Pokaż treść! - Biblioteka Cyfrowa Politechniki Koszalińskiej

Transkrypt

Pokaż treść! - Biblioteka Cyfrowa Politechniki Koszalińskiej
35 LAT UCZELNI
Europa – Polska – Politechnika
Tak, jak obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, jak ka¿da jej instytucja, organizacja, czy firma, równie¿ Politechnika Koszaliñska bêdzie uczestnikiem wspólnoty, jak¹ jest Unia Europejska, a w³aœciwie – w dziedzinie edukacji i kszta³cenia akademickiego – ju¿ nim jest. Od kilkunastu lat bowiem bierze czynny udzia³ w miêdzynarodowych programach badawczych i edukacyjnych, w miêdzyuczelnianej wymianie studentów i kadry dydaktycznej,
skutecznie realizuje programy Unii Europejskiej Socrates/Erasmus, Leonardo da Vinci, czy do niedawna, jej 5.,
a teraz 6. Program Ramowy. Swoj¹ europejsk¹ kartê zapisuje te¿ jako aktywny cz³onek miêdzynarodowych organizacji akademickich, które s¹ partnerami w³adz Unii Europejskiej. Nasza Uczelnia nale¿y zatem do Zwi¹zku
Uniwersytetów Europejskich EUA, Europejskiego Konsorcjum Edukacyjnego EGSG, Europejskiego Stowarzyszenia na rzecz Edukacji In¿ynierskiej SEFI, do studenckiej organizacji AIESEC. Po podpisaniu 19 czerwca 1999
roku przez ministra edukacji narodowej i sportu Deklaracji Boloñskiej, Politechnika Koszaliñska w³¹czy³a siê
w budowanie Europejskiej Przestrzeni Edukacyjnej, we wspólnym d¹¿eniu do wzajemnego uznawania przez uczelnie dyplomów i ujednolicenia kryteriów kszta³cenia akademickiego.
Historyczna dla Polski data 1 maja 2004 roku, to równie¿ wielki dzieñ dla Politechniki Koszaliñskiej, bêd¹cej
ju¿ nie tylko aktywnym uczestnikiem ¿ycia naukowego i akademickiego Starego Kontynentu, ale tak¿e sygnatariuszem podstawowego dla europejskich uczelni akademickich dokumentu – Magna Charta Universitatum, Czyli
Wielkiej Karty Uniwersytetów Europejskich. Dokument ten, respektowany przez 600 uczelni, definiuje zasady
etyczne, którymi siê kieruj¹, okreœla prawa autonomii uniwersytetów i wolnoœci akademickie. W imieniu spo³ecznoœci akademickiej Politechniki Koszaliñskiej mia³em zaszczyt podpisaæ Kartê 18 wrzeœnia 2002 roku w Bolonii
– w murach najstarszego na œwiecie, 900-letniego uniwersytetu. Uczyni³em to z przekonaniem, ¿e przysz³oœæ
spo³eczeñstw zale¿y nie tylko od rozwoju naukowego i technicznego, ale i kulturalnego, który jest podstaw¹
zbli¿enia miêdzy ludŸmi oraz ich harmonijnego wspó³istnienia.
prof. dr hab. in¿. Krzysztof Wawryn
Rektor
Rektorzy podczas uroczystoœci na Uniwersytecie w Bolonii, w rocznicê proklamowania Magna Charta
Universitatum. Do grona sygnatariuszy tego dokumentu do³¹czy³a Politechnika Koszaliñska – w uroczystoœci
Pismo
Politechniki
Koszaliñskiej
Nr 2/2003
Rektor
prof. Krzysztof
Wawryn (pierwszy z prawej w drugi rzêdzie)
2 podpisania dokumentu udzia³ wzi¹³
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
Europejskie Systemy Kszta³cenia Akademickiego
Proces Boloñski, systemy edukacji
i problemy uznawalnoœci wykszta³cenia
oraz mo¿liwoœci uczestnictwa w programach badawczych i dydaktycznych finansowanych przez Uniê Europejsk¹,
to podstawowe tematy konferencji “Europejskie Systemy Kszta³cenia Akademickiego”, któr¹ Politechnika Koszaliñska zorganizowa³a 2 grudnia.
W konferencji, której przewodniczy³
prof. nadzw. dr hab. in¿. Tomasz Krzy¿yñski – prorektor ds. nauki Politechniki
Koszaliñskiej, uczestniczy³ prof. dr hab.
in¿. Krzysztof Wawryn – rektor naszej
uczelni, oraz jej studenci i pracownicy,
a tak¿e wielu goœci spoza uczelni. "5
Strategia Lizboñska – zadaniem dla regionów
Konferencja nt.: “Strategia Lizboñska – zadaniem dla regionów”,
by³a kolejnym etapem dzia³añ Bran¿owego Punktu Kontaktowego przy
Politechnice Koszaliñskiej w zakresie
informacji na temat innowacyjnego
rozwoju regionów, z wykorzystaniem
idei 5. i 6. Programu Ramowego Unii
Europejskiej od 2000 r.
Politechnika goœci³a przedstawicieli
z Brukseli, Bonn, Ministerstwa Gospodarki, Krajowego Punktu Kontaktowego, Instytutu Badañ nad Gospodark¹ Rynkow¹.
15 grudnia uczestników konferencji
powita³ prof. Tomasz Krzy¿yñski – Prorektor ds. Nauki Politechniki Koszaliñskiej, koordynator Bran¿owego Punktu
Kontaktowego 6 PR UE.
"9
Kongres
Ekonomistów Rolnictwa i Agrobiznesu
Organizatorem jubileuszowego
X Kongresu by³a Politechnika Koszaliñska. Przewodnicz¹cym Komitetu Organizacyjnego by³ prof. nadzw.
dr hab. Micha³ Jasiulewicz, a sekretarzem dr Urszula Go³êbiowska.
Komitet Organizacyjny Kongresu
zaprosi³ do udzia³u w obradach Kongresu wszystkie oœrodki akademickie oraz
instytuty naukowo-badawcze w kraju,
zajmuj¹ce siê problematyk¹ ekonomiki
rolnictwa i agrobiznesu, oraz wystosowa³ zaproszenia do wspó³pracuj¹cych
z SERiA wielu oœrodków zagranicznych.
"10
Nr 1/2004
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
3
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
Spis treœci
Europejskie Systemy Kszta³cenia
Akademickiego ............................. 5
Proces Boloñski
a Strategia Lizboñska .................... 5
Observatory of the Magna Charta .... 7
Doktoranci do piór ........................... 7
Magna Charta Universitatum ........... 8
Strategia Lizboñska
– zadaniem dla regionów .............. 9
Kongres Ekonomistów
Rolnictwa i Agrobiznesu ............. 10
I Krajowa Konferencja Naukowa
Studentów i M³odych
Pracowników Nauki .................... 13
Naukowe Ko³o Studentów .............. 15
Roœliny energetyczne ...................... 16
8. Warsztaty z Fotoakustyki
i Fototermiki ............................... 17
Fundacja na Rzecz
Nauki Polskiej ............................. 18
Informacja w sprawie
Centrów Doskona³oœci ................. 20
Podwójne obrady ............................ 21
Zgromadzenie wsparcia ................. 22
Bieg po Indeks ............................... 23
Pierwsza profesor zwyczajna
nauk technicznych ....................... 24
Doœwiadczenie w pracy
zawodowej ................................... 25
Pomnik ........................................... 27
Wydana przez WNT ....................... 28
Wydana przez PWN ....................... 28
Zapomniane zbo¿a ......................... 29
Linux w szkole? ............................. 32
Oferta i warunki ERASMUSa ........ 34
Poznaæ Polskê ................................ 36
Lubiê S³owian ................................ 37
Kraj jak ¿aden inny – Sri Lanka
okiem praktykanta ....................... 39
IϾ na kompromis ........................... 40
“Wrzuæ miedziaka dla dzieciaka” ..... 42
Uniwersytet Trzeciego Wieku
w Koszalinie – 10 lat ................... 43
Laureaci œwiatowej Nagrody
Nobla 2003 .................................. 44
Pi³karki rêczne ............................... 46
Koszykówka ................................... 47
Badminton ..................................... 48
Nowy Rok czy 1 Maja ? ................. 50
„A ¿ycie z chwil jest splecione…” ..... 50
4
Z wizyt¹ – wicepremier Marek Pol
3 listopada 2003 roku na zaproszenie senatora RP Andrzeja Niskiego goœci³
z wizyt¹ w Koszalinie wicepremier i minister infrastruktury Marek Pol. O godzinie 13.00 zosta³ przyjêty przez rektora Politechniki Koszaliñskiej prof. dr. hab.
in¿. Krzysztofa Wawryna. Po krótkim spotkaniu goœcie zwiedzili salê Senatu Uczelni, a nastêpnie udali siê na spotkanie z przedstawicielami bran¿y budowlanej.
Spotkanie zatytu³owane „Szanse i bariery rozwoju budownictwa w Polsce” sta³o
siê platform¹ do wymiany pogl¹dów pomiêdzy przedsiêbiorcami a ministrem infrastruktury. Na zakoñczenie spotkania wicepremier wyrazi³ nadziejê na czêstsze
odwiedzanie naszego regionu.
I Krajowa Konferencja Naukowa
Studentów i M³odych
Pracowników Nauki
Po raz pierwszy Naukowe Ko³o Studenckie Wydzia³u Elektroniki Politechniki Koszaliñskiej “OMEGA”, w jubileuszowym roku Politechniki Koszaliñskiej, i wejœcia w 10-lecie powstania
Wydzia³u Elektroniki, zorganizowa³o
I Krajow¹ Konferencjê Naukow¹ “XXI
wiek er¹ elektroniki i teleinformatyki”.
"13
Na temat – Pismo Politechniki Koszaliñskiej. ISSN 1509–2771, Nr 1/36 luty 2004.
Wydawca: Politechnika Koszaliñska. Adres redakcji: Politechnika Koszaliñska, Pismo
uczelniane „Na temat”, 75-453 Koszalin, ul. Œniadeckich 2,
pok. 616, tel. (094) 3478 616, fax. (094) 3460374, e-mail: [email protected]
Redakcja: Andrzej Markiewicz, Alina Leszczyñska, wspó³praca: Roman Dêbski, Adam
Paczkowski (zdjêcia), informacje z wydzia³ów: Henryk Charun (WM), Miros³aw Maliñski (WE),
Mariusz Meller (WBiIŒ), Monika Pieniak (WEiZ), Bronis³aw S³owiñski (WM).
Redakcja zastrzega sobie prawo do wprowadzania zmian, skracania i adjustacji tekstów.
Sk³ad, ³amanie, opracowanie ok³adki: Andrzej Markiewicz
Druk: INTRO-DRUK, Koszalin
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
“Europejskie Systemy
Kszta³cenia Akademickiego”
Konferencja “Europejskie Systemy
Kszta³cenia Akademickiego”, by³a jednym z ostatnich akcentów, obchodzonego
przez niemal ca³y 2003 rok jubileuszu 35lecia istnienia Politechniki Koszaliñskiej.
Uczestniczyli w niej: dr in¿. Ryszard
Mosakowski z Politechniki Gdañskiej,
który przedstawi³ referat “Proces Boloñski i jego realizacja w Europie”, dr Witold Sienkiewicz, dyrektor generalny
Fundacji Rozwoju Systemów Edukacji,
który wyg³osi³ referat “Wk³ad europejskich programów edukacyjnych do realizacji Procesu Boloñskiego”, Joanna Lewandowska z Biura Uznawalanoœci Wykszta³cenia i Wspó³pracy Miêdzynarodowej – referat “Problematyka uznawalnoœci wykszta³cenia – stan obecny i perspektywy po wejœciu Polski do Unii Europejskiej”, Beata Przyby³o, kierownik Zespo³u Wymian i Sta¿y Krajowej Agencji Programu Leonardo da Vinci – referat “Rola
programu Leonardo da Vinci w budowaniu zwi¹zków pomiêdzy kszta³ceniem
a wdra¿aniem innowacji”, Hans Golombek (Niemcy), dyrektor Przedstawicielstwa Niemieckiej Centrali Wymiany Akademickiej DAAD w Warszawie – referat
“Oferty stypendialne krajów cz³onkowskich Unii Europejskiej jako uzupe³nienie programów europejskich na przyk³adzie DAAD”.
Z przebiegu dyskusji, która nastêpowa³a po wyg³oszeniu ka¿dego z referatów wynika, ¿e konferencja by³a inicjatyw¹ bardzo po¿yteczn¹ i interesuj¹c¹ dla
naszego œrodowiska akademickiego.
(RD)
Nr 1/2004
Poni¿ej drukujemy czêœæ referatu dr. Witolda Sienkiewicza
z Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji i Agencji Narodowej Programu Socrates, przedstawionego na konferncji „Europejskie
systemy kszta³cenia akademickiego”
Proces Boloñski – Strategia Lizboñska
Proces Boloñski
Proces reformowania systemów szkolnictwa wy¿szego w krajach europejskich,
który obecnie nazywany jest “Procesem
Boloñskim”, zosta³ de facto zapocz¹tkowany w Sorbonie w dniu 25 maja 1998
roku przyjêciem przez ministrów edukacji Francji, W³och, Zjednoczonego Królestwa i Niemiec “Wspólnej deklaracji
o harmonizacji struktur europejskich systemów szkolnictwa wy¿szego”.
Temu celowi powinien s³u¿yæ otwarty europejski system szkolnictwa wy¿szego, w którym struktura studiów powinna byæ dwustopniowa, przeszkody do
rozwijania mobilnoœci studentów i pracowników uczelni powinny byæ zlikwidowane, okresy studiów odbytych poza
uczelni¹ macierzyst¹, jak i uzyskane tytu³y zawodowe i stopnie naukowe, powinny byæ uznawane, wydawanie wspólnych dyplomów powinno byæ mo¿liwe,
W deklaracji tej zwrócono uwagê na
to, ¿e integruj¹ca siê Europa nie powinna byæ tylko Europ¹ wspólnej waluty,
banków i ekonomii, ale równie¿ Europ¹
wiedzy. Dlatego te¿ powinna byæ rozwijana kultura, edukacja i nauka, a centraln¹ rolê w tym rozwoju powinny odgrywaæ uczelnie wy¿sze.
Autorzy deklaracji stwierdzili równie¿,
¿e wobec postêpuj¹cych zmian w warunkach pracy, przejawiaj¹cych siê w daleko
posuniêtej dywersyfikacji karier zawodowych, i koniecznoœci kszta³cenia siê i szkolenia przez ca³e ¿ycie, nale¿y zapewniæ studentom dostêp do takiego systemu szkolnictwa wy¿szego, który umo¿liwi pe³ny
rozwój ich zdolnoœci i umiejêtnoœci.
a studenci powinni mieæ mo¿liwoœæ podejmowania studiów interdyscyplinarnych, doskonalenia jêzykowego i rozwoju
kompetencji w pos³ugiwaniu siê nowymi technologiami informacyjnymi.
W czêœci koñcowej deklaracji ministrowie zaapelowali do wszystkich krajów europejskich o przy³¹czenie siê do
procesu tworzenia Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wy¿szego i wzmacniania pozycji Europy w œwiecie poprzez
ci¹g³e doskonalenie i modernizacjê systemów edukacji, przy zachowaniu ich
to¿samoœci narodowych, oraz poprzez
harmonizacjê ogólnych ram tytu³ów zawodowych i stopni naukowych oraz cyklów kszta³cenia.
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
5
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
Apel sygnatariuszy Deklaracji z Sorbony spotka³ siê z bardzo du¿ym odzewem w pañstwach europejskich. Ju¿ w
nastêpnym roku (1999), w dniu 19
czerwca przyjêto “Deklaracjê Boloñsk¹”,
pod któr¹ podpisy z³o¿yli ministrowie
szkolnictwa wy¿szego z 29 pañstw. Ministrowie potwierdzili poparcie dla ogólnych zasad przyjêtych w Deklaracji z
Sorbony, w tym dla tworzenia Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wy¿szego i
zobowi¹zali siê do koordynacji polityki
edukacyjnej tak, aby europejskie systemy szkolnictwa wy¿szego sta³y siê bardziej kompatybilne i ³atwiej porównywalne oraz by³y bardziej konkurencyjne
i atrakcyjne w skali œwiatowej.
Ustalono, ¿e nie póŸniej ni¿ do 2010
roku powinny byæ zrealizowane nastêpuj¹ce cele:
(1) przyjêcie systemu ³atwo rozpoznawalnych i porównywalnych tytu³ów
zawodowych i stopni naukowych oraz
wprowadzenie suplementu do dyplomu
okreœlaj¹cego bardzo dok³adnie kwalifikacje absolwentów uczelni, w celu poprawy ich zdolnoœci zatrudnienia;
(2) przyjêcie dwustopniowego systemu studiów opartego na dwóch cyklach
kszta³cenia: pierwszy stopieñ – licencjat/
in¿ynier, drugi – magister;
(3) wprowadzenie punktowego systemu zaliczeñ, opartego na europejskim systemie transferu punktów (ECTS), jako
œrodka u³atwiaj¹cego mobilnoœæ studentów;
(4) promowanie mobilnoœci studentów,
pracowników naukowo-dydaktycznych i
pracowników administracyjnych uczelni
oraz usuniêcie ewentualnych przeszkód w
ich swobodnym przemieszczaniu siê;
(5) promowanie wspó³pracy europejskiej przy wprowadzaniu systemów zapewnienia jakoœci kszta³cenia w szkolnictwie wy¿szym, w celu przyjêcia porównywalnych kryteriów i metodologii;
(6) promowanie europejskiego wymiaru szkolnictwa wy¿szego, w szczególnoœci w odniesieniu do rozwoju programów studiów (curriculum development), wspó³pracy miêdzyuczelnianej,
mobilnoœci oraz zintegrowanych programów kszta³cenia akademickiego, zawodowego i badañ.
Po konferencji w Bolonii ministrowie
odpowiedzialni za szkolnictwo wy¿sze
spotkali siê w Pradze (2001) i w Berlinie (2003). Z konferencji tych opublikowano komunikaty, w których odnotowano postêp w realizacji celów przyjêtych
6
w Bolonii i wskazano kierunki dalszych
dzia³añ oraz zaakceptowano aplikacje
uczestnictwa z kolejnych pañstw.
W Pradze podkreœlono koniecznoœæ
opracowania strategii kszta³cenia siê
przez ca³e ¿ycie jako wa¿nego elementu
Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wy¿szego, a tak¿e podkreœlono znaczenie
zaanga¿owania uczelni i œrodowiska studenckiego w proces tworzenia tego obszaru. Zwrócono równie¿ uwagê na to,
¿e jakoœæ kszta³cenia i badañ bêdzie decyduj¹cym czynnikiem przes¹dzaj¹cym
o miêdzynarodowej atrakcyjnoœci i konkurencyjnoœci europejskiego systemu
szkolnictwa wy¿szego.
W Berlinie potwierdzono znaczenie
wymiaru spo³ecznego Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wy¿szego, aby zapewniæ spójnoœæ spo³eczn¹ i zredukowaæ nierównoœci spo³eczne. Odnotowano postanowienia Rady UE przyjête w Lizbonie
(2000) i Barcelonie (2002) oraz raporty
przygotowane przez Grupê Robocz¹,
przez EUA (Trends III) i przez ministerstwa pañstw uczestnicz¹cych w Procesie
Boloñskim, a tak¿e Komunikaty Komisji Europejskiej i Rady Europy. Uznaj¹c
znaczenie badañ w procesie kszta³cenia
zgodzono siê na podjêcie dzia³añ, które
zbli¿y³yby Europejski Obszar Szkolnictwa Wy¿szego z Europejskim Obszarem
Badañ – uznano za konieczne w³¹czenie
trzeciego cyklu kszta³cenia na poziomie
studiów doktorskich do Procesu Boloñskiego.
Wytyczono specyficzne cele do 2005
roku w dziedzinach zapewniania jakoœci, przyjêcia systemu kszta³cenia opartego na dwóch cyklach i promowania
mobilnoœci.
Przyjêto akcesjê kolejnych pañstw do
uczestnictwa w Procesie Boloñskim –
³¹cznie w procesie uczestniczy 40
pañstw.
Postanowiono, ¿e w raporcie na nastêpn¹ konferencjê ministrów edukacji w
Bergen w 2005 roku szczególn¹ uwagê
nale¿y zwróciæ na postêpy w: (1) zapewnieniu jakoœci kszta³cenia, (2) wprowadzeniu dwucyklicznego systemu kszta³cenia, (3) uznawalnoœci stopni wykszta³cenia i okresów studiów.
Strategia Lizboñska
Proces Boloñski wpisuje siê w szerszy program przyjêty przez Radê UE w
Lizbonie w 2000 roku, zwany strategi¹
lizboñsk¹. Celem tej strategii jest rozwój
gospodarki europejskiej tak, aby sta³a siê
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
ona do 2010 roku “najbardziej konkurencyjn¹ i dynamiczn¹ gospodark¹ na œwiecie, gospodark¹ opart¹ na wiedzy, zdoln¹
do trwa³ego wzrostu, zapewniaj¹c¹ wiêksz¹ liczbê lepszych miejsc pracy i wiêksz¹ spójnoœæ spo³eczn¹”. Rada UE stwierdzi³a, ¿e realizacja tego programu bêdzie
wymagaæ miêdzy innymi transformacji
gospodarki oraz modernizacji systemów
edukacji i opieki spo³ecznej.
W odniesieniu do edukacji, na szczycie UE w Barcelonie w 2002 roku przyjêto nastêpuj¹ce cele: (1) europejskie systemy kszta³cenia i szkolenia powinny osi¹gn¹æ najwy¿szy poziom jakoœci tak, aby
mog³y byæ wzorem dla ca³ego œwiata,
a Europa powinna staæ siê najbardziej
atrakcyjnym miejscem dla studentów,
wyk³adowców i naukowców z ca³ego
œwiata; (2) europejskie systemy edukacji
powinny byæ kompatybilne, umo¿liwiaj¹ce swobodny wybór miejsca kszta³cenia,
a nastêpnie pracy; (3) kwalifikacje szkolne i zawodowe, wiedza i umiejêtnoœci
zdobyte w poszczególnych krajach UE
powinny byæ uznawane w ca³ej Unii Europejskiej; (4) Europejczycy powinni mieæ
mo¿liwoœæ uczenia siê przez ca³e ¿ycie.
Strategia lizboñska jest wyrazem determinacji przywódców krajów cz³onkowskich UE do sprostania wyzwaniom,
jakie stawia globalizacja i wzmagaj¹ca
siê konkurencja oraz proces starzenia siê
spo³eczeñstw europejskich. Strategia ta
oznacza równie¿ podjêcie przez UE rywalizacji z USA, a tak¿e z Japoni¹ i innymi szybko rozwijaj¹cymi siê krajami
Azji. Szanse na dogonienie przez UE
gospodarki amerykañskiej w bie¿¹cej
dekadzie, gospodarki mierzonej wielkoœci¹ PKB na g³owê ludnoœci, s¹ jednak
ograniczone.
W po³owie lat 50., gdy europejska integracja by³a w fazie pocz¹tkowej, dochód
na osobê w pañstwach Wspólnoty wynosi³ oko³o 60% poziomu amerykañskiego.
Na pocz¹tku lat 90. statystyczny Europejczyk (UE) mia³ oko³o 80% dochodu przeciêtnego Amerykanina. W ostatniej dekadzie dochód ten spad³ poni¿ej 70% poziomu amerykañskiego. Aprecjacja waluty
euro w ub. roku przyczynia³a siê do wzrostu PKB w UE (wyra¿anego w USD). Dodanie w 2004 roku dziesiêciu krajów do
obecnej unijnej piêtnastki spowoduje jednak ponowny spadek dochodu na osobê
w rozszerzonej UE.
Stany Zjednoczone wkroczy³y w drugim pó³roczu 2003 w fazê wzrostu PKB,
jak i wzrostu wydajnoœci. ród³em tej fali
Nr 1/2004
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
wzrostu wydajnoœci, jak¹ obecnie prze¿ywaj¹ USA – wed³ug niektórych ekonomistów – jest otwartoœæ na konkurencjê i gotowoœæ do akceptacji nowych rozwi¹zañ i technik w prowadzeniu operacji biznesowych. Nie bez znaczenia s¹
równie¿ malej¹ce gwa³townie ceny w
dziedzinie technologii informacyjnych.
Podobny wzrost wydajnoœci nast¹pi³ swe-
go czasu w Europie w Irlandii i pañstwach skandynawskich. S¹ pewne dane,
które mog¹ wskazywaæ na to, ¿e wysoki
poziom edukacji w tych krajach przyczyni³ siê do tego wzrostu.
Proces Boloñski jest zbie¿ny z polityk¹ Komisji Europejskiej w dziedzinie
szkolnictwa wy¿szego, która wspierana jest
Observatory of the Magna Charta
Magna Charta Universitatum,
zwana te¿ Wielk¹ Kart¹ Uniwersytetów Europejskich – zawiera „podstawowe zasady, które musz¹, teraz i zawsze, stanowiæ podstawê dzia³alnoœci
uniwersytetów”.
Idea tego dokumentu zosta³a zaproponowana po raz pierwszy w 1986
roku, na spotkaniu przedstawicieli kilku najstarszych uniwesytetów w Europie, i doczeka³a siê realizacji 18
wrzeœnia 1988 roku, upamiêtniaj¹c obchody 900-lecia Uniwersytetu w Bolonii – najstarszego w Europie.
Podpisanie tego dokumentu przez
rektorów oko³o 430 europejskich uczelni by³o czêœci¹ tej uroczystoœci na Uniwersytecie w Bolonii.
Magna Charta Universitatum zapocz¹tkowa³a proces integracji europejskiego szkolnictwa wy¿szego. Kolejnymi
krokami w tym kierunku by³y Deklaracja Sorboñska z 1998 roku i podpisana
rok póŸniej Deklaracja Boloñska.
Uniwersytet w Bolonii oraz Europejskie Stowarzyszenie Uniwersyteckie
(EUA) ustanowi³y w 1988 roku organizacjê „The Magna Charta Observatory
of Fundamental University Values and
Rights”, upowa¿nion¹ do wspó³pracy
z innymi narodowymi, europejskimi
i miêdzynarodowymi organizacjami, kieruj¹cymi siê podobnymi celami. Organizacja ta, maj¹ca sekretariat na Uniwersytecie w Bolonii, gromadzi i zbiera informacje, wyra¿a opinie i przygotowuje
stosowne dokumenty.
„Observatory” sk³ada siê z dwóch cia³
przywódczych: Rady i wybieranego przez
ni¹ niezale¿nego Kolegium. Zarówno
cz³onkowie Rady, jak i Kolegium, s¹ profesorami znanych europejskich uczelni,
a wielu z nich to byli rektorzy, którzy
jako pierwsi podpisywali dokument Magna Charta. Kolegium wyra¿a publiczne opinie, dotycz¹ce respektowania
i ochrony podstawowych uniwersyteckich wartoœci i praw, okreœlonych w tym
dokumencie, jest g³osem broni¹cym fundamentalnych praw autonomii uczelni
wy¿szych i wolnoœci akademickiej w prowadzeniu badañ naukowych i nauczaniu.
W listopadzie 2003 roku, w 15 rocz-
Konkurs na esej
ga na napisaniu eseju, dotycz¹cego interpretacji g³ównych za³o¿eñ Magna
Charta Universitatum. Esej powinien
byæ napisany w jednym z jêzyków: angielskim, francuskim lub w³oskim,
a jego objêtoœæ nie powinna przekraczaæ 30 tysiêcy s³ów.
G³ówna nagroda to przyznane przez
EUA 10 tysiêcy euro. Organizatorzy zapewniaj¹ te¿ publikacjê nagrodzonego eseju, a tak¿e postaraj¹ siê umo¿liwiæ laureatowi wizytê w którymœ z uniwersytetówsygnatariuszy Magna Charta Universitatum, zainteresowanych rozwijaniem zawartych w idei konkursu za³o¿eñ. Prace
oceniaæ bêdzie specjalne jury, z³o¿one
Doktoranci do piór
Interpretacja dokumentu Magna
Charta Universitatum i jego g³ównych
za³o¿eñ to temat konkursu, og³oszonego przez Europejskie Stowarzyszenie
Uniwersytetów. Mo¿na zdobyæ 10 tysiêcy euro!
Konkurs zosta³ og³oszony z okazji
piêtnastolecia podpisania w Bolonii dokumentu Magna Charta Universitatum
i ku pamiêci jednego z jej pierwszych sygnatariuszy, profesora Carmine Alfredo Romanzi.
Konkurs jest skierowany do studentów studiów doktoranckich i poleNr 1/2004
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
przez programy wspólnotowe, a szczególnie przez program Socrates-Erasmus. Program ten oraz inne projekty i dzia³ania Komisji przyczyniaj¹ siê do bardziej efektywnej realizacji Procesu Boloñskiego.
dr Witold Sienkiewicz
dyrektor generalny Fundacji Rozwoju
Systemów Edukacji
nicê pierwszego uroczystego podpisania
dokumentu Magna Charta Universitatum, „Observatory” wyda³a ksi¹¿kê, zawieraj¹c¹ ten dokument w 43 jêzykach
wszystkich sygnatariuszy. Egzemplarz
tej ksi¹¿ki znajduje siê w gabinecie Rektora, prof. Krzysztofa Wawryna – sygnatariusza Magna Charta w imieniu Politechniki Koszaliñskiej. We wstêpie ksi¹¿ki przewodnicz¹cy Kolegium – prof. Fabio Roversi-Monaco, by³y rektor Uniwersytetu w Bolonii, wyjaœnia genezê i ideê
Magna Charta Universitatum, nawi¹zuje do tradycji i kultury europejskiej, oraz
mówi o roli, jak¹ uniwersytety powinny
spe³niaæ we wspó³czesnej Europie i œwiecie, a nastêpnie o roli, jak¹ Magna Charta
Universitatum odegra³a w tworzeniu
wspólnej przestrzeni edukacyjnej i naukowej Europy. Przes³anie Magna Charta z 1988 roku, wartoœci zapisane w tym
dokumencie, znalaz³y uznanie wœród
pañstw i rz¹dów – Deklaracja Boloñska
podpisana w czerwcu 1999 przez 29 ministrów szkolnictwa wy¿szego, wyra¿nie
odnosi siê do podstawowych zasad og³oszonych w tym dokumencie. Tekst tego
dokumentu w jêzyku polskim drukujemy na nastêpnej stronie.
Andrzej Markiewicz
z cz³onków Kolegium Obserwatorów Magna Charta Universitatum.
Jak wzi¹æ udzia³ w konkursie? Dwie
kopie pracy wraz z krótkim ¿yciorysem
i do³¹czon¹ dyskietk¹ (zawieraj¹c¹ te dokumenty) nale¿y przes³aæ do 31 maja
2004 na adres: The Observatory of the
Magna Charta Universitatum, Via Val
d’Apposa 7, 40123 Bologna, Italy.
G³ówna nagroda – 10 tysiêcy euro –
zostanie wrêczona 17 wrzeœnia 2004 w
Bolonii, na dorocznym spotkaniu sygnatariuszy Magna Charta Universitatum.
Szczegó³owe informacje, dotycz¹ce
dokumentu Magna Charta Universitatum
na stronie www.magna-charta.org
Agata Augusiak
7
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
Magna Charta Universitatum
Preambu³a
My, ni¿ej podpisani Rektorzy Uniwersytetów Europejskich, zgromadzeni
w Bolonii z okazji 900-lecia najstarszego Uniwersytetu w Europie, cztery lata
przed ostatecznym zniesieniem granic
miêdzy krajami Wspólnoty Europejskiej,
maj¹c nadziejê na œcis³¹ wspó³pracê miêdzy wszystkimi narodami Europy i wierz¹c, ¿e narody i pañstwa bêd¹ coraz
bardziej œwiadome roli uniwersytetów
w zmieniaj¹cym siê i coraz bardziej internacjonalistycznym spo³eczeñstwie,
stwierdzamy, ¿e:
1. przysz³oœæ ludzkoœci – widziana z perspektywy koñcz¹cego siê tysi¹clecia –
zale¿y w du¿ej mierze od rozwoju kulturalnego, naukowego i technicznego,
zaœ rozwój ten jest efektem dzia³añ
oœrodków kultury, wiedzy i badañ naukowych, takich jak uniwersytety;
2. zadanie uniwersytetów polegaj¹ce na
przekazywaniu wiedzy m³odym pokoleniom oznacza dziœ tak¿e s³u¿bê na
rzecz ca³ego spo³eczeñstwa, zaœ rozwój kulturalny, spo³eczny i gospodarczy spo³eczeñstwa wymaga, w szczególnoœci, znacz¹cych inwestycji w
dziedzinie kszta³cenia ustawicznego;
3. uniwersytety musz¹ przekazywaæ
przedstawicielom przysz³ych pokoleñ
tak¹ wiedzê i umiejêtnoœci, które naucz¹ ich, a poœrednio tak¿e innych,
poszanowania pe³nej harmonii ich
naturalnego œrodowiska i ¿ycia jako
takiego.
Proklamujemy – z intencj¹ dotarcia do
wszystkich pañstw i do œwiadomoœci
wszystkich narodów – podstawowe zasady, które musz¹, teraz i zawsze, stanowiæ
podstawê dzia³alnoœci uniwersytetów.
Podstawowe zasady
1. Uniwersytet jest instytucj¹ autonomiczn¹, wokó³ której koncentruje siê
¿ycie spo³eczne, niezale¿nie od tego,
w jaki sposób – ze wzglêdu na po³o¿enie geograficzne i tradycjê historyczn¹ – spo³eczeñstwo jest zorganizowane; uniwersytet – realizuj¹c badania naukowe i kszta³cenie – tworzy, wspiera i upowszechnia kulturê.
Aby sprostaæ potrzebom otaczaj¹cego œwiata, realizowane na uniwersytecie
badania naukowe i kszta³cenie musz¹ byæ
– pod wzglêdem motywów ich realizacji
8
Œrodki
oraz przekazywanych treœci – wolne od
wszelkich wp³ywów politycznych i uwarunkowañ ekonomicznych.
2. Kszta³cenie i badania naukowe na
uniwersytetach musz¹ stanowiæ nieroz³¹czn¹ ca³oœæ, poniewa¿ tylko
w ten sposób nauczanie mo¿e nad¹¿aæ za zmieniaj¹cymi siê potrzebami
i wymaganiami spo³eczeñstwa oraz
postêpem nauki.
3. Swoboda badañ naukowych i kszta³cenia jest podstawow¹ zasad¹ dzia³alnoœci uniwersytetów, a rz¹dy i uniwersytety – w ramach posiadanych
uprawnieñ i mo¿liwoœci – musz¹ zapewniaæ poszanowanie tej fundamentalnej zasady.
Odrzucaj¹c nietolerancjê i bêd¹c stale otwartym na dialog, uniwersytet jest
idealnym miejscem obcowania nauczycieli, zdolnych dzieliæ siê sw¹ wiedz¹
i wyposa¿onych w odpowiednie narzêdzia jej rozwijania przez badania i wdro¿enia, oraz studentów, maj¹cych prawo,
mo¿liwoœci i chêæ wzbogacania t¹ wiedz¹ swoich umys³ów.
4. Uniwersytet – jako instytucja odpowiedzialna za utrwalanie europejskiej
tradycji humanistycznej – stale dba
o tworzenie wiedzy uniwersalnej,
a realizuj¹c swoje powo³anie, przenika granice geograficzne i polityczne
oraz potwierdza koniecznoœæ poznawania i wzajemnego oddzia³ywania
na siebie ró¿nych kultur.
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Osi¹gniêcie zamierzonych celów
zgodnie z powy¿szymi zasadami wymaga skutecznych œrodków, odpowiadaj¹cych istniej¹cym warunkom.
1. Dla zachowania swobody badañ naukowych i kszta³cenia wszyscy cz³onkowie spo³ecznoœci akademickiej
musz¹ byæ wyposa¿eni w odpowiednie narzêdzia umo¿liwiaj¹ce korzystanie z tej swobody.
2. Zasady i tryb zatrudniania nauczycieli akademickich oraz uregulowania
dotycz¹ce ich statusu musz¹ byæ podporz¹dkowane zasadzie, ¿e praca dydaktyczna i badania naukowe s¹ nieroz³¹czne.
3. Ka¿dy uniwersytet musi – wyj¹wszy
szczególne okolicznoœci – zapewniæ
swoim studentom swobody akademickie oraz zagwarantowaæ warunki sprzyjaj¹ce rozwojowi kulturalnemu i zawodowemu studentów, zgodnie z ich oczekiwaniami.
4. Uniwersytety – szczególnie europejskie – za warunek sta³ego postêpu wiedzy uwa¿aj¹ wymianê informacji i dokumentów, a tak¿e wspólne projekty
sprzyjaj¹ce postêpom w nauczaniu.
Dlatego, tak jak w pocz¹tkowym
okresie swojej historii, uniwersytety
wspieraj¹ wymianê nauczycieli i studentów; co wiêcej, uwa¿aj¹ ogóln¹ zasadê
równowa¿noœci stanowisk, dyplomów,
wyników egzaminów oraz standardów
pracy naukowej jako podstawow¹ zasadê warunkuj¹c¹ spe³nienie ich misji
w obecnie panuj¹cych warunkach.
Ni¿ej podpisani rektorzy, w imieniu
swoich Uniwersytetów, podejmuj¹ siê
uczyniæ wszystko, co jest w ich mocy, aby
zachêciæ poszczególne pañstwa, a tak¿e
zainteresowane organizacje miêdzynarodowe, do konsekwentnego kszta³towania
swojej polityki w oparciu o niniejszy dokument (Magna Charta), wyra¿aj¹cy jednomyœlne, w sposób nieskrêpowany ustalone i przekazane do publicznej wiadomoœci przes³anie Uniwersytetów.
Bolonia, 18 wrzeœnia 1988 r.
Nr 1/2004
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
Strategia Lizboñska
– zadaniem dla regionów
Wyst¹pienie Wies³awa Studenckiego z KPK
W trakcie konferencji wyg³oszonych
zosta³o 10 referatów:
Strategiê rozwoju Unii Europejskiej,
zwan¹ Strategi¹ Lizboñsk¹ przedstawi³
Marcin Nowicki z Gdañskiego Instytutu Badañ nad Gospodark¹ Rynkow¹.
Bogdan Rokosz, radca w Przedstawicielstwie RP w Brukseli omówi³ Rolê
Przedstawicielstwa RP przy UE we
wspieraniu na poziomie krajowym innowacyjnego rozwoju regionów.
Tematykê wspierania innowacji ma³ych
i œrednich przedsiêbiorstw przez MGPiPS
przedstawi³ Marek Popko z Ministerstwa
Gospodarki, Pracy i Polityki Spo³ecznej.
