Uchwała Zjazdu - Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Górnictwa

Transkrypt

Uchwała Zjazdu - Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Górnictwa
UCHWAŁA XXVII ZJAZDU STOWARZYSZENIA
INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW GÓRNICTWA SKIEROWANE
DO
NOWOWYBRANYCH WŁADZ RZECZYPOSPOLITEJ
dotycząca przyszłości polskiego węgla
Sytuacja polityczna i gospodarcza Europy jest bardzo poważna. Europa winna
posiadać tanią energię elektryczną dla rozwoju poszczególnych gospodarek. Droga energia,
zwana energią ekologiczną, przy zwijającej się gospodarce i zwiększającym się bezrobociu
może doprowadzić do dużych niepokojów społecznych. Przy braku konsensusu światowego
w temacie rygorystycznych zapisów w zakresie ochrony klimatu obarczanie wyłącznie
Europy ochroną klimatu Ziemi jest bez sensu. Na dodatek w opinii wielu znakomitych
znawców tego tematu – to nie człowiek jest odpowiedzialny za zmiany klimatu na Ziemi – są
to jego naturalne cykle!
Nasz kraj posiada ograniczoną ilość surowców energetycznych. Z paliw
energetycznych Polska bogata jest tylko w zasoby węgla kamiennego i brunatnego. Zasoby
geologiczne węgla kamiennego wynoszą ponad 50 mld ton, a węgla brunatnego ponad 23
mld ton – to jest czarny i brunatny skarb Polski. Zasoby ropy naftowej czy gazu są
ograniczone. Zasoby gazu łupkowego są na etapie rozpoznania. Prawdopodobieństwo, że stan
zasobów wydobywalnych będzie znaczny jest bardzo małe.
Dlatego dla dalszego rozwoju gospodarczego kraju należy dołożyć wszelkich starań
aby, uratować polskie górnictwo węglowe. Polskie górnictwo węgla kamiennego jest obecnie
w bardzo złożonej sytuacji zarówno pod względem wydobywczym, jak
i ekonomicznym. Do obecnego stanu doprowadziła polityka a dokładnie brak właściwej
polityki w zakresie polityki surowcowej i energetycznej Polski kolejnych Rządów RP
i kolejne pakiety klimatyczne a w tym polityka dekarbonizacja gospodarki proponowana
przez UE.
Członkowie SITG wiele razy krytycznie wypowiadali się o polityce klimatycznoenergetycznej UE jak i też krajowej polityce w odniesieniu do górnictwa węglowego
i energetyki z tego paliwa – w załączeniu opracowanie ZG SITG „Restrukturyzacja. Fakty
i opinie”.
Środowisko górnicze i stowarzyszeniowe Polski z zadowoleniem przyjęło utworzenie
jednego resortu energetyki odpowiedzialnego za cały sektor paliwowo-energetyczny jak i
zapowiedź rządu o przeprowadzeniu zmian w polityce surowcowej kraju oraz dokonaniu
połączeń kapitałowych górnictwa węglowego z energetyką. Podporządkowanie górnictwa
węgla kamiennego i brunatnego oraz energetyki w rękach jednego Właściciela powinno
zapewnić opracowanie i realizację:
 wieloletniej strategii polityki paliwowo – energetycznej kraju opartej na bilansach i
programach zapotrzebowania na podstawowe nośniki energii,
 pełnej diagnozy obecnego stanu branży węglowej, a w jej wyniku ustalenie
perspektywicznych zamierzeń inwestowania w nowoczesne i wydajne technologie, w tym
zwłaszcza w przetwórstwo węgla na paliwo płynne i gazowe.
Unijna polityka klimatyczna, określana jako polityka dekarbonizacji prowadzi w
Polsce do zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii, trwałego wzrostu cen energii, utraty
konkurencyjności znacznej części przemysłu zagrożenia kilkuset tysięcy miejsc pracy,
pogorszenia jakości życia oraz znacznego poszerzenia zjawiska tzw. ubóstwa energetycznego.
