UJ Ó ZEFA - Parafia św. Józefa Robotnika w Bodzanowie

Transkrypt

UJ Ó ZEFA - Parafia św. Józefa Robotnika w Bodzanowie
KATECHIZM W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH
U
Dlaczego i w jaki sposób przekazywane jest Objawienie Boże?
Bóg „pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy”
(1 Tm 2,4), czyli Jezusa Chrystusa. Jest więc konieczne, by Chrystus był głoszony wszystkim ludziom, stosownie do nakazu: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie
narody” (Mt 28,19). Dokonuje się to przez Tradycję apostolską.
Co to jest Tradycja apostolska?
Tradycja apostolska jest przekazywaniem orędzia Chrystusa, urzeczywistnianym
od początków chrześcijaństwa przez przepowiadanie, świadectwo, instytucje,
kult i natchnione pisma. Apostołowie przekazali swoim następcom, biskupom, a
przez nich wszystkim pokoleniom aż do wypełnienia się czasu to wszystko, co
otrzymali od Chrystusa i czego nauczyli się od Ducha Świętego.
JÓZEFA
TYGODNIK
PARAFIALNY
Parafia św. Józefa Robotnika w Bodzanowie
Duszpasterstwo Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej
www.parafia.bodzanow.oblaci.pl
IV NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU: 03.04.2011
Nr 12 (394)
ISSN 1731-5565
KANCELARIA PARAFIALNA czynna: wtorki g. 15.00 – 17.00; soboty g. 11.00 – 13.00.
BIBLIOTEKA CARITAS czynna we wtorki g. 16.00 – 18.00.
DROGA KRZYŻOWA: piątki, g. 16.30. GORZKIE ŻALE: niedziele, g. 10.30.
SŁOWO NA WIELKI POST
„Niedziela niewidomego od urodzenia”
ukazuje Chrystusa jako światłość świata.
Ewangelia stawia każdemu z nas pytanie: „Czy
ty wierzysz w Syna Człowieczego?” „Wierzę,
Panie!” (J 9,35.38), stwierdza z radością niewidomy od urodzenia, stając się głosem każdego
wierzącego. Cud uzdrowienia jest znakiem, że
Chrystus, razem ze wzrokiem, pragnie otworzyć
nasze spojrzenie wewnętrzne, aby nasza wiara
stawała się coraz głębsza i abyśmy mogli
rozpoznać w Nim naszego jedynego Zbawiciela.
On rozświetla wszystkie ciemności życia i
prowadzi człowieka do życia jako „syn światło-
W jaki sposób przekazywana jest Tradycja apostolska?
Tradycja apostolska przekazywana jest dwoma sposobami: przez ustny przekaz
słowa Bożego (nazywanego zazwyczaj Tradycją) i przez Pismo Święte, które jest
przekazem tego samego orędzia zbawienia, ale utrwalonego na piśmie.
UŚMIECHNIJ SIĘ!
Cyganie zostawili przed kościołem zwłoki zdechłego osła. Proboszcz dzwoni do
zakładu oczyszczania miasta, by je uprzątnęli. Urzędnik antyklerykał odpowiada:
- Grzebanie zmarłych należy do księży.
- Wiem o tym – odpowiada – ale dzwoniąc do was, uważałem za obowiązek
powiadomić rodzinę zmarłego.
ści”.
Pewna matka pytała swe dzieci po powrocie z kościoła, o czym mówił ksiądz na
kazaniu. Jednej niedzieli idzie razem z dwunastoletnią córką do kościoła. Kazanie głosi jeden z profesorów seminarium. Właściwie czyta wszystko z kartki.
Dziewczyna trąca matkę w bok i mówi:
– Mamo, jak ja mam pamiętać, o czym było kazanie, jeśli sam ksiądz bez kartki
nie pamięta, o czym ma mówić?
www.diecezja.opole.pl
Wydaje Parafia św. Józefa Robotnika, Bodzanów 66, 48-340 Głuchołazy,
tel. 077 439-56-65, kom. 600 911 651, e-mail: [email protected].