Z kolei wspieranie dzia³añ rozwoju
regionów w ramach badañ naukowych,
funduszy strukturalnych i offsetu przez
Ministerstwo Nauki i Informatyzacji omówi³ prof. Jacek Roñda, doradca ministra.
W dalszej czêœci konferencji omawiano europejskie inicjatywy rozwoju innowacyjnego.
Rozwój Europejskich Sieci Transportowych TEN zaprezentowa³ prof. Tomasz Krzy¿yñski – Prorektor ds. Nauki
Politechniki Koszaliñskiej.
Mechanizmy finansowe Europejskiego Obszaru Gospodarczego omówi³ Bogdan Rokosz, radca w Przedstawicielstwie RP, Bruksela
Tematykê europejskich inicjatyw kontynuowa³ Piotr Œwi¹tek z KoWi
w Bonn, który omówi³ wspieranie innowacji przez instytucje dzia³aj¹ce na rzecz
nauki w Niemczech.
Wyst¹pienie prof. Jacka Roñdy – doradcy ministra
Nr 1/2004
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
(cd. ze str. 3)
Problematykê kszta³cenia w jêzykach
obcych, doœwiadczenia uczelni polskich,
przedstawi³a Anna Golusiñska-Æwiek
z Nauczycielskiego Kolegium Jêzyka Angielskiego w Politechnice Koszaliñskiej.
Czêœæ wyst¹pieñ poœwiêcona zosta³a
przyk³adom dobrych praktyk w rozwoju
regionów.
Dr Wies³aw Studencki z Krajowego
Punktu Kontaktowego zarezentowa³ sieæ
informacyjno-promocyjn¹ programów badawczych UE – sieæ KPK, natomiast Urszula Marchlewicz z Bran¿owego Punktu
Kontaktowego w Koszalinie w swoim
wyst¹pieniu dokona³a przegl¹du innowacyjnego rozwoju regionów Europy.
W komentarzu do konferencji nale¿y
stwierdziæ, ¿e rozwój gospodarczy Unii
wpisany jest w jej cele, nie tylko od chwili jej ustanowienia – od Traktatu z Maastricht z 1994 r., ale ju¿ 50 lat wczeœniej,
od ustanowienia Wspólnot Europejskich,
na bazie których powsta³a. Aby w pe³ni
wykorzystywaæ programy rozwoju Unii
Europejskiej, trzeba na bie¿¹co œledziæ
wprowadzane w nich zmiany.
W 2000 roku, w styczniu, Komisja
Europejska wyda³a Komunikat “Towards
a European Research Area”, stwierdzaj¹c w nim, i¿ potencja³ naukowy Europy
jest niewykorzystany i uzna³a to za przyczynê pozostawania Unii w tyle za USA
i Japoni¹, oraz przedstawi³a koncepcjê
poprawy tego stanu rzeczy poprzez budowê Europejskiej Przestrzeni Badawczej
ERA (European Research Area). Stwierdzono, ¿e ogromny potencja³ naukowy jest
rozproszony, dlatego potrzebna jest jego
integracja. ERA ma ³¹czyæ nie tylko dzia³ania, ale i œrodki.
W odpowiedzi na ten Komunikat
Komisji, dwa miesi¹ce póŸniej, na Szczycie w Lizbonie w marcu 2000 r., Rada
Europejska, czyli szefowie pañstw i rz¹dów, zaakceptowali koncepcjê budowy
ERA i jednoczeœnie przyjêli Strategiê
(zwan¹ Lizboñsk¹), wed³ug której Unia
Europejska ma staæ siê do 2010 roku najbardziej dynamiczn¹, opart¹ na wiedzy
gospodark¹ œwiata.
Podstaw¹ realizacji Strategii Lizboñskiej sta³a siê wiêc budowa Europejskiej
Przestrzeni Badawczej, która realizowana jest poprzez 4-letnie programy ramowe badañ naukowych, rozwoju technologicznego i demonstracji Unii.
9
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
Anna Golusiñska-Æwiek
Marek Popko i Bogdan Rokosz
Tak wiêc obecny 6. Program Ramowy, który rozpocz¹³ siê w 2002 roku i bêdzie trwa³ do 2006 roku, uwzglêdnia cele
i wymagania Strategii Lizboñskiej.
Uwzglêdnia ³¹czenie dzia³añ na ró¿nych
poziomach administracyjnych – regionalnym, krajowym i europejskim oraz ³¹czenie œrodków i inicjatyw, jak np. fundusze
strukturalne, bardzo nisko oprocentowane po¿yczki Europejskiego Banku Inwestycyjnego, czy Europejskiego Funduszu
Inwestycyjnego.
Jedn¹ z podstawowych zasad Strategii Lizboñskiej jest zasada subsydiarnoœci, wed³ug której dzia³ania powinny byæ
wykonywane na tym poziomie, na którym mog¹ byæ z najlepszym efektem zrealizowane. St¹d ogromna rola regionów.
Konferencja mia³a na celu wskazanie tych dzia³añ Unii, w³¹cznie z danymi roboczymi, aby je w naszym regionie
naœladowaæ.
(UM)
Marcin Nowicki i Piotr Œwi¹tek
Urszula Marchlewicz
Kongres Ekonomistów Rolnictwa i Agrobiznesu
Jubileuszowy X Kongres Stowarzyszenia Ekonomistów Rolnictwa i Agrobiznesu
odby³ siê w dniach 2–5.09.2003 r. w Politechnice Koszaliñskiej
Ju¿ na VIII ZjeŸdzie Stowarzyszenia Ekonomistów Rolnictwa i Agrobiznesu w Bia³ymstoku postanowiono, ¿e organizatorem X Kongresu
bêdzie Politechnika Koszaliñska. Powo³ano Komitet Organizacyjny, którego przewodnicz¹cym zosta³ wybrany prof. nadzw. dr hab. Micha³ Jasiulewicz, a sekretarzem dr Urszula Go³êbiowska.
Komitet Organizacyjny Kongresu zaprosi³ do udzia³u w obradach
wszystkie oœrodki akademickie oraz instytuty naukowo-badawcze w kraju
zajmuj¹ce siê problematyk¹ ekonomiki rolnictwa i agrobiznesu, oraz wystosowa³ zaproszenia do wielu oœrodków zagranicznych wspó³pracuj¹cych
z SERiA. Na zaproszenia pozytywnie odpowiedzia³o i przys³a³o deklaracjê uczestnictwa 320 osób z ró¿nych oœrodków akademickich w kraju,
oraz 20 osób z uczelni zagranicznych.
Obrady Kongresu odbywa³y siê w 6 sekcjach problemowych:
1. Przedsiêbiorstwo i gospodarstwo rolne – przewodnicz¹cy obrad prof.
nadzw. dr hab. Eugeniusz Niedzielski, Uniwersytet Warmñsko-Mazurski w Olsztynie.
2. Przemys³ i handel rolny – przewodnicz¹cy obrad prof. nadzw. dr
hab. W³odzimierz Deluga, Politechnika Koszaliñska.
3. Konsument i handel ¿ywnoœci¹ – przewodnicz¹cy obrad prof. nadzw.
dr hab. Leszek WoŸniak, Politechnika Rzeszowska.
4. Polityka rolna – przewodnicz¹cy obrad prof. nadzw. dr hab. Janusz
¯mija, Akademia Rolnicza w Krakowie.
5. Metodologia badañ ekonomicznych, teoria i zastosowanie – przewodnicz¹cy obrad prof. nadzw. dr hab. Feliks Wysocki, Akademia
Rolnicza w Poznaniu.
6. Multifunctional Development of Rural Communities for their
Quality Live Improvement – przewodnicz¹cy obrad prof. Gerald
B. White Ph D, USA.
10
W uroczystoœci otwarcia Kongresu uczestniczy³ prorektor
prof. dr hab. in¿. Tomasz Heese, z prawej dr Barbara
Fedyszak-Radziejowska – IRWiR PAN
Przewodnicz¹cy Komitetu Organizacyjnego X Kongresu
SERiA i referent podczas sesji plenarnej – prof. nadzw.
dr hab. Micha³ Jasiulewicz
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
Przewodnicz¹cy obrad poszczególnych sekcji problemowych przyjêli na siebie obowi¹zek recenzji zg³oszonych referatów. Ogó³em do druku
zosta³o zakwalifikowanych przez recenzentów 259 artyku³ów, które opublikowano w 6 zeszytach tematycznie odpowiadaj¹cych poszczególnym
sekcjom problemowym, i tak: Zeszyt Nr 1 – zawiera 61 artyku³ów, Zeszyt Nr 2 – 37 artyku³ów, Zeszyt Nr 3 – 43 artyku³y, Zeszyt Nr 4 – 68
artyku³ów, Zeszyt Nr 5 – 30 artyku³ów, Zeszyt Nr 6 –20 artyku³ów.
Materia³y kongresowe zosta³y wydrukowane w 370 egzemplarzach,
które przekazano uczestnikom Kongresu, otrzyma³y je równie¿ biblioteki i czytelnie oœrodków akademickich w kraju i wspó³pracuj¹ce oœrodki
zagraniczne. W Kongresie wziê³o udzia³ 201 cz³onków SERiA, oraz 17
goœci zagranicznych, m.in. z Niemiec, Rosji, Szwecji, USA, Wêgier.
Uroczystoœci otwarcia dokona³ prof. dr hab. Micha³ Sznajder – Sekretarz Generalny SERiA. W tej czêœci g³os zabrali uczestnicz¹cy w
obradach przedstawiciele w³adz: pose³ na Sejm RP Edward Wojtalik,
wicemarsza³ek Województwa Zachodniopomorskiego Krzysztof Modliñski, prezydent Koszalina Miros³aw Mikietyñski, prorektor Politechniki
Koszaliñskiej prof. dr hab. Tomasz Heese.
Obrady plenarne X Kongresu SERiA odby³y siê w Auli WEiZ. Dla
u³atwienia i czynnego uczestnictwa w Kongresie goœci zagranicznych
prowadzono t³umaczenie symultaniczne plenarnych obrad w jêzyku angielskim i rosyjskim.
W pierwszym dniu Kongresu po uroczystym otwarciu na sesji plenarnej referaty wyg³osili:
Dr Barbara Fedyszak-Radziejowska z Instytutu Rozwoju Wsi
i Rolnictwa PAN – Wieœ i rolnicy wobec procesu integracji z Uni¹
Europejsk¹ – wiedza, obawy i nadzieje,
Prof. nadzw. dr hab. Micha³ Jasiulewicz z Politechniki Koszaliñskiej
– Regionalne uwarunkowania rozwoju rolnictwa i skutki przyjêcia Polski do Unii Europejskiej,
Prof. nadzw. dr hab. Walenty Poczta z Akademii Rolniczej
w Poznaniu – Sytuacja ekonomiczna rolnictwa polskiego w warunkach
integracji z Uni¹ Europejsk¹ (analiza sektorowa),
Prof. dr hab. Rafkat Gajsin z Uniwersytetu w Ufie w Rosji –
Perspektywy rozwoju wspó³pracy ekonomicznej Rosji i Unii Europejskiej
w warunkach dalszego jej rozszerzenia,
Dr Bernard – Joahim Schuller – University of Skovde, Szwecja –
Rolnictwo szwedzkie po 1995 roku,
Prof. dr hab. Wojciech J. Florkowski – University of Georgia, USA –
O konsumentach, rolnictwie i zmianach, czyli optymistycznie o przysz³oœci.
Po zakoñczeniu obrad plenarnych rozpoczê³y siê obrady w poszczególnych sekcjach problemowych. W obradach sekcji brali udzia³ autorzy, których artyku³y zosta³y zakwalifikowane i opublikowane w zeszytach naukowych. Przewa¿aj¹ca wiêkszoœæ uczestników sekcji problemowych zabiera³a g³os w debacie naukowej prezentuj¹c swoje publikowane
osi¹gniêcia i pogl¹dy.
Na zakoñczenie drugiego dnia obrad na wspólnej sesji plenarnej w auli
WEiZ przy ul. Kwiatkowskiego przewodnicz¹cy obrad poszczególnych sekcji
z³o¿yli szczegó³owe sprawozdanie z debaty naukowej w swoich sekcjach,
podkreœlaj¹c zaanga¿owanie uczestników oraz otwartoœæ w prezentowaniu
swoich pogl¹dów. Wstêpnego podsumowania obrad Kongresu dokona³ Sekretarz Generalny SERiA prof. dr hab. Micha³ Sznajder. Po zakoñczeniu
obrad Kongresu odby³o siê Walne Zgromadzenie Cz³onków SERiA, gdzie
dokonano podsumowania Kongresu i wybrano nowe w³adze Stowarzyszenia. Na cz³onka zarz¹du SERiA zosta³ wybrany m.in. prof. M. Jasiulewicz
z Politechniki Koszaliñskiej. Podjêto równie¿ decyzje, ¿e XI Kongres odbêdzie siê w Pu³awach. Organizatorem bêdzie Instytut Uprawy Nawo¿enia
i Gleboznawstwa PAN w Pu³awach.
Z imprez towarzysz¹cych X Kongresowi na podkreœlenie zas³uguje
zorganizowanie kiermaszu ksi¹¿ki poœwiêconej tematyce kongresowej, na
którym zaprezentowano i umo¿liwiono kupno oko³o 100 nowych tytu³ów
Nr 1/2004
W uroczystym otwarciu Kongresu g³os zabra³ prezydent
m. Koszalina – Miros³aw Mikietyñski
Sala obrad – aula Wydzia³u Ekonomii i Zarz¹dzania,
od lewej: dr in¿. Tomasz Kondraszuk – SGGW, dr in¿.
Roman Sas – dyrektor ODR Minikowo, prof. dr hab.
Florian Maniecki – SGGW, prof. dr hab. Tadeusz
Hunek – IRWiR PAN Warszawa; z ty³u prof. dr hab.
Wojciech Ziêtara – SGGW, dr in¿. Ignacy Urbanowicz –
przedsiêbiorca
Zamek w Kr¹gu
Spacer wœród uroków przyrody Pomorza Œrodkowego
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
11
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
wydawniczych prezentowanych przez wszystkie licz¹ce siê oœrodki naukowe w Polsce.
Trzeci dzieñ Kongresu przeznaczono na wyjazdy studyjne, które
obejmowa³y 3 trasy poœwiêcone poni¿szej problematyce: przetwórstwo
rolno-spo¿ywcze, produkcja rolna, agroturystyka.
Podczas wyjazdu studyjnego Przetwórstwo Rolno-Spo¿ywcze zapoznano siê z dzia³alnoœci¹, osi¹gniêciami i problemami takich zak³adów, jak:
– HORTULUS w Dobrzycy, gmina Bêdzino, które jako Centrum Ogrodnicze
prowadzi produkcjê drzew i krzewów ozdobnych na powierzchni ponad 50 ha,
– SUPERFISH w Kukinii, gmina Ustronie Morskie, zajmuj¹cy siê przetwórstwem ryb, gdzie mo¿na by³o przeœledziæ przeobra¿enia od gospodarstwa rolnego do jednego z wiêkszych zak³adów przetwórstwa rybnego w
Polsce,
– Zak³ady Miêsne AGROS w Koszalinie i ich problemy produkcyjne,
prywatyzacyjne i finansowe,
– Zak³ad DEGA s.c. w Karniszewicach, gmina Malechowo, jako zak³ad
pracy chronionej, zajmuj¹ca siê produkcj¹ sa³atek rybnych i warzywnych.
Wyjazd studyjny Produkcja Rolna mia³ na celu zapoznanie uczestników Kongresu z przyk³adami zagospodarowania mienia Skarbu Pañstwa, zw³aszcza by³ych PGR-ów. Odwiedzono gospodarstwa:
– Kot³owo – gdzie w popegerowskich obiektach gospodarczych funkcjonuje przedsiêbiorstwo poligraficzne,
– ¯elimucha, gmina Bia³ogard – z najwiêksz¹ w Europie plantacj¹ borówki amerykañskiej (170ha),
– Krosino, gmina Œwidwin – gospodarstwo rolne (ok. 4 500 ha) dzier¿awione przez spó³kê z kapita³em angielskim, oraz spotkanie z zarz¹dem
spó³ki ze Smardzka, którzy s¹ w³aœcicielami gospodarstwa rolnego i tuczarni trzody chlewnej (2 500ha – 100% kapita³ polski),
– Ostrow¹s, gmina Po³czyn Zdrój, z plantacj¹ malwy pensylwañskiej na
cele energetyczne,
– Strzekêcino – Pomorsko-Mazowiecka Hodowla Ziemniaka sp. z o.o.
(jednoosobowa spó³ka ANR).
Trasa wyjazdu poœwiêcona Agroturystyce obejmowa³a:
1) Punkt widokowy nad elektrowni¹ szczytowo-pompow¹ w ¯ydowie (jezioro Kwiecko-Kamienne),
2) Gospodarstwo agroturystyczne w Drzewianach, gm. Bobolice,
3) Gospodarstwo Hodowli Ryb i Raków w Miastku,
4) Gospodarstwo agroturystyczne w Kniei k/Polanowa,
5) Gospodarstwo agroturystyczne w Borkowie, gmina Polanów,
6) Zamek w Krêgu, gmina Polanów,
7) Krêgi neolityczne w Borkowie – prezentacja dawnych obyczajów,
8) Wieœ œredniowieczna w Borkowie.
Ka¿da z tras mia³a wspólne zakoñczenie w Sierakowie S³awieñskim,
gm. Malechowo, gdzie przy wspólnym ognisku, ³¹cznie z miejscow¹
ludnoœci¹, przy akompaniamencie kapeli ludowej, zapoznano siê z mo¿liwoœciami i formami aktywizacji spo³ecznoœci wiejskiej w rozwi¹zywaniu aktualnych problemów. Na uznanie zas³uguje fakt zaprezentowania
przez miejscow¹ m³odzie¿ szkoln¹ nabytych umiejêtnoœci, miêdzy innymi w ¿onglowaniu i wyrobie papieru czerpanego. Wieœ Sierakowo S³awieñskie stanowi przyk³ad zbudowanej od podstaw przez miejscow¹ ludnoœæ wsi “Hobbitów”. Aktywizacja ludnoœci wiejskiej, a zw³aszcza m³odzie¿y, jest wynikiem pracy dr. Wac³awa Idziaka z Politechniki Koszaliñskiej, który od kilku lat jest zaanga¿owany w tê dzia³alnoœæ.
W trakcie pikniku mo¿na by³o nie tylko zobaczyæ, ale tak¿e w³asnorêcznie wykonaæ na kole garncarskim gliniane garnki, wazony, s³oiki i inne
arcydzie³a. Lokalna wró¿bitka przepowiada³a przysz³oœæ zainteresowanym
uczestnikom, wytyka³a ich wady, chwali³a zalety. We wspólnych zabawach,
takich jak narty czteroosobowe, strzelanie z wiatrówki, chodzenie na szczud³ach, próbowali si³ uczestnicy Kongresu. Kiedy ju¿ zapad³ zmrok m³odzie¿ szkolna zaprezentowa³a fantastyczny pokaz ¿onglowania ogniem.
W wyjazdowej sesji terenowej wziê³o udzia³ 165 uczestników Kongresu.
Czwarty dzieñ Kongresu poœwiêcony by³ w pe³ni zapoznaniu siê z pro-
12
Gospodarstwo agroturystyczne w Kniei ko³o Polanowa
Punkt widokowy nad elektrowni¹ szczytowo-pompow¹
w ¯ydowie i jezioro Kwiecko
Gospodarstwo rybackie AQUAMAR ko³o Miastka
Sierakowo S³awieñskie – wejœcie g³ówne do wsi
„Hobbitów” na wspólny piknik
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
blematyk¹ wielofunkcyjnego rozwoju obszarów wiejskich na wyspie Bornholm. Podczas piêciogodzinnej autokarowej wycieczki po wyspie uczestnicy Kongresu mieli mo¿liwoœæ zapoznaæ siê z zagospodarowaniem obszarów rolniczych, poznaæ aspekty i problemy ludzi ¿yj¹cych na wyspie,
jak równie¿ podziwiaæ typow¹ dla wyspy architekturê, ruiny zamku i malowniczy krajobraz. W wyjeŸdzie tym wziê³o udzia³ 124 uczestników
Kongresu.
Organizacja Kongresu SERiA w murach Politechniki Koszaliñskiej
oraz pozytywne oceny uczestników wystawione organizatorom Kongresu przyczyni³y siê do rozpropagowania naszej uczelni wœród innych oœrodków akademickich w kraju i poza jego granicami. Organizatorzy Kongresu mieli niepowtarzaln¹ okazjê uwypuklenia specyficznej problematyki rozwoju wsi i obszarów wiejskich Œrodkowego Pomorza.
dr Romuald Kie³czewski
Katedra Agrobiznesu
Wieœ œredniowieczna w Borkowie
I Krajowa Konferencja Naukowa
Studentów i M³odych Pracowników Nauki
Po raz pierwszy Naukowe Ko³o Studenckie Wydzia³u Elektroniki Politechniki Koszaliñskiej “OMEGA”, w jubileuszowym roku Politechniki Koszaliñskiej,
i wejœcia w 10-lecie powstania Wydzia³u
Elektroniki, zorganizowa³o I Krajow¹
Konferencjê Naukow¹ “XXI wiek er¹
elektroniki i teleinformatyki”. Konferencja odby³a siê w nowej siedzibie Wydzia³u Elektroniki, w auli imienia prof. dr hab.
in¿. Andrzeja Guziñskiego – za³o¿yciela
Wydzia³u Elektroniki, w dniach 23–24
paŸdziernika 2003 roku.
Patronat nad Konferencj¹ obj¹³ Dziekan Wydzia³u Elektroniki prof. nadzw. dr
hab. in¿. Henryk Budzisz, natomiast kierownictwo nad Komitetem Naukowym
i Organizacyjnym sprawowa³ opiekun naukowy Naukowego Ko³a Studentów Wydzia³u Elektroniki “OMEGA” prof. nadzw.
dr hab. in¿. Marian Kopczewski.
Nr 1/2004
W Pierwszej Krajowej Konferencji
Naukowej Studentów i M³odych Pracowników Nauki wziê³o udzia³ 10 m³odych
pracowników nauki (doktorantów i asystentów) oraz 36 studentów wy¿szych
uczelni technicznych z Polski. Poza studentami Wydzia³u Elektroniki Politechniki Koszaliñskiej w obradach wziêli
udzia³ przedstawiciele: Politechniki
Wroc³awskiej, Politechniki Œl¹skiej w
Gliwicach, Politechniki Czêstochowskiej, Wojskowej Akademii Technicznej
w Warszawie, z opiekunem dr in¿. Waldemarem Radzikowskim, Akademii
Morskiej w Gdyni z opiekunem dr in¿.
Krzysztofem Januszewskim.
Ku zadowoleniu m³odzie¿y studenckiej, w konferencji uczestniczyli równie¿,
podnosz¹c jej rangê, pracownicy naukowo-dydaktyczni Wydzia³u Elektroniki,
miêdzy innymi prof. nadzw. dr hab. in¿.
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Maciej Walkowiak, prof. dr hab. Aleksy
Patryn, prof. dr hab. in¿. Mieczys³aw Danilkiewicz, dr in¿. Wies³aw Madej, dr
in¿. Andrzej Biedrycki, dr in¿. Stanis³aw
Dziura, dr in¿. Walery Sus³ow oraz dyrektor administracyjny Politechniki Koszaliñskiej dr in¿. Artur Wezgraj.
Uroczystego otwarcia Konferencji
dokona³ dziekan Wydzia³u Elektroniki
prof. nadzw. dr hab. in¿. Henryk Budzisz,
który serdecznie powita³ uczestników,
a szczególnie goœci oraz przedstawi³
krótk¹ informacjê o Wydziale.
Wyk³ad inauguracyjny na temat “Nosoro¿ce i Telekomunikacja” wyg³osi³ Kierownik Katedry Telekomunikacji prof.
nadzw. dr hab. in¿. Maciej Walkowiak. W
ramach wprowadzenia, bardzo ciekaw¹
prelekcjê na temat “Outsourcing IT alternatywnym rozwi¹zaniem w porównaniu z
tradycyjnymi technikami IT” wyg³osi³
przedstawiciel Zak³adów Energetycznych
Koszalin S.A. (jeden ze sponsorów konferencji) Pan Hieronim Szwabowski.
Obrady otworzy³, przedstawiaj¹c ogólne za³o¿enia i cele oraz szczegó³owy plan
obrad i ca³ej Konferencji Przewodnicz¹cy
Komitetu Organizacyjnego prof. nadzw. dr
hab. in¿. Marian Kopczewski.
Obradom prowadzonym w ramach
trzech sesji plenarnych i jednej plakatowej przewodniczyli cz³onkowie zarz¹du
Naukowego Ko³a Studentów Wydzia³u
Elektroniki Politechniki Koszaliñskiej
“OMEGA” Patrycja Zienkiewicz, Magdalena Rajewska, Sebastian Skinder,
Bogdan Rutkowski, Andrzej Kowalski.
13
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
Uczestnicy w ramach sesji plenarnych
mieli mo¿liwoœæ wys³uchaæ 18 ciekawych,
wyg³aszanych na wysokim poziomie referatów oraz zapoznaæ siê z 10 referatami
zaprezentowanymi na sesji plakatowej.
Tematy wyst¹pieñ oscylowa³y wokó³
nastêpuj¹cych problemów: G Sieci komputerowe i telekomunikacyjne, G Wspó³czesne technologie telekomunikacyjne,
G Elektronika, G Zastosowanie systemów hurtowni i baz danych, G Systemy
ekspertowe i sztuczna inteligencja,
G Programowanie sieci teleinformatycznych, G Informatyka zarz¹dcza.
Wyst¹pienia i prezentacje ocenia³a komisja konkursowa w sk³adzie: prof. nadzw.
dr hab. in¿. Marian Kopczewski, dr in¿.
Stanis³aw Dziura, dr in¿. Andrzej Biedrycki, mgr in¿. Magdalena Rajewska, Sebastian Skinder, która postanowi³a przyznaæ
nagrody wg nastêpuj¹cych stopni:
G nagrodê I stopnia otrzyma³ Mateusz
Woœko z Politechniki Wroc³awskiej za
wyst¹pienie pt. “Zastosowanie azotków
III grupy we wspó³czesnej elektronice”,
G nagrodê II stopnia otrzymali ex aequo
Tomasz Odolczyk z Wojskowej Akademii
Technicznej za wyst¹pienie pt. “Generator opóŸnieñ czasowych z rozdzielczoœci¹
dziesiêciopikosekundow¹ sterowany z wykorzystaniem œrodowiska Labview” oraz
Roland Wache z Politechniki Œl¹skiej w
Gliwicach za zaprezentowanie referatu pt.
“Zadajnik napiêcia – problem uzyskania
du¿ego wspó³czynnika CMRR”,
G nagrodê III stopnia otrzymali Krystian
Górski i Adam Baran z Akademii Morskiej w Gdyni za wyst¹pienie pt. “Satelitarny APRS”.
Ponadto wszystkim uczestnikom konferencji w podziêkowaniu za aktywny
udzia³ wrêczono dyplomy pami¹tkowe.
W ramach Konferencji uczestnicy
zwiedzili bazê naukowo-dydaktyczn¹
Wydzia³u Elektroniki, zwiedzili Koszalin oraz odbyli wycieczkê do Ko³obrzegu, której atrakcj¹ by³ miêdzy innymi rejs
w morze, co by³o niesamowitym prze¿yciem dla wiêkszoœci m³odych ludzi – poznali “smak” fal Ba³tyku.
Konferencja m³odzie¿owa to równie¿
nawi¹zanie nowych znajomoœci, wymiana doœwiadczeñ i aspiracja do dalszej
wspó³pracy naukowej i kole¿eñskiej.
Uwa¿am, ¿e I Krajowa Konferencja
Naukowa Studentów i M³odych Pracowników Nauki spe³ni³a swoje cele, a kadra
wys³uchuj¹ca referatów stwierdzi³a, ¿e by³y
to naprawdê dobre prezentacje dorobku
14
Uczestnicy konferencji
Rejs w morze
naukowego m³odzie¿y, która stawia pierw- dr. hab. in¿. Henrykowi Budziszowi za pasze kroki na drodze naukowo-badawczej. tronat i pomoc w przygotowaniu konferenOceniaj¹c konferencjê nale¿y równie¿ cji oraz opiekunom doktorantów i studenstwierdziæ, ¿e w m³odzie¿ nale¿y inwesto- tów za przygotowanie podopiecznych i
waæ, ona przecie¿ zast¹pi nas na drodze sprawdzanie ich referatów. Dziêkujemy
budowy spo³eczeñstwa informacyjnego – równie¿ sponsorom konferencji: Zak³adom
tych, którzy bêd¹ twórcami budowy nowo- Energetycznym Koszalin S.A., Galerii
czesnych technologii i rozwoju gospodar- EMKA, Ksiêgarni Naukowej, Browarom
Brok S.A., Hotelowi “Arka”, Barowi Stuczego RP, a mo¿e nie tylko.
Pragnê bardzo serdecznie podziêkowaæ denckiemu “Rogaliczek”.
Jako opiekun Naukowego Ko³a Studenwszystkim, którzy przyczynili siê do sukcesu konferencji, a szczególnie JM Rekto- tów Wydzia³u Elektroniki Politechniki
rowi Politechniki Koszaliñskiej prof. dr. Koszaliñskiej “OMEGA” szczególne s³ohab. in¿. Krzysztofowi Wawrynowi i Dzie- wa podziêkowania kierujê bezpoœrednim
kanowi Wydzia³u Elektroniki prof. nadzw. organizatorom za ich nieprzespane noce
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
spêdzone nad przygotowaniem materia³ów
konferencyjnych, zabezpieczeniu logistycznym itd, a szczególnie przewodnicz¹cej
NKS WE “OMEGA”, asystentce – sta¿ystce Katedry Telekomunikacji Wydzia³u
Elektroniki Patrycji Zienkiewicz, zastêpcy przewodnicz¹cej NKS WE “OMEGA”
Sebastianowi Skinderowi, skarbnikowi
NKS WE “OMEGA” Bogdanowi Rutkowskiemu oraz sekretarzowi NKS WE
“OMEGA” Andrzejowi Kowalskiemu.
Mam nadziejê, ¿e mimo coraz trudniejszej sytuacji finansowej, konferencje bêd¹
kontynuowane i bêd¹ przyczyniaæ siê do
rozwoju m³odych kadr naukowo-dydaktycznych w uczelniach technicznych.
Ju¿ dziœ zapraszamy na II Krajow¹
Konferencjê Naukow¹ Studentów i M³odych Pracowników Nauki przedstawicieli
ze wszystkich Wydzia³ów Naszej Uczelni, która odbêdzie siê w jubileusz 10-lecia Wydzia³u Elektroniki.
Naukowe Ko³o Studentów
Przedstawiaj¹c informacje o konferencji, chcia³bym równie¿ zaprezentowaæ Naukowe Ko³o Studentów Wydzia³u Elektroniki Politechniki Koszaliñskiej NKS WE “OMEGA” i jego
osi¹gniêcia w pracy.
Naukowe Ko³o “OMEGA” powsta³o
w 1999 roku z inicjatywy ówczesnego
Dziekana prof. dr hab. in¿. Andrzeja Guziñskiego, a jego opiekunem od pocz¹tku jest prof. nadzw. dr hab. in¿. Marian
Kopczewski. Ko³o dzia³a na podstawie
statutu, z którego wynika, ¿e zasadniczym celem dzia³alnoœci NKS WE
“OMEGA” jest przygotowywanie i wdra¿anie cz³onków ko³a do aktywnego
udzia³u w procesie dydaktycznym i naukowo-badawczym Wydzia³u Elektroniki, a tym samym rozwijanie indywidualnych zainteresowañ i predyspozycji do
pracy dydaktyczno-naukowej. W swoich
szeregach skupia œrednio 20 studentów
rocznie. Aktualnia Przewodnicz¹ca NKS
WE “OMEGA” Patrycja Zienkiewicz jest
studentk¹ V roku i asystentk¹ – sta¿ystk¹ Katedry Telekomunikacji Wydzia³u
Elektroniki. W sk³adzie zarz¹du ponadto dzia³aj¹ zastêpca przewodnicz¹cej
NKS WE “OMEGA” Sebastian Skinder,
skarbnik NKS WE “OMEGA” Bogdan
Rutkowski oraz sekretarz NKS WE
“OMEGA” Andrzej Kowalski. Ko³o niezale¿nie od dzia³alnoœci wewnêtrznej,
aktywnie reprezentuje dobre imiê Wydzia³u i Politechniki na zewn¹trz. Cz³onkowie NKS WE “OMEGA” bior¹ corocznie udzia³ w konferencjach naukowych krajowych i miêdzynarodowych organizowanych miêdzy innymi przez Politechnikê Œwiêtokrzysk¹, Uniwersytet
Zielonogórski, Wojskow¹ Akademiê
Techniczn¹, Politechnikê Koszaliñsk¹
i inne. O osi¹gniêciach na tych konferencjach, praktycznie corocznie, œwiadcz¹ nagrody i wyró¿nienia otrzymane w
konkursach na najlepszy referat. Podczas
XXVI Krajowej Konferencji Elektroniki i Telekomunikacji Studentów i M³o-
dych Pracowników Naukowych zorganizowanej przez Wojskow¹ Akademiê
Techniczn¹ 20–21 listopada 2002 pierwsze miejsce zaj¹³ student (wówczas) IV
roku Sebastian Skinder, który wyg³osi³
nastêpuj¹cy referat: “Najnowsze trendy
wspó³czesnej telekomunikacji. Koncepcja sieci telekomunikacyjnej nastêpnej
generacji.” Natomiast wyró¿nienia zdobyli Pani mgr in¿. Magdalena Rajewska,
temat jej wyst¹pienia brzmia³: “Model
uk³adu FPGA zbudowanego w oparciu
o bramki pr¹dowe oraz jego wykorzystanie do konstruowania podstawowych
uk³adów cyfrowych”, oraz mgr in¿.
Adam S³owik i mgr in¿. Ireneusz P³ocha, którzy przedstawili nastêpuj¹cy referat: “Zastosowanie algorytmów ewolucyjnych do projektowania filtrów cyfrowych FIR”. W bie¿¹cym roku podczas V
Miêdzynarodowej Konferencji Elektroniki i Telekomunikacji Studentów i M³odych Pracowników Naukowych zorganizowanej przez Wojskow¹ Akademiê
Techniczn¹ 17–18 listopad 2003 roku,
przedstawiciele Politechniki Koszaliñskiej tak¿e godnie reprezentowali nasz¹
uczelniê. Student studiów doktoranckich
Adam S³owik zaj¹³ II miejsce referuj¹c
temat pt. “Porównanie standardowych
metod projektowania filtrów cyfrowych
IRR z metod¹ opart¹ o algorytm ewolucyjny”. Natomiast studenci V roku Patrycja Zienkiewicz i Sebastian Skinder zajêli III miejsce, temat wyg³aszanego referatu brzmia³: “Charakterystyka wybranych
jêzyków stosowanych w projektowaniu
systemów telekomunikacyjnych”. Podczas
konferencji zosta³ doceniony i wyró¿niony przez Pana Prezydenta PO AFCEA
referat pt. “Systemy rozproszone – analiza mo¿liwoœci zastosowañ w sterowaniu
obiektami wojskowymi”, wyg³oszony
przez studentkê III roku Iwonê £uczak.
NKS WE stanowi bardzo prê¿nie rozwijaj¹c¹ siê organizacjê studenck¹.
W okresie istnienia ko³a (oko³o 3 lat) jego
cz³onkowie odnieœli szereg sukcesów na
konferencjach krajowych i miêdzynarodowych. Wielkim osi¹gniêciem cz³onków NKS WE “OMEGA” jest zorganizowanie I Krajowej Konferencji Naukowej Studentów i M³odych Pracowników
Nauki. Konferencja cieszy³a siê wielkim
uznaniem zarówno ze strony studentów,
jak i kadry pracowniczej Politechniki Koszaliñskiej.
Przewodnicz¹cy Komitetu Organizacyjnego
i opiekun NKS WE “OMEGA”
prof. nadzw. dr hab. in¿. Marian Kopczewski
Nr 1/2004
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
15
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
Roœliny energetyczne
12 grudnia 2003 r. odby³a siê w Jeleniej Górze pod egid¹
Studenckiego Ko³a Naukowego Europejskiej Integracji
Agrobiznesu sesja terenowa Konferencji pt. “Uprawy wierzby Salix Viminalis i mo¿liwoœci jej wykorzystania jako alternatywnego Ÿród³a energii”.
Sesja sk³ada³a siê z dwóch czêœci. Pierwsz¹ czêœæ stanowi³
dwugodzinny wyk³ad o tematyce zwi¹zanej ze sposobami
upraw roœlin energetycznych, mo¿liwoœci zbytu i ich przysz³ego wykorzystania na skalê masow¹ w sektorze energetycznym. Wyk³ad by³ prowadzony przez dr. in¿. Jana Wies³awa
Dubasa, z wykszta³cenia zootechnika, w³aœciciela 60-hektarowej plantacji wierzby Salix Viminalis, obecnie cz³onka zarz¹du Polskiego Towarzystwa Biomasy “POLBIOM”.
Czêœci¹ drug¹ sesji by³ objazd terenowy po gospodarstwie
rolnym pana dr. Dubasa. W trakcie wizytacji terenowej uczestnicy zostali zapoznani z metod¹ sadzenia i zbiorów oraz z ró¿norodnoœci¹ odmian wierzby energetycznej.
Prezentowana plantacja roœlin energetycznych nale¿y do
wzorcowych tego typu obiektów w kraju i od pocz¹tku jest
tworzona pod naukowym okiem w³aœciciela. Dr in¿. Jan Wies³aw Dubas od 1995 r. nale¿y do czo³ówki europejskich plantatorów wierzby energetycznej z rodziny Salix Viminalis.
Zagadnienie uprawy roœlin energetycznych jest stosunkowo m³ode, a jej pocz¹tki siêgaj¹ po³owy lat 90. Pojawienie siê
wiêkszego zainteresowania t¹ tematyk¹ wi¹¿e siê z ratyfikowaniem przez kraje UE podpisanego w 1997 roku Protoko³u
z Kioto. Protokó³ ten zobowi¹zuje Uniê Europejsk¹ do zredukowania emisji szkodliwych gazów o 8% (bior¹c za punkt
wyjœcia poziom emisji z 1990 roku) w latach 2008–2012.
