Echa Nekropolii

Transkrypt

Echa Nekropolii
Kwartalnik Ogłoszeniowy
ŻARY-ŻAGAŃ-LUBSKO-KROSNO ODRZ.
nr 3/(12)/2014
iętych
w
Ś
h
c
i
k
t
s
y
Dzień Wsz
- str. 5
e
i
c
e
i
w
Ś
a
n
inatr y
S
a
k
n
a
r
F
”
„My Way
str. 7
m
y
w
o
b
e
z
hitem pogr
- str. 8
u
z
r
a
t
n
e
cm
Plagiat na
ieg
b
z
y
z
c
a
i
g
Ma
- str. 9
?
i
c
ś
o
n
z
c
i
okol
www.echanekropolii.pl
Szanowni Czytelnicy
Za oknami deszcz, plucha, wieje wiatr. Listopad za pasem, liście z drzew już
spadają.
Czas smutku i zadumy o przemijaniu... jak można było przeczytać na bilbordzie
w okolicach Żar - Memento Mori - Treść tej formuły stanowi argument przeciwko
zbytnim dążeniom ku sprawom przyziemnym, które przemijają wraz ze śmiercią.
Dlatego pamiętajmy by zatrzymać się na chwilę...
Zapraszam do przeczytania kolejnego numeru Kwartalnika.
Zbyszek Markulak
Nasze usługi:
• wiązanki, kompozycje, kosze,
• wieńce,
• bukiety ślubne,
• wystrój kościołów i sal,
• kwiaty doniczkowe,
• upominki,
• wystrój samochodów ślubnych.
ul. Podchorążych 12
68-200 Żary
tel. 696 042 512
pon-sob niedziela 700 - 2000
900 - 1800
DOWÓZ NA TERENIE
MIASTA GRATIS!
www.kameliazary.pl
Wydawca - Koordynator projektu:
Zbyszek Markulak, tel. 663 735 813, mail: [email protected] www.markulak.com
Współwydawca: Fundacja Natura Polska, Lubomyśl 23b, www.naturapolska.com
Skład i druk:
Drukarnia DEM DRUK, tel. 68 372 28 28, e-mail: [email protected] www.demdruk.com.pl
2
W następnym numerze: ► Urna w kształcie kota ► Pokrycie kosztów pogrzebu
► Najstarsza płyta epitafijna w Szprotawie
ZAKŁAD
USŁUG
POGRZEBOWYCH
Urszula Połtyn
Żary, ul. Szpitalna 13
(Cmentarz Komunalny - KAPLICA)
tel. 68 374 39 60
Czynne
Pn.-Pt. 8.00 - 16.00
Sob. 9.00 - 12.00
www.ava-zary.pl
CAŁODOBOWE POGOTOWIE POGRZEBOWE
tel. kom. 608 629 448, 668 450 191
3
C m en ta r z e
na świecie
Cmentarz Celtycki
Cmentarz Żydowski
4
Dzień Wszystkich Świętych
na świecie
Niemal wkażdym kraju na świecie kultywuje się pamięć o zmarłych. Ci, którzy
pozostają wśród żywych, starają się godnie uczcić pamięć swoich przodków, zadbać
omiejsce ich pochówku.
Dzień Wszystkich Świętych, czy Święto Zmarłych obchodzone jest w różnych miejscach
na świecie. Nie tylko w Polsce istnieje zwyczaj wspominania Zmarłych i obchodzenia
Uroczystości Wszystkich Świętych. Jednak, czy mieszkańcy innych krajów przywiązują
tak samo dużą wagę do tego święta, jak w Polsce?
JAPONIA
Japońskie święto ku czci dusz
zmarłych, znane jako O-bon lub Bon ma
już 500 – letnią tradycję. Uroczystość,
wzależności od regionu odbywa się
w połowie lipca lub sierpnia i trwa
zwykle trzy dni. Japończycy wierzą, że
podczas Bon dusze zmarłych powracają
na Ziemię, aby odwiedzić swoich
bliskich. W wielu regionach stosuje się
także specjalne przedmioty – symbole,
które mają powitać oraz żegnać
nieboszczyków. I tak, aby przywitać
zmarłego, przy wejściu do domów ustawiane są latarnie, tzw. mukaebi – „ognie powitalne”.
