53/2009 - Parafia pw. św. Wojciecha w Poznaniu

Transkrypt

53/2009 - Parafia pw. św. Wojciecha w Poznaniu
MIESIĘCZNIK PARAFIALNY
Nr 3(53)
Poznań
Obchody
4. Rocznicy
Śmierci
Jana Pawła II
„Miłość wam wszystko wyjaśni”
Miłość mi wszystko wyjaśniła,
Miłość wszystko rozwiązała –
Dlatego uwielbiam tę Miłość,
Gdziekolwiek by przebywała…
Karol Wojtyła
Po raz czwarty, w dniu 2 kwietnia będziemy obchodzić rocznicę
śmierci papieża Polaka Jana Pawła II. Hasło kampanii
społecznej Centrum Myśli Społecznej Jana Pawła II, które w
tym roku towarzyszy rocznicy, brzmi: Miłość wam wszystko
wyjaśni – jest ono nawiązaniem do wiersza Karola Wojtyły
Miłość mi wszystko wyjaśniła. Centrum Myśli Jana Pawła II
postanowiło zaprezentować ten wyjątkowy wiersz także
poprzez singiel: Miłość mi wszystko wyjaśniła. Muzykę do słów
Karola Wojtyły skomponował Joachim Mencel, krakowski
pianista, kompozytor i aranżer, natomiast swojego głosu do
muzyki użyczył Jorgos Skolias – grecki jazzman, wokalista i
kompozytor na stałe mieszkający
w Polsce. Utwór
ten nie tylko jest próbą interpretacji wiersza, podjętą przez
muzyków w rocznicę śmierci Jana Pawła II, ale także próbuje
odnaleźć sacrum w jazzie – to swoisty powrót do początków
jazzu, gdzie jazz i modlitwa stawały się jednym. Natomiast w
Poznaniu, w dniu 2 kwietnia, o godz. 21.37
w Kosciele
o.o. Dominikanów odbędzie się Koncert Papieski „Janowi
Pawłowi II in memoriam w 4 rocznicę śmierci” w wykonaniu
Chóru Kameralnego Uniwersytetu Adama Mickiewicza,
Orkiestry Kameralnej Amadeus pod dyrekcją Agnieszki
Duczmal oraz solistów. Patronem medialnym koncertu jest
Radio Emaus.
bp
Naszym Drogim Duszpasterzom z okazji Wielkiego
Czwartku obchodzonego jako pamiątkę
ustanowienia Sakramentu Kapłaństwa wielu darów
Ducha Świętego, opieki Bożej Opatrzności i
pomocy Matki Najświętszej
- a na Święta Wielkanocne wielorakich łask
Chrystusa Zmartwychwstałego i prawdziwie
radosnego Alleluja
Życzy w imieniu Parafian
Redakcja miesięcznika „Święty Wojciech
kwiecień 2009 r.
„TWEJ MIŁOŚCI ZRANIONEJ
BÓG ŁAKNIE JAK CHLEBA”
Taki tekst znalazłem na okładce niewielkiej pozycji ks. Jana
Twardowskiego („Smutek nie – smutek” W-wa 1999) i
uzmysłowiłem sobie, że oddaje on klimat tego, o czym w tych
dniach myślę jako wierzący, chrześcijanin i ksiądz. A myślę o
tym właśnie teraz, w przede dniu Wielkiego Tygodnia i
Wielkanocy, zwłaszcza gdy odprawiam Drogę Krzyżową, i to
w naszym Kościele, przy lekko przygaszonym świetle, z
podświetlonymi Stacjami, gdzie wyraziste postacie i
wymowne tło jeszcze bardziej nastraja do refleksji.
Zastanawiałem się nieraz, co Pan Jezus czuł podczas swej
Drogi Krzyżowej, o czym wtedy myślał ? Mam takie
wewnętrzne przekonanie, że czuł się wtedy tak bardzo sam we
wypełnianiu swojego zadania. Zaś to konsekwentne zdążanie
na Golgotę zawierało w sobie trudną do zdefiniowania
determinację, żeby to „zadanie” wykonać. W tym zestawieniu
faktów jakże wymownie brzmią Jego ostatnie słowa:
„Wykonało się”. Dlaczego Jezus tak bardzo tego chciał?
Przecież starając się o
serce człowieka wcale
nie był pewny, że
spotka się z
p o z y t y w n ą
odpowiedzią ? Ile
r a z y j a s a m
obiecywałem Jemu,
że się poprawię, że nie
wrócę do grzechów, i
jakie były efekty ?
