Przepisy się zmieniają, Stowarzyszenie trwa

Wywiad
Monika Chmielińska (Polskie Stowarzyszenie Branży Zabawek i Art. Dziecięcych)
Przepisy się zmieniają,
Stowarzyszenie trwa
Jest Pani związana ze Stowarzyszeniem od 2003 r.,
czyli prawie od początku jego istnienia. Jak podsumowałaby Pani ten okres?
Jesteśmy dumni z tego, że nasza organizacja istnieje
już 10 lat, ale przede wszystkim – że mimo trudnych
początków jesteśmy dziś bardzo silni i prężnie działamy.
Instytucje państwowe nie tylko nas zauważają, ale wręcz
bardzo liczą się z naszymi opiniami. Mam na myśli przede
wszystkim Ministerstwo Gospodarki, które regularnie
konsultuje z nami różne decyzje dotyczące zmieniających
się przepisów. Przed każdym wyjazdem przedstawicieli
ministerstwa do Brukseli kontaktujemy się i przekazujemy opinie naszych przedsiębiorców w sprawach, które
są omawiane na szczeblu unijnym. Obie strony są bardzo
zadowolone z tej współpracy. Mamy też dobre relacje
z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz
Inspekcją Handlową w Warszawie. Przedstawiciele tych
instytucji są często obecni na naszych spotkaniach.
Jak udało się wypracować taką pozycję?
To się zmieniło tuż przed wejściem Polski do Unii
Europejskiej w 2004 r. Na początku, kiedy dzwoniliśmy
do ministerstwa czy jakiejkolwiek innej instytucji, praktycznie nikt nie chciał z nami rozmawiać. Później jednak
pojawiła się potrzeba przepływu informacji o zmieniających się przepisach, bo przecież w krótkim czasie przyjmowano wtedy mnóstwo ustaw i rozporządzeń zgodnych
z prawem wspólnotowym, a ministerstwo chciało mieć
kontakt z przedsiębiorcami. W kolejnych latach nowych
regulacji przybywało, a nasze stowarzyszenie było coraz
bardziej doświadczone i miało coraz więcej członków.
Oczywiście od początku zakładaliśmy, że organizacja
się rozwinie, ale nie spodziewaliśmy się, że będzie aż tak
potrzebna i zauważalna.
Załóżmy, że jestem dystrybutorem zabawek. Czy
wstąpienie do Stowarzyszenia zmieni cokolwiek
w mojej firmie?
Członkom naszej organizacji oferujemy bardzo wiele
korzyści. Nie zamierzam wymieniać wszystkich – całą
listę można znaleźć na stronie internetowej – wspomnę
jedynie o tych, które są dla przedsiębiorców najbardziej
pomocne. Bardzo popularne wśród członków są spotkania nazywane przez nas szkoleniami, organizowane mniej
więcej co 3 miesiące. Zapraszamy na nie ekspertów:
przedstawicieli Inspekcji Handlowej, UOKiK-u, Ministerstwa Gospodarki oraz specjalistę w zakresie prawa
84
Fot. BranzaDziecieca.pl
We wrześniu minęło 10 lat od powstania Polskiego Stowarzyszenia Branży Zabawek i Artykułów Dziecięcych. Przez pierwszych 7 lat na jego czele stał prezes Cobi Robert Podleś. W 2009 r.
funkcję prezesa zarządu przejęła Monika Chmielińska. Jak sama przyznaje, gdy rozpoczynała
pracę w 2003 r., mało kto spodziewał się, że branżowa organizacja osiągnie tak znaczącą pozycję
w kontaktach z Ministerstwem Gospodarki oraz z innymi instytucjami państwowymi i będzie tak
bardzo zauważana w środowisku branżowym.
celnego. Najważniejszym tematem są aktualne przepisy
i ich zmiany – mówimy przede wszystkim o tym, jak
interpretować reguły prawne i stosować je w praktyce.
