Stowarzyszenie Osób Poszkodowanych przez Instytucje Finansowe
Transkrypt
Stowarzyszenie Osób Poszkodowanych przez Instytucje Finansowe
Stowarzyszenie Osób Poszkodowanych przez Instytucje Finansowe „Przywiązani do Polisy” Warszawa, 18 września 2014 r. W.P. Andrzej Seremet Prokurator Generalny RP ul. Rakowiecka 26/30 02-528 Warszawa Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego W art. 76 Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej gwarantuje obywatelom ochronę ich praw konsumenckich. „Władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców przed działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi.” Wynikające z Konstytucji obowiązki władz publicznych, dotyczące konsumentów na rynku ubezpieczeniowym, ustawa o nadzorze ubezpieczeniowym ceduje na Komisję Nadzoru Finansowego. (art. 3 Ustawy o nadzorze ubezpieczeniowym). Znane Stowarzyszeniu „Przywiązani do Polisy” fakty dowodzą tymczasem, że KNF konsekwentnie od kilku lat ignoruje obowiązki wynikające z ustawy. W wyniku działań KNF kierowanej przez Andrzeja Jakubiaka, obywatele polscy są pozbawieni należnej im konstytucyjnie gwarantowanej ochrony przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi. W ocenie Stowarzyszenia zachodzi podejrzenie, że działania Przewodniczącego KNF wyczerpują znamiona czynów określonych w art. 231 Kodeksu Karnego. Zaniechanie wypełniania ustawowych obowiązków przez Przewodniczącego KNF w rezultacie doprowadziło do szkód w wielkich rozmiarach w odniesieniu do konkretnych osób, którym ubezpieczyciele nadzorowani przez KNF zagarnęli bezprawnie oszczędności, w szczególności pod pozorem tzw. „opłat likwidacyjnych”. Działanie Przewodniczącego KNF naraziło na szkody także interes publiczny, poprzez poderwanie zaufania do systemu finansowego u osób, które zostały bezprawnie pozbawione oszczędności przy biernej postawie KNF. Wymaga odrębnego zbadania na ile działania Przewodniczącego KNF miały charakter umyślny. Działania wskazujące na przestępczy charakter działań Przewodniczącego KNF. • • KNF zablokowała na kilka lat interwencję UOKiK w sprawie poszkodowanych konsumentów - klientów zakładów ubezpieczeniowych twierdząc, że zakłady ubezpieczeń mają prawo do zabrania ludziom do 100% ich oszczędności; KNF wszczęła akcję propagandową, mającą na celu przekonanie konsumenta, że jak podpisał przygotowaną przez zakład ubezpieczeń umowę, to musi oddać mu do 100% swoich oszczędności; KNF ignoruje orzeczenia Sądów, w tym Sądu Najwyższego stwierdzające, że tego rodzaju postanowienia umowne są bezprawne i rażąco naruszają interesy konsumentów. KNF nie ostrzega konsumentów przed zakładami ubezpieczeń, które takie bezprawne zapisy stosują; kampania prowadzona jest na stronie internetowej KNF • • • KNF przez lata broniła i nadal broni zapisów w umowach z ubezpieczycielami, które to zapisy są jednoznacznie uznawane przez sądy za bezprawne i rażąco naruszające interesy konsumentów w sporach między wielkimi i bogatymi korporacjami a konsumentami, KNF wspiera ubezpieczycieli przeciw konsumentom za rażące naruszenie interesów konsumentów KNF nie ukarała żadnego ubezpieczyciela Zdesperowani ludzie protestują przed siedzibami banków i ubezpieczycieli. Kolejne pozwy zbiorowe trafiają do sądów. Jesteśmy na prostej drodze do poważnego kryzysu i drastycznego załamania wiarygodności ubezpieczycieli w Polsce. Od ponad 10 lat zamiast sprzedawać ubezpieczenia, firmy ubezpieczeniowe i współpracujące z nimi banki oferują ryzykowne produkty inwestycyjne (tzw. polisy na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym) „pod płaszczykiem” ubezpieczeń. Produkty tego rodzaju sprzedawane masowo na polskim rynku prowadzą do bezprawnego pozbawiania tysięcy ludzi ich własnych oszczędności. Ten skutek jest zaplanowany przez towarzystwa ubezpieczeniowe i stanowi istotę intratnego procederu. Przy skali tego zjawiska, afera „Amber Gold” wydaje się niewiele znaczącym incydentem. W szczegółach sprawa przedstawia się następująco: 1. Polityka wsparcia dla bezprawnych działań