Gruzja Rioni

Transkrypt

Gruzja Rioni
Gruzja
Stolica:
Tbilisi
Powierzchnia:
69 700 km²
Ludność:
4 630 tys.
Waluta:
lari (GEL), 1 GEL = 100 tetri
Napięcie:
220 V
Język:
gruziński
Wiza:
wiza nie jest wymagana
Regiony:
Abchazja, Adżaria, Góry Swaneckie, Kakheti, Kartli, Meschetia, Nizina Kolchidzka,
Południowa Osetia, Rioni, Tbilisi
Rioni
Krótka informacja
Poszukiwacze „złotego runa”, zabytki z listy UNESCO i magia zwiedzania.
Informacje ogólne
Rioni jest regionem słynącym z niezwykłego położenia, różnorodności krajobrazowej i przyrodniczej oraz bogatej historii związanej z ciekawymi
legendami. Przez wieki rezydowali tam najważniejsi władcy, których rządy zapisały się w architekturze i kulturze kraju, dlatego w Rioni nie brakuje
zabytkowych ruin, klasztorów bogatych we freski oraz niewielkich świątyń położonych w wysokich górach.
Region zachodniej części Gruzji położony w górnym dorzeczu rzeki Rioni składa się z kilku mniejszych prowincji znanych z produkcji metali, manganu
i górnictwa. Sąsiednimi regionami są: na południu Meschetia, na zachodzie Nizina Kolchidzka i Abchazja, natomiast na północy Góry Swaneckie i
Rosja. Turyści znajdą tam również wysokogórskie łąki, uzdrowiska i ogromną liczbę źródeł mineralnych. Najbardziej dziewiczą prowincją Rioni jest
Racza z krajobrazem, w którym dominują trzytysięczniki i Pasmo Wododziałowe ze strzelistymi szczytami i lodowcami schodzącymi do stóp potężnych
gór. Pojawiają się tam najczęściej ambitni miłośnicy wspinaczki i raftingu. Woda z tamtejszych źródeł posiada właściwości lecznicze, a jedną z
ciekawszych atrakcji są jaskinie wydrążone w wapiennych skałach.
Historia Rioni związana jest przede wszystkim z legendarną Kolchidą, czyli ojczyzną mitologicznej Madei, córki króla Ajetesa. Właśnie z tej krainy
Jazon wraz z Argonautami miał przywieźć słynne „złote runo” – skórę mitycznego, skrzydlatego, złotego barana Chrysomallosa, bądź też inny skarb,
jakim miał być stos monet przypominających kształtem zwierzęcą skórę. W starożytności Kolchida była kolonią greckiego miasta Milet, natomiast kilka
wieków później na terenie Rioni istniało królestwo o nazwie Egrisi, którego władca w VI w. n.e. przyjął chrześcijaństwo. Kiedy Gruzja w XV w.
pogrążyła się w chaosie wywołanym atakami Imperium Osmańskiego, część Rioni stała się niezależnym królestwem, natomiast od XIX stulecia
przypadła Rosji. W wieku XX Rioni, podobnie jak sąsiednie regiony, należało do rozmaitych tworów państwowych gnębionych licznymi konfliktami,
niemniej po odzyskaniu przez Gruzję niepodległości w 1991 r. ustanowiono odrębną prowincję ze stolicą w Kutaisi.
Drugie co do wielkości miasto Gruzji i stolica regionu Rioni – Kutaisi – jest ważnym ośrodkiem naukowym, kulturalnym i przemysłowym kraju. Według
legend jest to również jedno z najstarszych miast świata sięgające historią czasów starożytnej Grecji i króla Minosa – władcy Krety i zmarłych w
Hadesie. W mitologii Kutaisi zostało opisane jako miasto Aia w Kolchidzie, do którego Jazon przybył po „złote runo”. Mit o Argonautach i strategiczne
położenie uczyniło z miasta w IX stuleciu stolicę Imperium Abchaskiego i administracyjne centrum Gruzji, które w XI w. najechali Turcy. Stolicę z
Kutaisi do Tbilisi przeniósł król Dawid Budowniczy, a jego syn Rusudan prowadził w kolejnych latach wojnę z mongolskimi najeźdźcami. Miasto było
niszczone w czasie kilku wojen feudalnych i najazdów tureckich, niemniej zawsze zostawało odbudowane. Podobnie jak cały region, Kutaisi trafiło
później pod panowanie rosyjskie w 1810 r. i niejednokrotnie było okupowane przez Armię Czerwoną. Sytuacja ustabilizowała się dopiero w 1991 r.
