Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa - Region
Transkrypt
Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa - Region
bezpłatny miesięcznik | zdarma měsíční | kostenlosen monatlichen Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa Festival dobrého piva Festival des Guten Biers str. 22 Trzy granice, dwa kółka str. 10 nr 11 Nieuczciwe chwyty Czechów WIOSNA 2015 JARO/FRÜHLING 2014 str. 3 ISSN 2353-2076 Skanuj i czytaj R E K L A M A KANCELARIA TŁUMACZEŃ PRZYSIĘGŁYCH I ZWYKŁYCH ul. Kościuszki 34, Zgorzelec tel./fax +48 75 72 10 545 ul. Daszyńskiego 23, Bogatynia tel. +48 75 72 10 197 – tłumaczenie przysięgłe i zwykłe, pisemne i ustne wszystkich kom. +48 796 122 277 języków europejskich – pomoc przy rejestrowaniu i prowadzeniu firmy w Niemczech e-mail: [email protected] godziny otwarcia – zwrot podatku z zagranicy pon.-pt. 9.00-17.00 – dochodzenie odszkodowań Zgorzelec: pt. 8.00-16.00, sob. 10.00-13.00 – pomoc w sprawach urzędowych www.tlumacz.zgorzelec.info Oddajemy w Państwa ręce nowe wydanie naszego magazynu. Nowe z kilku powodów – po pierwsze w zmienionej szacie graficznej – mamy nadzieję, że spodoba się Państwu ta propozycja oraz z nowymi działami tematycznymi, w których będziemy się starać zamieszczać ciekawsze artykuły. Od tego wydania zmieniamy też zakres dystrybucji naszego magazynu. Co dwa miesiące będzie dostępny nie tylko na Dolnym Śląsku, w Saksonii i Kraju Libereckim, ale dotrze też do samorządowców wszystkich województw leżących wzdłuż granicy polsko-czeskiej i polsko-niemieckiej. Skąd ta zmiana? Przede wszystkim ze względu na czytelników z województw: Lubuskiego, Opolskiego czy Zachodniopomorskiego. Podobnie jak Dolnoślązacy mają wiele wspólnych interesów z sąsiadami z zagranicy. Mamy nadzieję, że nasze łamy staną się dla wszystkich platformą wymiany dobrych doświadczeń i ciekawych pomysłów. Ponieważ nasz numer ukazuje się na początku nowego sezonu turystycznego, zapraszamy na południe Dolnego Śląska, do malowniczej Kotliny Kłodzkiej, polecamy też jubileuszowe mistrzostwa nordic walking we Wrocławiu i kolejną edycję festiwalu dobrego (podkreślam – dobrego) piwa, również we Wrocławiu. Patronujemy tym wydarzeniom i na pewno spotkacie nas na obu z nich. Życzę ciekawej lektury Izabela Siwińska wydawca ISSN 2353-2076 BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK POLSKO-CZESKO-NIEMIECKI Jelenia Góra – Liberec – Goerlitz ZDARMA MĚSÍČNÍ POLSKO-ČESKÉ-NĚMECKY΄ Jelenia Góra – Liberec – Goerlitz Předáváme do Vašich rukou nové vydání našeho magazínu. Nové z několika důvodů, za prvé v proměněné grafické podobě, doufáme, že se Vám tento návrh bude líbit, a s novými tematickými rubrikami, v nichž se budeme snažit umisťovat zajímavější články. Od tohoto vydání se mění také rozsah distribuce našeho magazínu. Každé dva měsíce bude dostupný nejen v Dolním Slezsku, v Sasku a v Libereckém kraji, ale dostane se také k představitelům všech krajů a vojvodství, které leží podél polsko české a polsko německé hranice. Proč ta změna? Především s ohledem na čtenáře z vojvodství: Lubušského, Opolského nebo Západopomořanského. Obdobně jako Dolnoslezané mají mnoho společných zájmů se zahraničními sousedy. Doufáme, že se naše stránky pro všechny stanou platformou výměny dobrých zkušeností a zajímavých nápadů. Protože naše číslo vychází na začátku nové turistické sezóny, zveme na jih Dolního Slezska, do malebné Kladské kotliny, doporučujeme také jubilejní mistrovství nordic walking ve Vratislavi a další ročník festivalu dobrého (zdůrazňuji, dobrého) piva, také ve Vratislavi. Jsme patrony těchto událostí a určitě nás na obou z nich potkáte. Přeji zajímavé počtení Izabela Siwińska vydavatel Wir übergeben Ihnen hiermit die neue Ausgabe unseres Magazins. Neu aus mehreren Gründen – erstens in einer neuen Optik – wir hoffen, dass Ihnen unser Vorschlag gefallen wird, und zweitens mit neuen thematischen Abteilungen, in denen wir uns bemühen werden, die interessantesten Artikel zu veröffentlichen. Ab dieser Ausgabe ändern wir auch den Vertriebsbereich unseres Magazins. Alle zwei Monate wird dieses nicht nur in Niederschlesien, Sachsen und Liberec verfügbar sein, sondern wird auch die Selbstverwalter aller Woiwodschaften erreichen, die entlang der polnisch-tschechischen und deutsch-polnischen Grenze liegen. Woher diese Änderung? Vor allem aufgrund der Leser aus den Woiwodschaften Lebus, Oppeln und Westpommern. Ähnlich wie wir Niederschlesier haben diese viele gemeinsame Interessen mit den Nachbarn über der Grenze. Wir hoffen, dass unsere Seiten zu einer gemeinsamen Plattform für den Austausch guter Erfahrungen und interessanter Ideen werden. Da unsere Nummer am Anfang der neuen Tourismussaison erscheint, laden wir Sie in den Süden Niederschlesiens ein, in den malerischen Glatzer Kessel, wir empfehlen auch die JubiläumsNordic-Walking-Meisterschaft in Wrocław und eine weitere Ausgabe des Festivals des Guten (ich betone – Guten) Bieres, ebenfalls in Wrocław. Wir sind Schirmherr dieser Ereignisse und Sie treffen uns bestimmt bei beiden vor Ort. Ich wünsche Ihnen eine spannende Lektüre Izabela Siwińska Herausgeber 2 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 KOSTENLOSER MONATLICHER POLNISCH-TSCHECHISCH-DEUTSCHEN Jelenia Góra – Liberec – Görlitz Właściciel Wydawnictwo Regiony Majitel ul. Czecha 9/7 Besitzer 59-850 Świeradów-Zdrój www.region-press.eu Redakcja ul. Parkowa 25 Redakce 51-616 Wrocław Redaktion tel./fax 71 348 82 48 Redaktor naczelna Izabela Siwińska Šéfredaktor Chefredakteurin Redaktor wydania Robert Włodarek Vedoucí magazínů Release-Editor Reklama tel. kom. 500 391 067 Werbung tel. kom. 503 715 286 tel. kom. 512 282 761 tel. kom. 503 422 579 tel. kom. 503 933 181 [email protected] DTP Mirosław Nogaj www.prepress-nogaj.com Okładka: UM Kudowa-Zdrój Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych reklam, ogłoszeń i listów. Zastrzegamy sobie prawo do skrótów i korekt przy publikacji nadesłanych listów. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Teksty sponsorowane – (TS). EKSPRESEM P O REGIONIE Nieuczciwe chwyty Czechów CZECHY/POLSKA O połowę spadł eksport polskich drzwi i okiem do Czech. Producenci znad Wisły twierdzą, iż winę ponoszą czeskie firmy, które prowadzą czarny PR. Nasi południowi sąsiedzi coraz częściej stosują niedozwolone chwyty podczas kampanii reklamowych. W ostatnich latach wartość polskiego eksportu drzwi i okien do Czech gwałtowania zmalała – od blisko 80 mln euro do około 40 mln euro. W tym samy czasie eksport do innych krajów europy sukcesywnie wzrasta – obecnie jest na poziomie blisko 600 mln euro. Co się dzieje w Czechach? Według polskich producentów, to wynik czarnego PR-u, który w zeszłym roku najbardziej widoczny był podczas kampanii reklamowej jednego z czeskich producentów okien. „Nie montuj polskich okien, nie będziesz Urodziny w zoo Groźna choroba LIBEREC Ogród zoologiczny w Libercu chwali się dwoma unikatowymi zwierzętami, które od niedawna możemy oglądać na wybiegach. 6 stycznia tego roku urodził się mel – mała antylopa Blesbok, uważana za najrzadszy gatunek na świecie. Jego opiekunowie uwielbiają filmy z melem gibsonem, dlatego postanowili dać jej imię znanego aktora. Zwierzęta te bardzo rzadko rodzą się w niewoli. Równieć od całkiem niedawna możemy w libereckim zoo zobaczyć inne wyjątkowe zwierze – najmniejszego jelenia na świecie, Pudu. To również zagrożony gatunek, na całym świecie pozostało zaledwie 500 osobników. Zoo w Libercu jest otwarte codziennie w godzinach od 9 do 17. Jedną ze stałych atrakcji jest możliwość oglądania karmienia lwów morskich – zawsze o godzinie 10.30. Za wstęp do zoo zapłacimy 60 koron – za bilet ulgowy i 90 koron za bilet normalny. Dzieci do lat trzech wchodzą za darmo NIEMCY W Niemczech nadal wzrasta liczba chorych na odrę – groźną chorobę zakaźną uszkadzającą układ nerwowy człowieka. Więcej zakażonych jest szczególnie w Berlinie oraz w rejonach graniczących z Polską. Od października ubiegłego roku odnotowano ponad 600 przypadków zachorowań, tylko w styczniu tego roku było ich ponad 250. Powodem tego groźnego zjawiska jest niechęć ludzi do szczepień ochronnych. Wielu rodziców obawia się ewentualnych powikłań po podaniu dzieciom szczepionki. Powszechna jest mylna opinia, iż stosowana kombinacja szczepień przeciwko odrze, śwince i różyczce może wywołać autyzm. Wirusy odry rozprzestrzeniają się przez kaszel, kichnięcie, podawanie rąk czy nawet w trakcie rozmowy z zarażoną osobą. Okres wylęgania choroby wynosi dwa tygodnie, po czym pojawiają się pierwsze objawy: gorączka, kaszel i katar, natomiast charakterystyczna dla odry wysypka występuje trzy do siedmiu dni później. Jeden chory może zarazić nawet piętnaście do dwudziestu osób. miał problemów” – taki przekaz widniał na ulotkach. Zgłoszenie o nieuczciwej konkurencji trafiło do czeskiego odpowiednika Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji. W odpowiedzi czescy urzędnicy stwierdzili, że nie doszło do naruszenia prawa. To nie jedyny przykład bezpardonowej walki z polskimi producentami. W 2013 roku Andrej Babisz, czeski wicepremier, minister finansów i znany przedsiębiorca stwierdził na antenie Czeskiej Telewizji: – Nie jem tych waszych gówien – kiedy poczęstowano go polską kiełbasą. Czeska telewizja nadała też reportaż ostrzegający przed polską żywnością. Widzom pokazano rzekomo skażony ołowiem ryż, kapustę z kwasem mrówkowym, lody z chemikaliami czy mączkę jajeczną z kadmem, ołowiem i bakteriami e coli. Pamiętamy też niedawną reklamę telefonów komórkowych, w których „zły” Polak oszukał łatwowiernego Czecha. Pościg bez przeszkód NIEMCY/POLSKA Ściganie przestępców nie będzie kończyło się już na granicy państwa, w którym przestępstwo zostało popełnione. Polska i niemiecka policja uzyskały prawo do kontynuowania pościgu na terenie obcego państwa. Bundestag zatwierdził umowę, dzięki której możliwe jest zintensyfikowanie polsko-niemieckiej współpracy w dziedzinie zwalczania i wykrywania przestępstw. Wstępne porozumienie w tej sprawie podpisano już prawie rok temu. Sygnatariuszem ze strony polskiej był ówczesny szef mSZ Bartłomiej Sienkiewicz. Aktualnie obowiązujący dokument zwiększa uprawnienia funkcjonariuszy sąsiadujących krajów do podejmowania szerszego zakresu czynności w celu zwalczania przestępczości w rejonie przygranicznym. Pościg policyjnym radiowozem czy helikopterem może być kontynuowany również na terenie sąsiedniego państwa. Dodatkowym aspektem zwalczania przestępczości mają być ponadgraniczne patrole policji po obu stronach granicy oraz wspólne grupy dochodzeniowe kryminologów i prokuratorów z Niemiec i Polski. nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 3 EKSPRESEM P O REGIONIE Święto jemioły i pieroga GMINA JEMIELNO Gminny Ośrodek Upowszechniania Kultury w Jemielnie zaprasza 26 lipca na wyjątkowo smaczne wydarzenie. Będzie okazja poznać przepis na najsmaczniejszego pieroga w okolicy. „Święto Jemioły i Pieroga” jest świętem cyklicznym, organizowanym już po raz 6 zawsze w ostatnią niedzielę lipca. ma na celu przybliżyć, a tym samym przypomnieć zapomniane dziedzictwo kulinarne naszych przodków. Podczas święta wystawiane są przez sołectwa gminy Jemielno stoiska z pierogami oraz rozstrzygany jest konkurs na „Najsmaczniejszego pieroga”. Uczestnicy imprezy mogą degustować i oceniać wystawione smakołyki. Podczas święta można podziwiać też wyroby rękodzielnicze, uczestniczyć w konkurencjach sprawnościowych i zgaduj-zgaduli – konkursy są dla wszystkich. Odbędą się też występy grup biesiadnych, folklorystycznych, a uwieńczeniem imprezy będzie występ zespołu disco-polo. Dobra zabawa gwarantowana. Zapraszamy serdecznie wszystkich mieszkańców i gości 26 lipca na boisko sportowe przy amfiteatrze w Jemielnie. (TS) Rajd Drezno WROCŁAW/DREZNO Znamy termin jednego z największych rajdów samochodowych w naszym regionie. Wyścig Breslau Poland, popularnie nazywany Dreznem, powraca do tradycyjnego terminu, a także na stare trasy. Tegoroczna edycja zawodów odbędzie się w dniach 27 czerwca–4 lipca 2015. Po latach przerwy rajd znów rozpocznie się prologiem w kopalni Hohenmölsen pod Lipskiem w Niemczech, po czym przeniesie się na tereny Polski. Organizatorzy przewidzieli cztery obozy, 8 dni zmagań i 1500-kilometrową trasę prowadzącą przez poligony w Żaganiu, Poznaniu, Bornym Sulinowie i Drawsku Pomorskim, gdzie zlokalizowana będzie meta. Przewidywane są dwie klasy rywalizacji: extreme (z przeprawami) i Cross-Country (szybkościowa). Organizatorzy zapowiadają trudne wyzwania i... nieco wygód, m.in. duże porcje jedzenia z nowej „garkuchni”, a także zawsze ciepłe prysznice. Polacy od lat uzyskują w rajdzie spore sukcesy. W 2011 roku debiutował w nim Adam małysz. Jakie gwiazdy zobaczymy w tym roku? Szczegóły podamy w kolejnym wydaniu. 