W kuluarach przedstawiciele firm pytają też o porady
w indywidualnych sprawach.
Inną możliwością, z której chętnie korzystają przedsiębiorcy, są porady ekspertów. Współpracujemy ze specjalistami w zakresie eksportu i importu, norm dotyczących bezpieczeństwa zabawek oraz ogólnie z zakresu
prowadzenia działalności gospodarczej. Członkowie
Stowarzyszenia mogą codziennie przesyłać zapytania
do naszego biura i w ciągu 24 godzin otrzymują odpowiedź – co ważne, z powołaniem się na odpowiednie
akty prawne. Dodatkowo wydajemy dla nich w formie
elektronicznej comiesięczny biuletyn, w którym piszemy
o zmianach aktów prawnych oraz innych zagadnieniach
dotyczących przedsiębiorców z branży.
Lista członków jest raczej stała czy dochodzą nowi?
Trzon Stowarzyszenia stanowią firmy i osoby, które
są z nami praktycznie od początku, niemniej jednak
rotacja ma miejsce. Z jednej strony organizacja zyskuje nowych członków, z drugiej – niektóre firmy odchodzą,
bo np. zmieniają branżę. Do naszego stowarzyszenia
należą przede wszystkim producenci i importerzy zabawek, ale są też przedstawiciele sektora innych artykułów
Monika Chmielińska podkreśla, że jednym z najważniejszych zadań organizacji
jest dostarczanie członkom
bieżących informacji o często
zmieniających się przepisach
dotyczących branży zabawkarskiej.
www.branzadziecieca.pl
Monika Chmielińska (Polskie Stowarzyszenie Branży Zabawek i Art. Dziecięcych)
Fot. BranzaDziecieca.pl (3)
Wywiad
dziecięcych. Obecnie zrzeszamy 60 firm, zarówno małych, jak i dużych.
24 września gościła Pani na spotkaniu zarządu Toy
Industries of Europe w Londynie. Czy to znaczy,
że polskie stowarzyszenie zostanie członkiem tej
europejskiej organizacji?
Zacznijmy od tego, że od wielu lat współpracujemy
z TIE. Otrzymujemy na bieżąco informacje dotyczące
działań tej organizacji w Komisji Europejskiej i Parlamencie Europejskim, prosi nas ona nieraz o interwencje
w polskich instytucjach, przekazujemy jej także opinie
polskich firm dotyczące np. planowanych zmian prawnych. Dostaliśmy oficjalne zaproszenie do członkostwa
i teraz będziemy musieli rozpatrzyć, jakie wynikają z tego
potencjalne korzyści, ale także czym ryzykujemy. Naszym nadrzędnym celem jest występowanie w interesie
polskich firm, przede wszystkim tych mniejszych. Jeżeli
przystąpimy do TIE, musimy być w 100% pewni, że nasza obecność tam będzie temu służyć. Rada Nadzorcza
i Zarząd analizują obecnie zarówno korzyści, jak i ryzyko
wynikające z przystąpienia do TIE.
Z czego wynikają te wątpliwości?
W skład TIE wchodzą stowarzyszenia krajowe – podobne do naszego – np. z Francji, Hiszpanii czy Włoch.
Ale bardzo silną pozycję mają tam również koncerny, jak
choćby Hasbro, Mattel czy Lego. Jeżeli miałoby być tak,
że wszystkie decyzje byłyby na rękę wyłącznie gigantom,
a nasza obecność tylko wzmacniałaby ich pozycję, nie
jesteśmy zainteresowani. Nasza ewentualna obecność
w europejskiej strukturze musi przekładać się na korzyści
dla polskich małych firm. Dlatego musimy rozważyć
ostateczną decyzję.