Żadne. Po co więc ta
determinacja? Czy nie po to, by ludzie się nawrócili do Niego
nieraz ze sytuacji naprawdę niemożliwych. A może właśnie
dlatego, że „Twej miłości zranionej Bóg pragnie jak chleba”.
Przypominam sobie ze swych księżowskich dziejów
niewierzącego przez całe niemal życie, który na dzień przed
śmiercią nie tylko się wyspowiadał, ale publicznie wyznał
swoją wiarę, czym zdziwił swoich domowników, co ze
strachem wołali do niego księdza. Nieraz jest tak, że ludzie na
skutek przeciwności, pomówień i ludzkich zawiści, a nieraz
zwykłego pragnienia szczęścia, gdzie tam się zagubią, to oni
potrzebują jakiego impulsu, nieraz olśnienia, czy
przypomnienia sukienki pierwszokomunijnej podczas opadów
śniegu, żeby uświadomić sobie, że Pan Jezus jest przy nich
ciągle, że nigdy nie przestał przy nas być. Ks. Twardowski w
swojej „Autobiografii” (t.II, Kraków 2007 s.79) napisał: ”Ja
żyję w dwóch światach: jeden to ten realny, okropny, pełen
Cd na str 3
Wszystkim Parafianom wielu łask
Zmartwychwstałego Chrystusa
I radosnego Alleluja
-życzą Duszpasterze i Redakcja
W I E L K I TYDZIEŃ w pamięci BABCI
M
ałgosia niecierpliwie spoglądała
przez okno, oczekując przyjazdu
rodziców, którzy pojechali po
babcię. Nareszcie są – ucieszyła się. Jeszcze
w drzwiach rzuciła się babci na szyję,
witając z uradowaniem. Tatuś wniósł
babcine torby, a mama nastawiła wodę na
herbatę. Wkrótce wrócili Piotrek i Majka i
wszyscy wspólnie, przy ożywionej
rozmowie zasiedli do kolacji. Po jej
zakończeniu, Małgosia szybciutko
posprzątała ze stołu i korzystając, że rodzice
i starsze rodzeństwo kończyli jeszcze swoje
wieczorne zajęcia, usadowiła się obok babci
na kanapie. Szczęśliwa, że może mieć
babcię
„tylko dla siebie” , cichutko
zapytała:
- Mówiłaś przez telefon, że przyjedziesz do
nas na Wielkanoc, a przecież jutro jest
dopiero Niedziela Palmowa. Babcię
zaskoczyła bezpośredniość wnuczki, ale
spokojnie wyjaśniła
- Widzisz Małgosiu, dla mnie Wielkanoc
zaczyna się niedzielą Palmową. Od
tryumfalnego wjazdu do Jerozolimy, aż do
radosnego Zmartwychwstania,
miały
miejsce najważniejsze, najsmutniejsze
wydarzenia w życiu Jezusa. Dlatego właśnie
ten okres bezpośrednio przed Wielkanocą ,
staram się przeżyć w odpowiednim nastroju
skupienia . - No to opowiedz babciu, jaki
był ten Wielki Tydzień, gdy byłaś mała –
przymilała się Gosia
- Podobny jak teraz. W Niedzielę Palmową
szłam z rodzicami, niosąc palmy do
kościoła, uradowana, że już kończy się, ten
prawie 6-cio tygodniowy okres wyrzeczeń i
„ofiarek”.
- A jakie to były te „ofiarki” – zaciekawiła
się Małgosia.
- Bardzo różne. Pomaganie - bez ociągania
się - mamie w pracach domowych,
zjedzenie
bez marudzenia - nie lubianej
potrawy, odmówienie sobie słodyczy,
przyniesienie sąsiadce zakupów, sąsiadowi
g a z e t y, u s t ą p i e n i e b e z
kłótni i
przepychanek starszemu bratu i wiele
innych drobiazgów. Przecież codziennie
jest jakaś okazja, by pomóc innym.
Oczywiście, chodziłam w piątki na Drogę
Krzyżową dla dzieci, a z rodzicami w
niedzielę na Gorzkie Żale, ale zdradzę ci, że
wtedy, nie bardzo lubiłam te rzewne i
smutne śpiewy, ale to też była moja
„ofiarka”. Telewizji wtedy nie było, nie
miałam więc okazji, by zrezygnować z jej
oglądania.
- A co robiłaś w Wielkim Tygodniu?
Sprzątałaś?