G³ównie chodzi o gazy cieplarniane powstaj¹ce przede wszystkim w wyniku spalania surowców energetycznych i rozk³adu
materii organicznej. Spowoduje to zmniejszenie zu¿ycia kopalnych surowców energetycznych i zast¹pienie ich odnawialnymi Ÿród³ami energii. Polska w powy¿szym protokole zobowi¹za³a siê do 6-procentowej redukcji emisji gazów. Pomimo
braku odpowiednich uwarunkowañ prawnych w kwestii biopaliw Polskie Prawo Energetyczne wymusza na zak³adach
energetycznych obowi¹zek w roku bie¿¹cym w ca³oœci produkcji 2,5-procentowego udzia³u energii pochodz¹cej ze Ÿróde³ odnawialnych. Odsetek ten do roku 2010 ma wzrosn¹æ do
7,5%. WskaŸniki te w Europie Zachodniej s¹ jeszcze wy¿sze.
W przysz³oœci Protokó³ z Kioto przekszta³ci siê w prawo
miêdzynarodowe obowi¹zuj¹ce w krajach, które go ratyfikowa³y. W chwili obecnej ratyfikacja ta jest postrzegana jako miara
zaanga¿owania poszczególnych krajów w realizacjê polityki
zrównowa¿onego rozwoju i ochrony œrodowiska globalnego.
Wzrost procentowego udzia³u upraw roœlin energetycznych
w ca³oœci produkcji rolniczej i jej znaczenia w polskim sektorze energetycznym w przysz³ej polskiej gospodarce mo¿e stanowiæ du¿¹ szansê rozwoju dla naszego województwa. Jego
charakterystyczn¹ bowiem cech¹ s¹ wielkie powierzchnie area³ów rolnych po by³ych gospodarstwach PGR-owskich. Zysk
pochodz¹cy z takich upraw jest wy¿szy od przeciêtnego zysku
uzyskiwanego w drodze tradycyjnej produkcji ¿ywnoœci i pasz.
Maksymalna wartoœæ opa³owa, jak¹ mo¿na uzyskaæ ze spalania biomasy, wed³ug opracowañ naukowych jest na poziomie
16
Dr in¿. Jan Wies³aw Dubas na swojej plantacji wierzby
energetycznej
19 GJ/tonê i jest ona zale¿na od stopnia wilgotnoœci. Dla porównania wartoœæ ta dla wêgla kamiennego wynosi 25 GJ/
tonê, gazu 34 GJ/m3, a oleju opa³owego 42 GJ/tonê.
Rozwój odnawialnych Ÿróde³ energii, w szczególnoœci biopaliw ciek³ych i sta³ych, w znacz¹cym stopniu przyczyniæ siê
mo¿e do wzrostu gospodarczego w sektorze rolnym. Stanowiæ bêdzie równie¿ jedno z podstawowych rozwi¹zañ problemu nadprodukcji ¿ywnoœci i zwi¹zanymi z tym k³opotami rynkowymi rolników. W zwi¹zku z na³o¿onymi przez UE na Polskê kwotami na produkcjê ¿ywnoœci uprawy niekonsumpcyjne, których powy¿sze kwoty nie bêd¹ dotyczy³y, stanowiæ bêd¹
bardziej racjonalne wykorzystanie potencja³ów rolnych naszego kraju.
Wa¿nym równie¿ aspektem upraw roœlin energetycznych
jest ich mo¿liwoœæ zagospodarowania na terenach ska¿onych
jonami metali ciê¿kich. Przyczyniæ siê to mo¿e do systematycznego zmniejszania poziomu zanieczyszczenia i ograniczenia kontaktu cz³owieka ze ska¿on¹ ¿ywnoœci¹ pochodz¹c¹
z terenów nale¿¹cych do okrêgów przemys³owych.
Rolnictwo jako jedna z najbardziej zaniedbanych dziedzin
gospodarki w Polsce wymaga wielu przemian strukturalnych,
a tak¿e wsparcia ze strony naukowej. Nie bez znaczenia w tej
kwestii jest tu tak¿e potrzeba wiêkszego zainteresowania t¹ tematyk¹ m³odszego pokolenia. W szczególnoœci dotyczy to m³odzie¿y akademickiej tworz¹cej w przysz³oœci now¹ polsk¹ rzeczywistoœæ po zjednoczeniu z UE. Nauka ma w tej dziedzinie
gospodarki spore pole do popisu, chocia¿by w kwestii poszukiwañ nowych, doskonalszych form wykorzystania roœlin energetycznych i ich produktów. To w³aœnie one po w³¹czeniu Polski w struktury unijne stanowiæ bêd¹ jeden z kilku dostêpnych
rodzajów energii pochodz¹cych ze Ÿróde³ odnawialnych, obok
energii wiatrowej, s³onecznej i innych, dot¹d nie poznanych.
Studenckie Ko³o Naukowe Europejskiej Integracji Agrobiznesu powsta³o wiosn¹ 2003 r., a jego patronem naukowym
jest prof. nadzw. dr hab. Micha³ Jasiulewicz. G³ównym celem Ko³a jest popularyzacja wœród m³odzie¿y akademickiej
tematyki rolniczej i jej przemian w dobie wejœcia Polski do
struktur UE. Cel ten Ko³o pragnie osi¹gn¹æ poprzez organizacjê spotkañ, seminariów oraz konferencji naukowych i ich
sesji terenowych o tematyce rolniczej.
Maciej Bukowiecki
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
EUROPA – POLSKA – POLITECHNIKA
8. Warsztaty z Fotoakustyki i Fototermiki
Ebernburg, Niemcy, 8–10 paŸdziernik 2003
Warsztaty z Fotoakustyki i Fototermiki odbywaj¹ siê
w Niemczech co dwa lata. Tradycyjnym miejscem spotkañ jest
zamek Ebernburg, w po³owie drogi miêdzy Koloni¹ a Frankfurtem nad Menem, po³o¿ony malowniczo na wysokiej górze,
z której rozpoœciera siê widok na okoliczne winnice s³ynne
Uczestnicy warsztatów z Polski – od lewej: Jerzy Bodzenta, Leszek
Bychto, Jacek Zakrzewski, Roman Bukowski i Miroslaw Maliñski.
w ca³ej okolicy. Czas warsztatów zbiega siê z koñcem winobrania w tym rejonie, co równie¿ wi¹¿e siê z tradycj¹ warsztatów. Tegoroczne Warsztaty, które w zasadzie maj¹ charakter ogólnoniemiecki, mia³y charakter miêdzynarodowy. Udzia³
w nich wziêli naukowcy z Niemiec, Izraela, Kanady i Polski.
Udzia³ w warsztatach zaszczycili swoj¹ obecnoœci¹ tak znani
naukowcy, jak: Joachim Bauman i Rainer Tilgner, Josef Pelzl
ze swoim zespo³em z Uniwersytetu Ruhr Heinz Walther, Shmel
Malkin, Claus Buschmann, Peter Korpiun czy te¿ goœæ zza
oceanu z Uniwersytetu Toronto Andreas Mandelis.
Z Polski w Warsztatach udzia³ wziê³o 6 osób reprezentuj¹cych cztery oœrodki badañ fotoakustycznych: w Toruniu,
Gdañsku, Gliwicach i w Koszalinie. Z Politechniki Œl¹skiej
w Gliwicach udzia³ wziêli dr hab. in¿. Jerzy Bodzenta i dr
in¿. Roman Bukowski, z Uniwersytetu Miko³aja Kopernika
w Toruniu – dr Jacek Zakrzewski,
z Uniwersytetu Gdañskiego dr Janusz
Szurkowski oraz z Politechniki Koszaliñskiej dr Miros³aw Maliñski i dr in¿.
Leszek Bychto. Udzia³ uczestników
z Koszalina i Torunia by³ w tym roku
pokrywany przez stronê niemieck¹ ze
œrodków DAAD (Niemieckiej Centrali
Wymiany Akademickiej).
Pierwszego dnia warsztatów sesja
plakatowa zakoñczy³a siê póŸnym
wieczorem, a po sesji wszyscy uczestnicy zeszli z zamku do miasteczka do
pobliskiej winiarni, gdzie przy szklankach m³odego wina z tegorocznych
zbiorów spêdzili na dyskusjach czas
do pó³nocy. Nastêpny dzieñ w przerwie obrad wzbogacony zosta³ o wycieczkê piesz¹ po okolicznych górach
i miejscach widokowych z panoram¹
na miasteczko Ebernburg i z przepraw¹ promem przez rzekê.
Nr 1/2004
Referaty prezentowane w trakcie warsztatów obejmowa³y
bardzo szeroki zakres tematyczny, od zastosowañ fototermiki w
badaniach dzie³ sztuki, przez zastosowania fotoakustyki do badañ procesów fotosyntezy, do metod detekcji wad materia³owych
metodami termograficznymi ze wzbudzeniem falami ultradŸwiêkowymi, oraz do zautomatyzowanych termograficznych metod
kontroli ³opat turbin gazowych w elektrowniach. Pomiary spektroskopowe piezoelektryczne materia³ów pó³przewodnikowych
przeplata³y siê z pomiarami termograficznymi w podczerwieni
stopów z pamiêci¹ kszta³tu (shape memory alloys).
Kameralny charakter warsztatów spowodowany ma³¹ liczb¹ uczestników (24 osoby) spowodowa³ bliskie kontakty osobiste i by³ okazj¹ do bezpoœredniej wymiany pogl¹dów. Sympatyczny nastrój udzieli³ siê wszystkim uczestnikom warsztatów. Szkoda tylko, ¿e nastêpne warsztaty tej serii odbêd¹ siê
dopiero w paŸdzierniku 2005 roku.
dr Miros³aw Maliñski
Katedra Podstaw Elektroniki
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
17
NAUKA
Fundacja na Rzecz
Nauki Polskiej
Oferta dla nauki na rok 2004
Fundacja na Rzecz Nauki Polskiej (FNP), niezale¿na, pozarz¹dowa instytucja typu non-profit, uznawana za najwa¿niejsze
z pozabud¿etowych Ÿróde³ finansowania nauki w Polsce, tak¿e
w tym roku oferuje œrodowisku naukowemu kilkanaœcie rozmaitych form (programów) wsparcia, w tym m.in. 10 rodzajów stypendiów, subwencje na modernizacjê warsztatów naukowych,
pomoc interwencyjn¹ w przypadkach awarii aparatury badawczej czy innych zdarzeñ losowych, ponadto finansuje 3 programy wydawnicze.
To ju¿ trzynasty rok jej dzia³alnoœci dla dobra nauki. Przypomnijmy, ¿e FNP nie korzysta ze wsparcia bud¿etu pañstwa, a œrodki na dzia³alnoœæ statutow¹ oraz na zabezpieczenie wartoœci swojego funduszu uzyskuje z dzia³alnoœci na rynku finansowym, tzn.
z aktywnego lokowania w takie instrumenty finansowe, jak np.
bony skarbowe, obligacje i akcje. Ze œrodków wypracowanych
w ten sposób Fundacja przeznaczy³a na wspieranie nauki w
2004 r. kwotê 24,5 mln z³otych.
Wszystkie informacje o zasadach konkursów, formularze
wniosków oraz dane kontaktowe dostêpne s¹ na stronie internetowej FNP: www.fnp.org.pl
NAGRODY I STYPENDIA
Nagroda FNP
Przyznawana wybitnym polskim uczonym indywidualna nagroda za osi¹gniêcia i odkrycia z ostatnich 4 lat w czterech dziedzinach: nauk humanistycznych i spo³ecznych, nauk œcis³ych,
nauk przyrodniczych i medycznych oraz nauk technicznych.
Kandydaci do nagród mog¹ byæ zg³aszani przez wybitnych
uczonych zaproszonych przez Fundacjê, przez dotychczasowych
laureatów Nagrody FNP, przez stowarzyszenia naukowe o zasiêgu krajowym, mog¹ ich te¿ zg³aszaæ we w³asnym imieniu grupy
dziesiêciu pracowników naukowych, nie pochodz¹cych z jednej
rady naukowej. Termin zg³aszania kandydatur: do 31 marca.
Subsydia Profesorskie
Trzyletnie subsydia dla wybitnych uczonych umo¿liwiaj¹ce
intensyfikowanie ju¿ prowadzonych prac lub podejmowanie nowych kierunków badañ (konkurs zamkniêty).W roku 2004 konkurs obejmie dziedzinê nauk przyrodniczych i medycznych. Przewiduje siê przyznanie do 15 subsydiów o wysokoœci 240 tys. z³
(80 tys. z³ rocznie).
STYPENDIA KRAJOWE
Program NESTOR
Finansowanie kilkumiesiêcznych wyjazdów emerytowanych,
lecz nadal aktywnych zawodowo uczonych do wybranych krajowych placówek badawczych w innym mieœcie. Z wnioskiem o przyznanie stypendium uczonemu powinna wyst¹piæ jednostka zapraszaj¹ca, po uprzednim uzgodnieniu z osob¹ zainteresowan¹ celu,
terminu i okresu trwania stypendium. Wysokoœæ stypendium wynosi 5000 z³ miesiêcznie. Strona goszcz¹ca zobowi¹zana jest do
pokrycia kosztów zakwaterowania osoby zapraszanej. Wnioski
mo¿na sk³adaæ w 2 terminach: do 31 marca i do 15 listopada.
Stypendia krajowe dla m³odych naukowców
Roczne stypendium dla najzdolniejszych m³odych naukowców (do 30 lat, lub do 32 dla tych, którzy byli na urlopach wy-
18
chowawczych) z dorobkiem naukowym udokumentowanym publikacjami. Stypendium mo¿na przed³u¿yæ na drugi rok, na podstawie oceny rezultatów osi¹gniêtych w I roku. Corocznie Fundacja przyznaje ok. stu stypendiów; w 2002 r. wysokoœæ rocznego stypendium wynios³a 20 tys. z³. Termin sk³adania wniosków
o stypendia na rok 2005: do 31 paŸdziernika 2004. Mog¹ siê
o nie ubiegaæ tak¿e osoby urodzone w 1974 r.
Krajowe stypendia wyjazdowe
Finansowanie kilkumiesiêcznych wyjazdów badawczych
m³odych naukowców z tytu³em doktora (do 35 lat lub do 37 dla
tych, którzy byli na urlopach wychowawczych) na sta¿e do wiod¹cych oœrodków naukowych w Polsce. Wysokoœæ stypendium,
przyznawanego na okres od 1–3 miesiêcy, wynosi od 3000–
4000 z³ miesiêcznie. Na wniosek instytucji goszcz¹cej stypendium mo¿e zostaæ przed³u¿one, nie wiêcej ni¿ o 3 miesi¹ce. Termin sk³adania wniosków: do 15 kwietnia.
STYPENDIA ZAGRANICZNE
Stypendia dla m³odych doktorów
Stypendia dla m³odych polskich uczonych (do 35 lat lub do
37 dla tych, którzy byli na urlopach wychowawczych) na odbycie podoktorskich sta¿y (od 6 do 12 miesiêcy) w najlepszych oœrodkach naukowych za granic¹. Wysokoœæ stypendiów odpowiada
stypendiom typu postdoc na Zachodzie i wynosi œrednio 22003000 euro miesiêcznie. Fundacja bêdzie tak¿e wyp³acaæ dodatek
rodzinny w wysokoœci 500 euro miesiêcznie stypendystom pozostaj¹cym w zwi¹zku ma³¿eñskim.
Na mocy porozumienia zawartego z Polsko-Amerykañsk¹
Komisj¹ “Maria Sk³odowska-Curie Joint Fund II” jedno ze stypendiów finansowane bêdzie od 2004 roku ze œrodków pozosta³ych po likwidacji tego funduszu. Stypendium to, nosz¹ce imiê
Marii Sk³odowskiej-Curie, przeznaczone jest dla kandydata z
dziedziny nauk œcis³ych, przyrodniczych lub technicznych na
odbycie sta¿u w wyró¿niaj¹cym siê oœrodku naukowym w Stanach Zjednoczonych. Po powrocie do kraju stypendyœci mog¹
ubiegaæ siê o przyznanie grantu wspomagaj¹cego w wysokoœci
do 40 tys. z³. Termin sk³adania wniosków: do 15 marca.
Stypendia na kwerendy za granic¹
Finansowanie wyjazdów uczonych ze stopniem doktora na
zagraniczne kwerendy biblioteczne i archiwalne, s³u¿¹ce realizacji oryginalnych prac badawczych. Wysokoœæ stypendium zale¿y od miejsca jego realizacji i wynosi œrednio 2100 euro* miesiêcznie. Termin sk³adania wniosków: do 15 wrzeœnia.
Polskie Stypendium Badawcze w Szkole Studiów Slawistycznych i Wschodnioeuropejskich Uniwersytetu Londyñskiego
Roczny sta¿ podoktorski dla polskiego uczonego, zainteresowanego prowadzeniem badañ w SSEES w Londynie w zakresie
studiów nad problematyk¹ polsk¹ (Polish Studies). Wysokoœæ
stypendium, wspó³finansowanego przez Ministerstwo Spraw
Zagranicznych Wielkiej Brytanii i Fundacjê M. Grabowskiego,
jest nie ni¿sza ni¿ 1475 GBP miesiêcznie. Stypendysta otrzymuje ponadto œrodki na koszty podró¿y do Londynu oraz na zakup
publikacji naukowych. Szczegó³owy zakres tematyki badawczej
na stronie www.fnp.org.pl/publikacje/pr_roczne.htm
Wnioski przyjmowane s¹ do 15 kwietnia br. Nale¿y je sk³adaæ równoczeœnie w FNP i SSEES.
Stypendia konferencyjne
Dofinansowanie kosztów udzia³u polskich naukowców
(w wieku do 40 lat) w zagranicznych konferencjach, sympozjach
i kongresach naukowych.
Wnioski nale¿y sk³adaæ w Towarzystwie Naukowym Warszawskim (zajmuj¹cym siê procedur¹ konkursow¹) w terminach: do 28
lutego, do 30 kwietnia, do 30 czerwca, do 30 paŸdziernika.
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
NAUKA
WSPIERANIE ROZWOJU WARSZTATÓW
NAUKOWYCH
Program MILAB (modernizacja infrastruktury laboratoriów
i pracowni)
W jego ramach mo¿na uzyskaæ subwencje na koñcowe etapy
inwestycji budowlanych, na modernizacjê i remonty budynków
i pomieszczeñ laboratoryjnych, na przeprowadzki oraz wyposa¿enie techniczne i meblowe zmodernizowanych pomieszczeñ.
Konkurs przebiega w 2 etapach. Termin przyjmowania wniosków wstêpnych up³ywa 31 stycznia. Jednostki zakwalifikowane do 2. etapu s¹ zobowi¹zane do uzupe³nienia wniosków.
Program TECHNE (rozwój nowych technologii, produktów i us³ug)
Wspieranie przedkomercyjnych prac nad zastosowaniem
nowych technologii, produktów i us³ug, w tym m.in. prac technicznych i zakupów podzespo³ów, uruchamiania prototypów, testów pó³technicznych, uzyskiwania atestów i zezwoleñ.
Termin sk³adania wniosków: do 15 lutego.
Program BIOS (ochrona zbiorów przyrodniczych)
Adresowany jest do polskich placówek naukowych, posiadaj¹cych cenne kolekcje i zbiory paleontologiczne, botaniczne i zoologiczne. W ramach programu mo¿na staraæ siê m.in. o œrodki na ochronê zbiorów przed ich biologiczn¹ i mechaniczn¹ degradacj¹, na zabezpieczenie przeciwko kradzie¿om, a tak¿e na poprawê warunków
ich udostêpniania i ekspozycji. Preferowane bêd¹ wnioski sk³adane
przez konsorcja jednostek posiadaj¹cych zbiory przyrodnicze o ogólnopolskim znaczeniu. Wnioski nale¿y sk³adaæ do 1 marca.
Program SUBIN
Zadaniem programu SUBIN jest elastyczne i szybkie reagowanie, w miarê mo¿liwoœci finansowych Fundacji, na ró¿norodne potrzeby nauki w nietypowych lub nag³ych przypadkach.
W ramach tego programu placówki i zespo³y naukowe uzyskaæ mog¹ pomoc o charakterze interwencyjnym na wsparcie
inicjatyw lub inwestycji o istotnym znaczeniu dla nauki w Polsce
i jej miêdzynarodowego presti¿u, które nie mog¹ uzyskaæ finansowania z innych Ÿróde³ i nie s¹ objête pozosta³ymi programami
Fundacji. Wnioski przyjmowane s¹ bez ograniczeñ terminu.
PROGRAMY WYDAWNICZE I KONFERENCJE
Program MONOGRAFIE
Sta³y konkurs Fundacji dla autorów polskich na oryginalne,
nie publikowane wczeœniej monografie z dziedziny nauk humanistycznych i spo³ecznych. Fundacja pokrywa koszty wydania
najlepszych dzie³ w serii Monografie FNP, a ich autorom zapewnia honorarium, które w 2003 r. wynosi³o 950 z³ za arkusz wydawniczy. Obecnie programem objêto równie¿ prace autorów
zagranicznych, ale tylko takie, które dotycz¹ tematyki polskiej i napisane zosta³y w jêzyku polskim. Prace, wraz z wype³nionym formularzem wniosku, mo¿na sk³adaæ w Fundacji
w dowolnym terminie.
Program TRANSLACJE
Celem programu jest pomoc w upowszechnianiu dorobku
naukowego polskiej humanistyki poza granicami kraju. Autorzy
polskich dzie³ z dziedziny nauk humanistycznych i spo³ecznych
mog¹ w ramach programu staraæ siê o dofinansowanie przek³adu swoich prac na wybrany jêzyk kongresowy, pod warunkiem,
¿e publikacj¹ i dystrybucj¹ dzie³a zainteresowane jest renomowane wydawnictwo zagraniczne. Subwencje przyznawane bêd¹
wy³¹cznie na koszty t³umaczenia i nie mog¹ byæ wykorzystane
do pokrycia kosztów innych prac wydawniczych. Wnioski mo¿na sk³adaæ w Fundacji w dowolnym terminie.
Nr 1/2004
Program WYDAWNICTWA
Finansowanie kosztów wydania kilku wieloletnich dzie³ seryjnych dokumentuj¹cych naukowo dziedzictwo historyczne i
cywilizacyjne Polski, tj.: kolejnych zeszytów Polskiego S³ownika Biograficznego, S³ownika polszczyzny XVI w. i Katalogu zabytków sztuki w Polsce, a od 2000 r. tak¿e serii pt. Materia³y do
dziejów sztuki sakralnej na ziemiach wschodnich dawnej Rzeczypospolitej (jest to konkurs zamkniêty).
Konferencje z cyklu “Fundacji dyskusje o nauce”
W 2004 r. zorganizowana zostanie kolejna, dziewi¹ta ju¿
konferencja z cyklu poœwiêconego istotnym problemom nurtuj¹cym œrodowisko naukowe. Jej organizacjê Fundacja powierzy³a
œrodowisku poznañskiemu. Materia³y z konferencji opublikowane zostan¹ w serii wydawniczej pod tym samym tytu³em.
PROGRAMY WSPÓ£PRACY
MIÊDZYNARODOWEJ
Polskie Honorowe Stypendium Naukowe im. Aleksandra von
Humboldta
Stypendium dla wybitnych niemieckich uczonych na prowadzenie badañ w Polsce. Stypendia przyznawane s¹ na okres
od 4-12 miesiêcy, na pobyt od w jednym lub – w uzasadnionych
przypadkach – w wiêkszej liczbie oœrodków naukowych. Wysokoœæ stypendium w 2004 r. wyniesie 3 tys. euro miesiêcznie. Pobyt w Polsce mo¿e byæ realizowany w kilku turach w ci¹gu kolejnych trzech lat od daty przyznania stypendium. Kandydatów
zg³aszaæ mog¹ tylko uczeni polscy, w terminie do 30 wrzeœnia.
Stypendia dla naukowców zagranicznych na badania w Polsce
Przeznaczone s¹ dla naukowców z zagranicy, g³ównie z krajów
Europy Œrodkowowschodniej, zainteresowanych prowadzeniem badañ w Polsce. Wnioski nale¿y sk³adaæ wy³¹cznie w Kasie im. Mianowskiego, która prowadzi konkurs, w terminie do 31 paŸdziernika.
Eksploratorium Integracji Europejskiej
W ramach programu, którego realizacjê Fundacja powierzy³a Centrum Badañ Przedsiêbiorczoœci i Zarz¹dzania PAN, prowadzone s¹ prace studialne nad procesem integracji europejskiej
sektora nauki, postêpu technologicznego i innowacji. Ponadto
program obejmuje opracowywanie oraz archiwizacjê materia³ów
dotycz¹cych tej problematyki.
Informacja w sprawie wyboru i dofinansowania
Centrów Doskona³oœci
1. Centrum Doskona³oœci jest jednostk¹ naukow¹ lub jej
czêœci¹ wyodrêbnion¹ organizacyjnie, prowadz¹c¹ w sposób ci¹g³y badania naukowe we wspó³pracy miêdzynarodowej, w szczególnoœci w ramach programów Unii Europejskiej, w celu rozwoju nauki w dziedzinach uznanych za priorytetowe dla gospodarki w za³o¿eniach polityki naukowej pañstwa. Dotyczy to w szczególnoœci nastêpuj¹cych obszarów:
– zdrowie i ¿ycie,
– energia, ekologia, nowe materia³y,
– technologie informacyjne i telekomunikacyjne.
Centrum Doskona³oœci jest wiod¹c¹ jednostk¹ krajow¹ w zakresie prowadzonych przez nie prac.
2. Dzia³alnoœæ CD obejmuje przede wszystkim:
a. badania naukowe i prace rozwojowe o charakterze specjalistycznym, interdyscyplinarne b¹dŸ multidyscyplinarne,
charakteryzuj¹ce siê wysokim poziomem jakoœciowym,
przeznaczone do wdro¿eñ;
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
19
NAUKA
b. realizacjê miêdzynarodowych projektów i programów badawczych;
c. prowadzenie aktywnoœci edukacyjnej i szkoleniowej oraz
publikacyjnej.
CD powinno wspó³pracowaæ z w³aœciw¹ merytorycznie krajow¹ lub europejsk¹ sieci¹ naukow¹, albo dzia³aæ na rzecz utworzenia takiej sieci.
3. Na podstawie art.14 ust.4 ustawy z dnia 12 stycznia 1991
r. o Komitecie Badañ Naukowych Minister Nauki postanowi³
wyodrêbniæ dla CD niezbêdne, dodatkowe œrodki, które bêd¹
przyznane odpowiednim jednostkom naukowym w ramach dotacji na ich dzia³alnoœæ statutow¹.
4. Wysokoœæ dofinansowania wyniesie 30.000 z³ dla jednego Centrum Doskona³oœci. Przyznanie tych œrodków bêdzie
równoznaczne z nadaniem jednostce naukowej lub jej czêœci
statusu Centrum Doskona³oœci. O dofinansowanie mog¹ siê
ubiegaæ zarówno ju¿ istniej¹ce Centra Doskona³oœci, jak i inne
jednostki lub ich wyodrêbnione czêœci.
5. W przypadku, gdy CD obejmuje kilka jednostek naukowych, œrodki bêd¹ przekazywane jednej, wskazanej przez pozosta³e, jednostce.
6. CD powinny pozyskiwaæ œrodki z Funduszy Strukturalnych Unii Europejskiej, Programów Ramowych UE, innych programów i Ÿróde³ finansowania, krajowych i zagranicznych.
7. Œrodki przyznane przez MNiI, o których mowa w punkcie 4 niniejszej Informacji przeznaczone s¹ na:
a. koszty obs³ugi biurowej, w tym informacyjnej CD,
b. koszty wymiany osobowej, konferencji, publikacji i promocji zwi¹zanych z dzia³aniem CD.
8. Dofinansowanie mo¿e byæ przyznane na podstawie uzupe³nienia przez jednostkê aplikuj¹c¹ dzia³u C z³o¿onego wczeœniej
wniosku o przyznanie dotacji na dzia³alnoœæ statutow¹ na rok 2004.
Uwaga: prosimy nie wype³niaæ po raz drugi formularza o
przyznanie dotacji statutowej, lecz przed³o¿yæ pakiet materia³ów
wg ni¿ej wymienionych punktów, który bêdzie uznany za uzupe³nienie w/w wniosku o dotacjê statutow¹.
A zatem, uzupe³nienie powinno zawieraæ:
a. udokumentowane informacje o pracuj¹cych w CD wysoko
wykwalifikowanych naukowcach,
b. co najmniej 4-letni program badawczy, zgodny z dziedzinami priorytetowymi dla polskiej gospodarki w za³o¿eniach
polityki naukowej pañstwa (patrz definicja CD na wstêpie
niniejszej Informacji),
c. udokumentowan¹ informacjê o miêdzynarodowej wspó³pracy naukowej jednostki (udzia³ w programach miêdzynarodowych, wspó³praca bilateralna, inny rodzaj wspó³pracy),
d. wykaz wa¿niejszych publikacji naukowych, od roku 2000,
naukowców bior¹cych udzia³ w pracach CD,
e. wykaz patentów zg³oszonych i przyznanych, w kraju i za granic¹,
f. informacje o liczbie wyje¿d¿aj¹cych na kontrakty lub sta¿e zagraniczne polskich naukowcach lub stypendystach od 2000 roku,
g. informacje o liczbie wizytuj¹cych naukowców zagranicznych od 2000 r.,
h. informacje o liczbie i wartoœci kontraktów na wykonanie
zadañ badawczych od 2000 r.,
i. informacje o nagrodach i wyró¿nieniach naukowych od 2000 r.,
j. informacje o liczbie wypromowanych doktorów od 2000 r.,
k. informacje o strukturze organizacyjnej CD,
l. informacje o Ÿród³ach i stabilnoœci finansowania prac.
Uwaga: informacje zawarte w uzupe³nieniu powinny dotyczyæ wyodrêbnionych jednostek (lub zespo³ów) tworz¹cych CD.
20
9. Objêtoœæ sk³adanego pakietu materia³u, w ramach wszystkich w/w punktów nie powinna przekroczyæ 40 stron.
10. Prosimy u³o¿yæ materia³ w kolejnoœci ww. punktów oraz zamieœciæ na pocz¹tku ka¿dego punktu stosowny tytu³ np.: ”Udokumentowane informacje o pracuj¹cych w CD wysoko wykwalifikowanych naukowcach”, po tytule powinny byæ zamieszczone odpowiednie informacje, po czym kolejny tytu³ i nastêpne informacje itd.
11. Przygotowany materia³, uznany za wniosek, powinien byæ
ujêty w zwarty zeszyt i dostarczony w 2 egzemplarzach.
12. Wniosek o dofinansowanie Centrum Doskona³oœci prosimy sk³adaæ do dnia 15 kwietnia 2004 r. w sekretariacie Departamentu Funduszy Strukturalnych Ministerstwa Nauki i Informatyzacji, 00-529 Warszawa, ul. Wspólna 1/3, III piêtro, pokój 380, b¹dŸ przes³aæ poczt¹. Telefon do sekretariatu Departamentu Funduszy Strukturalnych: (22) 52-92-380.
Ministerstwo Nauki i Informatyzacji
Studium podyplomowe
Zrównowa¿ony Rozwój i Integracja Europejska
Organizator studium podyplomowego
Szko³a Ochrony i In¿ynierii Œrodowiska im. Walerego Goetla w Akademii Górniczo-Hutniczej, Europejska Akademia
Mened¿erów w Stuttgarcie
Adres, telefon, fax, e-mail organizatora studium:
30-059 Kraków, Al. Mickiewicza 30, budynek B-2, parter,
pok. 21A, tel. (0-12) 617-39-22, tel./fax (0-12) 423-42-98, email: [email protected]
http://szkola.imir.agh.edu.pl
Charakterystyka studium podyplomowego:
W nawi¹zaniu do prekursorskich koncepcji profesora Walerego Goetla z Akademii Górniczo-Hutniczej rozpoczyna siê nowy
kierunek studiów podyplomowych pod patronatem i przy wspó³pracy z Ministerstwem Œrodowiska i Federalnym Zrzeszeniem
Polskich In¿ynierów w Niemczech. Program dotyczy: systemowych rozwi¹zañ problemów œrodowiska cz³owieka (z uwzglêdnieniem m.in. promocji biotechnologii œrodowiskowej, poprawy
jakoœci ¿ycia i tworzenia nowych miejsc pracy) oraz wdro¿enia
koncepcji zrównowa¿onego rozwoju z uwzglêdnieniem specyfiki ró¿nych regionów przemys³owych, rolniczych oraz o szczególnych walorach turystycznych. Szkolenia przeznaczone s¹
przede wszystkim dla przedstawicieli administracji, samorz¹du
i firm. Opracowywane bêd¹ m.in. wzorcowe projekty do Unii
Europejskiej zwi¹zane z wykorzystaniem funduszy dla gmin
i przedsiêbiorstw przy udziale wybitnych naukowców i praktyków, m.in. z Polonii. Poza wyk³adami i konsultacjami bêd¹ te¿
prowadzone w jêzyku polskim dodatkowe szkolenia przy u¿yciu
Internetu przez zespó³ prof. Antona Stascha – Kanclerza Europejskiej Akademii Mened¿erów w Stuttgarcie. Studia te dadz¹
unikaln¹ mo¿liwoœæ otrzymania zarówno dyplomu AGH jak te¿
Europejskiej Akademii Mened¿erów w Niemczech.
Kierownik studium: prof. dr hab. Jan W. Dobrowolski
Czas trwania: dwa semestry
Zasady naboru: wg kolejnoœci zg³oszeñ
Op³aty: 4700 z³ za dwa semestry (mo¿liwoœæ wp³at ratalnych)
Zajêcia odbywaj¹ siê w soboty i niedziele.
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
Z ¯YCIA UCZELNI
Z g³êbokim ¿alem zawiadamiamy, ¿e w dniu 28 listopada 2003 roku
zmar³ doc. dr in¿. Leopold Jastrzêbski, emerytowany nauczyciel
akademicki Politechniki Koszaliñskiej, d³ugoletni pracownik naukowy, który pe³ni³ wa¿ne fukcje kierownicze w ¿yciu naszej Uczelni.
By³ jednym z tych, którzy od pocz¹tku tworzyli jej podstawy, podejmuj¹c w niej pracê od 1968 roku.
Pracê, w charakterze nauczyciela akademickiego rozpocz¹³
w 1950 r. w Instytucie Wodnym
Politechniki Gdañskiej. W 1966 r.
doktoryzowa³ siê, a w 1968 r. zosta³ docentem etatowym.
Kiedy podj¹³ pracê w Wy¿szej
Szkole In¿ynierskiej w Koszalinie
organizowa³ Zespó³ Fundamentowania i Geodezji. Przez szereg lat
pe³ni³ funkcje: Kierownika Zespo³u, a nastêpnie Zak³adu Pod³o¿a
i Fundamentów, Dziekana Wydzia³u Budownictwa L¹dowego w kadencji 1968–1971 oraz funkcjê Prorektora ds. Nauczania i Wychowania w kadencji 1970–1975.
Specjalizowa³ siê w zagadnieniach geotechniki. Równolegle
z dzia³alnoœci¹ w Uczelniach, Docent L. Jastrzêbski wykorzystywa³
sw¹ wiedzê i bogate doœwiadczenie
w pracy w wielu biurach projektów.
Wiele energii i czasu przeznacza³ na dzia³alnoœæ w organizacjach
spo³ecznych i politycznych, czego
dowodem s¹ liczne nagrody, wyró¿nienia i odznaczenia.
Nr 1/2004
Z prac Senatu
Podwójne
obrady
Na swoim ostatnim w roku 2003 posiedzeniu – 17 grudnia – Senat Politechniki Koszaliñskiej powo³a³ now¹
jednostkê uczelni – Instytut Wzornictwa. Na pierwszym tegorocznym posiedzeniu – 21 stycznia – powo³a³ dyrektora Instytutu.
Wniosek o wy³¹czenie ze struktury
Wydzia³u Mechanicznego kierunku studiów wzornictwo i utworzenie odrêbnego Instytutu – na prawach wydzia³u Instytutu, z³o¿y³ prof. dr hab. in¿. Wojciech Kacalak – dziekan Wydzia³u Mechanicznego. Cz³onkowie Senatu uznali
inicjatywê za uzasadnion¹ i jednog³oœnie
przyjêli uchwa³ê o powo³aniu Instytutu
Wzornictwa.
Podczas posiedzenia Senat podj¹³ decyzje kadrowe dotycz¹ce: mianowania na
stanowisko profesora zwyczajnego prof.
dr hab. in¿. Zbigniewa Banaszaka (Wydzia³ Elektroniki), mianowania na czas
nieokreœlony na stanowiskach profesorów nadzwyczajnych – dr. hab. in¿. Mariana Kopczewskiego (Wydzia³ Elektroniki) i dr. hab. in¿. Micha³a Kostiwa
(Wydzia³ Mechaniczny), oraz mianowania na stanowisko profesora nadzwyczajnego dr. hab. in¿. Micha³a Starzyckiego (Wydzia³ Mechaniczny).
Na tym samym posiedzeniu Senat
przyj¹³ tak¿e uchwa³ê o utworzeniu
w Wydziale Mechanicznym Katedry
Chemii i Agrochemii.
Senat wys³ucha³ nastêpnie informacji rektora, prof. dr. hab. in¿. Krzysztofa Wawryna o stanie rozmów
z przedstawicielami zwi¹zków zawodowych na temat podwy¿ek wynagrodzeñ
oraz o powo³aniu Zespo³u Negocjacyjnego, który prowadzi te rozmowy
W dniu 2 stycznia 2004 roku
zmar³ nagle in¿. Jerzy Gil,
pracownik Uczelni od 1974 roku.
Przez ostanie lata zatrudniony na
stanowisku naukowo-technicznym w
Zak³adzie Elektrotechniki. na
Wydziale Mechanicznym. Aktywny
dzia³acz Zwi¹zku Zawodowego
SOLIDARNOŒÆ od pocz¹tku lat 80.
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
w imieniu kierownictwa uczelni. Rektor poinformowa³ jednoczeœnie, ¿e przewodnicz¹cym Zespo³u jest prof. nadzw.
dr hab. in¿. Tomasz Krzy¿yñski – prorektor ds. nauki. Przewodnicz¹cy Zespo³u przedstawi³ z kolei ¿¹danie zwi¹zków
zawodowych, aby na podwy¿ki wynagrodzeñ przekazaæ dodatkowe kwoty
i z³o¿y³ wniosek o umo¿liwienie ich
uzyskania poprzez zmniejszenie wspó³czynnika za godziny ponadwymiarowe.
Senat przyj¹³ ten wniosek jednog³oœnie
i udzieli³ przewodnicz¹cemu poparcia
w dalszych negocjacjach.
