53/2009 - Parafia pw. św. Wojciecha w Poznaniu
Transkrypt
53/2009 - Parafia pw. św. Wojciecha w Poznaniu
MIESIĘCZNIK PARAFIALNY Nr 3(53) Poznań Obchody 4. Rocznicy Śmierci Jana Pawła II „Miłość wam wszystko wyjaśni” Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała – Dlatego uwielbiam tę Miłość, Gdziekolwiek by przebywała… Karol Wojtyła Po raz czwarty, w dniu 2 kwietnia będziemy obchodzić rocznicę śmierci papieża Polaka Jana Pawła II. Hasło kampanii społecznej Centrum Myśli Społecznej Jana Pawła II, które w tym roku towarzyszy rocznicy, brzmi: Miłość wam wszystko wyjaśni – jest ono nawiązaniem do wiersza Karola Wojtyły Miłość mi wszystko wyjaśniła. Centrum Myśli Jana Pawła II postanowiło zaprezentować ten wyjątkowy wiersz także poprzez singiel: Miłość mi wszystko wyjaśniła. Muzykę do słów Karola Wojtyły skomponował Joachim Mencel, krakowski pianista, kompozytor i aranżer, natomiast swojego głosu do muzyki użyczył Jorgos Skolias – grecki jazzman, wokalista i kompozytor na stałe mieszkający w Polsce. Utwór ten nie tylko jest próbą interpretacji wiersza, podjętą przez muzyków w rocznicę śmierci Jana Pawła II, ale także próbuje odnaleźć sacrum w jazzie – to swoisty powrót do początków jazzu, gdzie jazz i modlitwa stawały się jednym. Natomiast w Poznaniu, w dniu 2 kwietnia, o godz. 21.37 w Kosciele o.o. Dominikanów odbędzie się Koncert Papieski „Janowi Pawłowi II in memoriam w 4 rocznicę śmierci” w wykonaniu Chóru Kameralnego Uniwersytetu Adama Mickiewicza, Orkiestry Kameralnej Amadeus pod dyrekcją Agnieszki Duczmal oraz solistów. Patronem medialnym koncertu jest Radio Emaus. bp Naszym Drogim Duszpasterzom z okazji Wielkiego Czwartku obchodzonego jako pamiątkę ustanowienia Sakramentu Kapłaństwa wielu darów Ducha Świętego, opieki Bożej Opatrzności i pomocy Matki Najświętszej - a na Święta Wielkanocne wielorakich łask Chrystusa Zmartwychwstałego i prawdziwie radosnego Alleluja Życzy w imieniu Parafian Redakcja miesięcznika „Święty Wojciech kwiecień 2009 r. „TWEJ MIŁOŚCI ZRANIONEJ BÓG ŁAKNIE JAK CHLEBA” Taki tekst znalazłem na okładce niewielkiej pozycji ks. Jana Twardowskiego („Smutek nie – smutek” W-wa 1999) i uzmysłowiłem sobie, że oddaje on klimat tego, o czym w tych dniach myślę jako wierzący, chrześcijanin i ksiądz. A myślę o tym właśnie teraz, w przede dniu Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy, zwłaszcza gdy odprawiam Drogę Krzyżową, i to w naszym Kościele, przy lekko przygaszonym świetle, z podświetlonymi Stacjami, gdzie wyraziste postacie i wymowne tło jeszcze bardziej nastraja do refleksji. Zastanawiałem się nieraz, co Pan Jezus czuł podczas swej Drogi Krzyżowej, o czym wtedy myślał ? Mam takie wewnętrzne przekonanie, że czuł się wtedy tak bardzo sam we wypełnianiu swojego zadania. Zaś to konsekwentne zdążanie na Golgotę zawierało w sobie trudną do zdefiniowania determinację, żeby to „zadanie” wykonać. W tym zestawieniu faktów jakże wymownie brzmią Jego ostatnie słowa: „Wykonało się”. Dlaczego Jezus tak bardzo tego chciał? Przecież starając się o serce człowieka wcale nie był pewny, że spotka się z p o z y t y w n ą odpowiedzią ? Ile r a z y j a s a m obiecywałem Jemu, że się poprawię, że