Szanowni Państwo, - to podsumowanie, to mój osobisty punkt

Transkrypt

Szanowni Państwo, - to podsumowanie, to mój osobisty punkt
Szanowni Państwo,
- to podsumowanie, to mój osobisty punkt widzenia.
Aby zacząć to podsumowanie, chciałbym zacytować
z Poradnika Samorządowego dwa zdania, uwaŜam, Ŝe bardzo istotne:
1- „Ludzie sprawujący władzę, zarówno wójt, jak i radni, zadecydują o tym, czy będzie to
współpraca, czy permamenty konflikt. "
2- Spory wokół projektów uchwał przekładanych przez Wójta są normalną praktyką
samorządowej demokracji. Po to właśnie rada, jako organ kolegialny, zostaje powołana, by
kontrolować i podejmować decyzje strategiczne, modyfikując niejednokrotnie propozycje
jednegoosobowego organu wykonawczego. Głębszy problem pojawi się wtedy , gdy między
wójtem a radą powstanie stan stałego konfliktu . Rada zaś przejdzie do opozycji totalnej wobec
poczynań wójta . (TEGO osobiście NIE śYCZĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!)
W TRAKCIE VII SESJI RADY GMINY, ZAOBSERWOWAŁEM, śE
- RADA GMINY ZACZĘŁA PRACOWAC, JAK PRAWDZIWY ZESPÓŁ, NA
POTRZEBY SPÓŁECZEŃSTWA, A NIE WŁADZY GMINY,
- PIERWSZY RAZ OD 6 M-CY USUNIETO UCHWAŁE Z PORZĄDKU OBRAD,
- PRZEGŁOSOWANO UCHWAŁĘ MINIMALNĄ LICZBĄ GŁOSÓW.
SĄ TO ZNAKI POZYTYWNE DLA CAŁEJ RADY I DLA JEJ PRZYSZŁEJ WSPÓŁPRACY,
KTÓRA NAS CZEKA JESZCZE 3, 5 ROKU.
Podsumowując moje działania od 6 miesięcy, chciałem powiedzieć, Ŝe starałem się skupić
na propozycjach, dotyczących oszczędności w gminie i pozostałych jednostkach
samorządowych. Bo głównym problemem są pieniądze, których ciągle brakuje i są źródłem
konfliktów. Jednak moje propozycje nie znalazły zwolenników. Jest mi bardzo przykro, gdy,
kolejne propozycje zmian, złoŜone przez radnych postają bez echa. Po prostu, brakuje
współpracy ze strony władzy gminy. Często słyszałem uwagi, bardzo istotne, Ŝe radni nie chcą
być maszynką do głosowania i popierania.
Nie ukrywam, Ŝe jestem zbulwersowany odpowiedziami, jakie otrzymują radni i społeczeństwo,
od władz gminy podczas trwających sesji;
„Kiedy Pan nauczy się trochę prawo , to pogadamy...
„ Pan jest pracodawca , pan powinien wiedzieć o tym ...
„Kiedy Pani będzie miała funkcje dyrektor , to pogadamy ..
a jeszcze na ostatniej sesji VII do rodziców, którzy chcieli rozmawiać "ok, ale krótko proszę ..."
albo " ok, ale najpierw radni ...."
Takie rozmowy, nie pomagają w rozwiązywaniu problemów, tylko "dolewają oliwy do ognia"
MAM NADZIEJĘ, śE OD 1.09.2011 BĘDZIE WIĘCEJ, MIĘDZY WŁADZĄ GMINY I RADĄ WSPÓŁPRACY. KTÓREJ BRAKOWAŁO PRZEZ TE 6 MIESIECY.
BO JEZELI BYŁY BY SŁUCHANE ISTOTNE UWAGI OD RADNYCH, MOGLIBYŚMY UNIKNAĆ
KILKU NIEPRZYJEMNYCH SYTUACJI, KTÓRE MIAŁY MIEJSCE W SZKOLE.
MAM TEś NADZIEJĘ, śE ROZMOWY MIEDZY WŁADZĄ GMINY I JEJ MIESZKANCAMI, BEDĄ
ODBYWAĆ SIĘ W FORMIE PRAWDZIWEGO DIALOGU, I NASI MIESZKANCY, OBECNI NA SESJI
NIE BĘDĄ MIELI POCZUCIA LEKCEWAśENIA I TRAKTOWANIA ICH JAK INTRUZÓW.
SŁOWO S.T.O.P
SŁUCHAĆ,TOWARZYSZYĆ,ODPOWIADAĆ,PO
MAGAĆ
POWINNO BYC NASZYM CEL DLA WSZYSTICH
śYCZĘ WSZYTKIM MIŁEGO URLOPU I DO ZOBACZENIA .
FREDERIC COPPIN

Podobne dokumenty