mlodzianki 180 - Kościół Akademicki św. Anny
Transkrypt
mlodzianki 180 - Kościół Akademicki św. Anny
Pismo studentów od św Anny MŁODZI ANKI Nr 2 (180) 22 X 2006 XXIX Niedziela Zwykła Każdy z nas ma wpływ na to co się dzieje… Każdy z nas ma wpływ na swoje życie, każdy może je zmienić i zmieniać każdego dnia. Ważne byśmy naszego życia „nie przespali”, może zamiast tkwić przed telewizorem, internetem , zajadając się kolejną porcją chipsów warto jest przerwać „błędne koło”, a może obok nas jest ktoś kogo trzeba wyciągnąć na powierzchnię? s. 3 Dzień, który zmienił świat Zmieniło się wszystko; od narodowości nowego papieża, poprzez jego bardzo młody wiek, niezwykły umysł, erudycję, talenty dyplomatyczne i lingwistyczne, zamiłowanie do sportu, poczucia humoru i zupełnie nowej (a jednocześnie jakośstarej) wizji Kościoła. Jan Paweł II zaczął zaskakiwać, ba! Wręcz szokować od pierwszych dni po objęciu urzędu. s. 4 Papież w Warszawie Guziki od papieskiej sutanny, fragment ołtarza z pielgrzymki w 1983 roku, okulary, stare numery Słowa i Trybuny z artykułami o ojcu świętym – między innymi takie eksponaty dostępne są od 14 października na wystawie zorganizowanej przez Centrum Myśli Jana Pawła II Papież w Warszawie. s. 6 KOMENTARZ DO NIEDZIELNEJ EWANGELII ( "Kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Lecz kto by między wami chciał się stać wielki, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich”. Mk 10,17-30) szukanie alternatywnych dróg lecz świadome przyjmowanie woli Boga, który jest przecież miłością (J 4,8.16). Prośba apostołów i spokojna, choć stanowcza odpowiedź Chrystusa uświadamia nam ponownie, że nie da się osiągnąć zbawienia po ludzku, według naszych własnych kryteriów czy Poprzedniej niedzieli wyobrażeń. Oto pierwszy ma się stać słyszeliśmy, że nie należy pokładać sługą, a wręcz niewolnikiem wszystkich. ufności w rzeczach doczesnych oraz Po ludzku patrząc jest to przecież wiązać się zbytnio z materialnymi postulat zupełnie nie przystający do przejawami naszego życia. Tamto naszych codziennych realiów. Nie wezwanie do wewnętrznego wyzwolenia oznacza to jednak, że słowa Chrystusa się od szeroko rozumianych spraw tego mamy traktować wyłącznie jako zbiór świata, ma dzisiaj swoją kontynuację w pobożnych życzeń, których brutalna Chrystusowej nauce o przyjmowaniu weryfikacja następuje już za progiem przez każdego jego własnego „kielicha”. kościoła. Dla Boga nie ma rzeczy I choć mogłoby się wydawać, że w niemożliwych, ale potrzebna jest dzisiejszych czasach nikt już nie bezwzględnie nasza dobrowolna i formułuje tak niedorzecznych próśb jak szczera współpraca. Przyjąć ów „kielich” ta wyrażona przez apostołów, to jednak można zatem tylko w stałej łączności z ciągle wielu z nas pragnie samemu Chrystusem, spotykając Go codziennie określać warunki własnego zbawienia. na modlitwie oraz dzięki sakramentom. Bardzo często wydaje nam się, że znamy Każde spotkanie ze Zbawicielem to lepsze, wygodniejsze i bardziej także kolejna, niepowtarzalna okazja do skuteczne metody osiągania tego refleksji nad tym, czy właściwie ostatecznego celu. Podobnie jak określam cele i wartości swojego uczniowie powtarzamy często z chrześcijańskiego życia. Nie warto z niej przekonaniem, że „możemy”. Chrystus rezygnować. tymczasem przypomina dziś, że każdy z nas ma swój własny, odrębny kielich i na każdego czeka jego osobne miejsce Marcin wśród zbawionych. Przejawem naszej ludzkiej wolności nie ma być zatem 2 Każdy z nas ma wpływ na to co się dzieje… Zaczął się nowy rok akademicki. Jedni z nas zaczynają planować zajęcia, sposób spędzania wolnego czasu na najbliższy semestr, inni nie mają jeszcze konkretnych planów. Zachęcam do tego byśmy już dziś zaczęli to co mieliśmy zrobić jutro, a może nawet kilka lat temu? Ostatnio usłyszałam wypowiedź kolegi, który stwierdził, że prasa katolicka jest na