- Nie. Sprzątanie mojego pokoju i układanie
zabawek i przyborów szkolnych odbywało
się przed Niedzielą Palmową, bo po niej
mieliśmy przez 3 dni rekolekcje szkolne,.
Potem był tydzień wakacji, w których już
pierwszego dnia rozpoczęły się w kościele
ceremonie Triduum. Wtedy obrzędy
Wielkiego Tygodnia odbywały się
wyłącznie rano, ale poza tym, nie różniły się
w zasadzie od tych dzisiejszych. - Opowiedz
jednak! - po kolei – prosiła Gosia.
- W Wielki Czwartek po uroczystej mszy
świętej, obchodzonej jako pamiątka
ustanowienia Sakramentu Eucharystii,
ksiądz przenosił Najświętszy Sakrament do
„Ciemnicy” – czyli do bocznego ołtarza.
Pamiętam, że duże wrażenie robiło na mnie
otwarte i puste tabernakulum w Ołtarzu
Głównym. Z podziwem patrzyłam na
ministrantów, umiejących używać
„klekotek’, zamiast dzwonków.
- Wielki Piątek zapamiętałam, jako taki
cichy, smutny dzień. W kościele nie było
mszy świętej, tylko czytanie Męki Pańskiej i
ceremonia Ucałowania Krzyża. Duży krzyż
leżał na środku kościoła, na podwyższeniu
przykrytym fioletowym suknem, a ludzie
podchodzili, klękali i całowali wszystkie 5
ran Chrystusa. Byłam mała i musiałam 3
razy przyklęknąć, obchodząc wokoło
Krzyż, by ucałować wszystkie 5 ran.
A w domu w Wielki Piątek raniutko ojciec
każdemu z dzieci podciągał kołdrę na
nogach i ze słowami „ to na pamiątkę
Bożych Ran” uderzał rózgą po stopach. I
wiesz Małgosiu, że to naprawdę bolało i
nogi były czerwone. Nie dało się jednak tego
uniknąć, bo tata twierdził, że w ten sposób
mamy drobny udział w cierpieniu Pana
Jezusa. Tego dnia, nie włączało się radia.
To był taki wyciszony dzień. O
jakichkolwiek kłótniach, między nami
dzieciakami mowy nie było. No i do tego na
obiad był kminkowy żurek i śledzie, albo
ziemniaki w mundurkach i olej lniany czego bardzo nie lubiliśmy. W tym dniu
jednak, mama była nieustępliwa i nic nie
dało targowanie się o mleko, jajko, czy
masło, bo do chleba była tylko marmolada.
Tatuś twierdził, że jeden taki pokutny dzień
w roku, należy Bogu ofiarować.
I wiesz, do dzisiaj, jak mnie coś bardzo
przykrego spotyka, mówię sobie: to nic – to
taki Wielki Piątek – który Bogu ofiaruję. A zajączek wielkanocny, był wtedy też ? interesowała się Gosia. - Tak, ale najpierw
była Wielka Sobota ze święceniem ognia i
wody. I były to już ostatnie obrzędy w
kościele, przed
świętem
Zmartwychwstania. W mojej pamięci
Wielka Sobota była już nastrojem zbliżona
do Świąt. Już nie ten post – chociaż jeszcze
bez mięs, jajek i słodkiego - co było też
trudne dla nas dzieci, bo tak kusząco
pachniało, gdy pomagaliśmy
mamie
przygotowywać
„Święconkę” i
malowaliśmy pisanki.
Przygotowaną
„święconkę” zanosili w dużym koszu do
kościoła
moi bracia. A w koszu
najważniejszy był baranek z masła z
czerwoną chorągiewką. Było też pęto
kiełbasy, szynka z powbijanymi w nią
goździkami- na pamiątkę gwoździ
Chrystusa, kolorowe pisanki, sól i pieprz.
Zielonym barwinkiem ozdobione były
tradycyjne wypieki „z ziarna” czyli chleb,
lukrowana baba drożdżowa, sernik i duży
mazurek. Nie nosiło się wtedy do święcenia
ani pomarańczy, ani
czekoladowocukrowych słodyczy. Po powrocie ze
„święconką”, szliśmy z pokłonem do
Grobów. Odwiedzało się wszystkie w
okolicy, a było ich w Śródmieściu Poznania
około 15-tu .
- I wszystkie tak „na piechotę” babciu?
