UJ Ó ZEFA - Parafia św. Józefa Robotnika w Bodzanowie

Transkrypt

UJ Ó ZEFA - Parafia św. Józefa Robotnika w Bodzanowie
KATECHIZM W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH
U
Co to jest bierzmowanie?
Bierzmowanie jest to sakrament, który udoskonala łaskę chrztu; dzięki niemu otrzymujemy Ducha Świętego, który utwierdza nas w synostwie Bożym, i pomaga nam
odważniej dawać świadectwo o wierze chrześcijańskiej słowem i czynem.
JÓZEFA
TYGODNIK
PARAFIALNY
Parafia św. Józefa Robotnika w Bodzanowie
Duszpasterstwo Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej
www.parafia.bodzanow.oblaci.pl
Czy bierzmowanie pozostawia w człowieku jakiś niezniszczalny ślad?
Podobnie jak chrzest bierzmowanie wyciska na duszy chrześcijanina duchowy znak,
zwany niezatartym charakterem sakramentalnym; z tego powodu można otrzymać ten
sakrament tylko raz w życiu.
Kiedy udziela się sakramentu bierzmowania?
W Kościele łacińskim sakrament bierzmowania udzielany jest wtedy, gdy człowiek
osiąga wiek dojrzały.
Kto może udzielać sakramentu bierzmowania?
Sakramentu bierzmowania zwykle udziela biskup, co oznacza, że sakrament ten
umacnia więź z Kościołem.
W jaki sposób otrzymuje się sakrament bierzmowania?
Kandydat do bierzmowania, osiągnąwszy wiek dojrzały, winien wyznać wiarę, być w
stanie łaski, wykazać pragnienie przyjęcia tego sakramentu i być przygotowanym na
przyjęcie roli ucznia i świadka Chrystusa we wspólnocie Kościoła i w sferze obowiązków doczesnych.
Jaki jest najważniejszy obrzęd sakramentu bierzmowania?
Podstawowy obrzęd sakramentu bierzmowania to namaszczenie czoła ochrzczonego
świętym olejem, połączone z włożeniem rąk na jego głowę przez sprawującego obrzęd, który mówi: „Przyjmij znamię daru Ducha Świętego”.
W jaki sposób wyraża się związek bierzmowania ze chrztem?
Gdy bierzmowania udziela się w kilka lat po chrzcie, związek ten wyrażony jest między innymi przez odnowę przyrzeczeń chrztu. Sprawowanie sakramentu bierzmowania podczas Eucharystii służy podkreśleniu jedności sakramentów inicjacji chrześcijańskiej.
www.diecezja.opole.pl
Wydaje Parafia św. Józefa Robotnika, Bodzanów 66, 48-340 Głuchołazy,
tel. 077 439-56-65, kom. 600 911 651, e-mail: [email protected].
KONTO PARAFII: Bank Zachodni WBK S.A. 1 w Głuchołazach.
Nr 58 1090 2167 0000 0001 0124 3127.
NIEDZIELA MISYJNA: 18.10.2009
Aby mieli życie
Nr 41 (319)
ISSN 1731-5565
KANCELARIA PARAFIALNA czynna: wtorki, g. 15.00 – 17.00, soboty g. 11.00 – 13.00.
BIBLIOTEKA CARITAS czynna we wtorki g. 15.00 – 17.00.
RÓŻANIEC W PAŹDZIERNIKU: niedziele – g. 10.30; dni powszednie – g. 16.30.
SŁOWO NA NIEDZIELĘ
Cena zbawienia. (Iz 53,10-11)
Przybliżmy się z ufnością do
Chrystusa. (Hbr 4,14-16)
Przełożeństwo jest służbą. (Mk
10,35-45)
Prorok Izajasz zapowiedział, co
się stanie z Mesjaszem: będzie
obciążony cierpieniem. Przez to
dokona się usprawiedliwienie
wielu.
