kwartał IV 2013
Transkrypt
kwartał IV 2013
W tym numerze: Wakacje! O sposobach spędzania wolnego czasu przez naszych uczniów opowie nam Angela. Powrót do szkoły, czyli powrót do codzienności. Przeciętny dzień z życia licealisty oczami Marceliny, Gośki i Klaudii. Aktualne wydarzenia w szkole i poza nią. O sukcesach sportowych i językowych naszych uczniów. Co nowego na froncie, czyli męska część redakcji kontratakuje – o broni masowego rażenia i najnowszej, wojskowej myśli technologicznej opowiedzą nam Michał z Markiem. O środkach psychoaktywnych – jak i dlaczego niszczą zdrowie i życie zaprezentuje nam Agata. Na dobre i na złe, M jak miłość – klasyka polskich seriali, oraz pomysły Dejwida i Dorotki, jak przyciągnąć do nich więcej widzów. Z cyklu wywiadów Gośki z przedstawicielami różnych zawodów; ratownicy medyczni, ich praca, doświadczenia oraz przemyślenia. Nowości wprost ze srebrnego ekranu. Z „Wielkim Gatsbym” zmierzyła się Gosia. Krzywdzące stereotypy. Jak podchodzą do tego uczniowie naszej szkoły dowiedziała się Agnieszka. Trochę rozrywki przy zabawnych tekstach nauczycieli ze zbiorów Anity 1 „Wolności dodaj mi skrzydeł…” Mimo, że rozpoczął się dopiero drugi miesiąc szkoły to i tak mamy jej już dosyć i chcielibyśmy mieć trochę wolnego. Szkoła większości z nas przeszkadza w "wielkich planach" nicnierobienia ;) Niemalże każdy z nas pragnie wakacji, słońca i beztroskich chwil. Idąc tropem tematu, jeszcze dość aktualnego, postanowiliśmy sprawdzić, jak spędziliście minione wakacje. Przeprowadziliśmy ankietę wśród uczniów, aby dowiedzieć się jak spędzili wakacje i czym dla nich jest wolny czas. I choć odpowiedzi były różne, sens ich był wciąż taki sam - chcemy wolnego! :) 50% ankietowanych wyjechało z miasta. Były to przeróżne miejsca, głównie w okolicy pobliskie jeziora, stawy, niewielu wyruszyło w dalsze rejony, takie jak morza, stolica i inne mniejsze lub większe miasta ale zdarzyły się również osoby, które wyjeżdżały z kraju. 30% osób pracowało dorywczo!!! Rozdawało ulotki, zbierało owoce lub warzywa a nawet pomagało na różnych budowach i warsztatach. 15% zadeklarowało, że spędzili wakacje bardziej aktywnie. Bieganie, pływanie, rower. Swoją drogą to niektórzy zaliczyli także imprezowanie do sportu, ale nad tym możemy długo polemizować ;) Reszta, czyli 5%, opowiedziała się za totalnym lenistwem z przerwami na jedzenie. Czym jest więc dla nas wolny czas? Dla jednych błogosławieństwem, oderwaniem się od natłoku spraw i rzeczy, które potrafią przytłoczyć, dla drugich wolny czas nie istnieje - oni ciągle muszą coś robić. Ulegając presji nasza redakcja proponuje konstruktywny wniosek z tego krótkiego artykułu - wolny czas jest świetną odskocznią, ale najbardziej smakuje po wytężonej pracy!:) Angela 2 Przeciętny dzień licealisty. Śpię sobie smacznie i nagle do moich uszu zaczynają dochodzić dziwne dźwięki, które z każdą minutą wydają się nasilać i być coraz głośniejsze. Łapię w rękę telefon i lekko otwieram prawe oko. Okazuje się, że to mój budzik. Pełna złości rzucam nim gdzieś w kąt i przewracając się na drugi bok obiecuję sobie, że poleżę sobie jeszcze z 10 minutek. Po chwili namysłu dochodzę do wniosku "Ech, dzisiaj przecież poniedziałek!" Leniwymi ruchami podnoszę swoje szanowne cztery litery i zmierzam do kuchni. Okazuje się, że jest za dwadzieścia ósma! Nie wiecie co to prędkość światła? To wstańcie o tej porze co ja, spróbujcie wykonać wszystkie poranne czynności i nie spóźnić się do szkoły na 8! Jak zwykle w takich momentach latam po domu jak opętana, a jedyne co nasuwa mi się wtedy na usta to "Jak ja kocham szkołę i poniedziałki!" ;> oczywiście poprzedzając tę myśl dobrym słowem :) Wczorajsza ,,nauka’’ jak zwykle zakończyła się totalną klapą, usnęłam nad lekturą i nic z niej nie pamiętam. Wspomniałam, że miałam ją zadaną tydzień temu? Ale to nic. Sorka powtarza żeby się nie stresować, bo grunt to dobra organizacja!. Docieram do szkoły (z wielkimi oporami, ale przecież to ja). Patrzę na zegarek, jest pięć po ósmej. Świetnie! W drodze do sali mijam jednego z nauczycieli, który woła za mną: „Koleżanko, gdzie się wybierasz w tych butach? Jazda do szatni!” Wracam, ale i tak wiem ,że nie mam przecież żadnych butów na zmianę. Staję więc w rogu i wypatrując czekam, aż nauczyciel wejdzie do sali. Biegnę do swojej, w progu mijam się z moją Sorką, która wychodzi po dziennik. Widzę jej minę, która aż się prosi o zadanie mi pytania: „Czy Ty naprawdę nie masz budzika?” Ale nic. Siadam na swoje miejsce i widzę wokół same zmęczone twarze, stwierdzam więc, że nie jestem jedyna. Lekcje jakoś mijają, czas upływa szybciej niż myślałam. Najgorsza tylko jest ta matma, ale dzisiaj nie moja kolejka, więc jakoś dam radę. Idąc korytarzem spotykam znajomą uczennicę klasy II, która siedzi na podłodze pod ścianą. Na kolanach ma rozłożone opasłe podręczniki i z zawziętością notuje coś w kolorowym zeszycie. Na pytanie dlaczego siedzi na podłodze pomimo wolnych krzesełek szczerze odpowiada, że tak łatwiej odrabia się pracę domową. „Poza tym mogę trochę rozprostować nogi po godzinach siedzenia na niewygodnym krzesełku.”- śmieje się zapełniając kolejne strony zeszytu odpowiedziami. Po chwili przyznaje również, że z tej nietypowej perspektywy może wygodnie obserwować przetaczające się po korytarzu tłumy roześmianych uczniów. Siedzenie na podłodze 3 czekając na lekcje ma swoje zalety (wygodna pozycja do odrabiania lekcji) jak i wady (niekiedy podłoga może być zimna). Lecz gdy wszystkie krzesełka na korytarzu są zajęte zawsze możemy znaleźć sobie wygodne miejsce na podłodze. Najlepsze z tego wszystkiego są przerwy. Jedyny moment, w którym mogę poplotkować ze znajomymi i chociaż na chwilę oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości jaką są m.in. szkolne obowiązki (oczywiście jeżeli nie muszę wcześniej przepisać żadnej pracy domowej!). Tak mniej więcej wygląda codzienne życie w szkole widziane oczami większości uczniów. Na pocieszenie od redakcji dodamy tylko, że już za 9 miesięcy „znów będą wakacje…” Gosia T. Klaudia, Marcelina Zwyciężać – tego uczą w Kościuszce Drużyny dziewcząt i chłopców z ZS nr 3 zajęły pierwsze miejsca w przełajach w Hrubieszowie. Jak ważny jest w życiu sport, nikogo nie trzeba przekonywać. Szczególnie młodzi ludzie doceniają zalety wynikające z fizycznej aktywności. Pewnie, jak zawsze zresztą, znajdą się też i malkontenci, którym lekcje wychowania fizycznego kojarzą się z niewyobrażalną wprost torturą – ale takich zwykle trudno było namówić, nawet na podwórku, do gry w nogę, zabawy w berka, czy nawet zwyczajnego kibicowania. O nich więc nie mówmy, chociaż takich słychać jest zawsze najbardziej. W Kościuszce sport zawsze był ważny, nawet