Perspektywa rosnących cen uprawnień do emisji CO2 powoduje już dziś paraliż inwestycyjny
w elektroenergetyce i utrudnia uzdrowienie sektora górniczego. Uzależnienie cen energii od
przyszłych cen CO2 destabilizuje warunki działania przemysłu i zniechęca do inwestycji i
utrzymania produkcji w branżach energochłonnych
Polityka ta, mimo wielu wysuwanych przez rząd Polski zastrzeżeń i obaw,
wynikających z odmiennych uwarunkowań naszego kraju była w sposób bezprzykładny
forsowana na poziomie unijnym prowadząc nawet do składanych przez najwyższych
urzędników KE zapowiedzi ominięcia weta Polski. Mimo tego, że już tzw. pierwszy pakiet
klimatyczno – energetyczny z roku 2008 (z celami 3*20) powoduje wysokie i rosnące w
czasie koszty bezpośrednie i pośrednie w Polsce na szczycie unijnym w październiku 2014
roku przyjęto cele i mechanizmy wdrożeniowe na lata 2020 – 2030 ustalające cel 40%
redukcji emisji CO2 w roku 2030 i zwiększające koszty unijnej polityki klimatycznej.
W przyjętych rozwiązaniach nie zostały uwzględnione uzasadnione obawy Polski, a
przyjęte mechanizmy wdrażania z wiodącą rolę systemu EU ETS z obowiązkowym
aukcjoningiem potęgują negatywne skutki dla Polski. Deklarowane dążenie do wdrożenia
bardziej elastycznych rozwiązań, dające szanse dostosowania polityki unijnej do warunków
poszczególnych krajów pozostały jedynie na papierze, zaś zapowiadane niskoemisyjne
technologie węglowe nadal nie są dostępne na rynku.
Mając na uwadze powyższe przesłanki należy stwierdzić, że unijna polityka klimatyczna nie
może być w sposób odpowiedzialny przyjęta i wdrożona przez Polskę, gdyż zagraża
podstawowym interesom i bezpieczeństwu naszego kraju. Polska podobnie jak dotychczas
może realizować politykę ograniczania emisji gazów cieplarnianych jednak powinna mieć
możliwość dostosowania tempa i sposobu realizacji tych celów do własnych możliwości i
uwarunkowań.
Wobec powyższego wzywamy rząd Polski do renegocjacji celów i sposobów
wdrażania unijnej polityki klimatycznej na lata 2020 – 2030 uzgodnionych na szczycie
unijnym w październiku 2014 roku (tzw. drugi pakiet klimatyczny).
Równocześnie ze względu na znacznie wyższe niż zapowiadane przez KE koszty
i w większości negatywne efekty pierwszego pakietu klimatycznego, wzywamy do
renegocjacji warunków udziału Polski
w tym pakiecie (tzw. pierwszy pakiet
klimatyczny).
Apelujemy także o rozliczenia wszystkich krajów unijnych z realizacji zobowiązań
Protokołu z Kioto oraz podanie wyników tego rozliczenia opinii publicznej.
Jako Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Górnictwa nawołujemy także do
zmiany dotychczasowej unijnej filozofii klimatycznej na podejście, w którym rosnące,
prawnie obowiązujące wymagania ekologiczne czy klimatyczne są poprzedzone
opracowaniem technologii umożliwiających spełnienie tych wymagań po rozsądnych
kosztach.
Środowisko górnicze i stowarzyszeniowe Polski miało jeszcze nadzieję, że polityka
tzw. Unii Energetycznej Europy z 2014 roku częściowo zmieni ten stan. Ale decyzje Brukseli
z ostatniego okresu mówiące o braku mechanizmu wspólnych zakupów gazu
i braku "rehabilitacji" węgla oraz „gospodarcze” decyzje Berlina o budowie II nitki gazociągu
północnego nie pozostawiają najmniejszych złudzeń dla naszego kraju, że Polska winna
podjąć zdecydowane działania w obronie węgla, a w tym energetyki węglowej.
Dlatego kierujemy apel o wypowiedzenie przez Polskę Pakietów Klimatycznych
i rozpoczęcie rozmów dla zmiany doktryny klimatyczno-energetycznej UE
z zasady kar i subwencji na zasadę biznesową z uwzględnieniem polityki
konkurencyjnej i niskoemisyjnej a nie tylko niskoemisyjnej.
