dzień 12 października

Transkrypt

dzień 12 października
12 października
www.berdo.org
Jak daleko do misia?
DZIEŃ PRZYNOSZENIA PLUSZOWEGO MISIA DO
PRZEDSZKOLA, SZKOŁY CZY PRACY
| matematyka codziennie |
Szacowanie
Miś, pluszowy
Bardzo ważną umiejętnością
matematyczną jest szacowanie,
czyli określanie „na oko“, ile
czegoś jest, jak coś jest długie,
ciężkie czy lub jak jest daleko.
Im sprawniej dziecko szacuje,
tym jego umiejętności z
matematyki są lepsze. Dlatego
warto wykorzystać różne
sytuacje do szacowania. Kiedy
dziecko zapyta, jak ciężki jest
Wasz pies, to nie podawaj
wagi, tylko odpowiedz
pytaniem: A jak sądzisz? Potem
razem sprawdźcie, czy dziecko
się nie pomyliło. Szacowanie to
bardzo przydatna umiejętności
w codziennym życiu. Częściej
szacujemy, niż dokładnie
obliczamy. Kiedy wlewasz
wodę do czajnika na trzy
Czy to jutro, czy to dziś, Wszystkim jest
potrzebny miś! - pouczała Halina
Bechlerowa w książce „Otwórz
okienko“. Misie są różne - mniejsze i
większe, w różnych kolorach, jedne
mają futerko inne są z materiału, są
takie z klapniętym uchem i takie z
kokardą na głowie. Pocieszają w
trudnych chwilach, są powiernikami
sekretów dziecka. Czy są stare czy nowe, chude czy grube,
wszystkie są przyjaciółmi z dzieciństwa, którzy nigdy nie
zawiedli. Ale skąd misie pochodzą i dlaczego dzieci je tak
kochają?
Zacznijmy od historii misia. Popularna legenda głosi, że
wszystko zaczęło się od wyprawy na polowanie Theodore
„Teddy" Roosevelta, prezydenta Stanów Zjednoczonych. W 1902
r. udał się na polowanie z innymi myśliwymi. Polowali na
niedźwiedzia. Myśliwi złapali starego niedźwiedzia i przywiązali
go do drzewa. Czekali na prezydenta, żeby go zastrzelił. Ale
Roosevelt spojrzał na niedźwiedzia i nie zastrzelił go. Doszedł do
wniosku, że nie byłoby to właściwe zachowanie. Scena
uwolnienia niedźwiedzia znalazła się w popularnym komiksie i
przyczyniła się do tego, że setki pluszowych misiów mieszkają
teraz w naszych domach.
Kto wymyślił pluszowego misia? Trudno w to uwierzyć, ale
w dwóch odległych od siebie miejscach świata, niemal
równocześnie, powstały pierwsze pluszowe misie. Właściciel
sklepu ze słodyczami, Morris Michtom i jego żona Rose,
zobaczyli rysunek przedstawiający Roosevelta i niedźwiedzia.
Pani Rose uszyła wypchanego misia z materiału i posadziła go w
oknie sklepu, dla upamiętnienia czynu Prezydenta. Miś zaczął
przyciągać do sklepu wielu zainteresowanych klientów. Duża
popularność zabawek zachęciła Pana Morris do masowej
produkcji pluszaków. Poprosił o zgodę na to samego prezydenta
Roosevelta. Na cześć prezydenta pluszaka nazwał „Teddy's
Bear" (Teddy – od zdrobnienia Theodore, bear – niedźwiedź).
Mniej więcej w tym samym czasie, niemiecka firma
Margaret Steiff zaczęła produkować misie z materiału. Margaret
Steiff zarabiała na życie przez szycie, najpierw wypchanych słoni,
a później też innych zwierząt. W 1902 roku jej siostrzeniec
Richard Steiff zaprojektował nową zabawkę - wypchanego misia.
Wzorował się na prawdziwych niedźwiedziach, które widział w
ogrodzie zoologicznym. Rok później misie z materiału pojawiły
się na targach niemieckich zabawek. Zainteresowały
herbaty, to nie odmierzasz
dokładnie 0,75 litra wody, tylko
„na oko“ wlewasz tyle, ile
potrzeba.
Dzień …
Copyright by Skura&Lisicki
materiał do użytku wewnętrznego, nie do
publikacji, zdjęcia z sieci, bez praw do publikacji
1
Przygotujcie
12 października
misie
frotki w różnych kolorach
pudełko (kubek, kapelusz)
karteczki, kredki
Warto
Poszukajcie niedźwiadków w
bajkach i baśniach. Najczęściej są
to misie pluszowe. To towarzysze
dzieci w różnych sytuacjach.
Można z nimi porozmawiać,
pozwierzać się im z różnych
kłopotów. Przeżywają ciekawe
przygody. Najbardziej znanym
misiem jest Kubuś Puchatek W
1926 r. brytyjski pisarz Alana
Alexandra Milne opisał przygody
Kubusia Puchatka, misia o miłym
obejściu, lecz o wybitnie
zadziwiającym braku rozumu.
