Na rehabilitację Oliwki

Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
Na rehabilitację Oliwki
Pomaga jej cała Polska - my również możemy
Pogodny, wesoły spot Fundacji Polsat z udziałem trzynastoletniej Oliwki podbija serca widzów Polsatu.
Zapewne niewielu naszych czytelników wie, że Oliwka mieszka i chodzi do szkoły w Baboszewie.
Oliwka Wtulich ma bardzo napięty grafik tygodniowy. Zajęcia chóru, dodatkowe lekcje angielskiego,
ukochane przez nią warsztaty malarskie, na które uczęszcza od dwóch lat. Do tego wszystkiego raz w
miesiącu dochodzi jeszcze tydzień lub dwa tygodnie intensywnej rehabilitacji w warszawskim centrum
Olinek. Tam dzień w dzień Oliwka przez dwie i pół godziny ćwiczy w specjalnych kombinezonach
Thera Suit. Ćwiczy, żeby kiedyś zejść z inwalidzkiego wózka i móc stanąć na własnych nogach.
- Jedynym lekarstwem dla nas jest rehabilitacja - mówi mama dziewczynki, Monika Wtulich.
Koszt jednego turnusu rehabilitacyjnego wynosi ponad 2 tys. zł, a czteroosobową rodzinę z Baboszewa
utrzymuje tata. ehabilitację Oliwki rozpoczęto w Dziekanowie Leśnym, w dziewiątym miesiącu jej życia,
ale dopiero w trzecim roku lekarze zdiagnozowali ostatecznie mózgowe porażenie dziecięce powodujące
niedowład czterech kończyn. ziewczynka powinna być rehabilitowana już wtedy, kiedy w siódmym
miesiącu ciąży przyszła na świat i ważyła zaledwie 1600 g. - To jest taki trudny okres dla Oliwki dojrzewanie. Kiedy była mniejsza, to efekty rehabilitacji widać było szybciej. Oliwkę czeka jeszcze
operacja stóp, ale będzie to możliwe, gdy przestanie rosnąć - mówi jej mama. Oliwce przysługuje
bezpłatna rehabilitacja, jednak czas oczekiwania na nią jest bardzo długi, a godzin przeznaczonych dla
jednej osoby zbyt mało. Rodzina dziewczynki od wielu lat należy do Fundacji Dzieciom Zdążyć z
pomocą, poprzez którą pozyskuje środki na rehabilitację głównie z akcji 1 procenta. Od 2009 roku
Oliwką zaopiekowała się Fundacja Polsat. - Byliśmy ogromnie zaskoczeni tak szybką reakcją fundacji.
Trafiła do nich nasza ulotka o 1 procencie, których fundacja otrzymuje całe mnóstwo i właściwie z marszu
był odzew z ich strony. Mieliśmy ogromny fart - mówi Monika Wtulich.
Z udziałem Oliwki powstały już trzy spoty fundacji, z których jeden jest aktualnie emitowany. Powstał
również kilkuminutowy reportaż o jej codziennym życiu z niepełnosprawnością, o jej marzeniach. A życie
Oliwki wygląda niemal tak jak każdego innego dziecka w jej wieku. Nie tak dawno, jak każdy
szóstoklasista, pisała egzamin podsumowujący naukę w szkole podstawowej. Mimo niedowładu rąk,
pisała go bez żadnych ulg. Jak każdy jej rówieśnik przeżywa nadchodzącą zmianę - pójście do
gimnazjum. Poza szkołą lubi spotykać się z przyjaciółkami i oglądać seriale. Ma bzika na punkcie
siatkówki i nawet w wakacje wstaje wcześnie rano, by móc obejrzeć mecze. Jedyne czego Oliwce brakuje,
to zejście z wózka inwalidzkiego. Na tym opierają się jej marzenia i marzenia jej rodziców. - My mamy
nadzieję, że tak będzie, że Oliwcia stanie na własnych nóżkach - mówi jej mama.
*****
Oliwce można pomóc poprzez wpłaty na jej subkonto w Fundacji Dzieciom Zdążyć z pomocą o
numerze: 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362 z dopiskiem: Darowizna na leczenie i rehabilitację
Wtulich Oliwki.
Anna Piórkowska
foto: zbiory prywatne
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 14:34