ZIELONE hektary możliwości - Orzesze – hektary możliwości
Transkrypt
ZIELONE hektary możliwości - Orzesze – hektary możliwości
ZIELONE hektary możliwości inwestuj.orzesze.pl Zielone miasto w sercu przemysłowego Śląska? W Orzeszu osiedla się coraz więcej osób poszukujących wytchnienia od wielkomiejskiego zgiełku. Ciągną tu też przedsiębiorcy, bo równie przyjazny jest tu klimat dla biznesu. Lasy zajmują ponad połowę powierzchni gminy Orzesze. W silnie uprzemysłowionym regionie to prawdziwa oaza zieleni. Na dodatek doskonale skomunikowana z większymi ośrodkami miejskimi. Do autostrady A1 z centrum miasta jest nie więcej niż 7 kilometrów, przez miasto przebiega krajowa droga nr 81 – popularna „Wiślanka”. To sprawia, że coraz więcej osób decyduje się na osiedlenie w Orzeszu. Dogodna lokalizacja to największy atut – mówi Witold Kopeć, prezes firmy Janpol, która od kilkunastu lat produkuje w Orzeszu materace. – Na kontrahentach przyjeżdżających z całej Europy robi niesamowite wrażenie, gdy wprost z autostrady trafiają niemal pod bramę fabryki. Mieszkańcy dzięki wygodnym połączeniom drogowym i kolejowym łatwo dojeżdżają do pracy w ośrodkach Aglomeracji Górnośląskiej. Coraz częściej jednak znajdują zatrudnienie na miejscu lub rozpoczynają własną działalność gospodarczą. Częstochowa A1 W ludzkiej skali W Orzeszu stawia się na gospodarkę „w ludzkiej skali” – tłumaczy dr Marcin Baron z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Polityka konsekwentnego wzmacniania naturalnych atutów miasta zwiększa jego atrakcyjność inwestycyjną. Jest tu miejsce na innowacje, jak i na wysoko rozwinięte usługi publiczne, sport i rekreację. Do największych przedsiębiorstw na terenie miasta należy Pol-Am-Pack S.A. oddział Huta Szkła „Orzesze”. Dynamiczny rozwój firma w dużej mierze zawdzięcza owocnej współpracy z samorządem, co przyczyniło się m.in. do zwiększenia mocy produkcyjnych. Przychylność gminy doceniają także inni przedsiębiorcy. Kiedy Polska wchodziła do Unii Europejskiej, firma stanęła przed koniecznością zbudowania nowego zakładu – wspomina Przemysław Wójcik, dyrektor orzeskiego Zakładu Przetwórstwa Mięsnego „Rolnik” sp. z o.o. – Wtedy też, zwłaszcza w pierwszym okresie przygotowawczym, który wymagał ogromnej pracy dokumentacyjnej, otrzymaliśmy duże wsparcie z Urzędu Miasta. Mieliśmy mało czasu, gdyż zakład musiał powstać w ciągu ośmiu miesięcy. Bez pomocy gminy nie dalibyśmy rady. Obiecująca prognoza Gliwice Bytom Katowice A4 Tychy Racibórz Orzesze Bielsko Biała A1 A2 A4 W Orzeszu nie działa obecnie żadna kopalnia, choć złoża węgla na terenie miasta budzą coraz większe zainteresowanie. W Ministerstwie Środowiska złożyliśmy wniosek o koncesję na poszukiwanie złóż węgla w obszarze Orzesza. Szacujemy, że w jednej z kopalń w rejonie Orzesza wydobycie sięgałoby 3-4 milionów ton rocznie, przez 60 lat. W tym okresie zatrudnionych byłoby w niej 2000 osób – informował na łamach „Dziennika Zachodniego” Jerzy Markowski, prezes spółki Śląski Węgiel Żory-Suszec. Miasto położone w bezpośrednim sąsiedztwie rdzenia Aglomeracji Górnośląskiej stwarza dobre warunki do prowadzenia małego i średniego biznesu – wyjaśnia dr Marcin Baron. – Władze Orzesza otwierają się zarówno na inwestycje przemysłowe, jak i na usługi – w tym zlokalizowane przy „Wiślance”, jednym z najważniejszych szlaków drogowych regionu – podkreśla specjalista badający strategie regionalne. Strategia rozwoju Orzesza zakłada szczególnie intensywny rozwój właśnie wzdłuż tej drogi. W oparciu o analizy, wsparte pozytywnymi opiniami ekspertów, miasto przeznaczyło część atrakcyjnie zlokalizowanych terenów pod inwestycje o charakterze przemysłowym i usługowym. Nie bez znaczenia jest, iż każda z lokalizacji przeznaczonych pod inwestycje posiada wstępną koncepcję zagospodarowania, która została zaakceptowana przez mieszkańców i samorząd. Klimat „eko” Idea zrównoważonego rozwoju miasta zainteresowała samorządowców możliwościami rozwoju technologii związanych z Odnawialnymi Źródłami Energii. Chodzi nie tylko o przyciągnięcie firm z sektora tzw. zielonej gospodarki, ale również wspieranie rozwiązań przyjaznych dla środowiska naturalnego w działalności przedsiębiorstw. To, co do tej pory bywało obciążeniem dla biznesu, w Orzeszu może stać się atutem. Korzyści z czystych technologii budowlanych, odnawialnych źródeł energii i bezpiecznych innowacyjnych technologii płyną dla wszystkich – wyjaśnia burmistrz Andrzej Szafraniec. Przedsiębiorcy, którzy i tak muszą spełniać wyśrubowane normy środowiskowe, znajdują wsparcie samorządu w kolejnej istotnej dziedzinie. Mieszkańcy mają gwarancję bezpieczeństwa, a także wkrótce sami mogą zainteresować się tanimi odnawialnymi źródłami energii. Bezcenny kapitał Orzesze jest miastem silnych wspólnot lokalnych i nieograniczonych możliwości w zakresie rozwoju małego i średniego biznesu. Pielęgnowany od pokoleń etos pracy doceniają przedsiębiorcy. Dla pracodawcy ważny jest tradycyjny śląski stosunek do pracy: dbałość o jej jakość, dokładność, zamiłowanie do porządku, poważne podejmowanie wyzwań i rzetelność – mówi Przemysław Wójcik, dyrektor orzeskiego „Rolnika”. W mieście o bogatych tradycjach przemysłowych, zachowały się nie tylko urokliwe obszary lasów, stawów i łąk. Mnogość terenów zielonych oraz pod budownictwo mieszkaniowe, połączona z silną tożsamością lokalną, czyni z Orzesza dobre miejsce zamieszkania „na przedmieściach” metropolii, co pomaga prowadzić politykę kadrową firm działających w mieście – tłumaczy dr Baron. Jako mieszkaniec Orzesza chętnie korzystam z licznych terenów zielonych, w tym z tras rowerowych – dodaje Witold Kopeć. – Jestem też dobrym przykładem tego, jak przyjaźnie orzeszanie przyjmują osoby osiedlające się w ich mieście. Po ponad dziesięciu latach, odkąd się tu przeprowadziłem, czuję się pełnoprawnym członkiem tej społeczności. Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013