przegląd prasy przegląd portali internetowych

Transkrypt

przegląd prasy przegląd portali internetowych
16-18/10/2010
PRZEGLĄD PRASY
RZECZPOSPOLITA, Dobra Firma, 18/10/2010 r., s.7
„Nie ma CIT od zapłaty za program komputerowy”, Katarzyna Królikiewicz
Należności z tytułu użytkownika programu komputerowego nie mieszczą się w definicji
należności licencyjnych, określonej w umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania
z Holandią i USA, a tym samym nie mogą być opodatkowane w Polsce.
RZECZPOSPOLITA, 16-17/10/2010 r., s.A17
„Łódź Design w rozkwicie”, Mariusz Goss
Największy festiwal projektantów na wschód od Berlina. 200 artystów ze świata, 5 tysięcy
zwiedzających na otwarciu.
PRZEGLĄD, 24/10/2010 r., s.52
„Grafem następca krzemu”, Kuba Kapiszewski
Węgiel, podstawa całego życia na Ziemi, zadziwił nas raz jeszcze – napisał w oficjalnym
komunikacie Komitet Noblowski.
NEWSWEEK, 24/10/2010 r., s.106
„Stanik od czapy”, Dorota Malesa
W pogoni za ułatwieniem życia ludzkości powstają cuda, o jakich nie śniło się nie tylko
filozofom, lecz także twórcom telezakupów.
NEWSWEEK, 24/10/2010 r., s.108
„Dziwne, aż piękne”, RG
Całujące się lampy, nadmuchiwane godło państwowe służące jako deska pływacka albo
nagrobek ze zbierającym deszczówkę wyżłobieniem w kształcie krzyża, na którym można
umieścić pływające świeczki lub nenufary.
WPROST, 24/10/2010 r., s.82
„Samochód, co jeździ sam”, Małgorzata Minta
Naukowcy z Google pracują nad samochodami, które potrafią jeździć bez pomocy
kierowcy. To przyszłość motoryzacji?
PRZEGLĄD PORTALI INTERNETOWYCH
Portal Innowacji
Gdzie kryje się duch innowacyjności?
W przyszłym roku odbędzie się w Warszawie Trzeci Europejski Szczyt Innowacyjności. Ma
udowodnić, że Polska jest krajem, który stawia na rozwój – podaje wyborcza.pl. Zdaniem
eurodeptutowanej Danuty Hübner, nasza gospodarka potrzebuje nie tylko deklaracji władz
i wysokich budżetów, ale także ducha innowacyjności.
Była komisarz UE ds. polityki regionalnej wiąże z wydarzeniem duże nadzieje. Jako
gospodarka rozwijająca się, Polska powinna promować swój potencjał – czytamy w artykule.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową, Hübner zwróciła także uwagę na niski poziom
wydatków PKB na badania i rozwój. O tym problemie polskiej gospodarki pisaliśmy już na
Portalu Innowacji wcześniej.
Europejski Szczyt Innowacyjności w 2011 roku zbiegnie się w czasie z polską prezydencją
w Unii Europejskiej – czytamy na portalu wyborcza.pl. Do Warszawy przyjedzie ponad tysiąc
osób: przedstawiciele świata nauki i badań, a także instytucji edukacyjnych i przemysłu.
Wyborcza.pl podaje, że przyszłoroczne spotkanie może być doskonałą okazją do
zainicjowania współpracy na rzecz innowacyjności, jaka powinna się odbywać zarówno na
poziomie lokalnym, jak i regionalnym. Czytamy, że wydatki na badania i rozwój to nie
jedyne czynniki napędzające gospodarkę.
„Innowacyjność zależy od tego, czy powstaną powiązania, sieci i atmosfera wspólnego
działania” – przekonywała w wywiadzie dla Wyborczej.pl Danuta Huebner.
Tematyka i termin spotkania zostaną ustalone w przyszłym roku, gdy Polska obejmie
prezydencję. Jednym z podstawowych celów, jakie kraj zamierza realizować jest rozwój
potencjału intelektualnego Unii Europejskiej.
Co nowego na Techniconie?
6. Targi Techniki Przemysłowej, Nauki i Innowacji Technicon Innowacje 2010, odbywające
się od środy w Gdańsku przyciągnęły rzeszę zwiedzających, którzy mogli podziwiać
interesujące wynalazki oraz nowoczesne rozwiązania. Jak podaje „Naszemiasto.pl”, prym
wśród wystawców wiodła Politechnika Gdańska, prezentująca innowacyjne technologie.
