Ściągnij cały artykuł…
Transkrypt
Ściągnij cały artykuł…
Rynek Isuzu Rozmowa z Mirosławem Królem, dyrektorem generalnym Isuzu Trucks Polska Sp. z o.o. Pewne sprawy musiały dojrzeć Truck Auto.pl: Dlaczego tak późno, bądź co bądź znany producent pojazdów użytkowych zdecydował się na wejście do Polski? Mirosław Król: Rynek polski ma cały czas potencjał wzrostowy, jeśli chodzi o gamę pojazdów użytkowych i ciężarowych. Isuzu weszło do Polski pod koniec lat 90. z innym dystrybutorem. Ta próba była nieudana, bo Isuzu nie zapewniło obsługi serwisowej, dostępności części. Po dwóch latach dystrybucja zakończyła się. Przez kolejne lata Isuzu Motors przyglądało się polskiemu rynkowi. W 2007 r. zdecydowało się na wejście do Europy Środkowo-Wschodniej, a w 2008 roku pojawiła się marka Isuzu D-Max (pick-up) z innym dystrybutorem tj. Isuzu Automotive. Jeśli chodzi o Isuzu Trucks decyzja o wejściu do Polski zapadła w 2010 r. i od listopada minionego roku jesteśmy nad Wisłą. Dlaczego tak późno? Zabrakło konsekwencji decyzyjnej w centrali. Pewne sprawy musiały dojrzeć. Truck Auto.pl: Co by Pan zaliczył do mocnych stron marki Isuzu w kontekście polskiego rynku, a co wymaga poprawy? Mirosław Król: Trudno mówić o słabych i mocnych stronach Isuzu Trucks, gdyż jesteśmy operacyjni dopiero miesiąc od oficjalnego otwarcia. Możemy porozmawiać o mocnych stronach pojazdów. Są to auta stworzone do pracy, mają pochodzenie japońskie, są solidne i niezawodne, bez przesytu elektroniki, ale zarazem zaawansowane technologicznie. Auta są proste w obsłudze. Cechą charakterystyczną są niskie koszty eksploatacyjne, o których wiemy z innych rynków. Chcielibyśmy także, aby sieć serwisowa była dostępna dla klientów. To, o czym myślimy to również assistance. Mocną stroną naszej organizacji są ludzie, wyspecjalizowani w swojej branży. Truck Auto.pl: Który model będzie tzw. hitem sprzedaży? Jak wygląda gama modelowa Isuzu? Czy w najbliższym czasie pojawią się nowe modele? Mirosław Król: Gama modelowa jest znana, od 3,5 t do 12 t DMC. Są pojazdy lżejsze, czyli gama N (3,5; 5; 6,2; 7,5t) i cięższa gama F (10, 11, 12 t). Oczywiście chcielibyśmy, aby wszystkie auta były hitami sprzedaży, ale głównie stawiałbym na 5, 7,5 i 12 t. Truck Auto.pl: Co jest wartością dodaną w marce Isuzu, czyli czym chcecie kusić polskich przewoźników czy właścicieli firm przewozowych? Mirosław Król: Udzielamy 3-letniej gwarancji bez limitu kilometrów. Wszystkie silniki spełniają normę Euro 5 EEV i jeżdżą bez dodatku AdBlue. Truck Auto.pl: Jak wygląda sprawa zabudowy? Czy macie już dostawców izoterm, chłodni, itd.? Mirosław Król: Mamy kilka firm, z którymi możemy współpracować. Do tej pory zabudowaliśmy kilka aut w firmie D.A.C. spod Kielc, z Daleszyc. Mamy też wyselekcjonowanych dostawców plandek, kontenerów, zabudów izotermicznych. Generalnie nie mamy problemu z zaproponowaniem klientowi jakiejkolwiek oferty zabudowy. Truck Auto.pl: Jaka jest sieć serwisowa, jak szybko potencjalny nabywca może liczyć na usunięcie awarii, czy podstawiacie pojazdy zastępcze, czy serwis pracuje 24 h? Mirosław Król: Na dzień dzisiejszy mamy określone ramy współpracy z czterema głównymi centrami serwisowymi, pierwszy w okręgu Warszawy – Mroków, współpraca z firmą Euro-Truck, w okręgu poznańskim współpracujemy z firmą Trans-Poz, z siedzibą w Niepruszewie, trzecia firma w Skoczowie to Katrex i czwarta firma Wanicki Serwis z Krakowa. Osadzamy się w czterech głównych centrach serwisowych, z czasem, gdy pojawią się auta, będziemy te centra serwisowe rozwijać w ramach regionu. Docelowo w Polsce będzie 19-20 serwisów. Mirosław Król, dyrektor generalny Isuzu Trucks Polska Sp. z o.o. Truck Auto.pl: Jaki jest wasz cel jeśli chodzi o rynek polski? Ile chcecie sprzedawać pojazdów rocznie? Mirosław Król: Na chwilę obecną chcielibyśmy sprzedać do 100 aut do końca roku, w przyszłych latach chcielibyśmy podwajać sumy. Na przestrzeni kilku lat chcielibyśmy się znaleźć w czołówce głównych dostawców, producentów pojazdów dostawczych. Zbigniew Witamborski Truck Auto.pl:. Kto jest waszym największym konkurentem? Mirosław Król: Największymi konkurentami, choć nie we wszystkich segmentach, są marki: Iveco, Mitsubishi Fuso, Nissan, MB, z cięższych MAN, Iveco, DAF. 15