Rachela - prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
Transkrypt
Rachela - prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF 51-611 Wrocław, ul. Wieniawskiego 38 www.piotr-liszka.strefa.pl + Rachela grób miała Racheli w Selsach, tam Saul spotkał dwóch mężczyzn, niedaleko od granicy Beniamina. „Samuel wziął wtedy naczyńko z olejem i wylał na jego głowę, ucałował go i rzekł: Czyż nie namaścił cię Pan na wodza swego ludu, Izraela? Ty więc będziesz rządził ludem Pana i wybawisz go z ręki jego wrogów dokoła. A oto znak dla ciebie, że Pan cię namaścił na wodza nad swoim dziedzictwem: Gdy dziś ode mnie odejdziesz, napotkasz w Selsach, przy grobie Racheli, niedaleko od granicy Beniamina, dwóch mężczyzn. Oni ci powiedzą: Znalazły się oślice, których poszedłeś szukać. Tymczasem ojciec twój nie myśli o oślicach, lecz trapi się o was mówiąc: Co mam uczynić dla mego syna? Gdy przejdziesz stamtąd dalej i dotrzesz do dębu Tabor, spotkają cię tam trzej mężczyźni, udający się do Boga w Betel: jeden będzie niósł troje koźląt, drugi będzie niósł trzy okrągłe chleby, a trzeci będzie niósł bukłak wina. Pozdrowią cię i dadzą ci dwa bochenki chleba, i weźmiesz je z ich rąk. Później dotrzesz do Gibea Bożego, gdzie się znajduje załoga filistyńska. Gdy zajdziesz do miasta, napotkasz gromadę proroków zstępujących z wyżyny. Będą mieli z sobą harfy, flety, bębny i cytry, a sami będą w prorockim uniesieniu. Ciebie też opanuje duch Pański i będziesz prorokował wraz z nimi, i staniesz się innym człowiekiem. Gdy ci się spełnią te znaki, uczyń, co zdoła twa ręka, gdyż Bóg będzie z tobą. Pójdziesz przede mną do Gilgal, a ja później przyjdę do ciebie, aby złożyć całopalenia i ofiary biesiadne. Czekaj na mnie przez siedem dni, aż przyjdę do ciebie, aby cię pouczyć, co masz czynić. Gdy tylko Saul odwrócił się i miał odejść od Samuela, Bóg zmienił jego serce na inne i w tym dniu spełniły się wszystkie owe znaki. Skoro przybyli stamtąd do Gibea, spotkał się z gromadą proroków i opanował go duch Boży. Prorokował też wśród nich. A kiedy wszyscy, którzy go znali przedtem, spostrzegli, że on prorokuje razem z prorokami, pytali się nawzajem: Co się stało z synem Kisza? Czy i Saul między prorokami? Na to odezwał się pewien człowiek spośród nich: Któż jest ich ojcem? Dlatego też powstało przysłowie: Czy i Saul między prorokami? Kiedy przestał prorokować, udał się na wyżynę” (1 Sm 10, 1-13). + Rachela Imię kobiece nadawane Kościołowi, ze Starego Przymierza. Niemożność zrozumienia i zdefiniowania misteriów Bożych zmusza teologię do poszukiwania obrazów i porównań, które przynajmniej trochę ilustrują to, do czego może dojść rozum ludzki. Istnieje naturalna korelacja między misterium i ludzkim językiem figuratywnym i symbolicznym. Po stu latach mówił o tym Sobór Watykański II (LG 1, 5-6). Świadomość ludzka odczuwając prawdy Boże stara się je uzasadniać argumentami naukowymi. W zasadzie człowiek otrzymuje Słowo Boże nie bezpośrednio w głębi swego umysłu, lecz za pomocą pośrednictwa tego, co widzialne. Również informacje dotyczące misterium Kościoła przekazywane są w Piśmie Świętym przez Ducha Świętego poprzez metafory, zagadki i figury: miasto, winorośl, ogród, pole, trzoda, ciało ludzkie. Są to cienie ukrywające w swym mroku coś, czego nie sposób wypowiedzieć ludzkim