Podczas styczniowego posiedzenia
Senatu rektor prof. dr hab. in¿. Krzysztof Wawryn wrêczy³ prof. dr hab. in¿. Annie Marii Anielak akt mianowania na
stanowisko profesora zwyczajnego. Senat przyj¹³ zaœ dwie uchwa³y: o zatrudnieniu dr. hab. Jerzego Rembezy (Wydzia³ Ekonomii i Zarz¹dzania) na stanowisko profesora nadzwyczajnego oraz
o powo³aniu prof. dr in¿. Tadeusza Karpiñskiego na stanowisko dyrektora Instytutu Wzornictwa.
Dziêki uchwa³om Senatu z 21 stycznia zosta³y utworzone: na Wydziale Budownictwa i In¿ynierii Œrodowiska – Zak³ad Geodezji i Fotogrametrii oraz Zak³ad
Gospodarki Przestrzennej i Katastru
(w miejsce Zak³adu Geodezji i Gospodarki Przestrzennej), na Wydziale Mechanicznym – Katedra In¿ynierii Produkcji
(w miejsce Katedry In¿ynierii Produkcji
i Wzornictwa), a w niej Zak³ad Metrologii
i Jakoœci oraz Zak³ad Technologii Maszyn.
Senat uczelni przyj¹³ równie¿, przedstawione przez prof. dr hab. in¿. Tomasza Heese – prorektora ds. nauczania,
sprawozdanie z realizacji procesu dydaktycznego w roku akademickim 2002/
2003 oraz zapozna³ siê z przedstawionymi przez dr. in¿. Artura Wezgraja –
dyrektora administracyjnego, za³o¿eniami promocji uczelni.
(RD)
W dniu 9 lutego 2004 roku
zmar³a nagle Alina Pawlak, pracownik administracyjny Wydzia³u
Ekonomii i Zarz¹dzania Politechniki Koszaliñskiej. Straciliœmy
pracowitego i solidnego pracownika, szanowanego i lubianego przez
spo³ecznoœæ akademick¹.
21
Z ¯YCIA UCZELNI
Obradowa³ Spo³eczny Komitet
Rozwoju Politechniki Koszaliñskiej
Zgromadzenie
wsparcia
Stowarzyszenie Wspierania Politechniki Koszaliñskiej to nowa nazwa
dotychczasowego Spo³ecznego Komitetu Rozwoju Politechniki Koszaliñskiej.
Komitet, który ma status stowarzyszenia, rozpocz¹³ dzia³alnoœæ jeszcze w
roku 1967 pod nazw¹ Komitet Budowy
Wy¿szej Szko³y In¿ynierskiej w Koszalinie. Wraz z rozwojem uczelni zmienia³y siê jego cele oraz nazwy. Najnowsza –
Stowarzyszenie Wspierania Politechniki Koszaliñskiej, obowi¹zuje od 2 grudnia 2003 roku, bo tak wtedy postanowili
jego cz³onkowie na swoim Walnym Zgromadzeniu, koñcz¹cym 3-letni¹ kadencjê
dotychczasowych w³adz Komitetu.
Na Zgromadzenie, w którym uczestniczy³ prof. dr hab. in¿. Krzysztof Wawryn – rektor Politechniki Koszaliñskiej,
przyby³o ponad 40 osób, a wœród nich
pose³ Ma³gorzata Rohde, pose³ Bogdan
B³aszczyk, Ryszard Wiœniewski – przewodnicz¹cy Rady Miejskiej w Koszalinie, Miros³aw Mikietyñski – prezydent
Koszalina, Henryk Pacjan – wicestarosta powiatu koszaliñskiego, Arseniusz
Finster – burmistrz Chojnic.
Podczas posiedzenia rektor, profesor
Krzysztof Wawryn, przedstawi³ dorobek i
perspektywy rozwoju uczelni, szczególn¹
uwagê zwracaj¹c na wzrost jej miêdzyna-
rodowej aktywnoœci oraz uczestnictwa w
programach badawczych i edukacyjnych
Unii Europejskiej, a tak¿e na wieloletnie,
bogate plany inwestycyjne uczelni.
W realizacji najwa¿niejszych zamierzeñ uczelni zamierza aktywnie uczestniczyæ Stowarzyszenie – podkreœlali
cz³onkowie Walnego Zgromadzenia.
Chc¹ to robiæ m.in. poprzez œciœlejsz¹
i korzystn¹ dla uczelni wspó³pracê z samorz¹dami lokalnymi, z organizacjami
gospodarczymi i przemys³em. Plan dzia³añ Stowarzyszenia zosta³ ujêty w uchwalonym przez Zgromadzenie Programie
na kadencjê 2003–2006.
Cz³onkowie Zgromadzenia przyjêli
tak¿e sprawozdanie z minionej kadencji,
które w imieniu dotychczasowego Zarz¹du przedstawi³ jego przewodnicz¹cy W³adys³aw Husejko, wprowadzili zmiany w
Statucie Stowarzyszenia i wybrali nowe
w³adze. W sk³ad Zarz¹du Stowarzyszenia Wspierania Politechniki Koszaliñskiej
weszli: Genowefa Charkiewicz, Marian
Binaœ, Jerzy Czerwiñski, Arseniusz
Finster, Piotr Flens, W³adys³aw Husejko, Wojciech Kacalak, Miros³aw Mikietyñski, S³awomir Nowosadko.
W sk³ad Komisji Rewizyjnej weszli natomiast: Marek Sieklucki, Leopold Symonowicz i Ryszard Wiœniewski.
Na posiedzeniu nowego Zarz¹du Stowarzyszenia wybrano prezydium: W³adys³aw Husejko zosta³ ponownie przewodnicz¹cym, Genowefa Charkiewicz – wiceprzewodnicz¹c¹, Jerzy Czerwiñski – sekretarzem, Marian Binaœ – skarbnikiem.
(RD)
Z g³êbokim ¿alem informujemy, i¿ 29 grudnia br., po krótkiej
i ciê¿kiej chorobie zmar³ mgr
Leszek Bro¿ek, starszy wyk³adowca w Katedrze Polityki Spo³eczno-Gospodarczej i Ekonomiki Regionalnej Wydzia³u Ekonomii i Zarz¹dzania.
Straciliœmy zdolnego, pracowitego i solidnego nauczyciela akademickiego, wnikliwego badacza
trudnych problemów ekonomiki
regionalnej, szanowanego i lubianego przez ca³¹ spo³ecznoœæ: studentów i pracowników.
Œp. Leszek Bro¿ek zmar³ na
kilka tygodni przed wyznaczonym
terminem obrony rozprawy doktorskiej.
Zgromadzenie wsparcia
22
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
Z ¯YCIA UCZELNI
VIII edycja konkursu dla przysz³ych studentów Politechniki Koszaliñskiej
Bieg po Indeks
Prorektor ds. Nauczania – prof. dr hab. in¿. Tomasz
Heese, zaproponowa³ uczniom szkó³ œrednich udzia³ w VIII
edycji konkursu dla przysz³ych studentów Politechniki Koszaliñskiej “Bieg po Indeks”. Zasady konkursu i nagrody
dla laureatów konkursu og³oszone zosta³y na stronie internetowej Politechniki Koszaliñskiej. W liœcie prof. T. Heese do dyrektorów i nauczycieli szkó³ czytamy:
„W obecnej wersji konkursu wykorzystane s¹ najnowsze
technologie informatyczne. Nowoczesna platforma tzw. e-learningu, czyli nauczania na odleg³oœæ, daje szereg niespotykanych do dzisiaj mo¿liwoœci interaktywnej wspó³pracy. Do
tej wspó³pracy pragniemy zachêciæ przede wszystkim nauczycieli matematyki, informatyki, fizyki i opiekunów pracowni
komputerowych. Nowa wersja konkursu ma byæ tak¿e form¹
przygotowania do matury z matematyki czy egzaminu wstêpnego na uczelnie wy¿sze oraz, co wa¿ne, przygotowania do
nowej matury z zakresu matematyki i informatyki. Liczymy
na spore zainteresowanie tym konkursem uczniów nie tylko
ostatnich klas maturalnych. […]
Konkurs przeprowadzany jest w trzech etapach. W pierwszym, chêtni uczniowie zapisuj¹ siê na konkurs w swojej pracowni komputerowej u wytypowanego przez Dyrekcjê Szko³y
nauczyciela. Nastêpnie, po zg³oszeniu listy uczniów w Politechnice, nauczyciel otrzymuje dostêp do platformy e-learningu, gdzie sukcesywnie bêd¹ siê pojawiaæ zadania z matematyki i informatyki. Uczeñ bêdzie móg³ w dowolnym dla siebie
czasie przyst¹piæ do ich rozwi¹zania. Dodatkowy nadzór nad
rozwi¹zaniami bêdzie mia³ “zdalny nauczyciel” i specjaliœci
z Politechniki dostêpni na “czacie” lub przy zastosowaniu
poczty elektronicznej. Po czterech tygodniowych edycjach
w marcu nauczyciel dla potrzeb eliminacyjnych przeprowadza drugi etap, ju¿ o charakterze konkursu. Uczniowie dostan¹ 10 zadañ, które mo¿na potraktowaæ jako pó³fina³. To pozwoli nauczycielowi wytypowaæ uczniów na fina³, który roze-
Podczas ubieg³orocznego spotkania z lureatami konkursu – od
prawej: organizator konkursu Prorektor ds. Nauczania – prof.
Tomasz Heese, prowadz¹cy spotkanie Rektor – prof. Krzysztof
Wawryn, Kurator woj. zachodniopomorskiego – Jerzy Kotlêga
gra siê 16 kwietnia w Auli Politechniki Koszaliñskiej przy ul.
Œniadeckich 2. Uroczyste zakoñczenie konkursu planowane
jest na 29 kwietnia w naszej Sali Senatu, równie¿ przy ul.
Œniadeckich 2. Tradycyjnie nagrod¹ dla 30 finalistów jest indeks na dowolny kierunek naszej Uczelni (z wy³¹czeniem
wzornictwa) oraz dla piêciu pierwszych miejsc nagrody pieniê¿ne i stypendium Rektora oraz nagrody dla nauczycieli opiekunów laureatów I-V miejsca.
Szko³om pragniemy zaoferowaæ nieodp³atne korzystanie
z platformy e-learningu w nowym semestrze zimowym oraz
nauczycielom zaanga¿owanym w konkurs oferujemy ulgê
w op³atach na uruchamiane w roku akademickim 2004/2005
studia podyplomowe organizowane przez nasz¹ Uczelniê (ulga
wynosi 50%). Liczê na wspó³pracê i wierzê, ¿e ta nowa formu³a konkursu bêdzie siê rozwijaæ zgodnie z oczekiwaniami
uczniów, nauczycieli i rozwojem nowych technologii.”
Finaliœci ubieg³orocznego konkursu w towarzystwie Rektora – prof. dr hab. in¿. Krzysztofa Wawryna
Nr 1/2004
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
23
KADRA
Pierwsza profesor zwyczajna nauk technicznych
na Politechnice Koszaliñskiej
Dnia 20 sierpnia 2003 roku Prezydent RP Aleksander
Kwaœniewski nada³ Pani Annie M. Anielak naukowy tytu³ profesora nauk technicznych, z dniem 1 grudnia 2003 r.
Minister Edukacji Narodowej i Sportu Krystyna £ybacka mianowa³a na stanowisko profesora zwyczajnego.
Z tej okazji poprosiliœmy Pani¹ Profesor o wypowiedŸ
dotycz¹c¹ rozwoju In¿ynierii Œrodowiska na naszej
Uczelni.
– Rok 2003 by³ dla Pani Profesor bardzo znacz¹cy,
g³ównie z powodu uzyskania tytu³u naukowego. Ponadto
uruchomi³a Pani pierwsze w historii Wydzia³u BiIŒ Studia Podyplomowe, zosta³a Pani powo³ana przez Ministra Nauki i Informatyki na cz³onka sekcji KBN, wybrano Pani¹ do Komitetu In¿ynierii Œrodowiska PAN
i wielu Sekcji PAN.
A jaki bêdzie rok 2004 dla Pani i dla In¿ynierii Œrodowiska w naszej Uczelni? Czy te¿ bêdzie takie tempo
zmian? Znaczenie Uczelni i jej Wydzia³u zale¿y od pozycji jej pracowników naukowych.
– Prof. A.M. Anielak. Mój naukowy tytu³ profesora nauk
technicznych jest kolejnym dowodem, ¿e pracownicy kierunku In¿ynieria Œrodowiska na naszej Uczelni pracuj¹ efektywnie. W ostatnich latach licz¹c od 1997 roku na In¿ynierii Œrodowiska uzyskano jedn¹ habilitacjê, szeœæ naukowych tytu³ów profesora, wypromowano 9 doktorów. Dla porównania
na kierunku Budownictwo w tym samym czasie rozwój kadrowy ogranicza siê tylko do wypromowania 5 doktorów, pomimo posiadania przez Wydzia³ uprawnieñ do nadawania stopnia doktora nauk technicznych w dyscyplinie budownictwo,
a uzyskiwany dorobek naukowy jest paralelny do rozwoju kadry naukowej. Stan kadrowy In¿ynierii Œrodowiska, mocna
pozycja naukowa pracowników stanowi¹ istotn¹ podstawê do
uzyskania uprawnieñ do nadawania stopnia doktora nauk technicznych w dyscyplinie in¿ynieria œrodowiska i mam nadziejê, ¿e takie uprawnienia Wydzia³ uzyska w 2004. Wniosek
w tej sprawie zosta³ z³o¿ony w ubieg³ym roku. W konsekwencji wzmocni³aby siê pozycja Wydzia³u, a Politechnika Koszaliñska maj¹c z czterech dyscyplin naukowych uprawnienia do
nadawania stopnia doktora nauk technicznych, mia³aby wiêksze mo¿liwoœci na uzyskanie statusu autonomicznej jednostki
akademickiej. Martwi¹ mnie jednak dalsze losy In¿ynierii Œrodowiska. Na kierunku jest mocna kadra naukowa i du¿e tempo
rozwoju, s¹ osi¹gniêcia naukowe, ale niestety ubywa pracowników – odchodz¹ na emeryturê, s¹ rotowani – a na ich miejsce
nie przyjmuje siê nikogo. Zwiêksza siê iloœæ nadgodzin, m³oda
kadra ma coraz mniej czasu na badania i indywidualny rozwój
naukowy. Dlatego coraz czêœciej zastanawiam siê, dla kogo maj¹
byæ uprawnienia? Na pewno nie dla asystentów, poniewa¿ praktycznie niewielu ich ju¿ pozosta³o na kierunku.
Równoczeœnie muszê zaznaczyæ, ¿e In¿ynieria Œrodowiska
nale¿y do atrakcyjnych i perspektywicznych kierunków w Polsce, cieszy siê du¿ym zainteresowaniem wœród m³odzie¿y.
W Polsce kierunek ten jest na 15 uczelniach. Tylko inaczej jest
u nas w Koszalinie. W ostatnich dwóch latach zainteresowanie
kierunkiem zmala³o. Jest to wynikiem przeprowadzonych zmian
24
Prof. dr hab. in¿. Anna M. Anielak odebra³a nominacjê
profesorsk¹ z r¹k prezydenta Aleksandra Kwaœniewskiego
w planie studiów. Z powodu oszczêdnoœci na Wydziale zlikwidowano zajêcia projektowe, zmniejszono iloœæ godzin z przedmiotów zawodowych, nie ma praktyki zawodowej. Natomiast
pozosta³y trzy potê¿ne bloki przedmiotowe z mechaniki, budownictwa i biologii. Sylwetka absolwenta jak w krzywym
zwierciadle uleg³a zniekszta³ceniu. Trudno siê dziwiæ, skoro
student In¿ynierii Œrodowiska musi umieæ zaprojektowaæ domek jednorodzinny, a nie ma projektu np. z oczyszczalni przydomowej, oczyszczalni œcieków przemys³owych itd. Jest to spowodowane tym, ¿e o planie studiów na naszym kierunku od
wielu lat decyduj¹ specjaliœci z budownictwa i matematycy.
Kosztem jakoœci procesu dydaktycznego jednego kierunku powstaj¹ nowe, np. Geodezja i Kartografia.
Moje spojrzenie na ¿ycie i otaczaj¹cy mnie Œwiat zawsze
by³o, jest i pozostanie optymistyczne i dlatego mam nadziejê,
¿e w 2004 roku nast¹pi radykalna zmiana na In¿ynierii Œrodowiska, wa¿ne jest jednak, aby odpowiednie decyzje zapad³y
jeszcze przed wizyt¹ Pañstwowej Komisji Akredytacyjnej.
Sylwetka prof. dr hab. in¿. Anny M. Anielak
Cz³onek Sekcji In¿ynierii Œrodowiska KBN (XXVI konkurs), Komitetu In¿ynierii Œrodowiska PAN (od 2003), Rady
Programowej “In¿ynierii i Ochrony Œrodowiska” Komitetu In¿ynierii Œrodowiska PAN (od 1999), zastêpca przewodnicz¹cego Sekcji Ekosfera (od 2003) PAN O/Gdañsk, Sekcji Wykorzystania Surowców Mineralnych Komitetu Górnictwa PAN
(1996–1999, od 2003), Sekcji Ochrony Jakoœci Wód Komitetu Gospodarki Wodnej (1996–1999).
Autorka lub wspó³autorka 108 artyku³ów, 6 monografii,
6 podrêczników m.in. “Chemiczne i fizykochemiczne oczyszczanie œcieków”(2000, 2002 PWN), Compassison of dewateringwith pressure filtration centrrifugal filtration usingmstatistica models Chemische Technik. V 39, 107(1987), Phenomena Occurring on Phase Boundry in a Process of Coagulation and Co-Precipitation, Chemistry for the Protection of
the Environment II, Plenum, New York (1996), Post-Dyeing
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
KADRA
Wastewater Tretment in Co-Precipitation and Sorption Process Chemistry for the Protection of the Environment II. Plenum, New York ,165-177 (1996), Textile industry wastewater
disposal. Environment Protection Engineering, (1996), Coagulation and co-precipitation of dyes Environment Protection Engineering (1996), The Influence of the adsorbent’s
electrokinetic potential on the adsorption process of humic
substances, Environment Protection Engineering (2001), Influence of filtration bed building on microorganisms development from Siderocapsaceae family in the process of manganese and iron removal from water. Environment Protection
Engineering, (2002), Examples of application of electrokinetic potential in environmental engineering Environmental Engineering Studies. Polish Research on the way to the EU. Kluwer Academic/Plenum Publishers New York (2003) Physicochemical properties of fulvic acids Environmental Engineering Studies. Polish Research on the way to the EU. Kluwer
Academic/Plenum Publishers New York (2003). Ponadto 71
prac badawczych nie opublikowanych, 12 prac wdro¿eniowych. Jest promotorem 3 obronionych prac doktorskich.
Nagrody i odznaczenia: Br¹zowa Odznaka za zas³ugi dla
Województwa Czêstochowskiego (1986), Indywidualna Nagroda Ministra Edukacji Narodowej za pracê dydaktycznoorganizacyjn¹ (1982), dwie Indywidualne Nagrody Naukowe
Ministra Edukacji Narodowej za prace naukowo-badawcze
(1997, 2001), Z³oty Krzy¿ Zas³ugi (1998), Medal Komisji
Edukacji Narodowej (2002).
Dzia³alnoœæ pozanaukowa: kierownik Katedry Technologia
Wody i Œcieków PK, dyrektor Centrum In¿ynierii Œrodowiska
Parku Naukowo-Technologicznego przy PK, bieg³a Ministra
Ochrony Œrodowiska ZNiL w zakresie postêpowania wodnoprawnego – Nr 0138, ekspert ISO/TC 147/S.C 5/WG 4, kierownik Studiów Podyplomowych (od 2003), cz³onek Prezydium
Koszaliñskiego Towarzystwa Naukowego (od 2003), cz³onek
Œrodkowo-Pomorskiego Towarzystwa Naukowego Ochrony Œrodowiska (od 1998), cz³onek Rady Programowej czasopisma “In¿ynieria i Ochrona Œrodowiska” Komitetu In¿ynierii Œrodowiska PAN (od 2001), cz³onek Komitetu Naukowego i Komitetu
Redakcyjnego Rocznika Ochrona Œrodowiska, Wyd. Œrodkowo-Pomorskiego Towarzystwa Naukowego Ochrony Œrodowiska (od 1998), cz³onek Polskiego Towarzystwa Nauk o Ziemi
Oddzia³ Czêstochowa (1983–87), SIiTS O/Koszalin.
Doœwiadczenie w pracy zawodowej
– czyli rady dla m³odych pracowników nauki
W czasach obecnych stopieñ doktora zdobywa siê, kontynuuj¹c niejako tok studiów. S¹ jednak liczne przyk³ady na to, ¿e
mo¿na zmierzyæ siê z tym wyzwaniem bêd¹c w wieku œrednim i maj¹c za sob¹ spore doœwiadczenie w pracy zawodowej
i in¿ynierskiej, jak w przypadku Henryka Charuna – pracownika Katedry Techniki Cieplnej i Ch³odnictwa oraz korespondenta naszego czasopisma na Wydziale Mechanicznym. Z nowo promowanym doktorem rozmawia³ Mariusz Meller.
Mariusz Meller: – Panie Doktorze, serdecznie gratulujê uzyskania stopnia naukowego. Niezmiernie siê cieszê,
¿e pomimo wielu przeszkód, w tym równie¿ zdrowotnych,
osi¹gn¹³ Pan sukces. Proszê zapoznaæ Czytelników z tematem Pañskiej dysertacji, a nastêpnie przedstawiæ promotora i recenzentów.
Henryk Charun: – Bardzo dziêkujê za gratulacje. Rzeczywiœcie, z ró¿nych przyczyn, nie zawsze ode mnie zale¿nych,
sprawa trwa³a bardzo d³ugo, ale wa¿ny jest jej fina³. Temat
mojej rozprawy brzmia³: ”Intensyfikacja wymiany ciep³a w
rurach pionowych z turbulizatorami kulkowymi”, a jej promotorem by³ prof. dr hab. in¿. Tadeusz Bohdal (dziêki jego
pomocy podj¹³em siê skutecznej próby zakoñczenia tej pracy
– dziêkujê Mu za to). Recenzentami rozprawy byli: prof. dr
hab. in¿. Jaros³aw Mikielewicz z Instytutu Maszyn Przep³ywowych PAN w Gdañsku oraz prof. dr hab. in¿. Stanis³aw
Witczak z Politechniki Opolskiej. Przy tej okazji chcia³bym
podziêkowaæ wszystkim wspó³pracownikom Katedry Techniki Cieplnej i Ch³odnictwa, którzy w jakikolwiek sposób pomogli mi w realizacji pracy, a tak¿e wszystkim, którzy wspierali mnie, zw³aszcza wtedy, gdy by³o najtrudniej.
Sk¹d wzi¹³ siê pomys³ na taki w³aœnie temat?
Przed wielu laty pracowa³em w zespole prowadz¹cym badania dotycz¹ce okreœlenia parametrów przep³ywu p³ynu przez
warstwy ziarniste stacjonarne z³o¿one z elementów kulkowych.
Tego typu uk³ady ziarniste mia³y zastosowanie w tzw. bezpiecznikach przeciwogniowych, instalowanych na zbiornikach
Nr 1/2004
z paliwem p³ynnym. Wyniki badañ zwróci³y uwagê na problem mo¿liwoœci wykorzystania takich warstw podczas intensyfikacji wymiany ciep³a, jednak wzrost intensywnoœci wymiany ciep³a by³ po³¹czony z du¿ym wzrostem oporów przep³ywu. Pojawi³a siê wówczas koncepcja takiego u³o¿enia elementów ziarnistych, aby uzyskaæ znacz¹cy efekt cieplny przy
ma³ych oporach przep³ywu.
Jakie efekty Pan osi¹gn¹³ i czy bêdzie mo¿na rezultaty
Pañskiej pracy badawczej wdro¿yæ do praktyki?
Dr in¿. Henryk Charun (z lewej) z promotorem
prof. nadzw. dr. hab. in¿. Tadeuszem Bohdalem
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
25
KADRA
Na podstawie przeprowadzonych badañ eksperymentalnych
i symulacyjnej analizy numerycznej potwierdzi³y siê moje za³o¿enia wstêpne. Uzyskano 2÷4-krotny wzrost efektywnoœci wymiany ciep³a wyra¿ony liczbowo zwiêkszeniem mocy cieplnej
przenoszonej od œcianki rury do czynnika, realizowany minimalnym wzrostem oporu przep³ywu. Rezultaty uzyskane w pracy mog¹ byæ wdro¿one w budowie wysokosprawnych wymienników ciep³a, zw³aszcza wymienników p³aszczowo-rurowych.
Na Wydziale Mechanicznym wielu doktorantów przygotowuje dysertacje. Jakich rad udzieli³by Pan m³odym
pracownikom nauki, aby mogli napisaæ bardzo dobr¹ pracê, a nastêpnie obroniæ j¹ z wyró¿nieniem?
Trudnoœæ odpowiedzi polega na tym, ¿e trzeba wymieniæ
bardzo wiele takich rad. Pierwsz¹ wa¿n¹ cech¹ jest m³odoœæ;
w starszym wieku kosztuje to zbyt wiele wysi³ku. Oprócz tego
konsekwentna realizacja za³o¿onego celu i przekonanie, ¿e to
siê wszystko musi udaæ. M³odzi ludzie s¹ z natury optymistami i bardzo dobrze, bo to pomaga w pracy naukowej. Trudniejszym zadaniem jest zdobycie gruntownej wiedzy w zakresie objêtym tematem pracy i skorzystanie z dorobku innych,
którzy nad tym pracowali. W dziedzinie techniki nie ma praktycznie tematu, którego by nikt w skali œwiatowej nie próbowa³ rozwi¹zaæ i tym nie powinni siê m³odzi doktoranci przera¿aæ, zawsze mo¿na zrobiæ to inaczej i lepiej. I jeszcze jedna
rada – wys³uchaæ i skorzystaæ z rad promotora, to znakomicie
pomaga w osi¹gniêciu sukcesu.
Myœlê, ¿e nadszed³ w³aœciwy moment, aby przedstawi³
Pan swoj¹ drogê naukow¹ od chwili ukoñczenia studiów.
Jestem absolwentem Wydzia³u Budowy Maszyn Politechniki
Gdañskiej z 1970 roku w specjalnoœci: aparatura przemys³owa,
na kierunku dyplomowania: urz¹dzenia ch³odnicze. W kwietniu
1970 roku podj¹³em pracê w Wy¿szej Szkole In¿ynierskiej w
Koszalinie na stanowisku asystenta-sta¿ysty w Zespole Termodynamiki i Energetyki Cieplnej (odpowiednik dzisiaj u¿ywanych
nazw zak³ad lub katedra), kierowanym wówczas przez doc. dr.
in¿. Mariana Czappa, który by³ promotorem mojej pracy magisterskiej w Politechnice Gdañskiej. Rozpoczêcie pracy dydaktycznej i naukowej wymaga³o samodzielnego zbudowania i oprzyrz¹dowania miejsca pracy – w tych czasach brakowa³o wszystkiego i od zera tworzy³o siê nowe. Proces tworzenia trwa³ wiele
lat i pracowa³a nad tym grupa zapalonych, dzisiaj mo¿na nazwaæ “dinozaurów”. I to, co mogli – zbudowali i na tym prowadzili badania oraz zajêcia dydaktyczne, a czas p³yn¹³… Pracowa³em na kolejnych stanowiskach: asystenta, starszego asystenta, wyk³adowcy i starszego wyk³adowcy. Z perspektywy lat mogê
powiedzieæ, ¿e zrobi³em prawie wszystko, co mog³em zrobiæ, a
ocena tego nie nale¿y do mnie.
Jest Pan znany z tego, ¿e lubi Pan pisaæ i przychodzi to
Panu ³atwo. Jak napisaæ dobry podrêcznik lub skrypt albo
interesuj¹cy artyku³ do “Na temat”, którego Pan jest przecie¿ wspó³pracownikiem?
Podana przez Pana charakterystyka mojej pracy “pisarskiej” jest pewnym uproszczeniem, bowiem obejmuje ostatni
etap tworzenia konkretnego opracowania. Najczêœciej nikt tego
nie widzi, ¿e swoimi metodami gromadzê i analizujê materia³, z którego mo¿na skorzystaæ podczas pisania. Zebrane zapiski trzeba uporz¹dkowaæ, sklasyfikowaæ, przet³umaczyæ artyku³y, przejrzeæ prasê techniczn¹ krajow¹ i zagraniczn¹ itd.
Ostatnia faza dzia³alnoœci to “re¿yseria” poszczególnych fragmentów i tworzenie kompozycji; tu przydatne jest doœwiad-
26
czenie. Tak pisze siê skrypty, a tak¿e materia³y do “Na temat”, którego od wielu lat jestem wspó³pracownikiem, z czego jestem dumny.
Panie Doktorze, jest Pan nie tylko pracownikiem naukowym Politechniki Koszaliñskiej, ale równie¿ i in¿ynierem. Które ze swoich dokonañ in¿ynierskich ceni Pan najbardziej? Jakie uprawnienia zawodowe Pan posiada?
Moim wyuczonym zawodem jest in¿ynier mechanik i tak
wpisujê w ankietach, w których o to pytaj¹. Nie mo¿na, moim
zdaniem, prowadziæ w sposób odpowiedzialny dzia³alnoœci dydaktycznej, bez jednoczesnego podnoszenia kwalifikacji zawodowych, nie tylko tych naukowych. Zawsze wysoko ceniê
in¿ynierów, którzy s¹ wspania³ymi praktykami w swoich zawodach, a nie zdobyli, z ró¿nych wzglêdów stopni naukowych.
Na ca³ym œwiecie docenia siê takich ludzi i dziêki nim w³aœnie powstaj¹ maszyny, urz¹dzenia, konstrukcje budowlane
itp., a recenzentami ich dokonañ jest spo³eczeñstwo. Nie wolno o tym zapominaæ. A wracaj¹c do Pañskiego pytania mogê
powiedzieæ, ¿e z wielk¹ satysfakcj¹ i zaanga¿owaniem pracowa³em w zespo³ach realizuj¹cych prace w zakresie okrêtowych
ch³odniczych wymienników ciep³a, widz¹c prze³o¿enie wyników tych prac bezpoœrednio na wykonanie typoszeregów np.
ch³odnic powietrza. Wœród uprawnieñ zawodowych posiadanych przeze mnie mogê wymieniæ tytu³ rzeczoznawcy SIMPNOT w dwóch dziedzinach: urz¹dzeñ ch³odniczych i gospodarki cieplnej oraz uprawnienia bieg³ego s¹dowego przy S¹dzie Okrêgowym w Koszalinie w wymienionych dziedzinach.
Ma Pan równie¿ du¿e zas³ugi w rozwoju naszej Uczelni, gdy¿ w trakcie pracy zawodowej pe³ni³ Pan tutaj liczne
funkcje. Proszê przybli¿yæ zakres Pañskiej dzia³alnoœci organizacyjnej.
W tej dziedzinie dzia³alnoœci mia³em na przestrzeni lat
pracy w Uczelni wyj¹tkowe “uczulenie” na funkcjê “sekretarza”. By³em sekretarzem bardzo wielu komisji wydzia³owych
oraz senackich, w tym nadzwyczajnej komisji senackiej (pod
przewodnictwem prof. T. Karpiñskiego) do opracowania pierwszego statutu Uczelni, przez szeœæ lat pe³ni³em funkcjê sekretarza Uczelnianej Komisji Rekrutacyjnej (kierowanej przez
Œp. doc. dr. in¿. H. Wierowskiego). Przewodniczy³em zespo³owi, który opracowa³ historiê Wydzia³u Mechanicznego na
przestrzeni lat 1968–1998 oraz pierwsze wydanie Ksiêgi absolwentów Wydzia³u Mechanicznego w tych latach.
Czy Pañska d³ugoletnia praca by³a doceniana przez
prze³o¿onych? Mam na myœli odznaczenia, nagrody i wyró¿nienia…
S¹dzê, ¿e by³bym niesprawiedliwy, odpowiadaj¹c na to
pytanie negatywnie. W swojej d³ugoletniej pracy by³em wielokrotnie nagradzany nagrodami JM Rektora za ró¿ne formy
aktywnoœci, a tak¿e Br¹zowym i Z³otym Krzy¿em Zas³ugi oraz
Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
Co Pan robi w wolnych chwilach, je¿eli takowe posiada?
Pogorszenie warunków zdrowotnych uœwiadamia cz³owiekowi, ¿e trzeba zwolniæ nieco tempo ¿ycia i ws³uchiwaæ siê w
odg³osy w³asnego organizmu. Wolne chwile lubiê spêdzaæ
czynnie, majsterkuj¹c na dzia³ce.
Panie Doktorze, dziêkujê za rozmowê, ¿yczê du¿o zdrowia i wielu sukcesów zawodowych.
Dziêkujê bardzo.
Z dr. in¿. Henrykiem Charunem
rozmawia³ dr in¿. Mariusz Meller
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
ROZMOWA NA TEMAT
Pomnik
Z twórc¹ pomika Józefa Pi³sudskiego w Koszalinie
– Romualdem Wisniewskim, pracownikiem Instytutu Wzornictwa,
rozmawia³ Stanis³aw Wolski
Czy to Twój pierwszy pomnik?
W takiej skali to tak.
Jak odnosi siê ten pomnik do Twoich
rzeŸb monumentalnych?
Wiêkszoœæ moich rzeŸb, np. IKAR czy serie EW (od EWA) by³y w skali naturalnej. Chêtnie robi³bym nawet i wiêksze rzeŸby, wynika
to jednak z du¿ych kosztów wytworzenia i ograniczonej liczby zamówieñ. Np. IGOR Mitoraj
mo¿e sobie na takie realizacje pozwoliæ, ze
wzglêdu na du¿¹ iloœæ sponsorów oraz seryjnoœæ odlewów – np. po 100 sztuk.
Czyli nie mia³eœ specjalnych k³opotów z
kompozycj¹, skal¹ i umiejscowieniem pomnika. Czy istnia³y jakieœ inne problemy
przy projekcie oraz wykonaniu?
By³y trzy projekty rzeŸby w skali 1:10,
pierwszy – pomnik konny, na który nie wyrazi³ zgody by³y prezydent Koszalina Henryk Sobolewski, drugi – podobny do obecnego, tylko
w p³aszczu wojskowym, i trzeci – obecnie zrealizowany. Poniewa¿ nie by³ to konkurs, a Stowarzyszenie Komitetu Budowy Pomnika Marsza³ka Józefa Pi³sudskiego zleci³o wykonanie
dzie³a, z sugesti¹ formy pomnika. Konkurs daje
wiêksz¹ swobodê wypowiedzi artystycznej.
Tutaj dygresja – zauwa¿y³em, ¿e wytworzy³ siê swoisty kanon pomnika Pi³sudskiego. Jest to przede wszystkim postaæ stoj¹ca,
z szabl¹, orderami, akselbantami etc. Nikt
jeszcze (z wyj¹tkiem przedwojennego pomnika w Katowicach, oraz Twojego projektu pomnika konnego) nie pokusi³ siê o inne
ukazanie marsza³ka.
Bardzo ¿a³ujê, ¿e pomnik konny nie stan¹³
na placu w Koszalinie, zw³aszcza, ¿e skala placu jest predysponowana do ekspozycji takiego
pomnika. Myœlê, ¿e nie powinno siê ograniczaæ tylko do jednego kanonu. Myœlê, ¿e wynika to st¹d, ¿e komitety wzoruj¹ siê na istniej¹cych, nielicznych wzorach. Komitet koszaliñski k³ad³ nacisk przede wszystkim na szczegó³ i zgodnoœæ historyczn¹ – np. szabla, medale, krój munduru. Szczegó³y te okreœli³ pan
Wincenty Laskowski. W okreœleniu skali pomnika pracowa³em z architektem panem Romanem Maciejko.
Pocz¹tkowo, mia³em byæ twórc¹ ca³oœci –
czyli model plus wykonanie odlewu w br¹zie.
PóŸniej ze wzglêdów finansowych moja praca ograniczy³a siê tylko do wykonania projektu w skali 1:1 przygotowanego do odlewu
technik¹ “wosku traconego”. Poniewa¿ zosta³a podjêta decyzja odlewu “na piasek”, musia³em uproœciæ wiele szczegó³ów, bry³ê zrobiæ bardziej zwart¹, gdy¿ tego wymaga ta techNr 1/2004
nologia odlewnicza. Odlew na “wosk
tracony” by³by bardziej finezyjny, delikatniejszy.
W zwi¹zku z tymi wszystkimi
zmianami, bardzo siê skróci³ czas na
wykonanie rzeŸby, pe³ne przemyœlenie
koncepcji, dystans do ca³oœci.
Reasumuj¹c – czy wielki wp³yw
zleceniodawcy ma pozytywny
wp³yw na kszta³t dzie³a?
Na ogó³ nie – jest to bardzo du¿e
ograniczenie, czêsto nie licz¹ce siê z
uwarunkowaniami warsztatowymi i
wizj¹ artysty. Du¿e znaczenie ma równie¿ czas na wykonanie dzie³a.
Bior¹c pod uwagê szczególn¹ sytuacjê panuj¹c¹ w Koszalinie (dlatego m.in. nie jest to pomnik konny)
zwi¹zan¹ z budow¹ pomnika, musia³em siê zgodziæ na postawione warun-
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
ki. Tym niemniej pracê komitetu oceniam bardzo wysoko. Np. organizowane by³y spotkania ze sponsorami,
osobami zainteresowanymi pomnikiem. W tych spotkaniach bra³ udzia³
Chór Politechniki Koszaliñskiej.
Mia³o to na celu podniesienie rangi
przedsiêwziêcia.
Ostatnie pytanie od prof. Piotra
C. Kowalskiego. Dlaczego wokó³
pomnika jest tak ciemno, skoro
Marsza³ek Pi³sudski by³ tak¹ œwietlist¹ postaci¹?
Obecnie trwaj¹ przygotowania –
nie zale¿y to ode mnie – na oœwietlenie ca³ego placu. Bêdzie to kompleksowa modernizacja – zmiana organizacji, nawierzchni etc. Wszystko jest
ju¿ przygotowane i lada moment pomnik bêdzie widoczny w nocy.
27
KSI¥¯KA
Wydana przez PWN
Wydawnictwo Naukowe PWN wyda³o ksi¹¿kê prof. Eugeniusz Michalskiego „Marketing – podrêcznik akademicki”. Ksi¹¿ka jest przewodnikiem
komplementarnym w stosunku do wydanego wczeœniej podrêcznika, zachowana jest ta sama struktura: 9 czêœci i 25
rozdzia³ów. Podrêcznik dotowany jest
przez MENiS, zawiera 645 stron.
