Wegetarianizm a Biblia
Transkrypt
Wegetarianizm a Biblia
Klub OK! ❤ Just cruelty-free life! Wegetarianizm a Biblia Wegetarianizm, jako styl życia, jest oczywiście zasadzony na indywidualnej wrażliwości danej osoby. Nie przeszkadza to jednak szukać jego uzasadnienia w medycynie, w filozofii, w biologii, w ekologii i ekonomii. Można także znaleźć takie uzasadnienie w Biblii. Poniżej zawarte są podstawowe pytania związane z tym zagadnieniem. CZY BIBLIA MÓWI O WEGETARIANIZMIE? Biblia nie jest książką kucharską ani podręcznikiem ekolo gicznym i nie z tą myślą została napisana. Znajduje się w niej jednak wiele fragmentów, które wyrażają troskę o los zwie rząt, a także wiele fragmentów, które uwikłane są w dyskusję na temat diety bezmięsnej. Wiele jeszcze innych wypowiedzi dotyczy ogólnej postawy etycznej wobec świata, która jest bardzo bliska światopoglądowi wegetarian. DLACZEGO RELIGIE NIE KŁADĄ NACISKU NA WEGETARIANIZM? Może się na to składać wiele przyczyn. Populizm – religia, która nie schlebia gustom ludzi, traci szybko poparcie i pienią dze tych ludzi. Chciwość – głosząc wegetarianizm religia na raziłaby się potężnemu przemysłowi mięsnemu, a także wielu farmerom żyjącym z zabijania zwierząt. I nie dostałaby od nich pieniędzy. Antropocentryzm – głosząc wyższość człowieka nad zwierzętami (czemu Biblia przeczy czasami, zob. V Moj. 14:7, Kazn. 3:18-20, Ps. 104:18, Przys. 30:26), religia schlebia gustom gawiedzi; odmawiając zwierzętom duszy, czyni cały świat brudną nieuduchowioną materią, której trzeba się wy rzec... oczywiście na rzecz Kościoła. Religii potrzebne są także ofiary, których zabicie mogłoby w łatwy i szybki sposób zma zać grzechy ludzi: zwierzęta są do tego celu idealne. Stosunek Kościoła do zwierząt można by ująć za pomocą słów Klemensa Aleksandryjskiego: „Życie zwierząt jest brzuchem, niczym więcej”. CZY ISTNIEJĄ WIELKIE RELIGIE OPARTE NA WEGETARIANIZMIE? Nie. Można co najwyżej powiedzieć, iż jedne bardziej od in nych są przychylne wegetarianizmowi, ale żadna z nich nie spełnia teoretycznie, a tym bardziej praktycznie, podstawo wych zasad głoszonych przez wegetarianizm. Fascynacja nie którymi „religiami prowegetariańskimi” opiera się zazwyczaj na słabej znajomości „świętych ksiąg”, nieznajomości codzien nego życia jej zwolenników oraz nieznajomości kultury, na któ rej dana religia się opiera. Należy więc zaznajomić się z tymi fragmentami „świętych ksiąg”, które dopuszczają czasami za bijanie zwierząt oraz odwiedzić osobiście rzekomo „wegeta riańskie kraje”, aby przekonać się o zbyt wybujałej wyobraźni niektórych miłośników danej religii. CZY BIBLIA MOGŁA ZOSTAĆ SFAŁSZOWANA? Nikt nie może jednoznacznie stwierdzić, że fałszerstwo Bi blii zostało faktycznie dokonane. Jednak posługując się histo rią, a także analizą semantyczną i syntaktyczną samego tek stu biblijnego, można odkryć, że próby takie miały miejsce! Wynika to czasami z nieumiejętności tłumaczy, ich zwykłych ludzkich pomyłek lub z ich celowego działania. Także naciski polityczne i światopoglądowe mogły często prowadzić do ta kich praktyk. O niektórych przekłamaniach możemy dowie dzieć się ze specjalistycznej literatury na temat Biblii lub zada jąc sobie trud osobistego przetłumaczenia tekstu z greki lub z hebrajskiego (już przy prostych tłumaczeniach można zoba czyć, jak wielka i jak tendencyjna jest wyobraźnia literacka niektórych tłumaczy). O fałszowaniu tekstów biblijnych mówi zresztą sama Biblia (zob. Jer. 7:31, 8:8-10, 29:9) oraz teksty z Qumran (1Q15, frag. 11). Można w nich znaleźć także wiele fragmentów ostrzegających przez fałszowaniem i wiele słów potępienia dla tych, którzy się tego dopuszczą w przyszłości (zob. Obj. 22:18). Wynika więc z tego, że to sam Bóg przepowiedział pró by fałszowania świętych ksiąg. Nie można jednak ustalić czy w obecnej formie Biblia zawiera tekst sfałszowany ani które były by to fragmenty. Rewelacje, które ukazują się na ten temat od czasu do czasu, nie mają zazwyczaj „twardego” potwierdzenia w faktach i należy je