Pyś: Transport wodny z Polski do Niemiec jest możliwy. Trzeba
Transkrypt
Pyś: Transport wodny z Polski do Niemiec jest możliwy. Trzeba
Pyś: Transport wodny z Polski do Niemiec jest możliwy. Trzeba wspólnych działań Rejon Morza Bałtyckiego oraz jego rzeki są idealne do wdrażania koncepcji transportu morskorzecznego. Barkowce rzeczno-morskie o ładowności do 3000 t i zanurzeniu od 2,5 do 3 m pływające do Gliwic czy Berlina to wcale nie taka niemożliwa wizja - przekonuje w rozmowie z portalem "RynekInfrastruktury.pl" kpt. żegl. śródl. dr Jan Pyś, dyrektor Urzędu Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu. Ta wizja musi być jednak podparta unijnymi strategiami i wspólną polityką. Rynek Infrastruktury: Jak ocenia Pan szanse na włączenie Odry do korytarza transportowego sieci TEN-T? Jan Pyś, dyrektor Urzędu Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu: Uważam, że poszerzanie transeuropejskiej sieć transportowej TEN-T (Trans-European Network-Transport) w ramach dróg wodnych w Unii Europejskiej jest jednym z niezbędnych kroków rozwoju infrastruktury europejskiej. Wiemy, że UE dla rozwoju potrzebuje sprawnych, tanich i ekologicznych szlaków komunikacyjnych (Biała Księga transport z 2011). Obecnie sieć TEN-T na rzekach kończy się za naszą zachodnią granicą. Odra jest rzeką leżącą w granicach jednolitego obszaru gospodarczego. Na szczęście nie jest już granicą zwalczających się międzynarodowych systemów politycznych, podlega strategiom i prawodawstwu unijnemu. Ten układ geopolityczny jest dla niej wielką szansą. Tranzytowe położenie naszego państwa, nie tylko dla ładunków z południa na północ czy ze wschodu na zachód Europy, ale także dla ładunków z Azji do Europy prędzej czy później spowoduje pojawienie się na terenie Polski transeuropejskich połączeń wodnych. Inwestycje w ramach Odrzańskiej Drogi Wodnej pozwolą sprawną arterią komunikacyjną połączyć kilka ważnych okręgów: Krakowski Okręg Przemysłowy, Górnośląski Okręg Przemysłowy, Ostrawski Okręg Przemysłowy, Dolny Śląsk, Aglomerację Berlińską, porty Morza Północnego (Hamburg), porty Morza Bałtyckiego. Inwestycje w udrażnianie rzek są bardziej kosztowne niż budowa autostrad. Po co nam transport śródlądowy? Śródlądowe drogi wodne są naturalnym przedłużeniem szlaków morskich. Ważnym elementem jest wspólna wizja rozwoju tych szlaków wodnych. Autostrady morskie oraz śródlądowe drogi wodne międzynarodowego znaczenia powinny wzajemnie się uzupełniać. Rejon Morza Bałtyckiego oraz jego rzeki są idealne do wdrażania koncepcji transportu morskorzecznego. Barkowce rzeczno-morskie o ładowności do 3000 t i zanurzeniu od 2,5 do 3 m pływające do Gliwic czy Berlina to wcale nie taka niemożliwa wizja. Transport morsko-rzeczny powinien uzupełniać się nie tylko wspólnymi strategiami, czy wspólną polityką. Ten transport powinien mieć także wspólne instytuty badawcze, uczenie, inwestycje, szkolnictwo czy urzędy. Nowoczesna Europa potrzebuje nowoczesnego transportu, jakim jest żegluga śródlądowa. Transport rzeczny w Europie predysponowany jest do pewnych szczególnych rodzajów ładunków jak ładunki masowe, ładunki niebezpieczne (m.in. gaz, paliwa), ładunki dużych rozmiarów, odpady komunalne, kontenery. Odra nie może być luką czy wąskim gardłem w europejskim łańcuchu transportowym. Transport rzeczny jest ekologiczny. Świadczą o tym takie atrybuty jak niska emisja gazów cieplarnianych, wysokie bezpieczeństwo, ale przede wszystkim jest to jedyny środek transportu, w sąsiedztwie którego chętnie mieszkamy. Rozbudowa takich akwenów komunikacyjnych jak Odrzańska Droga Wodna to nie tylko korzyści dla transportu. Cywilizowanie dorzecza to także korzyści związane z rozwojem gospodarczym regionów, dodatkowe miejsca pracy, wzrost bezpieczeństwa związanego z powodzią oraz z suszą, rozwój hydroenergetyki. Żeglowność Odry przez wiele lat ulegała stopniowemu pogorszeniu. Czy w Polsce jest szansa na rozwój transportu towarowego drogą wodną ? Rząd dostrzega szczególną rolę Odrzańskiej Drogi Wodnej w systemie transportowym. W przyjętej 22 stycznia 2013 Strategii Rozwoju Transportu do 2020 r. planuje się m.in. podjęcie decyzji w sprawie budowy połączenia wodnego śródlądowego Dunaj – Odra - Łaba spełniającego wymogi co najmniej IV klasy żeglowności, podjęcie decyzji w sprawie budowy Kanału Śląskiego, jako konsekwencji projektu DOL oraz podjęcie decyzji w sprawie przygotowania i realizacji programu włączenia Odrzańskiej Drogi Wodnej do europejskiej sieci transportowej. Rozwojem sieci TEN-T na polskich rzekach zainteresowane są samorządy. W listopadzie 2012 r. Konwentu Marszałków Województw RP przyjął stanowisko w sprawie podjęcia działań na rzecz udziału Polski w Europejskiej Polityce Transportowej w zakresie żeglugi śródlądowej oraz ujęcia kluczowych odcinków polskich dróg wodnych w transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T i uwzględnienie ich w znacznie szerszym zakresie w strategii rozwoju transportu dla Polski. Odrą zainteresowana jest również przemysł. Podczas forum Zmieniamy Polski Przemysł w lutym br. prezes Polskiej Grupy Energetycznej Krzysztof Kilian stwierdził, że duży projekt inwestycyjny taki jak Odrzańska Droga Wodna mógłby być inwestycją służącą przez wiele lat nam wszystkim. Kluczowe dla przyszłości Odrzańskiej Drogi Wodnej w ramach rozwoju sieci TEN-T jest także to, że UE w dużej części dofinansowuje rozwój transeuropejskich korytarzy transportowych. kategoria: Porty data dodania: 2013-04-10 13:24:42 źródło: Rynek Infrastruktury autor: sg http://www.rynekinfrastruktury.pl/