Jak napisano na ok³adce, jest to
„Ksi¹¿ka, któr¹ nale¿y mieæ pod rêk¹
na uczelni i w pracy. Przyjazny podrêcznik do nauczania podstaw marketingu w
œwietle wspó³czesnej wiedzy i praktyki
gospodarowania, napisany z myœl¹ o polskich studentach kierunków zarz¹dzania
i marketingu, ekonomii i studiów mened¿erskich. Ukazuje interdyscyplinarnoœæ,
zwi¹zki z zarz¹dzaniem i tendencje rozwojowe marketingu na œwiecie. Ca³okszta³t problematyki marketingu zosta³
logicznie i sekwencyjnie uporz¹dkowany. Przyswojenie treœci u³atwiaj¹: przystêpny jêzyk i przejrzysta prezentacja zagadnieñ ogólnych i szczegó³owych, przyk³ady oparte na doœwiadczeniach polskich przedsiêbiorstw, rysunki oraz indeks rzeczowy.”
Oryginalny Internetowy Przewodnik
do studiowania marketingu, nowoczesna pomoc dydaktyczna, równie¿ opracowany przez prof. Eugeniusza Michalskiego, jest udostêpniony bezp³atnie w
Internecie (szukaj na stronie ksiêgarni internetowej: http://ksiegarnia.pwn.pl/).
Zawiera on propozycje dla nauczycieli,
wskazówki dla studentów, testy wraz z
odpowiedziami, studia przypadków i za³o¿enia do projektów marketingowych,
zbiór wybranych rysunków oraz literaturê uzupe³niaj¹c¹.
O AUTORZE
Eugeniusz Michalski jest profesorem zwyczajnym i kierownikiem Katedry Marketingu Miêdzynarodowego na
Wydziale Ekonomii i Zarz¹dzania Politechniki Koszaliñskiej. Tytu³ magistra
ekonomii i stopieñ doktora nauk ekonomicznych uzyska³ na Wydziale Ekonomiki Przedsiêbiorstwa Wy¿szej Szko³y
Ekonomicznej (obecnie Akademii Ekonomicznej) we Wroc³awiu. Rada Wydzia³u Przemys³u Akademii Ekonomicznej w
Katowicach nada³a mu stopieñ doktora
habilitowanego nauk ekonomicznych,
a Rada Pañstwa tytu³ profesora nauk ekonomicznych. Jest on promotorem piêciu
rozpraw doktorskich. Prowadzi³ wyk³ady w Akademii Ekonomicznej w Katowicach, Akademii Ekonomicznej we
Wroc³awiu i na Uniwersytecie Gdañskim. Obecnie oprócz zajêæ na Politechnice Koszaliñskiej wyk³ada tak¿e na Politechnice Gdañskiej.
Jest prekursorem reprezentatywnych
badañ gospodarstw domowych w Polsce.
Swoje zainteresowania naukowe kieruje
g³ównie na: q komplementarne zwi¹zki makroœrodowiska z mechanizmem
rynkowym, q strategie rozwoju produkcji
przemys³owej, q teoriê i praktykê zarz¹dzania przedsiêbiorstwem, q metody
badañ marketingowych, q systemy informacji marketingowej, q efektywnoœæ
wymiany miêdzynarodowej.
Bogate doœwiadczenie zawodowe zdoby³ podczas kilkuletniej pracy w przedsiêbiorstwach przemys³owych w kraju i za
Wydana przez WNT
„Zmniejszacze” dziury ozonowej
Dynamiczny rozwój cywilizacyjny
spo³eczeñstw, zw³aszcza w XX w., wp³yn¹³ na wzrost zanieczyszczeñ atmosfery
Ziemi i zachwianie równowagi ekosystemu. Globalny zasiêg zak³óceñ w atmosferze oraz bezpoœrednie oddzia³ywanie
na system immunologiczny istot ¿ywych
sta³y siê przyczyn¹ poszukiwania mechanizmów obronnych w tym zakresie. Badania skierowano przede wszystkim
w kierunku ograniczenia dwóch niekorzystnych zjawisk, a mianowicie: degra-
28
dacji naturalnej warstwy ozonowej oraz
tworzenia efektu cieplarnianego.
Szczególnie destrukcyjne oddzia³ywanie na te dwa zjawiska maj¹ cz¹stki freonów, stosowanych szeroko jako czynniki ch³odnicze. Uwolnione cz¹stki freonów
wêdruj¹ do górnych warstw atmosfery
i ulegaj¹ rozpadowi wskutek dzia³ania
promieniowania ultrafioletowego. Atomy
chloru (wchodz¹ce w sk³ad freonów) zaczynaj¹ spe³niaæ funkcjê katalizatorów w
niszczeniu ozonu. Jeden atom chloru
przyczynia siê do zniszczenia nawet 100
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
granic¹. By³ wieloletnim konsultantem
central handlowych “Eldom” i “Arged”
oraz Instytutu Handlu Wewnêtrznego i
Us³ug. Kierowa³ projektami lub by³ g³ównym wykonawc¹ 21 prac naukowo-badawczych wdro¿onych w przedsiêbiorstwach, instytucjach i urzêdach, m.in. w:
Zak³adach Metalowych “Predom-Polar”,
Wroc³awskich Zak³adach Metalurgicznych, Nadodrzañskich Zak³adach Przemys³u Chemicznego “Rokita”, Fabryce
Samochodów Ma³olitra¿owych w BielskuBia³ej, Zjednoczeniu Produkcji Drobiarskiej “Poldrob” i Centrali Pañstwowego
Handlu Wewnêtrznego.
Jest autorem lub wspó³autorem 15
ksi¹¿ek i 63 artyku³ów naukowych z zakresu ekonomiki i organizacji przedsiêbiorstwa, badañ rynku, marketingu i zarz¹dzania – opublikowanych w kraju i
za granic¹. Wœród jego publikacji mo¿na wyró¿niæ 8 monografii.
tysiêcy cz¹stek ozonu. W ten sposób nastêpuje przerywanie naturalnej warstwy
ozonowej i powstawanie tzw. dziury ozonowej. Œwiat poszukuje wiêc “zmniejszaczy” tego zjawiska. Konwencja Wiedeñska z 1985 r. (o ochronie warstwy ozonowej) i Protokó³ Montrealski z 1987 r. (o
redukcji i zu¿yciu freonów) by³y pierwszymi uzgodnieniami w skali miêdzynarodowej. W wyniku tych uzgodnieñ coraz szerzej wprowadzane s¹ ró¿ne proekologiczne zamienniki freonów. Dzia³anie
to wymaga tak¿e nowego spojrzenia na
same urz¹dzenia ch³odnicze: na ich konstrukcjê, sposób pracy i zasady doboru
uk³adów regulacyjnych i aparatury poNr 1/2004
NA
KSI¥¯KA
TEMAT
mocniczej. W tym zakresie, w ostatnim
czasie, Wydawnictwa Naukowo-Techniczne opublikowa³y ksi¹¿kê pracowników Wydzia³u Mechanicznego Politechniki Koszaliñskiej: prof. dr. hab. in¿. Tadeusza Bohdala, dr in¿. Henryka Charuna oraz prof. dr. hab. in¿. Mariana Czappa, pod tytu³em: “Urz¹dzenia ch³odnicze sprê¿arkowe parowe. Podstawy teoretyczne i obliczenia”.
Praca zawiera ponad 500 stron tekstu,
rysunków, tabel i przyk³adów obliczeniowych, pomocnych do obliczeñ i projektowania jednostopniowych i wielostopniowych sprê¿arkowych parowych urz¹dzeñ
ch³odniczych. Autorzy wykorzystuj¹c swe
bogate doœwiadczenie badawcze i dydaktyczne przedstawili: podstawy teoretyczne dzia³ania uk³adów sprê¿arkowych jedno- i wielostopniowych, metody okreœlania stanu termodynamicznego czynnika
ch³odz¹cego, obiegi termodynamiczne
teoretyczne i rzeczywiste, zasady doboru
elementów uk³adu ch³odniczego.
Zalet¹ opublikowanej pracy jest zamieszczenie w niej trafnie dobranych
przyk³adów obliczeñ poszczególnych
fragmentów uk³adów ch³odniczych.
Szczególnie du¿o uwagi poœwiêcono metodyce obliczeñ podstawowych parametrów obiegu ch³odniczego rzeczywistego,
sposobom przeliczania charakterystyk
sprê¿arek wyporowych, zw³aszcza t³okowych. Metodyka podejœcia i przyk³ady
obliczeniowe cechuj¹ siê du¿¹ oryginalnoœci¹ i stanowi¹ istotny materia³ dla w³aœciwego poznania i zrozumienia zagadnieñ dotycz¹cych omawianej tematyki.
Wydawnictwa Naukowo-Techniczne polecaj¹ tê ksi¹¿kê szerokiemu gronu studentów wydzia³ów mechanicznych, energetycznych, in¿ynierii sanitarnej oraz
praktykom, tj. in¿ynierom zajmuj¹cym
siê projektowaniem i eksploatacj¹ urz¹dzeñ ch³odniczych. Mo¿na siê zgodziæ
z tym stanowiskiem, bowiem “nie ma nic
lepszego dla praktyki jak dobra teoria”,
a w ksi¹¿ce spó³ki autorskiej: T. Bohda-
la, H. Charuna i M. Czappa teoria zosta³a zweryfikowana przez wiele w³asnych prac badawczych i projektowych.
dr in¿. Bronis³aw S³owiñski
Zapomniane zbo¿a
Od pocz¹tku historii ludzkoœci produkty zbo¿owe stanowi³y bardzo wa¿ne po¿ywienie cz³owiekowi. Pierwsze odmiany
pszenicy pojawi³y siê na Bliskim Wschodzie i innych punktach globu po zakoñczeniu epoki lodowcowej. W innych rejonach uprawiano ró¿ne rodzaje traw, z których w drodze ewolucji powsta³y pozosta³e zbo¿a.
Pszenica i jêczmieñ przywêdrowa³y z Egiptu i Bliskiego
Wschodu do Grecji, a stamt¹d do Anglii, nastêpnie do Azji.
Ry¿ stanowi³ objêtoœciowe po¿ywienie w Azji, lecz rozprzestrzeni³ siê tak¿e na inne obszary o tropikalnym i umiarkowanym klimacie. Tê sam¹ rolê we wszystkich Amerykach odgrywa³a kukurydza, a proso w Afryce i na Dalekim Wschodzie. W pó³nocnej Europie uprawiano owies i ¿yto. Odmiany
traw zbo¿owych, takie jak amarantus czy quinoa niegdyœ uprawiane w Ameryce Po³udniowej, obecnie odtwarzane s¹ w Stanach Zjednoczonych i w Europie.
Jednym z g³ównych przetworów zbo¿owych, jakie spo¿ywano i spo¿ywa siê, jest chleb. W ka¿dym zak¹tku œwiata mia³
swoj¹ okreœlon¹ nazwê i sposób wytwarzania. W Polskiej Normie chleb okreœlony jest jako ”chleb produkowany z m¹ki ¿ytniej typ 800 i m¹ki pszennej typ 850 na kwasie, z dodatkiem
dro¿d¿y i soli”. Wed³ug prof. dr hab. Henryka G¹siorowskigo
chlebem nazywa siê produkt otrzymany z ciasta, spulchniony,
o du¿ej objêtoœci, okreœlony bli¿ej jako chleb bochenkowy.
Uzyskanie takiego wyrobu mo¿liwe jest dziêki obecnoœci glutenu w m¹kach chlebowych, jakimi s¹ m¹ki pszenne i ¿ytnie.
Gluten w cieœcie chlebowym powoduje zatrzymywanie gazów,
co przyczynia siê do uzyskania dobrze spulchnionego miêkiszu i chleb nabiera po¿¹danej objêtoœci. Poza chlebem spo¿ywa siê równie¿ inne wyroby zbo¿owe, jakimi s¹ ró¿nego rodzaju placki chlebowe, ciasteczka zbo¿owe, p³atki czy kasze.
Nr 1/2004
Obecnie powoli odchodzi siê od tradycyjnego sk³adu pieczywa zwyk³ego. Ogólnoœwiatowe tendencje zmierzaj¹ do wprowadzania coraz to nowszych mo¿liwoœci wzbogacania lub urozmaicenia standardowego pieczywa oraz polepszania jego wyró¿ników jakoœciowych. Przyk³adem mo¿e byæ wykorzystywanie:
– ziaren zbó¿ tzw. niechlebowych, jak ry¿, kukurydza, proso, sorgo, gryka;
– nasion traw zbo¿owych, jakimi s¹ amarantus i komosa ry¿owa;
– nasion roœlin oleistych, s¹ to s³onecznik, len, soja;
– dodatków, takich jak produkty mleczarskie.
Ostatnio, jako dodatek do pieczywa, a tak¿e do przyrz¹dzania potraw i wyrobu koncentratów spo¿ywczych, oferuje
siê w³aœnie te zbo¿a, które dotychczas nie by³y stosowane na
wiêksz¹ skalê lub nawet ma³o znane w praktyce. Do grupy tej
mo¿na zaliczyæ zbo¿a niechlebowe, które wykorzystuje siê
coraz czêœciej w technologii produkcji pieczywa. Szereg badañ i analiz wykaza³o, i¿ sk³ad chemiczny i w³aœciwoœci technologiczne zbó¿ niechlebowych pozwalaj¹ na stosowanie ich
w technologii piekarstwa i mog¹ byæ one stosowane jako uzupe³nienie zbó¿ tradycyjnych lub surowcem podstawowym do
wypieków specjalnych.
Bior¹c pod uwagê sk³ad chemiczny poszczególnych ziaren zbó¿ niechlebowych, najbardziej wartoœciowym pod wzglêdem ¿ywieniowym s¹ amarantus, quinoa, sorgo, proso, gryka
i kukurydza.
Dwa pierwsze zbo¿a zaliczane s¹ do tej samej grupy traw
zbo¿owych i posiadaj¹ podobny do siebie sk³ad chemiczny.
Trawy te pochodz¹ce z Ameryki Po³udniowej. Przez Inków
nazywane s¹ “matkami zbó¿”. Obecnie uprawiane s¹ g³ównie
w Peru i Stanach Zjednoczonych.
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
29
NA
TEMAT
KSI¥¯KA
Amarantus (fot. 1), inaczej
szar³at zwis³y (³ac. Amaranthus
caudatus) nale¿y do rodziny
Amarantaceae, ma ok. 60 gatunków. W zale¿noœci od zastosowania dzieli siê je na cztery
grupy: amarantus nasienny,
warzywny, chwast i ozdobny.
Uprawne formy amarantusa
wytwarzaj¹ do 50 cm k³osowaty lub wiechowaty kwiatostan,
którego kolor zawiera siê w gamie od z³otego, przez zielony
do purpury i br¹zu. Jeden kwiatostan daje oko³o 50 tys. nasion
koloru bia³ego, kremowego, róFot. 1. Szar³at zwis³y
¿owego, br¹zowego lub czarnego. Nasionka przypominaj¹ wielkoœci¹ i kszta³tem mak.
Niedawno, ju¿ od kilku lat zaczêto prowadziæ uprawê amarantusa na terenach uprawnych Polski na ³¹cznym obszarze oko³o 100 ha. G³ówne tereny, na których uprawia siê tê trawê, to
województwa warmiñsko-mazurskie i lubelskie. Koszt uprawy
jednego hektara i zapewniony zbyt nasion (PPHU “Szar³at”) powoduje, i¿ polscy rolnicy rozwijaj¹ tê uprawê. Z jednego ha mo¿na
uzyskaæ 2,5 t nasion, a w sprzyjaj¹cych warunkach atmosferycznych do oko³o 10 t. Jedyn¹ firm¹, wspomniano j¹ wy¿ej, która
zajmuje siê przetwarzaniem nasion amarantusa w Polsce jest firma PPHU “Szar³at” s.c. maj¹ca swoje m³yny w £om¿y. Przetwarza siê je na m¹kê oraz popping.
Quinoa (³ac. Willd. quinoa
Chenopodium), zwana komos¹ ry¿ow¹ czy pszenic¹ Inków
(fot. 2), nale¿y do rodziny
Chenopodiaceae. Osi¹gaj¹
wysokoœæ oko³o 2 m.
Nasiona s¹ w du¿ych gronach na koñcu ³odygi. Nasionka quinoa wielkoœci¹ i barw¹
podobne s¹ do nasion amarantusa (fot. 3), natomiast kszta³t
ziarna quinoa (fot. 4) jest bardziej sp³aszczony, przypominaj¹cy dysk. Nasiona amarantusa i quinoa s¹ bardzo ma³e
o œrednicy 2–3 mm. Charakteryzuj¹ siê wysok¹ zawartoœci¹ bia³ka bogatego w aminoFot. 2. Komosa ry¿owa
kwasy, które musz¹ byæ dostarczone do organizmu cz³owieka wraz z po¿ywieniem m.in.
lizynê, metioninê i tryptofan oraz aminokwasy siarkowe. Tym
samym s¹ niezwykle wartoœciowe w naszej diecie. Wartoœæ
biologiczna bia³ka tych roœlin przewy¿sza wartoœæ biologiczn¹ bia³ka pszenicy (o 20%), jêczmienia (o 13%) i nawet bia³ka mleka (o 2%). Frakcja t³uszczowa amarantusa i quinoa,
której zawartoœæ przewy¿sza udzia³ w innych zbo¿ach, zawiera bardzo dobrze przyswajalne przez organizm nienasycone kwasy t³uszczowe.
Ponadto w t³uszczu amarantusa odkryto znaczne iloœci
skwalenu, którym do tej pory jedynym znanym Ÿród³em by³
30
olej rekina. Dodatkowym atutem przemawiaj¹cym za wykorzystaniem tych zbó¿ jest
bardzo wysoka zawartoϾ
w³ókna pokarmowego z przewag¹ frakcji rozpuszczalnej,
która odgrywa znacz¹c¹ rolê
w procesie trawienia pokarmu. Nasiona amarantusa i quinoa s¹ w porównaniu z innymi zbo¿ami ponadto bogate w
¿elazo, wapñ i magnez oraz
witamin A, E i z grupy B.
Dziêki wyj¹tkowo wysokiej
wartoœci od¿ywczej, cennym
w³aœciwoœciom dietetycznym,
a nawet leczniczym, s¹ wartoœciowym komponentem wy- Fot. 3. Nasiona amarantusa
robów specjalnych. Wyj¹tkowy ma³y rozmiar ziaren skrobi (o œrednicy 1–3µm) wystêpuj¹cej w iloœci 48–60% s¹
bardzo wartoœciowe dla przemys³u piekarskiego, browarniczego, ale i przemys³u kosmetycznego, farmaceutycznego oraz biodegraduj¹cych
folii. Obecnie ziarna amarantysa i komosy ry¿owej przerabia siê w g³ównej mierze na
m¹kê, popping (ziarno preparowane), makarony, p³atki
i olej. Dodatek m¹ki amarantowej w granicy 10% powoduje polepszenie w³aœciwoœci
ciasta pszennego, co powoduFot. 4. Nasiona quinoa
je je bardziej elastycznym
i pulchnym, skraca siê czas fermentacji tego ciasta oraz podwy¿sza objêtoœæ i wartoœci od¿ywczej pieczywa.
Proso (fot. 5), (³ac. Panicum miliaceum) nale¿¹ce do rodziny Panicum, niegdyœ uprawiane w Azji, Europie i Afryce. Nasiona prosa wielkoœci¹ i kszta³tem podobne s¹ do nasion: amarantusa i quinoa i tak jak te trawy nale¿¹ do najstarszych roœlin
uprawnych.
Sorgo (fot. 6), zwane dochn¹ (³ac. Sorghum), jest roœlin¹ spokrewnion¹ z prosem.
Sorgo nale¿y do rodziny traw
wiechowatych, obejmuje ok.
30 gatunków roœlin zielnych,
pochodz¹cych z Afryki, Europy i Azji. Kilka gatunków jednorocznych, objêtych wspóln¹
nazw¹ Sorghum vulgare, nale¿y do roœlin najdawniej uprawianych, rozpowszechnionych
w rejonach zbyt suchych lub
zbyt gor¹cych dla innych roœlin. Zbo¿e to osi¹ga 5–4 m
Fot. 5. Proso
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
NA
TEMAT
KSI¥¯KA
wysokoœci, z czego kwiatostan w postaci wiechy ma d³ugoœæ 10–50 cm o k³oskach
okrytych skórzastymi plewami ziarna. Proso i sorgo odznaczaj¹ siê bardzo wysok¹
zawartoœci¹ wêglowodanów,
z czego a¿ 65% stanowi wysokiej jakoœci technologicznej
skrobia. Ze wszystkich roœlin
zbo¿owych sorgo wyró¿nia
siê najwiêksz¹ zawartoœci¹
mikro– i makroelementów, tj.
magnezu, wapnia, potasu,
fosforu oraz witamin. Proso
Fot. 6. Sorgo
natomiast wyró¿nia wysoka
zawartoœæ witamin: B1, B2, PP oraz niewielkie iloœci witaminy
E, które reguluj¹ przemiany metaboliczne oraz utrzymuj¹ prawid³owy stan skóry. Do celów spo¿ywczych i przemys³owych
ziarna tych zbó¿ przetwarza siê na m¹kê, kaszê, krochmal i
spirytus. Dodatek m¹k z tych roœlin powoduje, i¿ wyroby uzyskuj¹ odpowiedni¹ strukturê i smak.
Inn¹ roœlin¹ do niedawna zapomnian¹, prze¿ywaj¹c¹ obecnie swój renesans, jest gryka zwyczajna (³ac. Fagopyrum
esculentum), zwana “czarnym zbo¿em” (fot. 7). Pochodzi z Azji centralnej
i jest najczêœciej uprawiana w œrodkowej i pó³nocnej Europie. Roœlina ta
jest miododajna. Jako jedyna z niechlebowych,
nie nale¿y do zbo¿owych,
lecz do rodziny rdestowatych i ze wzglêdu na podobny sposób u¿ytkowania, jak ziarna zbó¿, zalicza siê j¹ do produktów
Fot. 7. Gryka zwyczajna
zbo¿owych.
Gryka osi¹ga wielkoœæ do 60 cm, ma nagie, wzniesione ³odygi, s³abo rozga³êzione, w górnej czêœci czerwono nabieg³e.
Liœcie na d³ugich ogonkach, sercowato-strza³kowate o kszta³cie piêciok¹tnym. Kwiaty zebrane w krótkie, wiechowate kwiatostany, na szypu³kach wyrastaj¹cych z k¹tów liœci maj¹ okwiat
bia³y lub lekko ró¿owy. Nasionka s¹ barwy br¹zowej, kszta³cie
czworoœcianu o d³ugoœci oko³o 5 milimetrów. Gryka ³atwo przystosowuje siê do niekorzystnych warunków glebowych, ale ze
wzglêdu na wra¿liwoœæ na warunki wodne jest trudno uprawiana. Swoim sk³adem zbli¿ona jest do ¿yta. Jest jednak bogata w bia³ko, które pozbawione jest glutenu oraz zawiera znaczne iloœci b³onnika pokarmowego. Zawiera znaczne iloœci lecytyny, witaminy E, zwi¹zków z których powstaje witamina A,
a tak¿e witamin z grupy B. Korzystnie wp³ywa na proces powstawania krwinek. Roœlinê tê przetwarza siê g³ównie na kaszê w mniejszej iloœci na m¹kê. Atutem gryki jest to, i¿ pieczywo z dodatkiem m¹ki gryczanej charakteryzuje specyficzne cechy smakowe i zapachowe.
Nr 1/2004
Zbo¿em, którego ziarna koloru ¿ó³tego, posiadaj¹ najwiêksze wymiary
z poœród wszystkich zbó¿,
bo œrednica ich osi¹gaj¹
wielkoϾ ok. 5 mm, jest
kukurydza zwyczajna
(³ac. Zea mays), (fot. 8).
Zbo¿e to ma kwiatostan
w postaci kolby d³ugoœci
10–20 cm, okrytej pochwami liœciowymi. Jako
jedyne wywodzi siê z obu
Ameryk, gdzie ju¿ przed
piêcioma tysi¹cami lat Indianie uprawiali j¹ w odmianach: bia³ej, ¿ó³tej,
czerwonej i niebieskiej. Z
Fot. 8. Kukurydza zwyczajna
czasem sta³a siê jednym z
najwa¿niejszych zbó¿ uprawianych w Stanach Zjednoczonych
na œwiatow¹ skalê, w rejonach o ciep³ym klimacie, jak i umiarkowanym. Kukurydzê cechuje stosunkowo niska zawartoœæ
bia³ka oraz ma³a zawartoœæ zwi¹zków mineralnych w porównaniu z pszenic¹ i ¿ytem, ale ze wzglêdu na bardzo wysok¹
zawartoœæ wêglowodanów jest znakomitym Ÿród³em energii.
Jest te¿ znakomitym Ÿród³em witaminy B1 i PP, pewnych iloœci karotenu, który mo¿e byæ przetworzony na witaminê A
oraz ¿elaza i b³onnika. Jest cenionym komponentem mieszanek ziarnowych ze wzglêdu na wysok¹ zawartoœæ t³uszczu
(36%), ze znacznym udzia³em niezbêdnych nienasyconych
kwasów t³uszczowych. Ziarna kukurydzy przerabia siê na
m¹kê, p³atki, kaszê, cukier i alkohol. Przydatnoœæ m¹ki kukurydzianej jako surowca na chleb jest bardzo ma³a, gdy¿ nie
ma ona dobrych w³aœciwoœci wypiekowych.
Opisane powy¿ej roœliny zbo¿owe posiadaj¹ poza swymi
osobnymi zaletami kilka wspólnych cech, s¹ to mianowicie:
– nie posiadaj¹ bia³ek glutenowych, dziêki czemu maj¹ zastosowanie w dietetyce;
– charakteryzuje je bardzo wysoka zawartoœæ dobrej jakoœci skrobi;
– zawieraj¹ cenne mikrosk³adniki.
Druga, wymieniona wy¿ej wspólna cecha jest bardzo istotnym elementem, gdy¿ wodoch³onnoœæ skrobi tych zbó¿ jest
wy¿sza od wodoch³onnoœci pszenicy czy ¿yta. Bardzo ceniona, poniewa¿ jest podstawowym wyró¿nikiem wysokiej jakoœci technologicznej wyrobu. Wyró¿nik ten odpowiedzialny jest
za tworzenie prawid³owej struktury miêkiszu, osi¹gniêcie odpowiedniej objêtoœci, jak i zachowanie d³u¿szej œwie¿oœci.
Wykorzystanie ich w piekarnictwie pozwala na uzyskanie
wyrobów, które odznacza³by siê specyficznymi walorami sensorycznymi i w wielu przypadkach mog¹ byæ po¿¹dane przez
konsumentów. Ka¿de z tych roœlin modyfikuje wartoœæ od¿ywcz¹ pieczywa, ze wzglêdu na zawarte w nich cenne sk³adniki.
Aktualnie w Katedrze In¿ynierii Spo¿ywczej i Tworzyw
Sztucznych prowadzone s¹ badania nad mo¿liwoœci¹ zastosowania oraz wp³ywem m¹k z wybranych zbó¿ niechlebowych,
takich jak: quinoa, sorgo i grochu na wartoœæ wypiekow¹ pieczywa pszennego.
mgr in¿. Anna Kaczor, mgr in¿. Izabela Sobieraj
Katedra In¿ynierii Spo¿ywczej i Tworzyw Sztucznych
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
31
WSPÓ£PRACA
Linux w szkole?
W dniach 6–7 grudnia 2003 r.,
w cz³uchowskim Zespole Szkó³ Spo³ecznych STO odby³ siê fina³ akcji pod nazw¹ “Jestem legalny – mam Linuxa”,
który by³ uwieñczeniem miesiêcznych
przygotowañ szko³y do migracji ze œrodowiska microsoftowskiego w kierunku
systemu opartego na Wolnym Oprogramowaniu.
Dwudniowa impreza, której wspó³organizatorem by³ Wydzia³ Elektroniki Politechniki Koszaliñskiej, skupi³a du¿¹ widowniê (oko³o 200 osób) sk³adaj¹c¹ siê
z mi³oœników systemu Linux i tych, którzy dopiero chcieli siê czegoœ o nim dowiedzieæ. Wœród uczestników byli
uczniowie ró¿nych szkó³ i ich rodzice,
administratorzy sieci, samorz¹dowcy,
przedstawiciele przedsiêbiorstw i firm
prywatnych oraz prywatni u¿ytkownicy
komputerów. Przyczyny aktywnego zainteresowania alternatywnym oprogramowaniem s¹ ró¿ne. Jedna z nich jest
prozaiczna: jak donosz¹ media, nasilaj¹
siê kontrole legalnoœci oprogramowania
w przedsiêbiorstwach, sklepach komputerowych i wreszcie domach prywatnych.
Natychmiastow¹ reakcj¹ jest oczywiœcie
poszukiwanie przez u¿ytkowników, dzia³aj¹cych dot¹d nie zawsze legalnie, alternatywy dla drogich rozwi¹zañ potentata oprogramowania. Tu przemawia
przez ludzi kie³kuj¹ca powoli œwiadomoœæ, ¿e piractwo komputerowe jest takim samym przestêpstwem jak zwyk³a
kradzie¿.
Jednak to nie pojedyncze akcje na
rzecz legalnoœci oprogramowania maj¹
byæ kluczem do przekonania u¿ytkowników komputerów o u¿ytecznoœci wolnego oprogramowania. Nale¿y raczej podejmowaæ ró¿norakie próby w celu
uœwiadomienia spo³eczeñstwa o równoprawnoœci, takiej samej funkcjonalnoœci
i zaletach alternatywnych systemów i œrodowisk programowych opartych np. o OS
Linux i OpenOffice. U¿ytkownik komputera musi posiadaæ wiedzê, ¿e mo¿e
on tak samo funkcjonowaæ w spo³eczeñstwie informacyjnym i informatycznym,
gdy stosuje on dan¹ dystrybucjê Linuxa,
jak i systemu Windows. Wiedza ta jednak nie jest na razie powszechna i s³usznym pomys³em jest rozpoczêcie propa-
32
gowania tej wiedzy na poziomie szkolnym. Mo¿na przy takim podejœciu spodziewaæ siê na bardziej trwa³e i siêgaj¹ce w przysz³oœæ wyniki. Dlatego inicjatywy szkó³ i uczelni umo¿liwiaj¹ce zapoznanie siê uczniów, rodziców i nauczycieli ze œrodowiskiem linuxowym mog¹
byæ doskona³ym œrodkiem do rozwijania
œwiadomoœci tych grup spo³ecznych.
Warto zaznaczyæ, ¿e nie chodzi o koniecznoœæ zmian rewolucyjnych w stosowaniu systemów i programów u¿ytkowych w edukacji. Drog¹ nie musi byæ
ca³kowite przejœcie pracowni informatycznych na systemy linuxowe, ale danie mo¿liwoœci wyboru uczniowi i studentowi œrodowiska pracy. Trzeba uœwiadomiæ, ¿e kszta³cenie w zakresie “Technologii informacyjnej” czy “Informatyki” odbywaj¹ce siê w oparciu wy³¹cznie
o jedn¹ z mo¿liwych platform informatycznych zuba¿a wiedzê ucznia.
I jeszcze, nie jest prawd¹ powszechnie panuj¹cy pogl¹d, ¿e uczniowie mog¹
mieæ powa¿ne problemy z przyswojeniem sobie nowych umiejêtnoœci, czy
oswojeniem siê z innym œrodowiskiem
ni¿ Windows. Czêsto to w³aœnie m³odzie¿
wie wiêcej na ten temat od swoich nauczycieli, a praca z nowym systemem jest
zawsze interesuj¹ca i rozwijaj¹ca. Cie-
kawoœæ i z³o¿onoœæ systemów alternatywnych powoduj¹, ¿e uczeñ “poszukuje”,
rozwi¹zuje problemy, a nie bezmyœlnie
pos³uguje siê prostym narzêdziem. Obecnie wiêkszym problemem jest przezwyciê¿enie niczym nie popartych fa³szywych pogl¹dów parali¿uj¹cych ruch wolnego oprogramowania po stronie doros³ych. Kadra nauczycielska czêsto nie jest
wystarczaj¹co przygotowana w tym obszarze merytorycznie i opiera siê czasem
na zas³yszanych opiniach. Nie s¹ powszechnie znane wyniki bezstronnego
porównania funkcjonalnoœci, wydajnoœci
i walorów dydaktycznych systemów windowsowych i linuxowych.
Innym aspektem dyskusji na temat
wolnego oprogramowania jest problem
obecnej powszechnoœci rozwi¹zañ windowsowych. U¿ytkownicy boj¹ siê, ¿e po
przejœciu na alternatywne oprogramowanie ich dokumenty nie bêd¹ kompatybilne z tymi, jakie mog¹ mieæ inne organizacje, firmy czy administracja pañstwowa. Niestety, czêœæ obaw jest uzasadniona. Nie zdaj¹ oni sobie jednak sprawy
z tego, ¿e najbardziej rozpowszechnione aplikacje windowsowe ju¿ maj¹ swoje odpowiedniki w systemie Linux, a ich
obs³uga jest czêsto identyczna, jednakowo nazwane narzêdzia, te same skróty
Nauczyciel informatyki (organizator akcji) mgr Krzysztof Kadowski
oglasza wyniki konkursu wiedzy o systemie Linux
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
WSPÓ£PRACA
klawiszowe wywo³uj¹ce polecenia. Dodatkowo nale¿y zauwa¿yæ, ¿e np. pakiet
OpenOffice tak samo odczytuje i zapisuje
w³asne pliki, jak i pliki powsta³e w pakiecie MS Office (czego nie mo¿na powiedzieæ o microsoftowskich produktach).
Oprogramowanie u¿ytkowe alternatywne jest nadal rozwijane w tym kierunku, by kompatybilnoœæ formatów zapisu informacji by³a pe³na, a u¿ytkownik korzystaj¹cy z rozwi¹zañ linuxowych
nie czu³ siê wyeliminowany ze œrodowiska informacyjnego w którym pracuje.
Nadal istniej¹ pewne ró¿nice wp³ywaj¹ce na komfort pracy na etapie zmiany
oprogramowania, ale niekoniecznie to
znaczy, ¿e rozwi¹zania przyjête w aplikacjach linuxowych s¹ gorsze. Czêsto to
w³aœnie one przewy¿szaj¹ rozwi¹zania
konkurenta. Wystarczy wspomnieæ tu o
doskona³ej wielozadaniowoœci, mo¿liwoœci przystosowania systemu do w³asnych
potrzeb i do platformy sprzêtowej przez
indywidualn¹ kompilacjê j¹dra systemu,
mo¿liwoœæ wykorzystania starszej generacji sprzêtu z uwagi na mniejsz¹ zach³annoœæ zasobów, stabilnoœæ i bezpieczeñstwo. Z drugiej strony – “zwyk³y”
u¿ytkownik – mo¿e cieszyæ siê bogactwem funkcji i narzêdzi, które jednakowo wystêpuj¹ w OS Linux i Windows.
Prostota obs³ugi np. dystrybucji Mandrake, przypomina do z³udzenia pracê z systemem Windows. Wiêc, ogromny ju¿
zasób sterowników urz¹dzeñ, obs³ugiwanych standardów i technologii, nie pozostawia systemu Linux w tyle.
Nasza mentalnoϾ i powszechnoϾ
zdania: “Darmowe nie mo¿e byæ dobre”,
czy te¿ “Drogie na pewno jest lepsze”
nie ma pokrycia w faktach, dotycz¹cych
oprogramowania komputerów. Wystarczy przecie¿ zapytaæ o zdanie na ten temat fachowców. Mo¿na przytaczaæ dziesi¹tki przyk³adów organizacji i firm, które ju¿ dawno doceni³y wysokie walory
oprogramowania linuxowego. Doœæ wymieniæ tu potentata produkuj¹cego m.in.
serwery i stacje robocze, amerykañsk¹
firmê DELL, która sprzedaje swoje produkty z mo¿liwoœci¹ wyboru platformy
sprzêtowej pomiêdzy MS Windows 2000
Server i Red Hat Advanced Server. Firma IBM w swoich fabrykach powszechnie stosuje œrodowisko linuxowe. Ministerstwo Obrony USA, NASA, liczne
uniwersytety i oœrodki badawcze wykorzystuj¹ stabilnoœæ, bezpieczeñstwo i
wysok¹ wydajnoœæ systemów uniksopochodnych.
Równie¿ na rynku europejskim od
pewnego czasu wzmaga siê ruch na rzecz
wolnego oprogramowania. Komisja UE
zleci³a jednej z firm konsultingowych
opracowanie projektu migracji administracji UE na systemy linuxowe. Takie
kraje jak Niemcy, W³ochy, Hiszpania
(20mln. Euro oszczêdnoœci w jednym
tylko roku), Francja, czy kraje skandynawskie powoli zmieniaj¹ dostawcê
oprogramowania. Dzieje siê to w wielu
krajach nie tylko na szczeblu administracji pañstwowej, ale i edukacji czy s³u¿by
zdrowia. W obecnej chwili w³aœnie s³u¿ba zdrowia Wielkiej Brytanii przygotowuje siê do zmiany systemu operacyjnego.
Polska równie¿ nie pozostaje w tyle.
Sejm RP, niektóre urzêdy skarbowe, banki i towarzystwa ubezpieczeniowe, uczelnie, firmy prywatne i przedsiêbiorstwa
wdra¿aj¹ lub przygotowuj¹ siê do wdra¿ania alternatywnych rozwi¹zañ. W³aœnie uczelnie i szko³y mog¹ odegraæ w
tej sytuacji kluczow¹ rolê w zmianie
œwiadomoœci spo³eczeñstwa.
Na szczêœcie, cz³uchowska akcja bêd¹ca przyk³adem oddolnej inicjatywy nie
jest odosobniona. Nowo powsta³e Ministerstwo Nauki i Informatyzacji zawi¹za³o Forum Rozwoju Wolnego Oprogramowania, w sk³ad którego wchodz¹ eksperci, „których zadaniem bêdzie œcis³a
wspó³praca z ministerstwem w zakresie
wspierania rozwoju i upowszechniania
wolnego oprogramowania w Polsce oraz
integracja œrodowisk zaanga¿owanych w
dzia³ania na rzecz wolnego oprogramowania.” [Ÿród³o: strona http://www.inform a t y z a c j a . g o v. p l / s c r i p t s / d e t a il.asp?id=202]. Na efekty pracy forum
bêdziemy musieli jednak trochê poczekaæ.