językiem wprost i wyraźnie /E. Pacho, La Iglesia, Sacramento de unidad, raíz de la espiritualidad de Francisco Palau, „Teresianum” 39 (1988) fasc. 2, 275-303, s. 283/. Miasto święte jest 1 o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF symbolem dominującym w Apokalipsie, ciało ludzkie w listach św. Pawła. Z tego względu również Franciszek Palau stosował w swej eklezjologii język symboliczny, tropologiczny, typologiczny. Oprócz symboli biblijnych wprowadza inne symbole, zrozumiałe dla ludzi jego czasów. Traktuje on Kościół jako osobę społeczna, personifikację dokonywał nazywając Kościół imieniem kobiecym, branym ze Starego Przymierza: Sara, Rebeka, Rachel, Lia, Ruth, Ester, Debora itd. Figura kobiety służy do opisania relacji między Chrystusem i świętymi w duchowym małżeństwie między Chrystusem i Kościołem. Każda z owych kobiet reprezentuje jakiś odrębny aspekt, charakterystyczny rys, konkretną cnotę. Palau był w tym bardzo oryginalny. Znał doskonale Biblię i tradycję eklezjalną. Doszedł do wniosku, że między wszystkimi kobietami Maryja, Matka Boża, jest typem kobiety najbardziej żywym, doskonałym i spełnionym w Kościele. Pozostałe maja znaczenie cząstkowe /Tamże, s. 285/. Rebeka jest typem wierności i miłości Kościoła do Chrystusa, typem relacji oblubieńczej między Kościołem a Chrystusem. Rachel, pasterka owiec Labana, reprezentuje troskę Chrystusa-Pasterza o swój Kościół, Judyta, Ester i Debora są znakiem odwagi i heroizmu w walce Kościoła ze złem. Całość typów i figur Palau układa w spójny system, skoncentrowany wokół kilku istotnych symboli: lud Boży, lud wybrany, zgromadzenie świętych i przeznaczonych do zbawienia, trzoda-redyk-pasterz, winorośl i winne grona. Dopiero cała panoramiczna wizja jest pełna i w miarę dokładna. Najważniejszymi symbolami, w samym centrum, są: miasto święte i ciało ludzkie. Idea ludu Bożego wskazuje na doczesność, na drogę ku wieczności, na to co może być dostrzegalne. Idea świętego miasta, niebiańskiego Jeruzalem jest ważniejsza, ponieważ bardziej wskazuje na głębię Misterium. Ostatecznie Kościół jest jednością bytową i wspólnotą życia /Tamże, s. 286. + Rachela matka Jakuba, czyli „matka Izraela” płacze nad prapierwotną sytuacją historiozbawczą Izraela odrzucającego Jezusa jako Mesjasza. Kościół Chrystusowy prześladowany jest przez zwierzchności tego świata. „Herod to symbol zwierzchności Izraela: kapłani wiedzieli, że Mesjasz narodzi się w Betlejem, ale starszyzna, skupiona wokół Idumejczyka – Heroda, odmawia hołdu Mesjaszowi, a nawet nie interesuje się Nim. Uznał Go jedynie lud prosty w postaci pasterzy. Oficjalny Izrael upadł w ten sposób, religijnie się unicestwił, popełnił „mesjańskie samobójstwo”. Nad tą tragiczną, prapierwotną sytuacją historiozbawczą płacze Rachel, matka Jakuba, czyli „matka Izraela”. Jest ona symbolem całego Narodu izraelskiego i zarazem Matki Jezusa, Matki prawdziwego, nowego Izraela. „Matka Jezusa” płacze nad umocnieniem niewoli synów; Judei i Samarii, popadających przez niewiarę w Jezusa już w wieczną niewolę duchową. Dzieci Izraela są pomordowane duchowo przez szatana. W tym sama Maryja płacze już nad Jezusem ukrzyżowanym (u Jr 31, 15 jest zapowiedź wyzwolenia – a tu jest odniesienie do tamtego tekstu), a jednocześnie i nad narodem, który odrzucił Mesjasza. [...] Herod to symbol szatana w raju, Kaina, zbrodniczego Babilonu. Mesjasz przynosi życie i łaskę, Herod – śmierć i nienawiść. W momencie narodzenia się Odkupiciela szatan szaleje już bez pamięci” Cz. S. Bartnik, Gromy mówiące. Kazania, przemówienia, publicystyka społecznopolityczna, Dzieła Zebrane T. V. Lublin 1999, s. 243-244. 