KONTO PARAFII: Bank Zachodni WBK S.A. 1 w Głuchołazach.
Nr 58 1090 2167 0000 0001 0124 3127.
Drodzy bracia i siostry, poprzez osobowe spotkanie z naszym Odkupicielem oraz
przez post, modlitwę i jałmużnę, droga nawrócenia w kierunku Wielkiej Nocy
prowadzi nas do odkrycia na nowo naszego Chrztu. Odnawiamy w tym Wielkim
Poście przyjmowanie Łaski, którą Bóg dał nam w owym momencie, aby oświecała i prowadziła wszystkie nasze działania. Jesteśmy powołani, by przeżywać każdego dnia to, co ten Sakrament oznacza i realizuje, w coraz hojniejszym i autentycznym naśladowaniu Chrystusa. W tej naszej drodze zawierzamy nas samych
Dziewicy Maryi, która zrodziła Słowo Boże w wierze i w ciele, aby zanurzyć się
jak Ona w śmierci i zmartwychwstaniu jej Syn Jezusa i aby mieć żyć wieczne.
Orędzie Benedykta XVI na wielki Post 2011.
Wskazania pasterskie dotyczące przepisów pokutnych
w Diecezji Opolskiej
Z kroniki klasztoru i parafii
Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, aby nadeszły
od Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, którego
niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy. Dz 3,19-21
Wiosna obdarzyła nas wieloma podrzędnymi i poważniejszymi pracami duszpasterskimi, które skierowały misjonarzy aż do południowej granicy Śląska i do
Berlina. Warto wyszczególnić misje w Gros-Nimsdorf w lutym, a w marcu i
kwietniu w Bobrek-Karf.
Wszyscy wierni, każdy na swój sposób, na podstawie prawa Bożego wezwani są do nawrócenia i do podejmowania czynów pokutnych. Żeby jednak – przez wspólne zachowanie pokuty – złączyli się między sobą, zostają nakazane dni pokuty, podczas których wierni powinni przeznaczać więcej czasu na modlitwę, wykonywać uczynki pobożności
i miłości, podejmować akty umartwienia przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać post i wstrzemięźliwość (por. kan. 1249 KPK).
Dniami pokuty w Kościele Powszechnym są poszczególne piątki całego roku i czas Wielkiego Postu (por. kan. 1250 KPK).
Mając na uwadze powyższe normy, a także wskazania statutów 109 i 110 I Synodu Diecezji Opolskiej, polecam, aby w Diecezji Opolskiej przestrzegano następujących zasad:
I. PRZEPISY POSTNE
A. Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych i post ścisły
1. Wierni, którzy ukończyli 14. rok życia, są zobowiązani do zachowania w ciągu całego
życia wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych we wszystkie piątki całego roku,
wyłączając te, w które przypada uroczystość liturgiczna i w Środę Popielcową.
Ze względu na tradycję Wigilii Bożego Narodzenia, zachęcam wiernych
do zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w tym dniu.
2. Wierni, którzy ukończyli 18. rok życia, aż do rozpoczęcia 60. roku życia oprócz
wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych są zobowiązani do zachowania postu ścisłego w Środę Popielcową i Wielki Piątek.
Post ścisły pozwala na jednorazowy posiłek do syta i na dwa skromne posiłki w ciągu
dnia.
3. Wierni, którzy nie mają możliwości wyboru pokarmów i muszą spożywać to, co zostanie im podane, mogą korzystać z dyspensy od obowiązku wstrzymania się od potraw
mięsnych w piątki całego roku. Taka dyspensa nie jest możliwa w Środę Popielcową
i Wielki Piątek.
Niemożliwość zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek zakłada
podjęcie innych form pokuty, takich jak: dodatkowa modlitwa w intencjach Kościoła,
jałmużna, uczynki pobożności i miłości, wierniejsze spełnianie obowiązków.
