Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa - Region

Transkrypt

Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa - Region
bezpłatny miesięcznik | zdarma měsíční | kostenlosen monatlichen
Wrocławski Festiwal
Dobrego Piwa
Festival dobrého piva
Festival des Guten Biers
str. 22
Trzy granice, dwa kółka str. 10
nr
11
Nieuczciwe chwyty Czechów
WIOSNA 2015
JARO/FRÜHLING
2014
str. 3
ISSN 2353-2076
Skanuj i czytaj
R
E
K
L
A
M
A
KANCELARIA TŁUMACZEŃ
PRZYSIĘGŁYCH I ZWYKŁYCH
ul. Kościuszki 34, Zgorzelec
tel./fax +48 75 72 10 545
ul. Daszyńskiego 23, Bogatynia
tel. +48 75 72 10 197
– tłumaczenie przysięgłe i zwykłe, pisemne i ustne wszystkich
kom. +48 796 122 277
języków europejskich
– pomoc przy rejestrowaniu i prowadzeniu firmy w Niemczech
e-mail: [email protected]
godziny otwarcia
– zwrot podatku z zagranicy
pon.-pt. 9.00-17.00
– dochodzenie odszkodowań
Zgorzelec: pt. 8.00-16.00, sob. 10.00-13.00
– pomoc w sprawach urzędowych
www.tlumacz.zgorzelec.info
Oddajemy w Państwa ręce nowe wydanie naszego magazynu. Nowe z kilku powodów –
po pierwsze w zmienionej szacie graficznej – mamy nadzieję, że spodoba się Państwu ta propozycja oraz z nowymi działami tematycznymi, w których będziemy się starać zamieszczać ciekawsze
artykuły.
Od tego wydania zmieniamy też zakres dystrybucji naszego magazynu. Co dwa miesiące będzie dostępny nie tylko na Dolnym Śląsku, w Saksonii i Kraju Libereckim, ale dotrze też do samorządowców wszystkich województw leżących wzdłuż granicy polsko-czeskiej i polsko-niemieckiej.
Skąd ta zmiana? Przede wszystkim ze względu na czytelników z województw: Lubuskiego,
Opolskiego czy Zachodniopomorskiego. Podobnie jak Dolnoślązacy mają wiele wspólnych interesów z sąsiadami z zagranicy. Mamy nadzieję, że nasze łamy staną się dla wszystkich platformą
wymiany dobrych doświadczeń i ciekawych pomysłów.
Ponieważ nasz numer ukazuje się na początku nowego sezonu turystycznego, zapraszamy
na południe Dolnego Śląska, do malowniczej Kotliny Kłodzkiej, polecamy też jubileuszowe mistrzostwa nordic walking we Wrocławiu i kolejną edycję festiwalu dobrego (podkreślam – dobrego) piwa, również we Wrocławiu. Patronujemy tym wydarzeniom i na pewno spotkacie nas na obu
z nich. Życzę ciekawej lektury
Izabela Siwińska
wydawca
ISSN 2353-2076
BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK
POLSKO-CZESKO-NIEMIECKI
Jelenia Góra – Liberec – Goerlitz
ZDARMA MĚSÍČNÍ
POLSKO-ČESKÉ-NĚMECKY΄
Jelenia Góra – Liberec – Goerlitz
Předáváme do Vašich rukou nové vydání našeho magazínu. Nové z několika důvodů, za prvé
v proměněné grafické podobě, doufáme, že se Vám tento návrh bude líbit, a s novými tematickými
rubrikami, v nichž se budeme snažit umisťovat zajímavější články.
Od tohoto vydání se mění také rozsah distribuce našeho magazínu. Každé dva měsíce bude dostupný nejen v Dolním Slezsku, v Sasku a v Libereckém kraji, ale dostane se také k představitelům
všech krajů a vojvodství, které leží podél polsko české a polsko německé hranice.
Proč ta změna? Především s ohledem na čtenáře z vojvodství: Lubušského, Opolského nebo
Západopomořanského. Obdobně jako Dolnoslezané mají mnoho společných zájmů se zahraničními sousedy. Doufáme, že se naše stránky pro všechny stanou platformou výměny dobrých zkušeností a zajímavých nápadů.
Protože naše číslo vychází na začátku nové turistické sezóny, zveme na jih Dolního Slezska,
do malebné Kladské kotliny, doporučujeme také jubilejní mistrovství nordic walking ve Vratislavi
a další ročník festivalu dobrého (zdůrazňuji, dobrého) piva, také ve Vratislavi. Jsme patrony těchto
událostí a určitě nás na obou z nich potkáte. Přeji zajímavé počtení
Izabela Siwińska
vydavatel
Wir übergeben Ihnen hiermit die neue Ausgabe unseres Magazins. Neu aus mehreren Gründen
– erstens in einer neuen Optik – wir hoffen, dass Ihnen unser Vorschlag gefallen wird, und zweitens mit neuen thematischen Abteilungen, in denen wir uns bemühen werden, die interessantesten
Artikel zu veröffentlichen.
Ab dieser Ausgabe ändern wir auch den Vertriebsbereich unseres Magazins. Alle zwei Monate
wird dieses nicht nur in Niederschlesien, Sachsen und Liberec verfügbar sein, sondern wird auch
die Selbstverwalter aller Woiwodschaften erreichen, die entlang der polnisch-tschechischen und
deutsch-polnischen Grenze liegen.
Woher diese Änderung? Vor allem aufgrund der Leser aus den Woiwodschaften Lebus, Oppeln
und Westpommern. Ähnlich wie wir Niederschlesier haben diese viele gemeinsame Interessen mit
den Nachbarn über der Grenze. Wir hoffen, dass unsere Seiten zu einer gemeinsamen Plattform für
den Austausch guter Erfahrungen und interessanter Ideen werden.
Da unsere Nummer am Anfang der neuen Tourismussaison erscheint, laden wir Sie in den Süden Niederschlesiens ein, in den malerischen Glatzer Kessel, wir empfehlen auch die JubiläumsNordic-Walking-Meisterschaft in Wrocław und eine weitere Ausgabe des Festivals des Guten (ich
betone – Guten) Bieres, ebenfalls in Wrocław. Wir sind Schirmherr dieser Ereignisse und Sie treffen
uns bestimmt bei beiden vor Ort. Ich wünsche Ihnen eine spannende Lektüre
Izabela Siwińska
Herausgeber
2
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
KOSTENLOSER MONATLICHER
POLNISCH-TSCHECHISCH-DEUTSCHEN
Jelenia Góra – Liberec – Görlitz
Właściciel Wydawnictwo Regiony
Majitel ul. Czecha 9/7
Besitzer 59-850 Świeradów-Zdrój
www.region-press.eu
Redakcja ul. Parkowa 25
Redakce 51-616 Wrocław
Redaktion tel./fax 71 348 82 48
Redaktor naczelna Izabela Siwińska
Šéfredaktor
Chefredakteurin
Redaktor wydania Robert Włodarek
Vedoucí magazínů
Release-Editor
Reklama tel. kom. 500 391 067
Werbung tel. kom. 503 715 286
tel. kom. 512 282 761
tel. kom. 503 422 579
tel. kom. 503 933 181
[email protected]
DTP Mirosław Nogaj
www.prepress-nogaj.com
Okładka: UM Kudowa-Zdrój
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności
za treść publikowanych reklam, ogłoszeń
i listów.
Zastrzegamy sobie prawo do skrótów
i korekt przy publikacji nadesłanych listów.
Materiałów niezamówionych redakcja nie
zwraca.
Teksty sponsorowane – (TS).
EKSPRESEM P O REGIONIE
Nieuczciwe chwyty Czechów
CZECHY/POLSKA
O połowę spadł eksport polskich drzwi i okiem do Czech. Producenci znad Wisły twierdzą,
iż winę ponoszą czeskie firmy, które prowadzą czarny PR. Nasi południowi sąsiedzi coraz
częściej stosują niedozwolone chwyty podczas kampanii reklamowych.
W ostatnich latach wartość polskiego eksportu drzwi i okien do Czech gwałtowania
zmalała – od blisko 80 mln euro do około
40 mln euro. W tym samy czasie eksport
do innych krajów europy sukcesywnie
wzrasta – obecnie jest na poziomie blisko
600 mln euro.
Co się dzieje w Czechach?
Według polskich producentów, to wynik
czarnego PR-u, który w zeszłym roku najbardziej widoczny był podczas kampanii
reklamowej jednego z czeskich producentów okien.
„Nie montuj polskich okien, nie będziesz
Urodziny w zoo
Groźna choroba
LIBEREC
Ogród zoologiczny w Libercu chwali się
dwoma unikatowymi zwierzętami, które
od niedawna możemy oglądać na wybiegach. 6 stycznia tego roku urodził się mel
– mała antylopa Blesbok, uważana za najrzadszy gatunek na świecie. Jego opiekunowie uwielbiają filmy z melem gibsonem,
dlatego postanowili dać jej imię znanego
aktora. Zwierzęta te bardzo rzadko rodzą
się w niewoli.
Równieć od całkiem niedawna możemy
w libereckim zoo zobaczyć inne wyjątkowe
zwierze – najmniejszego jelenia na świecie, Pudu. To również zagrożony gatunek,
na całym świecie pozostało zaledwie
500 osobników.
Zoo w Libercu jest otwarte codziennie
w godzinach od 9 do 17. Jedną ze stałych
atrakcji jest możliwość oglądania karmienia lwów morskich – zawsze o godzinie
10.30.
Za wstęp do zoo zapłacimy 60 koron
– za bilet ulgowy i 90 koron za bilet normalny. Dzieci do lat trzech wchodzą
za darmo
NIEMCY
W Niemczech nadal wzrasta liczba chorych
na odrę – groźną chorobę zakaźną uszkadzającą układ nerwowy człowieka. Więcej
zakażonych jest szczególnie w Berlinie
oraz w rejonach graniczących z Polską.
Od października ubiegłego roku odnotowano ponad 600 przypadków zachorowań,
tylko w styczniu tego roku było ich ponad
250. Powodem tego groźnego zjawiska jest
niechęć ludzi do szczepień ochronnych.
Wielu rodziców obawia się ewentualnych
powikłań po podaniu dzieciom szczepionki.
Powszechna jest mylna opinia, iż stosowana kombinacja szczepień przeciwko odrze,
śwince i różyczce może wywołać autyzm.
Wirusy odry rozprzestrzeniają się przez
kaszel, kichnięcie, podawanie rąk czy nawet w trakcie rozmowy z zarażoną osobą.
Okres wylęgania choroby wynosi dwa
tygodnie, po czym pojawiają się pierwsze
objawy: gorączka, kaszel i katar, natomiast
charakterystyczna dla odry wysypka występuje trzy do siedmiu dni później. Jeden
chory może zarazić nawet piętnaście
do dwudziestu osób.
miał problemów” – taki przekaz widniał
na ulotkach. Zgłoszenie o nieuczciwej
konkurencji trafiło do czeskiego odpowiednika Urzędu Ochrony Konsumentów
i Konkurencji.
W odpowiedzi czescy urzędnicy stwierdzili,
że nie doszło do naruszenia prawa. To nie
jedyny przykład bezpardonowej walki
z polskimi producentami.
W 2013 roku Andrej Babisz, czeski wicepremier, minister finansów i znany przedsiębiorca stwierdził na antenie Czeskiej
Telewizji:
– Nie jem tych waszych gówien – kiedy
poczęstowano go polską kiełbasą.
Czeska telewizja nadała też reportaż
ostrzegający przed polską żywnością.
Widzom pokazano rzekomo skażony ołowiem ryż, kapustę z kwasem mrówkowym,
lody z chemikaliami czy mączkę jajeczną
z kadmem, ołowiem i bakteriami e coli.
Pamiętamy też niedawną reklamę telefonów komórkowych, w których „zły” Polak
oszukał łatwowiernego Czecha.
Pościg bez przeszkód
NIEMCY/POLSKA
Ściganie przestępców nie będzie kończyło
się już na granicy państwa, w którym przestępstwo zostało popełnione. Polska i niemiecka policja uzyskały prawo do kontynuowania pościgu na terenie obcego państwa.
Bundestag zatwierdził umowę, dzięki której
możliwe jest zintensyfikowanie polsko-niemieckiej współpracy w dziedzinie zwalczania
i wykrywania przestępstw. Wstępne porozumienie w tej sprawie podpisano już prawie
rok temu. Sygnatariuszem ze strony polskiej
był ówczesny szef mSZ Bartłomiej Sienkiewicz. Aktualnie obowiązujący dokument
zwiększa uprawnienia funkcjonariuszy sąsiadujących krajów do podejmowania szerszego zakresu czynności w celu zwalczania
przestępczości w rejonie przygranicznym.
Pościg policyjnym radiowozem czy helikopterem może być kontynuowany również
na terenie sąsiedniego państwa.
Dodatkowym aspektem zwalczania
przestępczości mają być ponadgraniczne
patrole policji po obu stronach granicy oraz
wspólne grupy dochodzeniowe kryminologów i prokuratorów z Niemiec i Polski.
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
3
EKSPRESEM P O REGIONIE
Święto jemioły i pieroga
GMINA JEMIELNO
Gminny Ośrodek Upowszechniania Kultury w Jemielnie zaprasza 26 lipca na wyjątkowo
smaczne wydarzenie. Będzie okazja poznać przepis na najsmaczniejszego pieroga w okolicy.
„Święto Jemioły i Pieroga” jest świętem cyklicznym, organizowanym już po raz 6 zawsze
w ostatnią niedzielę lipca. ma na celu przybliżyć, a tym samym przypomnieć zapomniane
dziedzictwo kulinarne naszych przodków.
Podczas święta wystawiane są przez sołectwa gminy Jemielno stoiska z pierogami
oraz rozstrzygany jest konkurs na „Najsmaczniejszego pieroga”. Uczestnicy imprezy mogą
degustować i oceniać wystawione smakołyki.
Podczas święta można podziwiać też wyroby
rękodzielnicze, uczestniczyć w konkurencjach
sprawnościowych i zgaduj-zgaduli – konkursy
są dla wszystkich.
Odbędą się też występy grup biesiadnych,
folklorystycznych, a uwieńczeniem imprezy
będzie występ zespołu disco-polo. Dobra
zabawa gwarantowana.