Autor
Listu
do
Hebrajczyków
wyjaśnia,
że
Fot. Misyjne Drogi
Chrystus jest arcykapłanem dóbr
przyszłych. Z Ewangelii dowiadujemy się, że Jakub i Jan nie rozumieli
sensu pokory i dlatego myśleli o Królestwie Bożym w ziemskich kategoriach. Jezus poucza ich, że trzeba stać się sługą dla wszystkich, a nawet
niewolnikiem dla wszystkich, aby być pierwszym. Wnikajmy w sens słowa
Bożego.
Pierwszym na liście grzechów głównych jest pycha. Można powiedzieć, że
pycha do dalszych grzechów popycha. Jej przeciwieństwem jest pokora. W
każdym z nas jest niesamowita amplituda nastrojów, myśli, pragnień. Często, niestety, pycha zwycięża. Wówczas chcemy, aby wszystko było po
naszej myśli. Jakie to trudne stać się sługą wszystkich, a nawet niewolnikiem wszystkich, aby być pierwszym! Ale równocześnie jakże głębokie i
piękne!
Nikt nie lubi być ostatni. Przeważnie przepychamy się do przodu, chcemy
być pierwsi. I to nie tylko w kolejce, choć tam powinien być porządek, ale
tak generalnie w życiu. Najbardziej jest to widoczne w sporcie. Nic dziwnego, wszak złoty medal jest szlachetniejszy, wartościowszy i ma ogromne
znaczenie w rankingach. Ów wyścig dostrzec można także w polityce,
wśród gwiazd piosenkarskich, filmowych, telewizyjnych… No cóż! Pierwsze miejsce zawsze będzie pierwszym. Ten, kto choć raz był jednym z
pierwszych i poczuł smak, że inni są za nim, ten zawsze będzie pamiętać
wszelkie wyróżnienia.
O czym myśleli Jakub i Jan, gdy prosili o pierwsze miejsca przy Jezusie?
Możemy się jedynie domyślać, że chodziło im o zaszczyt obecności przy
Mistrzu w Królestwie niebieskim. Czy coś jest w tym dziwnego? Owszem,
można powiedzieć, że zabrakło im pokory. Ale przecież wyrazili zgodę na
uczestnictwo w męce. Tłumaczy to prorok Izajasz, zapowiadając cierpienie
Mesjasza, arcykapłana dóbr przyszłych. My już rozumiemy tę naukę, dlatego z większą ufnością przybliżamy się do Niego, aby otrzymać łaskę po
łasce. Jakub i Jan mieli zapewne problem ze zrozumieniem sensu pokory i
dlatego myśleli o Królestwie Bożym w ziemskich kategoriach. Jezus poucza, że trzeba stać się sługą dla wszystkich, a nawet niewolnikiem dla
wszystkich, aby być pierwszym.
Czasami zdarza się, że jesteśmy świadkiem czyjejś fałszywej pokory. Taki
człowiek specjalnie zajmuje ostatnie miejsce, bo wie, że zostanie poproszony do pierwszego rzędu, na specjalnie przygotowane miejsce. Tak zwana precedencja – czyli porządek pierwszeństwa (witania, przemawiania,
zajmowania miejsc) – jest wymownym znakiem, że nie uporaliśmy się
jeszcze z pychą – choćby miała ona tylko delikatny posmak.
Wierzący w Chrystusa są umiłowani przez Niego i do Niego należą. On
sam pokazał nam, co to znaczy uniżyć siebie samego.
Modlitwy Powszechne
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
NIEDZIELA MISYJNA: 18.10.2009
1. Dzisiejsza Niedziela Misyjna rozpoczyna Tydzień Modlitw za misje i misjonarzy pod hasłem: Aby mieli życie. Kolekta przeznaczona jest na Misje.
Za wszystkie ofiary, także indywidualne, gorące Bóg zapłać!
2. Gdyby nie dzisiejsza niedziela, 18 października, obchodzilibyśmy święto
świętego Łukasza Ewangelisty. Jak pamiętamy to święto jest jednocześnie
Dniem modlitw za pracowników służby zdrowia, których święty Łukasz jest
patronem. Zatem gorącą modlitwą obejmujemy dzisiaj również wszystkich,
którzy troszczą się o nasze zdrowie i życie.
