oceńcie sami, czytając jej poezję
Transkrypt
oceńcie sami, czytając jej poezję
*** Najpierw odjęli mi rękę – zabolało Ktoś się przejął. Łzy spadły na innych Też przyszli, zabrali drugą - trochę zakuło. Sparaliżowana rzucałam się w oczy. Co zrobili? Może płakali, Ale zabrali coś jeszcze. I nic nie bolało. North W księżycową noc W księżycową noc, daję upust snom Smycz ograniczeń zostawiam na półce Wypuszczam marzenia na białej łące Tylko patrzę jak w zaroślach nikną Z dumy spływa mi szczęśliwa łezka Kropli ślad pokaże im drogę do mnie. North Głębiej Spójrz na mnie, ale tak głębiej! Widzisz tylko ładne opakowanie. Czerwone wstążki przewiązane na skroniach, Kryją blizny i szramy czasu. Sowi błysk przypomina przeszłość. Spróbuj zmyć przeszkody! Niech rozpłynie się wyobrażenie, Z czasem na pewno dojrzysz W tym zawiłym splocie –mnie Ulotną duszę która coś wie. North Przyjaźń Dwie połówki jabłka Kanciasto, idealnie połączone I choć zgrzytają niesamowicie Rozdzielić ich nie można Eris szponami je rozdziera Ciemne ludy sił próbują. A delikatna skórka Jak tarcza złu broni. Czyż to jabłko jakieś inne Jak wszystkie świeże i zielone Jak wszystkie kusi smakiem Ale jedyne z przyjaźni ziarna zasadzone . North Zapałka Pstryk! Pali się zapałka Złocisty płomień pełznie w dół Drewniana droga umiera Zaledwie chwila i ogień – prys! Blask w życiu przypada tylko raz Biada, grotom nieoświetlonym. Bez znaku, nikt nie zapamięta O żywocie zapałki . North