Prezesi stowarzyszeń: brytyjskiego, hiszpańskiego i włoskiego zaproponowali, że przyjadą do Polski,
spotkają się z nami i opowiedzą o swoich doświadczeniach ze współpracy z TIE – jak działa ta organizacja
i w jaki sposób każdy z jej członków reprezentuje interesy
przedsiębiorców z własnego kraju. W tym roku na pewno
nie uda nam się już spotkać, ale mam nadzieję, że realny
termin to I kwartał 2013 r.
Rynek zabawek w ostatnich latach dynamicznie się
zmienia. Rośnie znaczenie internetu, pojawiają się
nowe sieci handlowe. Jak wpływa to na działalność
Stowarzyszenia?
Wszystkie zmiany prędzej czy później znajdują swoje odzwierciedlenie w przepisach. Oczywiście każdy
przedsiębiorca może wyszukać wykaz aktów prawnych,
które go obowiązują, ale my na bieżąco wyjaśniamy
związane z nimi wątpliwości. Dyrektywy, ustawy, rozporządzenia, normy, wytyczne, przewodniki, intepretacje
– to wszystko cały czas się zmienia i będzie zmieniać.
Rola Stowarzyszenia polega na szybkim informowaniu
jego członków o nowościach i ich wpływie na codzienne
prowadzenie firmy. Pojedynczemu przedsiębiorcy łatwo
coś przeoczyć.
Dobrym przykładem może być szkolenie dla członków
Stowarzyszenia, które organizujemy w grudniu, na temat
nowych regulacji dotyczących substancji chemicznych.
Zmiany te wynikają z dyrektywy zabawkowej i rozporządzenia ws. zasadniczych wymagań dla zabawek. Przepisy
wchodzą w życie w dniu 20 lipca 2013 r., a my odpowiednio wcześnie chcemy zwrócić na nie uwagę. Dodatkowo
członkowie Stowarzyszenia podczas szkolenia otrzymają
wykaz aktualnie obowiązujących przepisów.
Jesteśmy otwarci na nowych członków oraz gotowi
na wyzwania wynikające z nieustannych zmian przepisów
w naszej branży.
Rozmawiała Anna Orleańska
reklama
Na szkoleniach Stowarzyszenia obecni są eksperci,
którzy pomagają uczestnikom
rozwiązać wątpliwości związane z procedurami celnymi
(Izabela Tymińska, Ekspert
Celny), przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa zabawek
(Danuta Budkiewicz,
UOKiK) czy kontrolami
Inspekcji Handlowej (Anna
Góraj, WIIH w Warszawie).
Branża Dziecięca 6/2012
85
Polskie Stowarzyszenie Branży Zabawek i Artykułów Dziecięcych – Polish Toy Association
Wrześniowe szkolenie dla Członków Stowarzyszenia
oraz innych firm z branży zabawek
!"#$%&'()*" +, "$- !"#$%! &'( )!*+,-+
&.)!*+-'+ "*/ 0.%!-)12 34!2/5.$&.+6
-'/ !5/. '--$78 ./'-4+5+&!2/-$78 95:
. #5/-;$ ./#/2+)< 3.)!*+-'+ #$%! =!6
>2'(7!-+ !#+7-'+ !#!2'?.@,?7$: =5.+6
='&!:< A/=5!&.+-' +)&=+57' !:/2'/*' ./6
B/"-'+-'/ .2'?./-+ . -!2? "$5+)4$2?
!5/. -!2$: 5!.=!5.?".+-'+: 2 &=5/2'+
./&/"-'7.$78 2$:/B/C "*/ ./#/2+)<
.%/01&()&"2$0#*3%)456
70()/*"89:)&1);</*"D E5+.+& A/5.?"@
34!2/5.$&.+-'/F
=*(>?*"@>3/)&#)A% D G/"7/ E5+.+6
&/ 2 H+=/54/:+-7'+ I/".!5@ G$-)@
JKL'L6@F 4+:/4M N+.='+7.+C&42! ./#/6
2+) 2 >2'+4*+ !#!2'?.@,?7$78 =5.+='&12
=5/2-$78 !5/. -!5: .8/5:!-'.!2/-$78F
B%*C&11*" D5:);</* D O)&=+54 0+*-$F
4+:/4M E5.+='&$ 7+*-+ "!4$7.?7+ #5/-;$
./#/2+) ' /54$)@%12 ".'+7'(7$78< !