Dla słusznej przyczyny proboszcz może udzielić w pojedynczym przypadku – poszczególnym wiernym i poszczególnym rodzinom – dyspensy od wstrzemięźliwości od potraw
mięsnych, z wyjątkiem Środy Popielcowej i Wielkiego Piątku.
Proboszcz powinien zachęcić korzystających z dyspensy do modlitwy w intencjach Ojca
Świętego, do złożenia ofiary do skarbony z napisem „Jałmużna postna”, względnie do
spełnienia uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia.
Z dyspensy udzielonej przez proboszcza mogą korzystać parafianie wszędzie, gdziekolwiek się znajdują, a także wszyscy inni wierni przebywający na terenie danej parafii. Jeżeli np. przyjęcie z okazji pogrzebu przewidziane jest na terenie innej parafii niż parafia
(43)
Na mocy amnestii Rzeszy z dnia 30.04.1938 r. ojcowie Schepers i Kister, wplątani
w procesy ze względu na wykroczenie przeciw paragrafom politycznokaznodziejskim, zostali uniewinnieni, gdyż według orzeczenia sądy nie należałoby oczekiwać większej kary od 6 miesięcy więzienia. O. Schepers został raz ułaskawiony, a o. Kister dwa razy. I tak wszyscy mieszkańcy klasztoru znowu paradują w szatach politycznej niewinności. Dotąd jeszcze nikt z nas nie został ukarany, nikt nie siedział jeszcze w więzieniu.
Na Wielkanoc renowacja kościoła bodzanowskiego, trwająca pół roku, została
zakończona. Ponieważ rząd jest patronem kościoła, rząd i gmina parafialna przekazali prace renowacyjne architektowi Hoy z Głuchołaz. Z ramienia rządu zlecono naczelnemu budowniczemu Wenzel z Nysy nadzór nad renowacją. Dr Langer z
Berlina, jeden z pierwszych współpracowników profesora Fay, postarał się o dobór farb. O. Schepers musiał wszystkiemu zapobiegać. Zakrystia uzyskała nowe
wejście i nieznaczne powiększenie. Zrobiono nowe wejście na ambonę, na którą
można teraz wchodzić bez narażania życia. Wszystkie ołtarze, droga krzyżowa,
organy i ambona, zostały upiększone. Ławki pomalowane na ciemno-szaro. Obie
kolorowe – zbyt ciemne szyby - usunięto z okien na chórze i zastąpiono je szkłem
jasno bezbarwnym. Ołtarz posunięto o 1 metr do tyłu, tak iż obecnie chór i ołtarz
jaśnieją w pełni świetlnej. Tylne okno chóru, przedstawiające świętą Rodzinę, nie
mające żadnej wartości artystycznej, zlikwidowano. W niszy zajął miejsce posąg
św. Józefa, patron kościoła parafialnego. Ten wielki posąg stał dotąd na dworze,
nad portalem kościoła, na który wierni prawie nie zwracali uwagi i był wystawiony na aurę. A teraz posąg św. Józefa z dzieciątkiem na ręku, w draperii koloru
kości słoniowej, obszytej złotem, panuje na wysokości ołtarza, z oczyma wzniesionymi ku niebu, wydawać by się mogło, woła wiernych swym potężnym sursum
corda (w górę serca). Wszelkie prace wykonano dokładnie, za co parafianie winni
okazywać wielką wdzięczność swemu dzielnemu duszpasterzowi. Poza tym zamierza w ciągu tego roku, dać odnowić świątynię niewidzialną, tzn. serca parafian, przeprowadzeniem misji św. Jedynie organy nie zostały odnowione, co ma
nastąpić później. Renowacja kosztowała 12.000 MK, z czego 2/3 płacił rząd. Długów nie ma.
W tygodniu wielkanocnym sąsiedni ojcowie zaszczycili nasz klasztor odwiedzinami, a mianowicie ojcowie Schwarz i Bohlmann.
cdn.
1.
2.
3.
4.
5.