Gdańska uczelnia przedstawiła projekty urządzeń, które mogą poprawić bezpieczeństwo
podczas rozgrywanych za dwa lata Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Są to specjalne
rozwiązania do obrony przed chuliganami i terroryzmem. Dodatkową nowością w przypadku
tych rozwiązań jest możliwość obserwacji kibiców za pomocą sprzętu, który potrafi
rozpoznawać ich zachowanie. Osoba obsługująca wynalazek, nie będzie korzystała
tradycyjnie z myszki i klawiatury, lecz ze specjalnie skonstruowanej elektronicznej rękawicy
bezprzewodowej.
Jedna z sopockich firm przedstawiła natomiast projekt minikwadrokoptera, czyli
helikoptera z czterema śmigłami, mogącego unieść kamerę. Dzięki obrazowi pozyskanemu
z tego urządzenia możliwe będzie identyfikowanie osób na podstawie sfilmowanego
wyglądu.
Ponadto Akademia Morska w Gdyni opracowała projekty samolotu oraz samochodu.
Pierwszy, przeznaczony jest dla dwóch osób i ma zasięg 1500 km, drugi natomiast również
jest dwuosobowy i posiada napęd elektryczny.
Inne ciekawe rozwiązanie pokazała PG, przodująca w ilości wynalazków pokazanych na
Targach. Otóż naukowcy z tej uczelni opracowali specjalny rodzaj pianki do ociepleń,
odpornej na ogień, która można wykorzystać w budownictwie mieszkalnym.
Wyżej wymienione rozwiązania oraz wiele innych opracowanych właśnie przez Politechnikę
Gdańską mogą z powodzeniem być stosowane codziennie. - Nie wyobrażam sobie, by nasza
uczelnia nie pracowała na rzecz regionu - mówi prof. Jan Huka, prorektor PG. - Wyniki
naszych badań muszą znajdować zastosowanie w otoczeniu gospodarczym.
"Szansa dla nauki i biznesu regionu - Finowie z wizytą w Bydgoszczy"
Pochodzą z Finlandii. Pracują dla Uniwersytetu Laurea w Helsinkach i spektakularnie łączą
wiedzę z praktyką. Pozwalają studentom eksperymentować, a wyniki badań komercyjnie
sprzedają firmom. 20 października zjawią się w Bydgoszczy na konferencji "Transfer wiedzy
i aplikacyjność prac naukowych".
-Żacy realizują innowacyjne projekty badawcze na zamówienia prywatnych firm. To
najlepszy sposób na wykorzystanie ich pomysłów w praktyce - tłumaczy Robert Lauks
z Biura Karier WSG - Chcemy podobne rozwiązania przenieść do WSG. Okazją do tego mogą
być takie spotkania.
Wszystko zaczęło się rok temu, gdy projekt unijny pt. „Przedsiębiorczość akademickaskuteczny transfer wiedzy” realizowany przez Polskie Towarzystwo Ekonomiczne
w Bydgoszczy wraz z Wyższą Szkołą Gospodarki, poszerzono o współpracę międzynarodową
z Uniwersytetem Laurea- wiodącym fińskim ośrodkiem naukowo-badawczym.- Wybór
fińskiego partnera był nieprzypadkowy. Finlandia już od wielu lat znajduje się w czołówce
światowych liderów transferu wiedzy. Sukces firmy Nokia był przecież także zasługą prężnej
współpracy z naukowcami- podkreśla Grzegorz Grześkiewicz, kierownik projektu.
W maju 2010 grupa pracowników PTE i WSG w trakcie wizyty studyjnej i staży naukowych
podpatrywała skandynawski model transferu technologii. Wizytowano fińskie uczelnie i ich
laboratoria oraz konsultowano zasady współpracy z przedstawicielami środowiska
naukowego, jak również z przedstawicielami firm. Teraz przyszedł czas na rewizytę
i prezentację efektów kooperacji. Okazja ku temu pojawi się już 20 października w Hotelu
City w Bydgoszczy, gdzie odbędzie się polsko - fińska konferencja „Transfer wiedzy
i aplikacyjność prac naukowych”, na której prelegenci z obu krajów omówią problematykę
współpracy sfery nauki i biznesu oraz przedstawią przykłady realizowanych działań
innowacyjnych. Fińscy prelegenci zaprezentują między innymi swój program SIDLab
International (Service, Innovation and Design), w którym studenci i kadra profesorska
z całego świata pracuje nad nowatorskimi projektami z dziedzin takich jak: robotyka,
informatyka, gospodarka żywieniowa czy ekologia.