Zapraszamy serdecznie wszystkich mieszkańców i gości 26 lipca na boisko sportowe
przy amfiteatrze w Jemielnie.
(TS)
Rajd Drezno
WROCŁAW/DREZNO
Znamy termin jednego z największych
rajdów samochodowych w naszym regionie.
Wyścig Breslau Poland, popularnie nazywany Dreznem, powraca do tradycyjnego
terminu, a także na stare trasy. Tegoroczna
edycja zawodów odbędzie się w dniach
27 czerwca–4 lipca 2015.
Po latach przerwy rajd znów rozpocznie się
prologiem w kopalni Hohenmölsen pod Lipskiem w Niemczech, po czym przeniesie się
na tereny Polski. Organizatorzy przewidzieli
cztery obozy, 8 dni zmagań i 1500-kilometrową trasę prowadzącą przez poligony w Żaganiu, Poznaniu, Bornym Sulinowie i Drawsku Pomorskim, gdzie zlokalizowana będzie
meta. Przewidywane są dwie klasy rywalizacji: extreme (z przeprawami) i Cross-Country
(szybkościowa). Organizatorzy zapowiadają
trudne wyzwania i... nieco wygód, m.in. duże
porcje jedzenia z nowej „garkuchni”, a także
zawsze ciepłe prysznice. Polacy od lat uzyskują w rajdzie spore sukcesy. W 2011 roku
debiutował w nim Adam małysz.
Jakie gwiazdy zobaczymy w tym roku?
Szczegóły podamy w kolejnym wydaniu.
4
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
Tanie połączenia
WROCŁAW/PRAGA
Czeski przewoźnik uruchomił nowe, tanie połączenia miedzy Wrocławiem a Pragą. Kursy
na trasie Wrocław-Nysa-Prudnik-Krnov-Opawa-Ostrawa-Ołomuniec-Praga obsługuje firma Tiger express. Do Ostrawy jedziemy
autobusem, a stamtąd – pociągiem spółki
RegioJet. Obaj przewoźnicy należą do dynamicznie rozwijającej się platformy Student
Agency. Przewoźnik oferuje atrakcyjne ceny
biletów, zgodnie z zasadą: im wcześniej
zarezerwujesz przejazd, tym taniej jedziesz.
Z okazji startu nowego połączenia, firma
przygotowała również specjalne promocyjne
ceny dla par i małych grup już od 2 osób.
Ceny biletów do Ostrawy zaczynają się od
39 zł. Z kolei do stolicy Czech pojedziemy
już za 59 zł. Bilety można kupić za pośrednictwem systemu sprzedaży on-line. To już
drugie mocne wejście czeskiego przewoźnika na polskie drogi. W zeszłym roku Tiger
express wprowadził nowe połączenia z Rybnika do Ostrawy oraz na lotniska Katowice-Pyrzowice i Kraków-Balice.
Czechom życzymy szerokiej drogi, również
po polskiej stronie.
Niemcy dają pracę
ŚRODA ŚLĄSKA
Niemiecki BASF inwestuje na Dolnym
Śląsku. Na początku roku otworzył nową
fabrykę w Środzie Śląskiej – koszt jej wybudowania wyniósł 90 mln euro. Będą w niej
produkowane katalizatory samochodowe.
W tej chwili pracę znalazło tam ponad
100 osób. Do 2016 roku Niemcy planują
rozbudowę i uruchomienie nowych linii
produkcyjnych. Docelowo w nowej fabryce
ma pracować ponad 400 osób. Obiekt,
który jest największym zakładem BASF
w europie produkującym katalizatory samochodowe, powstał na terenie Legnickiej
Specjalnej Strefy ekonomicznej.
Xavier Susterac, wiceprezes mobile emissions Catalysts europa BASF podkreślił,
że na lokalizację wpływ miało pozyskanie
potencjalnych pracowników. Stwierdził,
że w Polsce uczelnie wyższe kształcą
wysokiej klasy specjalistów. Realizację
inwestycji w Środzie Śląskiej od 2011 r.
wspierała Polska Agencja informacji i inwestycji Zagranicznych.
Obecnie BASF Polska rozpoczyna rekrutację pracowników.
EKSPRESEM P O REGIONIE
Wrocław odzyskał obraz
WROCŁAW
Po sześciu latach starań do Muzeum Narodowemu we Wrocławiu wróciło dzieło
Jacoba Jordaensa – artysty uważanego (obok Rubensa i van Dycka) za jednego
z trzech głównych przedstawicieli Złotego Wieku malarstwa flamandzkiego. Obraz
„Św. Iwo wspomaga biednych” został przekazany do zbiorów Muzeum Narodowego
we Wrocławiu.
Obraz „Św. iwo wspomagający biednych”
autorstwa Jacoba Jordaensa (Antwerpia
1593 – 1678 Antwerpia) był własnością klasztoru Cystersów w Krzeszowie.
W 1815 roku dzieło trafiło do Królewskiego
muzeum Sztuki i Starożytności w Breslau.
Podczas ii Wojny Światowej obraz znalazł
się w składnicy w Kamieńcu, skąd w marcu 1946 roku został skradziony.
W 1999 roku, niepodający nazwiska
oferent sprzedał obraz na aukcji Sotheby’s
w Nowym Jorku za 112.500 dolarów. Nowym właścicielem stał się Simon Halpern.
Zapowiedź ponownego pojawienia się
„Św. iwo” na aukcji Sotheby’s, tym razem
w Londynie, 3 grudnia 2008 spowodowała
wystosowanie wniosku rewindykacyjnego
przez Departament Dziedzictwa Kulturowego przy ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego poparty obszerną
dokumentacją fotograficzną i bibliograficzną przesłaną przez muzeum Narodowe
we Wrocławiu.
W wyniku badań obiektu w podczerwieni
odkryto niewidoczne gołym okiem znaki
własnościowe wrocławskiego muzeum.
Prowadzone przez polskie placówki dyplomatyczne i trwające kilka lat niełatwe
R
Magazyny słodkości
WROCŁAW
mamy dobrą wiadomość dla łasuchów.
Colian Logistic wynajął 9300 metrów
kwadratowych powierzchni magazynowej
oraz biur przy autostradowej obwodnicy
Wrocławia w kompleksie Panattoni Park
Wrocław iii.
Firma jest operatorem logistycznym
zajmującym się dystrybucją produktów
FmCg. Wchodzi w skład grupy kapitałowej
Colian S.A. skupiającej producentów oraz
znane marki napojów, przypraw i słodyczy.
Panattoni Park Wrocław iii to najnowsza
inwestycja Panattoni europe w regionie
Dolnego Śląska.
województwa dolnośląskiego Cezary
Przybylski, członek zarządu województwa
dolnośląskiego Tadeusz Samborski oraz
przewodnicząca sejmiku województwa
dolnośląskiego Barbara Zdrojewska.
negocjacje doprowadziły do odzyskania
przez nasze muzeum obrazu.
W uroczystym przekazaniu obrazu Jordaensa muzeum Narodowemu we Wrocławiu uczestniczyli m.in. minister kultury
i dziedzictwa narodowego małgorzata
Omilanowska, minister spraw zagranicznych grzegorz Schetyna, marszałek
E
K
L
A
M
Dom wczasowy „Nad
Informacja i zdjęcie: Biuro Prasowe Urzędu
Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego
A
strumykiem”
zaprasza na wypoczynek do jednego z najpiękniejszych sudeckich uzdrowisk!
≈ noclegi w pokojach 2, 3 i 4- osobowych
z pełnym węzłem sanitarnym
≈ boisko do siatkówki
≈ stołówka (smaczna domowa kuchnia)
≈ parking
≈ pięć wyciągów narciarskich w odległości 200-800 m. od ośrodka
Kontakt:
59 - 850 Świeradów Zdrój
ul. Strumykowa 4
tel./ fax 075 781 62 19
Serdecznie zapraszamy!
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
5
EKSPRESEM P O REGIONIE
Gitarowy Rekord Guinessa
WROCŁAW
Jak co roku we Wrocławiu kolejny raz podjęta zostanie próba pobicia Gitarowego Rekordu Guinnessa, który stał się już wizytówką Wrocławia w całej Europie.
Tradycyjnie „Hey Joe” Jimiego Hendrixa
zabrzmi mocą tysięcy gitar, a pierwszymi
gwiazdami, które w tym roku przyłączą
się do wspólnego grania, będą uwielbiani
przez publiczność na całym świecie wirtuozi flamenco, czyli Królowie gitary
z THe giPSy KiNgS Family Reunited.
gitarowy Rekord guinnessa będzie bity już
po raz trzynasty, ale najwyższe światowe
wyniki od lat należą do Wrocławia. Rok
temu znów się udało i na wrocławskim
Rynku wspólnie zagrały 7344 gitary. Pamiętajmy, że wystarczy tylko jedna gitara
więcej niż rok temu, by tym razem znów
przejść do historii! Największą gitarową
orkiestrę na świecie poprowadzi, jak każdego roku, pomysłodawca imprezy, oczywiście gitarzysta, Leszek Cichoński.
Do tegorocznego rekordu przyłączy się
także emir Kusturica oraz THe giPSy
Nowa strefa przemysłowa?
LUBIN
Wiele wskazuje na to, że w ciągu trzech lat na Dolnym Śląsku powstanie nowa strefa
przemysłowa. Miałaby zajmować obszar około 400 hektarów w okolicach Lubina.
Teren w części należy do miasta – niecałe
100 hektarów i do gminy wiejskiej Lubin
– ponad 300 hektarów.
Prezydent Robert Raczyński zawarł
z wójtem Tadeuszem Kielanem wstępne
porozumienie w sprawie budowy strefy.
miejsce jest wyjątkowo atrakcyjne dla inwestorów – leży wzdłuż planowanej drogi
S3, która ma powstać do 2018 roku.
Strefa posiada wszystko, co jest niezbędne do jej rozwoju, czyli stację transformatorową, sieć gazową, sieć energetyczną
i wodociągową. Władze Lubina i gminy
wiejskiej przygotowały już projekt i skierowały go do ministerstwa gospodarki.
Niewykluczone, że inwestor pojawi się
lada chwila – duża firma szuka właśnie
terenu około 400 ha na rozwój przemysłu. Być może wybierze właśnie lubińską
ofertę. Prezydent Raczyński poinformował
także o możliwości utworzenia w Lubinie
podstrefy ekonomicznej, o które zabiegają
trzy strefy – legnicka, wałbrzyska i kamiennogórska.
6
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
Władze miasta złożyły jednocześnie wniosek do generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych
i Autostrad, żeby budowę drogi S3 zacząć
od strony Legnicy, a nie od Polkowic.
W ten sposób węzeł szybko zostanie włączony w ruch kołowy S3 i połączy drogę
z autostradą, co zwiększy atrakcyjność
Lubina.
– Liczymy na poważnych inwestorów.
musimy odczarować to, co jest dla
nas trudne. Niestety inwestorzy ciągle
twierdzą, że w Lubinie się dużo zarabia.
my wiemy, że dużo zarabia tylko część
ludzi, natomiast pozostali zarabiają jak
w całej Polsce, czyli częstokroć poniżej
średniej krajowej – mówi Robert Raczyński.
– Niestety takie „czary mary” o zarobkach w Lubinie krążą po Polsce. Dlatego
we współpracy z wiceminister gospodarki,
iloną Antoniszyn-Klik, podjęliśmy decyzję, że będziemy odczarowywać pojęcia
„bogaty Lubin”, „bogaty region”, „trudny
pracownik” – dodaje prezydent.
KiNgS Family Reunited, jedna z najbardziej znanaych gitarowych rodzin naszych
czasów. ich przyjazd do Wrocławia to niesamowite wydarzenie, bo w skład grupy
wchodzą najwybitniejsi artyści romskiej
sceny muzycznej i prawdziwi mistrzowie
gitarowego grania. W ruch pójdą hiszpańskie gitary i będzie szansa, by nie tylko
podziwiać kunszt wirtuozerskiej gry, ale
i samemu poczuć doskonałą atmosferę
gitarowej fiesty.
Rekord bijemy 1 maja, we Wrocławiu,
na Pergoli.
Nadal grozi nam powódź
DOLNY ŚLĄSK/ OPOLSZCZYZNA
Najwyższa izba kontroli alarmuje: Dolny
Śląsk i Opolszczyzna nadal nie są dostatecznie chronione przed powodzią. główną
przyczyną jest przedłużająca się budowa
Zbiornika Racibórz i modernizacja Wrocławskiego Węzła Wodnego. Wykonane
do tej pory prace nie ochronią Dolnego
Śląska i Opolszczyzny przed powodzią
taką, jak pięć lat temu ani nie chronią przed
skutkami wezbrań podobnych do tych
z 1997 roku. Na dodatek, według NiK,
zagrożony jest kolejny termin zakończenia
projektu, czyli grudzień 2017 roku, głównie
z uwagi na problemy związane z budową
Zbiornika Racibórz.
Z powodu opóźnień w realizacji projektu jego koszty wzrosły z 505 mln euro
do 749,6 mln euro. Brakujące 244 mln euro
będą musiały zostać pokryte ze środków
budżetu państwa.
Przyczyną opóźnień były przedłużające
się procedury administracyjne, opóźnienia w projektowaniu i przygotowywaniu
dokumentacji, złe zarządzanie ze strony
wykonawców, małe zaangażowanie niektórych wykonawców oraz nieprawidłowa
organizacja robót.
EKSPRESEM P O REGIONIE
Majówka u Bacha
DOLNY ŚLĄSK
POD NASZYM
PATRONATEM
Zapraszamy na XXIV Festiwal Maj z Muzyką Dawną, który z okazji 330. rocznicy urodzin
Jana Sebastiana Bacha, zatytułowaliśmy „Majówka u Bacha”.
We Wrocławiu i na Dolnym Śląsku w terminie od 5 do 31 maja odbędzie się w sumie
13 koncertów.
W repertuarze znajdą się nie tylko największe dzieła poświęcone wybitnemu
kompozytorowi, jakim Był Jan Sebastian
Bach, ale również inne aranżacje muzyki
dawnej wykonywanej według oryginalnych
tabulatur i partytur na oryginałach bądź
kopiach instrumentów pochodzących
z epoki. Ze względu na swój wyjątkowo
kulturoznawczo-edukacyjny charakter,
a także wieloletnią tradycję, festiwal został
wpisany w strategię europejskiej Stolicy
Kultury 2016.
głównym celem festiwalu jest niezmienienie od lat promocja dziecięcych i studenckich zespołów wykonujących muzykę
dawną.