Kiedy dusze zmarłych opuszczają swoje rodziny w ostatnim dniu święta, Japończycy żegnają
je „ogniami pożegnalnymi”, czyli okuribi, a jeszcze inny, w nocy, puszczają na rzekę lub morze
łódki z lampionami. Należy zaznaczyć, że O-bon w Japonii nie jest dniem, a raczej dniami
wolnymi od pracy. Jednak wiele osób bierze wtedy urlop, aby móc odwiedzić groby swoich
bliskich. W wielu miastach odbywają się lokalne festiwale, które połączone są zrytualnymi
tańcami, zwanymi Bon-Odori. Japończycy w swoich domach budują specjalne ołtarze, które są
poświęcone pamięci zmarłych.
EKWADOR
Można by powiedzieć, że Święto Zmarłych w Ekwadorze równoznaczne jest z jedzeniem.
Wiele rodzin zasiada wtedy przy suto zastawionym stole, na którym królują tradycyjne potrawy:
chleb guana, który najczęściej występuje w kształcie dziecka, czy rolada morada, czyli napój
z fioletowej kukurydzy, jeżyn i innych owoców. Niektóre społeczności, jak np. Indianie, są
wierne tradycji odwiedzania swoich bliskich przodków przy grobach. Przynoszą im w ofierze
ich ulubione potrawy. Ponadto, istnieje przekonanie, że dopiero kiedy zmarli najedzą się do
syta, żywi mogą rozpocząć posiłek. Co ciekawe, w niektórych regionach, przy grobach można
zauważyć ludzi grających w kości (juego del Piruruy). Należy jednak zaznaczyć, że nie jest
5
to traktowane jako rozrywka, ale forma porozumiewania się ze zmarłymi. Każdy wyrzucony
numer odczytywany jest jako potrzeby lub zarzuty nieboszczyka.
MEKSYK
Meksykańskie Święto Zmarłych, czyli Dia de los Muertos to wielkie, niezwykle barwne
oraz radosne święto. Uroczystość podzielona jest na dwie części, z czego pierwsza poświęcona
zmarłym dzieciom, obchodzona jest 31 października i 1 listopada, druga natomiast, dotycząca
dorosłych – 1 i 2 listopada. Meksykanie wierzą, że dusze dzieci powracają na Ziemię pierwszego
listopada, zaś dusze dorosłych
– drugiego. Przygotowania do
święta rozpoczynają się już
w połowie października. Na
sklepowych półkach pojawiają się
słodycze oraz figurki w kształcie
kościotrupów, czaszek, upiorów,
masek śmierci. Najsłynniejszym
wypiekiem święta jest pan de
muerto, czyli „chleb zmarłych”.
Popularne są także trupie czaszki,
wyrabiane z cukru i wody, które
następnie dekoruje się kolorowym
lukrem i często doprawia tequilą
lub czekoladą. Na Dia de los
Muertos ludzie sprzątają swoje domy, a także przygotowują specjalne ołtarze powitalne dla
swoich bliskich zmarłych. Na taki ołtarz składają się: zdjęcie zmarłego, świece, kadzidła oraz
kwiaty i jedzenie. Meksykańskie rodziny odwiedzają groby zmarłych, na których składają
kwiaty, różne podarunki oraz ulubione przedmioty zmarłego. Na grobach dzieci zwykle
kładzie się ich zabawki, ubranka, czy buciki. W niektórych regionach panuje zwyczaj nocnego
biesiadowania. Meksykanie wspominają wtedy tych, których nie ma już na świecie, śpiewają
ich ulubione piosenki i jedzą ich ulubione potrawy. Wśród Meksykanów panuje przekonanie,
że dusze zmarłych mogą pożywić się zapachami potraw. Najpopularniejszym kwiatem Święta
Zmarłych jest aksamitka, nazwana Kwiatem Zmarłych. Dia de los Muertos jest połączeniem
hiszpańskich katolickich tradycji z tubylczymi obrządkami prekolumbijczyków.
FILIPINY
Święto Zmarłych na Filipinach, znane jako Araw ng mga patay, Todos Los Santos, czy
Undas, obchodzone jest 1 listopada i jest dnie wolnym od pracy. W dzień uroczystości, rodziny
wspominają swoich zmarłych przodków. Filipińczycy udają się na cmentarze, odwiedzają
groby swoich bliskich, składają na nich zapalone świece, kwiaty i pożywienie. Niektórzy
dekorują groby barwnymi ozdobami, balonami. Wiele filipińskich rodzin spędza na cmentarzu
cały dzień, a zdarza się także, że biesiadują przy grobach całą noc. W niektórych regionach,
grupa ludzi zwana „pangangaluluwa” wędruje od domu do domu grając i śpiewając w imieniu
tych, których nie ma wśród żywych. Proszą o jałmużnę oraz modlitwę w intencji zmarłych. Ten
rodzaj obrzędów stał się na Filipinach bardzo popularny.