wtedy, gdy nie mieliśmy porządnej sali gimnastycznej i z zazdrością spoglądaliśmy na inne szkoły, które pod względem sportowego zaplecza biły nas na głowę. Hart ducha, samozaparcie i sportowa złość sprawiały jednak, że owe niedostatki w infrastrukturze przestawały się liczyć w momencie bezpośredniej konfrontacji na bieżni czy boisku. Z pewnością skrzydeł dodało nam wybudowanie nowej hali i obiektów sportowych z prawdziwego zdarzenia – boisk do gry w siatkówkę, kosza i piłkę ręczną pokrytych elegancką i nowoczesną sztuczną nawierzchnią. Sportowcy naszej szkoły znani są z tego, że zawsze walczą do końca i zawsze fair play. Między innymi takich zachowań uczą młodych ludzi w Kościuszce nauczyciele. Wpojone wzorce i postawy prawie zawsze procentują, wydając plony w postaci sportowych zwycięstw. Tak też było i tym razem, gdy 26 września 2013 roku na sportowych obiektach HOSiRu zostawialiśmy w tyle pokonane drużyny ze "Staśka", "Machajca" i innych powiatowych szkół średnich. Powiatowa licealiada w sztafetowych biegach przełajowych i tym razem została wygrana przez sportowców z Kościuszki. I to zarówno w konkurencji dziewcząt jak i chłopców – a więc sukces podwójny. Opiekunowie, nauczyciele wuefu, Jan Paczała i Krzysztof Brudnowski, z pewnością mają kolejny powód do dumy, gdyż prowadzone przez nich drużyny znowu zajęły w swoich konkurencjach pierwsze miejsca. Następny etap zawodów przełajowych odbędzie się w Tomaszowie Lubelskim 7 października – będzie to rywalizacja na szczeblu rejonowym. Trzymamy kciuki i oczekujemy powtórzenia wyniku. 4 Składy zwycięskich drużyn z Zespołu Szkół nr 3 w Hrubieszowie Dziewczęta (36:06,12): Marlena Bartosiuk (3,19), Katarzyna Mazur (3,21), Natalia Wielosz-Hałasa (3,26), Klaudia Kurzyńska (3,50), Katarzyna Wiśniewska (3,32), Jagoda Hyżowiecka (3,59), Milena Skóra (3,55), Dominika Dorman (3,55), Wiktoria Soja (3,02), Agata Polokowska (3,26), Magda Szkalej, Klaudia Pytka. Chłopcy (39:29,56): Przemysław Sokal (4,01,73), Patryk Nieradko (3,51,79), Michał Romak (3,59,19), Patryk Hraciuk (3,50,88), Marek Bazylewicz (3,53,88), Łukasz Kłyż (3,59,02), Szymon Małyszek (3,58,86), Patryk Mroczek (4,04,10), Przemysław Umer (4,05,25), Krystian Wiak (3,48,12), Damian Don Quyet, Bartłomiej Kloc, Grzegorz Grzeszczuk, Michał Wiejak. WYNIKI POWIATOWEJ LICEALIADY LIGA LA - HRUBIESZOW dn.4.10.2013 r. Dziewczęta 1 MIEJSCE – 1042 pkt. Chłopcy 1 MIEJSCE – 1033 pkt. ZS nr 3 w Hrubieszowie Sukces językowy naszych uczniów W ramach obchodów tego dnia nasi uczniowie, pod opieką pani Marleny Kudiuk – Szozdy, mieli okazję wysłuchać wykładu na temat języka angielskiego i jego dawnej formy. Organizatorzy zapewnili też przyjemne atrakcje w postaci degustacji potraw typowych dla różnych krajów europejskich, oglądania pokazów tanecznych (m.in. Walca Angielskiego) oraz spotkania z gwiazdą – Conrado Moreno. Najmilszą częścią dla naszego zespołu okazało się jednak to, co najtrudniejsze – konkurs. Nasi uczniowie byli bezkonkurencyjnym i bardzo zgranym zespołem. Odpowiadając bezbłędnie na 13 z 13 pytań zajęli pierwsze miejsce spośród 20 drużyn reprezentujących szkoły ponadgimnazjalne z całego województwa lubelskiego. Organizatorzy wydarzenia zadbali o atrakcyjne nagrody - 2 tysiące złotych dla szkoły na zakup sprzętu w sieci sklepów Media Markt oraz cenne upominki dla każdego członka zespołu. Jak podali organizatorzy, celem tego wydarzenia było propagowanie nauki języków obcych oraz poznania innych krajów i kultur. Cieszymy się, że nasza szkoła zaprezentowała najwyższy poziom znajomości zarówno języka, jak i kultury krajów angielskiego obszaru językowego. 5 STOP dopalaczom W ostatnich latach poważnym problemem stał się proces udostępnienia środków psychoaktywnych zwanych dopalaczami. Według próby zdefiniowania tego pojęcia środki te to substancje lub ich mieszanki mające na celu osiągnięcie efektu narkotycznego, podobnego jaki wywołują środki w polskim prawie uznane za nielegalne. Co tak naprawdę sprawia, że są one tak popularne i rośnie na nie zapotrzebowanie a także jakie są następstwa ich spożywania? Dlaczego dopalacze? Środki te są uznawane za jedną z pozornie łagodnych form wspomagających rozrywkę, zabawę. Często sięgają po nie osoby, które szukają dodatkowych wrażeń i doświadczeń, niekoniecznie pozytywnych. Po tym, jak zbadano ich skład i nie znaleziono żadnych substancji narkotycznych dopalacze zyskały popularność ze względu na ich sposób działania oraz ogólną dostępność. Niekontrolowany chaos. Skutki zażywania takich środków wykazują objawy podobne do zachowania po zażyciu amfetaminy, a więc (także) pobudzenie organizmu oraz wzmożona agresywność. Oczywiście istnieje także szereg innych skutków zażywania dopalaczy takich jak silne napady drgawkowe, stany lękowe dochodzi nawet do zatrzymania akcji pracy serca, wskutek czego następuje śmierć. Prowadzone badania naukowe potwierdzają, iż substancje te nie są ściśle określone i przewidywalne co do wywoływanych skutków. Zostały okrzyknięte ”tykającą bombą”, gdyż nigdy nie można do końca przewidzieć jak zadziałają na organizm. Najbardziej niepokojącym elementem jest przede wszystkim trwałe uszkodzenie mózgu, które może się ujawnić dopiero po kilku latach. Dopalacze od środka. Wśród składników, z których wytwarzane są dopalacze, występuje podział na dwa rodzaje: syntetyczne oraz naturalne. Do syntetycznych zalicza się m.in. BZP (pochodna amfetaminy), kanabinoidy i TFMPP (substancja o działaniu stymulującym) oraz mefedron. Substancje te są najczęściej spotykane w postaci białego proszku oraz kapsułek. Naturalne składniki dopalaczy stanowią: calea zacatechichi (susz z rośliny występującej głównie w Meksyku), szałwia wieszcza oraz inne mieszanki ziołowe. Częstym składnikiem dopalaczy jest również ołów, jeden z najbardziej toksycznych metali ciężkich, który kumuluje się m.in. w nerkach i mózgu. Skutkuje to zaburzeniami układu krążenia, nadciśnieniem tętniczym, chorobami układu nerwowego, a nawet uszkodzeniem mózgu. Producenci dopalaczy wykorzystują także występującego w polskich lasach muchomora czerwonego, którego spożycie początkowo daje skutki podobne do stanu upojenia alkoholowego, lecz z czasem nasilają się i prowadzą do poważnych zaburzeń w organizmie. Zawartość dopalaczy stanowią również pestycydy stosowane jako środki do zwalczania szkodników w uprawach roślin. Kiedy dostaną się do organizmu ludzkiego powodują wiele dolegliwości :od zapalenia skóry, ogólnego osłabienia, bólu głowy i bezsenności po zmiany morfologiczne krwi oraz zapalenie wątroby. Biznes wymagający ofiar Producenci dopalaczy, mimo prawnego zakazu handlu środkami psychoaktywnymi, wciąż kontynuują swoją działalność. Przy obecnym rozwoju