nie wrócę do grzechów, i jakie były efekty ? Żadne. Po co więc ta determinacja? Czy nie po to, by ludzie się nawrócili do Niego nieraz ze sytuacji naprawdę niemożliwych. A może właśnie dlatego, że „Twej miłości zranionej Bóg pragnie jak chleba”. Przypominam sobie ze swych księżowskich dziejów niewierzącego przez całe niemal życie, który na dzień przed śmiercią nie tylko się wyspowiadał, ale publicznie wyznał swoją wiarę, czym zdziwił swoich domowników, co ze strachem wołali do niego księdza. Nieraz jest tak, że ludzie na skutek przeciwności, pomówień i ludzkich zawiści, a nieraz zwykłego pragnienia szczęścia, gdzie tam się zagubią, to oni potrzebują jakiego impulsu, nieraz olśnienia, czy przypomnienia sukienki pierwszokomunijnej podczas opadów śniegu, żeby uświadomić sobie, że Pan Jezus jest przy nich ciągle, że nigdy nie przestał przy nas być. Ks. Twardowski w swojej „Autobiografii” (t.II, Kraków 2007 s.79) napisał: ”Ja żyję w dwóch światach: jeden to ten realny, okropny, pełen Cd na str 3 Wszystkim Parafianom wielu łask Zmartwychwstałego Chrystusa I radosnego Alleluja -życzą Duszpasterze i Redakcja W I E L K I TYDZIEŃ w pamięci BABCI M ałgosia niecierpliwie spoglądała przez okno, oczekując przyjazdu rodziców, którzy pojechali po babcię. Nareszcie są – ucieszyła się. Jeszcze w drzwiach rzuciła się babci na szyję, witając z uradowaniem. Tatuś wniósł babcine torby, a mama nastawiła wodę na herbatę. Wkrótce wrócili Piotrek i Majka i wszyscy wspólnie, przy ożywionej rozmowie zasiedli do kolacji. Po jej zakończeniu, Małgosia szybciutko posprzątała ze stołu i korzystając, że rodzice i starsze rodzeństwo kończyli jeszcze swoje wieczorne zajęcia, usadowiła się obok babci na kanapie. Szczęśliwa, że może mieć babcię „tylko dla siebie” , cichutko zapytała: - Mówiłaś przez telefon, że przyjedziesz do nas na Wielkanoc, a przecież jutro jest dopiero Niedziela Palmowa. Babcię zaskoczyła bezpośredniość wnuczki, ale spokojnie wyjaśniła - Widzisz Małgosiu, dla mnie Wielkanoc zaczyna się niedzielą Palmową. Od tryumfalnego wjazdu do Jerozolimy, aż do radosnego Zmartwychwstania, miały miejsce najważniejsze, najsmutniejsze wydarzenia w życiu Jezusa. Dlatego właśnie ten okres bezpośrednio przed Wielkanocą , staram się przeżyć w odpowiednim nastroju skupienia . - No to opowiedz babciu, jaki był ten Wielki Tydzień, gdy byłaś mała – przymilała się Gosia - Podobny jak teraz. W Niedzielę Palmową szłam z rodzicami, niosąc palmy do kościoła, uradowana, że już kończy się, ten prawie 6-cio tygodniowy okres wyrzeczeń i „ofiarek”. - A jakie to były te „ofiarki” – zaciekawiła się Małgosia. - Bardzo różne. Pomaganie - bez ociągania się - mamie w pracach domowych, zjedzenie bez marudzenia - nie lubianej potrawy, odmówienie sobie słodyczy, przyniesienie sąsiadce zakupów, sąsiadowi g a z e t y, u s t ą p i e n i e b e z kłótni i przepychanek starszemu bratu i wiele innych drobiazgów. Przecież codziennie jest jakaś okazja, by pomóc innym. Oczywiście, chodziłam w piątki na Drogę Krzyżową dla dzieci, a z rodzicami w niedzielę na Gorzkie Żale, ale zdradzę ci, że wtedy, nie bardzo lubiłam te rzewne i smutne śpiewy, ale to też była moja „ofiarka”. Telewizji