Podejrzany o zastrzelenie 33-latka

Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
Podejrzany o zastrzelenie 33-latka - Mariusz D. w areszcie
Zgłosił się z adwokatem - do winy się nie przyznaje
Mariusz D. podejrzany o zabÃłjstwo mieszkańca Płońska, Dariusza T. obecnie przebywa w areszcie.
Mężczyzna zgłosił się na policję w środę, 25 stycznia w towarzystwie adwokata. Nie przyznał się do
zabÃłjstwa i odmÃłwił składania wyjaśnień.
Zdarzenie, o ktÃłrym już informowaliśmy, miało miejsce w środku miasta i w biały dzień - po godzinie 9
rano, przed jednym z blokÃłw przy ulicy Grunwaldzkiej w Płońsku - na osiedlu Wedlowskim.
Do 33-letniego Dariusza T., ktÃłry wyszedł z bloku, podszedł mężczyzna i z bardzo bliskiej odległości
oddał strzał, jak się okazało - śmiertelny. Dariusz T. zmarł wskutek odniesionych obrażeń.
Tuż po zdarzeniu policja podjęła pościg za podejrzanym o postrzelenie Dariusza T. 39-latkiem, rÃłwnież
mieszkańcem Płońska, Mariuszem D. ps. Lipek. Zdecydowano rÃłwnież o opublikowaniu listu gończego.
Obydwaj mężczyźni się znali, obydwaj byli notowani. Według informacji płońskiej prokuratury, Dariusz T.
ukrywał się, nie wychodził z domu. Tego dnia opuścił mieszkanie, by pÃłjść do narzeczonej, ktÃłra była
w szpitalu.
Jak poinformowała w poniedziałek, 30 stycznia szefowa płońskiej prokuratury, Ewa Ambroziak, sprawca
strzelił raz, z bliskiej odległości, z broni małego kalibru - prawdopodobnie przerÃłbki, w klatkę piersiową
pokrzywdzonego. Pocisk trafił w lewą komorę serca, na skutek czego 33-latek zmarł, co potwierdziła
wykonana sekcja zwłok. Pocisk będzie badany przez biegłego z zakresu balistyki.
Prokuratura twierdzi, że nie ma wątpliwości co do osoby sprawcy. Dariusz T. wyjawił przed śmiercią, kto
do niego strzelił, są też naoczni świadkowie zdarzenia. Dlatego też tu po zdarzeniu sporządzony został
zarzut zabÃłjstwa przy użyciu broni palnej, będący podstawą do wydania listu gończego i decyzji sądu o
tymczasowym aresztowaniu na okres 14 dni po zatrzymaniu podejrzanego. W trakcie czynności
poszukiwawczych Mariusza D. nie znaleziono ani w miejscu zamieszkania, ani w innych miejscach, gdzie
mężczyzna mÃłgłby przebywać.
Podejrzany zgłosił się na policję w Płońsku w środę, 25 stycznia o godzinie 9 w towarzystwie swojego
mecenasa.
- Usłyszał wcześniej sporządzony zarzut. Nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmÃłwił
składania wyjaśnień oraz odpowiedzi na jakiekolwiek pytania - poinformowała prokurator Ambroziak,
dodając, że podejrzany podkreślał, iż zgłosił się dobrowolnie i twierdził, że źle się czuje. W związku z
tym wezwano karetkę pogotowia, został zbadany przez lekarza i nie stwierdzono przeciwwskazań do
pobytu w areszcie. Mężczyzna docelowo trafił do aresztu w Radomiu.
Płońska prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie Mariusza D. na okres 3
miesięcy. Posiedzenie sądu w tej sprawie ma się odbyć w piątek, 3 lutego.
- Na obecnym etapie śledztwa nie mogę mÃłwić o szczegÃłłach tej sprawy - powiedziała prokurator
Ambroziak pytana o motywy tego zdarzenia. - Mogę powiedzieć jedynie, że sprawa jest poważna i może
okazać się wielowątkowa.
Katarzyna Olszewska
foto: zbiory policji
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 09:48