Laudacja - całość prof Połomski i Błędowski

Transkrypt

Laudacja - całość prof Połomski i Błędowski
Prof. Franciszek Połomski urodził się w 1934 r. Wodzisławiu
Śląskim.
W 1948 r. ukończył Szkołę Powszechną w Czyżowicach, po czym
rozpoczął naukę w nowo utworzonym Liceum Ogólnokształcącym w
Wodzisławiu Śląskim, w którym po 4 latach nauki złożył egzamin
maturalny.
Franciszek Połomski chciał zostać prawnikiem, najchętniej sędzią.
Wodzisławianie wybierali Kraków i cieszący się renomą Uniwersytet
Jagieloński. Tymczasem – za radą starszego kolegi, późniejszego
sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego Rudolfa Klyszcza –
Franciszek Połomski wybrał Wrocław.
W czasie studiów osiągał bardzo dobre wyniki. Jako jeden z dwóch
studentów uczelni został wyróżniony stypendium Rady Państwa i
stanowiskiem zastępcy asystenta już na czwartym roku studiów w
katedrze prof. Seweryna Wysłoucha, który spowodował zmianę Jego
planów życiowych.
Miałem już w ręku nakaz pracy do Sądu Wojewódzkiego w
Katowicach, ale profesor spowodował jego cofnięcie i zatrudnienie
mnie na pełnym etacie asystenckim w Katedrze Historii Państwa i
Prawa Polskiego na Wydziale Prawa Uniwersytetu Wrocławskiego... I
tak się zaczęło. - wspomina początki swojej kariery naukowej prof.
Połomski.
1
W pamięci profesora pozostała rozmowa z prof. Wysłouchem, który
odwodząc od kariery sądowej mówił: Tu, we Wrocławiu będziesz
mógł pod moim kierunkiem dla Śląska więcej zrobić niż w sądzie w
Katowicach. Tu będziesz wydobywał prawdę o Śląsku i Ślązakach, a
tam będziesz ich wsadzał do więzienia.
I zostałem. Nie żałuję tego wyboru, choć był to wybór na całe życie. wspomina dalej prof. Połomski.
Pracę magisterską poświęcił Ustawie o zagrodzie dziedzicznej w
prawodawstwie III Rzeszy (1933-1939),
doktorat - ochronie polskiej mniejszości w okresie międzywojennym na
Śląsku Opolskim uwieńczył pracą pt. Niemiecki Urząd do Spraw
Mniejszości 1922-1937.
Rozprawę opublikowało w 1962 r. Wydawnictwo Ossolineum. Obie
prace – doktorska i habilitacyjna – zostały wyróżnione i nagrodzone.
Po śmierci prof. Seweryna Wysłoucha (który zmarł w 1968r.)
Połomski otrzymał stanowisko docenta i w 1970 r. objął kierownictwo
Katedry
Historii
Państwa
i
Prawa
Polskiego
Uniwersytetu
Wrocławskiego. Funkcję jej szefa sprawował przez 35 lat, aż do
przejścia na emeryturę w 2005 r.
2
W 1973r. otrzymał prestiżowe stypendium Alexandra v. Humboldta,
które umożliwiło mu dwuletnie studia za granicą. Na awans
profesorski przyszło mu czekać do 1990 r.
Na macierzystej uczelni pełnił kilka ważnych funkcji, m.in.
Prodziekana Wydziału Prawa i Administracji, prorektora uniwersytetu
– dwukrotnie (z wyboru), delegata do Senatu akademickiego i
przewodniczącego jego komisji.
W 1980 r. Zaangażował się w dolnośląską „Solidarność”. To wyjaśnia
– mimo znaczącego dorobku naukowego – późny tytuł profesorski.
Z ramienia Unii Demokratycznej, której był współzałożycielem,
został w 1991 r. Senatorem RP II kadencji. Uczestniczył w
organizowaniu się dolnośląskiego samorządu terytorialnego, był
radnym Sejmiku Województwa Dolnośląskiego – przewodniczącym
Komisji Spraw Zagranicznych.
Profesor jest członkiem wielu towarzystw społecznych i naukowych,
m.in. Wrocławskiego Towarzystwa Naukowego.