Organizatorzy zachęcają wszystkich zainteresowanych tematyką transferu wiedzy do
udziału w tym ważnym dla regionu wydarzeniu oraz podkreślają, że dla osób słabo
władających językiem angielskim przygotowano tłumaczenie symultaniczne na język polski.
Udział w konferencji jest bezpłatny. Więcej informacji oraz szczegółowy program
konferencji, znajdą Państwo na stronie internetowej projektu: www.pastw.byd.pl lub
telefonicznie w Biurze Karier WSG pod numerem telefonu (52) 567 00 62.
Warto wspomnieć, że fińska delegacja spędzi w naszym województwie kilka dni. Oprócz
konferencji zaplanowano spotkania ze studentami oraz wizytacje partnerskich firm.
Spotkanie centrów transferu technologii
W dniu 21 października 2010 roku odbędzie się spotkanie centrów transferu technologii,
organizowane przez Centrum Transferu Technologii Uniwersytetu Łódzkiego pod patronatem
Stowarzyszenia Organizatorów Ośrodków Innowacyjności i Przedsiębiorczości w Polsce.
Celem seminarium będzie przedstawienie problemów w skutecznym i efektywnym
działaniu centrów innowacji i transferu technologii, funkcjonujących na uczelniach,
w instytucjach badawczych, parkach naukowo-technologicznych i inkubatorach.
Spotkanie rozpocznie wystąpienie dr Dariusza Trzmielaka, Dyrektora Centrum Transferu
Technologii Uniwersytetu Łódzkiego oraz dr Krzysztofa B. Matusiaka, Prezesa
Stowarzyszenia Organizatorów Ośrodków Innowacji i Przedsiębiorczości w Polsce oraz
autora książki „Budowa powiązań nauki z biznesem w gospodarce opartej na wiedzy”, którą
omawialiśmy w tekście „Trudna budowa”, którzy zdefiniują problemy w efektywnym
działaniu centrów innowacji i transferu technologii. Następnie Ewa Grudzińska zaprezentuje
doświadczenia Bełchatowsko Kleszczowskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego
związane ze współpracą z nauką oraz efekty w realizacji projektów w ramach Programu
Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Z kolei Marcin Majewski z BBI Seed Fund Sp. z o.
o. przedstawi możliwości finansowania nowych przedsięwzięć, a Wojciech Lasek z CHEMTECH-PROSYNTECH Inżynieria i Technologia Chemiczna omówi bariery prawne i problemy
związane z komercjalizacją.
Ponadto, przedstawiciele wybranych centrów transferu technologii przedstawią modele
komercjalizacji swoich ośrodków i omówią efekty współpracy nauki i biznesu na podstawie
własnych doświadczeń. Uczestnicy seminarium zapoznają się także z rekomendacjami zmian
w polskim systemie transferu technologii i komercjalizacji wiedzy, które zostały opracowane
na zlecenie PARP. Omówienie publikacji dotyczącej zmian w systemie transferu technologii
Portal Innowacji opublikuje w najbliższym czasie.
Spotkanie odbędzie się w godzinach 10:00-15:00w nowym gmachu Biblioteki
Uniwersytetu Łódzkiego przy ul. Matejki 34/38 w Łodzi (sala nr 102).
Raport podsumowujący działalność Sieci ds. Nauki i Innowacji
W Internecie pojawił się dwuczęściowy raport podsumowujący działalność Sieci ds. Nauki
i Innowacyjności (SIN), której celem jest promocja najlepszych rozwiązań wypracowanych
przez brytyjskich naukowców poza granicami kraju. Jeden z oddziałów SIN funkcjonuje
w Warszawie.
Sieć ds. Nauki i Innowacyjności (SIN) została powołana do życia w 2000 roku przez
brytyjskie Biuro Spraw Zagranicznych oraz Wspólnoty (FCO). Obecnie Sieć skupia 90 osób
pracujących w brytyjskich placówkach dyplomatycznych rozsianych na terenie 25 państw na
wszystkich kontynentach. Zespół ds. Nauki i Innowacyjności przy ambasadzie brytyjskiej
w Warszawie powstał pod koniec 2004 roku. Obok placówki w Pradze, polski oddział jako
jedyny w Europie Środkowo-Wschodniej zatrudnia odpowiednio wykwalifikowany personel.
Już od sześciu lat eksperci SIN promują w Polsce najlepsze brytyjskie rozwiązania,
szczególną uwagę zwracając na zagadnienie transferu wiedzy i technologii.
Tydzień temu w Internecie pojawił się raport „Science & Innovation Network Report. April
2008 to March 2010”, który ukazuje różnorodność działań realizowanych przez pracowników
SIN, a także podkreśla rolę Sieci w kreowaniu Wielkiej Brytanii na lidera w dziedzinie nauki
oraz szybkiego i zrównoważonego rozwoju. Publikacja obejmuje okres od kwietnia 2008 r.
do marca 2010 r. Ekspertyza uzyskała pozytywną opinię brytyjskiego doradcy ds. nauki, sir
Johna Beddingtona. - Uważam, że SIN jest unikalnym rozwiązaniem. To daje
Zjednoczonemu Królestwu wiodącą pozycję, jeśli chodzi o rozwój relacji w zakresie nauki
i innowacji – powiedział rządowy ekspert.
Publikacja została podzielona na dwie części. Pierwsza z nich uwypukla rolę innowacji
w biznesie, prezentuje najciekawsze projekty ponadnarodowe zrealizowane przy wsparciu
Sieci, a także pokazuje wpływ specjalistów SIN na polityki regionalne państw, w których
znajdują się Zespoły ds. Nauki i Innowacji. Druga część raportu prezentuje działalność Sieci
w poszczególnych krajach m.in. w Brazylii, Japonii, USA czy państwach europejskich.
Niewiele miejsca w publikacji poświęcono Polsce - czytelnik znajdzie jedynie krótką
informację dotyczącą polsko-brytyjskich warsztatów biobankingu, które odbyły się
w czerwcu ubiegłego roku. Publikacja została bogato ilustrowana wykresami oraz zdjęciami,
dzięki czemu nawet osoby nie posługujące się biegle językiem angielskim, będą mogły
poznać różne aspekty funkcjonowania SIN.
Bioinnowacje - pozostało zaledwie 7 dni
Zbliża się konferencja Bioinnovation - International Summit 2010, która odbędzie się
Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym oraz na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym
w dniach 21-22 października 2010. W programie wydarzenia widnieje szereg ciekawych
propozycji dla uczestników.
Prelegenci - światowej sławy eksperci w dziedzinie bio-biznesu, wdrażania technologii oraz
prawa patentowego będą gośćmi podczas trójmiejskiej konferencji. W ciągu dwóch dni
"Bioinnowacji" podczas wykładów poruszone zostaną zagadnienia strategii komercjalizacji
i wdrażania w życie projektów naukowych. Prelegenci mówić będą o trudnościach
związanych z pozyskiwaniem wsparcia dla projektów w ich początkowym stadium. Podczas
dyskusji wskażą możliwe rozwiązania.
Przedstawiciele firm, w tym również zagranicznych, omawiać będą możliwości jakie stoją
przed ambitnymi naukowcami, chcącymi zrealizować swoje innowacyjne pomysły.
Słuchacze będą mieli okazję dowiedzieć się więcej na temat działalności Agencji Rozwoju
Pomorza
i
wsparciu,
które
udziela
początkującym
przedsiębiorcom.
Ponadto, w prezentacji przygotowanej przez Gdańską Fundację Przedsiębiorczości mowa
będzie o Inkubatorze Przedsiębiorczości i zasadach promowania firm z sektora MŚP.
Podczas pierwszego dnia konferencji, zapraszamy serdecznie na bezpłatne konsultacje
TechTransferClinic, udzielane przez prelegentów - specjalistów w zakresie transferu
technologii, wdrażania projektów oraz prawa patentowego. Drugiego dnia, wśród wielu
innych prezentacji, przedstawiony zostanie program InnoDoktorant - projekt stypendialny
dla studentów zainteresowanych studiami doktoranckimi.
Przypominamy jednocześnie, że rejestracja mija 18 października. Formularz rejestracyjny
oraz
program
konferencji
znajdą
Państwo
na
stronie
www.bioinnovation.pl.
Nauka w Polsce PAP
W środę w Warszawie rusza wystawa innowacji
Wystawcy z 18 krajów z Europy, Azji i Bliskiego Wschodu przedstawią ponad 220
innowacyjnych podczas Międzynarodowej Warszawskiej Wystawie Innowacji (International
Warsaw Invention Show - IWIS), która odbędzie się w dniach 20-22 października.
Imprezę organizuje Stowarzyszenie Polskich Wynalazców i Racjonalizatorów (SPWIR),
a honorowym patronatem objął ją prezydent Bronisław Komorowski.