ubezpieczycieli przez KNF ma początek jeszcze w roku 2006, kiedy to Urząd Ochrony Konsumentów zaalarmował ówczesny Urząd KNUiFE (dziś KNF) o coraz liczniejszych skargach konsumentów na oszukańcze „polisy”, które były im wciskane w bankach i firmach ubezpieczeniowych. W rzeczywistości były to nie polisy, a inwestycje w różnego rodzaju ryzykowne fundusze inwestycyjne. Forma „polisy” wykorzystywana była tylko w celu krótkoterminowego ominięcia „podatku Belki”. Klienci systematycznie tracili w tych „polisach” pieniądze, a kiedy chcieli się wycofać z niekorzystnych umów, ubezpieczyciele za pomocą tzw. „opłat likwidacyjnych” zagarniali bezprawnie nawet do 100% (sic!) zgromadzonych na kontach konsumentów oszczędności. Dowód: pismo UOKiK z 8 czerwca 2006 nr DDK-076-201/06/BK Urząd KNUiFE odpowiedział UOKiK-owi, że umowy tego rodzaju są „specyficzne”, zastrzeżenia UOKiK i pretensje konsumentów bezzasadne, a Komisja czuwa i wszystko jest w najlepszym porządku. Odpowiedź ta zablokowała na kilka lat jakiekolwiek interwencje UOKiK w sprawach poszkodowanych przez ubezpieczycieli konsumentów, co sam Urząd potwierdził w oficjalnej korespondencji. Dowód: pismo KNF z 21 sierpnia 2006 nr DN1/063/38/4/06 5 lat później KNF skierował do UOKiK pismo, tym razem wzywające UOKiK do interwencji w sprawie „polis” oferowanych przez firmę AXA, a w szczególności w kwestii opłaty likwidacyjnej, która sięga nawet 100% środków zgromadzonych na koncie konsumenta. Interwencja dotyczyła tych samych „opłat likwidacyjnych”, których KNF gorąco bronił w 2006 roku. Dowód: pismo z 14 kwietnia 2011 nr DOK/WPR/0512/118/4/11/BZ Ul. Emilii Plater 10/2, 00-669 Warszawa, tel. +4822 11 404 00, mob +48 510510741 UOKiK odpisał, że przecież sama KNF wypowiadała się w tej kwestii w 2006 roku i swoją kategoryczną opinią zablokowała interwencje UOKiK-u w sprawach „polis”, ponieważ UOKiK przyjał stanowisko KNF, że kwestionowane zapisy nie mają charakteru abuzywnego. Urząd pytał jednocześnie, czy KNF zmieniła zdanie i uważa już horrendalne opłaty za nieprawidłowe? Dowód: pismo z 2 maja 2011 DDK-076/48/11/MC KNF odpowiedział dopiero po 8 miesiącach! Odpowiedź sprowadza się do wykrętów i podtrzymania opinii, że warunki na jakich zawierane są umowy o „polisy” są zasadniczo zgodne z prawem i poprawne, aczkolwiek trzeba je badać indywidualnie. Dowód: pismo KNF z 10 stycznia nr DOK/WPR/0512/118/9/11/12/BZK Reasumując: KNF przyjęła kategoryczne stanowisko, że zagarnianie pieniędzy posiadaczy oszukańczych polis jest wartą poparcia praktyką rynkową niebudzącą żadnych zasadniczych zastrzeżeń. Mimo pism UOKiK oraz wątpliwości jakie pojawiły się także wśród pracowników KNF, Przewodniczący Komisji do dziś podtrzymuje takie stanowisko. Kłam takiej interpretacji przepisów zadają tymczasem liczne już prawomocne wyroki sądowe wszystkich instancji (w tym Sądu Najwyższego), stwierdzające, że ubezpieczyciele w tego rodzaju umowach rażąco naruszali i nadal naruszają interesy konsumentów i bezprawnie zagarniają należące do konsumentów oszczędności poprzez stosowanie „opłat likwidacyjnych” (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2013 r., sygn. akt I CSK 149/13, wyrok SOKiK z dnia 29 czerwca 2009 r., sygn. akt XVII Amc 274/09 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 maja 2010 r., sygn. akt VI ACa 1175/09, wyrok SOKiK z dnia 7 października 2011 r., sygn. akt XVII AmC 1704/09 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 czerwca 2012 r., sygn. akt VI ACa 87/12, wyrok SOKiK z 4 czerwca 2012 r., sygn. akt XVII AmC 974/11 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2013 r., sygn. akt VI ACa 1324/12, wyrok SOKiK z dnia 4 czerwca 2012 r., sygn. akt XVII AmC 974/11 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2013 r., sygn. akt VI ACa 1324/12, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 maja 2009 r., sygn. akt VI ACa 1365/08, zmieniający wyrok SOKiK z dnia 16 czerwca 2008 r., sygn. akt XVII AmC 111/07). Kolejne wyroki sądowe nakazują zwrot bezprawnie zawłaszczonych „opłat likwidacyjnych”. Kolejne pozwy zbiorowe i indywidualne trafiają do sądów. Podobnie ocenia te praktyki firm ubezpieczeniowych Rzecznik Ubezpieczonych. W obszernym raporcie z 2012 roku Rzecznik wskazał patologie związane z systemem „pseudopolis”. Wiele klauzul, które były przez lata akceptowane i bronione przez KNF, figuruje obecnie na liście klauzul niedozwolonych prowadzonej przez UOKiK. Skala nadużyć jest ogromna. Stały się one możliwe dzięki postawie i opiniom prezentowanym przez KNF, a w szczególności przez Przewodniczącego Komisji. Analiza faktów prowadzi jednocześnie do wniosku, że Przewodniczący KNF podtrzymując swoje stanowisko musi mieć świadomość, że jest ono sprzeczne z prawem i bezpośrednio godzące z konstytucyjnie chronione prawa konsumenta, co wydaje się wyczerpywać znamiona przestępstwa opisanego w art. 231 par.1 kodeksu karnego. 2. W styczniu 2014 roku Przewodniczący KNF Andrzej Jakubiak w sporze konsumenta z firmą ubezpieczeniową HDI Gerling w postępowaniu przed SOKiK (sygn. akt XVII AmC 2/14) przyłączył się do procesu po stronie firmy ubezpieczeniowej. Proces dotyczył klauzul niedozwolonych zawartych w warunkach ubezpieczenia. Bezpośrednią przyczyną wystąpienia Ul. Emilii Plater 10/2, 00-669 Warszawa, tel. +4822 11 404 00, mob +48 510510741 Przewodniczącego KNF stała się sugestia Sądu Apelacyjnego. Sąd w wyroku z dnia 22 sierpnia 2013 r., sygn. akt VI ACa 974/13, zwrócił w niej uwagę na to, że umowy takie jak kwestionowana w czasie procesu mogą w ogóle nie mieć charakteru ubezpieczeniowego. W rzeczywistości przecież nie ubezpieczają one żadnego ryzyka po stronie konsumenta, a stanowią jedynie pretekst do obejścia prawa podatkowego i zajmowania się przez zakład ubezpieczeń nielicencjonowaną działalnością maklerską. Przewodniczący KNF uznał, że gdyby w prawomocnym wyroku sąd zakwestionował ubezpieczeniowy charakter tych umów, to straciłyby one ważność, co z kolei naraziłoby firmy ubezpieczeniowe na ogromne odszkodowania dla poszkodowanych konsumentów i zagroziłoby stabilności branży. Dowód: informacja prasowa o procesie, do którego przystąpił Przewodniczący KNF przeciw interesom konsumenta Reasumując: szef KNF uznał, że interesy firm ubezpieczeniowych stoją ponad prawem i ponad interesami indywidualnych konsumentów. To kolejne rażące naruszenie powinności KNF opisanych w ustawie o nadzorze ubezpieczeniowym. W ocenie Stowarzyszenia mamy do czynienia z dobrze zorganizowanym, starannie zaplanowanym procederem zagarniania pieniędzy konsumentów, mającym znamiona masowego oszustwa. Dotychczasowe indywidualne interwencje poszkodowanych, UOKiK, naszego Stowarzyszenia kierowane do Przewodniczącego KNF są przez niego konsekwentnie ignorowane, a wszelkie działania rzekomo prokonsumenckie są pozorne. KNF w żaden sposób nie wspiera konsumentów firm ubezpieczeniowych, którzy nadal w biały dzień, bezprawnie pozbawiani są oszczędności. Sytuacja, w której konsumenci pozbawieni są ochrony i wsparcia KNF w walce z bezprawnie działającymi firmami ubezpieczeniowymi, stanowi naruszenie konstytucyjnie gwarantowanych praw obywatelskich i jednocześnie stanowi rażące naruszenie Ustawy o nadzorze ubezpieczeniowym. W przekonaniu Stowarzyszenia takie postępowanie Przewodniczącego KNF wypełniać może znamiona przestępstwa opisanego w artykule 231 Kodeksu Karnego, zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 3 i jako takie powinno być ścigane przez organa wymiaru sprawiedliwości. Prezes Zarządu Stowarzyszenia „Przywiązani do polisy” Załączniki: 1. 2. 3. 4. 5. 6. Pismo OUKiK z 8 czerwca 2006 DDK-076-201/06/BK Pismo KNUiFE z 21 sierpnia 2006 nr DN1/063/38/4/06 Pismo UOKiK z 2 maja 2011 DDK-076/48/11/MC pismo KNF z 10 stycznia 2012 nr DOK/WPR/0512/118/9/11/12/BZK Pismo KNF z 14 kwietnia 2011 nr DOK/WPR/0512/118/4/11/BZ Tekst artykułu „Polisy z funduszem kapitałowym pod sąd: Klienci będą żądać zwrotu pieniędzy od ubezpieczycieli” Dziennik Gazeta Prawna, 2014-05-29 Ul. Emilii Plater 10/2, 00-669 Warszawa, tel. +4822 11 404 00, mob +48 510510741