- Oczywiście, dawniej ludzie nie bali się
odległości. Tramwajem jechaliśmy do
kościoła M. B. Bolesnej, potem do Katedry
a stamtąd już resztę pieszo, bo to przecież
wszędzie blisko. Po powrocie szliśmy
szybko spać, żeby nazajutrz wyruszyć
świtem całą rodziną na Rezurekcję. Po
powrocie, jeszcze przed świątecznym
śniadaniem, dzieci szukały „zajączka”
czyli koszyczka z siankiem, w którym były
przeważnie figurki baranka,
zajączka
kurczaków i
cukrowo-czekoladowe
jajeczka. Nieraz długo szukaliśmy, bo mama
potrafiła je sprytnie schować. Radości było
co niemiara. Po śniadaniu mogliśmy już
głośno dokazywać.
Te n p r z e d wielkanocny, długi
przecież okres
zadumania,
skupienia i modlitewnego
przeżywania męki Pana Jezusa i Jego
Zmartwychwstania był dla dzieci nie lada
wyczynem.
To też jego zakończenie
wyzwoliło w nas potrzebę głośnej radości i
dziecięcego rozbrykania. Myślę też, że to z
potrzeby takiej radości bierze się „dyngus”
w II dzień Świąt – w ramach dygresji zauważyła babcia.
- Babciu, jak ty to wszystko zapamiętałaś dziwiła się Małgosia.
- Przecież co roku te obrzędy są
powtarzane, a takie sprawy, w których nie
tylko rozum, ale i serce jest angażowane
zapamiętuje się nawet w szczegółach.
- I taką sprawą wtedy był dla ciebie Wielki
Tydzień i Wielkanoc
- No chyba tak, skoro tak wszystko
pamiętam,- z uśmiechem potwierdziła
babcia - . I chyba już rozumiesz, dlaczego aż
tyle dni przed Wielkanocą przyjechałam do
was. Ale przyjechałam też z tego powodu
,żeby pomóc waszej mamie w zwyczajowej
przedświątecznej krzątaninie by i ona
miała czas na duchowe przygotowanie się
do tych świąt.
- Wi e s z b a b c i u , j a d o t ą d t e g o
przedświątecznego okresu tak nie
przeżywałam –zadumała się Małgosia.
- Kochanie, myślę że wszyscy zachowamy
ten wspólnie przeżyty Wielki Tydzień - jako
naprawdę dobre wspomnienie – zakończyła
r o z m o w ę
b a b c i a .
S.Ł.
Warsztaty młodych...
Tr w a j ą p r z y g o t o w a n i a d o 3 2
Europejskiego Spotkania Młodych, które na
przełomie 2009/2010 roku odbędą się w
Poznaniu.
W dniach 13-15 marzec bracia z Taize
poprowadzili warsztaty dla młodych
organizatorów tego wydarzenia.
Na zakończenie warsztatów mszą świętą
w naszym kościele odprawił metropolita
poznański arcybiskup Stanisław Gądecki.
Eucharystię transmitował program TV
Polonia na cały świat.
Na zdjęciu; pierwszy z lewej brat Marek
(poznaniak z Wildy) - który jako pierwszy Polak
wstąpił do zrzeszającej katolików i
protestantów Wspólnoty Ekumenicznej
Przewielebnemu Księdzu
Kanonikowi – naszemu
Kochanemu Proboszczowi
oraz Księdzu Wikariuszowi
– na dzień Świętego Patrona,
obfitych łask Bożych,
zdrowia, szczęścia i radości,
a także dużo, dużo
serdeczności otoczenia
Życzy w imieniu
Parafian
Redakcja „Gazetki”
„TWEJ MIŁOŚCI ZRANIONEJ...”
zamachów, wojen, terroru, i drugi – świat ludzkich zwierzeń, spowiedzi, tęsknoty za
Bogiem, za miłością. Oba są prawdziwe, a dla mnie ważniejszy jest ten drugi.
Poznaję zło i dobro i najważniejszy jest dla mnie wniosek, że dobra jest więcej, i że
ono utrzymuje byt wszystkiego, bo inaczej nie byłoby od dawna odrobiny życia na tej
ziemi. … To jest ciekawe, jak miłość zmienia człowieka. Człowiek pragnie kochać i
być kochanym, bo po to został stworzony. Ksiądz widzi inny świat, ten świat lepszy,
odkupiony”. Myślę sobie, że w ten inny świat chciał nas wprowadzić swoją
determinacją Pan Jezus, bo przecież nieraz zaskakiwali nas swoją wiarą ludzie, u
których się tego nigdy nie spodziewaliśmy. Te słowa refleksji kieruję do moich
Parafian i do Szanownych Czytelników w przede dniu Wielkiego Czwartku,
Wielkiego Piątku i Wigilii Paschalnej, żebyśmy uczestnicząc w tych Misteriach
Paschalnych odkrywali determinację Pana Jezusa, który pragnąc naszego
odkupienia, chce nam powiedzieć: „Jestem przy tobie i rozumiem cię doskonale”.
