w każdej klasie
Transkrypt
w każdej klasie
20 CO SPRZEDAWAĆ CRN nr 6/2011 Rynek tablic interaktywnych W KAŻDEJ KLASIE Sprzedaż tablic interaktywnych co najmniej podwoiła się od 2009 r. Z rozmów w firmach specjalizujących się w rozwiązaniach interaktywnych wynika, że w zeszłym roku kupiono przeszło 6 tys. tablic, niektórzy zaś twierdzą, że nawet 8 tys. ANNA SUCHTA ajwiększy udział w sprzedaży tablic interaktywnych od dłuższego czasu mają produkty kanadyjskiej marki SMART (w Polsce dystrybuowane przez Image Recording Solutions). Według danych dystrybutora marka miała w 2009 r. 43 proc. rynku (nabywców znalazło ponad 3,1 tys. tablic), a w pierwszych trzech kwartałach 2010 – już blisko 46 proc. ViDiS, dystrybutor między innymi tablic marki Qomo, podaje, że sprzedał ich w zeszłym roku 2 tys., co daje mu blisko jedną czwartą liczby sprzedanych produktów (przy założeniu, że wyniosła 8 tys.). Nordweco informuje, że rozprowadziło 1,2 tys. tablic, natomiast Dreamtec ocenia swój udział na 15 proc. (zakładając, że do użytkowników trafiło 6 tys. wyrobów). Wśród dostawców tablic można również wymienić spółkę 2x3, która oblicza swój przybliżony udział na 12 proc. (ocenia, że w 2010 r. nabywców znalazło ponad 8 tys. urządzeń), oraz Mentora, który podaje, że sprzedał tysiąc tablic marki IQ Board. Inny gracz, Agraf, nie chce ujawnić liczby nabytych od niego produktów (więcej w wywiadzie z przedstawicielem firmy). Ile tablic rozprowadzono łącznie w 2010 r.? Trudno podać dokładną liczbę. Jednak z danych przez nas zebranych wynika, że zawiera się w przedziale od 6 do 8 tys. urządzeń. Na przykład Monika Majętny, dyrektor sprzedaży spółki 2x3, ocenia, że sprzedaż tablic w zeszłym roku mogła nawet przekroczyć 8 tys. Co więcej jej zdaniem zbyt 2011 r. może sięgnąć 10 tys. ZESZŁY ROK DOBRY… Przypomnijmy, że główną grupą odbiorców tablic interaktywnych są instytucje edukacyjne: szkoły i uczelnie, firmy prowadzące kursy i szkolenia, jak również hotele i centra konferencyjne. Także przedsiębiorstwa z innych branż sięgają po te urządzenia, bo przydają się do prowadzenia prezentacji. – Nabywcy z sektora edukacyjnego stanowią 80 − 90 proc. odbiorców, którzy kupują tablice dzięki unijnym dopłatom – mówi Monika Majętny. – Nie należy jednak zapominać o sektorze biznesowym. Nasi dilerzy spodziewają się w bieżącym roku wzrostu sprzedaży przedsiębiorstwom. Dostawcy rozwiązań interaktywnych są zadowoleni z wyników osiągniętych w minionym roku. Zwłaszcza Image Recording Solutions może zaliczyć go do udanych, ze względu na wygrany przetarg dla Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na dostawę 2346 tablic. Oprócz tego firma dostarczyła te wyroby w ramach innych przetargów: dla Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli (100 tablic w 2010 r. i 127 w 2009), Kieleckiego Kuratorium Oświaty (50), oraz pozostałych projektów finansowanych ze środków unijnych (łącznie 550). Zdaniem Marii Soltan, marketing managera w Image Recording Solutions, rok 2010 był przełomowy w sprzedaży tablic. – Należy się spodziewać, że popyt będzie rósł, aż wszystkie sale lekcyjne zostaną wyposażone w urządzenia