Jak poinformował PAP prezes SPWIR, dr inż. Adam Rylski, Stowarzyszenie od 1990 roku
prowadzi promocję polskich wynalazków na międzynarodowych wystawach i targach
innowacji. W tym okresie zaprezentowało ponad 2 tysiące polskich innowacyjnych rozwiązań
techniczno-technologicznych na kilkudziesięciu wystawach, na czterech kontynentach.
"W wyniku promocji wynalazki i technologie uzyskały liczne medale i specjalne wyróżnienia.
Polscy twórcy techniki nawiązali wiele owocnych kontaktów komercyjnych" - powiedział dr
inż. Rylski.
Jak podkreśla prezes SPWIR, nie tylko polskie wynalazki szukają odbiorców zagranicznych,
również polskie przedsiębiorstwa są zainteresowane prezentowanymi za granicą
innowacyjnymi rozwiązaniami. Dlatego stowarzyszenie od 4 lat organizuje Międzynarodową
Warszawską Wystawę Innowacji.
"Stowarzyszenie jest przeświadczone, że prezentowane na wystawie IWIS 2010
rozwiązania przyczynią się do zwiększenia zainteresowania w Polsce rozwojem idei
innowacji, jak również na wzrost ich komercjalizacji. Trzeba szczególnie podkreślić, że w tej
części Europy jest to największa impreza wystawiennicza promująca nowoczesne
rozwiązania" - zaznaczył dr inż. Rylski.
Obok prezydenta Bronisława Komorowskiego patronat nad imprezą sprawuje również
Światowa Organizacja Własności Intelektualnej WIPO z siedzibą w Genewie oraz Światowa
Federacja Stowarzyszeń Wynalazczych IFIA z siedzibą w Budapeszcie.
Międzynarodowe jury nagrodzi najlepsze wynalazki medalami - złotymi z wyróżnieniem,
złotymi, srebrnymi i brązowymi oraz specjalnymi wyróżnieniami. Nagrody zostaną również
przyznane tym przedsiębiorstwom, które swoją strategię budują na kapitale intelektualnym.
Konkurs współorganizuje stowarzyszenie Intellectual Property Management Polska.
Swoje stoiska informacyjne organizują również instytucje wspierające polskie innowacje,
m.in. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Urząd Patentowy Rzeczypospolitej
Polskiej, Centrum Innowacji Naczelnej Organizacji Technicznej, Narodowe Centrum Badań
i Rozwoju, Polska Izba Gospodarcza Zaawansowanych Technologii oraz Rada Główna
Instytutów Badawczych. W stoisku Centrum Innowacji NOT zostaną zaprezentowane
innowacyjne projekty laureatów Konkursu "Młody Innowator".
"Wystawa IWIS będzie doskonałą platformą do wymiany poglądów pomiędzy tymi
instytucjami i twórcami polskiej techniki" - zapewnia dr inż. Rylski.
Wystawa IWIS 2010 odbywa się w Centrum Kongresowo-Wystawienniczym hotelu
Gromada w Warszawie ( ul. 17 Stycznia 32).
Konkurs OPI na artykuły naukowe o komercjalizacji badań
Konkurs dla naukowców na najlepszy artykuł naukowy o ośrodkach transferu technologii
organizuje Ośrodek Przetwarzania Informacji (OPI). Tematyka obejmuje komercjalizację
wyników badań naukowych oraz formę organizacji ośrodków transferu technologii i analizę
ich otoczenia. Teksty można przesyłać do 3 grudnia.
Komercjalizacja wyników badań naukowych i ośrodki transferu technologii w Polsce i na
świecie to tematy, które mogą poruszyć naukowcy w ramach konkursu na artykuły naukowe
"Najwyżej ocenione artykuły opublikowane zostaną w formie punktowanej monografii
(3 punkty). Autorzy nagrodzonych artykułów będą mieli możliwość zaprezentowania
referatów podczas konferencji naukowej" - informuje Anna Karpińska z OPI.
Konferencja, w której wezmą udział nagrodzeni naukowcy pt. "Komercjalizacja wyników
badań naukowych a ośrodki transferu technologii", odbędzie się 16-17 grudnia w Jurze
Krakowsko-Częstochowskiej.
Dla autorów prac opublikowanych i zaprezentowanych podczas konferencji przewidziane
są również nagrody pieniężne. Autor długiego artykułu otrzyma 1500 zł, a krótkiego 800 zł.
Artykuł długi nie może mieć mniej niż 30 tys. i więcej niż 40 tys. znaków ze spacjami.