4 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 Tanie połączenia WROCŁAW/PRAGA Czeski przewoźnik uruchomił nowe, tanie połączenia miedzy Wrocławiem a Pragą. Kursy na trasie Wrocław-Nysa-Prudnik-Krnov-Opawa-Ostrawa-Ołomuniec-Praga obsługuje firma Tiger express. Do Ostrawy jedziemy autobusem, a stamtąd – pociągiem spółki RegioJet. Obaj przewoźnicy należą do dynamicznie rozwijającej się platformy Student Agency. Przewoźnik oferuje atrakcyjne ceny biletów, zgodnie z zasadą: im wcześniej zarezerwujesz przejazd, tym taniej jedziesz. Z okazji startu nowego połączenia, firma przygotowała również specjalne promocyjne ceny dla par i małych grup już od 2 osób. Ceny biletów do Ostrawy zaczynają się od 39 zł. Z kolei do stolicy Czech pojedziemy już za 59 zł. Bilety można kupić za pośrednictwem systemu sprzedaży on-line. To już drugie mocne wejście czeskiego przewoźnika na polskie drogi. W zeszłym roku Tiger express wprowadził nowe połączenia z Rybnika do Ostrawy oraz na lotniska Katowice-Pyrzowice i Kraków-Balice. Czechom życzymy szerokiej drogi, również po polskiej stronie. Niemcy dają pracę ŚRODA ŚLĄSKA Niemiecki BASF inwestuje na Dolnym Śląsku. Na początku roku otworzył nową fabrykę w Środzie Śląskiej – koszt jej wybudowania wyniósł 90 mln euro. Będą w niej produkowane katalizatory samochodowe. W tej chwili pracę znalazło tam ponad 100 osób. Do 2016 roku Niemcy planują rozbudowę i uruchomienie nowych linii produkcyjnych. Docelowo w nowej fabryce ma pracować ponad 400 osób. Obiekt, który jest największym zakładem BASF w europie produkującym katalizatory samochodowe, powstał na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy ekonomicznej. Xavier Susterac, wiceprezes mobile emissions Catalysts europa BASF podkreślił, że na lokalizację wpływ miało pozyskanie potencjalnych pracowników. Stwierdził, że w Polsce uczelnie wyższe kształcą wysokiej klasy specjalistów. Realizację inwestycji w Środzie Śląskiej od 2011 r. wspierała Polska Agencja informacji i inwestycji Zagranicznych. Obecnie BASF Polska rozpoczyna rekrutację pracowników. EKSPRESEM P O REGIONIE Wrocław odzyskał obraz WROCŁAW Po sześciu latach starań do Muzeum Narodowemu we Wrocławiu wróciło dzieło Jacoba Jordaensa – artysty uważanego (obok Rubensa i van Dycka) za jednego z trzech głównych przedstawicieli Złotego Wieku malarstwa flamandzkiego. Obraz „Św. Iwo wspomaga biednych” został przekazany do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Obraz „Św. iwo wspomagający biednych” autorstwa Jacoba Jordaensa (Antwerpia 1593 – 1678 Antwerpia) był własnością klasztoru Cystersów w Krzeszowie. W 1815 roku dzieło trafiło do Królewskiego muzeum Sztuki i Starożytności w Breslau. Podczas ii Wojny Światowej obraz znalazł się w składnicy w Kamieńcu, skąd w marcu 1946 roku został skradziony. W 1999 roku, niepodający nazwiska oferent sprzedał obraz na aukcji Sotheby’s w Nowym Jorku za 112.500 dolarów. Nowym właścicielem stał się Simon Halpern. Zapowiedź ponownego pojawienia się „Św. iwo” na aukcji Sotheby’s, tym razem w Londynie, 3 grudnia 2008 spowodowała wystosowanie wniosku rewindykacyjnego przez Departament Dziedzictwa Kulturowego przy ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego poparty obszerną dokumentacją fotograficzną i bibliograficzną przesłaną przez muzeum Narodowe we Wrocławiu. W wyniku badań obiektu w podczerwieni odkryto niewidoczne gołym okiem znaki własnościowe wrocławskiego muzeum. Prowadzone przez polskie placówki dyplomatyczne i trwające kilka lat niełatwe R Magazyny słodkości WROCŁAW mamy dobrą wiadomość dla łasuchów. Colian Logistic wynajął 9300 metrów kwadratowych powierzchni magazynowej oraz biur przy autostradowej obwodnicy Wrocławia w kompleksie Panattoni Park Wrocław iii. Firma jest operatorem logistycznym zajmującym się dystrybucją produktów FmCg. Wchodzi w skład grupy kapitałowej Colian S.A. skupiającej producentów oraz znane marki napojów, przypraw i słodyczy. Panattoni Park Wrocław iii to najnowsza inwestycja Panattoni europe w regionie Dolnego Śląska. województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski, członek zarządu województwa dolnośląskiego Tadeusz Samborski oraz przewodnicząca sejmiku województwa dolnośląskiego Barbara Zdrojewska. negocjacje doprowadziły do odzyskania przez nasze muzeum obrazu. W uroczystym przekazaniu obrazu Jordaensa muzeum Narodowemu we Wrocławiu uczestniczyli m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego małgorzata Omilanowska, minister spraw zagranicznych grzegorz Schetyna, marszałek E K L A M Dom wczasowy „Nad Informacja i zdjęcie: Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego A strumykiem” zaprasza na wypoczynek do jednego z najpiękniejszych sudeckich uzdrowisk! ≈ noclegi w pokojach 2, 3 i 4- osobowych z pełnym węzłem sanitarnym ≈ boisko do siatkówki ≈ stołówka (smaczna domowa kuchnia) ≈ parking ≈ pięć wyciągów narciarskich w odległości 200-800 m. od ośrodka Kontakt: 59 - 850 Świeradów Zdrój ul. Strumykowa 4 tel./ fax 075 781 62 19 Serdecznie zapraszamy! nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 5 EKSPRESEM P O REGIONIE Gitarowy Rekord Guinessa WROCŁAW Jak co roku we Wrocławiu kolejny raz podjęta zostanie próba pobicia Gitarowego Rekordu Guinnessa, który stał się już wizytówką Wrocławia w całej Europie. Tradycyjnie „Hey Joe” Jimiego Hendrixa zabrzmi mocą tysięcy gitar, a pierwszymi gwiazdami, które w tym roku przyłączą się do wspólnego grania, będą uwielbiani przez publiczność na całym świecie wirtuozi flamenco, czyli Królowie gitary z THe giPSy KiNgS Family Reunited. gitarowy Rekord guinnessa będzie bity już po raz trzynasty, ale najwyższe światowe wyniki od lat należą do Wrocławia. Rok temu znów się udało i na wrocławskim Rynku wspólnie zagrały 7344 gitary. Pamiętajmy, że wystarczy tylko jedna gitara więcej niż rok temu, by tym razem znów przejść do historii! Największą gitarową orkiestrę na świecie poprowadzi, jak każdego roku, pomysłodawca imprezy, oczywiście gitarzysta, Leszek Cichoński. Do tegorocznego rekordu przyłączy się także emir Kusturica oraz THe giPSy Nowa strefa przemysłowa? LUBIN Wiele wskazuje na to, że w ciągu trzech lat na Dolnym Śląsku powstanie nowa strefa przemysłowa. Miałaby zajmować obszar około 400 hektarów w okolicach Lubina. Teren w części należy do miasta – niecałe 100 hektarów i do gminy wiejskiej Lubin – ponad 300 hektarów. Prezydent Robert Raczyński zawarł z wójtem Tadeuszem Kielanem wstępne porozumienie w sprawie budowy strefy. miejsce jest wyjątkowo atrakcyjne dla inwestorów – leży wzdłuż planowanej drogi S3, która ma powstać do 2018 roku. Strefa posiada wszystko, co jest niezbędne do jej rozwoju, czyli stację transformatorową, sieć gazową, sieć energetyczną i wodociągową. Władze Lubina i gminy wiejskiej przygotowały już projekt i skierowały go do ministerstwa gospodarki. Niewykluczone, że inwestor pojawi się lada chwila – duża firma szuka właśnie terenu około 400 ha na rozwój przemysłu. Być może wybierze właśnie lubińską ofertę. Prezydent Raczyński poinformował także o możliwości utworzenia w Lubinie podstrefy ekonomicznej, o które zabiegają trzy strefy – legnicka, wałbrzyska i kamiennogórska. 6 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 Władze miasta złożyły jednocześnie wniosek do generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, żeby budowę drogi S3 zacząć od strony Legnicy, a nie od Polkowic. W ten sposób węzeł szybko zostanie włączony w ruch kołowy S3 i połączy drogę z autostradą, co zwiększy atrakcyjność Lubina. – Liczymy na poważnych inwestorów. musimy odczarować to, co jest dla nas trudne. Niestety inwestorzy ciągle twierdzą, że w Lubinie się dużo zarabia. my wiemy, że dużo zarabia tylko część ludzi, natomiast pozostali zarabiają jak w całej Polsce, czyli częstokroć poniżej średniej krajowej – mówi Robert Raczyński. – Niestety takie „czary mary” o zarobkach w Lubinie krążą po Polsce. Dlatego we współpracy z wiceminister gospodarki, iloną Antoniszyn-Klik, podjęliśmy decyzję, że będziemy odczarowywać pojęcia „bogaty Lubin”, „bogaty region”, „trudny pracownik” – dodaje prezydent. KiNgS Family Reunited, jedna z najbardziej znanaych gitarowych rodzin naszych czasów. ich przyjazd do Wrocławia to niesamowite wydarzenie, bo w skład grupy wchodzą najwybitniejsi artyści romskiej sceny muzycznej i prawdziwi mistrzowie gitarowego grania. W ruch pójdą hiszpańskie gitary i będzie szansa, by nie tylko podziwiać kunszt wirtuozerskiej gry, ale i samemu poczuć doskonałą atmosferę gitarowej fiesty. Rekord bijemy 1 maja, we Wrocławiu, na Pergoli. Nadal grozi nam powódź DOLNY ŚLĄSK/ OPOLSZCZYZNA Najwyższa izba kontroli alarmuje: Dolny Śląsk i Opolszczyzna nadal nie są dostatecznie chronione przed powodzią. główną przyczyną jest przedłużająca się budowa Zbiornika Racibórz i modernizacja Wrocławskiego Węzła Wodnego. Wykonane do tej pory prace nie ochronią Dolnego Śląska i Opolszczyzny przed powodzią taką, jak pięć lat temu ani nie chronią przed skutkami wezbrań podobnych do tych z 1997 roku. Na dodatek, według NiK, zagrożony jest kolejny termin zakończenia projektu, czyli grudzień 2017 roku, głównie z uwagi na problemy związane z budową Zbiornika Racibórz. Z powodu opóźnień w realizacji projektu jego koszty wzrosły z 505 mln euro do 749,6 mln euro. Brakujące 244 mln euro będą musiały zostać pokryte ze środków budżetu państwa. Przyczyną opóźnień były przedłużające się procedury administracyjne, opóźnienia w projektowaniu i przygotowywaniu dokumentacji, złe zarządzanie ze strony wykonawców, małe zaangażowanie niektórych wykonawców oraz nieprawidłowa organizacja robót. EKSPRESEM P O REGIONIE Majówka u Bacha DOLNY ŚLĄSK POD NASZYM PATRONATEM Zapraszamy na XXIV Festiwal Maj z Muzyką Dawną, który z okazji 330. rocznicy urodzin Jana Sebastiana Bacha, zatytułowaliśmy „Majówka u Bacha”. We Wrocławiu i na Dolnym Śląsku w terminie od 5 do 31 maja odbędzie się w sumie 13 koncertów. W repertuarze znajdą się nie tylko największe dzieła poświęcone wybitnemu kompozytorowi, jakim Był Jan Sebastian Bach, ale również inne aranżacje muzyki dawnej wykonywanej według oryginalnych tabulatur i partytur na oryginałach bądź kopiach instrumentów pochodzących z epoki. Ze względu na swój wyjątkowo kulturoznawczo-edukacyjny charakter, a także wieloletnią tradycję, festiwal został wpisany w strategię europejskiej Stolicy Kultury 2016. głównym celem festiwalu jest niezmienienie od lat promocja dziecięcych i studenckich zespołów wykonujących muzykę dawną. Wystąpią m.in. uczniowie klasy harfy państwowej szkoły muzycznej i i ii Stopnia R E K L