2 o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF + Rachela najbliżej Jakuba, razem z Józefem. „Jakub podniósł oczy i zobaczył, że oto nadciąga Ezaw, a z nim czterystu mężów. Wtedy podzielił dzieci pomiędzy Leę, Rachelę i obie służebnice. Te służebnice i ich dzieci postawił na przedzie, za nimi Leę i jej dzieci, a za nimi Rachelę i Józefa. On sam wystąpił przed nimi i siedem razy pokłonił się do ziemi, zanim przystąpił do swego brata. Ale Ezaw wybiegł naprzeciw niego, uścisnął go, objął za szyję i ucałował; wtedy [obaj] rozpłakali się [Ezaw] podniósł potem oczy, a widząc kobiety i dzieci, zapytał: – Kim są oni dla ciebie? Jakub odrzekł: Dziećmi, których Bóg użyczył twemu słudze. Wtedy zbliżyły się służebnice ze swymi dziećmi i pokłoniły się. Potem zbliżyła się Lea i jej dzieci i pokłoniły się, a w końcu zbliżył się Józef i Rachela i pokłonili się. [Ezaw] zaś zapytał: – Co znaczy cała ta twoja karawana, którą spotkałem? I odpowiedział: – Aby mój pan przyjął mnie życzliwie. Ale Ezaw odrzekł: – Mam dosyć, mój bracie! Niech więc do ciebie należy, co twoje. Jakub jednak powiedział: – Ależ nie! Jeśli patrzysz na mnie życzliwym okiem, przyjmij podarek ode mnie. Bo gdy ja ujrzałem twoje oblicze, to jakbym ujrzał oblicze Boga, tak łaskawie mnie przyjąłeś. Przyjmij zatem ten dar, który ci ode mnie dostarczono. Wszak to Bóg poszczęścił mi łaskawie i mam dość wszystkiego. I tak go namawiał, aż w końcu przyjął. Potem rzekł: – Ruszajmy w dalszą drogę, a ja pójdę obok ciebie. Odrzekł mu [Jakub]: – Wiesz, mój panie, że te dzieci są wątłe; mam też ssące owce i cielęta. Jeśli choć przez jeden dzień je przemęczę, padnie mi cała trzoda. Niech raczej pan mój wyruszy przed swoim sługą, a ja będę się posuwał powoli, zależnie od spraw, o które muszę zadbać, i zależnie od [zdrowia] dzieci, aż dotrę do mego pana do Seiru. Wtedy Ezaw rzekł: – Na cóż to, skoro już życzliwie mnie przyjąłeś, panie mój? Zawrócił więc Ezaw tego samego dnia na swój szlak do Seiru. Jakub zaś wyruszył w kierunku Sukkot, gdzie zbudował sobie dom. Dla swojej trzody wzniósł szałasy i dlatego właśnie nadano temu miejscu nazwę Sukkot. Potem doszedł Jakub szczęśliwie do miasta Sychem w ziemi Kanaan (po powrocie z Paddan-Aram) i rozbił obóz naprzeciw miasta. Od synów Chamora, ojca Sychema, za sto kesitów kupił kawał pola, na którym ustawił swój namiot. Tam też postawił ołtarz i wzywał przy nim Boga Izraela” (Rdz 33, 1-20). + Rachela opłakująca swe dzieci w Betlejem. „Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał [oprawców] do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców. Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma.” (Mt 2, 16-18) + Rachela ukradła bóstwa ojcu swemu. „Rzekł natenczas Laban do Jakuba: – Dlaczegoś tak uczynił, zwodząc mnie? Uprowadziłeś córki moje, jak gdyby były zdobyte mieczem! dlaczego skrycie uciekałeś, zmyliłeś mnie i nie wyjawiłeś niczego? Byłbym cię odprowadził z weselem, wśród pieśni, bębnów i cytry. Nie pozwoliłeś mi ucałować moich wnuków i moich córek. Zrobiłeś głupstwo! Mógłbym teraz obejść się z wami surowo, lecz Bóg ojca waszego tej nocy tak przemówił do mnie: „Strzeż się w jakikolwiek sposób mówić coś przykrego do Jakuba”. Jeśli jednak wybrałeś się w drogę, ponieważ bardzo tęskniłeś za ojcowskim domem, dlaczegoś mi ukradł moje bóstwa? Na to Jakub odpowiedział Labanowi: – [Wyruszyłem skrycie] dlatego, że trapiła 3 o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF mnie myśl, iż mógłbyś mi odebrać swoje córki. Jednakże przy kim odnajdziesz swoje bóstwa, ten niech umiera! W obecności naszych braci poszukaj, cokolwiek twego jest u mnie, i zabierz sobie! Jakub wszakże nie wiedział, że Rachela je ukradła. Laban wszedł więc do namiotu Jakuba, potem Lei, a także do namiotu obu służebnic, lecz nie znalazł niczego. Wyszedł więc z namiotu Lei i wszedł do namiotu Racheli. Tymczasem Rachela wzięła owe posążki, umieściła je w siodle wielbłąda i usiadła na nim. Laban przeszukał cały namiot, lecz nie znalazł niczego. Ona zaś odezwała się do ojca: – Niech się mój pan nie gniewa, że nie mogę wstać przed nim, ale mam słabość kobiecą. On szukał wytrwale, lecz owych posążków nie znalazł” (Rdz 31, 26-35). + Rachela ukradła posążki bóstw swemu ojcu Labanowi. „Rachela i Lea odpowiedziały mu tymi słowy: – Czy w domu naszego ojca mamy jeszcze dział i dziedzictwo? Czyż nie uchodzimy dla niego za obce? Przecież nas sprzedał, a nasze pieniądze przejadł! Całe zatem bogactwo, które Bóg odjął naszemu ojcu, nam się należy i naszym synom. Wobec tego rób wszystko, co ci Bóg rozkazał. Wówczas Jakub spiesznie powsadzał swe dzieci i żony na wielbłądy. Uprowadził też całą swoją trzodę i cały majątek, który zdobył (swoją własną trzodę, którą posiadł w Paddan-Aram), i ruszył do swego ojca Izaaka, do ziemi Kanaan. Laban tymczasem poszedł strzyc swoje stada; wtedy to Rachela ukradła posążki swego ojca. A Jakub wprowadził w błąd Aramejczyka Labana, nie dając mu poznać, że ucieka. Uszedł tedy ze wszystkim, co do niego należało; potem spiesznie przeprawił się przez rzekę, kierując się w stronę wyżyny Gilead. Na trzeci dzień doniesiono Labanowi, że Jakub uszedł. Wziął więc swoich braci i ścigał go przez siedem dni aż go dogonił na wyżynie Gilead. Ale Bóg przybył do Aramejczyka Labana we śnie nocnym i powiedział do niego: – Strzeż się w jakikolwiek sposób mówić coś przykrego do Jakuba! Laban dopadł Jakuba, kiedy ów postawił już namioty na wyżynie. Także i Laban ustawił swój namiot na wyżynie Gilead” (Rdz 31, 14-25). + Rachela urodziła syna Jakubowi. „Kiedy więc pod wieczór Jakub wracał z pola, Lea wyszła naprzeciw niego, mówiąc: – Masz przyjść do mnie, bo zapłaciłam za ciebie mandragorą mego syna. Spał więc z nią tej nocy. A Bóg wysłuchał Leę: poczęła i urodziła Jakubowi piątego syna. Mówiła więc Lea: „Bóg dał mi zapłatę za to, że swoją służebnicę dałam memu mężowi”. Nadała mu zatem imię Issachar. A Lea znowu poczęła i urodziła Jakubowi szóstego syna. Mówiła więc Lea: „Bóg obdarował mnie darem wybornym; tym razem już mój mąż będzie mieszkał ze mną, gdyż urodziłam mu sześciu synów”. I dała mu na imię Zebulon. Potem urodziła także córkę, nadając jej imię Dina. Bóg wspomniał jednak na Rachelę, wysłuchał ją i otworzył jej łono. Poczęła więc i porodziła syna. I rzekła: „Bóg zdjął