kazus - Katedra Prawa Cywilnego UJ
Transkrypt
kazus - Katedra Prawa Cywilnego UJ
dr hab. Bartłomiej Swaczyna Ćwiczenia z prawa cywilnego Poniedziałek, 29 kwietnia 2013 r. Kolokwium imię i nazwisko ..................................................................................................... Czas na rozwiązanie kazusu: 45 min. Anna była częściowo ubezwłasnowolniona. Jej kuratorem został ojciec. Rodzice Anny podarowali jej lokal stanowiący odrębną nieruchomość w umowie zawartej w formie aktu notarialnego. Anna została ujawniona w księdze wieczystej jako właściciel. Po pewnym czasie Anna bez wiedzy rodziców sprzedała lokal Pawłowi, Matyldzie i Julii nie wspominając o swoim ubezwłasnowolnieniu. Ani kupujący, ani notariusz nie zauważyli w jej zachowaniu się niczego podejrzanego i doszło do sporządzenia aktu notarialnego obejmującego tę umowę. Umówiono się także, że lokal zostanie wydany trzy miesiące po zawarciu umowy. Sąd wieczystoksięgowy na podstawie wypisu aktu notarialnego umowy sprzedaży miesiąc po jej zawarciu wpisał w dziale drugim księgi wieczystej lokalu Pawła i Matyldę w częściach równych, po ½. Tydzień później Paweł ustanowił na wpisanym na jego rzecz udziale hipotekę na rzecz banku. Postanowienie o ustanowieniu hipoteki zostało ujęte w sporządzonej na piśmie umowie kredytu. Bank wystawił zgodnie z art. 95 ust. 1 prawa bankowego dokument stwierdzający ustanowienie hipoteki przez Pawła. Paweł złożył wniosek o wpis hipoteki na podstawie tego dokumentu. Sąd oddalił wniosek, podnosząc w uzasadnieniu, że do wniosku o wpis nie zostało załączone oświadczenie Pawła w formie pisemnej z podpisem notarialne poświadczonym o ustanowieniu hipoteki. Paweł wniósł apelację. Tymczasem ojciec Anny dowiedział o sprzedaży mieszkania i poinformował Pawła, Matyldę i Julię, że Anna jest częściowo ubezwłasnowolniona i że uważa on umowę sprzedaży za niezawartą. O kłopotach swojego klienta dowiedział się również pracownik banku. Następnie sąd okręgowy uwzględnił apelację i nakazał wpis hipoteki. Czy powstała hipoteka na rzecz banku? Przykładowe rozwiązanie Anna, jako osoba częściowo ubezwłasnowolniona, miała ograniczoną zdolność do czynności prawnych (art. 15 k.c.). Rodzice podarowali jej nieruchomość w umowie zawartej w formie aktu notarialnego. Anna mogła samodzielnie przyjąć darowiznę, jako że czynność ta nie wiązała się z zaciągnięciem zobowiązania albo z dokonaniem przez nią rozporządzenia (arg. a contrario z art. 17 k.c.). Umowa darowizny przeniosła własność lokalu na Annę (art. 155 § 1 k.c.). Wprawdzie lokal podarowali Annie rodzice, a ojciec jest jej przedstawicielem ustawowym (przynajmniej w rozumieniu art. 17 k.c.), nie można przyjąć, aby lokal ten został oddany Annie do swobodnego użytku w rozumieniu art. 22 k.c. Nie uzyskała ona zatem w zakresie dotyczących go czynności prawnych pełnej zdolności do czynności prawnych (zresztą byłoby to wykluczone również na podstawie art. 22 zd. 2 k.c.). Zawierając z Pawłem, Matyldą i Julią umowę sprzedaży lokalu Anna zaciągnęła zobowiązanie do przeniesienia własności i wydania go (art. 535 k.c.). Zgodnie zatem z art. 17 k.c. potrzebowała do tego zgody przedstawiciela ustawowego. Wobec braku owej zgody sprzedaż była dotknięta bezskutecznością zawieszoną (art. 18 k.c.). Nie zmienia tej oceny uprzednie ujawnienie Anny jako właścicielki w księdze wieczystej dla lokalu. Rękojmia wiary publiczne ksiąg wieczystych nie obejmuje bowiem zdolności do czynności prawnych dokonującego rozporządzenia, a poza tym brak było niezgodności między stanem prawnym ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym – Anna rzeczywiście byłą właścicielką lokalu (por. art. 5 u.k.w.h.). Niezgodność taka powstała natomiast wskutek wpisu w księdze wieczystej Matyldy i Pawła jako współwłaścicieli w częściach ułamkowych. Wobec bezskuteczności umowy sprzedaży własność lokalu znajdowała się bowiem nadal w majątku Anny (nawet gdyby umowa została potwierdzona przez ojca Anny i tak zachodziłaby niezgodność wobec pominięcia we wpisie Julii). Bank mógłby zatem nabyć hipotekę na udziale ustanowioną przez Pawła na podstawie rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych (art. 5 k.c.). Nabycie prawa jest jednak wyłączone, jeżeli czynność prawna jest nieodpłatna lub nabywca był w złej wierze (art. 6 ust. 1 u.k.w.h.). Należy zatem zbadać, czy któraś z tych negatywnych przesłanek rękojmi została spełniona. Odpłatność bądź nieodpłatność nabycia hipoteki jest kwestią sporną w doktrynie. Według jednego stanowiska rozstrzyga charakter czynności prawnej, z której wynika zabezpieczona wierzytelność. Przyjmując to kryterium należałoby w rozważanym stanie faktycznym uznać, że hipoteka była ustanowiona odpłatnie, ponieważ taki charakter ma umowa kredytu. Drugie stanowisko ujmuje ustanowenie hipoteki jako czynność prawną leżącą poza podziałem na czynności odpłatne nieodpłatne, ponieważ hipoteka jedynie umacnia zabezpieczoną wierzytelność, sama nie uzasadniając przepływu dóbr między stronami. Na tle tego ujęcia ustanowienie hipoteki jest z analizowanego punktu widzenia czynnością prawną neutralną, zatem nie jest czynnością nieodpłatną. Bez względu zatem na to, które stanowisko w kwestii odpłatności/nieodpłatności ustanowienia hipoteki się przyjmie, nie będzie to w analizowanym stanie faktycznym czynność prawna nieodpłatna. Pozostaje do rozważenia kwestia dobrej/złej wiary wierzyciela hipotecznego. Zgodnie z art. 6 ust. 2 u.k.w.h. „w złej wierze jest ten, kto wie, że treść księgi wieczystej jest niezgodna z rzeczywistym stanem prawnym, albo ten, kto z łatwością mógł się o tym dowiedzieć”. Pracownik banku dowiedział się o ubezwłasnowolnieniu Anny po złożeniu wniosku o wpis, ale przed jego dokonaniem wskutek uwzględnienia apelacji Pawła. Stan faktyczny nie uzasadnia przyjęcia, że bank mógł się o tym wcześniej z łatwością dowiedzieć. Poza tym zgodnie z art. 7 k.c. ilekroć ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej bądź złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Należy zatem przyjąć, że aż do dowiedzenia się o ubezwłasnowolnieniu Anny bank był w dobrej wierze. Popadł w złą wiarę z chwilą powzięcia o tym wiadomości. Wówczas hipoteka nie była jeszcze wpisana w księdze wieczystej, a wpis ma w tym przypadku charakter konstytutywny (art. 67 u.k.w.h.). Nasuwa się zatem pytanie, która chwila jest miarodajna dla oceny dobrej/zlej wary banku z punktu widzenia przepisów o rękojmi. Kwestę tę rozstrzyga art. 6 ust. 3 u.k.w.h., który stanowi, że „jeżeli do dokonania rozporządzenia potrzebny jest wpis w księdze wieczystej, chwila złożenia wniosku o wpis jest rozstrzygająca dla oceny dobrej lub złej wiary nabywcy”. W chwili złożenia wniosku o wpis hipoteki bank był zaś w dobrej wierze, co umożliwia udzielenie mu ochrony na podstawie przepisów o rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych. Rękojmia może jednak działać wyłącznie w przypadku czynności prawnych, co do których spełnione są przesłanki jej ważności. Informacje zawarte w kazusie nie uzasadniają wątpliwości co do zdolności do czynności prawnych i wad oświadczeń woli stron umowy o ustanowenie hipoteki. Brak również podstaw do kwestionowania zgodności z prawem treści umowy o ustanowenie hipoteki. Pozostaje zatem do rozważenia forma tej umowy. W przypadku ustanowienia hipoteki na rzecz banku wystarcza zachowanie zwykłej formy pisemnej dla oświadczenia woli właściciela obciążonego przedmiotu (art. 95 ust. 4 pr.bank.). Natomiast wpis hipoteki w księdze wieczystej następuje na podstawie wystawionego przez bank dokumentu spełniającego wymagania określone w art. 95 ust. 1 pr.bank. (art. 95 ust. 3 pr.bank.). Dokument ten jest samodzielną podstawą wpisu i nie jest wymagane dołączenie do niego oświadczenia właściciela o ustanowieniu hipoteki. W analizowanym stanie faktycznym oświadczenie woli o ustanowieniu hipoteki zostało zawarte w sporządzonej na piśmie umowie kredytu, co czyni zadość wymogowi określonemu w art. 95 ust. 4 pr.bank. Umowa o ustanowienie hipoteki była zatem ważna. Wobec spełnienia przesłanek ważności umowy o ustanowienie hipoteki oraz przesłanek rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych bank uzyskał hipotekę na udziale we własności nieruchomości należącej do Anny.