Wystąpią m.in. uczniowie klasy harfy
państwowej szkoły muzycznej i i ii Stopnia
R
E
K
L
A
M
we Wrocławiu z Zespołem muzyki Dawnej
„Tiboryus”, który specjalizuje się w muzyce
średniowiecza wykonywanej na instrumentach z epoki.
Oryginalność grupy to przede wszystkim
utwory wykonywane tylko na podstawie
własnych opracowań i wielość niespotykanych już instrumentów, które w większości,
powstają w warsztacie założyciela i prowadzącego zespół – Ryszarda Dominika
Dembińskiego. Równolegle z koncertami
będą trwały warsztaty, których podstawowym założeniem jest edukacja muzyczna
i kulturalna dzieci i młodzieży.
Koncerty odbędą się: we Wrocławiu, Jeleniej górze, Kudowie-Zdroju, Dusznikach-Zdroju, Ząbkowicach Śląski i galowicach.
Wstęp na wszystkie koncerty jest bezpłatny.
Program dostępny jest na www.okis.pl
Organizatorzy: Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu
– Instytucja Samorządu Województwa Dolnośląskiego, Akademickie Stowarzyszenie Kultury WAGANT.
Partnerzy: Narodowe Forum Muzyki, Uniwersytet
Wrocławski, Archidiecezja Wrocławska, Filharmonia
Dolnośląska w Jeleniej Górze, Urząd Miasta w Kudowie-Zdroju, Stowarzyszenie Fundus Glacensis,
Uzdrowiska Kłodzkie, Teatr Zdrojowy w Dusznikach,
Ząbkowicki Ośrodek Kultury, Muzeum Powozów
w Galowicach, Klub Muzyki i Literatury, Akademia
Muzyczna im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu,
Reklama Tęczowa, GS Media.
Patroni medialni: TVP Wrocław, Polskie Radio
Wrocław, Gazeta Wrocławska, Regiony-Regionen,
Regionalny Magazyn Seniora, Wrocławianin, dokis.pl,
www.wroclaw.pl.
Festiwal współfinansowany ze środków Gminy
Wrocław, Fundacji Polska Miedź, Agencji Turystycznej Polkąty
A
Muzeum Zamkowe w Pszczynie
zaprasza do zwiedzania!
Muzeum Zamkowe w Pszczynie – dawny
zamek książąt pszczyńskich, a obecnie jedno
z najcenniejszych muzeów-rezydencji w Polsce
i Europie kontynentalnej, urzeka zwiedzających
autentycznością, dzięki zachowanemu
80%wyposażeniu wnętrz z przełomu wieków XIX/XX.
W ostatniej dekadzie XX. wieku przeprowadzono prace
i archwialne spisy inwentarzowe przywrócono dawne
funkcje oraz aranżacje wnętrz odkrywając oryginalne
kolory i złocenia. Dla zwiedzających
udostępniony jest również kompleks zabytkowych
Stajni Książęcych w Pszczynie.
Muzeum Zamkowe w Pszczynie
ul. Brama Wybrańców 1, 43-200 Pszczyna
www.zamek-pszczyna.pl
Fot. Piotr Kłosek
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
7
Sm AKi Regi O NóW
Zjedz coś
turysto
Gdy mówię, że jestem regionalnym turystą... – zwykle nie kończę zdania,
zasypywany pytaniami na temat górskich szlaków, leśnych zakątków, zabytków,
muzeów itp. Tymczasem najwyższa góra, na którą raz wszedłem to Ślęża,
w lasach jest za dużo komarów, a w muzeach wieje nudą. Co z Ciebie za turysta?
– słyszę kolejne pytania. A i owszem – turysta kulinarny.
Najlepsze ryby Niemcy podają w restauracjach w Saksonii Anhalt. Kojarzący się w Polsce z Bożym Narodzeniem karp przygotowywany jest na setki
sposobów.
O
twarcie granic, podobnie jak większość moich znajomych, przywitałem z entuzjazmem. Znajomi jednak
od razu zaczęli snuć plany na weekendy
w Niemczech czy Czechach, transgraniczne
wycieczki rowerowe czy międzynarodowe
wędrówki szczytami gór. Ja zboczyłem nieco
z ich szlaku i zacząłem zwiedzać restauracje,
lokalne knajpki, zajazdy. Sprawdzać, co nasi
sąsiedzi zwykle jadają i jeść z nimi. Okazuje
8
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
się, że nie tylko knedliki czy tłuste kiełbasy.
Czesi i Niemcy mają kilka niezłych potraw,
których polscy turyści zwykle nie zamawiają.
Kremowe flaki
Zacznijmy od naszych południowych sąsiadów i najbliżej nas położonego regionu – Kraju Libereckiego. Oczywiście wszędzie króluje Smažený sýr
s hranolkamy, czyli smażony żółty ser z frytka-
mi... ale ileż można jeść ser?! Oczywiście moi
niewybredni rodacy są zawsze nim zachwyceni – szczególnie gdy podają go z sosem tatarskim. Niestety nie wpadną na pomysł, żeby
zamiast od drugiego dania zacząć od zupy.
A zupy Czesi mają doskonałe! Tłuste, ciężkie, z mnóstwem ziół i subtelnych kawałków
mięsa. Najlepsza polevka, którą jadłem gdzieś
w okolicach Liberca, to drstkova polévka, czyli po naszemu – flaki. Wszelkie porównania
z polską wersją tego dania są nie na miejscu.
Czeskie flaki smakują jak krem. Nasi sąsiedzi dodają do nich zmiksowanych brokuł,
tymianku oraz odrobinę imbiru. Drugą zupą,
którą polecam jest česnečka se sýrem, czyli
czosnkowa z serem. Jest w zasadzie zawiesistą substancją o barwach od złotej do czerwonawej. Smak sera jest tylko nutą, choć
wysoce brzmiącą, reszta to korzenny aromat
i czosnkowy epilog. gdy dodać do tego chrupiące pieczywo – można się nią delektować
przez cały dzień na zmianę z dobrym piwem.
Chłostany wieprz
Czasem jednak nie mamy całego dnia
na zupowe obżarstwo – wtedy właśnie należy
zabrać się do dania głównego. Nie może to być
oczywiście smażony ser, bo co za dużo, to nie
zdrowo. Polecam wieprzowinę. Czesi są jej
fanami i potrafią zrobić z niej niesamowite po-
ną i knedlikami, czyli svíčková na smetaně
s houskovým knedlíkem. Smakuje jedwabiście, a żurawina w połączeniu ze śmietaną wcale nie jest słodka, tylko subtelnie
wytrawna. Wegetarianie u Czechów za bardzo się nie najedzą, ale polecam jedną wykwintną potrawę – smažený květák, czyli
smażony kalafior. Jest najczęściej chrupki
z wierzchu i kremowy w środku. Kiedyś podano mi go z pieczonym pstrągiem i zrobiło
się jak nad szemrzącym ruczajem.
Oczywiście po obiedzie musi być deser.
Całkiem nieźle smakują knedliki na słodko
z owocami. Jednak najlepszy jest jablkový
štrudl, czyli coś podobnego do naszego jabłecznika. Smakuje bardziej cynamonowo,
często też z jakimiś przyprawami kompletnie nie kojarzącymi się z ciastem, ale pasującymi. Dobry jest też český kolač, czyli
bułka z powidłami.
Czeska kuchnia, to nie tylko smażony ser! Całkowicie niedocenianym przez Polaków daniem jest
polędwica w sosie śmietanowym z żurawiną i knedlikami.
trawy. Doskonale smakuje duszona i utopiona
w rozmaitych sosach, których aromat za każdym razem kojarzy mi się z lasem (no proszę,
w jakimś sensie lasy wpisują się w moją turystykę). Sosy mają czasami obłędne kolory –
rozmarynowy jest jasno zielony. Korzenny jest
czasem słomkowo-żółty, a czasem czerwony.
Jest też sos piwny – ale nie smakuje piwem,
tylko szałwią i pokrzywą. Do piwa moim zdaniem najlepiej nadaje się vepŕova pečeně, czyli
wieprzowina z rusztu. Widziałem na własne
oczy jak ją robią – polewają oliwą z czosnkiem,
a raz wielki kucharz... chłostał obracającego się
nad ogniem kabana wiechciem z jakiegoś zielska! Nie wiem, czy to coś wniosło do smaku,
ale efekt wizualny był niesamowity.
Oryginalnym i całkowicie niedocenianym przez Polaków daniem jest natomiast
polędwica w sosie śmietanowym z żurawi-
Lubieżne prawdziwki
W moich kulinarnych wędrówkach
nie mogłem ominąć oczywiście naszych
zachodnich sąsiadów. Najbardziej przypadła mi do gustu kuchnia Saksonii, czyli
najbliższego nam landu. Być może dlatego,
że w zasadzie jesteśmy po tych samych
smakach. Saksonia jest miłą odmianą
po tłustej kuchni Kraju Libereckiego.
Przede wszystkim królują tam grzyby
– a sposobów ich podawania jest tysiące.
Każda knajpka w małym, saksońskim miasteczku ma swój przepis. Samych dań z kurek, czyli Pfifferlinge naliczyłem około setki!
Jadłem je jako dodatki do dań głównych, najczęściej w koperkowym, czosnkowym, a nawet pomidorowym sosie. Nadziewano nimi
dziczyznę, gęsi i kaczki. Były osobną potrawą
– raz jako krem, raz jako pieczone kulki.
Bardziej na południe Saksonii, gdzie lasy
są chyba gęstsze, albo podmokłe, w restauracjach królowały natomiast Steinpilze, czyli
prawdziwki. Niemcy traktują je jako bardziej
szlachetne, więc najczęściej stosują w sosach do pieczonych i duszonych mięs. Raz
jednak podano mi w środku lata oszałamiającą zupę, która była chłodnikiem na słono-słodko! Kompozycja z prawdziwkami nadawała jej zagadkowego, a jednocześnie nieco
lubieżnego posmaku.
Sosnowy karp
Przesuwając się na zachód, w stronę leżącej u góry mapy Dolnej Saksonii – grzyby
są stopniowo wypierane przez ryby. W tych
rejonach mają prawdopodobnie sporo stawów hodowlanych, tak jak w okolicach naszego milicza. Najbardziej zaskoczyły mnie
tam potrawy z karpia – którego przez lata
jadłem tylko na Boże Narodzenie. Ogólnie
karp kojarzył mi się średnio – był jakiś
taki słodkawy, trochę trącił mułem. Jednak uprzedzenia prysły w Saksonii Anhalt.
Karp w galarecie, owijany kapustą, nadziewany rzodkiewkami, nacierany sosnowymi
pędami (tym czymś co sosny mają jasnozielonego na wiosnę), pieczony, gotowany,
a nawet wędzony. Plus zupa z głów. Wyborne!
W parze z karpiami szły zwykle okonie.
Przepisów na te ryby zanotowałem mniej, ale
okoń pieczony na ruszcie podany z kaszą jaglaną i sosem cytrynowym był obłędny.
Dolna Saksona przywitała mnie natomiast węgorzem. Niemcy łowią go w Wezerze, Łabie, jeziorze Steinhuder meer
i Zwischenahner meer – tamtejsze wody
są od wielu już lat czyste ekologicznie. Jest
kulinarnym symbolem regionu i podają go
w większości restauracji. Pieczony jest dość
tłusty, ale całkiem dobry. Wędzony pachnie
dymem i dębową beczką. gotowany, i obłożony pomarańczami wygląda ekstrawagancko, ale smakuje lekko i nieco kwaskowo.
Na dziś koniec – mam nadzieję, że po
tej lekturze zaczniecie szukać kulinarnych
inspiracji u naszych południowych i zachodnich sąsiadów i przekażecie im nasze
doskonałe przepisy na ryby i grzyby.
Następnym razem będę już po odwiedzinach niesamowitej imprezy – Święta
morawskiej Wędzonki na zamku Veveří,
w pobliżu Brna. Jeżeli nie poproszę tam
o kulinarny azyl – przyjadę i opiszę wam te
pachnące wspaniałości.
Robert Włodarek
Fot. Janusz Biskowski
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
9
T URyS T y KA
Trzy granice,
dwa kółka
Jeszcze do niedawna panowała tu głucha cisza. Jedyne ślady na szlakach należały
do przemytników, albo tropiących ich pograniczników. Dziś na ścieżkach między
Saksonią, Krajem Libereckim i Dolnym Śląskiem widać coraz więcej rowerzystów.
Transgraniczne trasy przyciągają urokliwymi zakątkami i dobrą infrastrukturą.
G
óry izerskie – to hit ostatnich kilku lat.
Rejon ten jest przykładem modelowej
współpracy po obu stronach granicy.
Zdołano odbudować wielkie obszary leśne,
które w latach 80-tych skażono i niemal doszczętnie wyjałowiono. Teraz to ostoja endemicznej roślinności i doskonałe miejsce
na wycieczki. Nadleśnictwo Świeradów i gmina Świeradów-Zdrój oraz czeskie nadleśnictwo Frýdlant wraz z gminami Nowe miasto
i Lázn’ Libverda stworzyły ponad 80 kilometrów jednokierunkowych tras rowerowych nazywanych single trackami. mają do 1,5 metra
szerokości, zaczynają się przy stacjach, gdzie
można zostawić auto, naprawić usterkę w rowerze czy uzyskać fachową poradę. Po stronie czeskiej stanowią uzupełnienie systemu
asfaltowych dróżek u stóp szczytu Smrek.
można tam popedałować np. w okolice malowniczych skałek czy podmokłych torfowisk.
Warto też udać się na obiad do popularnej restauracji Sm’dava usytuowanej na przełęczy
o tej samej nazwie.