źródło: www.podroze.gazeta.pl,
6
„MY WAY” Franka Sinatry
hitem pogrzebowym
Wybrano dziesięć hitów najczęściej granych podczas uroczystości pogrzebowych
w 2012 roku. Niezmiennie, po raz siódmy, na pierwszym miejscu pogrzebowej listy
przebojów znalazł się utwór Franka Sinatry „My Way”.
Frank Sinatra po raz pierwszy zaśpiewał piosenkę „My Way”
w 1968 roku. Swoje wersje nagrali
także Elvis Presley, czy Robbie Williams. Jednak to właśnie wykonanie
Franka Sinatry cieszy się największą
popularnością podczas ceremonii
pogrzebowych. Utwór przedstawia
mężczyznę, który na łożu śmierci
rozlicza się ze swoim życiem, a co
ważne – jest z tego życia zadowolony.
„My Way” w wykonaniu
Franka Sinatry uzyskało już miano
„pogrzebowego hymnu”. Według
badań Co-operative Funeralcare,
podczas 15% wszystkich pogrzebów
na świecie, grany jest właśnie ten utwór. W ten sposób piosenka „My Way” znalazła się na
szczycie pogrzebowej listy przebojów roku 2012. Co ważne, utwór już po raz siódmy z rzędu zajął pierwsze miejsce, co czyni go najdłużej utrzymującym się na szczycie pogrzebowej
listy przebojów.
Na podium znalazły się również piosenki: „ Time To Say Goodbye” w wykonaniu
Sarah Brightman i Andrea Bocelli oraz „wind Beneath My Wings” Betce Midler. Na pogrzebowej liście przebojów roku 2012 pojawiły się także, między innymi: „My Hart Will
Go On” Celine Dion, „Angels” Robbie Williams’a, czy „Sou Raise Me Up” Westlife.
Rzecznik Co-operative Funeralcare, Lorinda Robinson, tłumaczy, że jedynie 4% żałobników podczas ceremonii pogrzebowej wybiera muzykę klasyczną, a 30% - hymny. Jednocześnie zaznacza, że coraz częściej podczas pogrzebu można usłyszeć muzykę pop. Jako
przykład można podać tu takie utwory, jak: „Someone Like You” Adele, czy „Bad Romance” Lady Gagi.
Warto podkreślić, że domy pogrzebowe, które organizują ceremonie pogrzebowe najczęściej odmawiają grania utworu „Imagine” Johna Lennona. A to dlatego, że w piosence
pojawiają się słowa: „Wyobraź sobie, że Niebo nie istnieje”
Źródło: www.tvn24.pl
7
PLAGIAT NA
CMENTARZU
Przed sądem Rejonowym w Siedlcach, toczy się proces, pomiędzy właścicielami dwóch
sąsiadujących ze sobą zakładów kamieniarskich. Właściciel jednego z nich oskarża
konkurenta, że bezprawnie skopiował jego rzeźbę.
Nie istnieją, chociaż powinny, specjalne oznaczenia cmentarnych obelisków, względem
których ich twórcy roszczą sobie prawa. W przeciwnym razie może dojść do sytuacji, jaka
ma miejsce na siedleckiej nekropolii.
Rzeźba zbieżna
Tradycyjna tematyka rzeźby cmentarnej opiera się na kilku podstawowych motywach. Są
to Maryja, Aniołowie, Chrystus. Decydując się na tego typu pomnik, bez trudu można
skorzystać z gotowych, niezmiennych od stuleci projektów. Jak jednak ustrzec się przed
popełnieniem plagiatu, chcąc zamówić nietypową rzeźbę. Czy jest to możliwe, aby w
podobnym czasie i tym samym miejscu, dwojgu ludziom, miejscowemu kamieniarzowi i
jednemu z klientów, zaświtała w głowie ta sama koncepcja?
W sierpniu 2010r., właściciel zakładu kamieniarskiego Malkom w Siedlcach, Andrzej
Maliszewski, wykonał kamienny pomnik wraz z rzeźbą „Płaczki”, które zamówiła córka
zmarłej sąsiadki. Wybrała go na podstawie kilku szkiców, które jej przedstawił.
Niecały rok później, w kwietniu 2011r. rzemieślnik zauważył na tym samym cmentarzu,
świeżo postawioną rzeźbę łudząco podobną do jego dzieła. Jak okazało się, wykonał ją jego
sąsiad a zarazem konkurent, zakład Munina z Siedlec, na zlecenie Andrzeja G., według
przedstawionego przez niego szkicu.
