JESIENNE KONTRASTY

Transkrypt

JESIENNE KONTRASTY
Andrzej Niżewski
JESIENNE KONTRASTY
Autor: Administrator
19.11.2009.
Zmieniony 19.11.2009.
19.11.2009 Jesień pomalutku ma się ku końcowi. Dni stają się coraz krótsze i krótsze. Przeszła gdzieś
bokiem złota polska jesień, by ustąpić miejsca dniom szarym i deszczowym. Rok ma się ku końcowi a
czas płynie rzeką kalendarza zrzucając pożółkłe liście dni. Z roku na rok stajemy się starsi i starsi ale czy
mądrzejsi. I coraz bardziej uświadamiamy sobie, że życie na składa się z tego co chcemy, lecz z tego co
mamy, co osiągniemy i czego nie osiągnęliśmy. I jak co roku, wypatrujemy nadziei, że będzie lepiej. Do
końca roku pozostało jeszcze wiele dni aby zrobić jakiś choćby przybliżony bilans.
Za tydzień, może
dwa zimne niebo sypnie śniegiem a słońce krótkim promieniem błyśnie jak nadzieją, że będzie lepiej. I
jak co roku wypatrujemy tej nadziei i ciągle chcemy.
A mijający rok dobrze obrodził; choćby śliwkami,
których kilka siatek narwaliśmy i kilka ukradzionych przez nieznanych smakoszy. Obrodziły też
wielobarwnością kwiaty w naszym ogrodzie. Obrodził też w plenery malarskie i w liczne wydarzenia
kulturalne. A i to jeszcze nie koniec. Przede mną wernisaż mego malarstwa i wieczór poetycki w
Mieroszowie i Biesiada Poetycka w Bielawie
http://www.nizewski.eu
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 14:29