Reasumuj¹c, nie nale¿y siê baæ systemów otwartych. Brak gwarancji na
oprogramowanie rozpowszechniane na
zasadach licencji GPL (General Public
License) mo¿e byæ dla jednych wad¹, ale
dla drugich powodem zachêcaj¹cym do
ci¹g³ego rozwijania systemu opartego na
otwartym kodzie. Mo¿na przecie¿ za³o¿yæ, ¿e tak du¿a rzesza programistów ze
wszystkich stron œwiata zajmuj¹cych siê
budow¹ OS Linux, bêdzie o wiele bardziej wydajna ni¿ w¹ska grupa zamkniêta w jednej firmie pojedynczego projektu. W³aœnie system Linux jest najszybciej siê rozwijaj¹cym systemem operacyjnym na œwiecie. I co wa¿ne, ka¿dy z nas
mo¿e siê do tego rozwoju przyczyniæ.
mgr Krzysztof Kadowski,
dr in¿. Walery Sus³ow
zdjêcia:
Katarzyna Walenczykowska
Zwyciêzca konkursu wiedzy o systemie Linux, Bartlomiej Barton, odbiera nagrodê
glówn¹ – pakiet instalacyjny Mandrake 9.2 ProSuite oraz gad¿ety linuksowe
Nr 1/2004
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
33
WSPÓ£PRACA ZAGRANICZNA
Oferta i warunki ERASMUSa
Po kilku latach realizacji programu ERASMUS-SOCRATES, intencj¹ w³adz naszej Uczelni jest znalezienie sta³ej siedziby ERASMUSa, gdzieœ w opuszczonym pomieszczeniu
przy ulicy Rac³awickiej 15-17 w Koszalinie. Nie jest znany
jeszcze adres, wiêc to tylko zapowiedŸ sygnalna. Pierwszy
Kontrakt Uczelniany Socratesa by³ przygotowany w roku akademickim 1997/1998, natomiast obecnie, na parê miesiêcy
przed kolejn¹ edycj¹ programu warto przedstawiæ ofertê ERASMUSa na rok 2004/2005, tym bardziej, ¿e przybywaj¹ wci¹¿
nowe umowy bilateralne, oraz przychodz¹ nowe rzesze studentów. Zwiêksza siê tym samym mo¿liwoœæ wyboru uczelni, miasta, i kraju studiów dla naszych studentów, chocia¿
nie jest to jednoznaczne ze wzrostem kwoty finansowania.
Przewidziana na rok akademicki 2004/2005 podstawowa wysokoœæ stypendium wynosi zaledwie 104 Euro na miesi¹c.
Oznacza to, i¿ nie mo¿e byæ ona ni¿sza, bo rzeczywista wysokoœæ grantu zale¿y od wielu czynników. Tak siê sk³ada, ¿e
w roku 2004 Polska stanie siê cz³onkiem Unii Europejskiej,
a zatem nasi studenci wyje¿d¿aæ bêd¹ na studia w ramach
zjednoczonej Europy. Nie bêdzie zatem jednego z utrudnieñ,
jakie musieli pokonaæ studenci wyje¿d¿aj¹cy na studia za
granicê – wyprawy po wizê do Warszawy.
Studenci-kandydaci na stypendystów Socratesa wiedz¹ czêsto ju¿ od kolegów-uczestników programu, ¿e program ERASMUS daje niepowtarzaln¹ szansê zdobycia nowych doœwiadczeñ i wra¿eñ, kontaktów, doskonalenia jêzyka, uzyskania lepszej oferty pracy po studiach. Wiêkszoœæ umów bilateralnych,
które podpisa³ JM Rektor Politechniki Koszaliñskiej, dotyczy
wymiany semestralnej, umowa z Uniwersytetem w Palma de
Mallorca dotyczy 6 lub 10 miesiêcy (zale¿nie od kierunku studiów), natomiast Universidad de Granada przyjmuje wy³¹cznie na studia ca³oroczne. Taki okres studiów, w powi¹zaniu z
bezp³atnym intensywnym kursem jêzykowym tu¿ po przyjeŸdzie do Granady, stwarza szansê dobrego przygotowania studenta do pos³ugiwania siê jêzykiem hiszpañskim, poniewa¿
tylko ten jêzyk obowi¹zuje na Uczelni w Granadzie i nie ma
bloków przedmiotów wyk³adanych w jêzyku angielskim, jak
to siê dzieje np. w Danii, Szwecji, czy Finlandii.
Warto podaæ podstawowe zasady doboru kandydatów na stypendium Socratesa. Pierwszy rok studiów, a najlepiej 2 lata, student powinien ukoñczyæ w kraju. Dowiedzia³em siê ostatnio, i¿
np. na Politechnice Gdañskiej, na Wydziale Mechanicznym, na
stypendium ERASMUSa kwalifikowani s¹ tylko studenci ostatniego semestru studiów, tu¿ przed dyplomem. Jest to na pewno
wygodne dla obu stron, polskiej i przyjmuj¹cej, poniewa¿ niesprawnoœci jêzykowe nie s¹ wówczas decyduj¹ce w zaliczeniu
semestru. Do warunków podstawowych, jakie musi spe³niaæ
kandydat zaliczyæ nale¿y wysok¹ œredni¹ ocen, w szczególnoœci
za ostatni rok studiów, oraz opiniê Dziekana (lub opiekuna, akademickiego, np. przed dyplomem). Drugim warunkiem jest znajomoœæ jêzyków obcych, przy czym w przypadku pojawienia
siê wiêkszej liczby kandydatów o podobnych walorach, decyduje konkurs. Wyjazdy na stypendium ERASMUSa studentów
oznaczone s¹ symbolem SM (Student Mobility), natomiast kadry TM (Teaching Mobility).
Student wyje¿d¿aj¹cy na okreœlony czas studiów za granicê musi znaæ program studiów. Jest to zapisane w Learning
Agreement, który podpisuje strona polska, czyli student, Dzie-
34
kan Wydzia³u oraz ew. opiekun kierunku lub pracy dyplomowej. Tak przygotowany Learning Agreement, musi byæ podpisany przez Uczelniê Partnersk¹. Beneficjent zobowi¹zuje siê
do niezw³ocznego informowania Uczelni o wszelkich zmianach w Porozumieniu i przes³ania skorygowanego Porozumienia do akceptacji Uczelni. Ró¿nice programowe miêdzy
uzgodnionym Programem Zajêæ a aktualnym programem studiów bêd¹ uzupe³nione zgodnie z Porozumieniem o Uzupe³nieniu Ró¿nic Programowych, zawartym miêdzy Wydzia³em
a Beneficjentem.
Student po okresie studiów za granic¹ przywozi ze sob¹
Transcript of Records, lub odpowiednie certyfikaty potwierdzaj¹ce uzyskane wyniki i na podstawie tych dokumentów, na
wniosek Uczelnianego Koordynatora SOCRATESa, mo¿e uzyskaæ od Dziekana zaliczenie i wpis na nastêpny semestr studiów. W przypadku wyst¹pienia ww. ró¿nic programowych,
jeszcze przed wyjazdem studenta za granicê, Dziekan okreœla
zakres i tryb zaliczenia przedmiotu. Jest to zasada dzia³ania
programu SOCRATES, natomiast podstawê okreœla katalog
przedmiotowy ECTS (European Credit Transfer System), czyli system punktów kredytowych. Do zaliczenia semestru student musi uzyskaæ minimum 30 ECTS za pó³ roku, lub 60 ECTS
po roku studiów.
Przed wyjazdem na studia za granicê w ramach programu
ERASMUS student powinien dostarczyæ do Dzia³u Nauki (dla
p. mgr in¿. Urszuli Marchlewicz, specjalisty ds. wspó³pracy z
zagranic¹, pokój 617 przy ulicy Œniadeckich 2), nastêpuj¹ce
dokumenty:
– aktualne zaœwiadczenie z Dziekanatu Wydzia³u o spe³nianiu kryteriów
– podanie ze zdjêciem, Application Form
– potwierdzenie przyjêcia przez Uczelniê Przyjmuj¹c¹, z podaniem okresu pobytu
– podpisany przez obie strony Learning Agreement
– dowód ubezpieczenia siebie na czas podró¿y i studiów za granic¹
– wa¿ny paszport (wiza)
– numer konta bankowego
Beneficjent otrzymuje z Uczelni Kartê Erasmusa, okreœlaj¹c¹ jego prawa i obowi¹zki. Student Erasmusa przyjmuje do
wiadomoœci fakt, ¿e nie bêdzie móg³ wyjechaæ ponownie na
studia w programie ERASMUS-SOCRATES, niezale¿nie czy
z grantem, czy bez grantu.
Po zrealizowaniu programu i powrocie do kraju Beneficjent przedk³ada w Dziale Nauki Uczelni w ci¹gu 14 dni od
up³ywu terminu skierowania, nastêpuj¹ce dokumenty:
– potwierdzenie okresu pobytu – z Uczelni Przyjmuj¹cej
– Wykaz Zaliczeñ (Transcript of Records), z podaniem ocen i
punktów ECTS
– sprawozdanie z wyjazdu na standardowym formularzu
(Aneks 8 do Umowy Generalnej)
– dokument potwierdzaj¹cy zaliczenie w Uczelni poszczególnych przedmiotów z Learning Agreement (zestawienie z
nazwami przedmiotów w jêzyku orygina³u i j. polskim z
ocenami uzyskanymi w Uczelni, zaakceptowane przez Koordynatora Uczelnianego i Dziekana Wydzia³u).
Uczelnia mo¿e odmówiæ zaliczenia przedmiotów w przypadku niezadowalaj¹cych ocen uzyskanych przez Beneficjenta w czasie studiów za granic¹, co wiêcej, mo¿e siê to wi¹zaæ
ze zwrotem stypendium.
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
WSPÓ£PRACA ZAGRANICZNA
Wg stanu na koniec roku 2003, poszczególne wydzia³y
Politechniki Koszaliñskiej maj¹ nastêpuj¹ce mo¿liwoœci skierowania studentów na studia:
Wydzia³ Budownictwa i In¿ynierii Œrodowiska
(1) E GRANADA01 Hiszpania (architektura, budownictwo)
(2) P LISBOA04 Portugalia (Instituto Superior Tecnico,
budownictwo)
(3) G EGALEO01 Grecja (budownictwo, IP2, in¿ynieria
œrodowiska)
(4) D NEUBRAN02 Niemcy (budownictwo)
(5) UK KINGST01 London (tylko TM + IP2)
(6) A LEOBEN01 Austria (tylko in¿ynieria œrodowiska)
(7) F CHAMBER01 Francja (tylko in¿ynieria œrodowiska)
(8) D LUENEBUR02 Niemcy (in¿ynieria œrodowiska)
(9)
(10)
(11)
(12)
(13)
(14)
(15)
(16)
Wydzia³ Elektroniki
(1) E GRANADA01 Hiszpania (elektronika)
(2) E PALMA01 Majorka (kierunek elektryczny, elektronika)
(3) P LISBOA04 Portugalia (IST, wszystkie kierunki techniczne)
(4) DK KOBENHA14 Dania (kierunki techniczne, elektronika)
(5) D KASSEL01 Niemcy (kierunki techniczne)
(6) S VASTERA01 Szwecja (kierunki techniczne)
Wydzia³ Mechaniczny
(1)
(2)
(3)
(4)
(5)
E GRANADA01 Hiszpania (wzornictwo)
E PALMA01 Majorka (wzornictwo)
F BOURGES09 Francja (automatyka, mechanika)
F ORLEANS01 Francja (kierunki techniczne)
P LISBOA04 Portugalia (Instituto Superior Tecnico, kierunki
techniczne, informatyka, biochemia, nauki rolnicze)
(6) P LISBOA04 Portugalia (Instituto Superior Tecnico,
kierunki techniczne, informatyka)
(7) G EGALEO01 Grecja (kierunki techniczne)
(8) DK KOBENHA14 Dania (mechanika, automatyka,
informatyka)
Lp.
Nazwa uczelni partnerskiej
D KARLSRU05 Niemcy (mechanika, automatyka)
D BREMEN04 Niemcy (mechanika, automatyka)
D KASSEL01 Niemcy (kierunki techniczne)
D HANNOVE01 Niemcy (kierunki techniczne, mechanika)
SF SEINAJO06 Finlandia (mechanika + wzornictwo)
VASTERA01 Szwecja (kierunki techniczne)
UK BANGOR01 Walia (tylko nauki rolnicze i leœnictwo)
F POITIER01 Francja (mechanika, energetyka cieplna)
Wydzia³ Ekonomii i Zarz¹dzania
(1) B LIEGE01 Belgia (tylko ekonomia i zarz¹dzanie)
(2) P LISBOA04 Portugalia (Instituto Superior de Economia
e Gestao, ekonomia i zarz¹dzanie)
(3) E PALMA01 Majorka ( ekonomia-turystyka)
(4) S VASTERA01 Szwecja (ekonomia i zarz¹dzanie)
(5) D KASSEL01 Niemcy (ekonomia i zarz¹dzanie)
(6) D NEUBRAN02 Niemcy (agrobiznes)
Kod
Erasmusa
Studenci
– liczba
wyjazdów
planowanych
w umowie
Nauczyciele
– liczba
planowana
1
MontanUniversität Leoben
A LEOBEN01
2
0
2
Université de Liège
B LIEGE01
1
0
3
Ingeniørhøjskolen i København
DK KOBENHA14
3
2
4
Hochschule Bremen
D BREMEN04
3
4
5
Universität Hannover
D HANNOVE01
3
1
6
Fachhochschule Karlsruhe
D KARLSRU05
3
2
7
Universität Kassel
D KASSEL01 *
6
4
8
Fachhochschule Nordostniedersachsen
D LUENEBUR02
2
1
9
Fachhochschule Neubrandenburg
D NEUBRAN02 *
5
5
10
Universidad de Granada
E GRANADA01 *
6
2
11
Universitat de les Illes Balears
E PALMA01 *
7
4
6
Ecole Nationale Supérieure d'Ingénieurs de Bourges
F BOURGES09
3
2
7
Universite d'Orleans
F ORLEANS01
2
2
8
Ecole Supérieure d’Ingénieurs de Chambéry
F CHAMBER01
2
1
9
Universite de Poitiers
F POITIER01
1
2
10
Technologiko Ekpaideitiko Idrima Pirea (TEI)
G EGALEO01 *
3
1
17
Universidade Tecnica de Lisboa
P LISBOA04 *
6
2
18
Mälardalens Högskola
S VASTERA01
5
3
19
Seinäjoen ammattikorkeakoulu
SF SEINAJO06 *
8
2
20
Prifysgol Cymru
UK BANGOR01
2
2
21
Kingston University
UK KINGSTO01
0
1
73
43
Σ
Nr 1/2004
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Tablica zawiera
wykaz uczelni
partnerskich, z
którymi Politechnika
Koszaliñska ma
podpisan¹ umowê
bilateraln¹
(wiêkszoœæ
podpisanych umów
wa¿na jest do roku
2006/2007).
Gwiazdk¹ oznaczono
uczelnie, z którymi
zawarto kilka umów.
35
WSPÓ£PRACA ZAGRANICZNA
Zawarte umowy bilateralne obejmuj¹ wymianê studentów
oraz pracowników. Jest jedna umowa bilateralna, UK
KINGST01 London, zawarta z Kingston University, która dotyczy wymiany tylko profesorów. W kilku przypadkach, m.in.
A LEOBEN01 Austria, zawarta z MontanUniversität w Leoben, umowa bilateralna dotyczy tylko wymiany studentów.
Wykaz uczelni partnerskich, z którymi zawarto umowy bilateralne (Tablica 1) oraz wszelkie dane o partnerskich uczelniach
Poznaæ Polskê
Uczelniany Koordynator Programu SOCRATES
Ekspert Unii Europejskiej
Ze studentem IV roku ekonomii Uniwersytetu w Lizbonie – Gonçalo Martins,
który obecnie studiuje na Wydziale Ekonomii i Zarz¹dzania naszej uczelni,
w ramach programu ERASMUS-SOCRATES, rozmawia³ Piotr Zaczek
Dlaczego wybra³eœ w³aœnie nasz¹ Uczelniê, aby studiowaæ?
Jestem z Portugalii i mia³em dwa powody, dla których wybra³em Politechnikê Koszaliñsk¹. Po pierwsze, tak¹ mo¿liwoœæ
da³ mi program ERASMUS-SOCRATES, dziêki któremu studenci mog¹ studiowaæ ten sam kierunek na innych uczelniach
za granic¹, a moja uczelnia ma podpisan¹ umowê w ramach
tego programu z Politechnik¹ Koszaliñsk¹. Drugi powód to
taki, ¿e zawsze chcia³em poznaæ Polskê. Mia³em do wyboru
wasz kraj lub Holandiê. Polska wydawa³a mi siê bardziej ciekawym krajem. Koszalin po³o¿ony jest nad morzem, tutaj zima
jest ³agodniejsza.
Co wiedzia³eœ o Polsce zanim do niej przyby³eœ i czy mia³eœ jakieœ obawy?
Wiedzia³em tylko kilka rzeczy i nadal chcia³bym dowiadywaæ siê wiêcej o waszych tradycjach, kulturze i historii. Raczej nie obawia³em siê niczego, poniewa¿ nie jest to mój pierwszy pobyt w obcym kraju. Uwielbiam podró¿owaæ i poznawaæ
nowych ludzi.
Co myœlisz o naszym kraju i Polakach?
To piêkny kraj z bardzo interesuj¹c¹ histori¹. Ludzie s¹ bardzo mili i goœcinni.
Co s¹dzisz o polskim jêzyku? Czy próbujesz siê go
uczyæ? Jakie by³o Twoje pierwsze polskie s³owo?
Wasz jêzyk ró¿ni siê od innych, które znam. Jednak¿e stale
siê go uczê i szukam kogoœ, kto móg³by mnie uczyæ. Moje
pierwsze s³owo? Hm… Dziêkujê.
Jakie widzisz szanse i zagro¿enia dla Polski w zwi¹zku
ze wst¹pieniem do Unii Europejskiej?
OdpowiedŸ na to pytanie zajê³aby pewnie stronê, ale odk¹d tu jestem widzê, ¿e Polska jest gotowa do wejœcia w struktury Unii Europejskiej. Obawiam siê jednak o spo³eczeñstwo,
chocia¿by znajomoœæ jêzyków obcych pozostawia wiele do
¿yczenia. Myœlê, ¿e wiele szans dopiero nadejdzie. Ca³y czas
musicie byæ gotowi, aby je dostrzegaæ. W przeciwnym razie
bêdzie wam ciê¿ko osi¹gn¹æ postêp i czerpaæ korzyœci, jakie
daje cz³onkostwo w Unii Europejskiej.
Co najbardziej Ciebie zaskoczy³o podczas pobytu w Polsce?
By³em mile zaskoczony tym, ¿e pije siê tutaj wódkê, któr¹ oczywiœcie lubiê. Z kolei nie wiedzia³em, ¿e pije siê jej a¿ tak du¿o. J
Podobno interesujesz siê polsk¹ histori¹. Jaki okres
w szczególnoœci Ciê zaciekawi³?
Oczywiœcie. Najbardziej interesuje mnie okres od 1939 do
1947 roku – to co wydarzy³o siê tu¿ przed wojn¹, podczas i po
jej zakoñczeniu.
Kto z Polaków wed³ug Ciebie jest godny podziwu i dlaczego?
Móg³bym wymieniæ 2 lub 3 postacie. Jednak najbardziej podoba mi siê osoba genera³a Bora-Komorowskiego z Powstania
Warszawskiego. Myœlê, ¿e to w³aœnie on trafnie oddaje polsk¹
historiê. By³ cz³owiekiem odwa¿nym, walcz¹cym przeciw wiel-
36
wraz z zasadami wspó³pracy i wymiany podano na stronach internetu: http://strony.wp.pl/wp/erasmus-koszalin/index.htm
Z niektórymi uczelniami, zaznaczonymi w tablicy gwiazdk¹, zawarto kilka umów dwustronnych, np. z Universidad de Granada podpisano 4 umowy, niezale¿nie od umowy generalnej.
Tadeusz Hryniewicz
kiemu wrogowi, a na koniec porzuconym przez wszystkich.
Podobasz siê polskim dziewczynom, a jak one podobaj¹ siê Tobie?
Mi³e pytanie, ale podobnie jak w
Portugalii, kobiety s¹ tutaj bardzo
piêkne, i jeœli znajdê odpowiedni¹
kandydatkê, o¿eniê siê z ni¹. Tak
samo myœla³em bêd¹c w Portugalii.
Czy têsknisz za swoj¹ rodzin¹
i przyjació³mi? W jaki sposób
utrzymujesz z nimi kontakt?
Têsknota staje siê czymœ normalnym w moim ¿yciu i odnosi siê do mojej rodziny, przyjació³ oraz miejsc w Portugalii.
Na szczêœcie dziêki internetowi jestem w stanie utrzymywaæ
systematyczny kontakt z moimi najbli¿szymi. Ogólnie czujê
siê bardzo dobrze w Polsce.
Czy widzia³eœ ju¿ jakieœ polskie miasta, i co o nich s¹dzisz?
Najwa¿niejsza by³a dla mnie Warszawa. By³em tam przez
4 dni. Bardzo mi siê to miasto podoba. Jest tam wiele miejsc
do zwiedzania. Szkoda tylko, ¿e tak wiele zabytków zosta³o
zniszczonych podczas II wojny œwiatowej. Pomimo tego, Warszawa, podobnie jak inne europejskie stolice, jest piêkn¹ metropoli¹.
Na jak d³ugo przyjecha³eœ do Polski?
Nie jestem jeszcze pewien, ale wydaje mi siê, ¿e bêdê tutaj
maksymalnie do lipca 2004 r.
Czego mogê Ci ¿yczyæ?
Mo¿esz mi ¿yczyæ sukcesów w Polsce i w przysz³ej pracy
oraz w codziennym ¿yciu. Dziêkujê.
Gonçalo Martins i jego polski produkt – Fiat 126p (Maluch)
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
STUDENCI
Lubiê S³owian
Ma 26 lat. Jest studentk¹ 5 roku filologii angielskiej na Uniwersytecie Kelaniya w Colombo. Od 3 lat zwi¹zana
jest z organizacj¹ AIESEC. Od roku mieszka w Koszalinie i jest praktykantk¹ wspó³pracuj¹c¹ z AIESEC przy
Politechnice Koszaliñskiej. Obecnie pracuje jako native speaker w jednej ze szkó³ jêzykowych. Rozmowê
z Tasneem Amirally Akbarally przeprowadzi³ Piotr Zaczek. Oprócz wersji t³umaczonej, wersja oryginalna tej
rozmowy w jêzyku angielskim.
Tell me where are you from and why have you chosen
Poland?
I come from a beautiful tropical island called Sri Lanka.
I am from the capital city called Colombo. I came to Poland
because I wanted to get to know the real Europe, the one that
hasn’t still been turned into a multicultural community. I like
Slavic people and wanted to get to know their culture more
closely and I wanted to go far away from home, and do
something different.
AIESEC is an international student organisation thanks
to which i am here. We exchange students to 86 countries
around the world for practical work experience and cultural
understanding. Its a wonderful organisation that acts as your
family when you are far away from home. They help in finding
you employment and in return you teach the people from the
organisation and the community more about your country and
culture.
What did you know about our country before you had
come here? Were you afraid of something?
Well I knew that the Pope was Polish. I knew that it would be
very cold in winter. I knew about Lech Walensa, about Hilter
invading Poland first in his war mobilisation effort and I knew
that the capital city was Warsaw. But apart from that I knew very
little, and so six months before I came, I began to study Polish
history and politics and can frankly say that I came as an educated
traveller. I knew a lot about Poland when I arrived.
How long have you been staying in Poland and how
have you got used to our climate and culture?
I’ve been here for 10 months or so now and I got used to
the culture very quickly. I didn’t have any culture shock, but
I did and still do have problems with the cold. I’m always
cold, and need lots of layers of clothes to keep warm.
As for my plans for the future… its a big question mark.
I know I’ll be here till the end of May next year but after that
I need to go home to my mother and decide what will be.
I may come back to Poland, or I might go on to another country
in Europe or go back to
teaching university in Sri
Lanka … that was what I
was doing before I came. So
that’s part of my short-term
plans. And I must finally
start working seriously on
my M.Phil thesis. Right
now I’m gathering data and
doing research… but I must
begin writing my ideas
down. So that’s in my near
future plans too.
What do you think
about Polish language? Do
you try to learn?
Nr 1/2004
Powiedz sk¹d jesteœ i dlaczego wybra³aœ Polskê?
Pochodzê z piêknej, tropikalnej wyspy, Sri Lanki, z jej stolicy Kolombo. Przyjecha³am do Polski, poniewa¿ chcia³am
poznaæ prawdziw¹ Europê, tak¹, które nie zosta³a jeszcze przekszta³cona w multikulturalne spo³eczeñstwo. Lubiê S³owian
i dlatego chcia³am poznaæ bli¿ej ich kulturê, chcia³am znaleŸæ siê z dala od domu i robiæ coœ innego.
AIESEC jest miêdzynarodow¹ studenck¹ organizacj¹, dziêki której siê tutaj znalaz³am. Wysy³amy studentów z 86 krajów z ca³ego œwiata na praktyki po to, by poznawali inne kultury. To jest wspania³a organizacja, która daje ci dom, gdy jesteœ daleko. Pomaga znaleŸæ zatrudnienie, a w zamian ty uczysz
ludzi z organizacji i spo³ecznoœæ o swoim kraju i kulturze.
Co wiedzia³aœ o naszym kraju zanim tu przyjecha³aœ.
Mo¿e ba³aœ siê czegoœ?
Có¿, wiedzia³am, ¿e Papie¿ jest Polakiem i ¿e jest zimno
zim¹. Wiedzia³am o Lechu Wa³êsie, o tym, ¿e Hitler zacz¹³
wojenne podboje od inwazji na Polskê, wiedzia³am, ¿e stolic¹
Polski jest Warszawa. Ale oprócz tego, wiedzia³am bardzo
ma³o, wiêc szeœæ miesiêcy przed przybyciem, zaczê³am studiowaæ polsk¹ historiê i politykê i mogê otwarcie powiedzieæ,
¿e przyjecha³am jako wyedukowana podró¿na. Kiedy przyjecha³am, wiedzia³am ju¿ sporo o Polsce.
Jak d³ugo jesteœ w Polsce i jak zaaklimatyzowa³aœ siê
w naszym klimacie i kulturze?
Jestem tutaj od ok. 10 miesiêcy i dostosowa³am siê do
tutejszych warunków bardzo szybko. Nie dozna³am ¿adnego
kulturowego szoku, ale wci¹¿ dokucza mi zimno. Zawsze jest
mi zimno, potrzebujê wielu warstw ubrañ, by mi by³o ciep³o.
A co do moich planów na przysz³oœæ… to du¿y znak zapytania. Wiem, ¿e bêdê tu do koñca maja przysz³ego roku, ale
potem muszê jechaæ do domu do mamy i zdecydowaæ co dalej. Mo¿liwe, ¿e wrócê do Polski, albo do innego europejskiego kraju, lub te¿ na uniwersytet w Sri Lance… gdzie pracowa³am wczeœniej, zanim
wyjecha³am do Polski. To
czêœæ moich krótkoterminowych planów. Muszê powa¿nie zaj¹æ siê moj¹ prac¹ (tezy M. Phil). Obecnie
zbieram dane i przeprowadzam badania… jednak muszê zacz¹æ pisaæ w³asne
przemyœlenia. Tak wiêc to
tak¿e plany na przesz³oœæ.
Co s¹dzisz o jêzyku
polskim? Próbujesz siê
uczyæ?
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
37
STUDENCI
Polish is a really hard language but I’m trying to learn
and think I’ve made good progress. I understand a lot of what
is said to me and can have basic conversations in Polish though
I still don’t know any grammar.
What do you think about our country and people?
Poland is a beautiful country, completely different to my
own and so totally exotic for me. I love the people they are so
polite and kind. And after being here for 10 months I’ve friends
here that are very, very special to me. In Sri Lanka good friends
are treated like brothers and sisters and I have now found 3
Polish brothers and a sister. So yes, I love Polish people.
Describe your country. What is very important to know
about Sri Lanka to our students?
Sri Lanka is poor because we are a third world nation, but
we are rich in many, many ways. We have a recorded history
that dates back to 486 BC and we have stunning scenery, with
tropical rainforests, a magnificent hill country covered with
tea estates and water falls, beautiful beaches that rate as one
of the top three in the world and exotic flora and fauna.
We are multi-cultural, multi-enthnic, multi-religious and
multi-lingual. We are open in nature, friendly and generally
more interested in emotions and feelings instead of money
and possessions. We are a happy people, we have far less than
the people of Poland but we have more joy in our lives, more
peace because of the strong Buddhist influence that pervades
our nation and have far less stress too.
How are you doing now and how do you spend your
leasure time?
I’m doing good in Poland, and I spend most of my leisure
time with my friends. I love the forest and in summer used to
go for lots of walks, and of course I love swimming in Lake
Rosnowo. Its such a beautiful spot and that was my favourite
place during the spring and summer. I’m not that taken up
with the Baltic Sea because the beaches of Sri Lanka are so
much more beautiful and the sea is too cold for me to swim in,
but the lakes were gorgeous.
Describe your X-mas in Sri Lanka, traditions, etc., Have
you got X-mas tree?
Christmas in Sri Lanka is based on the Christmas traditions
of Great Britain, Holland and Portugal because these are the three
nations that colonised Sri Lanka and gave us Christianity. We do
have Christmas trees and presents and the city of Colombo, my
city, is totally decorated for the season. The shop windows are
done up with lights, there are coloured lights in the streets and
because of the American style commercialisation that’s coming
in due to marketing a lot of American traditions are also popular
all the way from Santa Claus and his elves, to reindeer and other
traditional Christmas activities like the making of British style
Christmas cake, home made wine, the sending of cards etc.
What do you think about Polish traditions?
I really like Polish traditions because they are very different
to my own. A lot of the things I’m seeing for the first time like
the way you celebrate All Souls’ Day and Easter.
Do you miss for your family, friends? Have you got contact
with their?
I miss my mom and my friends… it would be strange if I didn’t
but I am in contact with them almost daily. I write a lot of emails
and SMSs and my mom calls me from time to time.
What should I wish you?
What can you wish me… well what you would wish anyone…
health, wealth and happiness, but most importantly love so that
life maybe complete.
38
Polski to naprawdê trudny jêzyk, ale próbujê i myœlê, ¿e
zrobi³am postêp. Rozumiem wiele z tego co siê do mnie mówi
i potrafiê przeprowadziæ prost¹ rozmowê po polsku, jednak
wci¹¿ nie znam gramatyki.
Co s¹dzisz o naszym kraju i ludziach?
Polska to piêkny kraj, zupe³nie ró¿ny od mojego i zupe³nie dla mnie egzotyczny. Kocham tutejszych ludzi, poniewa¿
s¹ uprzejmi i mili. Po dziesiêciomiesiêcznym pobycie tutaj
zyska³am wielu przyjació³. W Sri Lance dobrzy przyjaciele s¹
traktowani jak bracia, a wiêc znalaz³am trzech polskich braci
i siostry. A wiêc tak, kocham Polaków.
Opisz swój kraj, co nasi studenci powinni wiedzieæ o Sri
Lance?
Sri Lanka jest biednym krajem, krajem trzeciego œwiata,
jednak¿e bogaty pod innymi wzglêdami. Nasza historia siêga
486 roku przed Chrystusem, mamy niesamowite krajobrazy,
lasy deszczowe, cudowne wzgórza, gaje herbaciane, wodospady, piêkne pla¿e, jedne z najpiêkniejszych na œwiecie, egzotyczn¹ faunê i florê.
Jesteœmy wielokulturow¹, wieloetniczn¹, wieloreligijn¹
i wielojêzyczn¹ nacj¹. Jesteœmy otwarci na naturê, przyjacielscy, i bardziej zainteresowani uczuciami i emocjami ni¿ pieniêdzmi i posiadaniem. Jesteœmy szczêœliwymi ludŸmi, mamy
znacznie mniej ni¿ ludzie w Polsce, ale w naszym ¿yciu jest
wiêcej radoœci, spokoju, w zwi¹zku z silnym wp³ywem buddyzmu, a w zwi¹zku z tym mniej stresu.
Jak siê czujesz w Polsce i jak spêdzasz czas wolny?
Dobrze siê czujê w Polsce. Czas wolny spêdzam z przyjació³mi. Kocham lasy, latem chodzi³am du¿o na spacery, a tak¿e, oczywiœcie p³ywa³am w jeziorze w Rosnowie. To takie piêkne miejsce i sta³o siê moim ulubionym w czasie wiosny i lata.
Morze Ba³tyckie nie podoba mi siê tak bardzo, poniewa¿ na
Sri Lance s¹ znacznie piêkniejsze... i jeszcze woda jest za
zimna by p³ywaæ, jednak jeziora by³y wspania³e.
Opisz swoje Œwiêta Bo¿ego Narodzenia, tradycje, Czy
macie choinkê?
Bo¿e Narodzenie na Sri Lance jest oparte na tradycji brytyjskiej, holenderskiej i portugalskiej, poniewa¿ te trzy kraje
kolonizowa³y Sri Lankê i da³y nam chrzeœcijañstwo. Mamy
choinkê i prezenty, a Kolombo, stolica mojego kraju, jest ca³kowicie udekorowana na ten czas. Witryny sklepowe s¹ oœwietlone kolorowymi œwiate³kami tak jak i ulice. Dzieje siê tak
w zwi¹zku z amerykañskimi wzorcami, które staj¹ siê popularne, pocz¹wszy od Œwiêtego Miko³aja, jego elfów i renifera,
po inne tradycyjne zabawy i wypieki, tj. brytyjskie ciasta domowego wypieku, domowe wino, wysy³anie pocztówek itd.
Co myœlisz o polskich tradycjach?
Bardzo podobaj¹ mi siê polskie tradycje, poniewa¿ s¹ zupe³nie inne od naszych. Wiele rzeczy zobaczy³am po raz pierwszy w ¿yciu, tj. Dzieñ Wszystkich Œwiêtych i Wielkanoc.
Czy têsknisz za rodzin¹ i przyjació³mi? Masz z nimi
kontakt?
Têskniê za mam¹ i moimi przyjació³mi... to by³oby dziwne
gdybym nie mia³a z nimi kontaktu prawie codziennie. Piszê wiele
maili i sms-ów, a mama dzwoni do mnie od czasu do czasu.
Czego powinienem Ci ¿yczyæ?
Czego powinieneœ mi ¿yczyæ… có¿, tego, czego ¿yczy siê
ka¿demu… zdrowia, bogactwa, szczêœcia, a co najwa¿niejsze mi³oœci w ¿yciu, po to, ¿eby ¿ycie by³o pe³ne.
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Rozmawia³ mgr in¿. Piotr Zaczek
Nr 1/2004
ŒWIAT I MY
Kraj jak ¿aden inny
– Sri Lanka okiem praktykanta
“Dopóki tam siê nie znalaz³em, nie zdawa³em sobie sprawy,
¿e tak cudowne miejsce istnieje” – to s³owa bohatera tej
rozmowy – Micha³a Nowaka – absolwenta Wydzia³u Ekonomii
i Zarz¹dzania Politechniki Koszaliñskiej, pracuj¹cego jako
konsultant ds. szkoleñ w koszalinskiej firmie EKSPERT-SITR
Sp. z o.o. Z Micha³em Nowakiem rozmawia³a Marzena Hewelt.
WyobraŸmy sobie miejsce 5 razy mniejsze ni¿ Polska,
w którym ¿yje prawie 20 mln ludzi. Byæ mo¿e to i nic nadzwyczajnego. Ale weŸmy pod uwagê, ¿e na tê populacjê sk³adaj¹ siê ró¿ne grupy etniczne, wyznaj¹ce 4 g³ówne religie œwiata, koegzystuj¹ce ze sob¹ na ³onie cudownej natury. Miejsce
to jest malutk¹ wysp¹, po³o¿on¹ prawie na równiku, z cudownymi pla¿ami i palmami kokosowymi na brzegu.
Wyspa ta, to Sri Lanka – lepiej znana ze swojej wczeœniejszej nazwy – Cejlon. Któ¿ nie pi³ cejloñskiej herbaty? Herbata
nie jest wszystkim, co oferuje Sri Lanka. Malutka ³ezka po³o¿ona po prawej stronie olbrzymiego subkontynentu indyjskiego, od którego oddziela j¹ tylko cieœnina Palk, zaprasza staro¿ytnymi miastami, ró¿norodnymi œwi¹tyniami, jednymi z najpiêkniejszych pla¿ kuli ziemskiej, górami otoczonymi d¿ungl¹
równikow¹, barwnym t³umem oraz wyœmienit¹ kuchni¹.
A o tym wszystkim przekona³ siê Micha³ Nowak, który
prze¿y³ wspania³¹ przygodê ze Sri Lank¹, dziêki uczestnictwu w Miêdzynarodowym Programie Wymiany Praktyk organizowanym prze AIESEC.
Przylecia³em na wyspê, aby odbyæ praktykê w Imperial Collage of Business Studies – prywatnej szkole biznesu w Colombo. Podczas 5 miesiêcy swojej praktyki zajmowa³em siê administracj¹ sekretariatu oraz prowadzi³em zajêcia z umiejêtnoœci
mened¿erskich w dwóch grupach. Muszê przyznaæ, ¿e praktyka
by³a bardzo ciekawym doœwiadczeniem odmiennoœci kulturowej w zarz¹dzaniu firm¹. W³aœciciel (prezes) firmy ma tam absolutn¹ w³adzê, to on wy³¹cznie decyduje o kierunku rozwoju
firmy i podejmuje wszystkie decyzje. Nawet je¿eli s¹ one b³êdne, pracownik nie zwróci na to uwagi
szefowi. Z drugiej strony pracownicy
nie wys³uchuj¹ bezpoœrednich krytycznych uwag na temat swojej pracy. Raczej s¹ to zawoalowane sformu³owania
– ma to zapobiegaæ tzw. “utraceniu twarzy”, co bardzo powa¿nie odbieraj¹
mieszkañcy Sri Lanki. Jako przybysz z
Europy musia³em d³ugo przystosowywaæ siê do takiego stylu zarz¹dzania,
bo jego zmiana na styl zachodni nie
wchodzi³a w rachubê.
Jako nauczyciel mia³em te¿ okazjê
przekonaæ siê, ¿e podejœcie studentów
jest troszkê inne, ni¿ u nas. Nauczyciel cieszy siê bardzo du¿ym autorytetem (o renomie szko³y nie stanowi nazwa, lecz wyk³adowcy), ale za to musi
dos³ownie karmiæ wiedz¹ swoich
uczniów. Sam tego doœwiadczy³em
przygotowuj¹c i kseruj¹c notatki dla
swoich studentów. Godna podziwu jest
Nr 1/2004
Z prawej strony Micha³ Nowak
jednak sumiennoœæ i powa¿ne podejœcie do egzaminów. Nauka w prywatnej szkole kosztuje sporo i oblanie egzaminu
oznacza powa¿n¹ awanturê w domu.
