Odpowiedź na recenzję - Instytut Technologii Maszyn i Automatyzacji
Transkrypt
Odpowiedź na recenzję - Instytut Technologii Maszyn i Automatyzacji
Wrocław, 14 listopada 2013 mgr inż. Maciej Stankiewicz Politechnika Wrocławska Instytut Technologii Maszyn i Automatyzacji 50-371 Wrocław, ul. I. Łukasiewicza 5 Sz. P. Dr hab. inż Michał Wieczorowski, prof. PP Zakład Metrologii i Systemów Pomiarowych Instytut Technologii Mechanicznej Wydział Budowy Maszyn i Zarządzania Politechnika Poznańska 60-965 Poznań, ul. Piotrowo 3 Odpowiedź na recenzję rozprawy doktorskiej Szanowny Panie Profesorze, bardzo dziękuję za wnikliwą analizę mojej pracy i przesłane uwagi. Poniżej ustosunkowałem się do każdej z nich. ● Wstęp – w opisie maszyn współrzędnościowych pojawiły się nieścisłości, z którymi nie sposób się zgodzić: po pierwsze podano, że wszystkie maszyny charakteryzują się bardzo dużymi dokładnościami, co nie jest zgodne z rzeczywistością, a poza tym jako ich wadę zaznaczono ograniczone możliwości pełnej automatyzacji pomiaru. Trudno się zgodzić z takimi stwierdzeniami, ponieważ maszyny mają dokładność od ułamków mikrometra do dziesiątych części milimetra, a poza tym automatyzacja pomiaru na nich z technicznego punktu widzenia nie nastręcza problemów. Zgadzam się. Faktycznie, maszyny współrzędnościowe maja szeroki zakres dokładności i pozwalają na automatyzację pomiarów. W kontekście szybkich pomiarów na linii produkcyjnej, o których mowa w pracy są one jednak trudne do zastosowania. ● Metoda triangulacji laserowej jest niewątpliwie interesująca, ale określenie jej jako idealnego kandydata na metodę o największym potencjale mnie nie przekonuje. 1 Głównymi zaletami metody triangulacji laserowej są szybkość działania i możliwość prowadzenia pomiarów podczas przesuwu obiektu (strategia ciągłego przesuwu). Powoduje to, że w pomiarach na linii produkcyjnej ma duży potencjał. Pozostałe przedstawione metody wymagają zatrzymania obiektu, bądź specjalnych pokryć antyrefleksyjnych, co powoduje, że nie stanowią konkurencji dla triangulacji laserowej. W pracy zabrakło wyraźnej definicji kryteriów oceny i wartościowania, dzięki której wybór metody byłby jednoznaczny. ● Na rysunku 1.1 do metod punktowych zaliczono interferometrię i metodę konfokalną chromatyczną. Obie te metody – np. przy pomiarach nierówności powierzchni – częściej stosowane są jako powierzchniowe. Można zaliczyć je do obu grup metod. Według mojej najlepszej wiedzy metoda konfokalna chromatyczna pozwala na pomiar jednego punktu w jednym czasie. Analiza powierzchni odbywa się dzięki przesuwaniu sensora (lub wiązki) nad powierzchnią skanowanej próbki.[R. Leach (Ed.), Optical Measurement of Surface Topography, Springer, 2011, rozdział 5.2.1.2]. Nie wspomniano tu jednak o pozostałych metodach konfokalnych, w których stosowane są tarcze Nipkowa lub skanowanie wiązką laserową dla uzyskania obrazowania 2D. Interferometria również powinna być przedstawiona dwukrotnie -także jako metoda powierzchniowa (np. Taylor-Hobson CCI). ● Na stronie 23 trzeci akapit – nie zgadzam się z przewagą systemów aktywnych, moim zdaniem dzięki redundancji danych systemy pasywne są zdecydowanie lepsze. Ilość danych pozyskanych w metodach pasywnych faktycznie pozwala na osiągnięcie wyższych dokładności. W przypadku powierzchni, na których nie występują kontrastowe cechy, odwzorowanie z użyciem pasywnych metod