Generuj PDF - Komenda Miejska Policji w Bielsku

Transkrypt

Generuj PDF - Komenda Miejska Policji w Bielsku
Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej
Źródło: http://bielsko.slaska.policja.gov.pl/ka2/informacje/wiadomosci/5461,Kryminalni-rozbili-szajke-wlamywaczy.html
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 17:50
Kryminalni rozbili szajkę włamywaczy
Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o napady na sklepy i
szereg włamań. Sprawcy mają na swoim koncie między innymi włamanie do domu w Rybarzowicach,
z którego skradli sprzęty o wartości 55.000zł, a następnie podpalili budynek powodując szkody w
wysokości 1.000.000zł. Z terenu posesji skradli także mercedesa CL 500, którym wywieźli zrabowane
łupy. Za przestępstwa te grozi im do 12 lat za kratami.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych
o napady na sklepy i szereg włamań. Sprawcy mają na swoim koncie między
innymi włamanie do domu w Rybarzowicach, z którego skradli sprzęty o
wartości 55.000zł, a następnie podpalili budynek powodując szkody w
wysokości 1.000.000zł. Z terenu posesji skradli także mercedesa CL 500,
którym wywieźli zrabowane łupy. Za przestępstwa te grozi im do 12 lat za
kratami.
Kryminalni od dłuższego czasu pracowali nad sprawą licznych włamań i napadów na
sklepy, do których dochodziło w gminie Buczkowice, a także na terenie sąsiednich
miejscowości. W toku prowadzonych czynności ustalili, że związek z tymi zdarzeniami
mogą mieć dwaj mężczyźni w wieku 20 i 25 lat, którzy wynajmowali dom w
Buczkowicach. Rabusie wpadli na gorącym uczynku przestępstwa w zasadzkę
zorganizowaną przez śledczych. Kryminalni wspólnie z policjantami ze Szczyrku
zatrzymali ich chwilę po tym, jak włamali się do sklepu w Mesznej, z którego skradli
artykuły spożywcze i kosmetyki o wartości 2500zł. Zrabowane łupy przewozili na
rowerach, które ukradli z domku letniskowego. Skradzione mienie odzyskano w całości
i zwrócono już właścicielom.
Zatrzymani mają na swoim koncie także włamania do prywatnych budynków. W
listopadzie po sforsowaniu bramy wjazdowej wkradli się na prywatną posesję. Wyłamali
drzwi do garażu i przedostali się do domu, z którego skradli cztery telewizory oraz inny
markowy sprzęt RTV o wartości 55.000zł. Skradzione łupy zapakowali do stojącego w
garażu mercedesa. Przed opuszczeniem domu, chcąc zatrzeć ślady, rozlali wewnątrz
substancję łatwopalną i podpalili. Szkody spowodowane w wyniku podpalenia domu
oszacowano na 1.000.000zł. Skradziony samochód porzucili w Łodygowicach.
Końcem zeszłego roku napadli także na dwa sklepu spożywcze w Wilkowicach i
Buczkowicach. W obu przypadkach sposób ich działania był podobny. Używając
niebezpiecznych przedmiotów grozili ekspedientce śmiercią i żądali wydania gotówki.
Kradli od kilkuset do kilku tysięcy zł.
W czasie przeszukania wynajmowanego przez nich mieszkania policjanci odnaleźli
„fanty” pochodzące z włamań, między innymi elektronarzędzia, sprzęt AGD, telefony
komórkowe.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty przestępstw, za które grozi im do 12 lat za
kratami. Decyzją sądu – na wniosek policji i bielskiej Prokuratury Okręgowej –
najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Sprawa rokuje dalszy rozwój i
niewykluczone, że zarzuty wobec podejrzanych poszerzone zostaną o kolejne czyny.
Nie są to zresztą jedyne osoby zatrzymane w toku realizacji sprawy. Policjanci
zatrzymali także 27-letniego pasera, który skupował od rabusiów skradzione sprzęty,
za co grozi mu teraz do 5 lat za kratami.
Zainstaluj wtyczkę Flash, aby zobaczyć odtwarzacz.
pobierz film - 3.9 MB
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij