Artykuł w wersji PDF - Pro-Test
Transkrypt
Artykuł w wersji PDF - Pro-Test
SPIN DOKTORZY forum STRONA HA¸ATA Poszukujàc w∏asnego odbicia w zwierciadle kampanii wyborczej, ∏atwo popaÊç w rozszczepienie jaêni. Problem to niebagatelny, skoro wed∏ug Karola Gustawa Junga Jaêƒ stanowi centrum ˝ycia psychicznego… Brak dost´pu do pomocy lekarskiej w nast´pstwie ucieczki psychiatrów do polityki, za granic´, pod transparent z napisem „strajk” lub skutkiem ich eliminacji za uwalnianie przest´pców od kary, zmusza niedosz∏ych pacjentów i ich bliskich do zmierzenia si´ z dysocjacjà jaêni na w∏asnà r´k´ i odpowiedzialnoÊç. Warto wi´c si´gnàç po definicj´ choroby: dysocjacja jaêni jest to chorobliwe rozszczepianie si´ osobowoÊci i grupowanie si´ prze˝yç i pami´ci chorego wokó∏ dwu lub wi´kszej liczby „ja”, obcych wzgl´dem siebie. Dysocjacja jaêni Za sprowadzenie na dziesiàtki milionów Polaków dysocjacji jaêni odpowiadajà oczywiÊcie politycy za˝arcie walczàcy za ˝arcie dla siebie, swoich rodzin i szajek. We wszystkich wypowiedziach kandydatów do parlamentu ka˝dy wyborca móg∏ znaleêç w nierównych proporcjach elementy godne poparcia i warte jedynie pot´pienia. Na powyborczym pobojowisku leg∏y zast´py szwarccharakterów naznaczonych ∏atkami nieprawoÊci przez zwyci´skich kreatorów tych ocen, które za swoje przyj´∏a wi´kszoÊç g∏osujàcych wyborców. MniejszoÊci pozostaje gorzka refleksja, ˝e wi´kszoÊç da∏a sobie wmówiç, ˝e czarne jest bia∏e, a bia∏e jest czarne – przy czym niektóre umys∏y obcià˝a freudowska pomy∏ka „nie damy sobie wmówiç, ˝e bia∏e jest bia∏e, a czarne jest czarne” – zaÊ znacznà cz´Êç tryumfujàcej wi´kszoÊci trapi troska o szanse stracone w wyniku odrzucenia wizji pokonanych. Âwie˝e jeszcze rany sk∏aniajà do cynicznej refleksji, ˝e oto mamy za sobà wybór nowego w∏adcy, dworskiej kamaryli i koterii. Prawdziwe intencje pozostajà zagadkà. B´dzie inaczej, choç nie wiadomo, czy lepiej, czy gorzej. Przecie˝ z dokonanej podczas kampanii wyborczej wiwisekcji naszej demokracji jasno wynika, ˝e wyborcy tylko tyle wiedzà o swoich wybraƒcach, ile to jest potrzebne politykom do zdobycia i utrzymania w∏adzy. Reszty trzeba si´ domyÊlaç, wró˝àc z fusów osiad∏ych na dnie rzeczywistoÊci oglàdanej przez m´tne refleksy materia∏ów prasowych, a tak˝e doÊwiadczenia w∏asne i zas∏yszane, z natury rzeczy ograniczone. Uderza przy tym skrajna rozbie˝noÊç ocen – w∏adza swoje, ludzie swoje. Âlepota w∏adzy zawsze zapowiada rych∏y jej koniec. „Dorobek” w zakresie ochrony zdrowia upowa˝ni∏ strategów wszechw∏adnej partii do uczynienia z postaci ministra odpowiedzialnego za ten dzia∏ w∏adzy publicznej podporà autorytetu premiera. Tak wysoki zaszczyt spotka∏ jeszcze tylko ministra finansów i sprawiedliwoÊci. Mo˝na nieopatrznie wybraç miejsce przy stole, który ma cztery nogi, w tym jednà za krótkà. Ale stó∏ trójno˝ny musi mieç wszystkie nogi równe, bo z daleka widaç, ˝e do niczego si´ nie nadaje. Billboard z wizerunkiem premiera opartego na trzech filarach, z których jeden skruszy∏a zgodna krytyka lekarzy, piel´gniarek i pacjentów, a wi´c mas wyborców, a nie tylko garstki specjalistów w zakresie zdrowia publicznego, by∏ zapewne zaprojektowany przez niezdemaskowanego dotychczas publicznie wewn´trznego wroga w obozie przegranych. Jak najbardziej jawne i cz´sto przypominane podczas kampanii wy W I A T K O N S U M E N T A borczej afiliacje polityczne zarzàdu ministerstwa zdrowia nie pozostawiajà wàtpliwoÊci co do êróde∏ katastrofy. W anna∏ach epidemiologii w Polsce minionemu dwuleciu nale˝y si´ podtytu∏ „Bezprzyk∏adna instrumentalizacja”. Ju˝ w pierwszym akcie na scenie ogniska ptasiej grypy w Toruniu pierwszy tenor budowa∏ niebywa∏à