Jego nota biograficzna znalazła się obok noty doc. Jana Pipreka z
Gorzyczek (znakomitego germanisty) w monumentalnej Encyklopedii
Wrocławia.
Zasługi
profesora
uhonorowano
wieloma
wyróżnieniami
i
odznaczeniami.
Do najważniejszych należą:
3
• Medal Komisji Edukacji Narodowej
• Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Kawalerski i Oficerski Orderu
Odrodzenia Polski
• oraz Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski za wybitne
osiągnięcia naukowe i zasługi dla społeczeństwa.
Wiadomość o nadaniu tytułu honorowego obywatelstwa gminy
Gorzyce - profesor przyjął z satysfakcją.
Dodać należy, że profesor Franciszek Połomski nigdy nie zapomniał o
swoich korzeniach. Jeden z artykułów opublikowanych w Studiach
Śląskich poświęcił wspomnieniom starego westfaloka – Podeszwy z
Gorzyc. Gości też często w rodzinnych Czyżowicach.
Wniosek o nadanie tytułu honorowego obywatelstwa gminy Gorzyce popierają:
• Stowarzyszenie Aktywności Lokalnej „Perspektywa” z Czyżowic
• Rada Sołecka w Czyżowicach
• Przedszkole im. Chatka Małolatka
• Szkoła Podstawowa im. Wincentego Woźniaka
• Gimnazjum im. ks. dr Gustawa Klapucha
• Chór „Moniuszko”
• Wiejski Dom Kultury
• Ochotnicza Straż Pożarna
• Koło Gospodyń Wiejskich
• Koło Emerytów i Rencistów
• Radni sołectwa Czyżowice
4
Pan Alojzy Błędowski urodził się w 1943 r. w Gorzyczkach.
Tam też uczęszczał do szkoły podstawowej.
Wykształcenie plastyczne uzyskał kontynuując naukę w Państwowym
Ognisku Plastycznym w Rydułtowach (na jego talent zwrócił uwagę
sam mistrz – Ludwik Konarzewski), a następnie od 1960 r. w
Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Bielsku-Białej. W szkole
plastycznej zgłębiał tajniki tkactwa.
5
Z tego okresu przetrwała przyjaźń z rocznikowym kolegą, dziś
wykładowcą katowickiej Akademii Sztuk Pięknych, prof. Michałem
Klisem - byłym rektorem, grafikiem i plakacistą.
Śmierć ojca zmusiła Alojzego Błędowskiego do rezygnacji z nauki w
liceum i dalszego kształcenia oraz podjęcia pracy w Hucie „Silesia”,
w której zetknął się ze szkliwem, kaolinem, emaliami i ceramiką.
W hucie kierował ekskluzywnym działem złocenia, w którym
powstały eleganckie pamiątki dla zagranicznych gości.
Szybko rozwinął skrzydła – zajął się innowacyjnymi technologiami,
uzyskał świadectwo racjonalizatorskie za opracowanie kalkomanii na
emalie. Ich pomysł zrodził się przy okazji opracowywania dekoracji
na naczynia do Arabii Saudyjskiej, zdobione pismem arabskim.
Z huty, która – jak sam powiedział – była dla niego uniwersytetem,
trafił do prywatnej firmy Józefa Drzęźli, a z początkiem 1975 r.
otworzył własną pracownię – warsztat.
Działalność
plastyczna
Błędowskiego
idzie
dwutorowo.
Jest
znakomitym rzemieślnikiem – co potwierdza najwyższe wyróżnienie
miejscowego cechu - „Złote Ręce”, ale również wytrwałym artystą.
Artystą niezwykle wszechstronnym, a przy tym niezwykle wprawnym
w technikach, którymi się posługuje w poszczególnych rodzajach
uprawianej
twórczości.
Na
wielu
wystawach
krajowych
i
zagranicznych (m.in. we Francji, w Niemczech), indywidualnych i
zbiorowych pokazywał: ceramikę, rzeźbę, fotografię, rysunek,
6
malarstwo (na płótnie, desce, szkle, porcelanie) oleje, akwarelę,
pastele – w których dostrzec można wpływy kierunków obecnych w
sztuce XIX i XX w. tj. abstrakcjonizmu, impresjonizmu, realizmu.