A M we Wrocławiu z Zespołem muzyki Dawnej „Tiboryus”, który specjalizuje się w muzyce średniowiecza wykonywanej na instrumentach z epoki. Oryginalność grupy to przede wszystkim utwory wykonywane tylko na podstawie własnych opracowań i wielość niespotykanych już instrumentów, które w większości, powstają w warsztacie założyciela i prowadzącego zespół – Ryszarda Dominika Dembińskiego. Równolegle z koncertami będą trwały warsztaty, których podstawowym założeniem jest edukacja muzyczna i kulturalna dzieci i młodzieży. Koncerty odbędą się: we Wrocławiu, Jeleniej górze, Kudowie-Zdroju, Dusznikach-Zdroju, Ząbkowicach Śląski i galowicach. Wstęp na wszystkie koncerty jest bezpłatny. Program dostępny jest na www.okis.pl Organizatorzy: Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu – Instytucja Samorządu Województwa Dolnośląskiego, Akademickie Stowarzyszenie Kultury WAGANT. Partnerzy: Narodowe Forum Muzyki, Uniwersytet Wrocławski, Archidiecezja Wrocławska, Filharmonia Dolnośląska w Jeleniej Górze, Urząd Miasta w Kudowie-Zdroju, Stowarzyszenie Fundus Glacensis, Uzdrowiska Kłodzkie, Teatr Zdrojowy w Dusznikach, Ząbkowicki Ośrodek Kultury, Muzeum Powozów w Galowicach, Klub Muzyki i Literatury, Akademia Muzyczna im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, Reklama Tęczowa, GS Media. Patroni medialni: TVP Wrocław, Polskie Radio Wrocław, Gazeta Wrocławska, Regiony-Regionen, Regionalny Magazyn Seniora, Wrocławianin, dokis.pl, www.wroclaw.pl. Festiwal współfinansowany ze środków Gminy Wrocław, Fundacji Polska Miedź, Agencji Turystycznej Polkąty A Muzeum Zamkowe w Pszczynie zaprasza do zwiedzania! Muzeum Zamkowe w Pszczynie – dawny zamek książąt pszczyńskich, a obecnie jedno z najcenniejszych muzeów-rezydencji w Polsce i Europie kontynentalnej, urzeka zwiedzających autentycznością, dzięki zachowanemu 80%wyposażeniu wnętrz z przełomu wieków XIX/XX. W ostatniej dekadzie XX. wieku przeprowadzono prace i archwialne spisy inwentarzowe przywrócono dawne funkcje oraz aranżacje wnętrz odkrywając oryginalne kolory i złocenia. Dla zwiedzających udostępniony jest również kompleks zabytkowych Stajni Książęcych w Pszczynie. Muzeum Zamkowe w Pszczynie ul. Brama Wybrańców 1, 43-200 Pszczyna www.zamek-pszczyna.pl Fot. Piotr Kłosek nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 7 Sm AKi Regi O NóW Zjedz coś turysto Gdy mówię, że jestem regionalnym turystą... – zwykle nie kończę zdania, zasypywany pytaniami na temat górskich szlaków, leśnych zakątków, zabytków, muzeów itp. Tymczasem najwyższa góra, na którą raz wszedłem to Ślęża, w lasach jest za dużo komarów, a w muzeach wieje nudą. Co z Ciebie za turysta? – słyszę kolejne pytania. A i owszem – turysta kulinarny. Najlepsze ryby Niemcy podają w restauracjach w Saksonii Anhalt. Kojarzący się w Polsce z Bożym Narodzeniem karp przygotowywany jest na setki sposobów. O twarcie granic, podobnie jak większość moich znajomych, przywitałem z entuzjazmem. Znajomi jednak od razu zaczęli snuć plany na weekendy w Niemczech czy Czechach, transgraniczne wycieczki rowerowe czy międzynarodowe wędrówki szczytami gór. Ja zboczyłem nieco z ich szlaku i zacząłem zwiedzać restauracje, lokalne knajpki, zajazdy. Sprawdzać, co nasi sąsiedzi zwykle jadają i jeść z nimi. Okazuje 8 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 się, że nie tylko knedliki czy tłuste kiełbasy. Czesi i Niemcy mają kilka niezłych potraw, których polscy turyści zwykle nie zamawiają. Kremowe flaki Zacznijmy od naszych południowych sąsiadów i najbliżej nas położonego regionu – Kraju Libereckiego. Oczywiście wszędzie króluje Smažený sýr s hranolkamy, czyli smażony żółty ser z frytka- mi... ale ileż można jeść ser?! Oczywiście moi niewybredni rodacy są zawsze nim zachwyceni – szczególnie gdy podają go z sosem tatarskim. Niestety nie wpadną na pomysł, żeby zamiast od drugiego dania zacząć od zupy. A zupy Czesi mają doskonałe! Tłuste, ciężkie, z mnóstwem ziół i subtelnych kawałków mięsa. Najlepsza polevka, którą jadłem gdzieś w okolicach Liberca, to drstkova polévka, czyli po naszemu – flaki. Wszelkie porównania z polską wersją tego dania są nie na miejscu. Czeskie flaki smakują jak krem. Nasi sąsiedzi dodają do nich zmiksowanych brokuł, tymianku oraz odrobinę imbiru. Drugą zupą, którą polecam jest česnečka se sýrem, czyli czosnkowa z serem. Jest w zasadzie zawiesistą substancją o barwach od złotej do czerwonawej. Smak sera jest tylko nutą, choć wysoce brzmiącą, reszta to korzenny aromat i czosnkowy epilog. gdy dodać do tego chrupiące pieczywo – można się nią delektować przez cały dzień na zmianę z dobrym piwem. Chłostany wieprz Czasem jednak nie mamy całego dnia na zupowe obżarstwo – wtedy właśnie należy zabrać się do dania głównego. Nie może to być oczywiście smażony ser, bo co za dużo, to nie zdrowo. Polecam wieprzowinę. Czesi są jej fanami i potrafią zrobić z niej niesamowite po- ną i knedlikami, czyli svíčková na smetaně s houskovým knedlíkem. Smakuje jedwabiście, a żurawina w połączeniu ze śmietaną wcale nie jest słodka, tylko subtelnie wytrawna. Wegetarianie u Czechów za bardzo się nie najedzą, ale polecam jedną wykwintną potrawę – smažený květák, czyli smażony kalafior. Jest najczęściej chrupki z wierzchu i kremowy w środku. Kiedyś podano mi go z pieczonym pstrągiem i zrobiło się jak nad szemrzącym ruczajem. Oczywiście po obiedzie musi być deser. Całkiem nieźle smakują knedliki na słodko z owocami. Jednak najlepszy jest jablkový štrudl, czyli coś podobnego do naszego jabłecznika. Smakuje bardziej cynamonowo, często też z jakimiś przyprawami kompletnie nie kojarzącymi się z ciastem, ale pasującymi. Dobry jest też český kolač, czyli bułka z powidłami. Czeska kuchnia, to nie tylko smażony ser! Całkowicie niedocenianym przez Polaków daniem jest polędwica w sosie śmietanowym z żurawiną i knedlikami. trawy. Doskonale smakuje duszona i utopiona w rozmaitych sosach, których aromat za każdym razem kojarzy mi się z lasem (no proszę, w jakimś sensie lasy wpisują się w moją turystykę). Sosy mają czasami obłędne kolory – rozmarynowy jest jasno zielony. Korzenny jest czasem słomkowo-żółty, a czasem czerwony. Jest też sos piwny – ale nie smakuje piwem, tylko szałwią i pokrzywą. Do piwa moim zdaniem najlepiej nadaje się vepŕova pečeně, czyli wieprzowina z rusztu. Widziałem na własne oczy jak ją robią – polewają oliwą z czosnkiem, a raz wielki kucharz... chłostał obracającego się nad ogniem kabana wiechciem z jakiegoś zielska! Nie wiem, czy to coś wniosło do smaku, ale efekt wizualny był niesamowity. Oryginalnym i całkowicie niedocenianym przez Polaków daniem jest natomiast polędwica w sosie śmietanowym z żurawi- Lubieżne prawdziwki W moich kulinarnych wędrówkach nie mogłem ominąć oczywiście naszych zachodnich sąsiadów. Najbardziej przypadła mi do gustu kuchnia Saksonii, czyli najbliższego nam landu. Być może dlatego, że w zasadzie jesteśmy po tych samych smakach. Saksonia jest miłą odmianą po tłustej kuchni Kraju Libereckiego. Przede wszystkim królują tam grzyby – a sposobów ich podawania jest tysiące. Każda knajpka w małym, saksońskim miasteczku ma swój przepis. Samych dań z kurek, czyli Pfifferlinge naliczyłem około setki! Jadłem je jako dodatki do dań głównych, najczęściej w koperkowym, czosnkowym, a nawet pomidorowym sosie. Nadziewano nimi dziczyznę, gęsi i kaczki. Były osobną potrawą – raz jako krem, raz jako pieczone kulki. Bardziej na południe Saksonii, gdzie lasy są chyba gęstsze, albo podmokłe, w restauracjach królowały natomiast Steinpilze, czyli prawdziwki. Niemcy traktują je jako bardziej szlachetne, więc najczęściej stosują w sosach do pieczonych i duszonych mięs. Raz jednak podano mi w środku lata oszałamiającą zupę, która była chłodnikiem na słono-słodko! Kompozycja z prawdziwkami nadawała jej zagadkowego, a jednocześnie nieco lubieżnego posmaku. Sosnowy karp Przesuwając się na zachód, w stronę leżącej u góry mapy Dolnej Saksonii – grzyby są stopniowo wypierane przez ryby. W tych rejonach mają prawdopodobnie sporo stawów hodowlanych, tak jak w okolicach naszego milicza. Najbardziej zaskoczyły mnie tam potrawy z karpia – którego przez lata jadłem tylko na Boże Narodzenie. Ogólnie karp kojarzył mi się średnio – był jakiś taki słodkawy, trochę trącił mułem. Jednak uprzedzenia prysły w Saksonii Anhalt. Karp w galarecie, owijany kapustą, nadziewany rzodkiewkami, nacierany sosnowymi pędami (tym czymś co sosny mają jasnozielonego na wiosnę), pieczony, gotowany, a nawet wędzony. Plus zupa z głów. Wyborne! W parze z karpiami szły zwykle okonie. Przepisów na te ryby zanotowałem mniej, ale okoń pieczony na ruszcie podany z kaszą jaglaną i sosem cytrynowym był obłędny. Dolna Saksona przywitała mnie natomiast węgorzem. Niemcy łowią go w Wezerze, Łabie, jeziorze Steinhuder meer i Zwischenahner meer – tamtejsze wody są od wielu już lat czyste ekologicznie. Jest kulinarnym symbolem regionu i podają go w większości restauracji. Pieczony jest dość tłusty, ale całkiem dobry. Wędzony pachnie dymem i dębową beczką. gotowany, i obłożony pomarańczami wygląda ekstrawagancko, ale smakuje lekko i nieco kwaskowo. Na dziś koniec – mam nadzieję, że po tej lekturze zaczniecie szukać kulinarnych inspiracji u naszych południowych i zachodnich sąsiadów i przekażecie im nasze doskonałe przepisy na ryby i grzyby. Następnym razem będę już po odwiedzinach niesamowitej imprezy – Święta morawskiej Wędzonki na zamku Veveří, w pobliżu Brna. Jeżeli nie poproszę tam o kulinarny azyl – przyjadę i opiszę wam te pachnące wspaniałości. Robert Włodarek Fot. Janusz Biskowski nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 9 T URyS T y KA Trzy granice, dwa kółka Jeszcze do niedawna panowała tu głucha cisza. Jedyne ślady na szlakach należały do przemytników, albo tropiących ich pograniczników. Dziś na ścieżkach między Saksonią, Krajem Libereckim i Dolnym Śląskiem widać coraz więcej rowerzystów. Transgraniczne trasy przyciągają urokliwymi zakątkami i dobrą infrastrukturą. G óry izerskie – to hit ostatnich kilku lat. Rejon ten jest przykładem modelowej współpracy po obu stronach granicy. Zdołano odbudować wielkie obszary leśne, które w latach 80-tych skażono i niemal doszczętnie wyjałowiono. Teraz to ostoja endemicznej roślinności i doskonałe miejsce na wycieczki. Nadleśnictwo Świeradów i gmina Świeradów-Zdrój oraz czeskie nadleśnictwo Frýdlant wraz z gminami Nowe miasto i Lázn’ Libverda stworzyły ponad 80 kilometrów jednokierunkowych tras rowerowych nazywanych single trackami. mają do 1,5 metra szerokości, zaczynają się przy stacjach, gdzie można zostawić auto, naprawić usterkę w rowerze czy uzyskać fachową poradę. Po stronie czeskiej stanowią uzupełnienie systemu asfaltowych dróżek u stóp szczytu Smrek. można tam popedałować np. w okolice malowniczych skałek czy podmokłych torfowisk. Warto też udać się na obiad do popularnej restauracji Sm’dava usytuowanej na przełęczy o tej samej nazwie. Spory ruch rowerowy panuje również w wielu miejscach euroregionu Nysa. W Sudetach Zachodnich, na terenie powiatu kamiennogórskiego cykliści mają do dyspozycji bardzo dobrze oznakowane trasy międzynarodowe. Szlak eR-2 Liczyrzepa – Rübezahl rozpoczyna się w Chełmsku Śląskim, prowadzi przez: Lubawkę, miszkowice, Kowary, Karpacz, Szklarską Porębę, Jakuszyce, Orle, Świeradów Zdrój, Nowe mesto. Natomiast szlak eR-6 Dolina Bobru o długości ponad 122 km łączy przejście graniczne Lubavka/ Kralovec z Bolesławcem. możemy też przejechać się szlakiem eR-4. Zaczyna się w Zgorzelcu, prowadzi przez Łagów, Pokrzywnik, 10 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 Transgraniczne ścieżki rowerowe mają różne stopnie trudności – te najłatwiejsze przyciągają rowerzystów