interaktywne – uważa. …2011 JESZCZE LEPSZY Dreamtec spodziewa się, że 2011 r. przyniesie dalszy wzrost popytu na tablice. – Główni odbiorcy mają coraz większą wiedzę – mówi Maciej Bojanowski, wiceprezes Dreamtecu. – Dyrektorzy i nauczyciele dostrzegają przyszłość w prowadzeniu lekcji czy wykładów z wykorzystaniem tablic i projektorów. Według niego można liczyć nie tylko na odbiorców z sektora edukacyjnego, lecz także z innych segmentów rynku: przedsiębiorstw i hoteli. Optymizm przedstawiciela Dreamtecu dotyczący 2011 r. podziela Tomasz Kliczkowski, wiceprezes zarządu ViDiS-u. – Uważam, że ze względu na niskie nasycenie rynku, popyt będzie w dalszym ciągu rósł – twierdzi. – Trudno jednoznacznie go oszacować, ale mówimy raczej o tempie dwucyfrowym. Krzysztof Kwaśniewski, prezes zarządu Nordweco, również spodziewa się www.crn.pl 21 22 CO SPRZEDAWAĆ zwiększenia sprzedaży i dodaje, że w bieżącym roku powinno się pojawić więcej niż dotąd przetargów. PROSTE I FUNKCJONALNE Z doświadczenia spółki 2x3 wynika, że najpopularniejszymi rozwiązaniami interaktywnymi są modele typu trzy w jednym: tablice interaktywne, suchościeralne i magnetyczne w różnych konfiguracjach, na przykład zintegrowany zestaw ze stojakiem oraz projektorem. Monika Majętny, dyrektor sprzedaży 2x3, uważa, że spory potencjał tkwi w rynku mobilnych rozwiązań interaktywnych. – Wprowadzony przez nas w 2011 r. system uBoard, zaprojektowany tak, by był prosty w użytkowaniu i funkcjonalny, cieszy się zainteresowaniem – mówi. Zdaniem przedstawicieli Dreamtecu odbiorcy doceniają rozwiązania niedro- CRN nr 6/2011 Krzysztof Kwaśniewski z Nordweco zaobserwował, że sprzedaż rozkłada się po połowie na tablice dotykowe i elektromagnetyczne z pisakiem. – Największym popytem cieszą się tablice o przekątnej 77 − 80 cali, które kosztują średnio 4 tys. zł – zapewnia. Ponadto klienci Nordweco kupują produkty uzupełniające wyposażenie interaktywnej klasy: systemy do sprawdzania testów i wizualizery. DWIE CYFRY DLA RESELLERÓW Według dystrybutorów specjalizujących się w tablicach interaktywnych i innych rozwiązaniach do wizualizacji marże związane ze sprzedażą tych wyrobów są wciąż atrakcyjne dla resellerów, wynoszą mniej więcej 15 – 25 proc., w zależności od tego, co obejmuje instalacja. – Wdrożenie nie sprowadza się Sprzedaż TABLIC I PROJEKTORÓW JEST ATRAKCYJNA DLA RESELLERÓW gie, łatwe w obsłudze i sprawdzające się w wielu zastosowaniach. Poza tym zwracają uwagę na ofertę innych produktów interaktywnych oferowanych szkołom. – Oprócz tablic największym powodzeniem cieszą się elektroniczne dzienniki, które zapewniają kontakt między nauczycielami i rodzicami. Szkoła dzięki ich stosowaniu zyskuje wizerunek nowoczesnej i otwartej na potrzeby podopiecznych – twierdzi Maciej Bojanowski. Z kolei według Tomasza Kliczkowskiego z ViDiS-u ze względu na prostotę obsługi i bezpieczeństwo pracy klienci chętnie kupują tablice dotykowe, działające w technice pozycjonowania w podczerwieni. – Można się nimi posługiwać za pomocą palca lub dowolnego wskaźnika, powierzchnia tablicy jest w pełni odporna na uszkodzenia – wyjaśnia. Ogólnie rzecz