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
IV NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU: 03.04.2011
Serdeczne Bóg zapłać rodzinom, które przygotowały kościół do dnia Pańskiego. Bóg
zapłać za ofiary. W przyszłą sobotę o godz. 09.00, proszę następujące rodziny: Cygan,
Sierotowicz, Zwardoń, Kryczka, Kuś, Jaworska Dorota, Winiarski.
Bóg zapłać! za ofiary składane dziś na potrzeby Kurii oraz seminariów w Opolu i
Obrze.
W przypadający w tym tygodniu pierwszy czwartek kwietnia od godz. 15.00 adoracja Najśw. Sakramentu. O 15.30 nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego z ucałowaniem
relikwii św. Faustyny, a o 16.00 Msza św.
W zakrystii można składać ofiary na kwiaty do Grobu Pańskiego. Za złożone dotychczas serdeczne Bóg zapłać!
W przyszłą niedzielę po sumie zapukają do naszych domów przedstawiciele Caritas
Parafialnej z życzeniami świątecznymi.
Poniedziałek
17.00
Wtorek
07.30
Środa
07.30
Czwartek
15.00
15.30
16.00
Piątek
16.30
17.00
Sobota
07.30
17.00
Niedziela
08.00
10.30
11.00
INTENCJE MSZALNE: 04 – 10.04.2011
04.04.2011 r.
Z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o dalszą opiekę dla
męża z okazji urodzin. (128)
05.04.2011 r.
Za + Reginę w 6 r. śmierci, + Wacława i ++ z rodziny.
06.04.2011 r.
Za + Emilię Bułgara, ++ rodziców i rodzeństwo. (78)
07.04.2011 r.
Adoracja Najśw. Sakramentu.
Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego.
Do Miłosierdzia Bożego:
- o powołania do Służby Bożej,
- w intencji czcicieli Bożego Miłosierdzia i wszystkich Parafian,
- w poleconych intencjach
08.04.2011 r.
Droga Krzyżowa.
O zdrowie i błogosławieństwo Boże dla ks. Czesława Hybel z okazji
urodzin – od matki chrzestnej. (67b)
09.04.2011 r.
W intencji o. Alfonsa Glanca z okazji urodzin. (84)
Za ++ Elżbietę i Pawła Chlebek, synów, córkę i ++ z rodziny. (40a)
10.04.2011 r.
Z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o dalszą opiekę M.
Bożej dla Anny z okazji 19. urodzin oraz o Boże błogosławieństwo w
całej rodzinie. (37)
Gorzkie Żale.
Do Miłosierdzia Bożego o radość wieczną dla + Michała Owsiańskiego.
(150)
własna, wówczas organizator przyjęcia winien udać się z prośbą o dyspensę do proboszcza
parafii, na terenie której przyjęcie jest organizowane. Przed posiłkiem należy poinformować zainteresowanych o udzielonej dyspensie.
B. Powstrzymywanie się od zabaw
1. Powstrzymywanie się od zabaw tanecznych obowiązuje w piątki całego roku i w czasie
Wielkiego Postu.
2. W pojedynczym przypadku dla słusznej przyczyny proboszcz może udzielić – poszczególnym wiernym i poszczególnym rodzinom – dyspensy od powstrzymania się
od zabawy w dany piątek poza okresem Wielkiego Postu. Proboszcz powinien zachęcić korzystających z dyspensy do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, do złożenia
ofiary do skarbony z napisem „Jałmużna postna”, względnie do spełnienia uczynków
chrześcijańskiego miłosierdzia.
Słuszną przyczyną dla uzyskania dyspensy od powstrzymania się od zabawy tanecznej
w dany piątek poza okresem Wielkiego Postu może być rzeczywista konieczność urządzenia w tym dniu studniówki lub innej zabawy ze względów lokalowych
czy organizacyjnych. Takie sytuacje powinny być jednak traktowane zawsze jako nader
wyjątkowe i należałoby ich na ile to możliwe unikać.
