- bwm.pollub.pl
Transkrypt
- bwm.pollub.pl
Sprawozdanie z wyjazdu w ramach programu LLP Erasmus Arrasate-Mondragon (Gipuzkoa) / Basque Country – Spain Pobyt w Mondragonie przypadał na semestr letni 2012/2013. Jest to małe miasteczko liczące około 20 tys mieszkańców zlokalizowane pomiędzy trzema dużymi miastami, na północy Hiszpanii w Kraju Basków. Baskowie chcą uzyskać pełną autonomię i odłączyć się od Hiszpanii. Podczas rozmów z nimi traktując ich jako Hiszpanów, mogą czuć się obrażeni. Wynajęto dla nas mieszkania w bloku niedaleko fakultetu. Zajęła się tym koordynatorka uczelni partnerskiej. Zależnie od lokalizacji mieliśmy 5-15 min drogi z uczelni do mieszkania. Każdy miał swój oddzielny pokój i w jednym mieszkaniu było przydzielonych 2-4 studentów. Mieszkania same w sobie były stare i przypominały komunę, ale były wygodne i w pełni wyposażone. Dużym problemem był brak dostępu do Internetu, nie zapewniono ich w mieszkaniach i musieliśmy chodzić do Biblioteki. Uczelniana biblioteka była czynna od 08:00 do 24:00 na tygodniu, a w weekendy nieczynna. Jeżeli komuś bardzo zależało mógł przyjść na miasteczko w trakcie weekendu i tam skorzystać z WIFi, jednak czas użytkowania był uzależniony od czasu wytrzymałości baterii w laptopie. Arrasate (Mondragon) jest zlokalizowany w górach, około 40 km od najbliższej plaży Zatoki Biskajskiej. Przyjemnie było siedzieć na zajęciach gdzie za oknem rozpościerają się góry i pasą się baranki. Jednak jego położenie niosło za sobą jedną dużą wadę, jaką jest pogoda. Chmury idące z nad morza kotłowały się na górach przez co prawie cały czas padało. Więcej dni było pochmurnych niż słonecznych, dlatego warto ze sobą zabrać parasol i ciepłe ubrania. Temperatura wahała się w granicach 7°C w lutym do 20°C w maju. W miasteczku nie ma dyskotek, jest natomiast masę barów które są pełne wieczorami do określonej godziny, niezależnie od dnia tygodnia czy też pogody. Zazwyczaj po za czwartkiem o 22:00 jest już pusto. Tak więc jeśli ktoś lubi sobie potańczyć może jeździć do dużych miast (Bilbao, Vitoria-Gasteiz, San Sebastian), które są w pobliżu Mondragonu. Połączenie autobusowe z nimi jest bardzo dobre. Sam uniwersytet to dość nowoczesne budynki, dobrze wyposażone z doświadczoną kadrą. Na wydziale inżynierii pracownicy mogą pochwalić się różnymi innowacjami jakie wprowadzili na rynek światowy. Panuje tam inny zwyczaj niż w Polsce. W trakcie ćwiczeń do prowadzących zwraca się po imieniu. Czasami nauczyciele, wieczorami w czwartki spotykają się ze studentami i spędzają czas wolny w doborowym towarzystwie. Być może dzięki rozmiarom samego uniwersytetu, pracownicy wchodzą w ściślejszy kontakt ze swoimi uczniami. Podczas jednej z rozmów jeden z nauczycieli o stopniu Ph.D. co jest równe Dr przyznał, że relacje te mają na celu poprawę efektywności współpracy pomiędzy nauczycielem a studentem. Jadąc w tamtą stronę wyobrażaliśmy sobie że będziemy chodzić w lutym w krótkich spodenkach, klapkach i samym T-shirtie, zrywać mandarynki z drzew, cieszyć się słońcem i widokiem opalonych dziewczyn. Niestety było nieco inaczej niż zakładały nasze plany. Kraj Basków, a Hiszpania to duża różnica. Mimo wszystko nie żałuję, ponieważ poznaliśmy ciekawe osoby, podszkoliliśmy język angielski, sporo zwiedziliśmy, a przy okazji tych wszystkich benefitów zapewniliśmy sobie lepszy start w życiu zawodowym. Wszystkim polecam tego typu stracie z nową kulturą na jakie pozwala wyjazd w ramach Erasmusa.