Tyle o szkole. Mo¿e parê s³ów o ludziach i ich ¿yciu.
Z tego co wiem, to populacja Cejlonu jest prawdziw¹ mozaik¹ ró¿nych ludów, kultur i jêzyków – jest miejscem narodzin wielkich cywilizacji i religii – hinduizmu, buddyzmu, sikhizmu i d¿inizmu.
To prawda, mieszkañcy Cejlonu to mieszanka wybuchowa. Stanowi¹ j¹ Syngalezi, Tamile, Moorsi, Malaje i Burghers.
W znacznej wiêkszoœci s¹ wyznawcami buddyzmu, nastêpnie
hinduzimu, a znikomy procent stanowi¹ muzu³manie oraz
chrzeœcijanie. I ja z przedstawicielami wszystkich tych grup
mia³em stycznoœæ (w pracy, AIESECu oraz podczas podró¿y).
Mieszkañcy Sri Lanki s¹ bardzo ciepli i otwarci.
Nie mia³eœ problemów w porozumiewaniu siê z mieszkañcami Sri Lanki? – przecie¿ jêzykiem urzêdowym tego
kraju jest ma³o popularny jêzyk syngaleski i tamilski.
Nie ma wiêkszych problemów w
komunikacji, jako ¿e wiêkszoœæ pos³uguje siê jêzykiem angielskim w stopniu podstawowym. Zaczepiaj¹ na ulicy lub w autobusie pozdrawiaj¹c lub
pytaj¹c “Which country?” (sk¹d jesteœ?). Na w³asnej osobie odczu³em
zjawisko tzw. “pozytywnego rasizmu”,
kiedy to osoby w podesz³ym wieku
ustêpowa³y mi miejsca w autobusie. A
to tylko dlatego, ¿e jestem bia³y i nale¿y mi siê szczególny szacunek. Uwa¿aj¹ równie¿, ¿e bia³y jest m¹drzejszy,
no i lepiej zarabia – by³o mi mniej
przyjemnie kiedy podawano mi cenê
2–3- krotnie wy¿sz¹ od normalnych.
“£za Indii” jest wymarzonym
miejscem dla osób, które uwielbiaj¹
ciep³o i leniuchowanie na pla¿y. Czy
mi³oœnicy innych form spêdzania
wolnego czasu znaleŸliby równie¿
coœ dla siebie?
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
39
ŒWIAT I MY
Z pewnoœci¹ tak. Piêkne s¹ tam wszystkie pla¿e, ale za
rajskie mo¿na uznaæ dwie – w Unawatunie na po³udniu oraz
Trincomalee na pó³nocnym-wschodzie. W przeciwieñstwie do
naszych – mieleñskich pla¿ – w sezonie s¹ one puste (nadal
niewielu turystów chce tam spêdzaæ wakacje, no i znaczne s¹
koszty przelotu). Na mi³oœników wspinaczek wysokogórskich
czekaj¹ góry, wielkoœci¹ zbli¿one do Tatr, ze zdecydowanie
ch³odniejszym klimatem. Znajdzie siê równie¿ coœ dla mi³oœników sportów ekstremalnych – nurkowanie wœród raf koralowych i wycieczki przez d¿unglê. A tych, którzy ¿yj¹ bardziej
przesz³oœci¹ ni¿ teraŸniejszoœci¹, zachêcam do odwiedzenia
takich miejsc, jak Sigiriya, Pollonaruwa czy Anuradhapura.
Mo¿e dodam, ¿e ka¿dego lata na ulicach miasta Kandy
odbywa siê parada zwana “perahera”, ku czci œwiêtych
relikwii Buddy, w której bierze udzia³ liczne grono tancerzy i s³oni. Co jeszcze wyró¿nia tê ma³¹ wysepkê w porównaniu z innymi krajami?
W czasie mojego pobytu na wyspie najwiêksz¹ okazj¹ do
celebracji by³a pe³nia Ksiê¿yca, która ma miejsce ka¿dego
miesi¹ca. W tych dniach na ulicach miast równie¿ maj¹ miejsce barwne i g³oœne parady tancerzy, muzyków oraz s³oni.
Œmia³o mo¿na je przyrównaæ do karnawa³u w Brazylii i przez
to uznaæ za niezapomniane wra¿enie. Z ciekawostek mo¿e
dodam, ¿e Sri Lanka jest krajem, w którym jest najwiêcej
œwi¹t pañstwowych – 25, a tym samym dni wolnych od pracy. Poza tym mieszkañcy wyspy dwa razy w ci¹gu roku obchodz¹ Nowy Rok – kalendarzowy – 1 stycznia, oraz astronomiczny, który przypada w kwietniu. Tego dnia wszystko podporz¹dkowane jest kosmosowi. Tylko o wyznaczonych godzinach mo¿na jeœæ, pracowaæ i dokonywaæ obrzêdów noworocznych. I oczywiœcie po raz kolejny jest okazja do œwiêtowania.
mgr in¿. Marzena Hewelt
IϾ na kompromis
“Gdyby twardoœæ negocjacji z Uni¹ mia³a doprowadziæ
do przesuniêcia przyjêcia Polski w odleg³¹ przysz³oœæ, to co
mi z tej twardoœci” – skomentowa³ Prezydent RP Aleksander
Kwaœniewski fina³ kopenhaskich zmagañ polskich negocjatorów z Uni¹ Europejsk¹. Coœ uzyskano, ale coœ musiano odpuœciæ – czyli zdecydowano siê pójœæ na kompromis. Nie
zdajemy sobie nawet sprawy z tego, ¿e kompromis to jedna z
najbardziej uczêszczanych dróg naszego codziennego ¿ycia –
dlatego sta³ siê on tematem niniejszych rozwa¿añ. Czym jest?,
z czego wynika?, jaka jest jego wartoœæ? – to pytania stanowi¹ce kanwê tych refleksji.
Definicyjnie kompromis (z ³aciny compromissum – coœ
wzajemnie obiecanego) to “ugoda, porozumienie zawarte miêdzy stronami konfliktu, polegaj¹ce na wzajemnych ustêpstwach
i obopólnym poœwiêceniu niektórych swoich celów dla osi¹gniêcia innych. Kompromis pozwala znaleŸæ sposób rozwi¹zania danego problemu z uwzglêdnieniem wymagañ drugiego cz³owieka czy strony przeciwnej. Decyzje uzyskane w drodze kompromisu na ogó³ nie pozostawiaj¹ u spieraj¹cych siê
stron poczucia wrogoœci czy frustracji”. W³aœnie istotne jest
to ostanie stwierdzenie, ¿e w wyniku “pójœcia na kompromis”
nie tworzy siê poczucie wrogoœci czy frustracji. Bowiem –
Kompromis to sztuka dzielenia ciasta tak, aby ka¿dy myœla³,
¿e dosta³ najwiêkszy kawa³ek (przys³owie angielskie)
I w tym sensie kompromis mo¿na uwa¿aæ za rodzaj sztuki, i jak ka¿da sztuka – mo¿e byæ lepszy lub gorszy, robiony
przez amatorów lub zawodowców, zrozumia³y lub niezrozu-
40
Bronis³aw S³owiñski
mia³y, dyskutowany lub przemilczany, uwzglêdniaj¹cy realia
¿ycia lub abstrakcyjne idee. Sztuka ta w swej istocie dotyczy
umiejêtnoœci znajdowania “trzeciej drogi”, drogi godz¹cej alternatywê: czy robiæ to, co chcê, nawet z du¿ym ryzykiem,
czy raczej pogodziæ siê z ograniczeniami i robiæ to, na co mam
mniejsz¹ ochotê (albo nie mam jej wcale), ale bez ryzyka niepo¿¹danych przeze mnie skutków?
Id¹c na kompromis trzeba umieæ zrezygnowaæ z czêœci swojego “chcê” po to, aby jednak osi¹gn¹æ jakieœ porozumienie
z drug¹ stron¹. Kompromis jednak nie oznacza uleg³oœci czy
poddawania siê w konflikcie czy w negocjacjach – to inny
sposób postêpowania. Zawarta jest w nim bowiem tylko czêœciowa rezygnacja i to z obu stron! Ma on jednak prawdziw¹
wartoœæ tylko wtedy, gdy owa rezygnacja jest w pe³ni œwiadoma i nie bêdzie siê wi¹za³a z póŸniejszym ¿alem, czy poczuciem krzywdy (czemu da³em siê wykiwaæ?).
Kompromis – to cienka œcie¿ka
pomiêdzy egoizmem a naiwnoœci¹,
a “iœæ na kompromis” – to sztuka dawania innym,
nie zabieraj¹c sobie.
Taki kompromis, po którym czujemy siê “przegrani”, to
z³y kompromis. Takie poczucie wynika z dwu rzeczy – jedn¹
jest fakt, ¿e zrezygnowaliœmy z czegoœ, co póŸniej mo¿emy
uznaæ za zbyt wa¿ne, a druga to fakt, ¿e byæ mo¿e przeczuwamy, i¿ by³o mo¿liwe inne, lepsze wyjœcie, ale z jakichœ powodów nie umieliœmy go znaleŸæ. A zatem kompromis oprócz
tego, ¿e jest sztuk¹, mo¿e byæ i z³em, i b³êdem. Jak twierdzi
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
ŒWIAT I MY
psycholog Joanna Heidtman na swoim “czatowaniu” w Internecie: “b³êdem i z³em jest wtedy, gdy zbyt szybko dzielimy na
pó³ zamiast szukaæ trzeciego wyjœcia, które da wszystkim pe³ne zadowolenie i nie bêdzie wymaga³o rezygnacji. A s³aboœci¹ wtedy, gdy rezygnujemy z tego, co dla nas szalenie istotne, tylko dlatego, ¿e nie chce nam siê (dla tzw. œwiêtego spokoju). Sztuk¹ wtedy, gdy wiemy ju¿, ¿e nie ma ju¿ ¿adnego
dobrego dla wszystkich wyjœcia i œwiadomie i wspólnie rezygnujemy z czêœci swoich roszczeñ dla pokoju pomiêdzy stronami, lub zakoñczenia konfliktu”.
Aby pójœæ na kompromis potrzebna jest wiara w wy¿szy
cel. Kompromis bowiem to rezygnacja – ale rezygnacja czêœciowa. W obliczu wy¿szego celu ta utrata czegoœ mniej wa¿nego przestaje mieæ znaczenie. Trzeba byæ jednak wyj¹tkowo
œwiadomym tego, z “czego” rezygnujemy i w imiê “czego”.
Nie mo¿na zak³adaæ, ¿e kompromis ma prowadziæ do
uwzglêdniania racji tylko jednej strony. Inaczej mówi¹c: kompromis wymaga pewnej rzetelnoœci – inaczej jest albo kapitulacj¹, albo gr¹ pozorów. Wymaga zrozumienia spo³ecznego,
a tak¿e odwagi, aby wyjœæ naprzeciw emocjonalnym s¹dom.
Upór nie zawsze bowiem ma podstawy; jest czêsto wynikiem
braku rozs¹dku, czy rozumu, miewa te¿ postaæ kaprysu. Do
kompromisu trzeba wiêc dorosn¹æ – wyjœæ z dziecinnego “tupania nó¿k¹”.
Kompromis ma ró¿ne konotacje (pozytywne lub negatywne). W œwiecie zachodnim (anglosaskim) s¹ one pozytywne, bowiem kompromis rozumiany jest jako skuteczne
narzêdzie rozwi¹zywania problemów gospodarczych, technicznych lub politycznych. Polacy na kompromisy zapatruj¹
siê na ogó³ negatywnie – przyk³adem wyniki negocjacji z UE:
“to sukces naszych negocjacji “ – powiedzia³ pan premier
RP w Kopenhadze. “Z czego ten sukces, z tego, ¿e komisarze unijni pozwolili nam ³askawie wiêcej dop³acaæ rolnikom
z naszych w³asnych funduszy okreœlone przez Uniê kwoty” –
komentuj¹ ten sukces oponenci, a co bardziej krewcy twierdz¹, ¿e jest to “sprzeda¿ polskiej suwerennoœci za judaszowe
srebrniki”. Nie dla wszystkich wiêc to kompromisowe
“mniej” znaczy “wiêcej”. Sztuk¹ jest pozyskaæ wiêkszoœæ do
swego sposobu myœlenia i dlatego wypowiadaj¹cy powy¿sze
s³owa odwo³ywali siê do emocji po to, by pozyskaæ sojuszników do swych racji. Emocje zaœ nie mog¹ mieæ miejsca, tam
gdzie jest kalkulacja. Tam gdzie jest interes do zrobienia,
w grê winna wchodziæ tylko zimna kalkulacja: rezygnujê
z “tego”, ale w imiê “tego” – czyli kompromis mo¿e byæ tylko merytoryczny. “W interesach ja nie mam serca, ja mam
mózg” – jak twierdzi³ Edward Dziewoñski, wcielaj¹c siê w
postaæ starego ¯yda w jednym ze skeczy kabaretu Dudek.
I choæ skecz by³ gwoli rozœmieszenia publiki, to wypowiedziana prawda niesie uniwersalne przes³anie.
Jak twierdzi Robert B. Cialdini autor ksi¹¿ki pt. “Wywieranie wp³ywu na ludzi – teoria i praktyka”:
procesem osi¹gania kompromisu rz¹dzi regu³a wzajemnoœci
Regu³ê tê przyjmuje siê jako jedno z najsilniejszych narzêdzi wp³ywu spo³ecznego. Stwierdza ona, ¿e “zawsze poNr 1/2004
winniœmy staraæ siê odpowiednio odwdziêczyæ osobie, która
nam wyœwiadczy³a jakieœ dobro”. Zatem na mocy tej regu³y
jesteœmy wewnêtrzne zobowi¹zani do przysz³ego rewan¿owania siê za przys³ugi, zaproszenia, prezenty i tym podobne dobra, które otrzymaliœmy. Jeden cz³owiek mo¿e wiêc daæ coœ
innemu (np. w³asne po¿ywienie, energiê czy czas) maj¹c pewnoœæ, ¿e w istocie niczego nie traci bezpowrotnie. To w³aœnie
ukierunkowanie poczucia zobowi¹zania na przysz³oœæ ma
decyduj¹ce znaczenie dla kompromisu.
W obliczu tak ogromnych po¿ytków p³yn¹cych z regu³y
wzajemnoœci ka¿de spo³eczeñstwo dok³ada oczywiœcie wszelkich starañ, aby jej poszanowanie wpoiæ ka¿demu z w³asnych
cz³onków od zarania ich ¿ycia. Ka¿dy z nas by³ wiêc starannie trenowany przez rodziców, nauczycieli i duchownych w zakresie wprowadzania owej regu³y we w³asne czyny (podziel
siê z koleg¹ twoimi zabawkami !!!).
Na regule wzajemnoœci opiera siê bardzo szeroko stosowana technika kompromisu nazywana “odmowa – wycofanie”. Polega ona na tym, ¿e jeœli chcê kogoœ nak³oniæ do jakiejœ proœby, to szansa na spe³nienie tej proœby znacznie wzroœnie, jeœli najpierw przedstawiê mu jak¹œ inn¹, wiêksz¹, tak
du¿¹, ¿e prawie na pewno odmówi jej spe³nienia, a nastêpnie
godzê siê (³askawie) na spe³nienie mniejszej, o któr¹ tak w istocie rzeczy chodzi³o. Je¿eli tylko post¹pi siê wystarczaj¹co
zrêcznie, ten ktoœ powinien odebraæ tê drug¹ mniejsz¹ proœbê
jako moje ustêpstwo na jego rzecz. Ustêpstwo, na które i on
powinien odpowiedzieæ ustêpstwem, to znaczy spe³nieniem
mojej drugiej proœby.
Aby pójœæ na kompromis potrzebna jest wiara w wy¿szy
cel. Kompromis bowiem to rezygnacja – ale rezygnacja czêœciowa. W obliczu wy¿szego celu ta utrata czegoœ mniej wa¿nego przestaje mieæ znaczenie. Trzeba byæ jednak wyj¹tkowo
œwiadomym tego: z “czego” i w “imiê czego” rezygnujemy.
Na kompromis mo¿e pozwoliæ sobie tylko cz³owiek wolny, który chce i mo¿e podejmowaæ decyzje (ka¿dy przymus
wyklucza kompromis!). Sprawca bowiem – to nie widz, ale
podmiot dzia³ania z poczuciem odpowiedzialnoœci za swój
wybór. Towarzyszy temu wartoœciowa ocena (+) lub (–), mówi¹ca o roztropnoœci sprawcy lub o jego ma³oœci. W praktyce jednak prawie ka¿de ludzkie “chcê” zaakceptowane do
dzia³ania jest wypadkow¹ “chce mi siê” oraz jakiegoœ “powinienem” (T. Kocowski – Szkice z teorii twórczoœci i motywacji).To “chce mi siê” jest aktem woli, a to “powinienem”
jest pochodn¹ kultury. Im wiêcej kultury – tym wiêcej ograniczaj¹cych j¹ norm (wymóg normy jako kompromisu pomiêdzy “wolnoœci¹” a “powinnoœci¹” by³ elementem koniecznym do powstania kultury). Ograniczenia dowolnoœci, narzucane przez kulturê, pozwalaj¹ jednak doskonaliæ siê jednostkom, a spo³eczeñstwom wznosiæ siê na wy¿szy poziom
zorganizowania. Bez kompromisów przesta³oby istnieæ.
Wydaje siê on zbyt rozpowszechniony, by go unikn¹æ, i zbyt
silny, by mu nie ulec. Kompromis stanowi bowiem zr¹b naszego Cz³owieczeñstwa i Kultury. Kiedy jej nie ma, to: “rozum œpi, a budz¹ siê upiory”.
Bronis³aw S³owiñski
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
41
STUDENCI
“Wrzuæ miedziaka
mie
dla dzieciaka”
Dnia 1 grudnia 2003 rozpoczê³a siê tradycyjnie akcja „Wrzuæ miedziaka dla dzieciaka”. Zapocz¹tkowana niegdyœ na Wydziale
Mechanicznym, zorganizowana zosta³a przez
wszystkie wydzia³owe samorz¹dy studenckie
Politechniki Koszaliñskiej i trwa³a do 15 grudnia. Honorowy patronat nad akcj¹ objêli rektor Politechniki prof. Krzysztof Wawryn oraz
prezydent Koszalina Miros³aw Mikietyñski.
Celem akcji jest zbiórka pieniêdzy na paczki œwi¹teczne dla najbiedniejszych dzieci z terenu Koszalina, a jej punktem kulminacyjnym
by³a aukcja obrazów i rzeŸb studentów kierunku Wzornictwo, a tak¿e licytacja pióra
Rektora Politechniki oraz pobyt na stanowisku rektora przez jeden dzieñ.
Podczas aukcji
Spotkanie „nowego” Rektora z samorz¹dem studenckim
Witam nastêpcê, i ¿yczê Waszej Magnificencji powodzenia
– tymi s³owami prof. Krzysztof Wawryn, na co dzieñ rektor
Politechniki, przekaza³ urz¹d swojemu studentowi
Impreza odby³a siê pomiêdzy 1300
a 1600 na terenie galerii EMKA, w sobotê 6 grudnia. Prace licytowali studenci
samorz¹dów wydzia³owych Politechniki.
Punktem kulminacyjnym imprezy sta³o
siê wylicytowanie fotela rektora Politechniki Koszaliñskiej przez studentów Wydzia³u Budownictwa i In¿ynierii Œrodowiska. Funkcjê rektora na jeden dzieñ
zdoby³ student Politechniki Koszaliñskiej
– Daniel Kisa³a.
Zamiana miejsc na stanowisku Rektora nast¹pi³a 18 grudnia o 900 rano i trwa³a do godziny 1500. – „Witam nastêpcê,
i ¿yczê Waszej Magnificencji powodzenia” – tymi s³owami prof. Krzysztof Wawryn, na co dzieñ rektor Politechniki, przekaza³ urz¹d swojemu studentowi.
Rektor Kisa³a spotkal siê z samorz¹dem studenckim i przygotowa³ kilka projektów uchwa³. Rektor Kisa³a uczestniczy³ równie¿ w gwiazdkowej zabawie
zorganizowanej dla dzieci z najbiedniej-
42
szych rodzin. W tym dniu nast¹pi³o te¿ zakoñczenie akcji i przekazanie paczek dzieciom w Bibliotece Wojewódzkiej. Ponad
setka maluchów dosta³a prezenty, które studenci kupili za zebrane wczeœniej pieni¹dze.
(AM)
Na fotelu Rektora i w otoczeniu kolegów z Samorz¹du Studentów
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
SZTUKA ¯YCIA
Uniwersytet Trzeciego Wieku w Koszalinie – 10 lat
W poniedzia³ek 20 paŸdziernika
2003 r. w sali widowiskowej Koszaliñskiej
Biblioteki Publicznej odby³y siê uroczystoœci 10 lat dzia³alnoœci Uniwersytetu
Trzeciego Wieku w Koszalinie. Obecnych
by³o ponad 100 osób – zaproszonych goœci oraz s³uchaczy Uniwersytetu.
Obszern¹ relacjê z dziesiêcioletniej
dzia³alnoœci Koszaliñskiego Uniwersytetu przedstawi³a Józefina Meller – prezes
Zarz¹du tej placówki. Przypomnia³a, ¿e
pierwszy taki uniwersytet powsta³ w
1972 roku w Tuluzie we Francji. Kolejno uruchamiano podobne instytucje we
W³oszech, Szwajcarii, Hiszpanii, Belgii,
Portugalii i w Polsce. W 1975 we Francji powsta³o Miêdzynarodowe Towarzystwo Uniwersytetów Trzeciego wieku.
W Polsce pierwszy Uniwersytet Trzeciego wieku powsta³ w 1987 r. w Warszawie. Obecnie w Polsce jest 19 takich uniwersytetów, a na œwiecie ponad 2000.
Uniwersytet w Koszalinie powsta³ w
marcu 1993 r. Pierwszy wyk³ad odby³ siê
8 marca 1993 roku. Dr Ewa Adamczyk
mówi³a o profilaktyce starzenia siê ustroju ludzkiego. Wkrótce zosta³a powo³ana
Rada Programowa, na czele której by³a
i jest nadal Józefina Meller. Goœciny od
pocz¹tku udziela Biblioteka. Sekretariat
placówki prowadzi³y – Zofia Korniewska, Krystyna Przeworska, a teraz – Anna
Drozdalska. Uniwersytet skupia obecnie
prawie 90 s³uchaczy, w tym 12 mê¿czyzn. Zajêcia odbywaj¹ siê systematycznie w poniedzia³ki, przeciêtnie 40 razy
w roku, œrednio na wyk³adzie bywa 60
osób. Tematyka wyk³adów to sprawy medyczne, humanistyczne, ekologiczne, gerontologiczne, spo³eczne, historyczne,
techniczne, kulturalne i szereg innych.
Placówka wspó³pracuje z Teatrem Propozycji “Dialog”, Krajowym Bractwem
Literackim, Politechnik¹ Koszaliñsk¹,
Muzeum Okrêgowym, Klubem Przewodników PTTK i wieloma innymi instytucjami i placówkami. Organizowane s¹
wycieczki po Koszalinie i okolicy, wystêpy zespo³ów muzycznych, teatralnych,
recytatorskich i innych.
Koñcz¹c swoj¹ relacjê z dzia³alnoœci
Koszaliñskiego Uniwersytetu, Józefina
Meller wyrazi³a podziêkowanie wszystkim s³uchaczom i instytucjom wspieraj¹cym. Nastêpnie by³y ¿yczenia i kwiaty
od w³adz miasta i powiatu, placówek kultury i innych instytucji. Zakoñczeniem
jubileuszu by³a lampka wina i s³odkie
przyjêcie.
Nr 1/2004
W nastêpny poniedzia³ek 27 paŸdziernika 2003 r. odby³ siê kolejny wyk³ad. Dr
Leszek Laskowski mówi³ o Józefie Pi³sudskim, jego drodze ¿yciowej i zas³ugach dla
odrodzenia Pañstwa Polskiego. Wyst¹pi³
dzieciêcy Zespó³ Smyczkowy z Ogniska
Muzycznego w Koszalinie. Wœród s³uchaczy rozprowadzono okolicznoœciowe wydawnictwo, które ukaza³o siê z okazji 10lecia Uniwersytetu.
Bernard Konarski
Dodaæ ¿ycia do lat
W trakcie jubileuszowej sesji dr Beata Bugajska z Uniwersytetu Szczeciñskiego wyg³osi³a wyk³ad pt. “Sztuka ¿ycia – mo¿liwoœæ autokreacji ludzi w starszym wieku”. Prelegentka w swym obszernym wyst¹pieniu przekonywa³a s³uchaczy, ¿e ¿ycia uczymy siê w procesie
jego tworzenia w poczuciu odpowiedzialnoœci i œwiadomoœci mo¿liwoœci wyboru. ¯ycie, podobnie jak dzie³o sztuki, jest
zmaganiem z samym sob¹ z podejmowanymi decyzjami. Wytwarzanie dzie³ sztuki jest procesem d³ugim i skomplikowanym, podobnie jak tworzenie w³asnego
¿ycia, którego trzeba siê ustawicznie
uczyæ. Prelegentka, podsumowuj¹c refleksje zainspirowane pojêciem “sztuki
¿ycia”, zaproponowa³a sposoby pomocne w uczeniu siê urody ¿ycia. Wspó³czesny cz³owiek staje siê bezsilny w ¿yciu
indywidualnym i spo³ecznym, nie panuje nad swymi prze¿yciami, zatraca poczucie to¿samoœci. W dalszej czêœci wyk³adu prelegentka zastanawia³a siê, jak
przygotowaæ cz³owieka do twórczego
¿ycia, jakie dzia³ania edukacyjne przy-
gotowaæ, aby wyzwoliæ w cz³owieku pasjê tworzenia samego siebie w sposób
niepowtarzalny, jak radziæ sobie z trudn¹ sztuk¹ ¿ycia. Równie¿ ostatnia faza
¿ycia nie zwalnia z obowi¹zku tworzenia siebie i domaga siê wysi³ku zwieñczenia dzie³a, które powstanie nie tylko
dla w³asnej satysfakcji, ale równie¿ dla
przysz³ych pokoleñ. Dzie³o sztuki, przenikaj¹c nas, docieraj¹c do g³êbi naszego
jestestwa przekszta³ca, a w rezultacie
wzbogaca i pog³êbia nasz¹ osobowoœæ.
Doœwiadczenia nabyte w ¿yciu wyzwalaj¹ nowe si³y do pokonania wielu niepowodzeñ i rozpoczêcia wszystkiego od
nowa, bez wzglêdu na wiek.
Spotkanie jubileuszowe uœwietni³
chór Politechniki Koszaliñskiej pod batut¹ dr. in¿. Marka Bohuszewicza.
Mariusz Meller
Uroczystoœæ jubileuszow¹ otwiera dyrektor Koszaliñskiej Biblioteki Publicznej
mgr Andrzej Ziemiñski wspólnie z Chórem Politechniki Koszaliñskiej
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
43
NAUKA
Laureaci œwiatowej Nagrody Nobla 2003
Nagroda Nobla jest pierwsz¹ miêdzynarodow¹ nagrod¹
przyznawan¹ osobom lub organizacjom za wybitne osi¹gniêcia w dziedzinie fizyki, chemii, fizjologii lub medycyny oraz
literatury i utrzymania pokoju na œwiecie. Nagroda ma charakter finansowy, a œrodki na ni¹ przeznaczone pochodz¹
z procentów od kapita³u zgromadzonego w fundacji utworzonej przez wielkiego szwedzkiego wynalazcê i filantropa Alfreda Bernarda Nobla. Fundacj¹ zarz¹dza ³awa dyrektorów
sk³adaj¹ca siê z piêciu cz³onków wybieranych na dwuletni¹
kadencjê (jednego z tych dyrektorów powo³uje rz¹d szwedzki, pozosta³ych specjalnie utworzona rada elektorów).
Oprócz pieniêdzy, ka¿dy z nagrodzonych otrzymuje te¿
z³oty medal i dyplom z wypisanym nazwiskiem zwyciêzcy i
dziedzin¹ w której zdoby³ nagrodê. Sêdziowie od czasu do
czasu dziel¹ nagrodê w okreœlonej dziedzinie miêdzy dwie
lub trzy osoby. Istnieje te¿ mo¿liwoœæ nieprzyznania nagrody
w danym roku.
Pierwsze nagrody Nobla zosta³y przyznane w dniu 10 grudnia 1901 roku. W 1969 roku dla uczczenia swej trzechsetnej
rocznicy powstania, Narodowy Bank Szwecji ufundowa³ nagrodê w dziedzinie ekonomii, któr¹ zadedykowa³ pamiêci
Alfreda Nobla, fundatora pozosta³ych nagród. Nagrodê tê przyznaje corocznie Szwedzka Akademia Nauk. Nagrody Nobla
maj¹ bardzo du¿¹ wartoœæ finansow¹. Zmieniaj¹ one sw¹ wysokoœæ i w 1999 roku ka¿da z nagród przynios³a zwyciêzcy
oko³o oœmiu milionów szwedzkich koron.
Nie pieni¹dze jednak decyduj¹ o g³ównej wartoœci nagrody. Po³¹czony z ni¹ presti¿ powoduje, ¿e nagrodzony automatycznie przechodzi do panteonu s³awy skupiaj¹cego najwiêkszych uczonych w wyró¿nianych dziedzinach. Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, chemii, medycyny i literatury wrêczane s¹ w stolicy Szwecji – Sztokholmie. Pokojowa nagroda
Nobla wrêczana jest w stolicy Norwegii Oslo. Ceremonia³ wrêczania nagrody w Szwecji, prawie bez wyj¹tków odbywa siê
w gmachu filharmonii sztokholmskiej. W Norwegii nagrody
wrêczane by³y przez wiele lat w Oslo w budynku Instytutu
Nobla. PóŸniej ceremonie przeniesiono na teren Uniwersytetu w Oslo, zaœ aktualnie uroczystoœci odbywaj¹ siê w ratuszu
miejskim. Nagrody w Sztokholmie wrêcza ka¿demu laureatowi
osobiœcie król Szwecji. Po ceremonii wrêczenia medali i dyplomów w ratuszu miejskim odbywa siê uroczysty bankiet.
Bierze w nim udzia³ ka¿dorazowo oko³o 1300 osób, w tym
250 studentów szwedzkich uczelni. Oczywiœcie obecni s¹ wszyscy laureaci, a jako goœcie honorowi udzia³ w przyjêciu bior¹
cz³onkowie szwedzkiej rodziny królewskiej, cz³onkowie rz¹du i parlamentu oraz wybitni przedstawiciele kultury i nauki.
Nagrody w Oslo wrêcza Przewodnicz¹cy norweskiego komitetu noblowskiego w obecnoœci króla i królowej Norwegii oraz
przedstawicieli norweskiego œwiata kultury i nauki. Wieczorem tego samego dnia wydawany jest uroczysty bankiet.
Uœcisk d³oni wieñcz¹cy moment wrêczenia nagrody Nobla
44
Literatura – John Maxwell Coetzee
Laureatem literackiej nagrody Nobla 2003
jest jedyny dwukrotny laureat nagrody Bookera i zdobywca wielu innych znacz¹cych nagród literackich John Maxwell Coetzee.
J.M. Coetzee urodzi³ siê w 1940 roku w
RPA w rodzinie o korzeniach niemieckich i
brytyjskich. Uchodzi za osobê skromn¹ i wyj¹tkowego samotnika, szerokim ³ukiem omijaj¹cego media i wszelkie salony literackie.
Pierwsz¹ nagrodê Bookera dosta³ w 1983 roku za „¯ycie i
czasy Michaela K.”. Drugi raz uhonorowano go t¹ nagrod¹ w
1999 roku za “Hañbê” . Jednym z najwa¿niejszych tematów
pisarstwa Coetzee jest dziedzictwo apartheidu i szerzej – temat dyskryminacji, rasizmu i przemocy na ca³ym œwiecie.
John M. Coetzee, pisz¹cy po angielsku prozaik z Republiki Po³udniowej Afryki, zosta³ setnym laureatem literackiej
Nagrody Nobla. Wygra³ w pojedynku z bez porównania bardziej znanym u nas Peruwiañczykiem Mario Vargasem Llos¹
i bardzo szeroko czytanym Amerykaninem Philipem Rothem.
Coetzee w Polsce w¹skiemu krêgowi hobbystów dobrej prozy
jest znany zaledwie z kilku ksi¹¿ek. W Polsce opublikowano
– „Czekaj¹c na barbarzyñców”, „W sercu kraju”, „¯ycie i czasy
Michaela K.” czy „Mistrz z Petersburga”. W 2001 roku ukaza³a siê jego powieœæ „Hañba”.
W uzasadnieniu Akademii Królewskiej, która przyzna³a
nagrodê, podkreœlono, ¿e utwory pisarza odznaczaj¹ siê „analityczn¹ b³yskotliwoœci¹ i wymownymi dialogami”. Coetzee
jest drugim bia³ym pisarzem z RPA uhonorowanym Noblem.
W 1991 r. przyznano go Nadine Gordimer, powieœciopisarce
pisz¹cej o rasizmie w RPA, ale i o innych problemach kontynentu. John M. Coetzee to pisarz znany i ceniony, w swojej
prozie zaœ tyle¿ elegancki, powœci¹gliwy, co bezwzglêdny dla
swoich bohaterów i otaczaj¹cego ich œwiata.
Medycyna – Paul C. Lauterbur i Peter Mansfield
Tegoroczni laureaci
Nagrody Nobla – Paul C.
Lauterbur i Peter Mansfield dokonali prze³omowych odkryæ dotycz¹cych
wykorzystania rezonansu
magnetycznego w medycynie. Ich odkrycia doprowadzi³y do rozwoju nowoczesnego obrazowania rezonansu
magnetycznego, który sta³ siê prze³omem w diagnostyce medycznej i badaniach naukowych
W uzasadnieniu swojego werdyktu cz³onkowie Komitetu
Noblowskiego napisali: „obrazowanie ludzkich narz¹dów
wewnêtrznych za pomoc¹ dok³adnych i nieinwazyjnych metod jest bardzo wa¿ne dla diagnozy lekarskiej, terapii i dalszej obserwacji stanu pacjenta”.
Zas³ug¹ Paula C. Lauterbura by³o odkrycie, w jaki sposób
mo¿na tworzyæ dwuwymiarowe przekroje tkanek. Peter Mansfield zaœ dokona³ takich modyfikacji metody, dziêki którym
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
NAUKA
mo¿liwe sta³o siê zastosowanie jej w praktyce, tzn. w diagnostyce i terapii. W 1976 roku za pomoc¹ rezonansu magnetycznego uzyska³ te¿ pierwszy obraz fragmentu ludzkiego cia³a
– palca rêki. Pierwsze zestawy do badañ trafi³y do szpitali na
pocz¹tku lat osiemdziesi¹tych. W ubieg³ym roku liczba urz¹dzeñ na œwiecie przekroczy³a 22 tysi¹ce. Ka¿dego roku korzysta z nich ponad 60 mln osób.
Fizyka – Aleksiej A. Abrikosow, Witalij Ginzburg,
Anthony J. Leggett
Nagrodê Nobla z fizyki w roku 2003 dostali: Witalij Ginzburg (Rosja) i Aleksiej A. Abrikosow (Rosja, a ostatnio USA)
za „pionierski wk³ad do teorii nadprzewodnictwa” oraz Anthony J. Leggett (Wielka Brytania i ostatnio USA) za „pionierski wk³ad do teorii nadciek³oœci”. Ich teorie pomog³y okie³znaæ dwa niezwyk³e zjawiska przyrody: nadprzewodnictwo
(w materia³ach, w których pr¹d elektryczny p³ynie bez ¿adnych strat energii) oraz nadciek³oœæ (w cieczy, która nie ma
lepkoœci, a wiêc ka¿dy wir trwa w niej wiecznie).
Witalij Ginzburg
Urodzony w 1916 roku. Absolwent i doktor Uniwersytetu Moskiewskiego. Od 1940
zwi¹zany z Instytutem Fizyki im. Lebiediewa Akademii Nauk ZSRR. W latach piêædziesi¹tych przyczyni³ siê do wyprodukowania bomby wodorowej przez Zwi¹zek Radziecki. To on zaproponowa³, by paliwem
nowej broni sta³ siê deuteryk litu. Doradca
Rosyjskiej Akademii Nauk. Tak¿e jest profesorem na Uniwersytecie Gorkiego i w Moskiewskim Instytucie Fizyki i Technologii.
Autor prac dotycz¹cych elektrodynamiki kwantowej, teorii cz¹stek elementarnych, fizyki skondensowanego stanu
materii, fizyki plazmy i astrofizyki. Razem z Lwem Landauem stworzy³ równania, które dobrze opisywa³y w³asnoœci nadprzewodników. Dziœ teoria ta nosi nazwê teorii GinzburgaLandaua.
Aleksiej A. Abrikosow
Urodzony w 1928 roku. W 1948 roku
ukoñczy³ Uniwersytet Moskiewski, w 1951
obroni³ doktorat z fizyki. W latach 1951–
1965 pracowa³ w moskiewskim Instytucie
Problemów Fizycznych (IPP); nastêpnie
zwi¹zany z Akademi¹ Nauk ZSRR. W latach 1965–1988 pracowa³ w Instytucie Teoretycznej Fizyki im. L.D. Landaua, w okresie 1988–1991 dyrektor Instytutu Fizyki Wysokich Ciœnieñ.
Od 1991r. w Argonne National Laboratory w Stanach Zjednoczonych.
Autor kilku ksi¹¿ek i ok. 200 artyku³ów na temat nadprzewodnictwa, teorii metali, pó³metali, pó³przewodników,
magnetyzmu, molekularnej fizyki, kwantowej elektrodynamiki, teorii skondensowanego stanu materii. Odkry³ nadprzewodniki II rodzaju i ich magnetyczne w³aœciwoœci (wiry Abrikosowa).
Nr 1/2004
Anthony J. Leggett
Urodzony w 1938 r. W 1964 r. obroni³
doktorat z fizyki na Uniwersytecie Oksfordzkim. 1971–1983 zwi¹zany z Uniwersytetem Sussex w Wielkiej Brytanii. Od
1983 profesor fizyki na Uniwersytecie Illinois w Urbanie w USA.
Autor prac z dziedziny fizyki niskich
temperatur, fizyki skondensowanego stanu materii i podstaw
mechaniki kwantowej, pionier badañ nad nadciek³oœci¹,
zw³aszcza He-3.