bardzo niskim poziomie. Zgadzam się z nim, można jeszcze wiele w tym kierunku zmienić, jednocześnie nasunęło mi się pytanie – co robi on, co może zrobić każdy z nas by to zmienić?. Czy nie jest tak, że często nasze „działanie” sprowadza się jedynie do krytykowania, dawania „dobrych rad”? Może warto żebyśmy zamiast mówić zaczęli „działać”, sami wyszli z inicjatywą? Może zbyt często obiecujemy sami przed sobą, że zaczniemy coś robić, a kończy się to na obietnicach i stwierdzeniu – „nie mam czasu”. W dzisiejszym świecie, pomiędzy uczelnią, pracą, rodziną ciężko jest go odnaleźć, ale jeśli chcemy można to zrobić. Jest mnóstwo możliwości gdzie każdy z nas może „zaistnieć”, może zrobić coś nie tylko dla siebie, ale i dla innych. Sposobów i form jest mnóstwo, chętnie podzielę się własnymi doświadczeniami i informacjami na ten temat. Każdy z nas ma wpływ na swoje życie, każdy może je zmienić i zmieniać każdego dnia. Ważne byśmy naszego życia „nie przespali”, może zamiast tkwić przed telewizorem, internetem , zajadając się kolejną porcją chipsów warto jest przerwać „błędne koło”, a może obok nas jest ktoś kogo trzeba wyciągnąć na powierzchnię? Do Was należy decyzja jak zamierzacie spędzić najbliższe miesiące. Nie zasłaniajmy się brakiem czasu, tydzień ma 7 dni, doba 24 godziny, czy możliwe więc jest, że nie mamy godziny dla Boga? Ze swojej strony zachęcam do redagowania naszej gazety , czekamy na Wasze uwagi i propozycje. Każdy z Was ma wpływ na to jaki będzie ona wyglądać, a przede wszystkim ma możliwość jej współtworzenia. Będziemy również publikować informacje o możliwości ciekawego spędzania czasu. Zachęcam do dzielenia się własnymi doświadczeniami, będziemy je umieszczać w gazecie Jesteśmy otwarci na propozycje, chcemy stworzyć gazetę, która będzie „żyła” i odpowiadała Waszym potrzebom”. Monika 3 Dzień, który zmienił świat Refleksje na 28. rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową To już kolejny rok.... Kolejny raz wspominamy dzień, w którym padły słowa „Habemus papam” o historycznym znaczeniu . Ku zdumieniu wszystkich, oczy całego świata skierowano na człowieka o trudnym do wypowiedzenia nazwisku, pochodzącego z dalekiego kraju. Oczy świata skierowano na Jego zniewoloną jarzmem komunizmu Ojczyznę. ” Kim jest ten człowiek? Co z sobą przynosi? Czy aby na pewno to był dobry wybór? Taki młody, ekscentryczny...” Te i inne pytania cisnęły się na usta owego dnia wielu ludziom. Historia zweryfikowała te i inne spekulacje i domysły w niedługim czasie. Po rekordowo krótkim pontyfikacie Jana Pawła I, trwającym ledwie 33 dni, nastąpił jeden z najdłuższych pontyfikatów w dziejach Kościoła. Dodajmy, niezwykłych pontyfikatów. Zmieniło się wszystko; od narodowości nowego papieża, poprzez jego bardzo młody wiek, niezwykły umysł, erudycję, talenty dyplomatyczne i lingwistyczne, zamiłowanie do sportu, poczucia humoru i zupełnie nowej (a jednocześnie jakośstarej) wizji Kościoła. Jan Paweł II zaczął zaskakiwać, ba! Wręcz szokować od pierwszych dni po objęciu urzędu. Wyjście poza Bramę Spiżową, odwiedziny wieloletniego przyjaciela, kardynała Deskura w szpitalu, liczne audiencje słynące z bezpośredniego kontaktu Ojca Świętego z wiernymi. Statyczne mury Watykanu, kryjące w sobie majestat i powagę władzy papieskiej, przez setki lat niedostępnej dla oczu wiernych, zaczęły tętnić życiem i radością, śmiechem gości, 4 którzy codziennie bawili na śniadaniach u papieża, wysłuchując wybornych anegdot z jego ust. Pojawił się basen dla papieża – obiekt, który stał się niemal przedmiotem skandalu obyczajowego. „Papież musi być sprawny i zdrowy. Pogrzeb i wybór nowego będzie Was więcej kosztował, niż ten obiekt sportowy”- tak odpowiedział Jan Paweł II na pytania oburzonych pracowników Watykańskiego Sekretariatu. No i basen stanął. Dla Ojca Świętego bowiem nie było barier do przezwyciężenia. Ale