Patrz i bądź widziany!

Transkrypt

Patrz i bądź widziany!
Patrz i bądź widziany!
Sobota, 06 Grudzień 2008 15:01
Rocznie na polskich drogach ma miejsce ponad 50 tys. wypadków. Wypadków, w których około
6 tys. osób ponosi śmierć, a ponad 60 tys. osób doznaje obrażeń ciała. Jedna trzecia tych
zdarzeń to potrącenia pieszych
(podczas, gdy w innych krajach tego rodzaju zdarzenia stanowią od 2% do 20% wszystkich
zdarzeń drogowych). Piesi nie są chronieni karoserią samochodu, ani innymi zabezpieczeniami
technicznymi. W zderzeniu z pojazdami nie ma szans. Takie wypadki najczęściej kończą się
bardzo ciężkimi obrażeniami ciała, kalectwem do końca życia, a często także śmiercią pieszego
(prawie 2 tys. pieszych ginie rocznie na polskich drogach, a więc co trzeci zabity w wyniku
wypadku drogowego – to właśnie pieszy).
Każdego dnia średnio pięciu pieszych traci życie w wyniku potrącenia przez jadący
samochód.
Polska zajmuje niechlubne pierwsze miejsce w Europie pod względem zagrożenia pieszych –
jest ono 4-krotnie większe niż średnio w UE. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego prawie połowa
wszystkich śmiertelnych wypadków ma miejsce od zmroku do świtu, choć ruch jest wtedy nawet
dziesięciokrotnie mniejszy? Powodów jest wiele: brak chodników, poboczy, ścieżek
rowerowych, ponadto w nocy kierowcy gorzej widzą, inaczej oceniają prędkość i odległość, a
wielu rzeczy i osób w ogóle nie mogą zauważyć.
Dzieci, a także dorośli masowo przemieszczają się w ciemnościach, wzdłuż dróg, nieświadomi
swojego zagrożenia przez fakt bycia niewidocznym. „Odblaskowego” pieszego można szukać
jak przysłowiowej igły w stogu siana. Wie o tym każdy kierowca jeżdżący po polskich drogach.
A tymczasem w bardzo prosty i tani sposób może poprawić tę sytuację poprzez noszenie
elementów odblaskowych. Często zdarza się, że w domu posiadamy ich całą kolekcję.
Najczęściej przynoszą je dzieci - z przedszkola, czy ze szkoły. Leżą one jednak najczęściej na
dnie plecaka, w szafce biurka. Dzieję się tak dlatego, że tak naprawdę nie rozumiemy, że ten
nawet mały refleks może nam uratować życie lub zdrowie.
Nocą kierowca ma szanse zauważyć pieszego nie wyposażonego w żaden element
odblaskowy na ok. 20-30 metrów przed samochodem. Jeśli jedzie z prędkością 100 km/godz.
uderzy w obiekt po niecałej sekundzie. W tym czasie nie zdąży zareagować, nie zdąży nawet
przenieść nogi na pedał hamulca. Zdarza się, że w ogólnie zauważy pieszego, tylko poczuje
uderzenie w maskę samochodu. Nawet przy prędkości 50 km/ godz. z trudem zdoła cokolwiek
uczynić, żeby zahamować, albo ominąć przeszkodę. Elementy odblaskowe, w które jest
wyposażony pieszy, na nieoświetlonej drodze, pozwalają go zauważyć w światłach mijania już z
1/2
Patrz i bądź widziany!
Sobota, 06 Grudzień 2008 15:01
odległości 130 – 150 metrów, natomiast w światłach drogowych nawet z odległości kilometra.
Im niżej jest umieszczony element odblaskowy, tym szybciej pada na niego promienie świateł
reflektorów i kierowca szybciej dostrzeże przeszkodę.
Polski Kodeks Drogowy nakazuje, aby dzieci do 15 lat, znajdujące się po zmroku na drodze
publicznej wyposażone były w elementy odblaskowe. Ale zachęcamy również dorosłych do
korzystania z tego obowiązku. Potraktujmy odblaski jako bardzo ważne wyposażenie. To jakby
gwarancja na długie życie. W ciemnościach na drodze, zawsze powinny nas bronić i wysyłać
niezawodne sygnały: uwaga tu jest człowiek, nie rozjedź mnie!
2/2

Podobne dokumenty