Historyczną miejscowość symbolizuje katedra Bagrati wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Budowę świątyni ukończono w 1003 r., a
jej fundatorem był król Bagrat III. Ruiny ważnego zabytku architektury i sztuki gruzińskiej, zniszczonego podczas najazdów tureckich, nie przestają
zachwycać rozmachem przedsięwzięcia i zdobieniami. Zachowane malowidła przedstawiają między innymi Najświętszą Bogurodzicę, natomiast
uznanie budzą pozostałości murów i potężnych filarów. Katedra stoi na szczycie wzgórza Ukimerioni, dlatego zwiedzanie wzbogacone jest o
wspaniałe widoki. Oprócz tej wyjątkowej świątyni na uwagę zasługuje także kościół Mocameta (nazwa odnosi się do słowa „męczennicy”) związany z
legendą o dwóch braciach, którzy przeciwstawili się islamowi, zginęli i stali się świętymi oraz Wielka Synagoga będąca drugą co do wielkości
żydowską świątynią w Gruzji. Warto również poświęcić czas na odwiedziny Galerii Sztuki Dawida Kakabadze prezentującej dokonania gruzińskich
artystów oraz Muzeum Historycznego Niko Berdzeniszwilego. Gruzińskie jedzenie podawane w świetnie zorganizowanych restauracjach nie ma sobie
równych, a hotele o różnym standardzie są doskonałą bazą wypadową do zwiedzania okolic.
Kuchnia
Kuchnia gruzińska dzięki pewnej różnorodności może sprawiać wrażenie nieco egzotycznej. A wszystko to za sprawą warunków geograficznoklimatycznych i tradycji kulinarnych zmieniających się wraz z zawieruchami wojennymi oraz wpływami tureckimi, perskimi i rosyjskimi. Gruzińskie
przepisy mogą stanowić pewną inspirację i sprawić, że zwiedzanie tego dosyć surowego kraju będzie jeszcze bardziej ciekawsze.
Z jednej strony można tam trafić na soczyste arbuzy, pomidory, melony czy winogrona, a z drugiej nieodłącznym elementem smagającym kubki
smakowe są aromatyczne zioła, czosnek, orzechy włoskie i nasiona granatu dodające potrawom unikatowego smaku. Zadziwić może również
ogromna liczba gatunków mięs, ryb, serów i warzyw.
Przed głównymi daniami pojawiają się najczęściej smakowite przekąski, chociażby w postaci sałatki z pomidorów i świeżej bazylii, serów sulguni ze
wschodniej Gruzji i pleśniowych serów dambali chaczo. Pod różną postacią królują bakłażany, niemniej najbardziej rozpoznawalnym daniem jest
Wydruk ze strony http://www.btz-pttk.krakow.pl/first.php
Informacje przygotowane przez MerlinX
Strona 1/5
chaczapuri, czyli cienkie ciasto nadziewane solonym serem. Daniem głównym bywa chinkali – rodzaj pieroga nafaszerowanego mięsem, zachęcający
do konsumpcji oryginalnym kształtem, czmeruli – kurczak duszony w sosie czosnkowym czy często zamawiany szaszłyk mcwadi. Warto spróbować
również inne potrawy mięsne: kebapi – mielone mięso w formie szaszłyka z rusztu czy dolma – gołąbki z baraniną w liściach winogron. Amatorzy dań
mięsnych z pewnością zainteresują się rodzajem gulaszu przyrządzonego z flaków – kaszi. Wegetarian natomiast może zadowolić talerz pchali z
liśćmi buraków lub szpinaku wymieszanymi z pastą orzechową, nasionami granatu i przyprawami.