ze mnie niesławę”. Dała mu zatem imię Józef, gdyż mówiła: „Niech Jahwe użyczy mi drugiego syna”. Kiedy Rachela urodziła Józefa, Jakub rzekł do Labana: – Puść mnie! Chcę iść do siebie, do swego kraju. Daj mi moje żony i moje dzieci, za które pełniłem u ciebie służbę. Chcę odejść! Wiesz przecie, jak [uczciwa] była moja służba, którą wypełniałem u ciebie. A Laban rzekł do niego: – Bądź życzliwy dla mnie! Ja odgadłem, że Jahwe błogosławił mi ze względu na ciebie. I dodał: – Wyznacz mi zapłatę, jakiej żądasz, a będę ci ją dawał. Ale on odpowiedział mu: – Ty wiesz, jak ci służyłem i jaką stała się twoja trzoda dzięki mnie. 4 o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF Niewiele bowiem było tego, co posiadałeś przed moim przyjściem. Ale to pomnożyło się niezmiernie, gdyż Jahwe błogosławił tobie, skoro tylko przyszedłem. Kiedyż jednak mam się wreszcie zatroszczyć także i o swój dom? [Laban] zapytał jednak: – Cóż mam ci dać? (Rdz 30, 16-30). + Rachela urodziła syna swego Beniamina w drodze do Errata. „Wyruszyli potem z Betel. Jeszcze był szmat drogi do Efrata, kiedy Rachela poczęła rodzić; był to ciężki poród. W czasie wielkich bólów porodowych rzekła do niej położna: – Nie lękaj się! I tym razem masz syna! Kiedy życie poczęło z niej uchodzić, bo już umierała, nadała mu imię Benoni; ale jego ojciec nazwał go Beniaminem. Rachela umarła i pochowano ją przy drodze do Efrata, to znaczy do Betlejem. Jakub postawił masebę na jej grobie. Aż po dzień dzisiejszy [zwą ją] „Masebą grobu Racheli”. Izrael zaś ruszył dalej i założył obóz poza Migdal-Eder. W czasie, kiedy Izrael mieszkał w tej okolicy, Ruben zbliżył się do Bilhy, drugiej żony swego ojca, i obcował z nią. Izrael dowiedział się o tym. Jakub miał dwunastu synów. Synami Lei byli: pierworodny Jakuba Ruben, Symeon, Lewi, Juda, Issachar i Zebulon. Synowie Racheli to Józef i Beniamin. Synami Bilhy, służebnicy Racheli, byli Dan i Neftali, a synami Zilpy, służebnicy Lei, byli Gad i Aszer. To są synowie Jakuba, którzy urodzili mu się w Paddan-Aram. I przybył Jakub do swego ojca Izaaka do Mamre [blisko] Kirjat-Arba, to jest do Chebronu, gdzie przebywali niegdyś Abraham i Izaak. Izaak liczył sto osiemdziesiąt lat, gdy skonał. Zmarł więc Izaak i został przyłączony do swoich przodków, starzec syt życia. A pochowali go jego synowie, Ezaw i Jakub” (Rdz 35, 16-29). + Rachela wezwana przez Jakuba na pole do swego stada. „Usłyszał [Jakub] raz, jak synowie Labana mówili: „Jakub zabrał dla siebie to wszystko, co należało do naszego ojca; całego tego majątku dorobił się z mienia naszego ojca”. Spostrzegł także Jakub, że Laban nie był mu już tak życzliwy, jak dawniej. Wtedy Jahwe rzekł do Jakuba: Wracaj do kraju ojców, do swej rodziny! Ja będę z tobą. Posłał więc Jakub po Rachelę i Leę, wzywając je na pole do swego stada. Następnie powiedział do nich: — Widzę, że wasz ojciec nie jest mi już tak życzliwy, jak dawniej. Ale Bóg mego ojca był ze mną. Wy wiecie, że służyłem waszemu ojcu ze wszystkich sił. Wasz ojciec oszukiwał mnie, wiele razy zmieniał mi zapłatę. Bóg jednak nie dozwolił, aby wyrządził mi krzywdę. Gdy bowiem mówił: „Nakrapiane będą twoją zapłatą”, wtenczas całe stado rodziło nakrapiane. A kiedy mówił: „Cętkowane będą twoją zapłatą”, wtedy całe stado rodziło cętkowane. W ten sposób Bóg