„Bo Twej miłości zranionej Bóg pragnie jak chleba”.
Ks. Marek Kaiser
Informujemy, że świetlica środowiskowa działająca przy
naszej parafii przystąpiła do konkursu pn: „Działania na rzecz
kształtowania postaw abstynenckich i trzeźwościowych w
środowisku dzieci i młodzieży poprzez organizację czasu
wolnego dzieci młodzieży (poza obowiązującymi zajęciami
szkolnymi) na terenie miejsca zamieszkania, prowadzona m.
in. przez świetlice socjoterapeutyczne i środowiskowe” i
otrzymała dofinansowanie w kwocie 10 000zł z Urzędu
Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego.
Realizacja zadania „Otwórz właściwe drzwi” będzie trwała od
09 marca do 05 czerwca tego roku.
Kalendarium na kwiecień
Czw. 2.04. - IV rocznica śmierci Jana Pawła II
Niedz. 5.04. - Niedziela Palmowa
5 - 8.04. - Rekolekcje Parafialne
Czw. 9.04. - Wielki Czwartek
Piąt. 10.04. - Wielki Piątek
Sob. 11.04. - Wielka Sobota Wigilia Paschalna
Niedz. 12.04. - Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego
Pon. 13.04. - Poniedziałek Wielkanocny
Niedz. 19.04. - Niedziela Miłosierdzia Bożego
Czw. 23.04. - Św. Wojciecha, biskupa i męczennika
patrona Polski. Odpust.
Sob. 25.04. Św. Marka Ewangelisty
Środ. 29. 04. - Św. Katarzyny Sieneńskiej patronki Europy.
Joanna Rzepecka - Tomasz Banaszak
- Malina Miecznik, ul.. Piaskowa;
- Zofia Jadwiga Kędziora, ul. Szyperska
- Mikołaj Kazimierz Niewolak ul. Św. Wojciech
- Maja Muszyńska, Jakub Muszyński ul. 23 lutego
- Liwia Anna Bredow ul. Bóźnicza
- Gabriela Maria Zabłocka ul. Nowowiejskiego
- Mikołaj Mateusz Studziński ul. Szyperska
- Adam Antoni Chmielewski ul. Szyperska
- Marcelina Czerniewicz ul. Szyperska
- Antoni Józef Lutomski ul.. Piaskowa
Aleksandra Żołądkiewicz, l.83, ul... Cicha;
Jadwiga Gierlach, l.81 ul. Szyperska;
Andrzej Maćkowski, l.60, ul. św. Wojciech;
Jolanta Janek l. 52, ul. Nowowiejskiego;
Halina Rączkiewicz, l.79, pl. Wielkopolski;
Aleksander Bedyński, l. 88 ul. Młyńska
INFORMATOR PARAFIALNY
POSŁUGA DUSZPASTERSKA
Msze święte w tygodniu o godz. 8.30 i 18.30
Msze święte w niedziele i święta:
O godz.8.00, 9.30, 11.00 (dziecięca),
12.15 (młodzieżowa), 18.00 i 20.15 (dla młodzieży akademickiej
i pracującej)
W święta będące dniami pracy; 8.30, 10.00,
17.00 i 18.30
NABOŻEŃSTWA:
Godzinki - w każdą niedzielę o 7.30
Maryjne - Sobota godz. 18.00
Adoracja Najświętszego Sakramentu - I czwartek miesiąca godz.
17.00-18.30
Godzina Święta - I Czwartek miesiąca godz. 18.00
Msza Św. W intencji Misji - I czwartek miesiąca godz. 18.30 (z
omówieniem misyjnej intencji modlitwy na dany miesiąc)
Msza Św. Do Serca Pana Jezusa - I piątek miesiąca godz. 18.30 (z
omówieniem ogólnej intencji modlitwy na dany miesi.