wtedy nie było, nie miałam więc okazji, by zrezygnować z jej oglądania. - A co robiłaś w Wielkim Tygodniu? Sprzątałaś? - Nie. Sprzątanie mojego pokoju i układanie zabawek i przyborów szkolnych odbywało się przed Niedzielą Palmową, bo po niej mieliśmy przez 3 dni rekolekcje szkolne,. Potem był tydzień wakacji, w których już pierwszego dnia rozpoczęły się w kościele ceremonie Triduum. Wtedy obrzędy Wielkiego Tygodnia odbywały się wyłącznie rano, ale poza tym, nie różniły się w zasadzie od tych dzisiejszych. - Opowiedz jednak! - po kolei – prosiła Gosia. - W Wielki Czwartek po uroczystej mszy świętej, obchodzonej jako pamiątka ustanowienia Sakramentu Eucharystii, ksiądz przenosił Najświętszy Sakrament do „Ciemnicy” – czyli do bocznego ołtarza. Pamiętam, że duże wrażenie robiło na mnie otwarte i puste tabernakulum w Ołtarzu Głównym. Z podziwem patrzyłam na ministrantów, umiejących używać „klekotek’, zamiast dzwonków. - Wielki Piątek zapamiętałam, jako taki cichy, smutny dzień. W kościele nie było mszy świętej, tylko czytanie Męki Pańskiej i ceremonia Ucałowania Krzyża. Duży krzyż leżał na środku kościoła, na podwyższeniu przykrytym fioletowym suknem, a ludzie podchodzili, klękali i całowali wszystkie 5 ran Chrystusa. Byłam mała i musiałam 3 razy przyklęknąć, obchodząc wokoło Krzyż, by ucałować wszystkie 5 ran. A w domu w Wielki Piątek raniutko ojciec każdemu z dzieci podciągał kołdrę na nogach i ze słowami „ to na pamiątkę Bożych Ran” uderzał rózgą po stopach. I wiesz Małgosiu, że to naprawdę bolało i nogi były czerwone. Nie dało się jednak tego uniknąć, bo tata twierdził, że w ten sposób mamy drobny udział w cierpieniu Pana Jezusa. Tego dnia, nie włączało się radia. To był taki wyciszony dzień. O jakichkolwiek kłótniach, między nami dzieciakami mowy nie było. No i do tego na obiad był kminkowy żurek i śledzie, albo ziemniaki w mundurkach i olej lniany czego bardzo nie lubiliśmy. W tym dniu jednak, mama była nieustępliwa i nic nie dało targowanie się o mleko, jajko, czy masło, bo do chleba była tylko marmolada. Tatuś twierdził, że jeden taki pokutny dzień w roku, należy Bogu ofiarować. I wiesz, do dzisiaj, jak mnie coś bardzo przykrego spotyka, mówię sobie: to nic – to taki Wielki Piątek – który Bogu ofiaruję. A zajączek wielkanocny, był wtedy też ? interesowała się Gosia. - Tak, ale najpierw była Wielka Sobota ze święceniem ognia i wody. I były to już ostatnie obrzędy w kościele, przed świętem Zmartwychwstania. W mojej pamięci Wielka Sobota była już nastrojem zbliżona do Świąt. Już nie ten post – chociaż jeszcze bez mięs, jajek i słodkiego - co było też trudne dla nas dzieci, bo tak kusząco pachniało, gdy pomagaliśmy mamie przygotowywać „Święconkę” i malowaliśmy pisanki. Przygotowaną „święconkę” zanosili w dużym koszu do kościoła moi bracia. A w koszu najważniejszy był baranek z masła z czerwoną chorągiewką. Było też pęto kiełbasy, szynka z powbijanymi w nią goździkami- na pamiątkę gwoździ Chrystusa, kolorowe pisanki, sól i pieprz. Zielonym barwinkiem ozdobione były tradycyjne wypieki „z ziarna” czyli chleb, lukrowana baba drożdżowa, sernik i duży mazurek. Nie nosiło się wtedy do święcenia ani pomarańczy, ani czekoladowocukrowych słodyczy. Po powrocie ze „święconką”, szliśmy z pokłonem do Grobów. Odwiedzało się wszystkie w okolicy, a było ich w Śródmieściu Poznania około 15-tu . - I wszystkie tak „na piechotę” babciu? - Oczywiście, dawniej ludzie nie bali się odległości. Tramwajem jechaliśmy do kościoła M. B. Bolesnej, potem do Katedry a stamtąd już resztę pieszo, bo to przecież wszędzie blisko. Po powrocie szliśmy szybko spać, żeby nazajutrz wyruszyć świtem całą rodziną na Rezurekcję. Po powrocie, jeszcze przed świątecznym śniadaniem, dzieci szukały „zajączka” czyli koszyczka z siankiem, w którym były przeważnie figurki baranka, zajączka kurczaków i cukrowo-czekoladowe jajeczka. Nieraz długo szukaliśmy, bo mama potrafiła je sprytnie schować. Radości było co niemiara. Po śniadaniu mogliśmy już głośno dokazywać. Te n p r z e d wielkanocny, długi przecież okres zadumania, skupienia i modlitewnego przeżywania męki Pana Jezusa i Jego Zmartwychwstania był dla dzieci nie lada wyczynem. To też jego zakończenie wyzwoliło w nas potrzebę głośnej radości i dziecięcego rozbrykania. Myślę też, że to z potrzeby takiej radości bierze się „dyngus” w II dzień Świąt – w ramach dygresji zauważyła babcia. - Babciu, jak ty to wszystko zapamiętałaś dziwiła się Małgosia. - Przecież co roku te obrzędy są powtarzane, a takie sprawy, w których nie tylko rozum, ale i serce jest angażowane zapamiętuje się nawet w szczegółach. - I taką sprawą wtedy był dla ciebie Wielki Tydzień i Wielkanoc - No chyba tak, skoro tak wszystko pamiętam,- z uśmiechem potwierdziła babcia - . I chyba już rozumiesz, dlaczego aż tyle dni przed Wielkanocą przyjechałam do was. Ale przyjechałam też z tego powodu ,żeby pomóc waszej mamie w zwyczajowej przedświątecznej krzątaninie by i ona miała czas na duchowe przygotowanie się do tych świąt. - Wi e s z b a b c i u , j a d o t ą d t e g o przedświątecznego okresu tak nie przeżywałam –zadumała się Małgosia. - Kochanie, myślę że wszyscy zachowamy ten wspólnie przeżyty Wielki Tydzień - jako naprawdę dobre wspomnienie – zakończyła r o z m o w ę b a b c i a . S.Ł. Warsztaty młodych... Tr w a j ą p r z y g o t o w a n i a d o 3 2 Europejskiego Spotkania Młodych, które na przełomie 2009/2010 roku odbędą się w Poznaniu. W dniach 13-15 marzec bracia z Taize poprowadzili warsztaty dla młodych organizatorów tego wydarzenia. Na zakończenie warsztatów mszą świętą w naszym kościele odprawił metropolita poznański arcybiskup Stanisław Gądecki. Eucharystię transmitował program TV Polonia na cały świat. Na zdjęciu; pierwszy z lewej brat Marek (poznaniak z Wildy) - który jako pierwszy Polak wstąpił do zrzeszającej katolików i protestantów Wspólnoty Ekumenicznej Przewielebnemu Księdzu Kanonikowi – naszemu Kochanemu Proboszczowi oraz Księdzu Wikariuszowi – na dzień Świętego Patrona, obfitych łask Bożych, zdrowia, szczęścia i radości, a także dużo, dużo serdeczności otoczenia Życzy w imieniu Parafian Redakcja „Gazetki” „TWEJ MIŁOŚCI ZRANIONEJ...” zamachów, wojen, terroru, i drugi – świat ludzkich zwierzeń, spowiedzi, tęsknoty za Bogiem, za miłością. Oba są prawdziwe, a dla mnie ważniejszy jest ten drugi. Poznaję zło i dobro i najważniejszy jest dla