Studencki pomysł na regatowy katamaran napędzany siłą mięśni
Transkrypt
Studencki pomysł na regatowy katamaran napędzany siłą mięśni
Fundacja Promocji Przemysłu Okrętowego i Gospodarki Morskiej Studencki pomysł na regatowy katamaran napędzany siłą mięśni Autor: Cezary 14.05.2007. Zmieniony 17.06.2011. Katamaran RW-4. Fot.: CeSpi  Koło Naukowe StudentÃłw przy Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa „KORAB― działa od wielu lat, ale do znacznego ożywienia tego koła doszło w 2004 roku, kiedy grupa studentÃłw zdecydowała się zaprojektować i zbudować łÃłdź napędzaną siłą mięśni tak, aby mogła wziąć udział w międzynarodowych regatach International Waterbike Regatta, ktÃłrych dwudziesta szÃłsta edycja miała odbyć się w Bremie w maju 2005 roku. Zaprojektowany i zbudowany w krÃłtkim czasie katamaran (RW-4) zadebiutował w tych regatach z sukcesem, zajmując szÃłste miejsce na dwadzieścia osiem łodzi zbudowanych przez studentÃłw z Chorwacji, Holandii, Niemiec, Turcji i Włoch.  Sukces ten, jak się okazało, zdopingował twÃłrcÃłw katamarana do jeszcze większego wysiłku. OtÃłż bazując na doświadczeniach zdobytych w trakcie regat postanowiono zbudować całkowicie nową łÃłdź, ktÃłra mogłaby podjąć walkę o miejsce na podium. Pod koniec 2005 roku rektor Politechniki Gdańskiej otrzymał oficjalne zapytanie ze strony organizatorÃłw regat łodzi tym razem zasilanych energią słoneczną - Frisian Nuon Solar Challenge, czy jest na uczelni ktoś zainteresowany startem w nich. Studenci z Koła Naukowego nie zastanawiali się długo i zgłosili chęć uczestnictwa. Przystępując do budowy dwÃłch łodzi praktycznie rÃłwnocześnie, dlatego, że regaty International Waterbike Regatta miały odbyć się pod koniec maja, a Frisian Nuon Solar Challenge pod koniec czerwca (o tym, jak studenci budowali katamaran o napędzie słonecznym i starcie nim w tej imprezie, podamy odrębnie). Teraz nieco więcej... O projektowaniu i budowie katamarana GEORGE Debiutujący w 2005 roku katamaran RW-4 był niezawodny, osiągał znaczną szybkość, zaś dzięki pędnikowi azymutalnemu miał doskonałe możliwości manewrowe. GłÃłwną jego wadą był znaczny ciężar. Wynikał on z zastosowania tanich technologii i materiałÃłw, jak kompozyt poliestrowy (kadłuby), czy stal węglowa (rama). Podczas więc projektowania nowej jednostki wzięto pod uwagę specyfikę regat, w ramach ktÃłrych rozgrywanych jest siedem rÃłżnych konkurencji znacznie rÃłżniących się od siebie (m.in. sprint, slalom, prÃłba przyspieszenia, sprint do przodu, wstecz, bieg długodystansowy, prÃłba uciągu na palu). Za priorytety przyjęto redukcję masy i uzyskanie możliwie dużej szybkości kosztem nawet pogorszenia zdolności manewrowych. Po kilku spotkaniach, na ktÃłrych przeanalizowano konstrukcje konkurencji uznano, że każda z nich ma istotne wady. Dlatego zespÃłł zaprezentował trzy odmienne nowatorskie koncepcje. Postanowiono zbudować katamaran napędzany ciągnącym pędnikiem azymutalnym umieszczonym z przodu łodzi. Aby ograniczyć ilość przekładni mechanicznych i możliwie odciążyć konstrukcję członkowie załogi mieli siedzieć wzdłuż kadłubÃłw, co widać tu na załączonym zdjęciu  Katamaran George ZespÃłł planował samodzielne zaprojektowanie i zbudowanie kadłubÃłw, jednakże znaczny koszt oraz czasochłonność takiego przedsięwzięcia zadecydowały o tym, że z żalem trzeba było z niego zrezygnować. Badania modelowe wykonane w Centrum Techniki Okrętowej w Gdańsku wykazały, że poprzednio stosowane kadłuby typowej kanadyjki mają niski opÃłr przy przewidywanych prędkościach pływania. Stąd postanowiono zastosować nowocześniejszy kadłub kanadyjki. Dzięki pomocy firmy GEMINI, ktÃłra udostępniła formy, studenci samodzielnie wykonali dwa kadłuby z laminatu. Badania modelowe w CTO Zaprojektowaną ramę poddano obliczeniom kontrolnym stosując nowoczesne oprogramowanie wykorzystujące metodę elementÃłw skończonych. Najwięcej problemÃłw przysporzył najmocniej obciążonym fragmentem ramy, ktÃłrym była rura łącząca obydwa kadłuby w dziobowej części katamaranu. Przenosiła ona obciążenia wynikające z pracy kadłubÃłw na fali oraz obciążenia skręcające i zginające od siły naporu śruby napędowej pędnika azymutalnego. Projektowanie katamaranu zajęło kilka miesięcy, budowa i montaż wykonano w niezwykle krÃłtkim czasie czterech tygodni. Pierwsze prÃłby, ktÃłre odbyły się na Motławie wykazały, że katamaran powinien być poddany jeszcze drobnym modyfikacjom. Po następnych prÃłbach na wodzie definitywnie ukończony został dzień przed wyjazdem na regaty. Po dwÃłch dniach jazdy przez Czechy, Słowację, Węgry, Serbię, Bułgarię, zespÃłł dotarł do Turcji. Tam, po zaciętej rywalizacji udało się wywalczyć pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Puchar przechodni, ufundowany dwadzieścia osiem lat temu przez ekipę niemiecką po raz pierwszy trafił do Polski. Te regaty odbyły się w zeszłym roku, tegoroczne natomiast zorganizowane zostaną na Motławie, w Gdańsku, w dniach 17-20 maja br., co wkrÃłtce pokażemy. http://archiwum.oficynamorska.pl Kreator PDF Utworzono 7-03-2017, 13:17 Fundacja Promocji Przemysłu Okrętowego i Gospodarki Morskiej Dariusz Duda Wojciech Litwin http://archiwum.oficynamorska.pl Kreator PDF Utworzono 7-03-2017, 13:17