biorąc, najpopularniejszym modelem z oferty ViDiS-u jest Qomo QWB200-PS o przekątnej 88 cali w formacie 4:3, choć według dostawcy widać też zainteresowanie tablicami o proporcjach 16:10. wyłącznie do zainstalowania tablicy, trzeba również kupić uchwyt do projektora, nagłośnienie, kamery dokumentacyjne, systemy do testowania wiedzy, nie mówiąc o komputerze – twierdzi Maria Soltan z Image Recording Solutions. Poza tym dostawcy przypominają, że zwykle sprzedaż tablic interaktywnych wiąże się z różnorodnymi usługami dla placówek, które je kupują. Przede wszystkim są to szkolenia dla użytkowników, a także obsługa techniczna. – Należy pamiętać, że mówimy o zakupie rozwiązań, czyli sprzętu i oprogramowania, oraz instalacji i szkoleniach – podkreśla Tomasz Kliczkowski. – To nie są produkty, na które da się znaleźć nabywcę, jak w przypadku myszki komputerowej, bez kontaktu z klientem i omówienia jego potrzeb. PROJEKTORY: IM BLIŻEJ, TYM LEPIEJ Niezbędnym uzupełnieniem tablicy interaktywnej jest projektor. Ile sprzedano w 2010 r. projektorów nadających się do wykorzystania z tablicami? Na przykład przedstawiciele Epsona szacują, że firma sprzedała 2,1 – 2,2 tys. projektorów do tablic, w tym 800 wyświetlających obraz z krótkiego dystansu (model EB-400). – W szkołach sprawdzają się rzutniki z ultrabliską projekcją, które są instalowane zaledwie kilka centymetrów od ściany, na bezpiecznej wysokości nad tablicą – tłumaczy Aleksandra Jasińska, Visual Instruments Account Manger w Epsonie. – Specjalna optyka ogranicza cień rzucany na obraz przez prowadzącego i, co najważniejsze, nie oślepia go podczas pracy przy tablicy. Do użytkowników końcowych trafiło 17,3 tys. projektorów BenQ, w tym ultrakrótkoogniskowych – 1690. Z kolei NEC oblicza, że rynek wchłonął 5,2 tys. jego projektorów dostosowanych w pracy z tablicami interaktywnymi. Nie wiadomo natomiast, ile sprzedano razem z tablicami, według kalkulacji producenta mogła to być jedna czwarta tej liczby. Jak dostawcy rzutników oceniają perspektywy na rok bieżący.? W opinii Tomasza Kliczkowskiego z ViDiS-u popyt na projektory różnych rodzajów powinien rosnąć. – Po załamaniu, które miało miejsce w 2009 r., w zeszłym roku wielkość sprzedaży wróciła do poziomu sprzed dwóch lat – zauważa. – Teraz spodziewam się dalszego wzrostu, zwłaszcza że powoli zaczyna się rewolucja związana ze stosowaniem diod LED w projektorach. Przedstawiciel ViDiS-u podkreśla, że nie istnieją projektory stosowane wyłącznie z tablicami, nadają się do tego różne urządzenia, wybór zależy od budżetu klienta. Kondycja rynku rzutników przeznaczonych do tablic także ma być dobra. – Oczekujemy, że w kolejnych latach będzie rosło zapotrzebowanie sektora edukacyjnego na nowoczesne technologie, w tym na projektory współpracujące z tablicami – mówi Robert Buława, Manager Channel Sales & Marketing w NEC Display Solutions w Europie Środkowej i Wschodniej. – Liczymy, że 2011 r. pojawią się duże przetargi z dofinansowaniem z Unii Europejskiej na kompleksowe rozwiązania multimedialne dla edukacji. Dodatkowo w Internecie • wypowiedź Macieja Bojanowskiego, wiceprezesa zarządu Dreamtecu www.crn.pl 23