Na przestrzeni lat, Alojzy Błędowski zdobywał liczne nagrody i
wyróżnienia.
Warto wspomnieć wyróżnienie uzyskane za 3 prace w Galerii Balzaca
w Paryżu, w której pokazał autoportret i pejzaże. Błędowski jest
znakomitym portrecistą. Obserwuje rzeczywistość, codzienność ludzi
i otaczające ich przedmioty.
Nie unika podróży. Nie kryje fascynacji ceramiką chińską oraz
Czarnym Lądem. W 1998 r. spędził dwa miesiące w Zimbabwe, gdzie
po zakończeniu wojny osiadł jego krewny.
Przeżycia, afrykańskie krajobrazy, zatrzymał w liczącym kilkadziesiąt
prac cyklu „Spojrzenia na Afrykę”.
Wystawę prezentowało w 2004 r. Muzeum Miejskie w Żorach, które
posiada wyjątkowy, w skali Górnego Śląska, Dział Kultur
Pozaeuropejskich.
Podobne
kolekcje
posiadają
jedynie
wiekowe
placówki
uniwersyteckie w regionie i muzea misyjne. Część swoich prac artysta
przekazał właśnie do muzeum w Żorach.
7
W pracowni Błędowskiego znalazło się miejsce na potężne piece do
wypalania ceramiki oraz szkliwa i niewielkie sztalugi. Tworzy
znakomite pełnoplastyczne twarze i popiersia oraz pejzaże.
Znakomicie operuje kolorem i światłem. Nadużyciem byłaby próba
opisania jego twórczości w kilku zdaniach, akapitach.
Nazwisko i biogram Alojzego Błędowskiego pojawiają się m.in. obok
Augusta Bimlera w ważniejszych opracowaniach dotyczących
twórczości plastycznej na terenie miasta Żory, w żorskich
kalendarzach i encyklopedii miasta.
To świadczy o jego ugruntowanej pozycji w środowisku plastyków
Górnego Śląska. Jego twórczość wzięli kilkakrotnie na warsztat
autorzy prac dyplomowych.
Alojzy Błędowski związał się z Żorami przed kilkudziesięciu laty.
Kupił tu działkę, zbudował dom, warsztat i pracownię.
Przy okazji pobytu w Żorach warto zwrócić uwagę na znajdującą się
na Górnym Przedmieściu niewielką „bramę”, postawioną w miejscu,
w którym stała dawniej brama miejska „cieszyńska”, bo przy trakcie
prowadzącym do Cieszyna.
Na jej ceglanej ścianie znajduje się imponujący, ceramiczny,
wielobarwny plan miasta, wykonany według pochodzącego z połowy
8
XVIII w. rysunku Friedricha Bernharda Wernhera. Jego autorem jest
artysta ceramik Alojzy Błędowski.
Z utęsknieniem wraca w rodzinne strony, wspomina dzieciństwo w
Gorzyczkach i wykonane tu pierwsze rysunki, które przedstawiają
rodziców, dziadków, dalszych krewnych.
Od lat współpracuje z przedszkolem w Gorzycach oraz szkołą w
Gorzyczkach. W „Kalendarzu Żorskim” (na rok 2007) muzealnik i
historyk Jan Delowicz napisał o Błędowskim, że ten „kocha dzieci a
one wręcz go uwielbiają”. Nie sposób opisać radości na widok
młodziutkich uczniów zaczynających rozumieć sztukę i piękno: w
ceramice, malarstwie, muzyce, rzeźbie. Człowiek jest bogatszy, gdy
potrafi przeżywać piękno. - mówi sam artysta.
Wniosek o nadanie tytułu honorowego obywatelstwa gminy Gorzyce popierają:
•
Przedszkole im. Gąski Babinki
•
Szkoła Podstawowa im. Mikołaja Reja w Gorzyczkach
•
Klub Sportowy „Strzelec „Gorzyczki”
•
Społeczność sołectwa Gorzyczki i Gorzyce
9

Podobne dokumenty