Nic nie pamiętam
- Byłem zbulwersowany. Kompozycja jest identyczna, różniła się sposobem wykonania, czyli
warsztatowo. Projekt Andrzeja G., który złożył u wykonawcy i oryginał zrobiony przeze mnie
są prawie identyczne – twierdzi Andrzej Maliszewski.
- Nie pamiętam wielu rzeczy, nie wiadomo nawet, kto to zrobił. Ja mam kilkunastu
pracowników- wyjaśnia Jerzy B., właściciel zakładu kamieniarskiego, który wykonał sporną
rzeźbę.
- Oskarżony Andrzej G. wyjaśnił, iż wykonując szkic rzeźby, kierował się rysunkami z internetu
i albumem otrzymanym od wykonawcy. Tam, czerpał inspiracje – informuje Wojciech
Michalak z Sądu Rejonowego w Siedlcach.
Maliszewski od 34 lat prowadzi zakład kamieniarski w Siedlcach. Rzeźbi zarówno w
kamieniu, jak i drewnie. Jego dzieła można było podziwiać m.in. w muzeum Regionalnym
w Siedlcach i w Muzeum Zbrojowania na Zamku w Liwie. Mają charakterystyczny dla
8
artysty kształt i elementy. Poza tym, rzeźba została desygnowana jego podpisem. Artysta
jest przekonany, że doszło do naruszenia jego praw autorskich. Dlatego skierował sprawę
do prokuratury. Ta jednak dwukrotnie umorzyła śledztwo. Wtedy osobiście złożył akt
oskarżenia do sądu.
- Został przeprowadzony eksperyment. Andrzej G. miał naszkicować tę rzeźbę w sposób, w jaki
to przedstawił wykonawcy. Czekamy na opinię biegłego – dodaje Michalak.
MAGIA CZY ZBIEG
OKOLICZNOŚCI?
Kościół pw. Św. Anny w Jabłońcu
Planując wycieczkę po okolicach Żar i Jasienia warto wybrać się do jednego z
pobliskich wiejskich kościółków, by poznać ciekawą legendę o zamożnym rodzie władającym tymi ziemiami przed 300 laty. Mowa tu o kościele filialnym pw.
Św. Anny w Jabłońcu (niemiecka nazwa wsi przed 1945 r. – Gablenz) i historii
związanej z Otto Georgiem von Wiedebach, który sprawował w tej wsi rządy na
przełomie XVII i XVIII wieku. Na południowej ścianie nawy świątyni, w pobliżu
prezbiterium, została wmurowana prostokątna barokowa płyta z płaskorzeźbionym
9
przedstawieniem siedmiorga niemowląt. O jej fundatorach informuje inskrypcja w
języku niemieckim umieszczona w górnej części płyty, a byli nimi rodzice zmarłych dzieci - szlachetnie urodzeni Otto Georg von Wiedebach i jego żona Urszula
Magdalena z domu von Briesen. Wszystkie niemowlęta zostały przedstawione niemal identycznie. Zawinięte są w powijaki w czarno – żółte pasy, tj. w rodowe kolory von Wiedebachów, a ich dziecięce buzie posiadają rodowe rysy – drobne usta,
wysokie czoło i obfite brwi. O ich wysokim urodzeniu świadczą również herby
rodowe rodziców umieszczone ponad ich głowami. Postacie różnią się jedynie nakryciem głowy podkreślającym płeć dziecka. Chłopcy mają ubrane proste czepki, a
dziewczynki czepki z ozdobnymi falbankami. Tak więc bez czytania podpisów pod
każdym z niemowląt łatwo jest policzyć, że płyta upamiętnia pięcioro chłopców i
dwie dziewczynki. Dzieci ułożone są obok siebie, w kolejności jak przychodziły na
świat od roku 1698 do 1706. Żadne z nich nie dożyło niestety pierwszych swoich
urodzin, a jedynie dwóch chłopców udało się ochrzcić i nadać im imiona:
1. EIN SOHN GEBOHREN DEN 16 APRIL 1698
(syn, urodzony 16 kwietnia 1698 r.)
2. EINE TOCHTER GEBOHREN DEN 21 APRIL 1699
(córka, urodzona 21 kwietnia 1699 r.)
3. EIN SOHN GEBOHREN D: 23 SEPTEMB: 1700
(syn, urodzony 23 września 1700 r.)