Uzasadnienie
Polityka klimatyczno-energetyczna UE wymusza na Polakach ponoszenie
największego ciężaru walki w obronie światowego klimatu nie patrząc na to, że
antropogeniczne zmiany klimatyczne skutkujące ociepleniem klimatu, a wynikające rzekomo
ze zwiększenia emisji CO2 w związku z działalnością przemysłową człowieka to zjawiska bez
rzetelnego dowodu naukowego. Naukowcom wiadomo bowiem, że zmiany klimatyczne mają
swoje naturalne cykle, niezależne od człowieka i jego działalności, czego wielokrotnie
mieliśmy dowody na przestrzeni geologicznej historii naszej planety. Wolność polityczną i
gospodarczą zawdzięczamy sami sobie, a świat wielokrotnie pozostawił nas swojemu losowi.
Nie mamy więc żadnych zobowiązań wobec świata, tym bardziej, że nasza obecna sytuacja
gospodarcza i niski stopień rozwoju, mierzony m.in. zużyciem energii elektrycznej na „głowę
mieszkańca” jest wynikiem porozumień jałtańskich zawieranych ponad naszymi głowami.
Obecnie żąda się od nas ponoszenia kosztów walki z ociepleniem klimatu niewspółmiernych
do naszego faktycznego sprawstwa. To bogate społeczeństwa „zachodu” przez dziesiątki lat
korzystały po II wojnie światowej z taniej energii węglowej i wolnego rynku w ramach
„Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali” budując swoją potęgę gospodarczą. Obecnie, gdy my
chcemy także skorzystać z tych dobrodziejstw w ramach UE wmawia się nam, że węgiel jest
brudnym paliwem zagrażającym przyszłości świata i wymusza się na nas korzystanie z
bardzo drogiej i nieefektywnej energetyki odnawialnej lub energetyki nuklearnej, którą w
całości musimy zakupić od bogatego „zachodu” lub każe płacić za pozwolenia na emisję CO2.
Do mediów i świadomości społecznej nie przebijają się fakty, z których jasno wynika, że to
Polska wypełnia przyjęte zobowiązania z naddatkiem i konsekwentnie obniża poziom emisji
podczas, gdy bogate kraje „Zachodu” najgłośniej nawołujące do decarbonizacji gospodarki w
ostatnich latach zwiększyły poziom emisji, gdy tylko okazało się, że niska cena węgla
zapewnia bardzo konkretne zyski z energetyki węglowej, a oczekiwane zyski z energetyki
gazowej okazały się iluzoryczne. Politycy zachodni inaczej zaczęli postrzegać politykę dopłat
do OZE, która doprowadziła do nieprzewidzianych skutków w postaci wzrostu cen energii,
ucieczki energochłonnego przemysłu poza UE i utraty konkurencyjności innych branż.
Zamiast uczyć się na ich błędach powielamy je nie dbając o interes własnego kraju i własnych
obywateli,
a przecież podstawowym zadaniem energetyki jest dostarczenie taniej energii, a nie zbawianie
świata. Dziwnym trafem największe opłaty ETS poniosą nowe kraje UE najbardziej
uzależnione od węgla, pomimo tego, że są bezwzględnie najuboższe. Tym razem zapomniano
o solidarności europejskiej i nie zaprojektowano systemu rekompensat by obciążenia były
proporcjonalne do możliwości płatniczych tym bardziej, że „nowe kraje” czeka wiele nowych
i energochłonnych inwestycji infrastrukturalnych, które będą obciążone swoistym „podatkiem
węglowym” (carbon tax). Bogate kraje mają inwestycje infrastrukturalne już za sobą, a nawet
jeśli będą je realizować to uciążliwość tego podatku dla obywateli będzie znacznie mniejsza z
racji większych zarobków.
Ekologia już dawno została przejęta przez polityków UE jako znakomite
narzędzie finansowe – nasz kraj winien te fakty analizować i na tych przemyśleniach
zbudować własną doktrynę górniczo-energetyczną opartą w pierwszej kolejności o
energetykę węglową w powiązaniu z ekonomiczną energetyką odnawialną na następne
dekady I połowy XXI wieku.
Katowice, 20 listopad 2015 rok
Zarząd Główny Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa

Podobne dokumenty