na jednodniowe wypady. gronowo, Sławnikowice, Henrykowo Lubańskie, Lubań, Uniegoszcz, mściszów, Niwice, Lwówek Śląski. Najmniej transgranicznych ścieżek rowerowych jest w Karkonoszach, ale na upartego tam też możemy pojeździć. Czeski szlak biegnie kawałek wzdłuż granicy – od Przełęczy Karkonoskiej do Petrovki. Stamtąd warto zjechać do doliny Białej Łaby, a potem do kurortu Szpindlerowy młyn. można też pojechać w drugą stronę do uroczego schroniska Bouda u Blého Labe. Coraz więcej rowerzystów pojawia się w Kotlinie Kłodzkiej. To zasługa czeskich i polskich gmin, które wytyczyły sporo krótkich tras. Polecamy niektóre: 1/ Kudowa Zdrój, Nachod, Nowe mesto – trasa łatwa o długości 44,5; 2/ Kudowa Zdrój, Nachod, Cerveny Kostelec, Ceska Skalice, Nachod o długości 44,5 km; 3/ Kudowa Zdrój, machow, Police o długości około 25 km; 4/ Pa- sterka, machov, Przełęcz Panu, Police o długości 35,5 km i różnicy wzniesień 600 m; 5/ Pasterka, Radków, Bozanow, Przełęcz Panu, machow o długości 39 km i różnicy wzniesień 670 m; 6/ Pasterka, Ostra góra, Bor, Zavrhy, Vysoka Strbska, Belly o długości 34,5 km i różnicy wzniesień 350 m. górskie ścieżki wymagają specjalistycznego sprzętu oraz dobrej kondycji, dlatego więc „mniej wyczynowi” cykliści upatrzyli sobie płaski teren. Doskonale na rowerowe wycieczki nadaje się cały rejon Nadodrza. międzynarodowy szlak prowadzi utwardzoną dróżką przez lasy, łąki i winnice. Wiedzie setki kilometrów przez południowe i zachodnie rejony Polski – od czeskiej Nowej Wsi aż nad niemiecką część Zalewu Szczecińskiego. Po drodze mijamy Liberec, Żytawę (niem. Zittau), mużaków (Bad muskau), Barszcz (Forst), gubin i gryfino. Robert Włodarek; Fot. archiwum. Tři hranice, dvě kola Ještě donedávna zde panovalo hluché ticho. Jediné stopy na stezkách patřily pašerákům nebo pohraničníkům, kteří je stíhali. Dnes na stezkách mezi Saskem, Libereckým krajem a Dolním Slezskem čím dál častěji vidíme cyklisty. Přeshraniční stezky lákají kouzelnými zákoutími a dobrou infrastrukturou. Jizerské hory – to je hit několika posledních let. existuje zde více než 80 kilometrů jednosměrných cyklotras, kterým se říká single track. Na české straně tracky tvoří doplnění systému asfaltových silniček u úpatí vrcholu Smrk. Zdá se zde šlápnout do pedálů např. v okolí malebných skal nebo podmáčených rašelinišť. Vyplatí se také vypravit se na oběd do oblíbené restaurace Smědava, která se nachází na stejnojmenném horském sedle. Značný cyklistický ruch panuje také na mnoha místech euroregionu Nisa. Stezka eR2 Liczyrzepa – Rübezahl začíná v Chełm- sku Śląském, vede přes: Lubawku, miszkowice, Kowary, Karpacz, Szklarskou Porębu, Jakuszyce, Orle, Świeradów Zdrój, Nové město. Oproti tomu stezka eR-6 Údolí Bobru dlouhá více než 122 km spojuje hraniční přechod Lubawka/Královec s Bolesławcem. Čím dál více cyklistů se objevuje v Kladské kotlině. Je to zásluhou českých a polských obcí, které vyznačily hodně krátkých stezek. Doporučujeme některé: 1/ Kudowa Zdrój, Náchod, Nové město – snadná trasa dlouhá 44,5; 2/ Kudowa Zdrój, Náchod, Červený Kostelec, Česká Skalice, Náchod dlouhá 44,5 km; 3/ Kudowa Zdrój, machow, Police dlouhá cca 25 km; 4/ Pasterka, machov, průsmyk Panu, Police dlouhá 35,5 km a s převýšením 600 m. Horské stezky vyžadují speciální vybavení a dobrou kondici, proto si „méně výkonní” cyklisté vybrali plochý terén. Pro cyklovýlety se skvělé hodí celý region Poodří. mezinárodní stezka vede od české Nové Vsi až k německé části Štětínského zálivu. Po cestě míjíme Liberec, Žitavu (něm. Zittau), mužakow (Bad muskau), Forst, gubin a gryfino. Drei Grenzen, zwei Räder Noch bis vor Kurzem herrschte hier absolute Stille. Die einzigen Spuren auf den Pfaden stammten von Schmugglern oder den sie verfolgenden Grenzwachen. Heutzutage sieht man auf den Pfaden zwischen Sachsen, dem Reichenberger Land und Niederschlesien immer mehr Radfahrer. Die grenzüberschreitenden Pfade locken mit ihren zauberhaften Ecken und der guten Infrastruktur. isergebirge – der Hit der letzten Jahre. Dort gibt es mehr als 80 km einbahn-Radrouten, die Single Tracks genannt werden. Auf tschechischer Seite stellen die Tracks eine ergänzung der Asphaltwege am Fuße des gipfels Smrek dar. man kann dort z. B. in die gegend malerischer Felsen oder feuchter Sumpfgebiete radeln. es lohnt sich auch, für ein mittagessen im beliebten Restaurant Sm’dava einzukehren, das direkt auf dem gebirgspass mit demselben Namen liegt. Reger Radverkehr herrscht auch an vielen Stellen der euroregion Neiße. Die Route eR-2 Liczyrzepa – Rübezahl beginnend in Chełmsk Śląski, führt durch: Lubawka, misz- kowice, Kowary, Karpacz, Szklarska Poręba, Jakuszyce, Orle, Świeradów Zdrój, Nowe mesto. Die Route eR-6 Dolina Bobru (Bibertal) hingegen mit einer Länge von mehr als 122 km verbindet den grenzübergang Lubavka/Kralovec mit Bolesławiec. immer mehr Radfahrer tauchen auch im glatzer Kessel auf. Das ist der Verdienst tschechischer und polnischer gemeinden, die zahlreiche kurze Routen markiert haben. Wir empfehlen einige von ihnen: 1/ Kudowa Zdrój, Nachod, Nowe mesto – einfache Route mit einer Länge von 44,5; 2/ Kudowa Zdrój, Nachod, Cerveny Kostelec, Ceska Skalice, Nachod mit einer Länge von 44,5 km; 3/ Ku- dowa Zdrój, machow, Police mit einer Länge von ca. 25 km; 4/ Pasterka, machov, Przełęcz Panu, Police mit einer Länge von 35,5 km und einem Höhenunterschied von 600 m. Die Bergrouten bedürfen spezieller Ausrüstung und guter Kondition, daher wählen weniger „extreme” Radfahrer eher das flache gelände. Hervorragend geeignet für Radausflüge ist das gesamte Odergebiet. Die internationale Route führt aus dem tschechischen Nova Ves bis hin zum deutschen Teil des Stettiner Haffs. Unterwegs passieren wir Liberec (dt. Reichenberg), Żytawa (dt. Zittau), mużaków (Bad muskau), Barszcz (Forst), gubin und gryfino. nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 11 KOT LiN A KŁO DZ KA Zaczarowana kraina Kotlina Kłodzka jest jak soczewka skupiająca na niewielkim obszarze miejsca, które zapierają dech w piersi i pozwalają na wypoczynek dla najbardziej wybrednych turystów. Punktem centralnym tej soczewki jest natomiast jedno miasto – Kudowa Zdrój. K otlina Kłodzka jest jak zaczarowana kraina – opowiadał mi kiedyś jeden Francuz, którego spotkałem na szlaku w górach Stołowych. – Wystarczy zmrużyć oczy i od razu wyobrażasz sobie nadciagających zza wzgórza rycerzy, albo wytworne damy spacerujące po alejkach zabytkowych uzdrowisk. my nad Loarą mamy sporo zamków i uroczych miejsc, ale takiej specyfiki jak tutaj u nas nie znajdziesz. Niedźwiedź, dinozaury i zabawki miłośnicy pieszych wędrówek szczególnie doceniają szlaki w górach Stołowych. To idealne miejsce dla osób, które wyczynowo traktują turystykę, ale również dla niedzielnych spacerowiczów, którzy wybiorą się na szlak w gronie rodzinnym. Dla nich szczególnie polecamy Błędne Skały oraz Jaskinię Niedźwiedzią. Również na najmłodszych czekają specjalne atrakcje. Polecamy Park Dinozaurów w Karłowie i Kletnie, Aquapark i Muzeum Zabawek w Kudowie Zdroju, Ogród Bajek w międzygórzu, rekonstrukcje zwierząt w Jaskini Niedźwiedziej. Warto też przejść na stronę czeską i z dziećmi wybrać się do Zoo Safari w miejscowości Dvur Kralove nad Labem. Tysiące czaszek Od wielu wieków Ziemię Kłodzką doceniano ze względu na dużą liczbę miejsc, w których znajdują się źródła leczniczych wód. Najbardziej znaną i mająca najwięcej atrakcji jest Kudowa Zdrój. Turyści traktują ją jako bazę wypadową do pobliskich Błędnych Skał, na Szczeliniec oraz do budzącej grozę – Kaplicy Czaszek w Czermnej. 12 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 Park Zdrojowy w Kudowie-Zdroju nieodmienie przyciąga urodą. – Kaplica jest obowiązkowym punktem programu każdej wycieczki – mówi Jan Gawlik, przewodnik górski. – Zwiedzający są albo przerażeni, albo zafascynowani. Ściany Kaplicy są wyłożone ludzkimi szczątkami, zarówno kośćmi jak i czaszkami. Znajduje się tam 3 tysiące czaszek w pomieszczeniu kaplicznym i 21 tysięcy w krypcie. Na pomysł takiego niestandardowego wystroju wpadł pod koniec XViii wieku proboszcz z Czermnej Wacław Tomaszek. Pewnego dnia zobaczył jak ziemię rozgrzebują psy, a spod niej wyłaniają się ludzkie szczątki. Zaczął je wykopywać, a że okazało się, iż jest ich tysiące – potraktował je jako element ozdabiający ściany, mający równocześnie skłaniać do refleksji nad śmiercią. Pod palmami Po dość mrocznych refleksjach warto jednak pomyśleć o zdrowiu i napić się dobroczynnej wody. Najlepiej spacerując po Parku Zdrojowym w Kudowie. Został założony w XViii wieku i do tej pory zachował swój angielski charakter. Dzięki zmianom dokonanym w XiX wieku możemy teraz spacerować wśród… palm ustawionych wzdłuż głównej alei, delektując się oryginalnymi smakami zdrojowych wód. Jednak uwaga – zapach niektórych często bywa odwrotnie proporcjonalny do ich wartości leczniczych. Robert Włodare fot. UM Kudowa-Zdrójk Začarovaná krajina Kladská kotlina je jako čočka, která na malém prostoru soustředí místa, která vyrážejí dech z hrudi a umožňují odpočinout si i těm nejnáročnějším turistům. Ústředním bodem této čočky je jedno město – Lázně Chudoba (Kudowa Zdrój). milovníci pěších tůr obzvláště oceňují trasy v Stolových horách. Jedná se o ideální místo pro ty, kteří se turistice věnují vrcholově, ale také pro nedělní procházku, když se na stezku vypravíte v rodinném kruhu. Pro tuto příležitost obzvláště doporučujeme Błędne Skały a medvědí jeskyni (Jaskinia Niedźwiedzia). Speciální atrakce tu čekají také na nejmladší. Doporučujeme dinopark v Karłowě a Kletně, aquapark a muzeum hraček v Lázních Chudoba, Pohádkovou zahradu ve Vlčím Dolu (międzygórze), rekonstrukce zvířat v medvědí jeskyni. Vyplatí se také přejít na českou stranu a vypravit se s dětmi do Zoo Safari v obci Dvůr Králové nad Labem. Těm, co milují vzrušení, doporučujeme kostnici ve Velké Čermné (Czermna) u Lázní Chudoba. Její stěny jsou obloženy lidskými ostatky. Nachází se zde 3 tisíce lebek v prostoru kaple a 21 tisíc v kryptě. Po dosti mrazivých zamyšleních ale stojí za to myslet na život a zdraví a napít se léčivé vody. Nejlépe se prochází po lázeňském parku v Chudobě, kde chodíme mezi... palmami. Pokud jde o vodu, tady pozor, zápach má někdy opačný poměr než její léčivé účinky. Verzauberte Landschaft Der Glatzer Kessel konzentriert auf einem kleinen Gebiet zahlreiche Ort, die einem den Atem rauben und selbst anspruchsvollsten Touristen Erholung bieten. Der zentrale Punkt dieses Gebiets ist jedoch eine Stadt – Kudowa Zdrój. Begeisterte Wanderer schätzen besonders die Wanderwege im Heuscheuergebirge. Dies ist der ideale Ort für all jene, die sowohl aktiven Tourismus betreiben, als auch für lockere Spaziergänger, die im Familienkreis zur Wanderung aufbrechen. Diesen empfehlen wir insbesondere die „Błędne Skały“ (dt. „irrfelsen/Wilde Löcher“) sowie die Jaskinia Niedźwiedzia (dt. Bärenhöhle) Auch auf die Jüngsten warten besondere Attraktionen. Wir empfehlen den DinosauR E K L A M rierpark in Karłów und Kletno, den Aquapark und das Spielzeugmuseum in Kudowa Zdrój, den märchengarten in międzygórze, die TierRekonstruktionen in der Bärenhöhle. es lohnt sich auch ein Besuch auf der tschechischen Seite, um mit den Kindern einen Ausflug in den Zoo Safari in der Ortschaft Dvur Kralove nad Labem zu machen. Für all jene, die gerne ein wenig gänsehaut bekommen, empfehlen wir die Totenkopfkapelle in Czermna bei Kudowa Zdrój. ihre Wände sind mit menschli- chen Schädeln ausgelegt. Dort befinden sich drei Tausend Schädel im Kapellenraum und 21 Tausend in der gruft. Nach diesen düsteren Reflexionen lohnt es sich jedoch, an das Leben und die gesundheit zu denken und wohltuendes Wasser zu trinken. Am besten, während man durch den Kurpark in Kudowa spaziert, inmitten von… Palmen. Wenn es jedoch ums Wasser geht – ist Achtung geboten: ihr geruch ist manchmal proportional zu ihren heilenden eigenschaften. A Malowniczo położony Ośrodek HANKA to miejsce wyjątkowe, oaza ciszy dla każdego, kto z dala od miejskiego zgiełku pragnie zrelaksować się i wypocząć. Piękne widoki, bliskość przyrody oraz niepowtarzalny urok Zieleńca zachęcają latem do pieszych wędrówek i rowerowych wypadów, a zimą do uprawiania sportów zimowych. Naszym Gościom zapewniamy komfortowy wypoczynek, znakomitą kuchnię i przystępne ceny. Wierzymy, że pobyt w HANCE pozostawi niezapomniane wrażenia i sprawi, że chętnie Państwo do nas wrócą. Ośrodek Wypoczynkowy HANKA 6 modułów 188 x 82,5 mm Zieleniec 17 57-340 Duszniki Zdrój tel.: 74 866 04 36 fax. 74 866 83 44 [email protected] http://www.hanka.zieleniec.pl nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 13 T URyS T y KA Jedź i leć z Niemiec Od lat panuje opinia, że wczasy wykupywane w niemieckich biurach podróży są tańsze. Jest ona wciąż aktualna, szczególnie gdy dotyczy egzotycznych kierunków, takich jak wyspa Bali w Indonezji, Dominikana, Kuba, Meksyk, Malediwy czy Tajlandia. 