nie jest w ogóle możliwe. ● W rozdziale 3.7 na końcu spierałbym się co do niemożliwości eliminacji wibracji w zakresie skali mierzonych zjawisk i możliwości urządzeń pomiarowych. Dla niepewności pomiarów osiąganych przez metody optyczne nawet w warunkach halowych można wyeliminować wibracje. Wpływ wibracji w pomiarach o niewielkiej dokładności może być pomijalny w przypadku urządzeń o dużych przestrzeniach pomiarowych, gdzie rozdzielczość jest stosunkowo niska. Z badań przeprowadzonych w rozdziale 11 pracy 2 wynika, że w stanowiskach triangulacyjnych o niewielkich przestrzeniach pomiarowych niepewność standardowa pomiaru wysokości jest rzędu setnych części milimetra. Uważam, że w tym zakresie wpływ wibracji na wyniki pomiarów należy rozważyć. ● Na końcu rozdziału 4.4. autor wspomina o trudności usunięcia powłoki antyrefleksyjnej. Dla zwykłej myjki ultradźwiękowej jakich wiele jest w przemyśle nie jest to żaden kłopot, znam szereg takich sytuacji z praktyki. Zgadzam się z uwagą, jednak zastosowanie myjki ultradźwiękowej pozbawi mtl jednej z jej głównych zalet, gdyż procesy mycia, przekładania itd. nie będą już bezdotykowe. Jeszcze większym problemem jest automatyczne, równomierne pokrywanie każdego elementu powłoką oraz związane z tym koszty. ● Na stronie 83 rysunek 10.7 – nie opisano osi Y, a na osi X jest odchyłka a nie błąd. Błąd z definicji nie może przyjmować wartości ujemnych. Taka sama sytuacja występuje na rysunkach 11.6, 11.8, 11.9 i 11.10. Osi Y nie opisano ze względu na typową konstrukcję histogramu, którego oś Y zawsze określa częstość bądź liczność wystąpień danej klasy. Dla jednoznaczności przekazu oś powinna być jednak opisana na wszystkich wymienionych ilustracjach. Na osi X istotnie przedstawiono odchyłkę pomiaru, a nie jego błąd. ● Pewne określenia można było wyjaśnić bardziej precyzyjnie, zwłaszcza jeśli Autor stosuje je troszkę odmiennie od przyjętych powszechnie definicji. Mam tu na myśli np. terminy: zdolność metrologiczna, precyzja, wielkość nieciągłości powierzchni, predyktor, model sceny. Zdolność metrologiczna jest tutaj rozumiana jako zespół parametrów metrologicznych określających przydatność metody do prowadzenia pomiarów z zadaną precyzją i dokładnością. Precyzją został określony rozrzut wartości zmierzonych, wyrażany odchyleniem standardowym, wynikający z poszerzenia linii laserowej oraz jej niejednorodności. Wielkość nieciągłości powierzchni to w przytoczonym fragmencie pole powierzchni tych fragmentów obiektu, które nie zostały zdigitalizowane, przez co w chmurze punktów powstała nieciągłość. Predyktorem nazwano algorytm pozwalający określić -przewidzieć nominalny kształt profilu laserowego w kolejnym (przyszłym) obrazie triangulacyjnym. 3 Użyty termin jest niewłaściwy i powinien zostać zastąpiony terminem „algorytm predykcji profilu laserowego”. Model sceny określa w tym przypadku położenie obiektów w przestrzeni. Zgadzam się ze zdaniem, że nie jest to określenie zrozumiałe i powinno być najpierw wprowadzone, gdyż spotykane jest ono także w szerszym znaczeniu jako obiekt, parametry optyczne powierzchni oraz źródła oświetlenia. Mam nadzieję, że moje odpowiedzi satysfakcjonują Pana Profesora. Dziękuję także za pozostałe uwagi, które nie wymagają mojego komentarza. Z pewnością pomogą mi w przyszłości prawidłowo redagować teksty o charakterze naukowym. Z poważaniem, Maciej Stankiewicz 4