technologii, a co za tym idzie internetu, najpopularniejszą formą sprzedaży tych mieszanek są oficjalne strony firm, na których oferowane są różnego rodzaju substancje. Twórcy kpią z uwag dotyczących 6 rozpowszechniania przez nich dopalaczy oraz szydzą z nieszczęść, do których doprowadzają. Producenci pozostają bezkarni i ciągle rozszerzają swoją działalność, niszcząc przy tym życie coraz większej liczby osób. Dopalacze stają się poważnym zjawiskiem wśród społeczeństwa. Przyjmowanie biernej postawy wobec szerzącej się narkomanii jest postrzegane negatywnie. Coraz więcej udokumentowanych przypadków oraz kolejne badania potwierdzają, iż zażywanie środków psychoaktywnych uzależnia. W szkołach podejmowane są działania mające na celu ostrzeżenie młodzieży przed konsekwencjami zażywania dopalaczy. Istnieje także wiele organizacji pomagających wyjść z nałogu osobom potrzebującym takiej pomocy. Świadomi zagrożeń, jakie niosą za sobą tego typu substancje dołączamy się do ostrzeżeń publikując ten artykuł! Agata Scenariusze najnowszych odcinków Waszych ulubionych seriali! Idąc za najnowszymi trendami w naszej ukochanej telewizji postanowiliśmy pomóc polskim reżyserom w tworzeniu nowych odcinków super seriali i napisaliśmy scenariusze na najnowsze odcinki wybranych, niezwykle popularnych produkcji. Musicie się z nimi zapoznać! :) Na złe i na gorsze. Do szpitala w Leśnej Dziurze zajeżdża XII-wieczna kareta z młodym nastolatkiem. Kiedy wychodzi on ze swego zacnego pojazdu, przewraca się i łamie nos. Niestety żaden z lekarzy nie okazuje mu pomocy. Po otrząśnięciu się, chłopak wchodzi do 7 szpitala. Nie bardzo wie, gdzie ma się kierować, więc idzie korytarzem przed siebie. Ewidentnie słyszy głośną muzykę w szpitalu. Podążając za jej dźwiękami, dochodzi do szpitalnej kawiarenki. Okazuje się, że lekarze mają tam niewielką potupajkę. Zdezorientowany chłopak zaczyna bawić się z jakimś doktorem. Okazuje się, że jest to dyrektor szpitala w Leśnej Dziurze, doktor Brutus. Obaj panowie bawią się przy hitach After Party, Power Playa czy Veegasa. Nagle zmęczony chłopak mdleje! Zaczyna się akcja ratunkowa, lekarze próbują go cucić. Niestety bezskutecznie. Pada decyzja by wziąć go na blok operacyjny. Okazuje się, że żaden z lekarzy nie jest w stanie przeprowadzić operacji. Przerażeni poszukują pomocy. Wyzwania podejmuje się nowa doktorka z USA, Miley Curus. Lekarka nie mając przy sobie specjalistycznej pomocy, zaczyna tańczyć. Chłopak mdleje z przerażenia. Po jakimś czasie budzi się i zauważa, że doktorka Miley huśta się na wielkiej, kamiennej kuli razem z dwiema pielęgniarkami. Młodzieniec postanawia do nich dołączyć i tak huśtają się do kolejnego odcinka. Tymczasem impreza trwa w najlepsze. Lekarze z Leśnej Dziury bawią się znakomicie. Po godzinie imprezę przerywa głośny huk. Nikt nie wie co się stało, wszyscy są rozkojarzeni. Jak dalej potoczą się losy chłopaka i Miley? Co stało się na imprezie lekarzy? To już w kolejnym odcinku Waszego ulubionego serialu - Na złe i na gorsze. M jak małość Dom Mostowiaków przejmuje Ula z Natalką. Rodzina Mostowiaków musi więc przeprowadzić się do nowego domu w Warszawie. Lucjan nie pochwala tej decyzji, dochodzi do rodzinnych kłótni, zwłaszcza z Barbarą. Postanawia zamieszkać u Kisiela, z którym będzie grywał codziennie w partyjkę szachów. Marek z powodu braku kartonów na rzeczy postanawia pójść do sklepu Kwaśniakowej. Podczas gdy idzie na zaplecze, zauważa Hankę wśród kartonów. Marek czuje, że sklepowa jest winna pozorowanemu wypadkowi Hanki. Dzwoni po policję. Kwaśniakowa trafia do więzienia. Marek nie wie co o tym myśleć. Zabiera Hankę do domu, Natalka na jej widok wybiega z domu i spędza noc u kolegi. Marek Zapomina o Ewie i Annie, wskutek czego kobiety spotykają się razem w restauracji by się upić, między kobietami rodzi się przyjaźń pomimo wielu starć. Anna opowiada Ewie o tym, że oszukała Marka by go odzyskać mówiąc że zaszła w ciążę. Kobiety postanawiają się zemścić na Marku, w ich planie jest porwanie Hanki i uwięzienie jej w fabryce kartonów. Tymczasem Marta dołącza do FBI dzięki czemu jej kariera nabierze tempa, zostawia córkę którą ma się zając Andrzej. Mężczyzna zaczyna nad sobą nie panować, dzwoni do Agnieszki, którą zaprasza do siebie. Spędzają ze sobą miły wieczór. Niespodziewanie do domu wraca Marta, która wpada w szał i uderza Agnieszkę patelnią w głowę. Agnieszka trafia do szpitala. Andrzej jest wściekły na żonę i dostaje ataku serca, więc tę noc spędzi razem z Agnieszka – w sali szpitalnej. O tym wszystkim dowiaduje się Marcin, który odzyskał ukochaną i nie wierzy że ona znowu go zdradziła. Co dalej z Agnieszką i Andrzejem? Jak zachowa się Marcin? Czy Annie i Ewie uda się unicestwić Hankę? O tym już w kolejnym odcinku M jak Miłość. Dejwid i Dorotka 8 "Wielki Gatsby" ?- NASZA RECENZJA KINA ŚWIATOWEGO Opowieść o zepsuciu moralnym elit, upadku obyczajów, a także opowieść o każdym z nas. O tęsknocie, pragnieniu, przyjaźni i zdradzie. O micie posiadania wszystkiego przy jednoczesnym braku czegokolwiek. O marzeniach, które już nigdy się nie spełnią, o przeszłości, która nie pozwala nam żyć teraźniejszością, o zielonym świetle dającym złudny promień nadziei. "Wielki Gatsby" Baza Luhrmanna to ekranizacja książki Fitzgeralda. Jeden z najbardziej oczekiwanych filmów 2013 roku. Jednak po jego premierze, która odbyła się 1 maja spadła na niego fala krytyki za zbyt rozbudowaną i ciągnącą się w nieskończoność akcje i nienaturalną grę aktorów. Film opowiada o nieszczęśliwej miłości w czasach prohibicji i gangsterów na tle Nowego Jorku lat 20 ubiegłego wieku. Miejscowy milioner Gatsby, w którego rolę wcielił się Leonardo DiCaprio po 5 latach spotyka swoją dawną miłość Daisy, którą zagrała Carey Mulligan. Mężczyznę i kobietę łączył kiedyś romans, jednak ich drogi rozeszły się z powodu różnić klasowych. Gatsby wyjechał w poszukiwaniu bogactwa, a Daisy nie czekając na niego, wyszła za mąż za majętnego Toma. Po latach dochodzi między nimi do spotkania dzięki Nickowi. Dawni kochankowie próbują na nowo wzbudzić uczucia do siebie. Po obejrzeniu tego filmu byłam pod wielkim wrażeniem, aż chce się krzyknąć "czapki z głów!". Baz Luhrmann przeszedł samego siebie. Historia głównego bohatera opowiedziana przez Nickiego - przyjaciela Gatsbiego, ujawnia nam się krok po kroku, przez całe 2 godziny i 20 minut trzyma w lekkim napięciu. Na pewno każdy oglądając ten film zastanawiał się kim tak naprawdę jest główny bohater i jakie tajemnice skrywa. Na największe brawa zasługują sceny pokazujące przyjęcia w pięknym pałacu Gatsbiego, na które przybywają ludzie z całego miasta. Piękne fajerwerki, goście ubrani w piękne wręcz karnawałowe stroje, cudowna