3. Serdeczne Bóg zapłać rodzinom, które przygotowały kościół do niedzieli. W
przyszłą niedzielę przeżywać będziemy 310. rocznicę konsekracji naszego kościoła. O przygotowanie świątyni do tej uroczystości w przyszłą sobotę o
godz. 9.00 proszę następujące rodziny: Maślanka, Czerwiński Piotr, Czerwiński Jan, Korytkowski Adam, Korytkowski Andrzej, Korytkowski Władysław,
Korytkowski Tadeusz.
4. Za ofiary złożone w tym tygodniu na nową figurę św. Józefa serdeczne Bóg
zapłać!
5. W zakrystii można składać ofiary na ogrzewanie kościoła.
6. Dzisiaj suma odpustowa w Nowym Lesie o godz. 12.00.
7. Przed nami kolejny różańcowy tydzień. Nie lekceważmy tego daru Bożej
Opatrzności. Matka Boża w swych objawieniach i wielu świętych wskazuje
na różaniec jako mistyczną broń i narzędzie Bożych zwycięstw. Jako chrześcijanie, nie walczymy mieczem. „Kto mieczem wojuje, od miecza ginie”!
Naszym orężem jest różaniec, w myśl zawołania Sługi Bożego Jana Pawła II:
„Zło dobrem zwyciężaj”! Codziennie gromadzimy się na Eucharystii, którą
łączymy z nabożeństwem różańcowym. Wszystkich bez wyjątku zapraszam
na tę modlitwę zgromadzonego wokół Maryi Kościoła.
8. W czwartek, 22 października, przypada 61. rocznica śmierci Sługi Bożego
kardynała Augusta Hlonda, wielkiego Prymasa Polski w jakże trudnych latach 1926-1948. Jego wielką troską był Naród i Kościół nie tylko w Ojczyźnie, ale także Rodacy wyjeżdżający w świat za chlebem. By na wychodźstwie
nie ginęły polskie dusze, powołał specjalne zgromadzenie zakonne: Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej. Przez wstawiennictwo Sługi Bożego będziemy prosić Boga, by i dziś wielkie rzesze Polaków poszukujących
lepszego bytu nie zapomniały o wierze ojców i o własnej Ojczyźnie.
9. W czwartek po różańcu Msza św. szkolna dla dzieci i młodzieży gimnazjalnej.
10. Kartki na wypominki za zmarłych wyłożone są przy naszym tygodniku.
Czytelnie wypełnione można składać w zakrystii.
INTENCJE MSZALNE: 19 – 25.10.2009
Poniedziałek
16.30
17.00
Wtorek
16.30
17.00
Środa
16.30
17.00
Czwartek
16.30
17.00
Piątek
16.30
17.00
Sobota
07.00
16.30
17.00
Niedziela
08.00
10.30
11.00
19.10.2008 r.
Różaniec.
Za + Anastazję Maluśką w 2 r. śmierci. (163)
20.10.2008 r.
Różaniec.
O zdrowie i błogosławieństwo Boże w rodzinie Majda. (51)
21.10.2008 r.
Różaniec.
Za + Małgorzatę Wikłasz w 11 r. śmierci, ++ z rodziny
Mrowiec, Płaszczyk, Henryka Skrzątek, Franciszka Gąsiorek, Mariana Kahel, Bogusławę Rachował, Jadwigę Ścigała.
22.10.2009 r.
Różaniec.
Za + ojca Józefa Biernat w 25 r. śmierci i + mamę Joannę.
(71)
23.10.2009 r.
Różaniec.
Za ++ rodziców Marię i Antoniego, brata Mariana w 4 r.
śmierci, siostrę Zuzannę Birecką i ++ z rodziny Mielnickich. (205)
24.10.2009 r.
Za ++ rodziców z obu stron, męża Andrzeja, córkę Jadwigę,
syna Stanisława, Katarzynę i Jana Muszyńskich, Elżbietę i
Piotra Grafowskich, brata Eugeniusza i Marię Hoc. (38)
Różaniec.
O zdrowie i błogosławieństwo Boże dla wnuczki Oli oraz
jej rodziców Magdy i Roberta. (II 4)
25.10.2009 r.
