Komenda Powiatowa Policji w Lublińcu Starsze kobiety ofiarami

Transkrypt

Komenda Powiatowa Policji w Lublińcu Starsze kobiety ofiarami
Komenda Powiatowa Policji w Lublińcu
Źródło:
http://www.lubliniec.slaska.policja.gov.pl/k13/informacje/wiadomosci/39912,Starsze-kobiety-ofiarami-quothydraulikaquot.ht
ml
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 11:36
Starsze kobiety ofiarami "hydraulika"
W miniony piątek, do drzwi 77-letniej kobiety zapukał nieznany jej mężczyzna, który przedstawił się
jako hydraulik i poinformował o konieczności udrożnienia rur w mieszkaniu. Nie podejrzewając, że
może stać się coś złego, kobieta wpuściła „fachowca” do mieszkania. Następnego dnia zorientowała
się, że powodem wizyty „hydraulika” nie były zatkane rury a kilkadziesiąt tysięcy złotych.
W miniony piątek, do drzwi 77-letniej kobiety zapukał nieznany jej mężczyzna,
który przedstawił się jako hydraulik i poinformował o konieczności
udrożnienia rur w mieszkaniu. Nie podejrzewając, że może stać się coś złego,
kobieta wpuściła „fachowca” do mieszkania. Następnego dnia zorientowała
się, że powodem wizyty „hydraulika” nie były zatkane rury a kilkadziesiąt
tysięcy złotych. Do zdarzenia doszło w miniony piątek. Przed południem, do
77-letniej mieszkanki Lublińca zatelefonował mężczyzna informując o mającej nastąpić
niebawem przerwie w dostawie wody. Kilka minut później do drzwi kobiety zapukał
prawdopodobnie ten sam mężczyzna, który podając się za hydraulika poinformował o
konieczności odetkania rur kanalizacyjnych w jej mieszkaniu . 77-latka oraz
przebywająca w mieszkaniu jej 82-letnia siostra wpuściły „fachowca”. Po wejściu do
mieszkania, mężczyzna poprosił kobiety aby w tym czasie gdy będzie udrażniał rury,
udały się do łazienki i spuszczały wodę z kranów. W tym czasie fałszywy hydraulik
okradł mieszkanie. Dopiero następnego dnia kobiety zorientowały się, że zostały
okradzione. Okazało się, że łupem złodzieja padło kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Policjanci apelują do wszystkich mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności. Uniknąć podobnej
sytuacji może zagwarantować przestrzeganie kilku prostych zasad. Najważniejsze, aby nie wpuszczać
nieznanych osób do mieszkania a później pozostawiać bez nadzoru. Sprawcy dokonują kradzieży wykorzystując
nieuwagę gospodarzy. Pamiętajmy wię:
●
w przypadku gdy ktoś podaje się za pracownika administracji, organizacji charytatywnej , Unii Europejskiej itp. zanim
wpuścimy go do mieszkania zadzwońmy do organizacji, na którą się powołuje i zapytajmy czy taki człowiek miał nas
odwiedzić w danym dniu . Należy pamiętać, że w większości przypadków wizyty takie poprzedzone są odpowiednim
komunikatem, ogłoszeniem np. na klatce schodowej, lub poinformowaniem przez spółdzielnię lub wspólnotę mieszkaniową.
Należy także zachować ostrożność przy zawiadomieniach telefonicznych, ponieważ może do nas zadzwonić oszust
●
nie wierzmy w nagle zainteresowanie naszą osobą kolegów, znajomych sprzed lat lub członków rodziny z którymi nie
utrzymujemy żadnego kontaktu. Najczęściej są to oszuści, którzy chcą wejść do mieszkania i dokonać kradzieży
●
często osoby te proszą o okazanie określonych dokumentów lub możliwość pozostawienia informacji dla sąsiadki. W czasie
gdy udajemy się po dokument lub długopis – wchodzą do mieszkania i dokonują kradzieży
●
w wielu przypadkach oszuści działając we dwóch podają się np. za kominiarzy, elektryków i proszą o sprawdzenie
przewodów kominowych, wentylacyjnych, kuchenki, instalacji elektrycznej, liczników itp. W tym czasie jedna z osób
rozmawia z domownikiem a druga okrada mieszkanie.
●
dosyć częstą praktyką oszustów jest podawanie się za obnośnych sprzedawców. Podczas prezentacji oferowanego do
sprzedaży towaru jeden „ sprzedawca” rozmawia z klientem a drugi penetruje mieszkanie.
W sytuacji gdy wpuścimy już oszustów do mieszkania i zorientujemy się w sytuacji – nie reagujmy panicznie i
nie dajmy poznać złodziejom, że odkryliśmy ich zamiary. Mogą nam wtedy zrobić krzywdę. W takiej sytuacji
ważne jest aby dokładnie się im przyjrzeć i zapamiętać jak najwięcej szczegółów dot. wyglądu, ubrania itp., a
następnie najlepiej pod pozorem pożyczenia pieniędzy od sąsiadki - udać się do niej i dyskretnie poprosić o
powiadomienie Policji.
Jeśli nie ma takiej możliwości – dzwońmy na Policję zaraz po wyjściu oszustów, tel. alarmowy 997. Pamiętajmy,
że lepiej stracić pieniądze niż życie.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij