artykuł Janosikowe: Kraków zyska, region straci

04 A
CZWARTEK, 16 LUTEGO 2012
Kraj | Małopolska
Sypie, wieje,
trudne warunki
na drogach
Z powodu obfitych opadów śniegu chwilami nieprzejezdne były
m.in. droga krajowa nr 94
pod Olkuszem i „zakopianka”
w Rdzawce. Drogi były zawiewane śniegiem z pól albo blokowałyjeniemogącepokonaćpodjazdów samochody ciężarowe.
Na większości dróg krajowych
w regionie wieczorem zalegało
błoto pośniegowe, a np. na „siódemce” w okolicach Książa
Wielkiego jezdnia była biała. –
Na lokalnych drogach jeździło
się dużo gorzej, ale ruch był niewielki. Kierowcy przestraszyli
się pogody – powiedziała asp. Joanna Biel-Radwańska z małopolskiej drogówki.
Do popołudnia w Małopolsce wydarzyło się kilka wypadków drogowych, m.in. w Krakowie i Wieliczce. Na drodze
krajowej nr 7 w Spytkowicach
tir z Bułgarii zderzył się z samochodem osobowym. Po południu skrócono trasy autobu-
REKLAMA
sów MPK, które z Krakowa jechały m.in. w kierunku Woli
Zachariaszowskiej i Naramy.
– Tak naprawdę walczymy
całyczasozachowanieprzejezdnościdróg,booutrzymaniustandardów nie ma mowy – usłyszeliśmy wczoraj wieczorem w Zarządzie Dróg Wojewódzkich
w Krakowie. Nieprzejezdne były odcinki dróg wojewódzkich
na Podkarpaciu, m.in. między
Samoklęskami i Foluszem,
nieopodalgranicyzMałopolską.
Najwięcej śniegu spadło
na Pomorzu, Kujawach i właśnienapołudniuPolski.Topierwszy tak poważny atak zimy
w tym roku, przez co wszędzie
wkrajupanowałytrudnewarunki drogowe. W Podgórkach (Zachodniopomorskie) autobus
przewożący 20 dzieci i 10 dorosłych wpadł w poślizg i uderzył
wdrzewo.Dziesięcioropoturbowanychdziecitrafiłodoszpitala.
W okolicach Szczecina i na Śląsku wiatr pozrywał linie energetyczne. Wczoraj służby wojewodówprzypominaływłaścicielom
i zarządcom budynków o obowiązku odśnieżania dachów,
m.in. hipermarketów i hal.
(SUB)
POŻEGNANIE. W Sosnowcu
pochowano półroczną Madzię,
której tragedia poruszyła całą
Polskę.
Ok. tysiąca osób zgromadziło
się wczoraj w kościele pw. św.
Józefa Rzemieślnika w Sosnowcu i na pobliskim cmentarzu,
by pożegnać półroczną Magdę.
– Kto z was jest bez grzechu,
niech pierwszy rzuci kamień
– usłyszeli od kapłana zgromadzeni na mszy pogrzebowej.
W uroczystościach trwających ponad dwie godziny,
oprócz członków rodziny,
w tym ojca dziecka, udział
wzięli mieszkańcy Sosnowca,
a także innych miast. Historię
Magdy – jej rzekome porwanie, a później okoliczności
śmierci – śledziła cała Polska.
Jeszcze zanim zaczęła się
msza, słychać było wiele krytycznych opinii pod adresem
matki dziewczynki, Katarzyny W. – Brak słów na to, co zrobiła mama Magdy, to szok
– oceniła starsza kobieta, która przyszła na pogrzeb
z ośmiomiesięcznym prawnukiem w wózku. Kobieta – jak
mówiła – była wcześniej
w miejscu znalezienia zwłok
dziewczynki, by wraz z innymi pomodlić się i zapalić znicz.
Inni także potępiali matkę
Magdy. Przed kościołem, a nawet w trakcie mszy i podczas
pogrzebu słychać było głośne
dyskusje.
– Słabi wszyscy jesteśmy
i grzeszni, bardzo łatwo nam
z Madzią. Zostawcie to. Od tego szczęśliwsi nie będziecie
– tłumaczył.
W kościele panował ścisk,
każdy chciał wejść i obejrzeć
białą trumienkę, a także zdjęcie dziecka ustawione przed ołtarzem i rodzinę małej Magdy.
Przyjechał też zaangażowany
w wyjaśnianie sprawy Krzysz-
Kiedy przed godz. 15 kondukt wyruszył z kościoła,
mieszkańcy Sosnowca ustawili się wzdłuż alei prowadzącej
do grobu, inni szli w kondukcie za rodziną dziecka, detektywem i jego ludźmi. Zdarzało się, że niektórzy filmowali.
Grób dziewczynki został pokryty kwiatami.
***
– Wielu jest bardzo ciekawych, jak to było
z Madzią. Zostawcie to. Od tego
szczęśliwsi nie będziecie.
Ks. Andrzej Domagała
jest czasami pokazać palcem
na tego drugiego, mieć zaciśnięte pięści (...). Kto z was jest
bez grzechu, niech pierwszy
rzuci kamień. Trzeba patrzeć
w swoje sumienie, jak ja żyję
na co dzień, czy jest w moim
życiu miejsce na miłość do Boga, do człowieka – mówił
w trakcie mszy pogrzebowej
ks. Andrzej Domagała. W trakcie homilii odniósł się do spekulacji, jakie krążą na temat
śmierci dziecka. – Wielu jest
bardzo ciekawych, jak to było
tof Rutkowski, a ludzie z jego
biura detektywistycznego stali
przy wejściu do kościoła i informowali media, że wewnątrz nie
należy robić zdjęć.