Z dyspensy udzielonej przez proboszcza mogą korzystać parafianie wszędzie, gdziekolwiek się znajdują oraz wszyscy inni wierni przebywający na terenie danej parafii. Jeżeli
zabawa, np. studniówka, przewidziana jest na terenie innej parafii niż parafia własna,
wówczas organizator zabawy winien udać się z prośbą o dyspensę do proboszcza parafii,
na terenie której zabawa jest organizowana. Przed zabawą należy poinformować zainteresowanych o udzielonej dyspensie.
Usilnie proszę, by wierni nie brali udziału w dyskotekach organizowanych w piątki i w
Wielkim Poście.
II. JAŁMUŻNA POSTNA
Każdy wierny – w miarę swoich możliwości – zobowiązany jest do troski o potrzeby
wspólnoty Kościoła. Jedną z form tej troski jest jałmużna, składana szczególnie z okazji
dni pokutnych i w okresie Wielkiego Postu na działalność charytatywną prowadzoną przez
Caritas Diecezji Opolskiej, na potrzeby Seminarium Duchownego oraz budujące się kościoły.
Serdecznie dziękuję za zrozumienie tych potrzeb i za składane ofiary.
III. CZAS KOMUNII ŚW. WIELKANOCNEJ
W Diecezji Opolskiej czas Komunii św. wielkanocnej zaczyna się od Środy Popielcowej
i kończy w Uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Przyjęcie Komunii św. z okazji Wielkanocy w naznaczonym terminie należy do podstawowych obowiązków katolika. Zachęcam
gorąco Diecezjan, aby z żywą wiarą i żarliwą skruchą przystępowali do Sakramentu Pojednania, nabożnie i z radością często przyjmowali Chrystusa w Komunii św. i gorliwie
podejmowali dziękczynienie po przyjęciu Jezusa do swego serca.
Przypominam o obowiązku zachowania postu eucharystycznego na godzinę przed przyjęciem Komunii św.
Opole, w Środę Popielcową 9 marca 2011 roku.
Bez cudownych recept
zaczynają się gorzej uczyć czy wagarować. Ucieczka z lekcji jest jedną z metod
młodych ludzi na to, żeby dać sygnał, iż dzieje się coś złego.
(2)
Załóżmy, że nauczyciel już wie lub ma podstawy, żeby sądzić, że ma do
czynienia z przemocą. Co dalej?
Najgorsze, co możecie zrobić, to zareagować zbyt ostro. Mimo złości starajcie się
nie zachować agresywnie, nie rozwiązujcie problemu, np. samemu wymierzając
karę sprawcy.
Grupa rówieśnicza w tym wieku jest specyficzna. Gdy któreś z dzieci zaczyna
mówić dorosłemu, że oni „coś tam robią”, może być uznane za kapusia.
W gimnazjach dość powszechnie używa się elementów slangu więziennego. „Frajer”, który wyniesie na zewnątrz, co dzieje się w grupie, jest skreślany. Nie jest
łatwo działać tak, by nie pogorszyć sytuacji osoby prześladowanej. Gdy dorosły
zapyta: „Słyszałem od Jasia, że go bijesz”, usłyszy, że nieprawda, a potem zapytany, może chcieć się zemścić na „donosicielu”. Z drugiej strony nie jest dobrze
ze strachu przed nasileniem się agresji udawać, że nic się nie dzieje. Trzeba podjąć zdecydowane kroki. Jeśli jest to wyśmiewanie, rozwiązaniem może być rozmowa z klasą: „Słuchajcie, wiemy, że są osoby wyśmiewane, obrażane, my się na
to nie godzimy. Jak chcecie to rozwiązać?”. „Wina” zostaje zdjęta z ofiary, odpowiedzialność przerzucona jest na grupę. W klasie zawsze są tacy, którzy chcieliby
jakoś pomóc, ale się boją. Wsparcie nauczyciela daje im na to szansę. Zawieramy
umowę klasową, że odrzucamy pewne zachowania, i umawiamy się, co robimy
wtedy, gdy komuś się one zdarzą.