4. EIN SOHN GEB: D: 24 JUNY 1701 GATAUFFT HANS CHRISTOFF
(syn, urodzony 24 czerwca 1701 r., ochrzczony imieniem Hans Christoff)
5. EINE TOCHTER GE/BOH: D: 15 JULY 1702
(córka, urodzona 15 lipca 1702 r.)
6. EIN SOHN GEB: D: 29 JUNY 1704 GATAUFF OTTO GEORGE
(syn, urodzony 29 czerwca 1704 r., ochrzczony imieniem Otto Georg)
7. GEBOHREN D: 9 SEPTEMB: 1706 EIN SOHN GEBOH
(syn, urodzony 9 września 1706 r.)
Epitafium dzieci z rodziny von Wiedebach datowane na po 1706 r.
10
Przestrzeń między sylwetkami
dzieci wypełnia wić roślinna z
kwiatami róż, które symbolizują
przemijanie, śmierć i zmartwychwstanie.
Dlaczego rodziców spotkało takie nieszczęście i przez tyle lat
nie mogli dochować się zdrowego potomka? Na to pytanie odpowiada legenda pt.: „Przekleństwo
porzuconej. Opowieść z dziejów
wsi Jabłoniec k. Jasienia”, którą
napisał regionalista Lucjan Grzeja
(ur. 1924 r., zm. 1989 r. w Lubsku).
Opowiada ona o ubogiej, bezdomnej Katarzynie, która wędrowała
od wsi do wsi w poszukiwaniu
ciepłego kąta i posiłku dla siebie
i swojej półrocznej córki. Gdy poprosiła o nocleg w stajni pana von
Wiedebach, dziedzica Jabłońca,
ten jej odmówił i poszczuł psami.
Katarzyna wówczas rzuciła klątwę
na Otto Georga von Wiedebacha, Fragment epitafium z kartuszami herbowymi rodziców –
przepowiadając mu, że skoro jej von Wiedebach i von Briesenpo 1706 r.
córkę skazuje na nędzę i tułaczkę
jemu urodzi się kolejno siedmioro dzieci, ale żadne nie będzie żyć długo i wielmożny pan pozostanie bez spadkobiercy. I jak powiedziała, tak się stało.
Tak mówi legenda, a w rzeczywistości przyczyny śmierci kolejnych niemowląt
mogły być bardziej prozaiczne. Przed 300 laty opieka medyczna i warunki sanitarne znacznie różniły się poziomem zaawansowania od dzisiejszych standardów,
w związku z tym śmiertelność noworodków była bardzo wysoka niezależnie od
zamożności rodziców.
Jak już zawędrujemy do Jabłońca warto również zajrzeć do krypty grobowej w
kościele, którą prawdopodobnie wybudowano za czasów rodziny von Wiedebach.
Krypta składa się z przedsionka, z którego prowadzą ceglane schodki do pomieszczenia z około 10 drewnianymi trumnami. Wśród pochowanych tu osób można
znaleźć trzech żołnierzy zmarłych podczas bitwy w 1870 r., o których przypominają fragmenty tablic inskrypcyjnych.
Anna Kubiak
11
Lider w produkcji nagrobków w Polsce
Nagrobki od 599 zł
NAGROBEK
IMPALA AFRYKA-RPA
Żary, ul. Przemysłowa 1
(obwodnica obok lotniska)
tel. 68 375 74 66
kom. 608 238 599
od 599 zł!
PUNKTY SPRZEDAŻY:
Żary
Kwiaciarnia Syngonia
ul. Szpitalna (przy cmentarzu)
tel. 692 316 118
(Park Przemysłowy - Lotnisko)
Żagań, ul. Szprotawska 5/6
tel. 68 477 63 53
Lubsko, ul. Pokoju 2
tel. 68 372 14 48
Krosno Odrz. ul.Obrońców Stalingradu 24
PROMOCJA ZIMOWA
2800,-, tel. 68 375 74 66, 608 238 599
*
Żary, ul. Przemysłowa 1
Bezpłatna Infolinia: 800 200 333
Punkty sprzedaży:
(róg 40-lecia PRL)
* Żagań, ul. Żarska (Stacja Paliw Jersak), tel. 68 477 63 53, 693 975 597
tel. 604 108 551
* Żary, ul. Szpitalna (Kwiaciarnia Syngonia), tel. 692 316 118
bezpłatna
800 200 333
* Krosno Odrz., ul. Obrońców Stalingradu 24 (róg
40-lecia PRL),infolinia:
tel. 604 108 551
* cena z transportem, montażem i literami
www.tempuspolska.com
www.tempuspolska.pl

Podobne dokumenty