Krótki powinien zmieścić się w przedziale 20-30 tys. znaków ze spacjami. Tekst musi być
napisany w języku polskim. Każdy autor może przesłać więcej niż jeden artykuł.
Teksty można przesyłać do organizatora zarówno pocztą elektroniczną na adres:
[email protected] , jak i tradycyjną na adres: Ośrodek Przetwarzania Informacji, Al.
Niepodległości 188B, 00-608 Warszawa, z dopiskiem "Konkurs na artykuły naukowe".
Projekt jest finansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007-2013.
PARP: 150 mln zł środków z UE zakontraktowane dla klastrów
Spośród prawie 500 mln zł, które w perspektywie unijnej lat 2007-2013 mogą pozyskać z
UE klastry technologiczne, zakontraktowane zostało 150 mln zł - poinformowała na
konferencji wiceprezes PARP Aneta Wilmańska.
Jak zaznaczyła Wilmańska, jeśli chodzi o parki technologiczne - w ramach Programu
Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka i Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej
- zakontraktowano łącznie ok. 1,3 miliarda złotych. W perspektywie unijnej lat 2007-2013
parki technologiczne mogą pozyskać z UE ponad 1,6 mld zł.
Klaster to geograficzna koncentracja wzajemnie powiązanych firm, działających
w pokrewnych sektorach, i związanych z nimi instytucji - np. uniwersytetów, instytucji
finansowych, naukowo-badawczych. Dzięki współpracy osiągają lepsze wyniki w działalności
innowacyjnej.
Park technologiczny (także park naukowo-technologiczny, technopark) to zespół
wyodrębnionych nieruchomości wraz z infrastrukturą techniczną, pozwalający na przepływ
wiedzy i technologii pomiędzy jednostkami naukowymi a przedsiębiorcami.
"Powiązania przedsiębiorców pomagają im wzmocnić ich pozycję konkurencyjną. Dzięki
temu dużo łatwiej jest im konkurować nie tylko na rynkach europejskich, ale też
światowych" - zaznaczyła. Jej zdaniem, polscy przedsiębiorcy są jednak ciągle sceptycznie
nastawieni do takiej współpracy.
Dlatego PARP wspiera klastry i parki w zakresie inwestycji, szkoleń, doradztwa, ale
również promocji. "Naszą ambicją jest, żeby kastry silniej wiązały się z partnerami
zagranicznymi. Będziemy je promować, będziemy informować, że klastry w Polsce są,
rozwijają się i mogą być rzetelnym partnerem dla zagranicznych firm" - podkreśliła
Wilmańska.
Obecnie w Polsce działają 24 parki technologiczne, a ich ramach 718 firm. Łącznie
zatrudniają 14 tys. osób. W naszym kraju funkcjonuje 47 klastrów i inicjatyw klastrowych najwięcej w woj. lubelskim (21), podkarpackim (12) i świętokrzyskim (11).
Gazeta.pl
Wynalazek radomskiego naukowca pomaga sportowcom
Przez najbliższy rok będzie pomagał przygotowywać kadrę łuczników do olimpiady
w Londynie. Do jego gabinetu przyjadą niebawem Małgorzata Glinka i Sebastian Świderski.
Mariusz Strzecha, autor dwupłytowego posturografu, otworzył nowe możliwości analizy
treningu siłowego i sportowego oraz ćwiczenia równowagi
Umawiam się ze Strzechą, właścicielem firmy Koordynacja, w piątkowe południe.
W zacisznym gabinecie przy ul. Wodnej jest jeszcze pacjent. Reprezentant kadry narodowej
w bilard leży na dużym wygodnym fotelu. Przyczepione do głowy elektrody pozwalają mu
jedynie za pomocą umysłu kontrolować kolorowe bile umieszczone na ekranie.
- Żółta odpowiada za stres. Jak spadnie, to wiemy, że jest zdenerwowany. Niebieska
oznacza napięcie, a czerwona koncentrację - mówi Strzecha. - Aparatura przez 40 minut
uczy mózg pracy na odpowiedniej częstotliwości. Już dziś mogę powiedzieć, że na tym
samym urządzeniu ćwiczył też Adam Małysz - dodaje. To biofeedback EEG - wynalazek
Amerykanów z NASA. Oczkiem w głowie Strzechy jest inny przyrząd, za który otrzymał już
wiele złotych medali i wyróżnień na branżowych targach, a kilka dni temu Radomski Laur
Techniki w kategorii "Innowacje". To dwupłytowy posturograf, czyli komputerowe
urządzenie pozwalające na niezależny pomiar rzutu środka ciężkości ciała, który przypada
na lewą i prawą nogę. Konstrukcja daje możliwość dowolnego rozstawienia obu połówek
posturografu. W Radomiu, a także w wielu innych miejscach cały czas używa się podobnych
urządzeń, ale jednopłytowych, które według pana Mariusza dają zafałszowany obraz,
traktując człowieka, jak by miał tylko jedną nogę.