Spory ruch rowerowy panuje również
w wielu miejscach euroregionu Nysa. W Sudetach Zachodnich, na terenie powiatu kamiennogórskiego cykliści mają do dyspozycji
bardzo dobrze oznakowane trasy międzynarodowe. Szlak eR-2 Liczyrzepa – Rübezahl
rozpoczyna się w Chełmsku Śląskim, prowadzi przez: Lubawkę, miszkowice, Kowary,
Karpacz, Szklarską Porębę, Jakuszyce, Orle,
Świeradów Zdrój, Nowe mesto. Natomiast
szlak eR-6 Dolina Bobru o długości ponad
122 km łączy przejście graniczne Lubavka/
Kralovec z Bolesławcem. możemy też przejechać się szlakiem eR-4. Zaczyna się w Zgorzelcu, prowadzi przez Łagów, Pokrzywnik,
10
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
Transgraniczne ścieżki rowerowe mają różne stopnie trudności – te najłatwiejsze przyciągają
rowerzystów na jednodniowe wypady.
gronowo, Sławnikowice, Henrykowo Lubańskie, Lubań, Uniegoszcz, mściszów, Niwice,
Lwówek Śląski.
Najmniej transgranicznych ścieżek rowerowych jest w Karkonoszach, ale na upartego tam też możemy pojeździć. Czeski szlak
biegnie kawałek wzdłuż granicy – od Przełęczy Karkonoskiej do Petrovki. Stamtąd warto
zjechać do doliny Białej Łaby, a potem do kurortu Szpindlerowy młyn. można też pojechać w drugą stronę do uroczego schroniska
Bouda u Blého Labe.
Coraz więcej rowerzystów pojawia się
w Kotlinie Kłodzkiej. To zasługa czeskich
i polskich gmin, które wytyczyły sporo krótkich tras. Polecamy niektóre: 1/ Kudowa
Zdrój, Nachod, Nowe mesto – trasa łatwa
o długości 44,5; 2/ Kudowa Zdrój, Nachod,
Cerveny Kostelec, Ceska Skalice, Nachod
o długości 44,5 km; 3/ Kudowa Zdrój, machow, Police o długości około 25 km; 4/ Pa-
sterka, machov, Przełęcz Panu, Police o długości 35,5 km i różnicy wzniesień 600 m;
5/ Pasterka, Radków, Bozanow, Przełęcz
Panu, machow o długości 39 km i różnicy
wzniesień 670 m; 6/ Pasterka, Ostra góra,
Bor, Zavrhy, Vysoka Strbska, Belly o długości
34,5 km i różnicy wzniesień 350 m.
górskie ścieżki wymagają specjalistycznego sprzętu oraz dobrej kondycji, dlatego
więc „mniej wyczynowi” cykliści upatrzyli
sobie płaski teren. Doskonale na rowerowe
wycieczki nadaje się cały rejon Nadodrza.
międzynarodowy szlak prowadzi utwardzoną dróżką przez lasy, łąki i winnice. Wiedzie
setki kilometrów przez południowe i zachodnie rejony Polski – od czeskiej Nowej Wsi
aż nad niemiecką część Zalewu Szczecińskiego. Po drodze mijamy Liberec, Żytawę
(niem. Zittau), mużaków (Bad muskau),
Barszcz (Forst), gubin i gryfino.
Robert Włodarek; Fot. archiwum.
Tři hranice, dvě kola
Ještě donedávna zde panovalo hluché ticho. Jediné stopy na stezkách patřily
pašerákům nebo pohraničníkům, kteří je stíhali. Dnes na stezkách mezi
Saskem, Libereckým krajem a Dolním Slezskem čím dál častěji vidíme cyklisty.
Přeshraniční stezky lákají kouzelnými zákoutími a dobrou infrastrukturou.
Jizerské hory – to je hit několika posledních
let. existuje zde více než 80 kilometrů jednosměrných cyklotras, kterým se říká single
track. Na české straně tracky tvoří doplnění
systému asfaltových silniček u úpatí vrcholu
Smrk. Zdá se zde šlápnout do pedálů např.
v okolí malebných skal nebo podmáčených
rašelinišť. Vyplatí se také vypravit se na oběd
do oblíbené restaurace Smědava, která se
nachází na stejnojmenném horském sedle.
Značný cyklistický ruch panuje také
na mnoha místech euroregionu Nisa. Stezka
eR2 Liczyrzepa – Rübezahl začíná v Chełm-
sku Śląském, vede přes: Lubawku, miszkowice, Kowary, Karpacz, Szklarskou Porębu, Jakuszyce, Orle, Świeradów Zdrój, Nové město.
Oproti tomu stezka eR-6 Údolí Bobru dlouhá
více než 122 km spojuje hraniční přechod
Lubawka/Královec s Bolesławcem.
Čím dál více cyklistů se objevuje v Kladské kotlině. Je to zásluhou českých a polských obcí, které vyznačily hodně krátkých
stezek. Doporučujeme některé: 1/ Kudowa
Zdrój, Náchod, Nové město – snadná trasa dlouhá 44,5; 2/ Kudowa Zdrój, Náchod,
Červený Kostelec, Česká Skalice, Náchod
dlouhá 44,5 km; 3/ Kudowa Zdrój, machow,
Police dlouhá cca 25 km; 4/ Pasterka, machov, průsmyk Panu, Police dlouhá 35,5 km
a s převýšením 600 m.
Horské stezky vyžadují speciální vybavení a dobrou kondici, proto si „méně
výkonní” cyklisté vybrali plochý terén. Pro
cyklovýlety se skvělé hodí celý region Poodří. mezinárodní stezka vede od české
Nové Vsi až k německé části Štětínského
zálivu. Po cestě míjíme Liberec, Žitavu (něm.
Zittau), mužakow (Bad muskau), Forst, gubin a gryfino.
Drei Grenzen, zwei Räder
Noch bis vor Kurzem herrschte hier absolute Stille. Die einzigen Spuren auf den
Pfaden stammten von Schmugglern oder den sie verfolgenden Grenzwachen.
Heutzutage sieht man auf den Pfaden zwischen Sachsen, dem Reichenberger
Land und Niederschlesien immer mehr Radfahrer. Die grenzüberschreitenden
Pfade locken mit ihren zauberhaften Ecken und der guten Infrastruktur.
isergebirge – der Hit der letzten Jahre. Dort
gibt es mehr als 80 km einbahn-Radrouten,
die Single Tracks genannt werden. Auf
tschechischer Seite stellen die Tracks eine
ergänzung der Asphaltwege am Fuße des
gipfels Smrek dar. man kann dort z. B. in
die gegend malerischer Felsen oder feuchter Sumpfgebiete radeln. es lohnt sich auch,
für ein mittagessen im beliebten Restaurant
Sm’dava einzukehren, das direkt auf dem
gebirgspass mit demselben Namen liegt.
Reger Radverkehr herrscht auch an vielen Stellen der euroregion Neiße. Die Route
eR-2 Liczyrzepa – Rübezahl beginnend in
Chełmsk Śląski, führt durch: Lubawka, misz-
kowice, Kowary, Karpacz, Szklarska Poręba,
Jakuszyce, Orle, Świeradów Zdrój, Nowe
mesto. Die Route eR-6 Dolina Bobru (Bibertal) hingegen mit einer Länge von mehr als
122 km verbindet den grenzübergang Lubavka/Kralovec mit Bolesławiec.
immer mehr Radfahrer tauchen auch
im glatzer Kessel auf. Das ist der Verdienst
tschechischer und polnischer gemeinden,
die zahlreiche kurze Routen markiert haben.
Wir empfehlen einige von ihnen: 1/ Kudowa
Zdrój, Nachod, Nowe mesto – einfache Route mit einer Länge von 44,5; 2/ Kudowa Zdrój,
Nachod, Cerveny Kostelec, Ceska Skalice,
Nachod mit einer Länge von 44,5 km; 3/ Ku-
dowa Zdrój, machow, Police mit einer Länge
von ca. 25 km; 4/ Pasterka, machov, Przełęcz
Panu, Police mit einer Länge von 35,5 km und
einem Höhenunterschied von 600 m.
Die Bergrouten bedürfen spezieller Ausrüstung und guter Kondition, daher wählen
weniger „extreme” Radfahrer eher das flache gelände. Hervorragend geeignet für Radausflüge ist das gesamte Odergebiet. Die
internationale Route führt aus dem tschechischen Nova Ves bis hin zum deutschen
Teil des Stettiner Haffs. Unterwegs passieren wir Liberec (dt. Reichenberg), Żytawa
(dt. Zittau), mużaków (Bad muskau), Barszcz (Forst), gubin und gryfino.
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
11
KOT LiN A KŁO DZ KA
Zaczarowana
kraina
Kotlina Kłodzka jest jak soczewka skupiająca na niewielkim obszarze miejsca,
które zapierają dech w piersi i pozwalają na wypoczynek dla najbardziej
wybrednych turystów. Punktem centralnym tej soczewki jest natomiast jedno
miasto – Kudowa Zdrój.
K
otlina Kłodzka jest jak zaczarowana
kraina – opowiadał mi kiedyś jeden
Francuz, którego spotkałem na szlaku
w górach Stołowych. – Wystarczy zmrużyć
oczy i od razu wyobrażasz sobie nadciagających zza wzgórza rycerzy, albo wytworne
damy spacerujące po alejkach zabytkowych
uzdrowisk. my nad Loarą mamy sporo zamków i uroczych miejsc, ale takiej specyfiki
jak tutaj u nas nie znajdziesz.
Niedźwiedź, dinozaury i zabawki
miłośnicy pieszych wędrówek szczególnie doceniają szlaki w górach Stołowych.
To idealne miejsce dla osób, które wyczynowo traktują turystykę, ale również dla niedzielnych spacerowiczów, którzy wybiorą
się na szlak w gronie rodzinnym. Dla nich
szczególnie polecamy Błędne Skały oraz
Jaskinię Niedźwiedzią. Również na najmłodszych czekają specjalne atrakcje. Polecamy Park Dinozaurów w Karłowie i Kletnie,
Aquapark i Muzeum Zabawek w Kudowie
Zdroju, Ogród Bajek w międzygórzu, rekonstrukcje zwierząt w Jaskini Niedźwiedziej.
Warto też przejść na stronę czeską i z dziećmi wybrać się do Zoo Safari w miejscowości Dvur Kralove nad Labem.
Tysiące czaszek
Od wielu wieków Ziemię Kłodzką doceniano ze względu na dużą liczbę miejsc,
w których znajdują się źródła leczniczych
wód. Najbardziej znaną i mająca najwięcej
atrakcji jest Kudowa Zdrój. Turyści traktują
ją jako bazę wypadową do pobliskich Błędnych Skał, na Szczeliniec oraz do budzącej
grozę – Kaplicy Czaszek w Czermnej.
12
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
Park Zdrojowy w Kudowie-Zdroju nieodmienie przyciąga urodą.
– Kaplica jest obowiązkowym punktem
programu każdej wycieczki – mówi Jan Gawlik, przewodnik górski. – Zwiedzający są albo
przerażeni, albo zafascynowani. Ściany Kaplicy są wyłożone ludzkimi szczątkami, zarówno kośćmi jak i czaszkami. Znajduje się tam 3
tysiące czaszek w pomieszczeniu kaplicznym
i 21 tysięcy w krypcie. Na pomysł takiego niestandardowego wystroju wpadł pod koniec
XViii wieku proboszcz z Czermnej Wacław
Tomaszek. Pewnego dnia zobaczył jak ziemię
rozgrzebują psy, a spod niej wyłaniają się ludzkie szczątki. Zaczął je wykopywać, a że okazało się, iż jest ich tysiące – potraktował je jako
element ozdabiający ściany, mający równocześnie skłaniać do refleksji nad śmiercią.
Pod palmami
Po dość mrocznych refleksjach warto jednak pomyśleć o zdrowiu i napić się
dobroczynnej wody. Najlepiej spacerując
po Parku Zdrojowym w Kudowie. Został
założony w XViii wieku i do tej pory zachował swój angielski charakter. Dzięki zmianom dokonanym w XiX wieku możemy teraz spacerować wśród… palm ustawionych
wzdłuż głównej alei, delektując się oryginalnymi smakami zdrojowych wód. Jednak
uwaga – zapach niektórych często bywa
odwrotnie proporcjonalny do ich wartości
leczniczych.
Robert Włodare
fot. UM Kudowa-Zdrójk
Začarovaná krajina
Kladská kotlina je jako čočka, která na malém prostoru soustředí místa,
která vyrážejí dech z hrudi a umožňují odpočinout si i těm nejnáročnějším
turistům. Ústředním bodem této čočky je jedno město – Lázně Chudoba
(Kudowa Zdrój).
milovníci pěších tůr obzvláště oceňují trasy
v Stolových horách. Jedná se o ideální místo pro ty, kteří se turistice věnují vrcholově,
ale také pro nedělní procházku, když se na stezku vypravíte v rodinném kruhu. Pro tuto příležitost obzvláště doporučujeme Błędne Skały
a medvědí jeskyni (Jaskinia Niedźwiedzia).
Speciální atrakce tu čekají také na nejmladší.
Doporučujeme dinopark v Karłowě a Kletně,
aquapark a muzeum hraček v Lázních Chudoba, Pohádkovou zahradu ve Vlčím Dolu
(międzygórze), rekonstrukce zvířat v medvědí jeskyni.
Vyplatí se také přejít na českou stranu a vypravit se s dětmi do Zoo Safari v obci Dvůr
Králové nad Labem. Těm, co milují vzrušení, doporučujeme kostnici ve Velké Čermné
(Czermna) u Lázní Chudoba. Její stěny jsou
obloženy lidskými ostatky. Nachází se zde
3 tisíce lebek v prostoru kaple a 21 tisíc
v kryptě. Po dosti mrazivých zamyšleních
ale stojí za to myslet na život a zdraví a napít
se léčivé vody. Nejlépe se prochází po lázeňském parku v Chudobě, kde chodíme mezi...
palmami. Pokud jde o vodu, tady pozor, zápach má někdy opačný poměr než její léčivé
účinky.
Verzauberte Landschaft
Der Glatzer Kessel konzentriert auf einem kleinen Gebiet zahlreiche Ort, die
einem den Atem rauben und selbst anspruchsvollsten Touristen Erholung
bieten. Der zentrale Punkt dieses Gebiets ist jedoch eine Stadt – Kudowa Zdrój.
Begeisterte Wanderer schätzen besonders
die Wanderwege im Heuscheuergebirge.