Kubiś mieszka w domku w
drzewie, posiada spiżarnię, w
której gromadzi baryłki ze swoim
przysmakiem - miodem.
Obejrzyjcie dobranockę z Misiem
Uszatkiem, który na dobranoc
śpiewa: Dzieci lubią misie, misie
lubią dzieci. Miś Uszatek ma
klapnięte uszko, brązowe futerko,
kolorowe spodenki. A tak sam się
przedstawia: Jestem sobie mały
miś, gruby miś, znam się z
dziećmi nie od dziś./Jestem sobie
mały miś, śmieszny miś, znam się
z dziećmi nie od dziś! Możecie też
przeczytać książkę Czesława
Janczarskiego o przygodach
Misia Uszatka, którego zna kilka
pokoleń Polaków. Szczególnie Ci,
którzy do przedszkola chodzili w
latach 70-tych ubiegłego stulecia.
Wtedy to po raz pierwszy
emitowano serial z Uszatkiem w
roli głównej. Uszatek szybko stał
się najpopularniejszym misiem w
Polsce.
Poczytajcie książki o innym
znanym misiu - Misiu Paddington.
Tę postać stworzył angielski
pisarza Michael Bond. Macie do
wyboru 14 książek dla dzieci i
filmy animowane.
Inny miś znany głównie ze
szklanego ekranu to Colargol brązowy, mały miś, który wraz z
rodziną mieszka w lesie. Lubi
chodzić do szkoły, ale często się
spóźnia. Marzy, by zostać
śpiewakiem, jednak nie ma
odpowiedniego głosu.
Poczytajcie czasopismo dla dzieci
„Miś - Przyjaciel Najmłodszych“.
Pierwszy numer ukazał się już 15
lutego 1957 roku. Pomimo
półwiecza istnienia „Miś" nie
przeszedł emeryturę. Dzisiaj
możecie kupić kolejne wydania w
księgarni i czytać razem z
dzieckiem, jak wiele lat temu
rodzice czytali z Wami.
Wybierzcie się na „Misialia Święto misia", obchodzone
corocznie w Dniu Dziecka. Na
terenie Górnośląskiego Parku
Etnograficznego
w Chorzowie
Dzień
…
odbywa się co roku kilkudniowy
Copyright
by Skura&Lisicki
festyn z misiami
w rolach
głównych.
www.berdo.org
Jak daleko do misia?
Amerykanów i 3000 egzemplarzy wyeksportowano do Stanów
Zjednoczonych. Tam zdobyły dużą popularność i wkrótce
podobne misie zaczęły wytwarzać inne firmy zabawkarskie.
Firma Steiffa nadal istnieje i nadal zajmuje się produkcją
pluszowych zabawek Misie szybko stały się bardzo popularne w
Niemczech, zrobiły szybko międzynarodową karierę. Dzisiaj
zabytkowe już misie z firmy Steiff są cenione przez
kolekcjonerów, uzyskują wysokie ceny na aukcjach.
Od ponad stu lat misie nie tracą na popularności, a
wszystko to można przypisać polowaniu prezydenta Roosevelta.
Narody anglojęzyczne do dziś pluszowego misia nazywają po
prostu „Teddy's Bear”. Stał się on niekwestionowanym królem
zabawek.
Dzisiejszy dzień ma przypominać wiernego towarzysza z
dzieciństwa. Zabierzcie misia do pracy lub do szkoły, czy
przedszkola. Niech spędzi z Wami dzień. Ustalcie, czyj miś jest
najstarszy. Niektórzy ludzie mają wiele misiów, też misie, które
odziedziczyli po rodzicach, czy dziadkach.
Ile kroków do misia?
Zbierzcie wszystkie
misie, jakie macie w domu.
Policzycie, ile ich jest. Który z
misiów jest największy, a który
najmniejszy. A czy możecie
ustalić, który z misiów jest
najstarszy?
Wybierzcie kilka misiów.
Każdemu z nich załóżcie na
łapy frotki w różnych kolorach.
Przygotujcie karteczki w
kolorach frotek. Zróbcie z nich
losy. Wszystkie losy wrzućcie
do pudełka, kubeczka lub
kapelusza. Misie posadźcie w
różnych miejscach pokoju
(jeżeli będzie ciepło, to
możecie zabawę urządzić w
ogrodzie). Usiądźcie na środku
pokoju. Ten z Was, kto śpi zawsze najdłużej, jako pierwszy
losuje los z pudełka. Szuka misia z frotką w wylosowanym
kolorze. Określa, ile musi zrobić kroków, żeby dojść do
misia. Jeżeli poprawnie oszacuje, to zabiera misia. Jeżeli się
pomyli, to z powrotem wrzuca los do kapelusza. Wygrywa
osoba, która przyniesie najwięcej misiów. W nagrodę
pozostałe osoby zaśpiewają dla niej piosenkę o misiu.
Dziecko uczy się
szacować odległość;
mierzyć krokami odległości
materiał do użytku wewnętrznego, nie do
publikacji, zdjęcia z sieci, bez praw do publikacji
2