14 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 T ańsze ceny wynikają stąd, że biura podróży naszych zachodnich sąsiadów działają na rynku w niektórych przypadkach nawet od kilkudziesięciu lat. Przez ten czas z ich usług skorzystały miliony klientów. Szacuje się, że co roku niemieckie biura wysyłają za granicę ok. 30 mln turystów. generują olbrzymią sprzedaż i wprowadzają przysłowiowy „ruch w interesie”. Dzięki temu niemieckie biura mają większą siłę negocjacyjną i wykupują na całym świecie ogromne ilości miejsc w hotelach oraz na pokładach samolotów. Jako potentaci otrzymując w zamian najniższe ceny, dobre pokoje i samoloty, co gwarantuje wysoką jakość usług za przystępną cenę. trzeć na lotnisko w środkowych Niemczech np. do Frankfurtu nad menem, wtedy kwestia dojazdu samochodem dla wielu staje się dyskusyjna. Tymczasem w większości wycieczek z niemieckich biur podróży, bardzo często w cenie zawarta jest usługa „Rail & Fly” ( „Zug zum Flug” ). Upoważnia ona do darmowego przejazdu pociągami Deutschen Bahn na terenie Niemiec. Usługa jest ważna na dojazd na lotnisko (mamy na to 24 godziny) i na powrót z niego (też mamy na to 24 godziny) na całym terenie Niemiec, aż do granicy z Polską. możemy podróżować pociągami Deutschen Bahn 2 klasy – iCe, iC, eC, D, iRe, Re, RB, S-Bahn. Przy rezerwacji zawsze trzeba dopytać, czy „Zug zum Flug” jest zawarta w cenie danej wycieczki. Na lotnisko we Franfurcie nad menem można dolecieć również samolotem. Od 20 kwietnia 2015 r. Lufthansa wprowadza dodatkowy lot z Wrocławia do tego miasta. Zagwarantuje to możliwość przesiadki pasażerom, którzy z Niemiec wybierają się w dalszą podróż do Azji lub Ameryki Południowej. (red) Dogadasz się wszędzie Często boimy się wyjeżdżać do Azji, czy na Karaiby bo nie znamy języków obcych. Nie ma się czego obawiać, żeby dogadać się na lotnisku, czy w hotelu wystarczy podstawowy angielski lub niemiecki, w wielu miejscach na świecie mówi się również po rosyjsku, za sprawą turystów ze wschodu, którzy również chętnie podróżują po świecie. Większość z nas ma również w swoich urządzeniach mobilnych translatory językowe, co ułatwia porozumiewanie się. Nie poleca się jednak podróży z Niemiec osobom, które po raz pierwszy wybierają się za granicę. Na początek lepiej wybrać na wakacje któryś z krajów europejskich lub w basenie morza Śródziemnego. Ci którzy decydują się na takie wakacje obawiają się, jak dogadają się w niemieckim biurze podróży. Też nie ma z tym większego problemu, w Polsce od kilku lat działają biura specjalizujące się w wyszukiwaniu dla klientów ofert u naszych zachodnich sąsiadów. Są to m. in. gAP Travel, DreamsTours czy el mundo. Załatwią dla nas wszystkie potrzebne formalności. Pamiętać tylko trzeba o wykupieniu ubezpieczenia w Polsce, w Niemczech nie jest ono obowiązkowe. R E K L A M A Dojedziesz za darmo Zakupienie wycieczki z niemieckiego biura powoduje, że wylot będzie z któregoś z tamtejszych lotnisk, np. z Berlina, Drezna, Lipska, Frankfurtu nad menem czy monachium. mieszkańcy zachodniej Polski do niektórych z nich mają znacznie bliżej niż na lotnisko w Warszawie, skąd najczęściej wylatują samoloty na egzotyczne trasy proponowane przez polskie biura podróży. Dojazd samochodem ułatwiają nam autostrady. gdy jednak trzeba donr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 15 T URyS T y KA Podziemne tajemnice Kamienna Góra kusi oryginalną ofertą dla turystów i przyciąga coraz więcej zwiedzających. Miasto, które do tej pory kojarzyło się z punktem wypadowym w Karkonosze, teraz zaprasza do... poniemieckich tuneli w ramach projektu Arado. N a mapie turystycznych atrakcji Dolnego Śląska Kamienna góra jeszcze do niedawna wypadała dość blado. miasto raczej nie zachwycało przyjezdnych, którzy częściej traktowali je jako bazę wypadową w pobliskie góry. Teraz to się jednak zmieniło – dzięki umiejętnemu wykorzystaniu pozostałości po ii Wojnie Światowej. W latach 40-tych ubiegłego wieku Niemcy zaczęli drążyć tunele tworząc ogromny kompleks na potrzeby przemysłu lotniczego. istnieje przynajmniej dziesięć podziemnych obiektów, zlokalizowanych w różnych częściach miasta. miały się tam znaleźć biura projektowe i fabryki produkujące 16 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 najnowocześniejsze konstrukcje lotnicze i broń. Tunele odnowiono, zrekonstruowano wyposażenie powołując do życia atrakcję turystyczną pod nazwą Projekt Arado. Nowatorska iluminacja świetlna, efekty audio i przewodnik, który wciela się w rolę agenta polskiego wywiadu i prowadzi grupę, by zdobyć niemieckie tajemnice – to tylko niektóre atrakcje. W podziemiach można zobaczyć unikalne w skali europy eksponaty – części pocisku V-1 i rakiety V-2, niemieckiego radaru, a nawet niemieckiej enigmy. Twórcy projektu nie ograniczają się tylko do ekspozycji przy okazji organizując sporo imprez i eventów. Na kwiecień zapowiadają bieg z historią w tle przez podziemia, na majówkę sprowadzą grupy rekonstrukcyjne, a podczas wakacji zorganizują szkolenie dla „cichociemnych”. Robert Włodarek Fot. Projekt Arado Projekt Arado ul. Lubawska 1A, 59-400 Kamienna góra Rezerwacja biletów: tel.512 561 292, e-mail: [email protected] Bilety: 15 zł – normalny, 10 zł – ulgowy Podzemní tajemství Kamenná Hora (Kamienna Góra) láká originální nabídkou pro turisty a přitahuje čím dál více návštěvníků. Město, které bylo doposud spojováno s výchozím bodem do Krkonoš, nyní zve do... bývalých německých tunelů v rámci projektu Arado. Na mapě turistických atrakcí Dolního Slezska vypadala Kamenná Hora ještě nedávno dosti bledě. město přijíždějící nijak zvlášť neuchvacovalo, brali ho často spíše jako základnu pro cesty do nedalekých hor. Nyní se to ale změnilo – díky šikovnému využití pozůstatků po 2. světové válce. V 40. letech minulého století začali Němci razit tunely a vytvořili tak obrovský komplex pro potřeby leteckého průmyslu. existuje nejméně deset podzemních objektů umístěných v různých částech města. měly se v nich nalézat projekční kanceláře a továrny produkující nejnovější letecké konstrukce a zbraně. Tunely byly obnoveny a spolu s rekonstruovaným vybavením přivedly k životu turistickou atrakci nazvanou Projekt Arado. inovativní osvětlení, audio efekty a průvodce, který se vtěluje do role agenta polské rozvědky a vede skupinu, aby získala německé tajemství – to jsou jen některé atrakce. V podzemí si lze prohlédnout exponáty unikátní v evropském měřítku – části Unterirdische Geheimnisse Landeshut lockt mit einem originellen Angebot für Touristen und zieht zahlreiche Besucher an. Die Stadt, die man bisher mit einem Ausflugsziel in Karkonosze in Verbindung brachte, lädt nun ein… in die ehemals deutschen Tunnel im Rahmen des Arado-Projekts. Auf der Karte der touristischen Attraktionen von Niederschlesien fiel Landeshut bis vor Kurzem noch nicht allzu attraktiv auf. Die Stadt begeisterte die Besucher kaum, die sie eher als Ausflugsbasis in die nahe gelegenen Berge sahen. Nun hat sich das jedoch geändert – dank der geschickten Nutzung der Überreste aus dem Zweiten Weltkrieg. in den 40er Jahren des vorherigen Jahrhunderts begannen die Deutschen mit der Aushöhlung von Tunnel, die eine enorme Anlage für den Bedarf der Luftfahrtindustrie darstellten. es bestehen mindestens zehn unterirdische Objekte, die auf verschiedene Teile der Stadt aufgeteilt sind. Dort sollten sich Planungsbüros und Fabriken, die die modernsten Flugkonstruktionen und Waffen herstellen sollten, befinden. Die Tunnel wurden modernisiert, die Ausstattung rekonstruiert und somit die Tourismusattraktion unter dem Namen Projekt Arado ins Leben gerufen. Die innovative Beleuchtung, Audio-effekte und ein Führer, der in die Rolle eines polnischen Spionage-Agenten schlüpft und die gruppe führt, um die deutschen geheimnisse zu lüften, sind nur einige der Attraktionen. in den unterirdischen Räumen kann man auch in europaweiter Skala einzigarti- ge Ausstellungsstücke bewundern – Teile des geschützes V-1 und V-2 Raketen, eines deutschen Radars und sogar einer deutschen enigma. Die gründer des Projekts beschränken sich nicht nur auf die Ausstellung sondern veranstalten auch eine Reihe von events und Veranstaltungen. Für April ist ein Lauf durch R E K L A M Projekt Arado ul. Lubawska 1A, 59-400 Kamienna góra Rezervace vstupenek: tel.512 561 292, e-mail: [email protected] Vstupenky: 15 zł – normální, 10 zł – zlevněná střely V-1 a rakety V-2, německého radaru a dokonce německé enigmy. Autoři projektu se neomezují jen na expozici, k různým příležitostem pořádají mnoho akcí. Na duben slibují běh s historií v pozadí přes podzemí, na květnový prodloužený víkend zvou rekonstrukční skupiny a během prázdnin uspořádají školení pro „partyzány”. Projekt Arado ul. Lubawska 1A, 59-400 Kamienna góra Ticketreservierung: tel.512 561 292, e-mail: [email protected] Tickers: 15 zł – normal, 10 zł – ermäßigt die unterirdischen Räume mit geschichtlichem Hintergrund geplant, das maiwochenende wird von Rekonstruktionsgruppen geführt und während der Ferien wird eine Schulung für die „Stillen Dunklen“ geplant. A Ośrodek Wypoczynkowy „Orion” położony jest wśród pięknych lasów bukowych, w urzekającym zakątku tuż nad brzegiem Wisły. To wyjątkowe miejsce czeka na miłośników górskich wędrówek, amatorów aktywnego wypoczynku o każdej porze roku, spragnione spokoju rodziny z małymi dziećmi i młodych ludzi zainteresowanych atrakcjami znajdującymi się w Wiśle i okolicy. www.osrodekorion.pl| www.facebook.com/OsrodekWypoczynkowyOrionWisla ul. Spacerowa 7, 43-460 Wisła | tel. +48 33 855 27 49 tel. kom. 601 493 226 Przyjmujemy grupy zorganizowane, kolonie, obozy sportowe, zielone szkoły oraz wycieczki szkolne. nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 17 T URyS T y KA Śladami Daisy Była angielską arystokratką, którą wydano za mąż za jednego z najbogatszych arystokratów niemieckich. Jej urodą i stylem bycia zachwycał się sam cesarz, a ona umiejętnie wykorzystywała tę słabość monarchy. Daisy – księżna von Pless na zamku w Pszczynie spędziła najszczęśliwsze lata swojego małżeństwa. M uzeum Zamkowe w Pszczynie zaprasza do zwiedzania! muzeum Zamkowe w Pszczynie – dawny zamek książąt pszczyńskich a obecnie jedno z najcenniejszych muzeów-rezydencji w Polsce i europie kontynentalnej, urzeka zwiedzających autentycznością, dzięki zachowanemu w 80 % wyposażeniu wnętrz z przełomu wieków XiX/XX. W ostatniej dekadzie XX w. przeprowadzono prace