Pobierz PDF - Racjonalista TV

Transkrypt

Pobierz PDF - Racjonalista TV
Rousseau obok dziwnych poglądów politycznych wniósł spory
wkład w myśl moralną. Zauważył bowiem, że savoir vivre zbyt
często stanowi zamiennik prawdziwej moralności. Mniej więcej
to miał na myśli gorliwy czytelnik Rousseau, Robespierre, gdy
w 1793 roku mówił, że chciałby zastąpić banalne poczucie
honoru – sprawiedliwością. Nie za bardzo mu to wyszło ale
kierunek był dobry. Zbyt często przywiązujemy wagę do
grzeczności traktując każdego buca w garniturze, każdego
magistra jako kogoś godnego szacunku, choćby nie wiem jakie
bzdury i podłości wygadywał. Gdy mamy do czynienia z
trywializowaniem i lekceważeniem prawdy historycznej i
przeszłości nie można moim zdaniem milczeć i dalej gładko się
uśmiechać jak Mensch ohne Eigenschaften Musila…
Na konferencjach najbardziej gładcy rozmówcy używający ładnych
choć zbędnych słówek typu hermeneutyka to zwykle ci, którzy
mało nas wzbogacają intelektualnie. Savoir vivre maskuje też
pustkę intelektualną, podobnie jak przestrzeganie ceremonii
religijnych pustkę moralną, z wielkim powodzeniem. Kolejny
przykład to Hilary Clinton, robiła big deal ze swego
opanowania choć to święte i szczere oburzenie Trumpa bardziej
odpowiadało chwili i przekonało Amerykanów. Europa jest słaba
moralnie i lubi wytykać nieokrzesanie innym przy okazji.
Oczywiście są sprawy sporne w historii, i może nigdy nie
ustalimy ilu właściwie ludzi zabił ten czy inny dyktator, ale
to nie usprawiedliwia odwracania kota ogonem. Notorycznie
zaniża się liczbę ofiar Castro na przykład albo czyni z
Saddama Husajna który zabił 1,5 mln własnych obywateli w
nieustannej wojnie domowej, ofiarę drapieżności Zachodu.
Oczywiście czasem pochodzi to z propagandy różnych państw ale
wykształcony człowiek z kręgosłupem moralnym to wie i
zachowuje ostrożność. Warto zauważyć jak bardzo dbano o dobre
maniery w zbrodniczych okolicznościach, tak jakby chciano
zachować poczucie bycia cywilizowanymi ludźmi mimo robienia
podłości. CCCP pysznił się teatrem Balszoj i kawiorem, a III
Rzesza Wagnerem jakby: „tak jesteśmy mordercami ale zobaczcie
jacy jesteśmy comme il faut…
Co robić jak ktoś bagatelizuje zbrodnie, przemilcza zabicie Np
Politkowskiej, lub wybiela Castro tylko dlatego że starał się
utrzymać opiekę medyczną w swoim kraju na przyzwoitym poziomie
– co było narzędziem infiltracji Ameryki Południowej przy
okazji, no i każdy dyktator coś tam musi zrobić dobrze by
zupełnie nie stracił popularności – co wtedy robić?
Nie wiem co. Na ignorancję nie ma lekarstwa. Ignorancja
historyczna w sprawach zbrodni jest głupia podwójnie. Człowiek
nie nauczy się jednak tego co MYŚLI że już wie. Na pewno nie
należy jednak grzecznie udawać że nic się nie stało. Nie
każdemu przysługuje grzeczność…