Nanopianka poliuretanowa - dwukrotnie skuteczniejsza od tradycyjnej
Opracowywane w laboratoriach Bayer MaterialScience nanopianki izolujące mogą być
potencjalnie do dwóch razy lepszymi izolatorami termicznymi niż tradycyjna pianka
poliuretanowa.
Właściwości
termoizolacyjne
pianki
poliuretanowej,
stosowanej
powszechnie
w mieszkaniach, samochodach czy meblach zależą od rozmiaru pęcherzyków piany. Im
mniejsze, tym lepsza izolacja termiczna. Współczesne piany poliuretanowe mają pory
o średnicy około 150 mikrometrów (lewa strona zdjęcia), natomiast naukowcy chcieliby
uzyskać w przyszłych nanopiankach pęcherzyki 300 razy mniejsze (zdjęcie po prawej).
Cytując dr Stefana Lindnera:
Pianki tego rodzaju mogą osiągnąć dwa razy lepszą wydajność termiczną od stosowanych
współcześnie, co oznacza, że mogłyby, na przykład, znacząco zmniejszyć zużycie energii
lodówek, a to z kolei znacząco przyczynić się do zmniejszenia emisji CO2. Ponadto ścianki
lodówek mogłyby być cieńsze, dzięki czemu w środku byłoby więcej miejsca na chłodzone
towary.
Aktualnie naukowcom udało się się stworzyć piany o średnicy ponad 30 razy mniejszej
(środkowe zdjęcie), przy wykorzystaniu zasady super krytycznego rozszerzania się
mikroemulsji - mieszają dwutlenek węgla z surowcami do pianki poliuretanowej pod
ciśnieniem 200 barów, dzięki czemu tworzy się mikroemulsja składająca się
z nanometrowego rozmiaru kropli wypełnionych CO2 i otoczonych środkami powierzchniowo
czynnymi. Po zmniejszeniu ciśnienia CO2 rozszerza się, a krople stają się pęcherzykami,
o nadal nanometrowych rozmiarach, podczas gdy pozostałe surowce reagują i tworzą
trójwymiarową sieć polimerową - piankę poliuretanową.
Jednak według dr Wolfganga Frederichsa na przezwyciężenie wszystkich problemów
związanych z tym procesem trzeba będzie poświęcić kilka lat, więc nanopianki raczej
w najbliższej dekadzie nie zawitają do naszych lodówek.
Nowy czujnik mierzy pole magnetyczne serca
Klasyczne badanie aktywności serca, to mierzenie jego potencjałów elektrycznych,
elektrokardiogram. Amerykańscy naukowcy z Narodowego Instytutu Standardów i Techniki
opracowali miniaturowy czujnik, który pozwoli mierzyć także pole magnetyczne ludzkiego
serca.
W odróżnieniu od potencjałów elektrycznych, pole magnetyczne serca jest dużo słabsze
i do tej pory można było zmierzyć je tylko za pomocą nadprzewodzących interferometrów
kwantowych (SQUID-ów). Nowy czujnik opracowany w NIST wykorzystuje chmurkę atomów
rubidu której stan badany jest przez naświetlanie podczerwonym laserem.
Testy prowadzono w berlińskim Physikalisch Technische Bundesanstalt, gdyż tam znajduje
się komora najlepiej na świecie odizolowana od zewnętrznych pól magnetycznych, które
mogłyby zakłócić pomiar. Badania prowadzono w warunkach zbliżonych do klinicznych,
sensor był umieszczany pięć milimetrów nad klatką piersiową badanego. Dla porównania,
analogiczny pomiar wykonano też za pomocą nadprzewodzącego interferometru
kwantowego. Okazało się, że wprawdzie sygnał z nowego czujnika jest bardziej zaszumiony,
ale wystarczający do celów diagnostycznych, a w odróżnieniu od SQUID-a tego czujnika nie
trzeba chłodzić ciekłym helem.
Dzięki nowym czujnikom magnetycznym można będzie używać pomiarów pola
magnetycznego serca do celów diagnostycznych, jednak wymaga to jeszcze opracowania
metody ekranowania zewnętrznych pól i badań klinicznych.