muzyka, scenografia, choreografia tancerzy i wielki przepych sprawiają, że chcemy przenieść się w akcje filmu. Sceny pokazujące powrót Gatsbiego w swoich opowieściach do przeszłości pozwalają nam odkryć rąbek tajemnicy, dzięki nim poznajemy głównego bohatera z innej strony- jest on człowiekiem, który goni za marzeniem, które z każdym dniem jest coraz dalej choć on nie zdaje sobie z tego sprawy. W pewnym momencie filmu akcja zwalnia, ale nie sprawia to, ze staje się nudna. W tym czasie odkrywamy tajemnice również innych bohaterów m.in. męża Daisy -Toma. Dość wyraźnie ukazana jest 9 różnica pomiędzy bogatymi i biednymi, lecz tak naprawdę zdajemy sobie sprawę, że oprócz majątku nic ich nie różni- skrywają tajemnice, które znają tylko "oczy Boga". Moment, gdzie Daisy przy swoim mężu wyznaje miłość do Gatsbiego sprawia, że myślimy iż dawni kochankowe znów będą razem… ale czy aby wszystkie ich plany się ziszczą? Żeby się o tym przekonać koniecznie musicie zobaczyć ten film! Nie należy zapominać o aktorach bez, których film nie osiągnął by takiego sukcesu: Leonardo DiCaprio podszedł do roli Gatsbiego w niebanalny sposób, on nie grał Gatsbiego- on nim był. Tobey Maguire grający Nickiego nie miał łatwego zadania, jego bohater wyraźnie różnił się od pozostałych- jako jedyny stąpał po realnym świecie i tylko on znał prawdę i tajemnice skrywane przez swojego przyjaciela. To właśnie Nicki jest przykładem prawdziwego przyjaciela, który nawet w tych złych momentach jest z Gatsbim. Joel Edgerton wcielający się w Toma, w doskonały sposób pokazał jego podwójne życie i "niewinność". Wielkie brawa także dla Carey Mulligan, której udało się odegrać rolę Daisy, lawirujacej pomiędzy miłością do Gatsbiego i wielką fortuną Toma. Nie da się nie wspomnieć o cudownej muzyce idealnie dopasowanej do scen filmu. Zajął się nią Craig Amstrong, który zasługuje na głośne brawa. Muzyka była właśnie tym elementem , który sprawił, że przenieśliśmy się w świat filmu. Film jest wart swoich 2 godzin. Obejrzeć może go każdy bez względu na wiek. "Wielki Gatsby" jest gwarancją na oderwanie się od rzeczywistości i zapomnieniu o otaczającym nas świecie. A po jego obejrzeniu na pewno powiesz, że „Wielki Gatsby” jest naprawdę wielki . Gosia S. 10 Idealny nauczyciel/ idealny uczeń… Święto Edukacji Narodowej skłoniło nas do refleksji nad tematami związanymi ze szkołą, a któż jest z nią związany bardziej niż nauczyciele i uczniowie? Jakie cechy powinien posiadać idealny nauczyciel czy uczeń ? Na to pytanie pada wiele, różnych, czasem skrajnych odpowiedzi. Powszechnie widać jednak wzajemną tęsknotę za „ideałem”… Ankieta przeprowadzona wśród uczniów naszego liceum udowodniła, że idealny nauczyciel przede wszystkim powinien mieć wrodzone zdolności do pracy z młodzieżą i oczywiście potrafić dobrze wytłumaczyć uczniowi dane zagadnienie. Mile widziana byłaby również przez uczniów jego anielska cierpliwość oraz wyrozumiałość. Nasz wymarzony nauczyciel nie powinien sprawdzać przyswojonej przez nas wiedzy ani jej wymagać. Ważne okazuje się też aby tryskając humorem potrafił zapanować nad dyscypliną w klasie, realizował materiał pozwalając nam na nieustanne zadawanie pytań i odbieganie od tematu. Istotne jest też aby przestrzegał wszelkich terminów ale nam dawał na wszelkie zadania tyle czasu, ile potrzebujemy. Kilka osób wspomniało też, że nauczyciel powinien być zawsze energiczny i wypoczęty rozumiejąc nasze zmęczenie. Jego wygląd i sposób ubierania się ma odzwierciedlać światowe trendy (ale nie powinien przesadzać i wyglądać lepiej od nas). I jeszcze jedno, na lekcji powinno być ciekawie, powinien zatem używać wszelkich urozmaiceń, sprzętów, nowatorskich metod pamiętając o tym, że ostatecznie najlepiej uczy nam się z dobrych notatek w naszych zeszytach! 11 Podsumowując, nauczyciel powinien posiadać jedynie parę cech spośród których najważniejsze są umiejętność nauczania oraz późniejsze nie sprawdzanie naszej wiedzy. Jednak, by nie być stronniczym, podobne pytania zostały zadane paru profesorom. Według nich idealny uczeń powinien mieć przede wszystkim same piątki i przeznaczać wiele uwagi na sprawy szkolne. Jednocześnie, uczeń powinien mieć czas na rozrywkę, odpoczynek, relaks oraz własne hobby. Angażując się w życie klasy i szkoły, biorąc udział w akademiach, olimpiadach, zawodach sportowych koniecznie ma mieć 100% frekwencję. Oczywiście musi być zawsze aktywny i pełen wigoru, ale siedzieć spokojnie w czasie lekcji. Powinien też pamiętać, że każdy przedmiot jest najważniejszy. Szara codzienność udowadnia, że niestety cechy te są niemożliwe do połączenia. Wnioski obydwu stron: idealny uczeń oraz idealny nauczyciel nie jest spotykany w środowisku naturalnym (podobnie jak statystyczny Polak). Sugestie: zacznijmy doceniać ludzi, którzy nas otaczają, wówczas może się okazać, że… ” Są wady, z których rodzą się wielkie talenty” (Francis de La Rochefoucauld) Z okazji Święta Edukacji Narodowej życzymy całej społeczności szkolnej samych pogodnych dni, wielu sukcesów i przyjemności z przebywania w szkole Marcelina 12 ''Nie taki nauczyciel poważny, jak go inni malują!'' Czyli na wesoło nasza szkoło! Specjalnie dla Was podsłuchaliśmy tu i tam i mamy to! :) Kilka najciekawszych wypowiedzi ostatnich tygodni. Czyje? - Naszych kochanych belfrów i nas oczywiście;) 1.(do rudej uczennicy): N: A Ty co? Głową bigos mieszałaś? 2. N: Przez wasze nicnierobienie spada moja higiena pracy... U: Ależ Sorka jest naprawdę bardzo zadbana! 3. N: A wy misie puszyste! 4. N: No kopytkarzu,a ty to co? Ucz się, bo z samego kopytkowania po boisku nie wyżyjesz! 5. N: Wy to coś w ogóle myślicie, czy słuchacie jak te psy szczekają? 6. N: No dzieci, to co wam mogę jeszcze powiedzieć? U: Za ile w końcu dzwonek? 7. N: Idź...idź i sprawdź, czy pan dyrektor jest na swoim miejscu. 8. N: Czy ja naprawdę mam skorzystać z wypraszania was? 9. N: Tylko mów dobrze, bo ja rozmawiam z geniuszami od ósmej rano i już tak jestem przepełniona tą ich mądrością, że chyba zaraz pęknę ! 10. N: Oszczędzę ci chyba wrażeń związanych z przejściem do następnej klasy, złotko. 11. N: Młodzieży! Ja jedynie chcę,zebyście z lekcji wynieśli coś więcej,niż tylko pył z kredy... 12. U: Sorze,on za małego kołysał się betoniarce! N: Tyle razy mówiłem...BEZ WSPOMNIEŃ! w 14. N: Łopatą słówek do głowy dziecko ci nie nałożę! 15. U: Sorze, to jak z tą szóstką? N: Otwórz buzie...oo widzę nawet 4 szóstki. I to zdrowe! 16. N: Dzisiaj zajęcia na macie...macie piłkę i grajcie. 17. N: Dziewczyno! Ty to jesteś zakręcona jak radziecki termos. 19. (przed lekcją WF): U: Gdzie mamy ? N: A skąd ja mam wiedzieć gdzie są wasze mamy? 20. N: Dzwonek jest dla nauczycieli, a nie dla was moi towarzysze. Anita 13 Polak potrafi, czyli najnowocześniejszy czołg świata. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach to największa w Polsce i jedna z większych w Europie imprez targowych w tej branży. W tym roku Polski Holding Obronny (we współpracy z brytyjską korporacją BAE Systems) zaprezentował czołg PL-01 CONCEPT. Konstrukcja ma szansę powtórzyć sukces popularnego KTO Rosomak produkowanego w zakładach Bumaru. PL-01 ma konstrukcję modułową, dzięki czemu może być skonfigurowany zależnie od wymagań klienta. Celem producenta jest jednak dostarczenie czołgu polskiemu Ministerstwu Obrony Narodowej. Ma to być element zakrojonego na szeroką skalę programu modernizacji polskiej armii. Plan zakłada min. dostarczenie nowoczesnego sprzętu polskim pancerniakom i lotnikom, rozwój projektu nowoczesnego żołnierza i budowę własnego systemu obrony antyrakietowej Do 2022 roku nasze wojsko ma dostać około 13 miliardów złotych z budżetu państwa (sam PL-01 CONCEPT ma trafić do produkcji około 2016 roku). Pl-01 zostanie wyposażony w wieżę bezzałogową, całkowicie kierowaną komputerowo. 3-osobowa załoga będzie kierować pojazdem z wnętrza kadłuba. Czołg ma być opancerzony lepiej niż niemiecki Leopard 2, często uznawany za najlepszy czołg świata. Tytanowe elementy poszycia, ceramiczny pancerz antybalistyczny i wewnętrzna pancerna kopuła to zaledwie część systemów obronnych tej maszyny. Inteligentna wieża będzie wyposażona między innymi w nowoczesne kamery (także termowizyjne), optyczne i laserowe systemy namierzania i radar. Zostanie także zainstalowany system ochrony aktywnej. Jego działanie polega na wykrywaniu nadlatujących rakiet i wystrzeliwanie własnych pocisków, nie pozwalających uszkodzić czołgu. PL-01 ma także wyrzutnię granatów dymnych, zapewniających osłonę na polu walki. Gąsienice naszego czołgu mają być stalowe 14 lub gumowe. Maszyna będzie napędzana silnikiem hybrydowym, pozwalającym osiągnąć na asfalcie prędkość około 90 km/h. Producent zapewnia o wysokiej mobilności zarówno na drogach jak i w trudnym terenie. Problemem nie ma być również pokonywanie przeszkód wodnych. Nowy polski pojazd bojowy będzie dysponował imponującą siłą ognia dzięki modułowej budowie i bezzałogowej wieży. Zainstalowane zostanie na niej działo 120mm oraz karabiny kalibru 7,62 lub 12,7 mm oraz wyrzutnik granatów kalibru 40mm. Sprawne prowadzenie ognia umożliwią systemy optoelektroniczne, które pozwolą na ciągłą obserwację otoczenia pojazdu zarówno w dzień, jak i w nocy. Nie zabraknie również systemów automatycznego wykrywania celów, naprowadzania pocisków i rozróżniania wróg- przyjaciel. Czołg PL-01 CONCEPT ma być wozem wsparcia, niszczącym pojazdy wroga i zapewniającym wsparcie oddziałom piechoty. Ma łączyć w sobie dużą siłę ognia i pancerz z niewielką masą 30 ton (Leopard 2 waży około 60 ton). Polscy pancerniacy wiążą z nim spore nadzieje - używane teraz Pt-91 i T-72 są przestarzałe i nie spełniają wymogów nowoczesnego pola walki. PL-01 to kolejna głośna konstrukcja polskich zakładów zbrojeniowych – możemy być dumni z osiągnięć polskich konstruktorów! Marek Broń masowego rażenia Temat ten nie jest pewnie nikomu obcy, każdy słyszał o bombach atomowych oraz ich niszczycielskich skutkach. Coraz częściej słyszymy doniesienia o tym, że kolejne mocarstwa grożą lub zakazują sobie wzajemnie używania tego rodzaju broni. Postanowiliśmy zatem przybliżyć ten temat. 15 Dokładny mechanizm budowy bomby atomowej może nie wydawać się skomplikowany, lecz jednak zaledwie 9 państw jest oficjalnie uznanych za właścicieli arsenału nuklearnego. Na czym polega więc trudność jej budowy i jakie jeszcze rodzaje bomb mogą zagrażać światu? Definicja bomby atomowej brzmi . Bomba atomowa to rodzaj broni masowego rażenia wykorzystującej wewnątrzjądrową energię wydzielaną podczas niekontrolowanej łańcuchowej reakcji rozszczepienia jąder ciężkich pierwiastków (uranu i plutonu – broń atomowa) lub reakcji termojądrowej syntezy lekkich pierwiastków z wodoru. Czym jest i na czym polega niekontrolowana łańcuchowa reakcja rozszczepienia jąder ciężkich pierwiastków? Energia bomby atomowej bierze się z sił spajających atom. Atomy większości pierwiastków dają się rozszczepić wyłącznie w akceleratorach poprzez bombardowanie cząstkami. Metalem, którego w stosunkowo łatwy sposób można rozszczepić jest uran. Łatwość rozpadu, jakiemu ulega uran wynika z jego olbrzymiej wielkości. Uran występuje w dwóch izotopach – najpowszechniejszym U-238 i znacznie rzadszym U-235. Czas połowicznego rozpadu uranu wynosi 5mld lat, proces ten można jednak przyspieszyć. Nazywamy to reakcją łańcuchową. Jądro uranu rozszczepia się pod wpływem uderzającego w nie jednego neutronu, a jeżeli masa jest bliska krytycznej powoduje to reakcję łańcuchową. W trakcie tej reakcji jądra uranu rozszczepiają się na dwa mniejsze jądra pierwiastków, w przypadku uranu – baru i kryptonu. Podczas rozszczepienia się jądra zostaje wydzielona energia w postaci ciepła oraz promieniowanie gamma. Oprócz tego jądro wydziela jeszcze od dwóch do trzech neutronów nie wykorzystanych do budowy innych pierwiastków. Ich energia jest wystarczająco duża aby spowodować rozszczepienie kolejnych atomów, które dalej będą kontynuowały reakcję (reakcja łańcuchowa). Cały proces odbywa się w ciągu milionowej części sekundy. Masa krytyczna to minimalna ilość uranu potrzebna do rozwinięcia się reakcji łańcuchowej. Masa ta zależy od czystości pierwiastka, dla czystego U-235 wynosi ona 50kg, w praktyce jednak uran nigdy nie będzie całkowicie czysty więc masa potrzebna będzie większa. 16 Jak dochodzi do reakcji łańcuchowej? Jądra atomowe pierwiastków składają się z nukleonów czyli z protonów i neutronów. Energia wiązania przypadająca na jeden nukleon rośnie wraz ze zwiększaniem się liczby masowej czyli liczby nukleonów aż do wartości około 50. Im więcej jest nukleonów w jądrze z tym większą siłą są przyciągane. Jednak po przekroczeniu tej wartości energia wiązania maleje. Dzieje się tak ze względu na to, że siły jądrowe mają charakter krótkozasięgowy. Wraz ze wzrostem liczby protonów i neutronów następuje zwiększanie się objętości jąder. Na skutek tego słabną oddziaływania między dalej położonymi nukleonami.W sytuacji, gdy wzrasta liczba atomowa dochodzi również do wzrostu stosunku liczby neutronów do liczby protonów w jądrach atomowych. W rezultacie jądra ciężkie chętnie będą pozbywały poprzez emisję promieniowania alfa. Jądra takich ciężkich izotopów charakteryzują się więc zmniejszoną trwałością. Miarą energii wiązania jest tzw. defekt masy. Jest to różnica pomiędzy sumą mas składników budujących dane jądro a rzeczywistą masą tego jądra. Ubytek masy zostaje bowiem zamieniony na energię