Wielu ludzi przyniosło kwiaty – z reguły białe – znicze i maskotki. Na pogrzeb
przyszło wiele osób, nierzadko całymi rodzinami, uczniowie z pobliskich szkół i matki
z małymi dziećmi. Nie wszyscy zmieścili się w kościele; duża część została na zewnątrz
i ustawiła przed cmentarzem.
Matka Madzi, Katarzyna
W., podejrzana o nieumyślne
spowodowanie śmierci córki,
opuściła wczoraj katowicki
areszt, w którym spędziła kilkanaście dni. O zwolnieniu
zdecydował Sąd Okręgowy,
uwzględniając zażalenie obrońcy. Katarzyna W. wyjechała samochodem z przyciemnianymi szybami, w asyście
policji. Rzeczniczka Okręgowego Inspektoratu Służby
Więziennej kapitan Justyna
Bednarek wyjaśniła, że podejrzana poprosiła o taką pomoc.
Podinspektor Andrzej Gąska,
rzecznik śląskiej policji, poinformował, że pełnomocnik podejrzanej wystąpił o ochronę
swojej klientki.
(PAP)
1330172/02
Janosikowe: Kraków
zyska, region straci
FINANSE. WMałopolscetylko
Krakówpłacitzw.janosikowe.Jeśli
posłowiepoprąktóryśzprojektów
zmiandotyczącychjanosikowego,
stolicaMałopolskizyska,alewiele
gminipowiatównatym straci.
Wczoraj posłowie z Komisji Samorządu Terytorialnego zdecydowali,żebędąpracowaćnadprojektemzmianwustawieodochodachjednosteksamorząduterytorialnego,przygotowanymprzez
samorządWarszawyiwojewództwamazowieckiego.Zakładaon,
że w ramach tzw. janosikowego
(pieniędzy przekazywanych
przezbogatszesamorządybiedniejszym) nie będzie można zabrać więcej niż 30 proc. dochodówdanejgminy.Mazowszepłaci haracz w wysokości 63 proc.
dochodów. Także wczoraj Sejm
zacząłdebatęnadobywatelskim
projektem ustawy, która ma
zmniejszać wysokość janosikowego o 20 proc. Dodatkowo – tak
zgromadzone pieniądze nie będąodgórnieprzekazywanebiedniejszymsamorządom,tylkobędą dzielone w konkursach.
Najwięcej zapłacą w tym roku: Warszawa (828 mln zł), województwo mazowieckie (659
mln zł), Poznań (84 mln zł), Kraków(61,5mlnzł)iWrocław(59,5
mlnzł).Bezwzględunato,który
zprojektówzostanieuchwalony,
powiniennatymzyskaćKraków,
jedyny samorząd z Małopolski
płacący haracz. Za to z jano-
77
Jutro
MAGAZYNPIĄTEK
Szczególnie polecamy
a Dzieckowczytniku– o branżowychżargonacha „Wesele”
WyspiańskiegoprzedmikrofonamiRadia
Krakówa Wynalazczyni–kolekcjonerkapatentów
Do budżetu województwa małopolskiego w ramach subwencji
wyrównawczej ma wpłynąć
w tym roku ponad 77 mln zł.
sikowego korzysta większość
małopolskich samorządów. Tylkodobudżetuwojewództwamałopolskiego w ramach subwencji wyrównawczej ma wpłynąć
w tym roku ponad 77 mln zł. –
Trudno mówić, ile stracimy, bo
nie ma precyzyjnych wyliczeń,
oile mniejsza będzie pula do podziału, a ponadto propozycja
wprowadzenia konkursów może oznaczać, że tych pieniędzy
nie będziemyotrzymywaćwogóle – mówi Piotr Odoruczuk, kierownik Biura Prasowego Urzędu Marszałkowskiego.
Subwencje wyrównawcze to
poważnaczęśćbudżetówpowiatównowosądeckiego(ponad17,4
mlnzłztytułuwyrównania),tarnowskiego (16 mln zł), nowotarskiego (13,9 mln zł) i limanowskiego (10,9 mln zł).
Wśród małopolskich gmin najwyższa subwencja wyrównawcza trafia do Czarnego Dunajca
(15,7mlnzł),NowegoTargu(13,9
mlnzł),Grybowa(13,8mlnzł)iLimanowej (11 mln zł).
GRZEGORZ SKOWRON
FOT. KATARZYNA SZAL/6BPD
POGODA. Kilkasetpługów,pługopiaskarekirówniarekwalczyło
wczorajzatakiemzimywMałopolsce.Dowieczoraudało się
utrzymaćprzejezdnośćwszystkichważnychdrógwregionie.
Modlili się za dziecko,
potępiali matkę
WOJSKO
Desant w ogniu przygotowań
To niełatwe zadanie pokonać tor napalmowy – ogień i gęsty
dym – w masce przeciwgazowej i z bronią na plecach. M.in.
w ten sposób na poligonie w Wędrzynie i Żaganiu (Lubuskie)
żołnierze 6. Brygady Powietrznodesantowej przygotowują się
do misji w Afganistanie. – Tor napalmowy składa się z wielu
przeszkód, które połączone z palącym się napalmem mają dać
żołnierzom namiastkę tego, z czym mogą się spotkać
w przyszłych sytuacjach bojowych – podkreśla major Bogdan
(SUB)
Siwiec, szef wojsk chemicznych 6. BPD.