Pajęczy jedwab, już nie od kozy
Nić pajęcza to jedno z cudowniejszych włókien znanych człowiekowi. Proporcjonalnie jest
mocniejsza od stali, ale nie umiemy jej produkować. Jednak udało się pokonać następną
barierę w drodze do upowszechnienia tego materiału.
Pająki produkują sześć rodzajów nici: szkieletowe, z których buduje się podstawową
konstrukcję pajęczyny, promieniowe, obwodowe, nici kotwiczące pajęczynę na obiektach
otoczenia, nici którymi owijane są złowione ofiary i nici z których budowany jest kokon.
Jednak nie ma gatunku pająka który produkowałby wszystkie sześć rodzajów. Co ciekawe,
pająki mogą recyklować starą pajęczynę po prostu ją zjadając, pajęczyna jest strukturą
białkową.
Jednak mimo kilkudziesięciu lat badań, nie udało się wyprodukować syntetycznej
pajęczyny. Jakiś czas temu, inżynieria genetyczna stworzyła kozy wydzielające białko
pajęczyn w mleku, jednak nie udało sie stworzyć syntetycznej nici.
Teraz może się to zmienić. Malcolm Fraser z University of Notre Dame we współpracy
z prof. Randym Lewisem z University of Wyoming zmodyfikowali genetycznie larwy
jedwabnika tak, że produkują one jedwab będący połączeniem "zwykłego" jedwabiu i nici
pajęczej.
Tak uzyskane włókno jest mocniejsze i bardziej sztywne od jedwabiu, jednak nie tak
mocne jak prawdziwa nić pajęcza. Wykonana z niego tkanina nie będzie też tak delikatna
jak jedwabna.
Hybrydowe włókno uzyskano podmieniając w jedwabnikach jeden z genów
odpowiadających za produkcję jedwabiu, ale to dopiero początek. Twórcy hybrydowego
jedwabiu zapowiadają prawdziwą nić pajęczą, kiedy uda im się zamienić wszystkie
potrzebne geny jedwabnika za pomocą genów pająka Darwina, który produkuje nić dwa
razy mocniejszą niż inne gatunki.
Taka nić jest dziesięć razy mocniejsza od kewlaru i będzie miała wiele zastosowań, od
kamizelek kuloodpornych po protezy.
Elektryczny nanofiltr do wody pitnej
Opracowany przez naukowców z Uniwersytetu Stanfordzkiego filtr pozwala na tanie
i szybkie filtrowanie wody pitnej, w sekundy zabijając do 98% bakterii chorobotwórczych
bez zatykania się.
Dostęp do czystej wody pitnej jest w wielu obszarach świata poważnym problemem.
Większość stosowanych współcześnie filtrów wody pitnej działa przez przepychanie wody
przez mikroskopijne pory materiału filtrującego. Bakterie zostają w nim uwięzione,
a wypływająca woda jest bezpieczna do spożycia. Jednak przepychanie wody przez taki
materiał wymaga dużego ciśnienia, a zatem energii na zasilanie pomp, poza tym filtry się
zatykają.
Filtr opracowany przez zespół prof. Yi Cui z Uniwersytetu Stanfordzkiego wykorzystuje
inne podejście. Zamiast więzić bakterie, pozwala im przepływać swobodnie przez materiał
filtrujący. Jednak woda, która z niego wypływa może być bezpiecznie wypita, ponieważ
wypływające z filtra bakterie są już martwe. Materiał filtra, bawełna, jest bowiem pokryta
warstwą węglowych nanorurek oraz srebrnych nanodrutów, i podłączony do prądu.
Przepływające przez tę zaporę bakterie są zabijane, ale woda nie jest powstrzymywana.
Cytując prof. Cui:
Nasz filtr jest około 80 000 razy szybszy od filtrów zatrzymujących bakterie. (...) To
zupełnie nowa metoda uzdatniania wody przez zabijanie patogenów. Może być z łatwością
stosowana w oddalonych od cywilizacji obszarach, gdzie ludzie nie mają dostępu do metod
chemicznych, takich jak przy pomocy chloru
Testy technologii, przeprowadzane na wodzie zakażonej bakteriami E. coli wykazały, że
podłączona do prądu bawełna z dodatkiem nanosrebra i nanowęgla zabija do 98% bakterii,
a sam filtr nie zatyka się i woda przepływa przez niego bez wykorzystania pompy. Raport
z badań prof. Yi Cui został opublikowany w czasopiśmie "Nano Letters".
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że technologia zostanie dość szybko wdrożona i już
niedługo będzie dostępna komercyjnie.