zgodnie ze wzorem Einsteina. Dla ciężkich izotopów defekt masy ulega zmniejszeniu wraz ze zwiększaniem się liczby masowej. Dlatego gdy jądro ciężkie zyska jeszcze dodatkowy neutron wtedy korzystniejsze energetycznie jest istnienie dwóch jąder lżejszych o zbliżonym stosunku protonów do neutronów niż istnienie tego ciężkiego jądra z dodatkowymi neutronami. I przez to jądra ciężkich izotopów będą ulegały reakcjom rozszczepienia. W procesie tym dochodzi do wydzielenia energii równej defektowi masy. W celu zapoczątkowania reakcji rozszczepienia jądra bombarduje się neutronami o dużych energiach. Gdy dochodzi do zjawiska rozszczepienia powstają kolejne neutrony, które są zdolne do zapoczątkowania następnych reakcji rozszczepienia. I właśnie w taki sposób powstaje jądrowa reakcja łańcuchowa. Jest to proces samopodtrzymujący się, jeśli tylko tego izotopu będzie wystarczająca ilość . Takie reakcje łańcuchowe mogą przekształcić się w proces lawinowy. Jedynym warunkiem jest odpowiednia masa materiału rozszczepialnego, czyli masa krytyczna. Inne rodzaje broni masowego rażenia Brudna bomba – wyjątkowo paskudna w skutkach, a przy tym niezwykle tania i łatwa w konstrukcji. Nie jest rodzajem broni nuklearnej, jej zadaniem jest rozsianie materiału radioaktywnego na jak największej powierzchni. Cokolwiek znajdzie się w zasięgu jej działania musi zostać usunięte do składu materiałów radioaktywnych. Ulice, domy, cała infrastruktura, choć z zewnątrz w stanie nienaruszonym, nie nadają się już do użytkowania. Bomba chemiczna – jej efekty można ujrzeć na starych fotografiach z czasów II wojny światowej - kolumny pozbawionych wzroku żołnierzy, wolno poruszające się przed siebie, bez szans na jakąkolwiek przyszłość. Protokół Genewski oraz Konwencja o broni chemicznej nie powstrzymały terrorystów przed korzystaniem z jej podczas wojny irańsko – irackiej, oraz rządu Baszara al-Assada przed skorzystaniem z niej przeciwko bojownikom w Syrii. Bomba biologiczna – jej składnikami są patogenne organizmy jak laseczka wąglika czy pałeczka dżumy. Jej najczęstszym celem ataku są oddziały wojska oraz pojedyncze osoby. Charakteryzuje się niewielkimi kosztami oraz dużą skutecznością w zabijaniu. Uznana za haniebną została zakazana Protokołem Genewskim. Bomba próżniowa – jej zadaniem jest rozpylenie ładunku wybuchowego w powietrzu a następnie zainicjowanie jego eksplozji. Wykorzystywana głównie podczas wojny w Wietnamie, skuteczna przeciw polom minowym, pojazdom lekko opancerzonym oraz samolotom. Bomba neutronowa – inny rodzaj bomby, czynnikiem niszczącym jest promieniowanie przenikliwe, zabójcze jedynie dla żywych organizmów. Bomba pozostawia po sobie niemal nienaruszoną infrastrukturę oraz pole martwych organizmów. Michał 17 Ratownicy medyczni – obrońcy życia Niewątpliwie są osoby, które mogą uratować nasze życie lub pomóc nam, zanim trafimy pod opiekę odpowiedniego lekarza. Muszą być w dobrej formie fizycznej, często szybko podejmować decyzje oraz być świadomi swoich działań. Ratowanie ludzkiego życia to ich główny cel. Ratownicy medyczni - jak wygląda ich codzienna praca? Zapraszamy do przeczytania rozmowy z ratownikiem z Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Hrubieszowie. - Czy dyspozytor ma prawo wypytywać o dużą ilość szczegółów, kiedy my potrzebujemy pomocy, często drażni to osoby, które oczekują natychmiastowego przyjazdu karetki? - Jak długo Pan pracuje w swoim - Tak. On nie tylko ma prawo, ale i zawodzie ? obowiązek, ponieważ po dobrze przeprowadzonym wywiadzie i ocenie -28 lat w pogotowiu ratunkowym, a w sytuacji dyspozytor podejmie decyzję ratownictwie od początku jego jaki zespół wysłać do danego przypadku powstania. bądź ile zespołów wysłać, gdy liczba potrzebujących jest większa. -Do jakich przypadków najczęściej wzywani są ratownicy ? -Ludzkie tragedie to dla Pana, niestety - Praktycznie do wszystkich. Nawet tam, gdzie nie powinniśmy jechać i gdzie wystarczyłaby pomoc lekarza rodzinnego. Niestety jest wiele wezwań nieuzasadnionych, np. do ludzi pod wpływem alkoholu – co w obecnym czasie można uznać za plagę – jak i do codzienność. Przyzwyczaił się pan do śmierci? -Śmierć jest „atrybutem” wszystkich tych, którzy się rodzą lecz niestety w wielu przypadkach przychodzi ona stanowczo za wcześnie. Nawet my jako ratownicy, których często ludzie nazywają „ludźmi 18 ludzi, którzy są zbyt wygodni i nie chcą korzystać z usług przychodni, w której trzeba postać w kolejce, żeby uzyskać poradę lekarza. Najwygodniej jest więc wykręcić trzy dziewiątki i w ten sposób załatwić swoje problemy nie zwracając uwagi na to, że akurat w tym momencie ktoś naprawdę może potrzebować pomocy. -Jak wygląda ratunkowa? klasyczna akcja - Akcja ratunkowa właściwie zawsze jest nieprzewidywalna, bo nigdy nie możemy być pewni, co zastaniemy na miejscu wezwania, są jednak standardowe procedury, których należy przestrzegać. Wszystko rozpoczyna się w momencie wezwania zespołu ratownictwa, a więc wywiadu zebranego przez dyspozytora, zadysponowania odpowiedniego zespołu ratowniczego w stosunku do potrzeb, dojazdu do miejsca zdarzenia, rozpoznania na miejscu sytuacji, podjęcia działań leczniczych bądź w przypadku osób nieprzytomnych działań ratowniczych tj. masaż serca, wentylacja, czy podanie odpowiednich leków pobudzających akcję serca. Osobiście widzę wielką niedoskonałość w systemie ratownictwa medycznego oraz całodobowej opieki lekarskiej. Uważam, że błędem jest uwolnienie tego rynku. Mam na myśli to, że nie każdy człowiek, który dysponuje karetką, sprzętem oraz personelem może świadczyć usługi lekarskie bądź ratownicze. System ratownictwa nosi nazwę : „Państwowe ratownictwo medyczne”. Istnieją też inne jednostki podlegające pod państwo np. państwowa straż pożarna , policja . Czy ktoś widział żeby na terenie naszego kraju te jednostki były prowadzone w ramach działalności gospodarczej ? Nie ma na terenie polski prywatnych straży pożarnych ani komisariatów policji są natomiast prywatne jednostki opieki medycznej wyjazdowej, które nastawione są niestety na zysk, a nie na bez serca i uczuć” nie możemy się z tym pogodzić ponieważ wiele przypadków tkwi w nas nawet przez długie lata. - Czy są wezwania szczególnie trudne, wpływające na emocje ? -Dzieci to zawsze szczególne przypadki. Wyjeżdżając z bazy zakładamy różne sytuacje i opracowujemy plan działania, niezależnie od powodu wezwania . Ja osobiście uznaję to za jeden z najgorszych przypadków. Dla mnie jest to zawsze wielka niewiadoma, te wezwania powodują pewien niepokój pomimo tego, że jesteśmy przecież przygotowani na różnego typu interwencje. - Nawiązując do wielu głośnych spraw, gdy pomoc nie nadeszła w odpowiednim czasie, czy uważa Pan, że