konserwatorskie, a w oparciu o zachowaną ikonografię i archiwalne spisy inwentarzowe przywrócono dawne funkcje oraz aranżacje wnętrz odkrywając oryginalne kolory i złocenia. Dla zwiedzających udostępniony jest również kompleks zabytkowych Stajni Książęcych w Pszczynie. W muzeum można zwiedzić wystawy stałe: wiodącą, obejmującą zrekonstruowane „Wnętrza” z końca XiX i początku XX wieku, „Zbrojownię” w gotyckich podziemiach zamku, „gabinet miniatur” – specjalistyczną wystawę, prezentującą miniatury, sylwetki, płaskorzeźby polskie i obce od XVi do pocz. XX w., wystawę „Znane i nieznane” ukazującą wiele cennych zabytków ze zbiorów muzeum Zamkowego w Pszczynie a także ekspozycję „Daisy von Pless: Szczęśliwe lata” przybliżającą postać księżnej pszczyńskiej Daisy (1873-1943), rodziny Hochbergów oraz fotografie z Archiwum Lafayette’a w Londynie ukazujące świat arystokracji europejskiej i polityków z przełomu wieków XiX i XX. 18 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 muzeum prowadzi bogatą działalność koncertową. Szczególnym uznaniem melomanów cieszą się: Koncert Noworoczny, październikowe koncerty pod nazwą „Wieczory u Telemanna” czy grudniowe koncerty świąteczne, które na trwałe wpisały się w kalendarz imprez organizowanych przez muzeum. Dla zwiedzających udostępniony jest również kompleks zabytkowych Stajni Książęcych w Pszczynie, gdzie prezentowane są wystawy stałe i czasowe. Pszczyński zamek oraz stajnie usytuowane są w otoczeniu malowniczego, zabytkowego parku krajobrazowego, zaliczanego do najpiękniejszych na Śląsku. fot. P. Kłosek Muzeum Zamkowe w Pszczynie ul. Brama Wybrańców 1 43-200 Pszczyna tel. 032/210-30-37 fax. 032/449-03-33 www.zamek-pszczyna.pl e-mail: [email protected] www.rezerwacja.zamek-pszczyna.pl Stajnie Książęce w Pszczynie ul. Basztowa 6-8, 43-200 Pszczyna tel. 032/210-30-37 fax. 032/449-03-33 www.stajnieksiazece.pl muzeum Zamkowe w Pszczynie. muzeum Zamkowe w Pszczynie. Stajnie Książęce w Pszczynie. Ve stopách legendy Daisy Zámecké muzeum v Pštině – bývalý hrad pštinských knížat, v současnosti jedno z nejcennějších muzeí-rezidencí v Polsku a kontinentální Evropě, okouzlující návštěvníka autentičností interiéru díky z 80% zachovanému vybavení. V muzeu si lze prohlédnout stálé expozice: hlavní, zahrnující rekonstruované „interiéry” z konce 19. a začátku 20. století, „Zbrojnici” v gotických sklepeních zámku, „Kabinet miniatur” – specializovaná expozice zahrnující miniatury, siluetky, reliéfy, polské a zahraniční od 16. do zač. 20. stol., expozici „Známé a neznámé” prezentující mnoho cenných památek ze sbírek Zámeckého muzea v Pštině a také expozici „Daisy von Pless: Šťastná léta” přibližující postavu pštinské kněžny Daisy (1873-1943), rodiny Hochbergů a fotografie z Lafayettova archivu v Londýně ukazující svět evropské aristokracie a politiků na přelomu 19. a 20. století. muzeum se věnuje bohaté koncertní činnosti. Obzvláštního uznání mezi milovníky hudby dosáhli: Novoroční koncert, říjnové koncerty nazvané „Večery u Telemanna” nebo prosincové sváteční koncer- ty, které se trvale zařadily do kalendáře akcí organizovaných muzeem. Pro návštěvníky je zpřístupněn také komplex historických knížecích stájí v Pštině, kde jsou prezentovány stálé expozice a krátkodobé výstavy. Pštinský zámek a stáje se nacházejí v okolí malebného, památkově chráněného krajinného parku, řazeného k nejkrásnějším ve Slezsku. Auf den Spuren von Daisy Schlossmuseum in Pszczyna (dt. Pless) – einstiges Schloss der Fürsten von Pless und heute eines der wertvollsten Museen-Anwesen in Polen und Kontinentaleuropa, das die Besucher mit der Authentizität der Innenräume verzaubert, dank der zu 80 % erhaltenen Ausstattung. im museum kann man folgende Dauerausstellungen besuchen: die leitende Ausstellung, die die rekonstruierten „innenräume” vom ende des 19. Jhs. und Anfang des 20. Jhs. umfasst, die „Waffenkammer” in den gotischen Kellerräumen des Schlosses, das „miniaturenkabinett” – eine spezielle Ausstellung, die polnische und ausländische miniaturen, Silhouetten und Flachreliefs vom 16. bis Anfang des 20. Jhs. zeigt, die Ausstellung „Bekanntes und Unbekanntes”, die viele wertvolle Ausstellungsstücke aus der Sammlung des Schlossmuseums in Pszczyna präsentiert, sowie die Ausstellung „Daisy von Pless: glückliche Jahre”, die die gestalt der Fürstin von Pless, Daisy (1873-1943), der Familie Hochberg sowie Fotografien aus dem Lafayette-Archiv in London näher bringt, die die Welt der europäischen Aristokratie und Politiker aus der Jahrhundertwende des 19. zum 20. Jh. zeigen. Das museum führt eine reiche Konzerttätigkeit. Besonderer Anerkennung unter musikfreunden erfreuen sich: das Neujahrskonzert, die Oktoberkonzerte unter dem Titel „Abende bei Telemanna” oder die Weihnachtskonzerte im Dezember, die sich dauerhaft in den Veranstaltungskalender der vom museum organisierten events eingetragen haben. Den Besuchern steht auch die Anlage der historischen Fürstenställe in Pszczyna zur Verfügung, wo dauerhafte und vorübergehende Ausstellungen präsentiert werden. Das Schloss von Pszczyna und die Ställe sind umgeben vom malerischen, historischen Landschaftspark, der zu den schönsten dieser Art in Schlesien zählt. nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 19 HiS TO R i A Niebo nad twierdzą 76 dni trwało lotnicze zaopatrzenie „Festung Breslau” w 1945 r. W okresie od 15 lutego do 1 maja 1945 r. drogą powietrzną dostarczono obrońcom okrążonego przez Armię Czerwoną miasta ok. 2 tysiące ton zaopatrzenia i przywieziono ok. 1000 spadochroniarzy, którzy mieli wesprzeć załogę Wrocławia (w tekście użyto współczesne nazwy). T ylko dzięki samolotom transportowym latających nocą utrzymywano kontakt z terenami zajętymi przez oddziały niemieckie. Z miasta dzięki „mostowi powietrznemu” wywieziono ok. 5 tysięcy rannych oraz ok. 500 żołnierzy i cywilów. Do zaopatrywania Wrocławia, ogłoszonego przez Hitlera twierdzą, 6. Luftflotte skierowała 2. i 3. pułk lotnictwa transportowego Luftwaffe (Tg 2 i Tg 3) wyposażone w trzysilnikowe samoloty transportowe Junkers Ju-52. Od 20 lutego do działań tych włączył się również 4. pułk lotnictwa bombowego (Kg 4), a w marcu dodatkowo jeszcze grupa transportowa Herzog (gruppe Herzog), obie wyposażone w dwusilnikowe bombowce Heinkel He-111. Ta ostatnia jednostka używała również szybowce transportowe DFS 230 i go 242 holowane przez bombowce. maszyny startowały z lotnisk Alt Lonnewitz i Klotzsche na przedmieściach Drezna oraz z lotniska w Jüteborgu. Później w związku z rozpoczęciem przez Rosjan ofensywy na Berlin gruppe Herzog przebazowano na lotnisko Hohenmauth (Vysoke myto), a Kg 4 do Königsgrätz (Hradec Kralove) w obecnych Czechach (wtedy Protektorat Czech i moraw). Z czasem zrzuty dokonywały także w dzień myśliwce z 52. pułku myśliwskiego (Jg 52). mniej znanym epizodem „mostu powietrznego” jest wykorzystanie lekkich samolotów łącznikowych Fieseler Fi 156 „Storch” do przerzucania do miasta kurierów, a w drodze powrotnej zabierały one lot- 20 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 Samolot transportowy Junkers Ju-52. ników z zestrzelonych maszyn oraz pilotów szybowców transportowych. Obrońcy Wrocławia dysponowali tylko lotniskiem gandau (gądów), w południowo-zachodniej części miasta. Zaopatrzenie obywało się poprzez nocne lądowania samolotów transportowych, z których wyładowywano amunicję, a w drodze powrotnej zabierały one na swój pokład rannych. Natomiast bombowce He-111 zrzucały nad miastem na spadochronach zasobniki z amunicją. Szturm radziecki na południu miasta, spowodował, że do Wrocławia przerzucono drogą powietrzną w ciągu kilku dni ok. 1000 spadochroniarzy, którzy wsparli obrońców. W związku z dalszym postępem Rosjan lotnisko gądów, szybko znalazło się w bezpośredniej bliskości frontu. Armia Czerwona ostrzeliwywała je ogniem artylerii i moździerzy. Dlatego Niemcy podjęli decyzję o budowie lotniska zapasowego wewnątrz miasta. Do jego budowy pomiędzy Kai- Bombowiec Heinkel He-111. Samolot Ju-52 mógł przewieźć 28-32 rannych. serbrücke (most grunwaldzki), a Fürstenbrücke (most Szczytnicki) pod groźbą śmierci przy uchylaniu się, spędzono niemieckich mieszkańców Wrocławia oraz więźniów i jeńców różnej narodowości: Żydów, Czechów, Francuzów, Włochów, Holendrów i Polaków. Pracując tam narażeni byli na ataki ze strony artylerii i lotnictwa radzieckiego. Działania te spowodowały śmierć kilkunastu tysięcy osób. Panuje powszechne przekonanie, że pracy te poszły na marne, bo lotniska pozostało niewykorzystane – nie wylądował, ani nie wystartował z niego żadnej samolot. Tymczasem w nocy z 9 na 10 kwietnia wylądowały tam dwa Ju-52, zabierając w drodze powrotnej 32 rannych i 7 żołnierzy oraz dwa worki poczty. Lądowały tam również szybowce transportowe. Armia Czerwona starała się przerwać niemiecki „most powietrzny”. Wokół miasta rozmieszczono baterie artylerii przeciwlotniczej oraz reflektory przeciwlotnicze. Należały one m.in. do 71. Dywizji Artylerii Przeciwlotniczej, a później do jednostek 10. Korpusu Obrony Powietrznej Kraju. Nad Wrocławiem Rosjanie też po raz pierwszy bojowo użyli w charakterze nocnych myśliwców amerykańskie samoloty A-20 Boston z zamontowanymi na pokładzie radiolokatorami „gneis-2” które zestrzeliły dwa bombowce He-111 oraz dwa szybowce transportowe. Pod koniec marca 1945 roku do „mostu powietrznego” włączyły się również niemieckie bombowce nurkujące Ju-87 Stuka, wykorzystywane jako nocne myśliwce z jed- nostki 3./NSg 4, które także zrzucały zasobniki nad Wrocławiem. Zwalczały one także radzieckie lekkie bombowce nocne, dwupłatowe Po-2 i U-2 operujące nad miastem. Po zdobyciu 1 kwietnia lotniska gądów przez Armię Czerwoną, poza sporadycznymi lądowaniami, obrońców zaopatrywano przy pomocy szybowców transportowych i zasobników zrzucanych na spadochronach. Ostatnie zrzuty miały miejsce w nocy z 30 kwietnia na 1 maja 1945 r. Szacuje się, że do 25 kwietnia 1945 r. Niemcy stracili podczas zaopatrywania Wrocławia 147 zniszczonych i 61 uszkodzonych samolotów różnych typów. „most powietrzny” do „Festung Breslau” był znacznym osiągnięciem organizacyjnym R E K L A M Bombowiec nurkujący Junkers Ju-87 „Stuka”. zważywszy że były to ostatnie dni iii Rzeszy. Na pewno przyczynił się on do przedłużenia trwającej 80 dni obrony miasta z wszystkimi jej negatywnymi skutkami. Twierdza skapitulowała 6 maja, cztery dni po stolicy Niemiec Berlinie. Radosław Szewczyk Fot. Zbiory autora Na podstawie: Gleiss H.G. W., Breslauer Apocalypse, Rosenheim 1986-1997 Festung Breslau 1945 Historia i Pamięć, Wrocław 2009 Majewski R., Dolny Śląsk 1945 wyzwolenie, Wrocław 1982 A Pensjonat Eden (Kowalowa-Mieroszów) zaprasza w „Małe Alpy” przy granicy z Czechami – zaledwie 12 km od Skalnego Miasta. Oferujemy: g 40 miejsc w pokojach 1-, 2-, 3-, 4-osobowych g salę restauracyjną na 40 osób g salę konferencyjną dla 80 osób + sprzęt g miejsce na grilla i ognisko Posiadamy pokoje przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Pensjonat oferuje 5 posiłków dziennie. Napoje są dostępne przez całą dobę. Na życzenie przygotowujemy posiłki zgodne z dietą gości. Nasza kuchnia uzyskała pozytywną opinię w przewodniku Pascala. zadzwoń do nas: +48 (74) 842 18 34, +48 509 664 595 napisz do nas e-mail: [email protected] nasz adres Wczasowa 47, Kowalowa, 58-350 Mieroszów możesz nas znaleźć na www.uzdrowiska.pl oraz www. goscinieceden.pl nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 21 Sm AKi Regi O NóW POD NASZYM PATRONATEM Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa Astrologicznie wciąż mamy zimę, ale pogoda za oknem coraz intensywniej zwiastuje nadchodzącą wiosnę, to dobry moment żeby zaplanować najprzyjemniejszy z wiosennych weekendów – tradycyjną majówkę. A trakcyjną propozycją na spędzenie tego czasu jest, największy w Polsce, Festiwal Dobrego Piwa organizowany przez Centrum Kultury „Zamek”, który w dniach 1-3 maja już po raz szósty odbędzie się we Wrocławiu. Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa to wydarzenie wyjątkowe. Przede wszystkim, oferuje możliwość degustacji olbrzymiej liczby różnorodnych gatunków piwa reprezentujących pełną gamę smaków, począwszy od najbardziej gorzkich poprzez wytrawne, palone, karmelowe, słodowe do kwiatowych, chmielowych i owocowych. Uczestnicy mogą wybierać wśród kilkuset piw (w ub. roku łącznie było to 400 różnych piw) przygotowanych przez małe i średnie browary z Polski, Czech, Niemiec i Belgii. Oprócz trunków dostępnych w standardowej ofercie wystawców podczas imprezy będą miały miejsce premiery piw, specjalnie uwarzonych na festiwal. W tym roku browarnicy przygotowali kilkanaście nowych smaków. Wśród nich pojawi się piwo, którego skład, w drodze głosowania nad doborem najważniejszych składników, wybrali fani festiwalu, czyli oficjalne piwo festiwalowe. Będzie to napój górnej fermentacji, ciemny oraz uwarzony z chmieli polskich. Na stoiskach do nabycia będą również piwa bezalkoholowe, które z roku na rok zdobywają coraz większą rzeszę zwolenników ceniących sobie oryginalne smaki chmielowego trunku bez zawartości alkoholu. Nowością tegorocznej edycji i jednocześnie jedną z największych atrakcji festiwalu będzie blogowanie na żywo, czyli live beer blogging. Ponad dwudziestu zaproszonych blogerów piwnych z Austrii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Danii i Polski będzie oceniać piwa 22 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 premierowe, swoimi wrażeniami podzielą się online z internautami oraz poprzez transmisję telebimową z uczestnikami festiwalu. Na osoby lubiące podróżowanie szlakiem wydarzeń oraz miejsc związanych z browarnictwem czekać będzie strefa turystyki piwnej, kolejna nowość festiwalu. Piwne spa, najciekawsze muzea piwowarskie, wyjątkowe puby, a może inne wydarzenia piwne w Polsce lub zagranicą, to tylko niektóre z informacji jakie będzie można uzyskać w turystycznej strefie. Poza promocją oryginalnych i niepowtarzalnych smaków piwa bardzo ważną częścią festiwalu jest strefa kulinarno-eventowa, na której odbywają się pokazy gotowania potraw dedykowanych piwu, panele dyskusyjne oraz konkursy propagujące stylowe potrawy wykraczających poza stereotyp piwnej oferty kulinarnej. Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa to również miejsce gdzie można się w pełni zrelaksować , aby w piknikowej atmosferze chłonąć majowy weekend. Na terenie imprezy działają dwie sceny: muzyczna, na której przez 3 dni występują zespoły grające muzykę rockową, bluesową, reggae oraz ska, jak i chilloutowa, gdzie czas umilać będą didżeje serwujący brzmienia bardziej klubowe i elektroniczne. Piotr Makarewicz 6. Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa Termin: 1-3 maja, wstęp wolny Miejsce: Stadion Wrocław Organizator: Centrum Kultury „Zamek” we Wrocławiu www.festiwaldobregopiwa.pl www.facebook.com/festiwaldobregopiwa Festival dobrého piva Přišel čas začít plánovat prodloužený květnový víkend. Velmi atraktivním návrhem na zajímavé strávení tohoto času je v Polsku největší Festival dobrého piva, pořádaný kulturním centrem „Zamek”, který se ve dnech 1.-3. května už po šesté bude konat v hlavním městě Dolního Slezska – Vratislavi (Wrocławi). Vratislavský festival dobrého piva je událost v moha ohledech výjimečná. Především nabízí možnost degustace obrovského počtu různorodých pivních druhů (v loňském roce šlo celkem o 400 různých piv), které reprezentují úplné spektrum chutí. Velmi důležitým aspektem vratislavského festivalu je jeho vzdělávací rozměr, účastníci mají šanci nejen ochutnat pivo, ale také poznat techniky výroby zlatavého nápoje během pivovarnických workshopů a přednášek odborníků. Novinkou letošního ročníku a jednou z největších atrakcí festivalu bude blogování na živo, tedy live beer blogging. Více než dvě stě pozvaných pivních blogerů z Rakouska, Španělska, Velké Británie, Dánska a Polska bude živě (přenos online) hodnotit Festival des Guten Biers Zeit den Mai zu planen. Ein außergewöhnlicher Vorschlag für die Gestaltung dieser Zeit ist das polenweit größte Festival des Guten Biers, das vom Kulturzentrum „Zamek” veranstaltet wird und in den Tagen vom 1.-3. Mai bereits zum sechsten Mal in der Hauptstadt Niederschlesiens veranstaltet wird – in Wrocław. Das Breslauer Festival des guten Biers ist ein in vielerlei Hinsicht besonderes event. Vor allem bietet es die möglichkeit der Verkostung einer enormen Anzahl verschiedenster Biersorten (im Vorjahr waren es insgesamt mehr als 400 verschiedene Biere), die die gesamte Palette an Biergeschmäckern vertreten. ein sehr wichtiger Aspekt des Breslauer Festivals ist seine lehrreiche Seite, die Teilnehmer können nämlich nicht nur Bier verkosten, sondern auch die Produktionstechniken dieses goldenen getränks im Laufe zahlreicher Brauerei-Workshops und Fachvorträgen kennenlernen. eine Neuheit der diesjährigen Ausgabe und gleichzeitig eine der größten Attraktionen des Festivals wird das Live Beer Blogging sein. mehr als 20 eingeladene Bier-Blogger aus Österreich, Spanien, großbritannien, Dänemark und Polen werden live (Online-Übertragung) W tym roku 6. Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa będzie odbywał się na Stadionie miejskim w dniach od 1 do 3 maja. 6. vratislavský festival dobrého piva Termin: 1-3. května, vstup volný Místo: Stadion Wrocław Organizátor: Kulturní centrum „Zamek” ve Vratislavi www.festiwaldobregopiwa.pl www.facebook.com/festiwaldobregopiwa premiérová piva. Na osoby, které rády putují po cestách událostí a míst spojených s pivovarnictvím, bude čekat zóna pivní turistiky. Velmi důležitou součástí festivalu je kulinárně-akční zóna, v níž probíhají ukázky vaření pokrmů určených k pivu, diskuzní panely a soutěže propagující stylové pokrmy vykračující mimo stereotypy pivní kulinární nabídky. 6. Breslauer Festival des Guten Biers Termin: 1-3 mai, eintritt frei Ort: Stadion Wrocław Veranstalter: Kulturzentrum „Zamek” in Wrocław www.festiwaldobregopiwa.pl www.facebook.com/festiwaldobregopiwa die Prämieren-Biere beurteilen. Für Personen, die gerne entlang von erlebnispfaden und mit der Brauereikunst verbundenen Orten reisen, ist die kulinarische event-Zone des Festivals ein wichtiger Bestandteil, in der KochVorführungen von bierverbundenen Speisen, Diskussionsplattformen sowie Wettbewerbe, die stilvolle gerichte präsentieren sollen, die über den Stereotyp des kulinarischen Bierangebots hinausgehen, stattfinden. Smakosze piwa będą mieli do wyboru setki różnych smaków. nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 23 K ULT U R AL Ny D OLNy Ś L ąS K Dolny Śląsk pełen historii – region w kadrze POD NASZYM PATRONATEM O filmowym cyklu dokumnetującym historię Dolnego Śląska rozmawiamy z Maciejem Kieresem, dziennikarzem TVP Wrocław, reżyserem i współatorem filmów. Skąd pomysł na pokazanie historii Dolnego Śląska trochę dokumentalnie, a trochę fabularnie? – Pracując od wielu lat jako dziennikarz i dokumentalista w TVP Wrocław, nakręciłem mnóstwo dokumentów o Dolnym Śląsku, ale zawsze chciałem zrealizować film fabularyzowany opowiadający historię naszego regionu. Okazja nadarzyła się gdy Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu – instytucja Kultury Samorządu Województwa Dolnośląskiego, z którym pracuję od ponad 10 lat, rozpoczął współpracę koprodukcyjną z TVP przy produkcjach reportaży i filmów dokumentalnych. Jako ciekawostkę dodam, że wiele życzliwości dla tych projektów okazał dyrektor OKiS-u Piotr Borkowski, który często statystuje w naszych filmach. Pierwszy fabularyzowany dokument który wspólnie z OKiS-em zrealizował wrocławski ośrodek TVP był film poświęcony księżnej mariannie Orańskiej, powstał w roku 2010 – notabene jej poświęconym. Zajmując się księżną Orańską nie mogliśmy nie pamiętać o księżnej Daisy von Pless i historii zamku Książ. Wtedy też zrodził się pomysł cyklu „Dolny Śląsk pełen historii”. i właśnie realizujemy dziesiąty z kolei tytuł – film „Dolina Pałaców i Ogrodów”. Dla kogo powstają te produkcje? – Są adresowane do szerokiego widza, także do młodzieży, której historię trzeba podawać w sposób przystępny i atrakcyjny. Dlatego staramy się, by opowiadane dzieje był ciekawe. Walorem naszych produkcji są właśnie sceny fabularyzowane. Są wiele trudniejsze w realizacji, ale nadal w Polsce jest bardzo mało filmów dokumentalnych robionych w formie fabularyzowanej i to atut 24 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 naszych produkcji. Nawet najciekawiej mówiący ekspert „nie pokona” kostiumowego obrazu historycznego. Jak wygląda praca na planie? – Przede wszystkim pracujemy z wieloma statystami. Do produkcji potrzebujemy ich dożo, dlatego ogłaszamy castingi, na które przychodzi mnóstwo chętnych – co nas cieszy. Średnio do jednego filmu potrzebujemy ok. 200 statystów oraz wielu kostiumów, rekwizytów. Do jednego filmu potrzeba nawet kilkudziesięciu planów zdjęciowych w różnych ,miejscach regionu. musimy starannie dobierać obiekty zdjęciowe, plenery i wnętrza. W produkcjach nie brakuje pojazdów historycznych, także angażujemy grupy rekonstrukcyjne. Zwykle każdy film realizowany jest na dwie kamery, ramię filmowe i quadrocopter. ekipa filmowa liczy ponad 30 osób. Zdjęcia do filmu trwają średnio od dwudziestu do czterdziestu dni i są rozłożone w czasie nawet na dwa lata. Zanim jednak ruszy realizacja scen, przygotowanie materiałów i napisanie scenariusza zajmuje nawet rok. Dotychczasowe filmy realizowałem m.in. z marcinem Bradke, Wojciechem malinowskim, Wojciechem Piotrowskim czy Zbigniewem maćkowem. Po zakończeniu zdjęć sporo czasu zajmuje również montaż i postprodukcja filmu, a także jego opracowanie muzyczne. Jestem muzykiem z wykształcenia, dlatego niektóre filmy opracowywałem sam, ale tak naprawdę chciałbym kiedyś do takiego filmu napisać muzykę od początku do końca, ale na razie nie mam czasu, ponieważ zabiera mi go praca reżysera i producenta. Gdzie można zobaczyć filmy? – Są emitowane na antenach Telewizji Polskiej, m. in. w TVP Wrocław, TVP Polonii i TVP Historii. Ponadto są wydawane płytach DVD jako materiał edukacyjny i przekazywane bezpłatnie do dolnośląskich bibliotek i szkół. Niektóre tytuły wzbudziły też zainteresowanie telewizji niemieckich. Jakie ma Pan dalsze plany? – mam nadzieję, że cykl będzie kontynuowany. Obecnie pracujemy nad realizacją filmu o Dolinie Pałaców i Ogrodów, do którego scenariusz napisał Daniel Jasiński, a reżysersko nad projektem czuwam wspólnie z Wojciechem Piotrowskim. Rozpoczynamy też zdjęcia do filmu, który będzie opowiadał o historii Wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych. Chciałbym podkreślić, że dzieło filmowe to praca zespołowa, przez ostatnich pięć lat udało nam się zebrać sprawny i profesjonalny zespół w OKiS-ie i TVP Wrocław, bez których nie udałoby się zrealizować tych dziesięciu tytułów. Nasze produkcje są wspierane przez Samorząd Województwa Dolnośląskiego, fundację KgHm Polska miedź, miasta i gminy, na których terenie realizujemy zdjęcia, a także wielu sponsorów. Tylko dzięki temu dokumentowanie naszej historii na kadrach filmowych jest możliwe. Izabela Siwińska Dolní Slezsko plné historie – region v záběru O filmovém cyklu dokumentujícím historii Dolního Slezska si povídáme s Maciejem Kieresem, novinářem TVP Vratislav, režisérem a spoluautorem filmů. Odkud se vzal nápad představit historii Dolního Slezska trochu dokumentárně a trochu