Le Monde: ONZ zaniepokojone losem kazachstańskiego dysydenta
Transkrypt
Le Monde: ONZ zaniepokojone losem kazachstańskiego dysydenta
Fundacja Otwarty Dialog Al. J. Ch. Szucha 11a/21 00-580 Warszawa T: +48 22 307 11 22 Le Monde: ONZ zaniepokojone losem kazachstańskiego dysydenta zatrzymanego we Francji Zgodnie z informacją, do której dotarła dziennikarka francuskiego dziennikaLe Monde , kilka organów ONZ zaadresowało do francuskich władz "wniosek o udzielenie informacji" na początku czerwca, w związku ze sprawąMukhtara Ablyazova, zatrzymanego we Francji, który w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie procesu ekstradycyjnego przebywa tam prawie 3 lata. Autorka artykułu pisze, że od czasu aresztowania Ablyazova 31 lipca 2013 roku jego osoba i temat są dość "drażliwe" dla Paryża. Wydania oponenta Nazarbayeva domaga się Rosja, a jego zwolennicy, popierani przez międzynarodowe organizacje pozarządowe, wierzą, że jego ściganie ma charakter polityczny i Rosja ściga go w imieniu swojego sojusznika, czyli Kazachstanu – czytamy w artykule. Jak podaje Le Monde, list, który dostarczono do biura francuskiego przedstawicielstwa ONZ w Genewie, nie komentował politycznej natury sprawy Ablyazova. Zawierał jednakże informacje dotyczące możliwości torturowania więźnia, jeśli ten znajdzie się w rękach Rosjan. W artykule cytowany jest Juan Mendez, Specjalny sprawozdawca ONZ ds. Tortur i jeden z sygnatariuszy dokumentu: "W trakcie postępowania ekstradycyjnego, francuskie władze sądowe otrzymały formalne gwarancje w tym zakresie od ich rosyjskich odpowiedników, ale spodziewamy się bardziej szczegółowych gwarancji i pytamy, czy Francja skutecznie rozważyła ten problem". Dokument był także podpisany przez Specjalnego Sprawozdawcy ONZ ds. Wolności Wypowiedzi i Prasy, Specjalną Sprawozdawczyni ONZ ds. Niezawisłości Sędziów i Prawników oraz członków Grupy Roboczej ONZ ds. Arbitralnych Zatrzymań. Francuskie MSZ potwierdziło otrzymanie listu, określając je jako "klasyczną" procedurę. W przypadku braku odpowiedzi w ciągu sześćdziesięciu dni, organy ONZ złożą "spostrzeżenie" w Radzie Praw Człowieka. W oczekiwaniu na ekstradycję były oligarcha został przetransportowany do sekcji "VIP" więzienia w Fleury-Merogis na przedmieściach Paryża. Tekst, którego nie udostępniono dziennikowi Le Monde, "zawierał także pytania dotyczące długości postępowania, warunków, w których przetrzymywany jest Ablyazov oraz możliwości złego traktowania dysydenta we francuskim więzieniu" – powiedział Mendez. Jak pisze Le Monde, te pytania to echo oskarżeń obrońców Mukhtara Ablyazova. Peter Sahlas, prawnik rodziny kazachskiego opozycjonisty, mówił o tym, że Ablyazov był "w totalnej izolacji" pomiędzy sierpniem 2013 r. a marcem 2015 r. oraz, że przed sąd apelacyjny w Lyonie wprowadzono go "w uprzęży I trzymano na smyczy". Przed prawdopodobnym wnioskiem o zajęcie się sprawą przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, decyzja o ekstradycji Ablyazova przynależy teraz do francuskiej Rady Stanu – podaje Le Monde. Źródło: lemonde.fr facebook.com/OpenDialogFoundation | [email protected] | www.odfoundation.eu