Rok założenia 1958
Irena Murawa
61-746 Poznań
Pl. Wielkopolski 1a m. 13
Tel. 852-69-29
Fotografia cyfrowa, Gwarancja jakości
SUPER EXPRESS
-
15 min przed każdą Mszą Św., w sobotę od godz. 17.30
- w I czwartek miesiąca od godz. 17.00
- w I piatek miesiąca; od godz. 15.00 - dzieci, od godz. 17.30
starsi, od godz. 19.30 - młodzież
BIURO PARAFIALNE
w poniedziałki i piątki - godz. 16.30 - 17.30
We wtorki i czwartki - godz. 9.00 - 10.00
Dla narzeczonych: w I, III i V Wtorek miesiąca godz. 19.00 - 20.30
(Biuro jest nieczynne w święta będące dniami pracy i w I piątek
miesiąca
Tel.\fax. 851-90-12 lub tel. 852-69-85
Do bram nieba puka nowa duszyczka. Święty Piotr
pyta:
- Co dobrego uczyniłaś na ziemi?
- Raz dałam 10 zł nieszczęśliwej kobiecie, a kiedy
indziej 5 zł głodnemu dziecku.
- I cóż my z nią zrobimy? - mówi święty Piotr do
Archanioła .
- Oddajmy jej te 15 zł i niech idzie do diabła!
SERWIS
Patentowe, mieszkaniowe, samochodowe,
piórkowe i inne nietypowe
Naprawa stacyjek
SPOWIEDŹ ŚWIĘTA
Kącik humoru
FOTO-IRENA
STUDIO
KLUCZ
Msza Św. Do Niepokalanego Serca Maryi - I sobota miesiąca godz.
8.30
Msza Św. O budowę Domu Ulgi w Cierpieniu - II Czwartek mies.
godz. 18.30
Nowenna do Św. Antoniego - Wtorek godz18.00
CIA
TWAR
O
E
N
YJ
AWAR 3-96-44-52
0
5
0
Tel.
2 4h
POZNAŃ, ul. 23 LUTEGO 4/6
TEL. 8533-027
CZYNNY OD 8.00 DO 18.00
SOBOTA OD 10.00 DO 14.00
NAPRAWA ROWERÓW
SERWIS KROSS
Odpłatnie, gwarancyjne
DLA NASZYCH KLIENTÓW BEZPŁATNE MIEJSCE PARKINGOWE
1001 DROBIAZGÓW
DLA DOMU ,,DOMRAT”
Kana Galilejska, ranek po weselu. Ludzie leżą z
błędnym wzrokiem na stołach i pod stołami.
Jeden z biesiadników podnosi głowę i mówi:
- Eeej, poślijcie kogoś po wodę - tylko błagam, nie
Jezusa!!!!
PRACOWNIA
IKONY
wykonuje na
zamówienie
ikony wedlug kanonów
tradycji bizantyjskiej.
Tel. (0) 503 469 128
[email protected]
REKLAMY
FRYZJER
MĘSKI - DAMSKI
M. GORZELAŃCZYK
AL. MARCINKOWSKIEGO 1A
ARTYKUŁY:
- gospodarstwa domowego
- elektryczne
- instalacyjno-sanitarne
- metalowe: kłódki, zamki, narzędzia,
ORAZ:
Farby,
flagi, drzewce, uchwyty
Dorabianie kluczy, Ostrzenie
Rok założenia 1920
Dział męski
Pn-pt: 8.00-18.00 Sobota 8.00-13.00
Części oraz akcesoria sprzętu zmechanizowanego AGD
WORKI PAPIEROWE DO ODKURZACZY
Poznań,
ul. Nowowiejskiego 17
(w podwórzu)
Tel. 061 852-55-31
czynny: pon.-pt. 9-17
Sob. 9-13
STRZYŻENIE MĘSKIE 12,Dział damski
Czynny 9.00-15.00
Poniedziałek nieczynny
WYDAWCA: Parafia rzym.-kat. p.w. Św. Wojciecha w Poznaniu
OPIEKUN REDAKCJI ks. prob. Marek Kaiser
ADRES REDAKCJI: Wzgórze Św. Wojciecha 1 61-748 Poznań
e-mail: [email protected]
Miesięcznik jest bezpłatny.
Ofiary złożone na ogłoszenia i reklamy są przeznaczone na pokrycie kosztów druku.
Druk: Drukarnia ,,SERIKON” 63-004 Tulce, ul. Sosnowa 6 tel. 872-73-26
Parafia nie czerpie żadnych korzyści
materialnych z tytułu wydania miesięcznika.
Reklamy i ogłoszenia przyjmowane są w biurze parafialnym