Dies ist der ideale Ort für all jene, die sowohl
aktiven Tourismus betreiben, als auch für
lockere Spaziergänger, die im Familienkreis
zur Wanderung aufbrechen. Diesen empfehlen wir insbesondere die „Błędne Skały“
(dt. „irrfelsen/Wilde Löcher“) sowie die Jaskinia Niedźwiedzia (dt. Bärenhöhle)
Auch auf die Jüngsten warten besondere
Attraktionen. Wir empfehlen den DinosauR
E
K
L
A
M
rierpark in Karłów und Kletno, den Aquapark
und das Spielzeugmuseum in Kudowa Zdrój,
den märchengarten in międzygórze, die TierRekonstruktionen in der Bärenhöhle. es lohnt
sich auch ein Besuch auf der tschechischen
Seite, um mit den Kindern einen Ausflug in
den Zoo Safari in der Ortschaft Dvur Kralove
nad Labem zu machen. Für all jene, die gerne
ein wenig gänsehaut bekommen, empfehlen
wir die Totenkopfkapelle in Czermna bei Kudowa Zdrój. ihre Wände sind mit menschli-
chen Schädeln ausgelegt. Dort befinden sich
drei Tausend Schädel im Kapellenraum und
21 Tausend in der gruft. Nach diesen düsteren Reflexionen lohnt es sich jedoch, an das
Leben und die gesundheit zu denken und
wohltuendes Wasser zu trinken.
Am besten, während man durch den Kurpark
in Kudowa spaziert, inmitten von… Palmen.
Wenn es jedoch ums Wasser geht – ist Achtung geboten: ihr geruch ist manchmal proportional zu ihren heilenden eigenschaften.
A
Malowniczo położony Ośrodek HANKA
to miejsce wyjątkowe, oaza ciszy dla
każdego, kto z dala od miejskiego zgiełku
pragnie zrelaksować się i wypocząć.
Piękne widoki, bliskość przyrody oraz
niepowtarzalny urok Zieleńca zachęcają
latem do pieszych wędrówek i rowerowych
wypadów, a zimą do uprawiania sportów
zimowych. Naszym Gościom zapewniamy
komfortowy wypoczynek, znakomitą
kuchnię i przystępne ceny. Wierzymy,
że pobyt w HANCE pozostawi niezapomniane wrażenia i sprawi, że chętnie
Państwo do nas wrócą.
Ośrodek Wypoczynkowy HANKA
6 modułów
188 x 82,5 mm
Zieleniec 17
57-340 Duszniki Zdrój
tel.: 74 866 04 36
fax. 74 866 83 44
[email protected]
http://www.hanka.zieleniec.pl
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
13
T URyS T y KA
Jedź i leć
z Niemiec
Od lat panuje opinia, że wczasy wykupywane w niemieckich biurach podróży
są tańsze. Jest ona wciąż aktualna, szczególnie gdy dotyczy egzotycznych
kierunków, takich jak wyspa Bali w Indonezji, Dominikana, Kuba,
Meksyk, Malediwy czy Tajlandia.
14
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
T
ańsze ceny wynikają stąd, że biura podróży naszych zachodnich sąsiadów
działają na rynku w niektórych przypadkach nawet od kilkudziesięciu lat. Przez
ten czas z ich usług skorzystały miliony
klientów. Szacuje się, że co roku niemieckie
biura wysyłają za granicę ok. 30 mln turystów. generują olbrzymią sprzedaż i wprowadzają przysłowiowy „ruch w interesie”.
Dzięki temu niemieckie biura mają większą
siłę negocjacyjną i wykupują na całym świecie ogromne ilości miejsc w hotelach oraz
na pokładach samolotów. Jako potentaci
otrzymując w zamian najniższe ceny, dobre
pokoje i samoloty, co gwarantuje wysoką
jakość usług za przystępną cenę.
trzeć na lotnisko w środkowych Niemczech
np. do Frankfurtu nad menem, wtedy kwestia dojazdu samochodem dla wielu staje
się dyskusyjna. Tymczasem w większości
wycieczek z niemieckich biur podróży, bardzo często w cenie zawarta jest usługa
„Rail & Fly” ( „Zug zum Flug” ). Upoważnia
ona do darmowego przejazdu pociągami
Deutschen Bahn na terenie Niemiec. Usługa jest ważna na dojazd na lotnisko (mamy
na to 24 godziny) i na powrót z niego (też
mamy na to 24 godziny) na całym terenie
Niemiec, aż do granicy z Polską. możemy
podróżować pociągami Deutschen Bahn
2 klasy – iCe, iC, eC, D, iRe, Re, RB, S-Bahn.
Przy rezerwacji zawsze trzeba dopytać, czy
„Zug zum Flug” jest zawarta w cenie danej
wycieczki.
Na lotnisko we Franfurcie nad menem
można dolecieć również samolotem. Od
20 kwietnia 2015 r. Lufthansa wprowadza
dodatkowy lot z Wrocławia do tego miasta.
Zagwarantuje to możliwość przesiadki pasażerom, którzy z Niemiec wybierają się w dalszą podróż do Azji lub Ameryki Południowej.
(red)
Dogadasz się wszędzie
Często boimy się wyjeżdżać do Azji, czy
na Karaiby bo nie znamy języków obcych.
Nie ma się czego obawiać, żeby dogadać się
na lotnisku, czy w hotelu wystarczy podstawowy angielski lub niemiecki, w wielu miejscach na świecie mówi się również po rosyjsku, za sprawą turystów ze wschodu,
którzy również chętnie podróżują po świecie. Większość z nas ma również w swoich
urządzeniach mobilnych translatory językowe, co ułatwia porozumiewanie się. Nie poleca się jednak podróży z Niemiec osobom,
które po raz pierwszy wybierają się za granicę. Na początek lepiej wybrać na wakacje
któryś z krajów europejskich lub w basenie
morza Śródziemnego.
Ci którzy decydują się na takie wakacje
obawiają się, jak dogadają się w niemieckim
biurze podróży. Też nie ma z tym większego problemu, w Polsce od kilku lat działają
biura specjalizujące się w wyszukiwaniu dla
klientów ofert u naszych zachodnich sąsiadów. Są to m. in. gAP Travel, DreamsTours
czy el mundo. Załatwią dla nas wszystkie
potrzebne formalności. Pamiętać tylko trzeba o wykupieniu ubezpieczenia w Polsce,
w Niemczech nie jest ono obowiązkowe.
R
E
K
L
A
M
A
Dojedziesz za darmo
Zakupienie wycieczki z niemieckiego
biura powoduje, że wylot będzie z któregoś z tamtejszych lotnisk, np. z Berlina,
Drezna, Lipska, Frankfurtu nad menem
czy monachium. mieszkańcy zachodniej
Polski do niektórych z nich mają znacznie
bliżej niż na lotnisko w Warszawie, skąd
najczęściej wylatują samoloty na egzotyczne trasy proponowane przez polskie biura
podróży. Dojazd samochodem ułatwiają
nam autostrady. gdy jednak trzeba donr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
15
T URyS T y KA
Podziemne
tajemnice
Kamienna Góra kusi oryginalną ofertą dla turystów i przyciąga coraz więcej
zwiedzających. Miasto, które do tej pory kojarzyło się z punktem wypadowym
w Karkonosze, teraz zaprasza do... poniemieckich tuneli w ramach projektu Arado.
N
a mapie turystycznych atrakcji Dolnego Śląska Kamienna góra jeszcze
do niedawna wypadała dość blado.
miasto raczej nie zachwycało przyjezdnych,
którzy częściej traktowali je jako bazę wypadową w pobliskie góry. Teraz to się jednak
zmieniło – dzięki umiejętnemu wykorzystaniu pozostałości po ii Wojnie Światowej.
W latach 40-tych ubiegłego wieku Niemcy zaczęli drążyć tunele tworząc ogromny
kompleks na potrzeby przemysłu lotniczego. istnieje przynajmniej dziesięć podziemnych obiektów, zlokalizowanych w różnych
częściach miasta. miały się tam znaleźć
biura projektowe i fabryki produkujące
16
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
najnowocześniejsze konstrukcje lotnicze
i broń. Tunele odnowiono, zrekonstruowano
wyposażenie powołując do życia atrakcję
turystyczną pod nazwą Projekt Arado.
Nowatorska iluminacja świetlna, efekty
audio i przewodnik, który wciela się w rolę
agenta polskiego wywiadu i prowadzi grupę,
by zdobyć niemieckie tajemnice – to tylko
niektóre atrakcje. W podziemiach można
zobaczyć unikalne w skali europy eksponaty – części pocisku V-1 i rakiety V-2, niemieckiego radaru, a nawet niemieckiej enigmy.
Twórcy projektu nie ograniczają się tylko
do ekspozycji przy okazji organizując sporo
imprez i eventów. Na kwiecień zapowiadają
bieg z historią w tle przez podziemia, na majówkę sprowadzą grupy rekonstrukcyjne,
a podczas wakacji zorganizują szkolenie
dla „cichociemnych”.
Robert Włodarek
Fot. Projekt Arado
Projekt Arado
ul. Lubawska 1A,
59-400 Kamienna góra
Rezerwacja biletów:
tel.512 561 292,
e-mail: [email protected]
Bilety:
15 zł – normalny, 10 zł – ulgowy
Podzemní tajemství
Kamenná Hora (Kamienna Góra) láká originální nabídkou pro turisty
a přitahuje čím dál více návštěvníků. Město, které bylo doposud spojováno
s výchozím bodem do Krkonoš, nyní zve do... bývalých německých tunelů
v rámci projektu Arado.
Na mapě turistických atrakcí Dolního Slezska vypadala Kamenná Hora ještě nedávno dosti bledě. město přijíždějící nijak
zvlášť neuchvacovalo, brali ho často spíše jako základnu pro cesty do nedalekých
hor. Nyní se to ale změnilo – díky šikovnému využití pozůstatků po 2. světové válce.
V 40. letech minulého století začali
Němci razit tunely a vytvořili tak obrovský
komplex pro potřeby leteckého průmyslu.
existuje nejméně deset podzemních objektů umístěných v různých částech města.
měly se v nich nalézat projekční kanceláře a továrny produkující nejnovější letecké
konstrukce a zbraně. Tunely byly obnoveny
a spolu s rekonstruovaným vybavením přivedly k životu turistickou atrakci nazvanou
Projekt Arado.
inovativní osvětlení, audio efekty a průvodce, který se vtěluje do role agenta polské rozvědky a vede skupinu, aby získala
německé tajemství – to jsou jen některé
atrakce. V podzemí si lze prohlédnout exponáty unikátní v evropském měřítku – části
Unterirdische Geheimnisse
Landeshut lockt mit einem originellen Angebot für Touristen und zieht
zahlreiche Besucher an. Die Stadt, die man bisher mit einem Ausflugsziel in
Karkonosze in Verbindung brachte, lädt nun ein… in die ehemals deutschen
Tunnel im Rahmen des Arado-Projekts.
Auf der Karte der touristischen Attraktionen
von Niederschlesien fiel Landeshut bis vor
Kurzem noch nicht allzu attraktiv auf. Die
Stadt begeisterte die Besucher kaum, die
sie eher als Ausflugsbasis in die nahe gelegenen Berge sahen. Nun hat sich das jedoch
geändert – dank der geschickten Nutzung
der Überreste aus dem Zweiten Weltkrieg.
in den 40er Jahren des vorherigen Jahrhunderts begannen die Deutschen mit der
Aushöhlung von Tunnel, die eine enorme
Anlage für den Bedarf der Luftfahrtindustrie
darstellten. es bestehen mindestens zehn
unterirdische Objekte, die auf verschiedene
Teile der Stadt aufgeteilt sind. Dort sollten
sich Planungsbüros und Fabriken, die die
modernsten Flugkonstruktionen und Waffen
herstellen sollten, befinden. Die Tunnel wurden modernisiert, die Ausstattung rekonstruiert und somit die Tourismusattraktion unter
dem Namen Projekt Arado ins Leben gerufen.
Die innovative Beleuchtung, Audio-effekte und ein Führer, der in die Rolle eines
polnischen Spionage-Agenten schlüpft und
die gruppe führt, um die deutschen geheimnisse zu lüften, sind nur einige der Attraktionen. in den unterirdischen Räumen kann
man auch in europaweiter Skala einzigarti-
ge Ausstellungsstücke bewundern – Teile
des geschützes V-1 und V-2 Raketen, eines
deutschen Radars und sogar einer deutschen enigma.
Die gründer des Projekts beschränken
sich nicht nur auf die Ausstellung sondern
veranstalten auch eine Reihe von events und
Veranstaltungen. Für April ist ein Lauf durch
R
E
K
L
A
M
Projekt Arado
ul. Lubawska 1A,
59-400 Kamienna góra
Rezervace vstupenek:
tel.512 561 292,
e-mail: [email protected]
Vstupenky:
15 zł – normální, 10 zł – zlevněná
střely V-1 a rakety V-2, německého radaru
a dokonce německé enigmy.
Autoři projektu se neomezují jen na expozici, k různým příležitostem pořádají
mnoho akcí. Na duben slibují běh s historií
v pozadí přes podzemí, na květnový prodloužený víkend zvou rekonstrukční skupiny a během prázdnin uspořádají školení pro
„partyzány”.
Projekt Arado
ul. Lubawska 1A,
59-400 Kamienna góra
Ticketreservierung:
tel.512 561 292,
e-mail: [email protected]
Tickers:
15 zł – normal, 10 zł – ermäßigt
die unterirdischen Räume mit geschichtlichem Hintergrund geplant, das maiwochenende wird von Rekonstruktionsgruppen
geführt und während der Ferien wird eine
Schulung für die „Stillen Dunklen“ geplant.
A
Ośrodek Wypoczynkowy „Orion” położony jest wśród pięknych lasów bukowych,
w urzekającym zakątku tuż nad brzegiem Wisły.
To wyjątkowe miejsce czeka na miłośników górskich wędrówek, amatorów aktywnego
wypoczynku o każdej porze roku, spragnione spokoju rodziny z małymi dziećmi
i młodych ludzi zainteresowanych atrakcjami znajdującymi się w Wiśle i okolicy.
www.osrodekorion.pl| www.facebook.com/OsrodekWypoczynkowyOrionWisla
ul. Spacerowa 7, 43-460 Wisła | tel. +48 33 855 27 49 tel. kom. 601 493 226
Przyjmujemy grupy zorganizowane, kolonie, obozy sportowe, zielone szkoły
oraz wycieczki szkolne.