hraně? – mnoho let pracuji jako novinář a dokumentarista v TVP Vratislav, natočil jsem přitom mnoho dokumentů o Dolním Slezsku, ale vždy jsem chtěl realizovat hraný film vyprávějící historii našeho regionu. Příležitost se naskytla, když Centrum kultury a umění (Ośrodek Kultury i Sztuki) ve Vratislavi – instituce kultury samosprávy Dolnoslezského vojvodství, s kterým pracuji už déle než 10 let, zahájilo koprodukční spolupráci s TVP při produkci reportáží a dokumentárních filmů. Jako zajímavost doplním, že mnoho vstřícnosti k těmto projektům projevil ředitel CKU Piotr Borkowski, který často vystupuje v našich filmech jako statista. Prvním hraným dokumentem, který spolu s CKU realizovalo vratislavské studio TVP, byl film věnovaný princezně marianně Oranžské. Když jsme se zabývali oranžskou princeznou, nemohli jsme zapomenout na kněžnu Daisy von Pless a historii zámku Książ. Tehdy se také zrodil nápad na cyklus „Dolní Slezsko plné historie”. A právě realizujeme desátý titul v řadě – film „Údolí zámků a zahrad“. Pro koho tyto produkce vznikají? – Jsou adresovány široké skupině diváků, také mládeži, které by historie měla být podávána přístupným a atraktivním způsobem. Proto se snažíme, aby byly popisované události zajímavé. Přidanou hodnotou našich produkcí jsou právě hrané scény. Jejich realizace je mnohem obtížnější, v Polsku stále existuje velmi málo dokumentárních filmů pořizovaných hranou formou, to je předností našich počinů. Dokonce ani ten nejzajímavěji hovořící odborník „nepřekoná“ kostýmní historický obraz. Kde lze filmy vidět? – Jsou vysílány na kanálech Polské televize, např. na TVP Vratislav, TVP Polonia a TVP Historia. Navíc vycházejí jako vzdělávací materiál na DVD a jsou bezplatně předávány do knihoven a do škol. Některé tituly vyvolaly také zájem německých televizí. Jaké máte další plány? – Doufám, že cyklus bude pokračovat. Chtěl bych zdůraznit, že filmové dílo je kolektivní práce, během posledních pěti let se nám podařilo sestavit efektivní a profesionální tým v CUK a TVP Vratislav, bez kterého by se realizace těchto deseti titulů nezdařila. Naše produkce je podporována samosprávou Dolnoslezského vojvodství, nadací KgHm polská měď (KgHm Polska miedź), městy a obcemi, na jejichž území natáčíme, a také celou řadou sponzorů. Pouze díky tomu je možné dokumentování naší historie na filmových záběrech. Niederschlesien voller Geschichte – die Region im Bild Wir haben mit Maciej Kires, Journalist bei TVP Wrocław, Regisseur und Mitautor der Filme, über die Filmserie gesprochen, die die Geschichte Niederschlesiens dokumentiert. Woher stammt die Idee, die Geschichte Niederschlesiens zum Teil als Dokumentarfilm, und teilweise als Spielfilm? – Seit vielen Jahren als Journalist und Dokumentarfilmer bei TVP Wrocław arbeitend, habe ich eine menge von Dokumentarfilmen über Niederschlesien, aber ich wollte immer schon einen Film mit Spielfilmcharakter machen, der die geschichte unserer Region erzählt. Die gelegenheit bot sich, als das Kultur- und Kunstzentrum in Wrocław – Kultureinrichtung der Selbstverwaltung der Woiwodschaft Schlesien, mit der ich seit über 10 Jahren zusammenarbeite, die Zusammenarbeit als Co Produzent mit TVP bei der Produktion von Reportagen und Dokumentarfilmen begonnen hat. ich möchte noch hinzufügen, dass der Direktor des Kultur- und Kunstzentrums OKiS, Piotr Borkowski, der nebenbei bemerkt häufig als Statist in unseren Filmen tätig ist, sehr viel Freundlichkeit für diese Projekte gezeigt hat. Der erste Dokumentarfilm mit Spielfilmcharakter, den das Breslauer TVP-Zentrum in Zusammenarbeit mit dem OKiS gemacht hat, war der Herzogin marianna Orańska gewidmet und wurde 2010 fertiggestellt. Als wir uns mit der Herzogin Orańska befassten, konnten wir natürlich nicht die Herzogin Daisy von Pless und die geschichte des Herzogspalasts vergessen. Damals wurde auch die idee für die Serie „Niederschlesien voller geschichten“. Und gerade eben drehen wir den zehnten Film in dieser Reihe – den Film „Tal der Paläste und gärten”. Für wen entstehen diese Produktionen? – Sie sind an das breite Publikum gerichtet, auch an die Jugend, der die geschichte auf zugängliche und attraktive Weise präsentiert werden muss. Der Wert unserer Produktionen steckt eben in den Spielfilmszenen. Sie sind weitaus schwieriger umzusetzen, aber es gibt immer noch sehr wenige Dokumentarfilme mit Spielfilmcharakter in Polen, und das ist der Vorzug unserer Produktion. Denn selbst ein noch so interessant erzählender experte, wird ein historisches Kostümbild nicht „besiegen” können. Wo kann man die Filme sehen? – Sie werden auf den Sendern des Polnischen Fernsehens gezeigt, u. a. TVP Wrocław, TVP Polonia und TVP Historia. Darüber hinaus werden sie auf DVD als Bildungsmaterial veröffentlicht und kostenlos an Bibliotheken und Schulen übermittelt. manche Titel haben auch bereits das interesse des Deutschen Fernsehens geweckt. Was sind Ihre weiteren Pläne? – ich hoffe, dass die Serie fortgesetzt wird. ich möchte betonen, dass das Filmwerk Teamarbeit ist, während der letzten fünf Jahre konnten wir ein kompetentes und professionelles Team beim OKiS (Kultur- und Kunstzentrum) sowie bei TVP Wrocław zu versammeln, ohne dem diese zehn Titel niemals entstehen hätten können. Unsere Produktionen werden von der Selbstverwaltung der Woiwodschaft Niederschlesien, der Stiftung KgHm Polska miedź, Städte und gemeinden, auf deren gebiet wir drehen sowie zahlreiche Sponsoren gefördert. Nur dank dessen war die Dokumentation der geschichte unserer Region in Form von Filmen möglich. nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 25 K ULT U R AL Ny D OLNy Ś L ąS K Max Wislicenus. Wrocławski pejzażysta max Wislicenus w Parku Szczytnickim, zbiory muzeum Śląskiego w goerlitz. M ax Wislicenus, niemiecki malarz i projektant gobelinów, plakatów, druków, mebli oraz witraży, urodził się w 1861 w Weimarze. Swoje prace pokazywał na wystawach zbiorowych „Secesji” oraz publikował rysunki w czasopiśmie „Die Jugend”. W 1894 r. poślubił else Freudenberg, później cenioną artystkę hafciarkę. W 1896 został nauczycielem rysunku i sztuki włókienniczej w Królewskiej Wyższej Szkole Sztuki i Rysunku Artystycznego we Wrocławiu, a po czterech latach jej profesorem. We Wrocławiu pracował przez dwadzieścia pięć lat jako pedagog i wykształcił wielu uczniów . Tu zrealizował się jako malarz, przede wszystkim jako oryginalny pejzażysta, wynalazca śląskiego pejzażu i portrecista. W 1919 roku stworzył z Wandą Bibrowicz w Pillnitz pod Dreznem Warsztaty gobeliniarskie, mieszczące się w tamtejszym pałacu. Był współzałożycielem Związku Artystów Śląska. W czasie i wojny światowej służył w wojsku na froncie wschodnim. Zmarł w 1957 roku, pochowany zo- 26 nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015 Zima, widok na Śnieżkę, zbiory muzeum Karkonoskiego w Jeleniej górze. stał na cmentarzu w Dreźnie obok swoich dwóch żon. Wislicenus znany był jako genialny portrecista, nie ograniczający się do jednego typu tych przedstawień. Portretował członków swojej najbliższej rodziny, polskich wirtuozów występujących we Wrocławiu na początku XX w., ignacego Paderewskiego i Józefa Śliwińskiego, osoby ze świata artystycznego, z którymi łączyła go bliższa znajomość lub przyjaźń oraz znanych lekarzy i naukowców. Jednak głównym polem malarskiej działalności Wislicenusa były pejzaże ze szczególnym uwzględnieniem widoków Wrocławia i Karkonoszy. Część pejzaży to efekt licznych podróży na północ, południe i wschód europy. Ciekawym rozdziałem w jego twórczości są obrazy powstałe podczas i wojny światowej, gdy artysta jako tzw. malarz wojenny przebywał przez wiele tygodni 1915 roku na terenie Królestwa Polskiego, na różnych odcinkach frontu docierając aż do Warszawy. W tym czasie powstały pejzaże i widoki zabytków, obrazy zniszczeń obrazki rodzajowe oraz ukazujące wojenne losy ludności. Wystawa we wrocławskim Pałacu Królewskim jest pierwszą w Polsce, retrospektywną wystawą prac tego jednego z najciekawszych artystów działających w i poł. XX wieku. Na wystawie zgromadzono prawie 70 prac artysty pochodzących z różnych lat jego działalności. Prezentowane prace pochodzą ze zbiorów muzeum Sztuki Dekoracyjnej w Dreźnie, muzeum miejskiego w Budziszynie, muzeum Śląskiego w görlitz, muzeum Narodowego we Wrocławiu, muzeum Narodowego w Warszawie, muzeum miejskiego Wrocławia, muzeum Karkonoskiego w Jeleniej górze oraz z kolekcji prywatnych. Informacja i zdjęcia pochodzą ze strony organizatora Pałac Królewski – Muzeum Miejskie Wrocławia. Malarstwo Wystawa czynna do 31 maja 2015, ceny biletów|: 15 zł (normalny), 10 zł (ulgowy) Stowarzyszenie Gmin Turystycznych Wzgórz Trzebnickich i Doliny Baryczy Jeden region – Wielka różnorodność Wzgórza Trzebnickie i Dolina Baryczy to region szczególnie atrakcyjnym dla turystów pragnących wypocząć aktywnie. Tereny położone na północ od Wrocławia są doskonałym miejscem na weekendowy, jednodniowy, a nawet popołudniowy wypad za miasto. Turystyka rowerowa to najpopularniejsza forma spędzania wolnego czasu w regionie, poprzez pagórki Wzgórz Trzebnickich po płaskie tereny Doliny Baryczy możemy wyruszyć w niezapomniana podróż swoim jednośladem. Region w całości leży nie więcej niż 1 godzinę drogi od wrocławskiego lotniska. Węzeł Wrocław Północ łączy autostradę A8 z drogą krajową nr 5 Wrocław-Poznań (zmodernizowaną w 2010 r.), umożliwiającą wygodny dojazd do Trzebnicy i Żmigrodu (w niedalekiej przyszłości zastąpi ją droga ekspresowa S5, aktualnie w budowie od Korzeńska w kierunku Wrocławia). Węzeł Łozina na drodze ekspresowej S8 (przedłużenie autostrady A8 w kierunku Warszawy) leży praktycznie u samego podnóża Wzgórz Trzebnickich. Grzbiet wzgórz jest w większości wylesiony, co sprawia, że posiada olbrzymie walory widokowe. Z najwyższych wzniesień niemal zawsze widoczna jest wrocławska wieża Sky Tower. Często widoczna jest Ślęża, a przy dobrej widoczności rozpościera się cała panorama Sudetów od Jesioników po Karkonosze ze Śnieżką. Charakterystyczny element krajobrazu to liczne sady, zwłaszcza w pobliżu samej Trzebnicy, które zastąpiły rosnące tu jeszcze w XVIII wieku winnice. Najcenniejszym zabytkiem regionu, który w przeszłości w dużej części wpływał na kształtowanie historii i tożsamości kulturowej regionu, jest bazylika św. Jadwigi w Trzebnicy wraz z klasztorem Cysterek, obecnie Boromeuszek. Klasztor, założony w 1209 r. przez księżną Jadwigę, żonę księcia Henryka Brodatego. Dolina Baryczy wyróżnia się różnorodnością i bogactwem środowisk przyrodniczych, co sprawia, że jest jednym z najcenniejszych pod tym względem miejsc w Polsce, a także ostoją ptaków o randzie europejskiej (ponad 240 gatunków). Park Krajobrazowy utworzony na tym terenie jest największym w Polsce, hodowla karpia prowadzona na Stawach Milickich jest największym tego typu kompleksem w Europie. Kolejne „naj” dotyczy największego w Europie komercyjnego łowiska karpiowego (blisko 100 ha lustra wody) w miejscowości Ruda Żmigrodzka. Ścieżka rowerowa dawną kolejka wąskotorową to główny trakt turystyczny, którego przebieg z Sułowa do Grabownicy będzie przedłużony przez Żmigród, Prusice i Trzebnice tworząc najdłuższą na Dolnym Śląsku ścieżkę rowerową niezależną od ruchu drogowego. Dodając do walorów przyrodniczych niezwykłe zabytki kultury, ruiny pałaców, kościoły o budowie zrębowej i szachulcowej otrzymujemy bardzo atrakcyjny produkt turystyczny na północ od Wrocławia. Jeden region a tak wielka różnorodność – sprawdźcie sami! (TS) Stowarzyszenie Gmin Turystycznych Wzgórz Trzebnickich i Doliny Baryczy ul. Wrocławska 12, 55-140 Żmigród tel.: 71 385 39 31, 668 113 052, 667 442 772 e-mail: [email protected] www.kociegory.com