łatwo jest wskazywać winnych? Nie znam dokładnie każdej takiej sprawy. Ciężko jest kogoś ocenić na odległość niemniej jednak uważam, że największa wina leży po stronie systemu. odpowiedzialność – błędy nie są tu zazwyczaj do naprawienia. Nie polecam tego zawodu każdemu. - A dlaczego Pan wybrał ten zawód ? -Moi rodzice pracowali w służbie zdrowia. Ojciec był kierowcą karetki. Mi, jak to młodemu człowiekowi najbardziej podobały się samochody, cały ten sprzęt , niebieskie światła, które włączone są podczas akcji. Tak naprawdę dopiero po pewnym okresie pracy zrozumiałem, że jest to praca, która daje mi dużo satysfakcji i zadowolenia mimo, iż jest to zawód wymagający. - Jakie więc wymagania powinien spełniać kandydat na ratownika 19 poświęcenie i pomoc ludziom. Dopóki to nie zostanie uregulowane będzie dochodziło do tak drastycznych przypadków, za które nie będzie odpowiadał ani kolejni ministrowie, ani rząd, tylko ludzie. medycznego? -Żeby być ratownikiem medycznym trzeba ukończyć 2-letnie studium policealne lub 3-letnie studia licencjackie. Przede wszystkim trzeba pokochać ten zawód i czuć do niego -Czy pamięta Pan jakieś szczególne powołanie. To jest najważniejsze. przypadki lub wyjazdy, do których - Patrząc przez pryzmat kilku lat pracy i dostał wezwanie ? sporego bagażu doświadczeń, podjąłby -Takich przypadków jest wiele, ale nie Pan raz jeszcze pracę ratownika chciałbym do tego wracać bo są zbyt medycznego? drastyczne i wywołują niepotrzebne emocje, a te przypadki dotyczą -Myślę że nie. Szukałbym zawodu, w którym także mógłbym pomóc innym zwłaszcza dzieci i ludzi młodych. ludziom, ponieważ niewątpliwie sprawia - Jak, według Pana, ludzie postrzegają to mi wielką satysfakcję i przyjemność, pracę ratownika medycznego? ale szukałbym też mniejszej odpowiedzialności . Należy także -Na chwilę obecną dzięki błędom w zwrócić uwagę, że praca ratownika jest systemie, ewidentnej nagonce i szukaniu w tej chwili bardzo obciążona presją, sensacji przez media pozycja ratowników którą wywierają na nas media oraz medycznych oraz wszystkich tych ludzi, ludzie. Często żąda się od nas zbyt wiele którzy walczą o zdrowie i życie rzeczy niemożliwych np. przywracanie pacjentów jest skazana na porażkę . życia ludziom, którzy obciążeni są zbyt Dzieje się tak, ponieważ media nie wieloma poważnymi schorzeniami bądź zauważają sukcesów ludzi, a wyłącznie wiekiem. Nie ma fizycznej możliwości porażki, które często nie są od nich abyśmy mogli wygrać z naturą. Praca zależne. nasza związana jest też z ciągłą nauką i szkoleniami, za które to musimy płacić z - Czy bycie ratownikiem jest trudne ? własnej kieszeni , a niestety płaca -Na pewno jest trudne. W ratownika w stosunku do wykonywanych podejmowanych przez ratownika zadań i ponoszonych kosztów jest medycznego działaniach najważniejsze niewielka. jest zdrowie i życie ludzkie. Nie każdy może wykonywać ten zawód ze względu na dramatyczne sytuacje i ogromną Wywiad przeprowadzała Gosia T. 20 Stereotypy- znaczący problem społeczeństwa! Dnia 17 listopada w Polsce obchodzony jest Światowy Dzień Tolerancji. W tym dniu w całej Europie odbywają się protesty, które mają za zadanie zachęcać ludzi do większej tolerancji wobec jednostek. Tolerancja, w sensie najbardziej ogólnym, oznacza postawę wykluczającą dyskryminację ludzi, których sposób postępowania i przynależność do danej grupy społecznej może podlegać dezaprobacie przez innych pozostających w większości społecznej. Społeczeństwo, chociaż twierdzi, że problem braku tolerancji w żadnym stopniu nie dotyczy właśnie ich, nieświadomie okazuje brak zrozumienia dla tych, których postrzega, jako „innych”. Dlatego tolerancja, jako pojęcie jest trudnym tematem do rozmów publicznych. Problem związany z tym zjawiskiem dotyczy więc bardzo dużej liczby ludności, a co za tym idzie, poczuciem inności jednostek z mniejszości społecznej. Przeprowadziliśmy, krótką ankietę wśród osób należących do wybranych subkultur (metale, raperzy) wśród kobiet z ponadprzeciętną inteligencją, lecz posiadających naturalny blond kolor włosów, jak również mężczyzn mających rudą czuprynę. Zadaliśmy jedno główne pytanie ankietowanym ' Jak odczuwają stereotypowe myślenie ludzi na temat ich wyróżniających się cech ? ' . Aż 96 % metalowców, bulwersuje myślenie o nich jako o wyznawcach szatana i funkcjonowanie różnych dziwnych mitów krążących wokół ich grupy. Twierdzą, że każdy z nas ma swoje własne upodobania muzyczne, a więc i oni mają do tego prawo. Ich sposób ubioru, nie odzwierciedla nieczystości duszy, ale ukazuje odrębne zainteresowania. 21 Raperzy, powszechnie uważani za wandali, osoby niszczące publiczne mienie, myślące jedynie o bójkach i używające bardzo niewielkiego zakresu słów, w 84 %, nie zgadzają się z takimi stwierdzeniami na ich temat. Większość z nich, jak twierdzą kocha rap i to jak wiele mogą przez niego przekazać. Osoby należące do tej subkultury uważają, że mają własne wartości i nie są to bójki, niszczenie cudzego mienia, ale przyjaźń i pasja, która łączy ich wszystkich. Zapewne gdy wspomnieliśmy o blondynkach, od razu większość czytelników stwierdziła, że była to najtrudniejsza część wywiadu, ze względu na powszechne dowcipy wzmacniające panujące stereotypy. Myliliście się, naukowcy uważają, że ludzka inteligencja nie zależy od koloru włosów, a takie myślenie na temat kobiet o tym charakterystycznym kolorze włosów, bardzo je krzywdzi. Potwierdza to aż 100 % ankietowanych blondynek :) Nawiązując do nietypowego koloru włosów wspomnieliśmy jeszcze o tej niewielkiej procentowo części społeczeństwa z rudym kolorem włosów. Mniemanie o nich jest najbardziej poruszające, ponieważ jak ludzie powiadają ' rude to fałszywe' . Ankietowani, są zbulwersowani takimi poglądami, większość uważa, że nigdy celowo nie zawiedli kogoś bliskiego. Spoglądanie na ich włosy i nagłe myślenie o ich nieszczerości jest nieuzasadnione, bo nie kolor włosów lecz wnętrze świadczy o człowieku. Wnioskując, możemy stwierdzić, że mimo wszystko trudno jest w codziennym życiu powstrzymywać się od postrzegania świata przez pryzmat od dawna ustalonych stereotypów. Dlatego Światowy Dzień Tolerancji jest potrzebny każdemu z nas, nawet jeśli uważamy, że jesteśmy bardzo tolerancyjni. Powinniśmy świętować ten jedyny w roku dzień, mając nadzieję, że panujące od zarania dziejów stereotypy, kiedyś przestaną istnieć. Agnieszka S. 22 Wesołe Kalendarium 2013 Październik 6 listopada – Międzynarodowy Dzień 1 października – Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Eksploatacji Środowiska Wegetarianizmu, Światowy Dzień Ptaków, Naturalnego podczas Wojen i Konfliktów Międzynarodowy Dzień Muzyki, Zbrojnych 9 października – Światowy Dzień Poczty i 