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
17
T URyS T y KA
Śladami
Daisy
Była angielską arystokratką, którą wydano za mąż za jednego z najbogatszych
arystokratów niemieckich. Jej urodą i stylem bycia zachwycał się sam cesarz,
a ona umiejętnie wykorzystywała tę słabość monarchy. Daisy – księżna von Pless
na zamku w Pszczynie spędziła najszczęśliwsze lata swojego małżeństwa.
M
uzeum Zamkowe w Pszczynie zaprasza do zwiedzania! muzeum
Zamkowe w Pszczynie – dawny
zamek książąt pszczyńskich a obecnie jedno z najcenniejszych muzeów-rezydencji
w Polsce i europie kontynentalnej, urzeka
zwiedzających autentycznością, dzięki zachowanemu w 80 % wyposażeniu wnętrz
z przełomu wieków XiX/XX. W ostatniej
dekadzie XX w. przeprowadzono prace
konserwatorskie, a w oparciu o zachowaną
ikonografię i archiwalne spisy inwentarzowe
przywrócono dawne funkcje oraz aranżacje
wnętrz odkrywając oryginalne kolory i złocenia. Dla zwiedzających udostępniony jest
również kompleks zabytkowych Stajni Książęcych w Pszczynie.
W muzeum można zwiedzić wystawy
stałe: wiodącą, obejmującą zrekonstruowane „Wnętrza” z końca XiX i początku XX wieku, „Zbrojownię” w gotyckich podziemiach
zamku, „gabinet miniatur” – specjalistyczną
wystawę, prezentującą miniatury, sylwetki,
płaskorzeźby polskie i obce od XVi do pocz.
XX w., wystawę „Znane i nieznane” ukazującą wiele cennych zabytków ze zbiorów
muzeum Zamkowego w Pszczynie a także ekspozycję „Daisy von Pless: Szczęśliwe lata” przybliżającą postać księżnej
pszczyńskiej Daisy (1873-1943), rodziny
Hochbergów oraz fotografie z Archiwum
Lafayette’a w Londynie ukazujące świat arystokracji europejskiej i polityków z przełomu
wieków XiX i XX.
18
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
muzeum prowadzi bogatą działalność
koncertową. Szczególnym uznaniem melomanów cieszą się: Koncert Noworoczny,
październikowe koncerty pod nazwą „Wieczory u Telemanna” czy grudniowe koncerty świąteczne, które na trwałe wpisały się
w kalendarz imprez organizowanych przez
muzeum.
Dla zwiedzających udostępniony jest
również kompleks zabytkowych Stajni Książęcych w Pszczynie, gdzie prezentowane
są wystawy stałe i czasowe.
Pszczyński zamek oraz stajnie usytuowane są w otoczeniu malowniczego, zabytkowego parku krajobrazowego, zaliczanego
do najpiękniejszych na Śląsku.
fot. P. Kłosek
Muzeum Zamkowe w Pszczynie
ul. Brama Wybrańców 1
43-200 Pszczyna
tel. 032/210-30-37
fax. 032/449-03-33
www.zamek-pszczyna.pl
e-mail: [email protected]
www.rezerwacja.zamek-pszczyna.pl
Stajnie Książęce w Pszczynie
ul. Basztowa 6-8,
43-200 Pszczyna
tel. 032/210-30-37
fax. 032/449-03-33
www.stajnieksiazece.pl
muzeum Zamkowe w Pszczynie.
muzeum Zamkowe w Pszczynie.
Stajnie Książęce w Pszczynie.
Ve stopách legendy Daisy
Zámecké muzeum v Pštině – bývalý hrad pštinských knížat, v současnosti
jedno z nejcennějších muzeí-rezidencí v Polsku a kontinentální Evropě,
okouzlující návštěvníka autentičností interiéru díky z 80% zachovanému
vybavení.
V muzeu si lze prohlédnout stálé expozice:
hlavní, zahrnující rekonstruované „interiéry”
z konce 19. a začátku 20. století, „Zbrojnici”
v gotických sklepeních zámku, „Kabinet miniatur” – specializovaná expozice zahrnující miniatury, siluetky, reliéfy, polské a zahraniční od 16. do zač. 20. stol., expozici
„Známé a neznámé” prezentující mnoho
cenných památek ze sbírek Zámeckého
muzea v Pštině a také expozici „Daisy von
Pless: Šťastná léta” přibližující postavu
pštinské kněžny Daisy (1873-1943), rodiny Hochbergů a fotografie z Lafayettova
archivu v Londýně ukazující svět evropské
aristokracie a politiků na přelomu 19. a 20.
století. muzeum se věnuje bohaté koncertní činnosti. Obzvláštního uznání mezi milovníky hudby dosáhli: Novoroční koncert,
říjnové koncerty nazvané „Večery u Telemanna” nebo prosincové sváteční koncer-
ty, které se trvale zařadily do kalendáře akcí
organizovaných muzeem.
Pro návštěvníky je zpřístupněn také
komplex historických knížecích stájí v Pštině, kde jsou prezentovány stálé expozice
a krátkodobé výstavy.
Pštinský zámek a stáje se nacházejí
v okolí malebného, památkově chráněného
krajinného parku, řazeného k nejkrásnějším
ve Slezsku.
Auf den Spuren von Daisy
Schlossmuseum in Pszczyna (dt. Pless) – einstiges Schloss der Fürsten
von Pless und heute eines der wertvollsten Museen-Anwesen in Polen und
Kontinentaleuropa, das die Besucher mit der Authentizität der Innenräume
verzaubert, dank der zu 80 % erhaltenen Ausstattung.
im museum kann man folgende Dauerausstellungen besuchen: die leitende Ausstellung, die die rekonstruierten „innenräume”
vom ende des 19. Jhs. und Anfang des 20.
Jhs. umfasst, die „Waffenkammer” in den
gotischen Kellerräumen des Schlosses,
das „miniaturenkabinett” – eine spezielle
Ausstellung, die polnische und ausländische miniaturen, Silhouetten und Flachreliefs vom 16. bis Anfang des 20. Jhs.
zeigt, die Ausstellung „Bekanntes und
Unbekanntes”, die viele wertvolle Ausstellungsstücke aus der Sammlung des
Schlossmuseums in Pszczyna präsentiert,
sowie die Ausstellung „Daisy von Pless:
glückliche Jahre”, die die gestalt der Fürstin von Pless, Daisy (1873-1943), der Familie Hochberg sowie Fotografien aus dem
Lafayette-Archiv in London näher bringt,
die die Welt der europäischen Aristokratie
und Politiker aus der Jahrhundertwende
des 19. zum 20. Jh. zeigen. Das museum
führt eine reiche Konzerttätigkeit. Besonderer Anerkennung unter musikfreunden
erfreuen sich: das Neujahrskonzert, die
Oktoberkonzerte unter dem Titel „Abende
bei Telemanna” oder die Weihnachtskonzerte im Dezember, die sich dauerhaft in
den Veranstaltungskalender der vom museum organisierten events eingetragen
haben.
Den Besuchern steht auch die Anlage
der historischen Fürstenställe in Pszczyna
zur Verfügung, wo dauerhafte und vorübergehende Ausstellungen präsentiert werden.
Das Schloss von Pszczyna und die Ställe sind umgeben vom malerischen, historischen Landschaftspark, der zu den schönsten dieser Art in Schlesien zählt.
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
19
HiS TO R i A
Niebo
nad twierdzą
76 dni trwało lotnicze zaopatrzenie „Festung Breslau” w 1945 r. W okresie
od 15 lutego do 1 maja 1945 r. drogą powietrzną dostarczono obrońcom
okrążonego przez Armię Czerwoną miasta ok. 2 tysiące ton zaopatrzenia
i przywieziono ok. 1000 spadochroniarzy, którzy mieli wesprzeć załogę Wrocławia
(w tekście użyto współczesne nazwy).
T
ylko dzięki samolotom transportowym latających nocą utrzymywano kontakt z terenami zajętymi
przez oddziały niemieckie. Z miasta dzięki „mostowi powietrznemu” wywieziono
ok. 5 tysięcy rannych oraz ok. 500 żołnierzy
i cywilów.
Do zaopatrywania Wrocławia, ogłoszonego przez Hitlera twierdzą, 6. Luftflotte
skierowała 2. i 3. pułk lotnictwa transportowego Luftwaffe (Tg 2 i Tg 3) wyposażone w trzysilnikowe samoloty transportowe
Junkers Ju-52. Od 20 lutego do działań
tych włączył się również 4. pułk lotnictwa
bombowego (Kg 4), a w marcu dodatkowo
jeszcze grupa transportowa Herzog (gruppe
Herzog), obie wyposażone w dwusilnikowe
bombowce Heinkel He-111. Ta ostatnia jednostka używała również szybowce transportowe DFS 230 i go 242 holowane przez
bombowce.
maszyny startowały z lotnisk Alt Lonnewitz i Klotzsche na przedmieściach Drezna oraz z lotniska w Jüteborgu. Później
w związku z rozpoczęciem przez Rosjan
ofensywy na Berlin gruppe Herzog przebazowano na lotnisko Hohenmauth (Vysoke
myto), a Kg 4 do Königsgrätz (Hradec Kralove) w obecnych Czechach (wtedy Protektorat Czech i moraw). Z czasem zrzuty
dokonywały także w dzień myśliwce z 52.
pułku myśliwskiego (Jg 52).
mniej znanym epizodem „mostu powietrznego” jest wykorzystanie lekkich
samolotów łącznikowych Fieseler Fi 156
„Storch” do przerzucania do miasta kurierów, a w drodze powrotnej zabierały one lot-
20
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
Samolot transportowy Junkers Ju-52.
ników z zestrzelonych maszyn oraz pilotów
szybowców transportowych.
Obrońcy Wrocławia dysponowali tylko
lotniskiem gandau (gądów), w południowo-zachodniej części miasta. Zaopatrzenie obywało się poprzez nocne lądowania
samolotów transportowych, z których wyładowywano amunicję, a w drodze powrotnej zabierały one na swój pokład rannych.
Natomiast bombowce He-111 zrzucały
nad miastem na spadochronach zasobniki
z amunicją.
Szturm radziecki na południu miasta,
spowodował, że do Wrocławia przerzucono
drogą powietrzną w ciągu kilku dni ok. 1000
spadochroniarzy, którzy wsparli obrońców.
W związku z dalszym postępem Rosjan lotnisko gądów, szybko znalazło się
w bezpośredniej bliskości frontu. Armia
Czerwona ostrzeliwywała je ogniem artylerii i moździerzy.
Dlatego Niemcy podjęli decyzję o budowie lotniska zapasowego wewnątrz
miasta. Do jego budowy pomiędzy Kai-
Bombowiec Heinkel He-111.
Samolot Ju-52 mógł przewieźć 28-32 rannych.
serbrücke (most grunwaldzki), a Fürstenbrücke (most Szczytnicki) pod groźbą
śmierci przy uchylaniu się, spędzono niemieckich mieszkańców Wrocławia oraz
więźniów i jeńców różnej narodowości:
Żydów, Czechów, Francuzów, Włochów,
Holendrów i Polaków. Pracując tam narażeni byli na ataki ze strony artylerii
i lotnictwa radzieckiego. Działania te
spowodowały śmierć kilkunastu tysięcy
osób. Panuje powszechne przekonanie,
że pracy te poszły na marne, bo lotniska
pozostało niewykorzystane – nie wylądował, ani nie wystartował z niego żadnej
samolot. Tymczasem w nocy z 9 na 10
kwietnia wylądowały tam dwa Ju-52, zabierając w drodze powrotnej 32 rannych
i 7 żołnierzy oraz dwa worki poczty. Lądowały tam również szybowce transportowe.
Armia Czerwona starała się przerwać
niemiecki „most powietrzny”. Wokół miasta
rozmieszczono baterie artylerii przeciwlotniczej oraz reflektory przeciwlotnicze.
Należały one m.in. do 71. Dywizji Artylerii
Przeciwlotniczej, a później do jednostek
10. Korpusu Obrony Powietrznej Kraju.
Nad Wrocławiem Rosjanie też po raz
pierwszy bojowo użyli w charakterze nocnych myśliwców amerykańskie samoloty
A-20 Boston z zamontowanymi na pokładzie radiolokatorami „gneis-2” które zestrzeliły dwa bombowce He-111 oraz dwa
szybowce transportowe.
Pod koniec marca 1945 roku do „mostu
powietrznego” włączyły się również niemieckie bombowce nurkujące Ju-87 Stuka,
wykorzystywane jako nocne myśliwce z jed-
nostki 3./NSg 4, które także zrzucały zasobniki nad Wrocławiem. Zwalczały one także
radzieckie lekkie bombowce nocne, dwupłatowe Po-2 i U-2 operujące nad miastem.
Po zdobyciu 1 kwietnia lotniska gądów
przez Armię Czerwoną, poza sporadycznymi lądowaniami, obrońców zaopatrywano
przy pomocy szybowców transportowych
i zasobników zrzucanych na spadochronach. Ostatnie zrzuty miały miejsce w nocy
z 30 kwietnia na 1 maja 1945 r. Szacuje
się, że do 25 kwietnia 1945 r. Niemcy stracili podczas zaopatrywania Wrocławia 147
zniszczonych i 61 uszkodzonych samolotów różnych typów.
„most powietrzny” do „Festung Breslau”
był znacznym osiągnięciem organizacyjnym
R
E
K
L
A
M
Bombowiec nurkujący Junkers Ju-87 „Stuka”.
zważywszy że były to ostatnie dni iii Rzeszy.
Na pewno przyczynił się on do przedłużenia
trwającej 80 dni obrony miasta z wszystkimi jej negatywnymi skutkami. Twierdza
skapitulowała 6 maja, cztery dni po stolicy
Niemiec Berlinie.
Radosław Szewczyk
Fot. Zbiory autora
Na podstawie:
Gleiss H.G. W., Breslauer Apocalypse, Rosenheim 1986-1997
Festung Breslau 1945 Historia i Pamięć, Wrocław 2009
Majewski R., Dolny Śląsk 1945 wyzwolenie, Wrocław 1982
A
Pensjonat Eden (Kowalowa-Mieroszów)
zaprasza w „Małe Alpy” przy granicy z Czechami – zaledwie 12 km od Skalnego Miasta.