odbierał [część] dobytku waszego ojca i dawał mnie. Kiedy bowiem w czasie parzenia się stada podniosłem we śnie oczy, zobaczyłem, że samce pokrywające trzodę są cętkowane, nakrapiane i łaciate. A anioł Boży przemówił do mnie we śnie: „Jakubie!” Ja odparłem: „Oto jestem!” Wówczas powiedział: „Podnieś tylko oczy i zobacz, że wszystkie samce pokrywające trzodę są cętkowane, nakrapiane i łaciate. Ja widziałem bowiem to wszystko, co Laban ci wyrządzał. Ja jestem Bogiem z Betel, gdzie namaściłeś masebę i gdzie mi ślub złożyłeś. Gotuj się więc teraz, uchodź z tej ziemi, a wracaj do ziemi rodzinnej” (Rdz 31, 1-13). + Rachela zazdrościła swojej siostrze z powodu jej macierzyństwa. „Rachela widząc, że nie obdarza Jakuba potomstwem, zazdrościła swojej siostrze. Pewnego razu rzekła do Jakuba: – Spraw, żebym miała dzieci, bo inaczej umrę! Wtedy Jakuba ogarnął gniew na Rachelę; odpowiedział więc: – Czy to 5 o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF ja zajmuję miejsce Boga, który odmówił ci potomstwa? A ona rzekła: – Mam służebnicę Bilhę. Współżyj z nią i niech urodzi na moich kolanach, a w ten sposób i ja rozrodzę się dzięki niej. Dała więc mu za żonę swoją sługę Bilhę. Jakub współżył z nią, a Bilha poczęła i porodziła Jakubowi syna. Wtedy Rachela rzekła: „Bóg oddał mi sprawiedliwość: wysłuchał mego wołania i dał mi syna!” Dlatego dała mu imię Dan. A Bilha, służebnica Racheli, jeszcze raz poczęła i urodziła Jakubowi drugiego syna. Rachela rzekła więc: Niezwykłe zmagania wiodłam z moją siostrą i zwyciężyłam ją!” Dała mu więc imię Neftali. Tymczasem Lea, widząc, że przestała rodzić, dała Jakubowi za żonę swoją służebnicę Zilpę. I Zilpa, służebnica Lei, urodziła Jakubowi syna. Wtedy Lea rzekła: „Szczęście przyszło!” Nadała mu więc imię Gad. A Zilpa, służebnica Lei, urodziła Jakubowi jeszcze drugiego syna. Wówczas Lea rzekła: „Na moje szczęście, bo kobiety będą mnie zwać szczęśliwą!” Dała mu zatem imię Aszer. Pewnego razu, w czasie gdy żęto pszenicę, wyszedł Ruben w pole i znalazł mandragorę. Zaniósł ją więc do swej matki, Lei. Wtedy Rachela rzekła do Lei: – Daj mi, proszę, część mandragory twego syna! Na to [Lea] odpowiedziała jej: – Czy ci to mało, że zabrałaś mi mego męża? Jeszcze chcesz zabrać memu synowi mandragorę? Ale Rachela na to: – Niech więc tej nocy śpi z tobą w zamian za mandragorę twego syna” (Rdz 30, 1-15). + Rachela zrodziła Józefa w sposób cudowny. Poczęcie dziewicze jest całkowicie zgodne ze sposobem działania Boga w ekonomii zbawienia. Potwierdzenie takiego właśnie stylu działania Boga znajdujemy w Starym Testamencie. Znak ten zrozumiały jest w pełni w świetle tradycji biblijnej Starego Testamentu, która wspomina liczne bezpłodne niewiasty: stały się one matkami, poczęły i porodziły synów dzięki szczególnej interwencji Bożej. W ten sposób Sara zrodziła Izaaka (Rdz 16, 2), Rebeka Jakuba (Rdz 25, 22), Rachela Józefa (Rdz 29, 31), Anna zaś Samuela (l Sm 1, 5). Samson również urodził się z bezpłodnej matki (Sdz 13, 3). Na pograniczu Testamentów bezpłodna Elżbieta zrodziła Jana (Łk 1, 7) M58 41. Anioł, kończąc swoje posłanie daje Maryi znak (Łk 1, 36-37): bezpłodna Elżbieta poczęła w swej starości syna. W ten cudowny sposób zrodzeni chłopcy odegrali wielką rolę w historii zbawienia Izraela. Bóg, obdarzając macierzyństwem wszystkie