Chemia – Peter Agre i Roderick MacKinon
Tegoroczn¹ nagrod¹ w dziedzinie chemii Szwedzka Akadamia Nauk uhonorowa³a za „odkrycie kana³ów w b³onach
komórkowych” dwóch Amerykanów: Petera Agre z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa oraz Rodericka MacKinnona z Uniwersytetu Rockefellera.
Cia³o ludzkie sk³ada siê w oko³o 70% z wody w której
rozpuszczone s¹ sole mineralne. Odkrycia laureatów pozwoli³y wyjaœniæ w jaki sposób sole (w postaci jonów) i woda s¹
transportowane z i do komórek, a co za tym idzie, np. w jaki
sposób nerki odzyskuj¹ wodê z moczu pierwotnego, czy jak
powstaj¹ i s¹ przekazywane sygna³y elektryczne w naszych
neuronach. Ma to du¿e znaczenie dla zrozumienia mechanizmów wielu chorób, m.in. nerek, serca, miêœni czy uk³adu
nerwowego.
Ekonomia – Robert F. Engle i Clive W. J. Granger
Nagrodê Nobla 2003 w dziedzinie nauk ekonomicznych
otrzymali: Amerykanin Robert F. Engle z New York University i Brytyjczyk Clive W. J. Granger z uniwersytetu stanu
Kalifornia w San Diego.
Nagrodê przyznano za opracowanie metod statystycznych
w ekonomicznych szeregach czasowych.
Pokojowa nagroda Nobla – Shirin Ebadi
Ebadi, irañska prawniczka, otrzyma³a pokojowego Nobla
za „wk³ad w demokratyzacjê Iranu oraz
walkê o wiêksze prawa kobiet i dzieci”.
Shirin Ebadi – urodzona w 1949 r. –
znana dzia³aczka na rzecz praw cz³owieka, by³a pierwsz¹ kobiet¹ prawnikiem
w Iranie. Jest nieoficjalnym rzecznikiem
praw kobiet w tym kraju. Broni³a w wielu procesach dzia³aczy opozycji irañskiej.
Otrzyma³a wiele wyró¿nieñ za dzia³alnoœæ na rzecz praw cz³owieka, z których najwa¿niejszym Pokojowa Nagroda Nobla
przyznana 10 paŸdziernika 2003 roku.
Napisa³a ksi¹¿kê: „Tarichcze wa asnade hoquqe baszar dar
Iran (Historia i dokumentacja praw cz³owieka w Iranie)”,
wydan¹ w Teheranie w 1994 r., jest wyk³adowc¹ Uniwersytetu Teherañskiego i pisark¹, jest jedenast¹ kobiet¹ – lecz pierwsz¹ muzu³mank¹ – uhonorowan¹ pokojowym Noblem.
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Oprac. mgr in¿. Marzena Hewelt
45
SPORT
I Liga Ogólnopolska
Pi³karki rêczne po pierwszej rundzie sezonu 2003/2004
Przed rozpoczêciem obecnego sezonu rozgrywkowego
o mistrzostwo I ligi pañstwowej kobiet celem minimum postawionym pi³karkom rêcznym przez Zarz¹d Autonomicznej
Sekcji Pi³ki Rêcznej Kobiet KU AZS Politechnika Koszaliñska by³o utrzymanie siê w pierwszej lidze, a to oznacza koniecznoœæ zajêcia miejsca wy¿szego ni¿ miejsce dziewi¹te na
12 zg³oszonych do rozgrywek zespo³ów, z których to z braku
œrodków finansowych wycofa³ siê zespó³ wielokrotnego mistrza Polski Ruch Chorzów.
Zespó³ naszych akademiczek przyst¹pi³ do rozgrywek mocno os³abiony, gdy¿ odesz³a (wyjazd za granicê) bardzo dobra
rozgrywaj¹ca Barbara Jadach, nie podjê³a treningów w zwi¹zku z macierzyñstwem Katarzyna Stasiuk (nazwisko panieñskie
Nowak) oraz po skomplikowanej operacji stopy nie by³a gotowa do gry kolejna kluczowa zawodniczka zespo³u Joanna
Chmiel. W tej sytuacji Zarz¹d by³ zmuszony uzupe³niæ zespó³
o trzy nowe zawodniczki Agatê Celuch, Annê Anuszewsk¹
(wychowanki Startu EB Elbl¹g) i Paulinê Mikoszê (wychowankê
MKS Gi¿ycko, graj¹c¹ ostatnio w MKS Ochota Warszawa).
Trener zespo³u mgr Waldemar Szafulski musia³ zbudowaæ
praktycznie now¹ pierwsz¹ siódemkê i to Trenerowi siê uda³o.
Zespó³ nasz zagra³ doskonale pierwsze trzy mecze, po których
zosta³ liderem rozgrywek zdobywaj¹c m.in. punkt w remisowym
meczu wyjazdowym z SMS Gliwice, w którym niestety, sêdziowie m.in. podyktowali a¿ 13 rzutów karnych przeciwko naszej
dru¿ynie, oraz wygrywaj¹c u siebie z g³ównym kandydatem do
awansu do ekstraklasy zespo³em MKS Sokó³ ¯ary. Niestety, nastêpnie przyszed³ kryzys i dwie niepotrzebne minimalne pora¿ki
we w³asnej hali z MKS Pogoni¹ ¯ory i S³upi¹ S³upsk – gdyby
nie to, nasze dziewczêta po pierwszej rundzie by³yby na pierwszym miejscu, z du¿ymi mo¿liwoœciami na utrzymanie tej pozycji na koniec rozgrywek, co daje awans do ekstraklasy.
Ostatecznie zespó³ nasz zaj¹³ wysokie czwarte miejsce i w wielu meczach zademonstrowa³ dobr¹ formê. Szczególnie dobrze
prezentowa³a siê w pierwszej rundzie obecnych rozgrywek Ma³gorzata Pokorowska, która w trzecim sezonie gry w naszym zespole nareszcie zaczê³a graæ stabilnie na wysokim poziomie –
chocia¿ w poprzednich dwóch sezonach te swoje ogromne mo¿liwoœci w kilku meczach awizowa³a. W drugiej czêœci pierwszej
rundy bie¿¹cego sezonu stopniowo coraz d³u¿ej przebywa³a na
parkiecie Joanna Chmiel, która dosz³a do swojej normalnej wysokiej formy w ostatnich meczach tej rundy – co mia³o ogromny
wp³yw na nasze dwa ostatnie zwyciêskie mecze.
Prawie wszystkie pi³karki to studentki studiów dziennych naszej Politechniki, oraz cztery, które w mijaj¹cym 2003 roku ukoñczy³y studia (Agnieszka Anko, Agata Celuch, Anna Ta³aj oraz
Anna Anuszewska) – mamy wiêc jedn¹ z najlepiej wykszta³conych dru¿yn w grach zespo³owych w Polsce, a nasze rezultaty
sportowe trzeba ³¹czyæ z faktem, ¿e dla naszych zawodniczek
studia i zdobycie zawodu na przysz³oœæ s¹ jednak na miejscu
pierwszym przed wyczynowym uprawieniem sportu i to jest dobra prawid³owoœæ.
Serdecznie zapraszamy na spotkania z I lig¹ pi³karek –
wszystkie mecze rozgrywane w Koszalinie odbywaj¹ siê w soboty o godzinie 1815 w Hali Sportowej Politechniki. Zdjêcia
pi³karek z pierwszej rundy rozgrywek na ok³adce.
20.09.2003r., KU AZS Politechnika Koszaliñska – Sokó³ ¯ary,
28:15 (11:6)
KU AZS Politechnika Koszaliñska: Janko, Omelañczuk, Hauzer, Pokorowska (8), Mikosza (2), Celuch (4), Anuszewska (3), Szostakowska
(3), Mierzejewska (1), Ta³¹j (7), Czyczyn, Sudnik, Chmiel, Zaremba.
Sk³ad MKS Sokó³ ¯ary: Kazimierowska, Syska, Cytrowska, Wolska
(1), Rafa³owicz (2), Michalak (4), Rutka, Birman, Drewniarczyk,
Jasiñska, Zienkiewicz (2), Skipor (6).
Sêdziowali: Robert Leszczyñski i Marek Strzelczyk z Gdañska.
27.09.2003r., AZS AWF Wroc³aw – AZS Politechnika Koszaliñska, 22:26 (10:13)
Sk³ad KU AZS Politechnika Koszaliñska: Janko, Omelañczuk, Hauzer
– Sudnik, Pokorowska (3), Chmiel (4), Czyczyn, Celuch (6), Mikosza
(2), Anuszewska (1), Szostakowska, Zaremba, Mierzejewska, Ta³aj (10).
Sk³ad AZS AWF Wroc³aw: Babiñczuk (1), Boczkowska, Cuber, Gimel (3), Kaczkowska (1), Król, Pietras (5), Sikora, S³ota, Szczygie³, Tar³owska (5), Wojt (4), Zienkiewicz (3).
Sêdziowa³y: Joanna Kaczorowska i Agnieszka Skowronek z Katowic.
04.10.2003r., SMS Gliwice – KU AZS Politechnika
Koszaliñska, 23:23 (10:13)
Sk³ad KU AZS Politechnika Koszaliñska: Janko, Omelañczuk, Hauzer, Pokorowska (6), Chmiel (3), Celuch (2), Anuszewska (4), Szostakowska (1), Mierzejewska (1), Ta³aj (6), Sudnik, Czyczyn, Mikosza, Zaremba.
Sk³ad SMS Gliwice: Skwirowska, Szafnicka, Owczarek, Jochymek
(10), Chudzik (1), Zawadzka, Gêga (4), Kozyra (4), Szyszkiewicz
(4), Czarna, Goraj, Kaczorowska.
Sêdziowali: Grzegorz M³yñski ze Zwolenia i Rafa³ Puszkarski z Radomia.
11.10.2003r., KU AZS Politechnika Koszaliñska – Pogoñ 1922
¯ory, 19:21 (11:10)
Sk³ad KU AZS Politechnika Koszaliñska: Janko, Hauzer, Omalañczuk,
Pokorowska (9), Chmiel (6), Celuch, Anuszewska (2), Szostakowska
(2), Mierzejewska, Ta³aj, Sudnik, Czyczyn, Mikosza, Zaremba.
Sk³ad Pogoñ 1922 ¯ory: Moæko (1), Rózga (6), Go³¹b (1), Przygodzka (5), Czekaj (4), Grudka (1), Derlatka (3), Henke, Pa³kowska, Deptka, Poglód, Nieœciur.
Sêdziowali: Miros³aw Majchrowski i Piotr Wojdyr z Gdañska.
18.10.2003r., IZOHAN Gdynia – KU AZS Politechnika Koszaliñska, 28:16 (15:7)
Sk³ad KU AZS Politechnika: Janko, Omelañczuk, Hauzer, Sudnik (1),
Pokorowska (1), Chmiel (3), Czyczyn, Celuch (1), Mikosza, Anuszewska, Szostakowska (1), Zaremba (1), Mierzejewska (2), Ta³aj (6).
Sk³ad IZOHAN Gdynia: Blok, Kowalska (1), Kot³owska (7), Kuraœ (1),
Orzechowska (2), Wiœniewska,. Musiak (6), Lewandowska, Tarsiewicz (1),
¯o³nierewicz (3), Kulis (3), Gregorczyk (4), Skomuska, Narloch.
Sêdziowali: S³awomir Borowski i Jan Markiewicz z Elbl¹ga.
08.11.2003r., KU AZS Politechnika Koszaliñska – KS £ysogóry Kielce, 24:23 (9:8)
Sk³ad KU AZS Politechnika Koszaliñska: Janko, Omelañczuk, Hauzer, Sudnik, Pokorowska (10), Chmiel (2), Czyczyn, Celuch, Mikosza (2), Szostakowska , Zaremba (1), Mierzejewska (2), Ta³aj (7).
Sk³ad KS £ysogóry Kielce: Antoszewska (2), Czerwiñska (2), Drogosz (5), Tutaj (7), Kaba³a (3), Drogosz (4), Bator, Skrzypczak, Lis,
Wrona, Rutka, Umañska.
Sêdziowali: Jaros³aw Maciejewski z Poznania i Mariusz Wo³owicz
z Ostrowa Wlkp.
(AP)
46
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
"49
Nr 1/2004
SPORT
I Liga Akademicka
Koszykówka
Trenerem sekcji koszykówki AZS
Politechnika Koszaliñska jest Leszek
Doliñski. Sekcja dzia³a na Politechnice
Koszaliñskiej ju¿ od kilku lat.
W latach 1999/2000 sekcja koszykówki mê¿czyzn bez wiêkszych problemów
utrzymywa³a siê w I Lidze Akademickiej.
W sierpniu 2000 roku na Akademickich
Mistrzostwach Polski w grach zespo³owych, których organizatorem by³ Klub
Uczelniany AZS Politechnika Koszaliñska, zespó³ koszykarzy wywalczy³ wysokie III miejsce. By³ to bardzo udany rok
pod wzglêdem wystêpów sportowych naszego zespo³u Uczelnianego AZS. Koszykarze zanotowali udane wystêpy w lidze
akademickiej wchodz¹c do play-offów.
W sezonie 2001/2002 dru¿yna trenowana przez Leszka Doliñskiego zajê³a w
rozgrywkach Akademickiej Ligi Koszykówki wysokie IV miejsce. Trzeba dodaæ, i¿ 6 meczy przegranych by³o tylko
1 punktem – tak wiêc by³a bardzo du¿a
szansa na wy¿sz¹ lokatê w tabeli. Przed
play-off dru¿yna zajmowa³a 6 miejsce, a
mimo to awansowala do turnieju fina³owego w Czêstochowie.
Ostatnie rozegrane mecze roku 2003
przynios³y sekcji koszykówki kolejne
sukcesy. Na pocz¹tku listopada dru¿yna
rozegra³a na wyjazdach dwa mecze z
Politechnik¹ Opolsk¹ i Politechnik¹ Czêstochowsk¹. Dru¿yna pojecha³a tam w
os³abionym sk³adzie. Ze wzglêdu na kontuzje zabrak³o Damiana Lipigórskiego
iMacieja Tartasa.
W Opolu zespó³ Leszka Doliñskiego
pomimo os³abionego sk³adu zagra³ znakomicie w obronie, odcinaj¹c od pi³ek
wysokich podkoszykowych graczy gospodarzy. Losy meczy rozstrzygnê³y siê
w ostatnich minutach meczu. Ostatecznie nasi koszykarze wygrali z Politechnik¹ Opolsk¹ 89:82. Koszalinianie myœleli, ¿e uda im siê powtórzyæ zwyciêstwo w grze z Politechnik¹ Czêstochowsk¹. Ale gospodarze pomimo ambitnej
walki goœci nie dali wydrzeæ sobie zwyciêstwa. Nasza dru¿yna przegra³a z Politechnik¹ Czêstochowsk¹ 60:72. Warto
podkreœliæ, ¿e gospodarzy prowadzi³ znany szkoleniowiec Ryszard Poznañski,
który jeszcze w ubieg³ym sezonie by³ asystentem w Prokomie Trefl Sopot.
Nr 1/2004
Tydzieñ póŸniej Liga Akademicka
Koszykówki rozegra³a kolejn¹ sesjê spotkañ. Nasz zespó³ uczelniany zaliczy³ kolejne dwa wyjazdy. Podobnie jak poprzednim razem, podopieczni trenera
Leszka Doliñskiego przywieŸli zwyciêstwo i pora¿kê.
Sesjê wyjazdow¹ AZS PK rozpocz¹³
od wygranej z AZS AWF Bia³a Podlaska 84:63. Od pocz¹tku tego spotkania
zaznaczy³a siê przewaga koszaliñskiej
dru¿yny i w kolejnych kwartach systematycznie wzrasta³a. Gospodarze nie
mogli w ¿aden sposób poradziæ sobie z
agresywn¹ obron¹ goœci. Szczególnie
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
da³o siê to zauwa¿yæ w koñcówce meczu, gdzie AZS AWF pierwsze punkty
zdoby³ dopiero w dziewi¹tej minucie.
Pora¿k¹ natomiast zakoñczy³ siê wystêp
koszalinian w Lublinie. Miejscowy AZS
AR wygra³ 93:86. Gospodarze uzyskali
du¿¹ przewagê w pierwszej kwarcie. PóŸniej coraz lepiej grali przyjezdni, jednak
w nawi¹zaniu walki o zwyciêstwo przeszkodzi³o im stronnicze sêdziowanie.
Wyniki wyjazdowego meczu z koñca
listopada zaskoczy³y wszystkich. Nasz
zespó³ zosta³ nowym liderem Ligi Akademickiej Koszykówki. Sta³o siê to po
"49
47
SPORT
Walcz¹ o wysokie pozycje i I ligê ogólnopolsk¹
Badminton
Z Marcinem Puciato, trenerem sekcji badmintona, rozmawia³a Marzena Hewelt
– Jak powszechnie wiadomo, badminton kojarzy siê z form¹ rozrywki.
Latem na pla¿ach (i nie tylko) spotykaæ mo¿na sporo osób, które aktywnie
spêdzaj¹ wolny czas graj¹c w badmintona. Jak ocenia Pan zainteresowanie
t¹ dyscyplin¹ sportu?
Zainteresowanie t¹ dyscyplin¹ sportu w naszym kraju jest bardzo ma³e, gdy¿
badminton kojarzy siê niemal wszystkim
ludziom w³aœnie z rozrywk¹ uprawian¹
na pla¿y, przez niektórych zwanych kometk¹, lecz w wykonaniu profesjonalnym
wygl¹da to znacznie inaczej i mo¿e z ciekawostek dodam, i¿ lotka podczas meczu mo¿e nawet osi¹gaæ do 240 km/h,
a w wyrównanym, trzysetowym pojedynku, œrednio zawodnik musi wybiegaæ
oko³o 11 kilometrów. Porównuj¹c, w naszym kraju zarejestrowanych graj¹cych
zawodników jest oko³o 3 tys., natomiast
w Niemczech oko³o 200 tys., tak wiêc daleko nam jeszcze do sportowej Europy.
– Sekcja badmintona na Politechnice Koszaliñskiej powsta³a na prze³omie
lat 1999/2002. Pocz¹tkowo by³a to sek-
cja rekreacyjna, lecz ju¿ w nieca³y rok
od powstania koszaliñscy badmintoniœci
wystartowali w 2 lidze ogólnopolskiej.
Tak, 29 listopada 2000 roku nasi akademicy awansowali do pierwszej ligi rozgrywek, gdzie osi¹gnêli dobre 4 miejsce
na osiem dru¿yn. Oprócz rozgrywek ligowych nasi zawodnicy zdobyli wiele
medali na Ogólnopolskich oraz Akademickich Mistrzostwach Polski.
– Do 2001 roku trenerem, jak równie¿ zawodnikiem badmintonistów by³
Dariusz Czekan. Po jego odejœciu Pan
obj¹³ przywództwo w sekcji.
Tak, trenerem sekcji badmintona jestem od 2001 r., w prowadzonych zajêciach uczestnicz¹ studenci naszej uczelni, panuje tu przyjacielska, a zarazem
sportowa atmosfera. Uda³o nam siê zbudowaæ silny zespó³, osi¹gn¹æ wiele seksów zarówno indywidualnych, jak i dru¿ynowych, oraz w du¿ym stopniu rozpropagowaæ badminton w naszym regionie.
Mamy nadziejê, ¿e przysz³y sezon bêdzie
tak samo udany jak pozosta³e.
– Ilu obecnie sekcja liczy cz³onków?
Sekcja obecnie liczy 24 zawodników.
Treningi odbywaj¹ siê na hali Politechniki trzy razy w tygodniu, we wtorek o 20.30
œroda 16.30 i pi¹tek 20.00 Wszystkich
chêtnych serdecznie zapraszamy.
– Który z zawodników mo¿e poszczyciæ siê najwiêksz¹ charyzm¹, chêci¹
walki i sukcesem zakoñczonymi meczami. Po prostu, który jest najlepszy?
Najlepszym zawodnikiem naszej sekcji jest Wojciech Zêbala, student 4. roku
WBiIŒ, który w latach wczeœniejszych
by³ czo³owym zawodnikiem kadry Polski i reprezentowa³ nasz kraj na Mistrzostwach Europy w Glasgow. Wiele lat gra³
w ekstraklasie.
– W 2001 roku Koszaliñscy akademicy brali udzia³ w Mistrzostwach
Polski Szkó³ Wy¿szych. Na starcie stanê³o wielu znanych zawodników z dru¿yn ligowych z ca³ej Polski. Reprezentanci Politechniki Koszaliñskiej wywalczyli dwa medale z³oty i br¹zowy.
Jakimi sukcesami mog¹ siê poszczyciæ
badmintoniœci od czasu objêcia przez
pana stanowiska trenera?
Najwa¿niejszym osi¹gniêciem roku
2003 jest br¹zowy medal na Dru¿yno-
"49
48
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
SPORT
Koszykówka
c.d. ze str 48
przegranym wyjazdowym meczu z AZS
AŒF Piotrków Trybunalski 76:92. Awans
na szczyt tabeli mo¿liwy by³ dziêki temu,
¿e w weekend 29–30 listopada nie gra³
prowadz¹cy dot¹d zespó³ AZS Politechnika Czêstochowa. Koszalinianie po serii dobrych meczy w tym sezonie nie
mogli zregenerowaæ si³ do dalszej walki
o mistrzostwo.
Z pocz¹tkiem grudnia 2003 roku zawodnicy AZS PK rozegrali ostatni mecz
o mistrzostwo Ligi Akademickiej koszykówki. Koszalinianie zmobilizowali siê
po ostatniej przegranej i wysoko 95:75
pokonali obroñców mistrzowskiego tytu³u – Politechnikê Poznañsk¹. Zespó³
prowadzony przez Leszka Doliñskiego
od pocz¹tku meczu zagra³ bardzo agresywnie w obronie, nie daj¹c szans przeciwnikom. Jednak mimo wygranej koszalinian nowym liderem zosta³ zespó³ AZS
Politechniki Czêstochowskiej.
W ca³ej serii spotkañ rozegranych
tego sezonu bardzo dobre zawody zaliczyli przede wszystkim: Micha³ Schreiber, który wykaza³ najwiêksze umiejêtnoœci w walce pod tablicami – zaimpo-
Pi³karki rêczne
nowa³ wysok¹ skutecznoœci¹, jak równie¿
popisa³ siê kilkoma efektownymi wsadami pi³ki do kosza; Maciej Stefanowski,
który miêdzy innymi w walce z AZS
Politechnika Poznañska zaliczy³ kilka
celnych rzutów zza linii 6,25 m. Na
szczególn¹ uwagê zas³uguje równie¿
wielka wola walki i ambicji prezentowana przez Jaros³awa Domañskiego.
Badminton
c.d. ze str 49
wych Akademickich Mistrzostwach Polski, które mia³y miejsce w maju tego
roku, a dok³adniej 15–18 maja w Warszawie. Dru¿yna wyst¹pi³a w sk³adzie:
Sylwia-Dominka Michniewska, Anna
Januszewska, Anna Bia³as, Wojciech
Zêbala, Marcin Puciato, Andrzej ¯arski.
Na starcie stanê³o ponad 300 zawodników ze wszystkich oœrodków akademickich naszego kraju. Czo³ówkê stanowili
kadrowicze i zawodnicy ekstraklasy, tak
wiêc sukces doœæ du¿y, lecz nie uda³o
nam siê obroniæ z³otego medalu wywalczonego na wczeœniejszych mistrzostwach. Ostatnim sukcesem by³ wystêp
naszych zawodników na XI Miêdzyna-
c.d. ze str 47
15.11.2003r., Cracocia Kraków – KU AZS Politechnika Koszaliñska, 18:29 (7:18)
Sk³ad KU AZS Politechnika Koszaliñska: Janko, Omelañczuk, Hauzer,
Sudnik (3), Anuszewska (3), Pokorowska (10), Chmiel (1), Czyczyn, Celuch (5), Mikosza, Szostakowska, Zaremba, Mierzejewska (1), Ta³aj (6).
Sk³ad Cracovia Kraków: ¯uka (5), Zawadzka, Pietrzyk (7), Æmil
(3), Kubiak (1), Janus, Wrona, Daniszewska (1), Ho³ysz (1), Gutowska, Eutowska, Stempiñska, Wyjkowska.
Sêdziowali: Janusz Filipiak z Bytomia i Jan Roszkowski z Gliwic.
29.11.2003r., KU AZS Politechnika Koszaliñska – MKS S³upia
S³upsk, 22:23 (10:8)
Sk³ad KU AZS Politechnika Koszaliñska: Janko, Omelañczuk, Hauzer,
Sudnik (1), Pokorowska (7), Chmiel (3), Czyczyn, Celuch (2), Mikosza,
Anuszewska (4), Szostakowska, Zaremba, Mierzejewska (2), Ta³aj (3).
MKS S³upia S³upsk: Dziedzic, Kliszewska, Soko³owska (2), Muchocka (6),
Wasak (5), Chudzik (5), £azañska (4), Pniewska (1), G³odek, Bobik.
Sêdziowali: Wojciech Bosak i Miros³aw Hgdej z Sandomierza.
06.12.2003r., Beskid Nowy S¹cz – KU AZS Politechnika Koszaliñska, 16:22 (10:8)
Sk³ad KU AZS Politechnika Koszaliñska: Janko, Omelañczuk, Hauzer,
Sudnik (1), Chmiel (5), Czyczyn, Celuch (5), Mikosza (1), Anuszewska (3),
Szostakowska, Zaremba (1), Mierzejewska (2), Ta³aj (4).
Sk³ad Beskid Nowy S¹cz: ¯ywczak, Lipser, Szczecina (7), Leœniak (1),
Obiedziñska (2), Czup (1), Basta (1), Sieja (1), Zrêba, Œliwa, Kacioga (3).
Sêdziowali: Igor Dêbski i Artur Rodacki z Kielc
13.12.2003r., KU AZS Politechnika Koszaliñska – MKS
Zgierz, 31:15 (13:6)
Sk³ad KU AZS Politechnika Koszaliñska: Omelañczuk, Hauzer,
Sudnik (2), Pokorowska (5), Chmiel (3), Czyczyn, Celuch (2), Mikosza (3), Anuszewska (2), Szostakowska (2), Zaremba (1), Mierzejewska (1), Ta³aj (10).
Nr 1/2004
rodowym Turnieju z Okazji Œwiêta Niepodleg³oœci, który odby³ siê w Choszcznie, gdzie nasi zawodnicy w kategorii
elita zajêli odpowiednio: 1 miejsce: Puciato Marcin, 3.miejsce ¯arski Andrzej,
4.miejsce Jermakowicz Bart³omiej.
– Czy w najbli¿szym czasie szykuje
siê jakiœ wa¿ny mecz?
Obecnie przygotowujemy siê do Turnieju Babolat Cup, który odbêdzie siê w
Szczecinie w grudniu lub styczniu, gdzie
mamy zamiar broniæ tytu³ów mistrza w
grze deblowej oraz wicemistrza w grze
pojedynczej.
– Jakie s¹ plany na przysz³oœæ?
W nastêpnym sezonie mamy zamiar
walczyæ w I lidze ogólnopolskiej, trwaj¹
rozmowy ze sponsorami, poniewa¿ potrzebujemy kilku wzmocnieñ, zw³aszcza
wœród dziewcz¹t, gdy¿ w lidze rywalizuje siê dru¿yn¹ mieszan¹, czterech mê¿czyzn i cztery kobiety. W najbli¿szych
planach mamy zamiar wyst¹piæ na Indywidualnych Akademickich Mistrzostwach Polski oraz walczyæ o wysokie
pozycje w turniejach i na listach kwalifikacyjnych.
Marzena Hewelt
Sk³ad MKS Zgierz: Pawlak, Zjawiona, Szymczak, Gajecka (6), Karasiewicz (1), Mijas (3), Nalumiec (3), Skonieczna, Bagiñska (1),
Jab³oñska, Sibielska (1), Cheliñska.
Sêdziowali: Edyta Bochniarz z G³ogowa i Agnieszka Oleœków z Warszawy.
Tabela koñcowa po rundzie jesiennej sezonu 2003/2004
1. SMS Gliwice .................................... 10 .... 17 .... 287-224
2. MKS Sokó³ ¯ary ............................... 10 .... 16 .... 295-266
3. Pogoñ 1922 ¯ory ............................... 10 .... 14 .... 235-198
4. KU AZS Politechnika Koszaliñska . 10 .... 13 .... 240-204
5. MKS S³upia S³upsk .......................... 10 .... 12 .... 277-258
6. Izohan Gdynia ................................... 10 .... 11 .... 268-248
7. AZS AWF Wroc³aw .......................... 10 ..... 9 .... 278-269
8. Cracovia Kraków .............................. 10 ..... 5 .... 228-264
9. Beskid Vactur Nowy S¹cz ................ 10 ...... 5 .... 206-247
10. MKS Zgierz ...................................... 10 ..... 4 .... 192-240
11. £ysogóry Kielce ................................ 10 ..... 4 .... 201-289
12. TSPR Ruch Chorzów ......................... 0 ...... 0 ............ 0-0
Terminarz rozgrywek II rundy
31.01/1.02.04: MKS Sokó³ ¯ary – KU AZS Politechnika Koszaliñska
07.02.04: KU AZS Politechnika Koszaliñska – KS AZS AWF Wroc³aw
14.02.04: KU AZS Politechnika Koszaliñska – SMS Gliwice
21/22.02.04: TS Pogoñ 1922 ¯ory – KU AZS Politechnika Koszaliñska
28.02.04: KU AZS Politechnika Koszaliñska – KS Izohan Gdynia
06/7.03.04: KS £ysogóry Kielce – KU AZS Politechnika Koszaliñska
20.03.04: KU AZS Politechnika Koszaliñska – MKS Cracovia Kraków
27/28.03.04: MKS S³upia S³upsk – KU AZS Politechnika Koszaliñska
3.04.04: KU AZS Politechnika Koszaliñska – MKS Beskid Nowy S¹cz
17.04.04: MKS Zgierz – KU AZS Politechnika Koszaliñska.
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
49
NASZE PASJE
Nowy Rok czy 1 Maja ?
Tradycyjnie ju¿ nasi wêdkarze tak¿e brali czynny udzia³
w Noworocznym Œwiêcie, które jest pierwszym dniem sezonu na trocie.
Tego dnia nie mo¿na przepuœciæ. Nastêpne œwiêto dla wêdkarzy
dopiero 1 Maja – pocz¹tek sezonu na szczupaka.
Na zdjêciu pierwszym, od lewej: Rafa³ Nagrabecki – œwie¿o upieczony absolwent wzornictwa i Krzysztof Za³uski – absolwent BWSH. Na zdjêciu drugim Jarek Ko³odziej, wytrawny wêdkarz, z kompletem troci z³owionych w Parsêcie. Jak dowodz¹
obydwa œw¹teczne przypadki, ryby te¿ lubi¹ coœ œwie¿ego albo wytrawnego.
A propos noworocznej „afery”, pokazanej w ogólnopolskim wieczornym telewizyjnym serwisie informacyjnym, spowodowanej
przez entuzjastów zimowego nurkowania z szampanem w „towarzystwie” ryb, nasuwa siê pytanie – czym zanêcali nasi wêdkarze?
„A ¿ycie z chwil jest splecione…”
Swój pierwszy wiersz napisa³am w wieku 14 lat i wcale nie by³ to utwór mi³osny. W “Na
prze³aj” pojawia³y siê moje opowiadania. W szkole œredniej pisywa³am satyry na nauczycieli,
które to kole¿anki wyrywa³y mi z r¹k i czyta³y w czasie lekcji. Uciechy by³o co niemiara…
Podejmuj¹c pracê w WSIn¿. jako dwudziestokilkuletnie dziewczê zaczê³am wspó³pracowaæ z pismem studenckim “Dyptyk”. Nied³ugo potem w ogólnopolskim tygodniku “Student”,
w witrynie poetyckiej “Ucho”, zaczê³y siê pojawiaæ moje ¿artobliwe utwory. W 1981 roku,
na kilka miesiêcy przed stanem wojennym, rozpoczê³a siê moja przygoda z Ba³tyckim Teatrem Dramatycznym w Koszalinie. Aktor W³odzimierz Matuszak (obecnie proboszcz
w serialu “Plebania”) wyre¿yserowa³ “Kabaret” – dwugodzinny program oparty g³ównie
na tekstach koszaliñskich autorów, w tym równie¿ moich. W tym samym roku El¿bieta
Okupska, adeptka BTD, na IV Ogólnopolskim Przegl¹dzie Piosenki Aktorskiej we Wroc³awiu wyœpiewa³a II miejsce. Do jednej z jej dwu piosenek napisa³am s³owa.
Po wybuchu stanu wojennego tak wiele siê zmieni³o… Losy zespo³u aktorskiego
ró¿nie siê potoczy³y, ale zielona teczka z moimi – po¿ó³k³ymi ju¿ tekstami – przetrwa³a do dzisiaj. Wysz³am za m¹¿, urodzi³am dwoje dzieci i zachwyci³am siê now¹
rol¹. Nast¹pi³a d³uga, d³uga przerwa w mojej twórczoœci…
Wiosn¹ 2001 roku Lucek Weso³owski, muzyk mieszkaj¹cy od lat w Weronie, poprosi³
mnie (po starej znajomoœci z BTD) o napisanie tekstu do piosenki. I coœ we mnie drgnê³o… Zatêskni³am za strofami i tyle chcia³am wyraziæ, i tyle chcia³am nadrobiæ… W maju
2003 dosta³am wyró¿nienie Gazety Wyborczej w konkursie na limeryki zachodniopomorskie. Potem wprosi³am siê z wierszem do koszaliñskiego, majowego numeru “Miesiêcznika”, zajrza³am te¿ na ³amy “G³osu Koszaliñskiego”. W paŸdzierniku, w Ogólnopolskim
Konkursie Literackim im. E. Buczaka, organizowanym przez Krajowe Bractwo Literackie
w Koszalinie, zdoby³am II nagrodê (ex aequo) i wyró¿nienie w kategorii fraszki i satyry.
Pisanie wierszy to mój sposób na z³apanie radosnej chwili za ogonek i przytrzymanie jej na
d³u¿ej… A ¿e ¿ycie z chwil jest splecione… Mam szczêœcie do ludzi serdecznych, którzy uparcie
mnie pokrzepiaj¹, ¿e to moje pisanie wychodzi mi nie najgorzej. I wielkie dziêki Im za to!
Urszula Maria Rajch
50
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Nr 1/2004
ERATO W POLITECHNICE…
Urszula Maria Rajch
Jeszcze chwila
jeszcze chwila a opadaæ zaczn¹ liœcie…
w szpetny kaptur trzeba bêdzie upchaæ w³osy
a ja ci¹gle zrywam w lipcu czarne wiœnie
i sierpniowych malin nigdy mi nie dosyæ
na Krupówkach halny po³knie moje œlady
pstr¹gi zaczn¹ siê ocieraæ w Morskim Oku
Giewont spojrzy z melancholi¹ w stronê Olczy
i zaszlocha ¿e siê znowu mêczê w bloku
tylko patrzeæ jak owijaæ przyjdzie ró¿e
i obmyœlaæ dekolt sukni na sylwestra
potem nagle œwit jak warkocz siê wyd³u¿y
a przedwioœnie b³otem schlapie mój majestat
jeszcze chwila a wypuszczaæ zaczn¹ liœcie…
dziarskie pszczo³y bêd¹ tañczyæ na kolorach
i jak zwykle przy czereœni siê zamyœlê
¿e rok min¹³... a to by³o przecie¿ wczoraj…
sierpieñ 2003
Wa¿niejsi od bigosu
Tyle grzechów nam grudzieñ odpuœci
ilu win nie zechcemy spamiêtaæ
¿eby mostów nie paliæ i znaczyæ
choæby tyle co bigos na œwiêta…
Podgl¹danie s³owika
Hani Ch.
Wpad³aœ wczoraj na sarnê…
Zdziwi³yœcie siê obie
¿e tak mo¿na – bez lêku
poprzygl¹daæ siê sobie
Chêtnie byœ z ni¹ pobieg³a
z t¹ lornetk¹ u boku
i ¿ywic¹ we w³osach
Apetytem na spokój…
Potem s³owik zazdroœnik
z³owi³ twoje Ÿrenice
i uwik³a³ w zachwyty
uszy… myœli… têtnice…
Jak to dobrze, ¿e ksiê¿yc
drogi wskaza³ ci kreskê
bo usnê³abyœ w dziupli
w tej sukience niebieskiej
a ja bym wydzwania³a
do buków i paproci
czy widzia³y wiewiórkê
z zawini¹tkiem dobroci…
lipiec 2003
Wiele serc czas dobroci¹ nape³niæ
gniewnych dróg pozamykaæ wyloty
i nie dr¹¿yæ – kto, kiedy i czemu…
I kolêd¹ zag³uszyæ k³opoty
Pusty talerz na bia³ym obrusie
dla spokoju sumienia stawiamy
dr¿¹c niekiedy gdy dzwonek zadŸwiêczy
czy siê biedak nie czai za drzwiami…
Pochowamy sa³atki i œledzie
zdjêæ rodzinnych zwiêkszymy zasoby
i bêdziemy dla siebie uprzejmi
do Sylwestra… do Trzech Króli… Oby !
grudzieñ 2003
Ockniêcie
Ja nie jestem pijana
– na Boga –
Ja po prostu
odmówiæ nie mog³am
gdy radzili o magii
koniaku, o Rywinie
i wojnie w Iraku…
Nr 1/2004
Ja nie jestem pijana
/afera!/
Przecie¿ tak¹ z parkietu
siê zbiera
i zawozi do domu
jak worek…
A ja jestem trzeŸwiutki
kaczorek !
Pismo Politechniki Koszaliñskiej
Ja nie jestem pijana
– a sk¹d¿e –
Myœlê sk³adnie
i gadam tak m¹drze…
Tylko jedno
uciska mi duszê:
czy wróci³am z Husajnem
czy z Bushem ?
51
Pi³karki rêczne
po pierwszej rundzie sezonu 2003/2004
Od lewej stoj¹: trener Szafulski, Paulina Mikosza, Agnieszka Janko, kierownik dru¿yny
student WE Artur Szyperski, Arleta Czyczyn, Anna Ta³aj, Izabela Mierzejewska, Ma³gorzata
Pokorowska, Barbara Zaremba; siedz¹: Marta Szostakowska, Ilona Hauser, Agata
Celuch, Adriana Omelañczuk, Kamila Sudnik, (brak Anny Anuszewskiej).
Szczególnie dobrze prezentowa³a siê
w pierwszej rundzie rozgrywek Ma³gorzata
Pokorowska. W jednym meczu zdobywa³a
œrednio 6 bramek.

Podobne dokumenty