Psychologowie radzą rodzicom
- Postarajcie się nie obwiniać szkoły i nauczycieli. Pamiętajcie, że skoro wy nie
wiedzieliście o prześladowaniu waszego dziecka, szkoła też może tego nie
wiedzieć. Zawiadomcie wychowawcę – to on powinien dalej pokierować sprawą.
Możecie także zwrócić się do pedagoga szkolnego. Jeśli w szkole poinformowano
was wcześniej, jakie są zasady współpracy z rodzicami w podobnych sytuacjach,
postępujcie zgodnie z nimi.
- Wobec dziecka starajcie się zachować tak, żeby mu pomóc, a nie zaszkodzić.
Nie obwiniajcie go, niezależnie od tego, jak radziło sobie z prześladowaniem. Nie
miejcie do niego pretensji, jeśli nie powiedziało wam, że jest prześladowane.
Zachęćcie, aby opowiedziało wam o wszystkim – pomoże mu to poradzić sobie
z napięciem i odreagować trudne emocje. Zapewnijcie, że zrobicie wszystko, aby
mu pomóc, i nie dopuścicie do podobnych sytuacji w przyszłości. (WD)
Większa grupa zwiększa szansę
Z Andrzejem Miziołkiem, psychologiem i psychoterapeutą z Ośrodka Pomocy
Rodzinie Stowarzyszenia ASLAN rozmawia Witold Dudziński.
Jak chronić dziecko przed przemocą szkolną?
Najpierw trzeba wiedzieć, że źle się dzieje. Ale żeby rodzice, opiekunowie czy
nauczyciele o tym wiedzieli, dziecko musi im ufać. Zadaniem rodziców jest budowanie zaufania od najwcześniejszych lat. Często jednak interesują ich tylko
stopnie, a nie kwestia szkolnych relacji. Tymczasem dziecko musi wiedzieć, że
ma prawo mieć problemy i mówić o nich. Warto też poznać kolegów dziecka i ich
rodziców. Gdyby pojawił się jakiś problem, można się do tej wiedzy odwołać
i wspólnie próbować ten problem rozwiązać. Przed wyborem szkoły dla dziecka
dobrze jest poznać opinie innych rodziców o danej szkole.
A co z dziećmi, które nie mogą liczyć na taką pomoc?
Wtedy ochrona dzieci spoczywa na szkole. Wychowawca musi wiedzieć, co się
dzieje w klasie, kto jest mniej lubiany. Szczególną uwagę powinien zwrócić na
kozły ofiarne – uczniów, na których łatwiej coś zrzucić, którym się dokucza.
Ważnym sygnałem jest to, że uczniowie ci chodzą smutni, zdenerwowani albo
A jeżeli już doszło do zastraszania czy bicia?
Wtedy warto podjąć kroki prawne: zgłosić sprawę do sądu rodzinnego, uruchomić
zawodowego kuratora, żeby zrobił wywiad w rodzinach tych dzieci, które stosują
przemoc, czasami zawiadomić prokuratora. Bardzo ważne jest, żeby ofiara, która
doświadcza przemocy, wiedziała, że ma prawo być obroniona, bo to nie ona robi
coś złego. Istotne, żeby wiedziała, że dorośli to widzą, reagują, że można na nich
liczyć.
Czasem rodzice sami próbują docierać do innych rodziców, w tym do rodziców agresora, i na nich wpływać. Czy to dobra metoda?
Każda metoda, która angażuje większą grupę, zwiększa szansę, że przyniesie jakiś
skutek. Poczucie dziecka lub rodzica, że są sami przeciwko wszystkim, wzmacnia
lęk i napięcie. Tymczasem odwołanie się do innych rodziców albo (w wypadku
dziecka) do kolegów, zbudowanie sojuszu i wspólne zwracanie się do rodzica
agresora, zwiększa siłę oddziaływania i szansę na rozwiązanie problemu. Bo trzeba też pamiętać, że rodzic sam może mieć problemy z agresją swojego dziecka,
sam może być jej ofiarą.
Witold Dudziński
Magazyn Familia 1/2009.