Oferujemy:
g 40 miejsc w pokojach 1-, 2-, 3-, 4-osobowych
g salę restauracyjną na 40 osób
g salę konferencyjną dla 80 osób + sprzęt
g miejsce na grilla i ognisko
Posiadamy pokoje przystosowane
do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Pensjonat oferuje 5 posiłków
dziennie. Napoje są dostępne
przez całą dobę. Na życzenie
przygotowujemy posiłki zgodne
z dietą gości. Nasza kuchnia uzyskała
pozytywną opinię w przewodniku Pascala.
zadzwoń do nas: +48 (74) 842 18 34, +48 509 664 595
napisz do nas e-mail: [email protected]
nasz adres
Wczasowa 47, Kowalowa, 58-350 Mieroszów
możesz nas znaleźć na www.uzdrowiska.pl oraz www. goscinieceden.pl
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
21
Sm AKi Regi O NóW
POD NASZYM
PATRONATEM
Wrocławski Festiwal
Dobrego Piwa
Astrologicznie wciąż mamy zimę, ale pogoda za oknem coraz intensywniej
zwiastuje nadchodzącą wiosnę, to dobry moment żeby zaplanować
najprzyjemniejszy z wiosennych weekendów – tradycyjną majówkę.
A
trakcyjną propozycją na spędzenie
tego czasu jest, największy w Polsce,
Festiwal Dobrego Piwa organizowany przez Centrum Kultury „Zamek”, który
w dniach 1-3 maja już po raz szósty odbędzie
się we Wrocławiu. Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa to wydarzenie wyjątkowe. Przede wszystkim, oferuje możliwość degustacji
olbrzymiej liczby różnorodnych gatunków
piwa reprezentujących pełną gamę smaków,
począwszy od najbardziej gorzkich poprzez
wytrawne, palone, karmelowe, słodowe
do kwiatowych, chmielowych i owocowych.
Uczestnicy mogą wybierać wśród kilkuset piw (w ub. roku łącznie było to 400 różnych piw) przygotowanych przez małe i średnie browary z Polski, Czech, Niemiec i Belgii.
Oprócz trunków dostępnych w standardowej
ofercie wystawców podczas imprezy będą
miały miejsce premiery piw, specjalnie uwarzonych na festiwal. W tym roku browarnicy
przygotowali kilkanaście nowych smaków.
Wśród nich pojawi się piwo, którego skład,
w drodze głosowania nad doborem najważniejszych składników, wybrali fani festiwalu,
czyli oficjalne piwo festiwalowe. Będzie to napój górnej fermentacji, ciemny oraz uwarzony z chmieli polskich. Na stoiskach do nabycia będą również piwa bezalkoholowe, które
z roku na rok zdobywają coraz większą rzeszę zwolenników ceniących sobie oryginalne
smaki chmielowego trunku bez zawartości
alkoholu.
Nowością tegorocznej edycji i jednocześnie jedną z największych atrakcji festiwalu
będzie blogowanie na żywo, czyli live beer
blogging. Ponad dwudziestu zaproszonych
blogerów piwnych z Austrii, Hiszpanii, Wielkiej
Brytanii, Danii i Polski będzie oceniać piwa
22
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
premierowe, swoimi wrażeniami podzielą się
online z internautami oraz poprzez transmisję telebimową z uczestnikami festiwalu.
Na osoby lubiące podróżowanie szlakiem wydarzeń oraz miejsc związanych
z browarnictwem czekać będzie strefa turystyki piwnej, kolejna nowość festiwalu. Piwne spa, najciekawsze muzea piwowarskie,
wyjątkowe puby, a może inne wydarzenia
piwne w Polsce lub zagranicą, to tylko niektóre z informacji jakie będzie można uzyskać w turystycznej strefie.
Poza promocją oryginalnych i niepowtarzalnych smaków piwa bardzo ważną częścią festiwalu jest strefa kulinarno-eventowa,
na której odbywają się pokazy gotowania
potraw dedykowanych piwu, panele dyskusyjne oraz konkursy propagujące stylowe
potrawy wykraczających poza stereotyp
piwnej oferty kulinarnej.
Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa
to również miejsce gdzie można się w pełni
zrelaksować , aby w piknikowej atmosferze
chłonąć majowy weekend. Na terenie imprezy działają dwie sceny: muzyczna, na której
przez 3 dni występują zespoły grające muzykę rockową, bluesową, reggae oraz ska,
jak i chilloutowa, gdzie czas umilać będą didżeje serwujący brzmienia bardziej klubowe
i elektroniczne.
Piotr Makarewicz
6. Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa
Termin:
1-3 maja, wstęp wolny
Miejsce:
Stadion Wrocław
Organizator: Centrum Kultury
„Zamek” we Wrocławiu
www.festiwaldobregopiwa.pl
www.facebook.com/festiwaldobregopiwa
Festival dobrého piva
Přišel čas začít plánovat prodloužený květnový víkend. Velmi atraktivním
návrhem na zajímavé strávení tohoto času je v Polsku největší Festival
dobrého piva, pořádaný kulturním centrem „Zamek”, který se ve dnech 1.-3.
května už po šesté bude konat v hlavním městě Dolního Slezska – Vratislavi
(Wrocławi).
Vratislavský festival dobrého piva je událost
v moha ohledech výjimečná. Především
nabízí možnost degustace obrovského počtu různorodých pivních druhů (v loňském
roce šlo celkem o 400 různých piv), které
reprezentují úplné spektrum chutí. Velmi
důležitým aspektem vratislavského festivalu je jeho vzdělávací rozměr, účastníci mají
šanci nejen ochutnat pivo, ale také poznat
techniky výroby zlatavého nápoje během
pivovarnických workshopů a přednášek odborníků.
Novinkou letošního ročníku a jednou
z největších atrakcí festivalu bude blogování na živo, tedy live beer blogging. Více než
dvě stě pozvaných pivních blogerů z Rakouska, Španělska, Velké Británie, Dánska
a Polska bude živě (přenos online) hodnotit
Festival des Guten Biers
Zeit den Mai zu planen. Ein außergewöhnlicher Vorschlag für die Gestaltung
dieser Zeit ist das polenweit größte Festival des Guten Biers, das vom
Kulturzentrum „Zamek” veranstaltet wird und in den Tagen vom 1.-3. Mai
bereits zum sechsten Mal in der Hauptstadt Niederschlesiens veranstaltet
wird – in Wrocław.
Das Breslauer Festival des guten Biers ist ein
in vielerlei Hinsicht besonderes event. Vor allem bietet es die möglichkeit der Verkostung
einer enormen Anzahl verschiedenster Biersorten (im Vorjahr waren es insgesamt mehr
als 400 verschiedene Biere), die die gesamte
Palette an Biergeschmäckern vertreten. ein
sehr wichtiger Aspekt des Breslauer Festivals ist seine lehrreiche Seite, die Teilnehmer
können nämlich nicht nur Bier verkosten,
sondern auch die Produktionstechniken dieses goldenen getränks im Laufe zahlreicher
Brauerei-Workshops und Fachvorträgen kennenlernen.
eine Neuheit der diesjährigen Ausgabe
und gleichzeitig eine der größten Attraktionen
des Festivals wird das Live Beer Blogging sein.
mehr als 20 eingeladene Bier-Blogger aus Österreich, Spanien, großbritannien, Dänemark
und Polen werden live (Online-Übertragung)
W tym roku 6. Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa będzie odbywał się na Stadionie miejskim
w dniach od 1 do 3 maja.
6. vratislavský festival dobrého piva
Termin:
1-3. května, vstup volný
Místo:
Stadion Wrocław
Organizátor: Kulturní centrum „Zamek”
ve Vratislavi
www.festiwaldobregopiwa.pl
www.facebook.com/festiwaldobregopiwa
premiérová piva. Na osoby, které rády putují po cestách událostí a míst spojených
s pivovarnictvím, bude čekat zóna pivní
turistiky. Velmi důležitou součástí festivalu
je kulinárně-akční zóna, v níž probíhají ukázky vaření pokrmů určených k pivu, diskuzní
panely a soutěže propagující stylové pokrmy
vykračující mimo stereotypy pivní kulinární
nabídky.
6. Breslauer Festival des Guten Biers
Termin:
1-3 mai, eintritt frei
Ort:
Stadion Wrocław
Veranstalter: Kulturzentrum „Zamek”
in Wrocław
www.festiwaldobregopiwa.pl
www.facebook.com/festiwaldobregopiwa
die Prämieren-Biere beurteilen. Für Personen,
die gerne entlang von erlebnispfaden und mit
der Brauereikunst verbundenen Orten reisen,
ist die kulinarische event-Zone des Festivals ein wichtiger Bestandteil, in der KochVorführungen von bierverbundenen Speisen,
Diskussionsplattformen sowie Wettbewerbe,
die stilvolle gerichte präsentieren sollen, die
über den Stereotyp des kulinarischen Bierangebots hinausgehen, stattfinden.
Smakosze piwa będą mieli do wyboru setki
różnych smaków.
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
23
K ULT U R AL Ny D OLNy Ś L ąS K
Dolny Śląsk pełen historii
– region w kadrze
POD NASZYM
PATRONATEM
O filmowym cyklu dokumnetującym historię Dolnego Śląska rozmawiamy
z Maciejem Kieresem, dziennikarzem TVP Wrocław, reżyserem i współatorem
filmów.
Skąd pomysł na pokazanie historii Dolnego
Śląska trochę dokumentalnie, a trochę fabularnie?
– Pracując od wielu lat jako dziennikarz
i dokumentalista w TVP Wrocław, nakręciłem
mnóstwo dokumentów o Dolnym Śląsku, ale
zawsze chciałem zrealizować film fabularyzowany opowiadający historię naszego regionu. Okazja nadarzyła się gdy Ośrodek Kultury
i Sztuki we Wrocławiu – instytucja Kultury
Samorządu Województwa Dolnośląskiego,
z którym pracuję od ponad 10 lat, rozpoczął
współpracę koprodukcyjną z TVP przy produkcjach reportaży i filmów dokumentalnych.
Jako ciekawostkę dodam, że wiele życzliwości dla tych projektów okazał dyrektor OKiS-u Piotr Borkowski, który często statystuje
w naszych filmach.
Pierwszy fabularyzowany dokument który wspólnie z OKiS-em zrealizował wrocławski ośrodek TVP był film poświęcony księżnej
mariannie Orańskiej, powstał w roku 2010
– notabene jej poświęconym. Zajmując się
księżną Orańską nie mogliśmy nie pamiętać
o księżnej Daisy von Pless i historii zamku
Książ. Wtedy też zrodził się pomysł cyklu
„Dolny Śląsk pełen historii”. i właśnie realizujemy dziesiąty z kolei tytuł – film „Dolina Pałaców i Ogrodów”.
Dla kogo powstają te produkcje?
– Są adresowane do szerokiego widza,
także do młodzieży, której historię trzeba
podawać w sposób przystępny i atrakcyjny.
Dlatego staramy się, by opowiadane dzieje był ciekawe. Walorem naszych produkcji
są właśnie sceny fabularyzowane. Są wiele
trudniejsze w realizacji, ale nadal w Polsce
jest bardzo mało filmów dokumentalnych
robionych w formie fabularyzowanej i to atut
24
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
naszych produkcji. Nawet najciekawiej mówiący ekspert „nie pokona” kostiumowego
obrazu historycznego.
Jak wygląda praca na planie?
– Przede wszystkim pracujemy z wieloma statystami. Do produkcji potrzebujemy
ich dożo, dlatego ogłaszamy castingi, na które przychodzi mnóstwo chętnych – co nas
cieszy. Średnio do jednego filmu potrzebujemy ok. 200 statystów oraz wielu kostiumów, rekwizytów. Do jednego filmu potrzeba
nawet kilkudziesięciu planów zdjęciowych
w różnych ,miejscach regionu. musimy starannie dobierać obiekty zdjęciowe, plenery
i wnętrza. W produkcjach nie brakuje pojazdów historycznych, także angażujemy grupy
rekonstrukcyjne.
Zwykle każdy film realizowany jest
na dwie kamery, ramię filmowe i quadrocopter. ekipa filmowa liczy ponad 30 osób.
Zdjęcia do filmu trwają średnio od dwudziestu do czterdziestu dni i są rozłożone w czasie nawet na dwa lata. Zanim jednak ruszy
realizacja scen, przygotowanie materiałów
i napisanie scenariusza zajmuje nawet rok.
Dotychczasowe filmy realizowałem m.in.
z marcinem Bradke, Wojciechem malinowskim, Wojciechem Piotrowskim czy Zbigniewem maćkowem.
Po zakończeniu zdjęć sporo czasu zajmuje również montaż i postprodukcja filmu,
a także jego opracowanie muzyczne. Jestem
muzykiem z wykształcenia, dlatego niektóre
filmy opracowywałem sam, ale tak naprawdę chciałbym kiedyś do takiego filmu napisać
muzykę od początku do końca, ale na razie
nie mam czasu, ponieważ zabiera mi go praca reżysera i producenta.
Gdzie można zobaczyć filmy?
– Są emitowane na antenach Telewizji
Polskiej, m. in. w TVP Wrocław, TVP Polonii
i TVP Historii. Ponadto są wydawane płytach
DVD jako materiał edukacyjny i przekazywane
bezpłatnie do dolnośląskich bibliotek i szkół.
Niektóre tytuły wzbudziły też zainteresowanie
telewizji niemieckich.
Jakie ma Pan dalsze plany?
– mam nadzieję, że cykl będzie kontynuowany. Obecnie pracujemy nad realizacją filmu
o Dolinie Pałaców i Ogrodów, do którego scenariusz napisał Daniel Jasiński, a reżysersko
nad projektem czuwam wspólnie z Wojciechem Piotrowskim. Rozpoczynamy też zdjęcia do filmu, który będzie opowiadał o historii
Wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych.
Chciałbym podkreślić, że dzieło filmowe
to praca zespołowa, przez ostatnich pięć lat
udało nam się zebrać sprawny i profesjonalny
zespół w OKiS-ie i TVP Wrocław, bez których
nie udałoby się zrealizować tych dziesięciu
tytułów. Nasze produkcje są wspierane przez
Samorząd Województwa Dolnośląskiego,
fundację KgHm Polska miedź, miasta i gminy, na których terenie realizujemy zdjęcia,
a także wielu sponsorów. Tylko dzięki temu
dokumentowanie naszej historii na kadrach
filmowych jest możliwe.