zmieniło się nie tylko życie codzienne w Watykanie. Zmienił się styl pontyfikatu i wizerunek Kościoła. Oto przed światem stanął Papież-Pielgrzym, człowiek, który w ciągu swojego posługiwania przebył trzykrotną długość drogi na księżyc( 1,2 mln km!), dotarł do najdalszych zakątków Ziemi, odwiedził wszystkie kontynenty, jego homilii słuchało na żywo 350 mln ludzi – jakaż gwiazda współczesnego show-biznesu może poszczycić się taką publiką!? A Papież gwiazdą absolutnie nie był. Mówił o rzeczach trudnych, bardzo wymagających, apelował nie tylko o pokój, bezpieczeństwo i zażegnanie konfliktów militarnych. Pochylał się nad każdym człowiekiem ,szczególnie tym cierpiącym, opuszczonym, wyrzuconym na margines życia społecznego przez współczesny, bezlitosny świat. Dopominał się o ludzką godność, o fundamentalne prawa człowieka, o obronę życia w każdej jego formie. Z każdego zakątka Ziemi wlewał w serca nadzieję, iż prawdziwe życie to życie w Chrystusie i zgodnie z jego nauką, a nie życie wyłącznie dla zaspokojenia swoich (Continued on page 5) materialnych pragnień. Dodawał otuchy, słowami „ Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!” otwierał ludzkie serca. Był gorącym orędownikiem prawdy jako bezkompromisowej, pełnej i zawsze słusznej wartości określającej kondycję moralną współczesnego człowieka. Walczył o pojednanie i przebaczenie; dostrzegał ogromną wartość tych zachowań, które wypływają z miłości do Boga i bliźniego. Charyzmatyczny styl bycia, tytaniczna praca i ciągłe, nieustanne wołanie do świata nie byłyby możliwe gdyby nie modlitwa. Głęboka, mistyczna modlitwa. Wielu z tych, którzy mieli zaszczyt uczestniczyć w porannej Mszy św. w prywatnej papieskiej kaplicy opowiadało, że Ojciec Święty zdawał się być jakby nieobecny na modlitwie. Jego żarliwość w rozmowie z Bogiem przenosiła go w zupełnie inną rzeczywistość. To oddziaływało na zgromadzonych – niewymowne skupienie Papieża w trakcie modlitwy napawało zdumieniem, ale też pomagało samemu skierować myśli ku Bogu. Pontyfikat, który zmienił świat; obalał komunistyczne reżimy, zmieniał rewolucyjnie ustanawiane rządy, doprowadził do zakończenia wielu konfliktów zbrojnych. Zjednał szacunek i uznanie wszystkich wiodących religii świata, miał wpływ na najpotężniejsze mocarstwa na globie, a ze słowem Papieża liczyli się wielcy tego świata. Jego wrażliwość na ludzkie losy, doskonałe wyczucie klimatu współczesnego świata; jego trosk i problemów czyniły z Jana Pawła II człowieka niezwykle autentycznego, wrażliwego na potrzeby innych. Pontyfikat, który przyniósł nieocenioną intelektualną spuściznę, powiększając tym samym dorobek Magisterium Kościoła w znaczący sposób. Nowatorskie inicjatywy ewangelizacyjne; Asyż, Światowe Dni Młodzieży – nikt nigdy wcześniej nie przyciągnął na nowo tylu młodych, nie zaszczepił im miłości do Chrystusa. A wszystko to uczynił człowiek głębokiej pokory i szacunku dla drugiego człowieka, niezmiennie mu oddany. Człowiek, który powiedział „TAK” Chrystusowi całym sobą. Papież, który pozostał człowiekiem nie tylko na papierze i taśmie video. On pozostał człowiekiem do końca. W naszych sercach. Na zawsze. Łukasz MODLITWA O BEATYFIKACJĘ OJCA ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II Boże w Trójcy przenajświętszej, dziękujemy Ci za to, że dałeś Kościołowi Papieża Jana Pawła II, w którym zajaśniała Twoja ojcowska dobroć, chwała krzyża Chrystusa i piękno Ducha miłości. On, zawierzając całkowicie Twojemu miłosierdziu i matczynemu wstawiennictwu Maryi, ukazał nam żywy obraz Jezusa Dobrego Pasterza, wskazując świętość, która jest miarą życia chrześcijańskiego, jako drogę dla osiągnięcia wiecznego zjednoczenia z Tobą. Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą prosimy z nadzieją, że Twój Sługa Papież Jan Paweł II, zostanie rychło włączony w poczet Twoich świętych. Amen. 5 Guziki od papieskiej sutanny, fragment ołtarza z pielgrzymki w 1983 roku, okulary, stare numery Słowa i Trybuny z artykułami o ojcu świętym – między innymi takie eksponaty dostępne są od 14 października na wystawie zorganizowanej przez Centrum Myśli Jana Pawła II Papież w Warszawie. Zdjęcia w formacie plakatowym, przez co dobrze widoczne, są opatrzone najważniejszymi fragmentami z papieskich homilii, których dodatkowo można posłuchać na żywo. Teksty dostępne są też w formie ulotek rozłożonych w kolejnych pomieszczeniach wystawy. W gablotach zgromadzono osobiste pamiątki pielgrzymów z pobytów papieża w Polsce, np. karty wstępu do sektorów, kalendarz. Pod datą 2 kwietnia 2005 prezentowany jest krótki fragment filmowy z pogrzebu papieża. W każdej sali wyłożono także księgi pamiątkowe, w których zwiedzający dzielą się wspomnieniami i swoimi odczuciami. Wystawa jest ciekawie zrobiona, zaplanowana chronologicznie poprzez kolejne lata pielgrzymek Jana Pawła II do ojczyzny. Przypomina ona, że papież był zawsze obecny w najważniejszych dla Warszawy i jej mieszkańców historycznych miejscach, na Placu Piłsudskiego, Zamkowym i w kościele św. Anny, na Zamku Królewskim, w Belwederze i Parlamencie. Odwiedzał pomniki: Pawiak, Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego, Grób Nieznanego Żołnierza, Poległych i Pomordowanych na Wschodzie, 6 Umschlagplatz, Pomnik Bohaterów Getta, a także główne świątynie warszawskie. Oprócz fotografii Jana Pawła II, pokazano zdjęcia z kluczowych wydarzeń w kraju – strajk w Stoczni Gdańskiej, pogrzebów kardynała Stefana Wyszyńskiego i księdza Jerzego Popiełuszki, obrady Okrągłego Stołu. Przy wejściu do każdej sali zamieszczone są krótkie wprowadzenia w historię tego okresu, co służy nie tylko ludziom pamiętającym jeszcze tamte wydarzenia, uczestniczącym w pielgrzymkach, ale przede wszystkim młodym, którzy pragną szczególnie wczuć się w atmosferę przeszłości. Dla wszystkich zaś przygotowano bezpłatny przewodnik „Papieska Warszawa”, do którego dołączona jest mapa z zaznaczonymi miejscami, które odwiedzał ojciec święty podczas swoich wizyt w stolicy. Centrum Myśli Jana Pawła II planuje, że miejsca te zostaną w mieście oznaczone specjalnymi tabliczkami. Oglądając tę wystawę chciałoby się zawołać, parafrazując słowa piosenki: „Do Warszawy wróć!” Papież w Warszawie 14 – 31 października Hotel Europejski, ul. Krakowskie Przedmieście 13 Wystawa czynna codziennie w godzinach 10:00 – 19:00 Wstęp wolny Spotkania grup modlitewnych: Odnowa w Duchu Świętym Spotkania w poniedziałki o godz. 1830 Msza w. i spotkanie w Sali Bożego Miłosierdzia prowadzi ks. Andrzej. Ruch Światło-Życie Spotkania w środy o godz. 830 Msza św. i spotkanie w kaplicy bł. Władysława z Gielniowa prowadzi ks. Przygotowanie do Chrztu i I Komunii św. Niedziela, godz. 11.00 Sala C W kruzgankach Jak naprawiać samego siebie? Prowadzi ks. Bogdan Bartold, środa godz.19.30, kaplica bł. Władysława Za stolem Słowa Bożego Prowadzi ks. Dariusz Szyszka, poniedziałek 19.30, kaplica bł Władysława Niepodzielony Kościół Prowadzi ks. Michał Muszyński, wieża II p. Jak być artystą w miłości? Prowadzi ks. Maciej Galej, wieża I p. 7 KATECHEZY NEOKATECHUMENALNE dla młodzieży i dorosłych BÓG KOCHA CIĘ TAKIEGO JAKIM JESTEŚ!!! Zapraszamy w środy i piątki Godz.20.00 dolny kościół Sakrament Pojednania Od poniedziałku do piątku w godzinach: 700-800; 1500-1900 Oraz na każdorazową prośbę i podczas każdej Mszy św. Kancelaria czynna: Od poniedziałku do piątku w godzinach: 1600-1800 Kościół Akademicki św. Anny w Warszawie ul. Krakowskie Przedmieście 68, www.swanna.waw.pl, tel. 826-89-91 8 Porządek Mszy świętych Niedziela: 830, 1000, 1200, 1500, 1900, 2100 Dni powszednie: 700, 730, 1500, 1830 Zapraszamy do współredagowania naszego pisma. Teksty i uwagi można przesyłać na adres e-mail: [email protected] lub zostawić w naszym Ośrodku.