popularnoÊç, dzi´ki której zarobi∏ w Londynie na posad´ i to nie na zmywaku. Przy swoich marnych pensjach pozostali za to halabardnicy – policjanci, którym kazano staç przy matach nasàczonych Êrodkiem dezynfekcyjnym i w g´stym dymie spalin pilnowaç, aby ˝aden samochód nie ominà∏ tej ˝a∏osnej bariery. Równie imponujàcej obstawy nie doczeka∏y si´ jednak drobne gryzonie zdolne do przenoszenia wirusów na futerku. Tajemnicza choroba W akcie ostatnim, na 10 dni przed wyborami 2007, Paƒstwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Warszawie otrzyma∏ od Zast´pcy G∏ównego Inspektora Sanitarnego opublikowane w jednym z dzienników pismo znak GIS-EP-400-233-T8Z/2007 o treÊci wartej przytoczenia z zachowaniem pe∏nej krasy orygina∏u: „W zwiàzku z podejrzeniem zawleczenia do Polski choroby zakaênej, na podstawie Ustawy z dnia 6. wrzeÊnia 2001 r. o chorobach zakaênych i zaka˝eniach (Dz.U. z dnia 31 paêdziernika 2001 r.) z póêniejszymi zmianami polecam wszcz´cie dochodzenia epidemiologicznego i podj´cia wszelkich niezb´dnych czynnoÊci wobec Pana Aleksandra KwaÊniewskiego, by∏ego Prezydenl i s t o p a d 2 0 0 7 43 forum STRONA HA¸ATA ta RP w celu wyjaÊnienia, czy zaistnia∏a sytuacja grozi rozprzestrzenieniem si´ zaka˝enia, oraz ustalenie, czy osoby z kontaktu z chorym nie wymagajà podj´cia wobec nich dzia∏aƒ zapobiegawczych lub skierowania ich na leczenie. Ponadto polecam wyjaÊniç, czy lekarz dope∏ni∏ obowiàzku zg∏oszenia podejrzenia zachorowania oraz sprawdzenie, czy zidentyfikowano czynnik etiologiczny choroby. W przypadku braku potwierdzenia laboratoryjnego polecam przeprowadzenie wszelkich niezb´dnych czynnoÊç majàcych na celu identyfikacj´ czynnika etiologicznego.” Trzykrotne u˝ycie s∏owa „polecam” w piÊmie g∏ównego wykonawcy ustawy o Paƒstwowej Inspekcji Sanitarnej powi´ksza∏o atmosfer´ grozy zwiàzanà z osaczaniem rozsadnika niebezpiecznej choroby. Pojawi∏a si´ lawina domys∏ów co do istoty zagro˝enia. Niektórym wydawa∏o si´ oczywiste, ˝e autor pisma, z uwagi na polityczne barwy podejrzanego, pije do czerwonki, której zarazków poleca szukaç w wymazach z zakrytego przed opinià publicznà koƒca przewodu pokarmowego by∏ego Prezydenta RP. Bardziej romantyczni stawiali na nieznanà wczeÊniej medycynie przetrwa∏à postaç jednej z licznych groênych zaraêliwych chorób tropikalnych zwanych kwarantannowymi, a to z racji oÊwiadczenia pana Aleksandra KwaÊniewskiego, ˝e na Filipinach z∏apa∏ jakiegoÊ wirusa. NajÊmieszniejsze podejrzenie pad∏o z najbardziej uprawnionych ust i wskazywa∏o na d˝um´, chorob´ bakteryjnà zresztà. Tak powa˝ne oskar˝enie wywo∏a∏o incydent dyplomatyczny. „Rzeczpospolita” cytowa∏a wypowiedê konsula honorowego Filipin: „Przykro nam z powodu sugestii, ˝e u nas krà˝à jakieÊ wirusy. To nie fair, bo wk∏adamy wiele wysi∏ku, by walczyç z wszelkimi chorobami i bardzo pilnujemy kwestii zdrowotnych”. Skoro wirusy po Filipinach nie krà˝à, to mo˝e chocia˝ mo˝na tam spotkaç pierwotniaka, w szczególnoÊci pe∏zaka, bardziej znanego pod nazwà ameby b´dàcej przyczynà amebozy, czyli czerwonki (a jednak!) pe∏zakowej. Choroba bywa doÊç cz´sto do nas zawleczona z krajów ciep∏ej strefy klimatycznej, 44  W I A T K O N S U M E N T A przy czym szerzy si´ tu tylko drogà kontaktu poÊredniego lub bezpoÊredniego, w skrócie zwanego odbyt – usta, bo z uwagi na zimowe ch∏ody pe∏zak nie ma zdolnoÊci prze˝ycia w zbiornikach wodnych. Pe∏zakowica nierzadko prowadzi do ropni wàtroby i mózgu oraz przedziurawienia jelit, co mo˝e byç powodem zgonu. OczywiÊcie pe∏zakowica nie jest jedynà przyczynà perforacji jelit. Niezakaêna przyczyna stanu zdrowia podejrzanego LiDera znalaz∏a swojego rzecznika. Wymieniony w pewnej gazecie z imienia i nazwiska gastrolog mia∏ stwierdziç, ˝e „do perforacji prowadzi uchy∏kowatoÊç jelita. Polega na powstawaniu uwypukleƒ na jelicie. Zapalone uchy∏ki te˝ leczy si´ antybiotykami, mi´dzy innymi metronidazolem, którego nie wolno ∏àczyç z alkoholem, bo powoduje to czerwienienie twarzy, przyspieszone bicie serca – a˝ do zagro˝enia ˝ycia.” Teraz by∏o ju˝ z górki. Uchy∏kowatoÊç jelita w odró˝nieniu od podejrzenia pe∏zakowicy oczywiÊcie nie podlega obowiàzkowi zg∏oszenia do paƒstwowego powiatowego inspektora sanitarnego, wi´c warszawski sanepid „zamknà∏ spraw´ filipiƒskiego wirusa by∏ego prezydenta. WczeÊniej dotar∏ do lekarza rodzinnego, który oÊwiadczy∏, ˝e 13 lipca KwaÊniewski zwróci∏ si´ do niego z proÊbà o pomoc. „Skar˝y∏ si´ na bóle w obr´bie jamy brzusznej, które – jak twierdzi∏ – utrzymujà si´ od czasu wylotu z Filipin” – napisa∏ lekarz. Po badaniach nie stwierdzono znamion choroby zakaênej groênej dla otoczenia.” Wyrwany z matni izolacji, kwarantanny, przymusu badania i leczenia przedmiot tych jak˝e ambitnych dzia∏aƒ na rzecz ochrony zdrowia publicznego nie podziela∏ przekonania, ˝e pierwszorz´dnym obowiàzkiem sanepidu by∏o ustalenie, czy jego choroba mo˝e zagra˝aç otoczeniu i powiedzia∏ do kamery: „Paƒstwo Kaczyƒskich i ich spin doktorzy, bo to pewnie ich pomys∏, sà gotowi u˝yç ka˝dej metody, by upokorzyç”. klamowà, ale te˝ koniecznie trzeba przeczytaç dost´pny w internecie artyku∏ autorstwa Wojciecha Krzysztofa Szalkiewicza pt. „Spin doctoring profesja z przysz∏oÊcià”. Oto kilka zdaƒ wst´pu na zach´t´: „Spinning – to angielskie okreÊlenie, które w dos∏ownym t∏umaczeniu mo˝e oznaczaç mi´dzy innymi snucie niedorzecznych historii, w praktyce Public Relations oznacza manipulowanie faktami, reglamentowanie informacji, propagand´. To be economical with the truth („byç oszcz´dnym w prawdzie”) to z∏ota zasada spinningu, najlepiej oddajàca sens tego poj´cia. Spin doctor – „leczy niedobre historie” i tworzy „lepsze”. Spin doctoring to dzia∏ania majàce na celu wywo∏anie ruchu, nadanie sprawie dynamizmu, pchni´cie jej w po˝àdanym kierunku, wywo∏anie pewnego ciàgu zdarzeƒ majàcego przynieÊç po˝àdany efekt – wygrane wybory, wy˝sze wskaêniki popularnoÊci spo∏ecznej, pozytywne postrzeganie spornej kwestii w spo∏eczeƒstwie. Narz´dzia z arsena∏u spin doctors to mi´dzy innymi podsuwanie interpretacji ró˝nych faktów, kontrolowane przecieki, faworyzowanie niektórych dziennikarzy, wykorzystywanie „znajomoÊci” w mediach, publiczne oskar˝anie przeciwników, puszczanie plotek itp. itd. Typowy spin doctor to doradca organizacji, polityka czy innej znanej osoby, dbajàcy o to, by zachowania i wypowiedzi jego podopiecznego by∏y relacjonowane w po˝àdany sposób. Fakty nie zawsze bowiem mówià same za siebie. To dziennikarze nadajà im spin, czyli kontekst, interpretacj´. Dlatego rolà doctora jest przekazywanie takiego spinu, aby podawane informacje przemawia∏y na korzyÊç albo przynajmniej jak najmniej szkodzi∏y. Dlatego opieka spin doctora obejmuje cz´sto tak˝e profesjonalnà obs∏ug´ medialnych sytuacji kryzysowych. W Ameryce spin doctors to przede wszystkim specjaliÊci od tworzenia wizerunku polityków, autorzy kampanii wyborczych.” Profesja z przysz∏oÊcià? lekarz specjalista epidemiolog, w latach 90. w trzech kolejnych rzàdach g∏ówny inspektor sanitarny i zast´pca ministra zdrowia ds. sanitarno-epidemiologicznych, Prezes Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Konsumentów, www.halat.pl/stowarzyszenie.html dr Zbigniew Ha∏at Okazuje si´, ˝e aby zg∏´biç arkany wspó∏czesnej medycyny, nie wystarczy podziwiaç zaanga˝owania najwy˝szych w∏adz sanitarnych w medycyn´ rel i s t o p a d 2 0 0 7