mnie wniosek, że dobra jest więcej, i że ono utrzymuje byt wszystkiego, bo inaczej nie byłoby od dawna odrobiny życia na tej ziemi. … To jest ciekawe, jak miłość zmienia człowieka. Człowiek pragnie kochać i być kochanym, bo po to został stworzony. Ksiądz widzi inny świat, ten świat lepszy, odkupiony”. Myślę sobie, że w ten inny świat chciał nas wprowadzić swoją determinacją Pan Jezus, bo przecież nieraz zaskakiwali nas swoją wiarą ludzie, u których się tego nigdy nie spodziewaliśmy. Te słowa refleksji kieruję do moich Parafian i do Szanownych Czytelników w przede dniu Wielkiego Czwartku, Wielkiego Piątku i Wigilii Paschalnej, żebyśmy uczestnicząc w tych Misteriach Paschalnych odkrywali determinację Pana Jezusa, który pragnąc naszego odkupienia, chce nam powiedzieć: „Jestem przy tobie i rozumiem cię doskonale”. „Bo Twej miłości zranionej Bóg pragnie jak chleba”. Ks. Marek Kaiser Informujemy, że świetlica środowiskowa działająca przy naszej parafii przystąpiła do konkursu pn: „Działania na rzecz kształtowania postaw abstynenckich i trzeźwościowych w środowisku dzieci i młodzieży poprzez organizację czasu wolnego dzieci młodzieży (poza obowiązującymi zajęciami szkolnymi) na terenie miejsca zamieszkania, prowadzona m. in. przez świetlice socjoterapeutyczne i środowiskowe” i otrzymała dofinansowanie w kwocie 10 000zł z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. Realizacja zadania „Otwórz właściwe drzwi” będzie trwała od 09 marca do 05 czerwca tego roku. Kalendarium na kwiecień Czw. 2.04. - IV rocznica śmierci Jana Pawła II Niedz. 5.04. - Niedziela Palmowa 5 - 8.04. - Rekolekcje Parafialne Czw. 9.04. - Wielki Czwartek Piąt. 10.04. - Wielki Piątek Sob. 11.04. - Wielka Sobota Wigilia Paschalna Niedz. 12.04. - Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego Pon. 13.04. - Poniedziałek Wielkanocny Niedz. 19.04. - Niedziela Miłosierdzia Bożego Czw. 23.04. - Św. Wojciecha, biskupa i męczennika patrona Polski. Odpust. Sob. 25.04. Św. Marka Ewangelisty Środ. 29. 04. - Św. Katarzyny Sieneńskiej patronki Europy. Joanna Rzepecka - Tomasz Banaszak - Malina Miecznik, ul.. Piaskowa; - Zofia Jadwiga Kędziora, ul. Szyperska - Mikołaj Kazimierz Niewolak ul. Św. Wojciech - Maja Muszyńska, Jakub Muszyński ul. 23 lutego - Liwia Anna Bredow ul. Bóźnicza - Gabriela Maria Zabłocka ul. Nowowiejskiego - Mikołaj Mateusz Studziński ul. Szyperska - Adam Antoni Chmielewski ul. Szyperska - Marcelina Czerniewicz ul. Szyperska - Antoni Józef Lutomski ul.. Piaskowa Aleksandra Żołądkiewicz, l.83, ul... Cicha; Jadwiga Gierlach, l.81 ul. Szyperska; Andrzej Maćkowski, l.60, ul. św. Wojciech; Jolanta Janek l. 52, ul. Nowowiejskiego; Halina Rączkiewicz, l.79, pl. Wielkopolski; Aleksander Bedyński, l. 88 ul. Młyńska INFORMATOR PARAFIALNY POSŁUGA DUSZPASTERSKA Msze święte w tygodniu o godz. 8.30 i 18.30 Msze święte w niedziele i święta: O godz.8.00, 9.30, 11.00 (dziecięca), 12.15 (młodzieżowa), 18.00 i 20.15 (dla młodzieży akademickiej i pracującej) W święta będące dniami pracy; 8.30, 10.00, 17.00 i 18.30 NABOŻEŃSTWA: Godzinki - w każdą niedzielę o 7.30 Maryjne - Sobota godz. 18.00 Adoracja Najświętszego Sakramentu - I czwartek miesiąca godz. 