Wiele restauracji podaje tradycyjny chleb puri o różnych kształtach, wypiekany w dużym, cylindrycznym piecu, z kolei smakowicie wyglądają także
kukurydziane placki o trójkątnym kształcie, wypiekane przy użyciu glinianych patelni. Niezwykle pożywne są gruzińskie zupy przypominające cziorby,
takie jak charczo, czyli zupa gulaszowa z cielęciny. Na unikalne dania można trafić podczas górskich wędrówek. Pasterze bardzo często zajadają się
mięsem gudis kaurma, które w celu zwiększenia trwałości umieszczane jest na jakiś czas w strumieniach, a później zawijane w bydlęcą skórę,
gotowane w dużym kotle i zakopywane w ziemi. Nie tylko mięso jest jednak oznaką gruzińskiej kuchni. Smacznie prezentuje się chaczapuri adżaruli
– placek z serem i sadzonym jajkiem, kształtem przypominający łódkę czy mleczne maconi podobne do kwaśnego mleka. Za nietypowe, ale o
wyjątkowym smaku, uchodzą orzechy nawleczone na sznurek i zanurzone w kisielu gruszkowym, tworzące coś w rodzaju świecy o nazwie
czurczchela.
Takie smakołyki można popić lemoniadami porzeczkowymi, pomarańczowymi lub gruszkowymi, niemniej koneserzy win sięgną z pewnością po
butelkę któregoś ze słynnych, gruzińskich win lub też coś mocniejszego w postaci wódki z winogron – czaczy. Najwięcej win produkuje się w Kartli,
Kakheti i Imeretii, a każda miejscowość wytwarzająca „napój bogów” może pochwalić się własnym szczepem winogron, dlatego też można natrafić na
wino telawi, gurdżaani czy cinandali. Warto zainteresować się domowymi winami przygotowywanymi w specjalnych kadziach o nazwie kwewri,
niemniej jeśli ktoś nie chce eksperymentować może spokojnie sięgnąć po butelkę: białego wina wytrawnego o owocowych tonach Ereti,
ciemnorubinowego wytrawnego Saperawi, czerwonego półsłodkiego o aksamitnym smaku Kindzmarauli, czerwonego słodkiego z mocnym bukietem i
malinowym tonem Chwanczkara lub też czerwonego wytrawnego, leżakującego w drewnianych beczkach o nazwie Dolina Alazani. Gatunków wina
produkowanych od setek lat jest znacznie więcej, dlatego warto przy okazji pobytu w gruzińskiej restauracji szczegółowo przestudiować kartę win. W
Gruzji panuje swoisty kult wina zawsze ozdobionego piękną etykietą i wyjątkowo smakującego podczas prawdziwej winnej uczty, bez której pobyt w
Gruzji nie byłby do końca zaliczony. Prawdziwi smakosze powinni również zadbać o to, by butelka wina z najlepszej apelacji znalazła się w bagażu
podróżnym.
Obyczaje
Gruzińska kultura, obyczaje i zachowania rozwinęły się wraz z wielowiekową historią kraju, która przyczyniła się do powstania silnego poczucia
tożsamości narodowej. Podejście do wartości narodowych sprawiło, że Gruzja zachowała swą odrębność i nie uległa licznym okupacjom
dotykającym kraj na przestrzeni lat, chociaż wpływy rosyjskie w niektórych regionach widoczne są do dziś. Gruzję zamieszkują przede wszystkim
Gruzini, ale do mniejszości należą Ormianie, Rosjanie, Czeczeni czy Azerowie. Oficjalnym językiem jest gruziński charakteryzujący się kilkunastoma
dialektami odpowiadającymi poszczególnym regionom, a także unikalnym i odrębnym alfabetem. Gruzini wyznają prawosławie aczkolwiek w
wioskach szczególnie przy granicy z Turcją dominuje islam. Żeby zyskać sympatię i zaufanie Gruzinów najlepiej nauczyć się chociaż kilku słów w ich
języku.
Regionalne tradycje są przekazywane z pokolenia na pokolenie i zapoznanie się z nimi wymaga sporo czasu. Gruzini słyną z niezwykłej gościnności,
dlatego turyści wybierający się do tego kraju powinni zapamiętać takie słowo jak „supra”, czyli tradycyjna biesiada będąca czymś więcej niż zwykła
uczta. Na stołach króluje wino i dobre jedzenie, a taniec i śpiew są nieodłącznym elementem hucznej zabawy. Przed uczestnictwem w takiej imprezie
warto wcześniej zastanowić się nad jakimś toastem, gdyż każdy z gości ma obowiązek wznieść dzban wina do góry i wygłosić kilka słów (toasty
najczęściej wznosi się winem, a nie piwem czy wódką). Współbiesiadnicy wybierają najczęściej „tamadę”, czyli kogoś na wzór wodzireja, który
przekazuje swoją mądrość podczas wygłaszania toastów, ale także stawia karne kolejki dla spóźnialskich. Czasami zdarza się, że do picia wina
podawane są tradycyjne, gruzińskie rogi zwane „kanci”, z których alkohol smakuje wyjątkowo i pity jest przeważnie do dna. Turyści powinni pamiętać,
że popijanie między toastami i mowami oratorskimi może wywołać niesmak u gospodarza. Chociaż biesiady są huczne i opływają winem, przeważnie
polegają na długich rozmowach do białego rana i wygłaszaniu coraz to nowych toastów i niekoniecznie sprowadzają się jedynie do spożywania
alkoholu.