Za ++ rodziców Elżbietę i Tadeusza Rebizant; ++ z rodzin:
Rebizant, Stępień, Bireckich, Owsiańskich, Janiuk, Bezwerchnych, Obacz, Banaszak i dusze w czyśćcu cierpiące.
(150)
Różaniec.
W intencji Jubilatów.
Uratowany przez szkaplerz
Brat Celestyn Guillet, bohater opisywanej przygody, urodził się we
Francji 2 września 1842 roku. Do nowicjatu Misjonarzy Oblatów Maryi
Niepokalanej wstąpił w Notre-Dame
de l’Osier w roku 1859. Tu złożył rok
później swoje śluby roczne. Ze względu na brak predyspozycji do życia
wspólnotowego, za radą przełożonych,
postanowił opuścić Zgromadzenie.
Wstąpił więc do wojska.
Największe niebezpieczeństwo jego
życia czekało go jednak nie na polu
bitwy, ale na łóżku szpitalnym. Uważając, że umarł, postanowiono go pochować. Wydarzenie to o.Duchaussois
opisał w jednej ze swoich książek
zatytułowanej Nieznani apostołowie. Oddajmy mu głos.
Celestyn znajdował się w garnizonie w Laval, a był to rok 1863. Tam dopadła go ospa i został odtransportowany do szpitala Saint-Julian. W gorączce próbował uciec. Udało się go zatrzymać dopiero na podwórzu. Przeziębił się i jego stan radykalnie się pogorszył. Choć wydawał się umarły, to
jednak nie stracił świadomości. O godzinie dziesiątej rano lekarz dokonujący obchodu polecił siostrze dyżurnej, aby go pochowano. Celestyn próbował zaprotestować, pragnął krzyknąć, poruszyć się, ale ciało odmawiało
posłuszeństwa. Kiedy siostra przystąpiła do owijania ciała w płótno,
stwierdziła słabe ciepło w miejscu, którego dotykał szkaplerz karmelitański. Pielęgniarka zawołała więc inną, bardziej doświadczoną siostrę, która
stwierdziła zgon ponad wszelką wątpliwość. Chory żołnierz podwoił wysiłki, aby się poruszyć, ale nie potrafił. Nazajutrz lekarz zganił pielęgniarkę:
- Ależ siostro, czy chce siostra zostawić siedemnastkę (numer łóżka, na
którym leżał Celestyn) na relikwie?
Nowy przełożony prowincjalny
Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej
Pielęgniarka jednak, czując w dalszym ciągu miejscowe ciepło u żołnierza,
wyprosiła u lekarza odłożenie pogrzebu. Przez osiem dni usiłowała go
przywrócić do życia poprzez masaż, ale chory nie dawał znaku życia.
Ósmego dnia o szóstej po południu Celestyn nagle wydał okrzyk.
Dnia 22 września podczas sesji plenarnej w Rzymie decyzją Superiora Generalnego i jego Rady o. Ryszard Szmydki OMI został
mianowany nowym prowincjałem Polskiej Prowincji Misjonarzy
Oblatów M. N.
- Numer 17 jest wskrzeszany, powiedzieli inni chorzy do siostry. Stan letargu trwał jednak jeszcze przez sześć dni. Po piętnastu dniach chory mógł
dopiero wyraźnie wymówić pierwsze słowa. Zakonnica powiedziała mu:
- To dzięki szkaplerzowi nie zostałeś żywcem pochowany.
To dramatyczne doświadczenie wywarło na Celestynie wielkie wrażenie.
Postanowił powrócić do życia zakonnego. Podczas odwiedzin rodziny spotkał oblata, biskupa Vitalisa Grandin. Biskup diecezji Saint-Albert zauważył jego pobożność i zapał apostolski. Celestyn postanowił zabrać się natychmiast z biskupem. Z upoważnieniem superiora generalnego oblatów
dawny żołnierz i inwalida rozpoczął swój drugi nowicjat w klasztorze nad
jeziorem Caribou, pod kierunkiem ojca Alfonsa Gasté o przydomku górskiego Mojżesza. Był rok 1870.
Brat Guillet spędzi tu trzydzieści lat swego życia, przyczyniając się poprzez swoje talenty do rozwoju i pomyślności materialnej tej misji. Stał się
dobrym duchem tego miejsca znajdującego się wśród ludności indiańskiej.