te bezpłodne kobiety, uczy, że realizacja obietnic i wypełnienie Przymierza nie dokonują się drogą naturalną, drogą ludzkiej płodności. Realizacja obietnic zbawienia Jest dziełem samego Boga; On w sposób darmowy, własną mocą realizuje te plany J. Kudasiewicz, Matka Odkupiciela, Kielce 1996, s. 42. + Rachela żona Jakuba patriarchy pochowana w ziemi Kanaan, w niewielkiej odległości od Efrata, przy drodze do Efrata, to jest do Betlejem. „Kiedy potem powiadomiono Józefa: „Twój ojciec zachorował” — wziął ze sobą swoich obu synów, Manassego i Efraima. Gdy Jakub się dowiedział: „Twój syn Józef przyszedł do ciebie” – zebrał siły i usiadł na łożu. Potem Jakub rzekł do Józefa: – Bóg Wszechmocny ukazał mi się raz w Luz, w ziemi Kanaan, a błogosławiąc mnie, powiedział: „Uczynię cię płodnym i rozmnożę cię, ustanawiając [głową] wielu ludów. Dam też tę oto ziemię twemu przyszłemu potomstwu na wieczne posiadanie”. Zatem twoi dwaj synowie, którzy urodzili ci się w ziemi egipskiej przed moim przybyciem do tego kraju, będą moimi; Efraim i Manasse będą moimi jak Ruben i Symeon. Jednak twoi potomkowie, których urodzisz po nich, należeć będą do ciebie. Mają być nazwani według imion swych braci, [mieszkając] w swym dziedzictwie. Ja bowiem, gdym 6 o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF wracał z Paddan-Aram, straciłem Rachelę w ziemi Kanaan, w drodze, w niewielkiej odległości od Efrata. Tam ją pochowałem, przy drodze do Efrata, to jest do Betlejem. Kiedy Izrael spostrzegł synów Józefa, zapytał: – Kim są ci? A Józef odpowiedział ojcu: – To są synowie moi, których mi dał Bóg. Rzekł [Jakub]: – Przybliż ich do mnie, chcę ich pobłogosławić. Ze starości oczy Izraela osłabły, tak że nie mógł [dobrze] widzieć. Przybliżył ich więc do niego, a on ich ucałował i uścisnął. Potem Izrael rzekł do Józefa: – Nie wierzyłem, bym miał oglądać twoje oblicze, a oto Bóg dał mi oglądać nawet twoje potomstwo!” (Rdz 48, 1-11). + Rachela żoną Jakuba. „Jakub ruszył w dalszą drogę, wędrując do kraju mieszkańców Wschodu. Ujrzał tam studnię na polu; przy niej rozłożyły się trzy stada owiec, gdyż przy tej studni pojono stada. Wielki kamień zakrywał otwór studni. Kiedy zaś zebrały się tam wszystkie stada, wtedy odsuwano ów kamień z otworu studni i pojono owce. Potem znowu przesuwano kamień na dawne miejsce nad otworem studni. Jakub zapytał ich: – Bracia, skąd wy jesteście? Oni odpowiedzieli: – Jesteśmy z Charanu. Pytał ich więc: – Znacie może Labana, syna Nachora? Odrzekli: – Znamy! A on do nich dalej: – Czy dobrze się miewa? Odpowiedzieli: – Dobrze! Oto właśnie nadchodzi z owcami jego córka Rachela. I rzekł: – Oto jeszcze pełny dzień i nie czas spędzać trzodę, napójcie więc owce i pognajcie na pastwiska. Lecz oni odpowiedzieli: — Nie możemy, dopóki nie zbiorą się wszystkie stada. Wtenczas odsuniemy kamień z otworu studni i napoimy owce. Jeszcze rozmawiał z nimi, kiedy nadeszła Rachela z owcami swego ojca; ona to była [ich] pasterką. Gdy Jakub ujrzał Rachelę, córkę Labana, brata swej matki (i owce Labana, brata swej matki), zbliżył się, odsunął kamień z otworu studni i napoił owce Labana, brata swej matki. Potem pocałował Rachelę i zapłakał głośno. Oznajmił też Racheli, że jest krewnym jej ojca, synem Rebeki. Pobiegła więc i doniosła o tym swemu ojcu” (Rdz 29, 1-12). 7