Żeby lepiej poznać Gruzinów warto zapoznać się pewną legendą, według której Bóg podczas stwarzania świata zebrał w jednym miejscu wszystkie
narody i nakazał im oczekiwanie na własny skrawek planety. Kiedy powstało zamieszanie i walka o ziemie, Gruzini nie ulegli rywalizacji i spokojnie
wznosili toasty w cieniu drzew. Bóg dostrzegł ten spokój i chęć do zabawy, po czym nadał im najwspanialsze ziemie pełne zieleni, żyznych pól i
malowniczych gór. Od tego czasu Gruzini są bardzo pogodni, a w ich naturze nie leży awanturnictwo.
W trakcie podróży po kraju warto pamiętać, iż w restauracjach rachunek płaci przeważnie jedna osoba, a mężczyźni zazwyczaj płacą za kobiety.
Próby otrzymania oddzielnego rachunku mogą wzbudzić zdziwienie restauratorów. Tradycją jest także, by stół był wspólny dla jednej grupy gości.
Wchodzenie do świątyń nie jest zabronione, niemniej należy pamiętać o odpowiednim stroju (kobiety wchodząc do monasteru lub cerkwi powinny
zakryć głowę, ramiona i kolana). Za gościnność należy podziękować odpowiednimi słowami i najlepiej upominkiem dla gospodarza, natomiast przy
powitaniu istotne jest podanie dłoni i pocałunek w policzek – zwyczaj pocałunku dwóch Gruzinów symbolizuje zażyłość i przyjaźń. W dobrym tonie
jest wyrażenie zachwytu na temat obiektów, które zobaczyło się w Gruzji, natomiast lepiej nie mylić Gruzinów z Rosjanami, gdyż za taką pomyłkę
mogą się poważnie obrazić. Wypada także orientować się w polityce gruzińsko-rosyjskiej, by nawet w przypadkowej rozmowie nie popełnić jakiejś
gafy.
Nie ma zakazu fotografowania, aczkolwiek należy unikać robienia zdjęć podczas nabożeństw. Napiwki nie są przeważnie wliczane w cenę i wynoszą
10% kwoty rachunku, a dodatkowe nagrodzenie kelnera jest mile widziane.
Aktywny wypoczynek
Z wizyty w regionie najbardziej będą zadowoleni miłośnicy pieszych wędrówek, gdyż znajduje się mnóstwo tras spacerowych, szlaków trekkingowych i
ścieżek rowerowych. Oprócz zwiedzania poszczególnych miast można wyruszyć na górskie ścieżki, gdzie wśród lasów skryte są zabytkowe
monastyry. Jednym z ciekawszych krajobrazowo terenów jest Rezerwat Sataplijski, więc może i to miejsce warto obrać za cel eskapady.
Wydruk ze strony http://www.btz-pttk.krakow.pl/first.php
Informacje przygotowane przez MerlinX
Strona 2/5
Wycieczki Fakultatywne
Monastyr Gelati– obok katedry w Kutaisi świątynia malowniczo położona w wąwozie rzeki Chalcitela jest drugim zabytkiem regionu Rioni wpisanym
na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jedno z największych centrów religijnych, naukowych i filozoficznych w Gruzji ufundował król Dawid IV
Budowniczy i według legendy właśnie w tym miejscu został pochowany. Podczas zwiedzania w pierwszej kolejności mija się kościół św. Grzegorza z
tradycyjnymi dekoracjami, okazałą katedrę NMP oraz dwukondygnacyjny kościół św. Mikołaja. Ważnym miejscem była także Akademia Gelati, w
której kształcili się przedstawiciele gruzińskiej elity tworzący arcydzieła literackie, filozoficzne i historyczne. Spacer po całym kompleksie zabiera
turystów w prawdziwą podróż w przeszłość i pokazuje, że Gruzja odegrała ważną rolę historyczną w tej części świata.