Izabela Siwińska
Dolní Slezsko plné historie – region v záběru
O filmovém cyklu dokumentujícím historii Dolního Slezska si povídáme
s Maciejem Kieresem, novinářem TVP Vratislav, režisérem a spoluautorem filmů.
Odkud se vzal nápad představit historii
Dolního Slezska trochu dokumentárně
a trochu hraně?
– mnoho let pracuji jako novinář a dokumentarista v TVP Vratislav, natočil jsem přitom
mnoho dokumentů o Dolním Slezsku, ale
vždy jsem chtěl realizovat hraný film vyprávějící historii našeho regionu. Příležitost
se naskytla, když Centrum kultury a umění
(Ośrodek Kultury i Sztuki) ve Vratislavi – instituce kultury samosprávy Dolnoslezského
vojvodství, s kterým pracuji už déle než 10
let, zahájilo koprodukční spolupráci s TVP při
produkci reportáží a dokumentárních filmů.
Jako zajímavost doplním, že mnoho vstřícnosti k těmto projektům projevil ředitel CKU
Piotr Borkowski, který často vystupuje v našich filmech jako statista.
Prvním hraným dokumentem, který spolu
s CKU realizovalo vratislavské studio TVP, byl
film věnovaný princezně marianně Oranžské.
Když jsme se zabývali oranžskou princeznou, nemohli jsme zapomenout na kněžnu
Daisy von Pless a historii zámku Książ. Tehdy se také zrodil nápad na cyklus „Dolní Slezsko plné historie”. A právě realizujeme desátý
titul v řadě – film „Údolí zámků a zahrad“.
Pro koho tyto produkce vznikají?
– Jsou adresovány široké skupině diváků,
také mládeži, které by historie měla být podávána přístupným a atraktivním způsobem.
Proto se snažíme, aby byly popisované události zajímavé. Přidanou hodnotou našich
produkcí jsou právě hrané scény. Jejich realizace je mnohem obtížnější, v Polsku stále
existuje velmi málo dokumentárních filmů
pořizovaných hranou formou, to je předností
našich počinů. Dokonce ani ten nejzajímavěji
hovořící odborník „nepřekoná“ kostýmní historický obraz.
Kde lze filmy vidět?
– Jsou vysílány na kanálech Polské televize,
např. na TVP Vratislav, TVP Polonia a TVP
Historia. Navíc vycházejí jako vzdělávací
materiál na DVD a jsou bezplatně předávány
do knihoven a do škol. Některé tituly vyvolaly
také zájem německých televizí.
Jaké máte další plány?
– Doufám, že cyklus bude pokračovat. Chtěl
bych zdůraznit, že filmové dílo je kolektivní práce, během posledních pěti let se nám podařilo
sestavit efektivní a profesionální tým v CUK
a TVP Vratislav, bez kterého by se realizace
těchto deseti titulů nezdařila. Naše produkce
je podporována samosprávou Dolnoslezského
vojvodství, nadací KgHm polská měď (KgHm
Polska miedź), městy a obcemi, na jejichž
území natáčíme, a také celou řadou sponzorů. Pouze díky tomu je možné dokumentování
naší historie na filmových záběrech.
Niederschlesien voller Geschichte – die Region im Bild
Wir haben mit Maciej Kires, Journalist bei TVP Wrocław, Regisseur und Mitautor der Filme, über die Filmserie
gesprochen, die die Geschichte Niederschlesiens dokumentiert.
Woher stammt die Idee, die Geschichte Niederschlesiens zum Teil als Dokumentarfilm,
und teilweise als Spielfilm?
– Seit vielen Jahren als Journalist und Dokumentarfilmer bei TVP Wrocław arbeitend,
habe ich eine menge von Dokumentarfilmen
über Niederschlesien, aber ich wollte immer
schon einen Film mit Spielfilmcharakter
machen, der die geschichte unserer Region erzählt. Die gelegenheit bot sich, als das
Kultur- und Kunstzentrum in Wrocław – Kultureinrichtung der Selbstverwaltung der Woiwodschaft Schlesien, mit der ich seit über 10
Jahren zusammenarbeite, die Zusammenarbeit als Co Produzent mit TVP bei der Produktion von Reportagen und Dokumentarfilmen
begonnen hat. ich möchte noch hinzufügen,
dass der Direktor des Kultur- und Kunstzentrums OKiS, Piotr Borkowski, der nebenbei
bemerkt häufig als Statist in unseren Filmen
tätig ist, sehr viel Freundlichkeit für diese Projekte gezeigt hat.
Der erste Dokumentarfilm mit Spielfilmcharakter, den das Breslauer TVP-Zentrum in
Zusammenarbeit mit dem OKiS gemacht
hat, war der Herzogin marianna Orańska gewidmet und wurde 2010 fertiggestellt. Als
wir uns mit der Herzogin Orańska befassten,
konnten wir natürlich nicht die Herzogin Daisy
von Pless und die geschichte des Herzogspalasts vergessen. Damals wurde auch die idee
für die Serie „Niederschlesien voller geschichten“. Und gerade eben drehen wir den zehnten
Film in dieser Reihe – den Film „Tal der Paläste und gärten”.
Für wen entstehen diese Produktionen?
– Sie sind an das breite Publikum gerichtet,
auch an die Jugend, der die geschichte auf
zugängliche und attraktive Weise präsentiert
werden muss. Der Wert unserer Produktionen
steckt eben in den Spielfilmszenen. Sie sind
weitaus schwieriger umzusetzen, aber es gibt
immer noch sehr wenige Dokumentarfilme
mit Spielfilmcharakter in Polen, und das ist
der Vorzug unserer Produktion. Denn selbst
ein noch so interessant erzählender experte,
wird ein historisches Kostümbild nicht „besiegen” können.
Wo kann man die Filme sehen?
– Sie werden auf den Sendern des Polnischen
Fernsehens gezeigt, u. a. TVP Wrocław, TVP
Polonia und TVP Historia. Darüber hinaus
werden sie auf DVD als Bildungsmaterial veröffentlicht und kostenlos an Bibliotheken und
Schulen übermittelt. manche Titel haben auch
bereits das interesse des Deutschen Fernsehens geweckt.
Was sind Ihre weiteren Pläne?
– ich hoffe, dass die Serie fortgesetzt wird. ich
möchte betonen, dass das Filmwerk Teamarbeit ist, während der letzten fünf Jahre konnten
wir ein kompetentes und professionelles Team
beim OKiS (Kultur- und Kunstzentrum) sowie bei
TVP Wrocław zu versammeln, ohne dem diese
zehn Titel niemals entstehen hätten können.
Unsere Produktionen werden von der Selbstverwaltung der Woiwodschaft Niederschlesien,
der Stiftung KgHm Polska miedź, Städte und
gemeinden, auf deren gebiet wir drehen sowie
zahlreiche Sponsoren gefördert. Nur dank dessen war die Dokumentation der geschichte unserer Region in Form von Filmen möglich.
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
25
K ULT U R AL Ny D OLNy Ś L ąS K
Max Wislicenus.
Wrocławski pejzażysta
max Wislicenus w Parku Szczytnickim, zbiory muzeum Śląskiego w goerlitz.
M
ax Wislicenus, niemiecki malarz
i projektant gobelinów, plakatów,
druków, mebli oraz witraży, urodził
się w 1861 w Weimarze. Swoje prace pokazywał na wystawach zbiorowych „Secesji”
oraz publikował rysunki w czasopiśmie „Die
Jugend”. W 1894 r. poślubił else Freudenberg, później cenioną artystkę hafciarkę.
W 1896 został nauczycielem rysunku
i sztuki włókienniczej w Królewskiej Wyższej Szkole Sztuki i Rysunku Artystycznego we Wrocławiu, a po czterech latach jej
profesorem. We Wrocławiu pracował przez
dwadzieścia pięć lat jako pedagog i wykształcił wielu uczniów . Tu zrealizował się
jako malarz, przede wszystkim jako oryginalny pejzażysta, wynalazca śląskiego pejzażu i portrecista.
W 1919 roku stworzył z Wandą Bibrowicz w Pillnitz pod Dreznem Warsztaty gobeliniarskie, mieszczące się w tamtejszym
pałacu. Był współzałożycielem Związku
Artystów Śląska. W czasie i wojny światowej służył w wojsku na froncie wschodnim. Zmarł w 1957 roku, pochowany zo-
26
nr 11 | WIOSNA/JARO/FRÜHLING 2015
Zima, widok na Śnieżkę, zbiory muzeum Karkonoskiego w Jeleniej górze.
stał na cmentarzu w Dreźnie obok swoich
dwóch żon.
Wislicenus znany był jako genialny portrecista, nie ograniczający się do jednego
typu tych przedstawień. Portretował członków swojej najbliższej rodziny, polskich
wirtuozów występujących we Wrocławiu
na początku XX w., ignacego Paderewskiego i Józefa Śliwińskiego, osoby ze świata
artystycznego, z którymi łączyła go bliższa
znajomość lub przyjaźń oraz znanych lekarzy i naukowców.
Jednak głównym polem malarskiej
działalności Wislicenusa były pejzaże
ze szczególnym uwzględnieniem widoków
Wrocławia i Karkonoszy. Część pejzaży
to efekt licznych podróży na północ, południe i wschód europy. Ciekawym rozdziałem w jego twórczości są obrazy powstałe
podczas i wojny światowej, gdy artysta jako
tzw. malarz wojenny przebywał przez wiele tygodni 1915 roku na terenie Królestwa
Polskiego, na różnych odcinkach frontu
docierając aż do Warszawy. W tym czasie
powstały pejzaże i widoki zabytków, obrazy
zniszczeń obrazki rodzajowe oraz ukazujące wojenne losy ludności.
Wystawa we wrocławskim Pałacu Królewskim jest pierwszą w Polsce, retrospektywną wystawą prac tego jednego z najciekawszych artystów działających w i poł. XX
wieku. Na wystawie zgromadzono prawie
70 prac artysty pochodzących z różnych
lat jego działalności. Prezentowane prace
pochodzą ze zbiorów muzeum Sztuki Dekoracyjnej w Dreźnie, muzeum miejskiego
w Budziszynie, muzeum Śląskiego w görlitz, muzeum Narodowego we Wrocławiu,
muzeum Narodowego w Warszawie, muzeum miejskiego Wrocławia, muzeum Karkonoskiego w Jeleniej górze oraz z kolekcji
prywatnych.
Informacja i zdjęcia pochodzą ze strony organizatora
Pałac Królewski – Muzeum
Miejskie Wrocławia. Malarstwo
Wystawa czynna do 31 maja 2015,
ceny biletów|: 15 zł (normalny),
10 zł (ulgowy)
Stowarzyszenie Gmin Turystycznych Wzgórz Trzebnickich i Doliny Baryczy
Jeden region – Wielka różnorodność
Wzgórza Trzebnickie i Dolina Baryczy to region szczególnie atrakcyjnym dla turystów pragnących wypocząć aktywnie.
Tereny położone na północ od Wrocławia są doskonałym miejscem na weekendowy, jednodniowy, a nawet popołudniowy
wypad za miasto. Turystyka rowerowa to najpopularniejsza forma spędzania wolnego czasu w regionie, poprzez pagórki
Wzgórz Trzebnickich po płaskie tereny Doliny Baryczy możemy wyruszyć w niezapomniana podróż swoim jednośladem.
Region w całości leży nie więcej niż 1 godzinę drogi od wrocławskiego lotniska. Węzeł Wrocław Północ łączy autostradę A8 z drogą krajową nr 5 Wrocław-Poznań (zmodernizowaną w 2010 r.), umożliwiającą wygodny dojazd do Trzebnicy i Żmigrodu (w niedalekiej przyszłości zastąpi ją droga ekspresowa S5, aktualnie w budowie od Korzeńska w kierunku Wrocławia). Węzeł Łozina na drodze
ekspresowej S8 (przedłużenie autostrady A8 w kierunku Warszawy) leży praktycznie u samego podnóża Wzgórz Trzebnickich.
Grzbiet wzgórz jest w większości wylesiony, co sprawia, że posiada olbrzymie walory widokowe. Z najwyższych wzniesień niemal
zawsze widoczna jest wrocławska wieża Sky Tower. Często widoczna jest Ślęża, a przy dobrej widoczności rozpościera się cała panorama Sudetów od Jesioników po Karkonosze ze Śnieżką. Charakterystyczny element krajobrazu to liczne sady, zwłaszcza w pobliżu
samej Trzebnicy, które zastąpiły rosnące tu jeszcze w XVIII wieku winnice. Najcenniejszym zabytkiem regionu, który w przeszłości
w dużej części wpływał na kształtowanie historii i tożsamości kulturowej regionu, jest bazylika św. Jadwigi w Trzebnicy wraz z klasztorem Cysterek, obecnie Boromeuszek. Klasztor, założony w 1209 r. przez księżną Jadwigę, żonę księcia Henryka Brodatego.
Dolina Baryczy wyróżnia się różnorodnością i bogactwem środowisk przyrodniczych, co sprawia, że jest jednym z najcenniejszych pod tym względem miejsc w Polsce, a także ostoją ptaków o randzie europejskiej (ponad 240 gatunków). Park Krajobrazowy utworzony na tym terenie jest największym w Polsce, hodowla karpia prowadzona na Stawach Milickich jest największym tego
typu kompleksem w Europie. Kolejne „naj” dotyczy największego w Europie komercyjnego łowiska karpiowego (blisko 100 ha lustra
wody) w miejscowości Ruda Żmigrodzka. Ścieżka rowerowa dawną kolejka wąskotorową to główny trakt turystyczny, którego przebieg z Sułowa do Grabownicy będzie przedłużony przez Żmigród, Prusice i Trzebnice tworząc najdłuższą na Dolnym Śląsku ścieżkę
rowerową niezależną od ruchu drogowego.
Dodając do walorów przyrodniczych niezwykłe zabytki kultury, ruiny pałaców, kościoły o budowie zrębowej i szachulcowej
otrzymujemy bardzo atrakcyjny produkt turystyczny na północ od Wrocławia. Jeden region a tak wielka różnorodność – sprawdźcie
sami! (TS)
Stowarzyszenie Gmin Turystycznych
Wzgórz Trzebnickich i Doliny Baryczy
ul. Wrocławska 12, 55-140 Żmigród
tel.: 71 385 39 31, 668 113 052, 667 442 772
e-mail: [email protected]
www.kociegory.com

Podobne dokumenty