7 listopada – Dzień Feministek Znaczka Pocztowego 9 listopada – Światowy Dzień Jakości, 11 października – Dzień Wychodzenia z Szafy 10 listopada – Dzień Młodzieży, Dzień Jeża 12 października – Dzień Bezpiecznego 11 listopada – Japoński Dzień Singli Komputera 12 listopada – Światowy Dzień Bicia Rekordów 13 października – Dzień Ratownika 14 listopada – Dzień Seniora Medycznego, Dzień Garnituru 15 listopada – Święto Wojskowego Centrum 18 października – Dzień Łącznościowca, Dzień Geograficznego Listonosza 16 listopada – Dzień Tolerancji 20 października – Międzynarodowy Dzień 17 listopada – Dzień Studenta, Dzień bez Kontrolera Ruchu Lotniczego, Światowy Dzień Długów Statystyki 18 listopada – Światowy Dzień Rzucania 21 października – Dzień Bez Skarpetek, Dzień Palenia Tytoniu, Urodziny Dziadka Mroza Urodzin Angeli Snoriguzzi (pozwalamy sobie 19 listopada – Dzień Toalet na prywatę):) 20 listopada – Dzień Uprzemysłowienia Afryki 22 października – Dzień Caps Locka 21 listopada – Światowy Dzień Życzliwości i 23 października – Dzień Mola Pozdrowień 24 października – Dzień Poborców 22 listopada – Dzień Kredki Podatkowych, Międzynarodowe Święto 23 listopada – Dzień Licealisty Roweru, Międzynarodowe Święto 24 listopada – Katarzynki Uciekających na Rowerze. 25 listopada – Dzień Pluszowego Misia, Dzień 25 października – Dzień Kundelka, bez Futra, Dzień Tramwajarza, Dzień 27 października – Światowy Dzień Dziedzictwa Kolejarza Audiowizualnego 28 listopada – Dzień Pocałunku, Dzień 28 października – Dzień Odpoczynku dla Podłości Zszarganych Nerwów (pamiętajmy o rodzicach 29 listopada – Dzień Chorążego i nauczycielach) 30 listopada – Dzień Białych Skarpetek 30 października – Dzień Spódnicy 31 października – Dzień Rozrzutności Grudzień 4 grudnia – Barbórka, Listopad 5 grudnia – Międzynarodowy Dzień 4 listopada – Dzień Taniego Wina Wolontariusza 5 listopada – Dzień Postaci z Bajek , 6 grudnia – Dzień Anioła 23 8 grudnia – Dzień Kupca, Dzień oświecenia 23 grudnia – Światowy Dzień Snowboardu Buddy, Dzień studenta w Bułgarii 24 grudnia – Dzień Raju 9 grudnia – Dzień Dziewic 26 grudnia – Dzień rzucania owsem w 10 grudnia – Dzień Odlewnika, wieśniaków 11 grudnia – Dzień Chruścików 27 grudnia – Dzień odpoczynku po świętach 13 grudnia – Dzień Księgarza, Dzień Telewizji 28 grudnia – Międzynarodowy Dzień dla Dzieci Pocałunku 14 grudnia – Rocznica zamachu butowego na 29 grudnia – Światowy Dzień Różnorodności George'a Busha Biologicznej 17 grudnia – Dzień bez Przekleństw 30 grudnia – Dzień Serka Wiejskiego, 20 grudnia – Dzień Ryby Międzynarodowy Przedostatni Dzień Roku 21 grudnia – Światowy Dzień Pozdrawiania 31 grudnia – Dzień bez bielizny Brunetek, 22 grudnia – Dzień Loterii Świątecznej w Hiszpanii, Święto Godowe (Słowianie), Dzień Jedności Zimbabwe WIELKI HOROSKOP SZKOLNY NA JESIEŃ 2013 Sprawdźcie, co was czeka w najbliższych miesiącach! Klasa I a - tej jesieni musicie wziąć się w garść! Obowiązki szkolne nie będą czekać, a nauczyciele pokażą na co ich stać. Klasa I b - na przełomie października/listopada poczujecie prawdziwy posmak wolności. Jedna z nauczycielek zachoruje na grypę, może też ominąć was kilka lekcji polskiego ale nie martwcie się, w przyszłym roku będzie ich też pod dostatkiem. Klasa I c - w najbliższych miesiącach oswoicie się ze szkołą. Klasa się zżyje, a świat stanie się piękniejszy! Klasa I d - tej jesieni dziennikarze zostaną obdarzeni ogromnym zastrzykiem energii. Wykorzystajcie ją na poprawienie ocen, czy stosunków z nauczycielami. Klasa I e - zapomnicie o złych ocenach i zaczniecie dobrze się bawić w gronie swojej klasy! Klasa I f - lubicie wycieczki? Nie czekajcie! Szybko namawiać wychowawcę to może jeszcze w przyszłym miesiącu uda wam się gdzieś wyskoczyć! Klasa II a - dużo pracy, 24 zmęczenie, stres w szkole? Skorzystajcie z automatu z gorącymi napojami. Od razu poczujecie się lepiej. Klasa II b - brzydka pogoda za oknem sprawia, że się dołujecie i nic wam się nie chce? Polecamy potańczyć przy hitach z naszej szkolnej radioli! Klasa II c - ta jesień będzie pełna skrajnych emocji. Sprawdziany, kartkówki i odpowiedzi? Dobra słodkość ze szkolnego sklepiku od razu poprawi wam humor, możecie też otworzyć własną cukiernię Klasa II d - czujecie, że brakuje wam sił na cokolwiek? Łyk kawy postawi was na nogi i w końcu zaczniecie działać! Więcej wiary! Klasa II e - czy ostatnio za często się kłócicie? Pora oczyścić atmosferę w klasie i podać sobie ręce na zgodę. Wszystkim poprawi się humor! przemęczacie się za bardzo? Imprezy, szkoła, nauka, prace domowe, znajomi - tej jesieni dacie sobie na wstrzymanie i trochę się wyluzujecie. Klasa III d - tej jesieni rozbujacie nawet szkolnych inteligentów. Przy waszych hitach zatańczy nawet ten, co ruszać się nie potrafi. Tak trzymać! Klasa II g - matma, matma, matma. Od tych cyferek siada wam psychika. Spróbujcie poprosić nauczyciela o wolną godzinę i obejrzyjcie jakiś film o motylkach lub zwierzątkach. Klasa III e - listopad będzie dla was wielkim zaskoczeniem. Każdy z was polubi szkołę i z radością będzie do niej kroczył. Postawa godna podziwu! Klasa III a - tej jesieni czeka was wiele pracy, zwłaszcza przy myciu stolików w klasie. Bierzcie się żwawo do roboty albo przestańcie w końcu robić dzikie imprezy w klasach. Klasa III b - w tym miesiącu panie bibliotekarki wam nie odpuszczą. Macie zaległe książki? Już teraz pędźcie je oddać! Klasa III c - ktoś nie zdecydował się na klasową wycieczkę? Jego strata! Czeka was jedna z najlepszych wycieczek w życiu! Klasa III f - nudzi was chodzenie z góry na dół po tych schodach? Cel na jesień: zamontujcie windę w szkole! Klasa III h - macie dość biegania po dworze i z chęcią pobawilibyście się samochodzikami jak za dawnych lat? Ta jesień otwiera nowe możliwości. Warto spróbować! Klasa III i - boli was, że na szkolnym planie jesteście na samym końcu? W najbliższych miesiącach to zmienicie, przestawicie plan i znajdziecie się na początku rozpiski. Klasa II f - nie 25 Kącik artystyczny Z okazji ubiegłego KSW 24 i nadchodzącego KSW 25 przygotowaliśmy dla was dwie prace przedstawiające dwóch najpopularniejszych zawodników polskiego MMA Karolina 26 Mamy nadzieję, że będziecie chcieli mieć wpływ na ostateczny kształt kuriera i zechcecie proponować nam tematy oraz dołączyć do naszego zespołu. (Czekamy na ciekawe propozycje tematów, próbki Waszej twórczości. Wysyłajcie swoje propozycje na nasz adres [email protected]) Zespół redakcyjny: Marek Bazylewicz, Marcelina Burda, Agata Ejfler, Klaudia Foks, Karolina Powęzka, Michał Romak, Małgorzata Siwak, Angela Snoriguzzi, Agnieszka Stachowiak Małgorzata Traczuk, Anita Węzińska, Dominika Wrzos Pod opieką: Sorki Agnieszki Szymanik - Lipskiej 27