traktować jedynie jako hipotezy. Nie nale ży popadać w żadne skrajności. Dobrze jest żądać potwierdze nia danych hipotez w faktach historycznych, lingwistycznych, archeologicznych. Należy przy tym znać niedoskonałości dato wania w archeologii, kontekst danej wypowiedzi, jej umiejsco wienie i liczyć się z tym, iż może ona być idiomem lub grą słów. Należy gromadzić jak najwięcej hipotez alternatywnych, które pokazują daną rzecz w nowym świetle i są w stanie wy tłumaczyć ją w inny sposób (metodologia P. Feyerabenda). W żadnym wypadku nie należy polegać na pogłoskach, wierzyć komuś na słowo i przyjmować istnienia manuskryptów, któ rych nikt na oczy nie widział i nikt nie próbował ustalić ich au tentyczności (np. rzekome manuskrypty Ewangelii w buddyj skich klasztorach). CZY JEZUS BYŁ WEGETARIANINEM? Podobnie, jak w poprzednim wypadku, nie można jedno znacznie ustalić tego faktu. Możliwe, że Jezus nie jadał mięsa, a wszelkie fragmenty temu przeczące można odczytywać w alternatywny sposób. I tak, można zauważyć, iż w wielu wy padkach greckie słowo brîma (broma), oznaczające pożywie nia, zostało niesłusznie tłumaczone, jako „mięso”. W innych przypadkach możliwe jest, że tam, gdzie czyta się o jedzeniu ryby, chodzi o roślinę zwaną „rybą”, która jest znanym da niem na Bliskim Wschodzie, a nawet w dzisiejszej Japonii. Po dobnie może zachodzić w wypadku słowa „szarańcza”, którą miał żywić się Jan Chrzciciel, a które może oznaczać owoce drzewa świętojańskiego (zob. Sadhusangananda Das, Wegeta rianizm w religiach świata, Opole 1998). Nie można jednak wy kluczyć i takiej możliwości, że Jezus jadł czasami mięso, aby nie zrazić do siebie ludzi, wszak jego misją było przekazanie społeczeństwu pewnych prawd religijnych, a nie prowadzenie kampanii wegetariańskiej. Jak było jednak naprawdę nie do wiemy się w chwili obecnej. Pewne jest, że Jezus był człowie kiem wielkiej wrażliwości i współczucia zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt. Można by więc z tego wnioskować, iż mógł być wegetarianinem, a wszelkie fragmenty temu przeczące są albo źle przetłumaczone, albo dodane przez Kościół. Pewności jednak nie może mieć nikt. CZY ESSEŃCZYCY BYLI WEGETARIANAMI? W pismach esseńczyków jest wiele fragmentów prowegeta riańskich (zob. 2Q23, 4Q269, 4Q270). Nie świadczy to jednak, że oni sami byli wegetarianami. Brak jest w chwili obecnej jed noznacznych dowodów rozstrzygających to zagadnienie. Nie które fakty mogłyby świadczyć, iż wielu z nich nie praktyko wało wegetarianizmu; znaleziono w ich siedliskach naruszone kości zwierząt (posiłki?) oraz teksty pisane na skórach zwie rząt, choć pergamin był niewątpliwie tańszy (zob. 4Q277, 4Q395, 4Q396, 11Q19; P. Muchowski, Rękopisy znad Morza Martwego, Kraków 1996). CZY BÓG POLECA LUDZIOM WEGETARIANIZM? Zdecydowanie tak! Istnieje wiele fragmentów świadczących o tym, że pierwsi ludzie byli wegetarianami zgodnie z zalece niem samego Boga. Mięsożerstwo było poniżające w Jego oczach, co widać na przykładzie ukarania w Ogrodzie Eden węża, który od tamtej pory miał pełzać na własnym brzuchu (wcześniej był jaszczurką?) i żywić się prochem (mięsem, pa dliną) do końca swoich czasów (I Mój. 3:14). Jeśli chodzi o mięsożerstwo ludzi, to dopiero zstąpienie na Ziemię „złych aniołów” spowodowało zapanowanie na niej http://ok.3bird.net Klub OK! ❤ Just cruelty-free life! gwałtu. W tekstach z Qumran (4Q202) możemy przeczytać: „[Giganci] związali spisek, aby zabić ludzi i zjeść ich. Zaczęli grzeszyć... przeciw wszystkim ptakom i zwierzętom ziemskim i płazom, które pełzają po ziemi, tym w wodzie, i na niebie, i rybom morskim, jeść ich mięso, jednych po drugich i pili krew. Wówczas ziemia poskarżyła się na niegodziwców, na wszystko, co było na niej czynione. Asael uczył ludzi wyrabiać miecze z żelaza i zbroje z brązu”. W okresie późniejszym (po potopie) niektóre teksty zachę cają ludzi do składania ofiar ze zwierząt w celu zadowolenia Boga i zmycia swoich grzechów. Są to jednak teksty proka płańskie, pochodzące z systemu, gdzie