86
www.branzadziecieca.pl
ul. Księcia Ziemowita 47, 03-788 Warszawa, tel. 606 831 065, www.toys.pl
Posiedzenie Rady Toy Industries of Europe w Londynie
E"#$%&'()*" +, "$- 2 P!-"$-'+ 2 &'+".'6
#'+ 95:$ Q/&#5! !"#$%! &'( =!&'+".+-'+
G/"$ R!$ S-"@&45'+& !T O@5!=+< E!*&)'+
34!2/5.$&.+-'+ N5/-;$ A/#/2+) ' U54$6
)@%12 H.'+7'(7$78 .!&4/%! ./=5!&.!-+
-/ 4! &=!4)/-'+ 2 78/5/)4+5.+ B!>7'/
=5.+. =/-'? 0/48+5'-+ V/- G++48 . RSO<
I/ =!&'+".+-'@ #$*' 512-'+; !#+7-'
7.%!-)!2'+ N5'W&8 R!$ X Q!##$ U&&!6
7'/W!-< L/;"+B! 5!)@ RSO &4/5/ &'( .!5B/6
-'.!2/Y &=!4)/-'+ . 7.%!-)/:' 2$#5/-+,
)5/,!2+, !5B/-'./7,'< Z 4$: 5!)@ #$%/
4! Z'+*)/ N5$4/-'/<
E!*&)( 2 P!-"$-'+ 5+=5+.+-4!2/%/
[!-')/ 08:'+*'C&)/ D E5+.+& A/5.?"@
34!2/5.$&.+-'/F )415/ =5.+"&4/2'%/ &$4@6
/7,( #5/-;$ ./#/2+) 2 -/&.$: )5/,@< !
Najbliższe szkolenie dla Członków Stowarzyszenia oraz innych firm z branży zabawek
,F"G$>3()*" +, "$-"HA%#*$?&/I !"#(".'+
&'( )!*+,-+ &.)!*+-'+ -/ 4+:/4 -!2$78
=5.+='&12 "!4$7.?7$78 #5/-;$ ./#/2+)<
J1*(0#*(&"?&:*?56
,- E5.+='&$ 78+:'7.-+F )415+ 278!".?
2 ;$7'+ \]<]^<\]_` 5< .B!"-'+ . "$5+)4$2?
./#/2)!2? !5/. 5!.=!5.?".+-'+: 2&<
./&/"-'7.$78 2$:/B/C "*/ ./#/2+)<
Branża Dziecięca 6/2012
- E5+.+-4/7,/ "!4$7.?7/ 2&.$&4)'78
=5.+='&12 !#!2'?.@,?7$78 2 #5/-;$
./#/2+)F :<'-<M "+9-'7,/ ./#/2)'F !#!6
2'?.@,?7+ /)4$ =5/2-+F -!5:$ '4=<
.%/01&()&"CK3L"2$0#*3%)456
70()/*"89:)&1);</* D E5+.+& A/5.?"@
34!2/5.$&.+-'/F
B%*C&11*"D5:);</* D O)&=+54 0+*-$<
A/=5!&.!-$ B!>YM
=*(>?*"@>3/)&#)A% D G/"7/ E5+.+6
&/ 2 H+=/54/:+-7'+ I/".!5@ G$-)@
JKL'L6@<
3.7.+B1%!2$78 '-T!5:/7,' -/ 4+:/4
&.)!*+-'/ @".'+*/ #'@5! 34!2/5.$&.+-'/F
+6:/'*M &4!2/5.$&.+-'+_a4!$&<=*F 4+*<
b]b c`_ ]bd< !
87