17.00-18.30 Godzina Święta - I Czwartek miesiąca godz. 18.00 Msza Św. W intencji Misji - I czwartek miesiąca godz. 18.30 (z omówieniem misyjnej intencji modlitwy na dany miesiąc) Msza Św. Do Serca Pana Jezusa - I piątek miesiąca godz. 18.30 (z omówieniem ogólnej intencji modlitwy na dany miesi. Rok założenia 1958 Irena Murawa 61-746 Poznań Pl. Wielkopolski 1a m. 13 Tel. 852-69-29 Fotografia cyfrowa, Gwarancja jakości SUPER EXPRESS - 15 min przed każdą Mszą Św., w sobotę od godz. 17.30 - w I czwartek miesiąca od godz. 17.00 - w I piatek miesiąca; od godz. 15.00 - dzieci, od godz. 17.30 starsi, od godz. 19.30 - młodzież BIURO PARAFIALNE w poniedziałki i piątki - godz. 16.30 - 17.30 We wtorki i czwartki - godz. 9.00 - 10.00 Dla narzeczonych: w I, III i V Wtorek miesiąca godz. 19.00 - 20.30 (Biuro jest nieczynne w święta będące dniami pracy i w I piątek miesiąca Tel.\fax. 851-90-12 lub tel. 852-69-85 Do bram nieba puka nowa duszyczka. Święty Piotr pyta: - Co dobrego uczyniłaś na ziemi? - Raz dałam 10 zł nieszczęśliwej kobiecie, a kiedy indziej 5 zł głodnemu dziecku. - I cóż my z nią zrobimy? - mówi święty Piotr do Archanioła . - Oddajmy jej te 15 zł i niech idzie do diabła! SERWIS Patentowe, mieszkaniowe, samochodowe, piórkowe i inne nietypowe Naprawa stacyjek SPOWIEDŹ ŚWIĘTA Kącik humoru FOTO-IRENA STUDIO KLUCZ Msza Św. Do Niepokalanego Serca Maryi - I sobota miesiąca godz. 8.30 Msza Św. O budowę Domu Ulgi w Cierpieniu - II Czwartek mies. godz. 18.30 Nowenna do Św. Antoniego - Wtorek godz18.00 CIA TWAR O E N YJ AWAR 3-96-44-52 0 5 0 Tel. 2 4h POZNAŃ, ul. 23 LUTEGO 4/6 TEL. 8533-027 CZYNNY OD 8.00 DO 18.00 SOBOTA OD 10.00 DO 14.00 NAPRAWA ROWERÓW SERWIS KROSS Odpłatnie, gwarancyjne DLA NASZYCH KLIENTÓW BEZPŁATNE MIEJSCE PARKINGOWE 1001 DROBIAZGÓW DLA DOMU ,,DOMRAT” Kana Galilejska, ranek po weselu. Ludzie leżą z błędnym wzrokiem na stołach i pod stołami. Jeden z biesiadników podnosi głowę i mówi: - Eeej, poślijcie kogoś po wodę - tylko błagam, nie Jezusa!!!! PRACOWNIA IKONY wykonuje na zamówienie ikony wedlug kanonów tradycji bizantyjskiej. Tel. (0) 503 469 128 [email protected] REKLAMY FRYZJER MĘSKI - DAMSKI M. GORZELAŃCZYK AL. MARCINKOWSKIEGO 1A ARTYKUŁY: - gospodarstwa domowego - elektryczne - instalacyjno-sanitarne - metalowe: kłódki, zamki, narzędzia, ORAZ: Farby, flagi, drzewce, uchwyty Dorabianie kluczy, Ostrzenie Rok założenia 1920 Dział męski Pn-pt: 8.00-18.00 Sobota 8.00-13.00 Części oraz akcesoria sprzętu zmechanizowanego AGD WORKI PAPIEROWE DO ODKURZACZY Poznań, ul. Nowowiejskiego 17 (w podwórzu) Tel. 061 852-55-31 czynny: pon.-pt. 9-17 Sob. 9-13 STRZYŻENIE MĘSKIE 12,Dział damski Czynny 9.00-15.00 Poniedziałek nieczynny WYDAWCA: Parafia rzym.-kat. p.w. Św. Wojciecha w Poznaniu OPIEKUN REDAKCJI ks. prob. Marek Kaiser ADRES REDAKCJI: Wzgórze Św. Wojciecha 1 61-748 Poznań e-mail: [email protected] Miesięcznik jest bezpłatny. Ofiary złożone na ogłoszenia i reklamy są przeznaczone na pokrycie kosztów druku. Druk: Drukarnia ,,SERIKON” 63-004 Tulce, ul. Sosnowa 6 tel. 872-73-26 Parafia nie czerpie żadnych korzyści materialnych z tytułu wydania miesięcznika. Reklamy i ogłoszenia przyjmowane są w biurze parafialnym