kapłani mieli wyraźne przywileje. Teksty te mogą więc budzić pewne podejrzenia co do ich autentyczności. Inne fragmenty ukazują Boga, jako tego, który brzydzi się krwią zwierząt ofiarnych i który zarzeka się, że nigdy nie kazał tego ludziom robić. Takiego samego Boga pokazują niektóre fragmenty zwojów z Qumran, gdzie na przykład w Podręczniku Dyscypliny 9.4-5 możemy przeczytać: „Będą czynić przebłaganie za bezbożny występek i grzeszną niewierność, aby wyjednać dla kraju łaskę bez mięsa całopale nia i tłuszczu ofiar. Ofiarowana modlitwa według Prawa jest jak wonność sprawiedliwości, a doskonałe postępowanie jest jak dobrowolna, miła ofiara” (zob. J. VanderKam, Manuskrypty znad Morza Martwego, Warszawa 1996, s. 108). Trudno jednak jednoznacznie określić, które dokładnie fragmenty mogłyby być efektem fałszerstwa. Pewne jest jednak, że wiele akapitów dotyczących przyszłości, opisuje ją w wegetariańskiej wersji (nawet lew będzie jadł słomę!). Biorąc więc pod uwagę, iż na początku panował wegetarianizm, że Bóg nawoływał do niego w późniejszych czasach i że planuje wprowadzenie wegetarianizmu w przyszłym świecie (raj na Ziemi), nie można mieć wątpliwości, iż Bóg poleca ludziom taką dietę i taki styl życia! „Gdyby na skutek jakiegoś przypadku lub dogmatycznej gorliwości wyznawców therawady zaginęły wszystkie su try świadczące o krytycznym stosunku Buddy do jadania mięsa, to czy wyznawcy skłaniający się do wegetariani zmu zostaliby już na zawsze pozbawieni jakiejkolwiek in stancji, do której mogliby kierować swoje roszczenia, in spirowane własną, rozbudzoną wyobraźnią i wrażliwo ścią? Czy fakt zagubienia odpowiednich sutr miałby bez apelacyjnie zdecydować o losie torturowanych zwierząt i nie byłoby już dla nich możliwości odwołania się do ży wej instancji ludzkiego serca i rozumu?” (M. Grodecka, Wegetariańskie okruchy, Katowice 1996). C YTATY BIBLIJNE : Potem rzekł Bóg: Oto daję wam wszelką roślinę wydającą nasienie na całej ziemi i wszelkie drzewa, których owoc ma w sobie nasienie: niech będzie dla was pokarmem! (I Moj. 1:29) Sprawiedliwy dba o życie swojego bydła, lecz serce bezboż nych jest okrutne. (Przyp. 12:10) Bo los synów ludzkich jest taki, jak los zwierząt, jednaki jest los obojga. Jak one umierają, tak umierają tamci; i wszyscy mają to samo tchnienie. Człowiek nie ma żadnej przewagi nad zwierzęciem. (Kazn. 3:19) Lecz Daniel postanowił nie kalać się potrawami ze stołu kró lewskiego ani winem, które król pijał. Prosił więc przełożonego nad sługami dworskimi, by mógł się ustrzec splamienia (...) Przełożony nad sługami dworskimi rzekł do Daniela: „Boję się, że król, mój pan, który wam wyznaczył pokarm i napój, za uważy, że wasze twarze są chudsze niż młodzieńców w wa szym wieku i narazicie moją głowę na niebezpieczeństwo u króla”. Wtedy Daniel rzekł do nadzorcy: „Zrób próbę ze swo imi sługami przez dziesięć dni. Niech nam dadzą jarzyny do jedzenia i wody do picia. Potem przypatrzysz się nam, jak wy glądamy i jak wyglądają młodzieńcy, którzy jadają pokarm ze stołu królewskiego”. A po upływie dziesięciu dni okazało się, że lepiej wyglądali i byli tężsi na ciele niż wszyscy młodzieńcy, którzy jadali po karm ze stołu królewskiego. Dlatego nadzorca odstawił [przy dzielony przez króla] pokarm i wino, i podawał im jarzyny. (Dan. 1:8) Czy nie sprzedaje się pięciu wróbli za dwa grosze? A ani o jednym z nich Bóg nie zapomina. (Łuk. 12:6) Dlaczego więc sami z siebie nie umiecie osądzić, co jest sprawiedliwe? (Łuk. 12:57) Koniecznie zobacz: I Moj. 9:9-15; II Moj. 23:4-5; 23:11-12; III Moj. 25:7; IV Moj. 11-18-34; 22:21-33; V Moj. 5:14, 20:19-20; 22:10, 25:4; I Sa muela 15:22; II Machabejska 5:27; I Król. 5:13 (alias: I Król. 4:33); Ps. 40:7; 50:7-14; 51:18-19; 104:10-12; 145:16; Przyp. 23:20; 24:11, 12; Iz. 1:11; 11:6-9; 65:25; Jer. 6:20; 7:21; Ezech. 20:24; Oz. 2:20; 6:6; 8:11-13; Joel. 2:22; Am. 5:22; Mich. 6:7-8; Mat. 12:7; 25:40; Mar. 16:15; Rzym. 8:2023; 12:2; 14:15-21; I Kor. 3:16-17; 6:19; 8:13; 10:31; Heb. 10:4-11; Obj. 11:18.