Robił wszystko. Był kolejno: kucharzem, krawcem, kantorem, organistą,
rybakiem, nauczycielem w szkole, księgowym kronikarzem itp. Na przekór
wszelkiego rodzaju niebezpieczeństwom, pośród surowego zimna, męczących podróży i obojętności religijnej miejscowej ludności, brat Celestyn
mógł napisać do ojca Józefa Fabre, przełożonego generalnego: Jestem tak
szczęśliwy z posługi pod okiem Dobrego Mistrza i Niepokalanej, że nie
zamieniłbym się za żadne skarby świata.
Zmarł w Edmonton 30 września 1911 roku.
André DORVAL, OMI
Tłum. T. Michaluk OMI
O. Ryszard Szmydki OMI urodził się 26 kwietnia 1951 r. w Terebiskach k/Białej Podlaskiej. Do szkoły podstawowej uczęszczał
w Jabłecznej. W 1965 roku rozpoczął naukę w oblackim Niższym
Seminarium Duchownym w Markowicach na Kujawach. Bezpośrednio po maturze w 1969 roku rozpoczął roczny nowicjat w
Zgromadzeniu Misjonarzu Oblatów Maryi Niepokalanej w Obrze i 8 września 1970 roku
złożył swoje pierwsze śluby zakonne. Filozofię studiował w oblackim Wyższym Seminarium Duchownym w Obrze po czym kontynuował teologię na Papieskim Uniwersytecie
Gregoriańskim w Rzymie. Po zakończeniu studiów odbył dwuletni staż na misjach w
Kamerunie gdzie 21 stycznia 1977 roku złożył wieczyste śluby zakonne w Figuil. Tam też
otrzymał święcenia diakonatu.
Po powrocie do kraju przyjął święcenia kapłańskie 2 lipca 1978 roku w Jabłecznej z rąk
biskupa siedleckiego Jana Mazura. Po świeceniach rozpoczął studia doktoranckie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, pełniąc w tym czasie m.in. funkcję przełożonego miejscowej wspólnoty. W roku 1984 obronił doktorat z teologii dogmatycznej. W latach 198391 był adiunktem w I Katedrze Teologii Dogmatycznej KUL-u. W roku 1988 odbył roczne stypendium we Francji w Paryżu. Po powrocie kontynuował obowiązki przełożonego
domu zakonnego w Lublinie wykładając jednocześnie w Wyższym Seminarium Duchownym w Obrze i kontynuując prace naukową na KUL-u. Jest autorem wielu artykułów
naukowych z zakresu teologii dogmatycznej i ekumenizmu.
W latach 1991-92 był katechistą wędrownym w ramach drogi neokatechumenalnej. W
1992 roku został delegatem na Kapitułę Generalną do Rzymu po czym został wybrany
asystentem generalnym do spraw misji. Pracował dla administracji generalnej Zgromadzenia przez 12 lat. Po zakończeniu tej posługi przebywał na rocznym stażu w Jerozolimie
w Ecole Biblique. W 2005 roku powrócił do Polski i został mianowany Wikariuszem
Prowincjalnym do spraw Misji Polskiej Prowincji Oblatów. W tym roku po raz kolejny
został wybrany jako delegat na Kapitułę Generalna do Rzymu, która będzie miała miejsce
we wrześniu 2010 roku.
Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej liczy ponad 300 oblatów, w 20
klasztorach w Polsce oraz 170 misjonarzy poza granicami. O. Ryszard Szmydki będzie
czternastym prowincjałem Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.
Zgodnie z Konstytucjami Zakonu „Prowincjał jest powołany do służenia władzą. Jego
odpowiedzialność obejmuje zarówno specyficzne posłannictwo Zgromadzenia w ramach
jego prowincji, jak i zakonne życie apostolskie wspólnot i ich członków. Prowincjał posiada więc pełną władzę w stosunku do osób, wspólnot i dzieł prowincji, zgodnie z tym,
co zostało ustalone w Konstytucjach i Regułach (K 100)”.
http://www.oblaci.pl

Podobne dokumenty