Rezerwat Sataplijski – strefa subtropikalnych lasów jest doskonałym miejscem na rozprostowanie kości i oddychanie wyjątkowo świeżym
powietrzem. W miejscu, gdzie Nizina Kolchidzka przechodzi w podgórze Wielkiego Kaukazu, znajdują się unikalne drzewa, jaskinie krasowe i kratery
wygasłych wulkanów. Na szczególną uwagę zasługuje jaskinia Sataplia, w której naukowcy odkryli ślady dinozaurów oraz obecności ludzi
pierwotnych. Wyznaczona trasa turystyczna ma ponad kilkaset metrów długości i najlepiej się tam dostać z Kutaisi.
Nokalakewi – u podnóża Gór Megrelskich położona jest wioska, w miejscu której przed laty istniała grecka i rzymska osada Archeaopolis. Swoją
fortecę założyli w wiekach późniejszych Gruzini z królestwa Lazyki, niemniej największych zniszczeń dokonały wojska arabskiego dowódcy Marwana
ibn-Muhammada. Oferta turystyczna tego miejsca skierowana jest głównie do turystów z zamiłowaniem do archeologii, którzy lubią przespacerować
się wśród ruin królewskiego pałacu, akropolu, łaźni, świątyń i grobowców.
Nikrocminda – wśród charakterystycznych, gruzińskich świątyń wyjątkowym kunsztem rzeźbiarstwa wyróżnia się katedra w Nikorcmindzie, datowana
na XI stulecie. Zachwycić się można unikalnymi ornamentami, płaskorzeźbami i figurami przedstawiającymi nie tylko sceny historyczne i mityczne
stworzenia, ale również zabytkową wartość.
Ambrolauri – niewielka miejscowość położona w górach była przed wiekami rezydencją królów Imeretii, a obecnie jest dobrze rozwiniętą bazą
noclegową, z której turyści wyruszają na szlak prowadzący do wież Saisziwilo oraz w trasy trekkingowe po malowniczym regionie Racza.
Uszguli – jedna z najwyżej położonych osad, w krajobraz której oprócz wysokich gór wpisały się charakterystyczne wieże mieszkalno-obronne ze
średniowiecznym rodowodem. W miejscowej XI-wiecznej cerkwi św. Marii można oglądnąć zabytkowe ikony oraz piękne malowidła ścienne
opowiadające legendę o dwóch nieoswojonych bykach, które w trakcie pracy pokłoniły się Bogu.
Suchumi – stolica Abchazji i główny port morski i lotniczy ulokowany w zatoce na wschodnim wybrzeżu Morza Czarnego, znany z sanatoriów,
łagodnego klimatu i źródeł mineralnych. W starożytności była to kolonia grecka o nazwie Dioskuria, utworzona w VI w. p.n.e. Później panowali tam
Rzymianie, a w okresie Bizancjum miasto nazywało się Sebastopolis. Po upadku Królestwa Gruzji w XV stuleciu, Suchumi stało się główną twierdzą
Królestwa Abchaskiego, która uległa Turkom i pod rządami osmańskimi pozostawała do 1810 r., kiedy Rosja przejęła kontrolę nad regionem. XXwieczne działania wojenne zniszczyły miasto, niemniej znajduje się tam kilka ciekawych miejsc. Nadmorska promenada jest doskonałym traktem
spacerowym i w tym rejonie ulokowało się najwięcej hoteli i rezydencji wypoczynkowych. Najważniejszym zabytkiem jest katedra św. Mikołaja z
początku XX wieku, chociaż dużo starszy jest arkadowy most z gruzińskimi inskrypcjami datowanymi na XII stulecie. Zwiedzić można również
znajdujący się w północno-wschodniej części miasta zamek gruzińskiego króla Bagrata III oraz pozostałości systemów fortyfikacyjnych wybudowanych
jeszcze za czasów rzymskich. Chlubą Abchazji są odbudowane budynki Grand Hotelu i Abchaskiego Teatru Dramatycznego, natomiast przyjemnie
czas można spędzić w zabytkowym Ogrodzie Botanicznym. Będąc w Suchumi warto również wspiąć się na wysoką latarnię morską z widokiem na
Nowy Afon, przespacerować się wzdłuż muru okalającego niegdyś XVI-wieczną twierdzę Kalasheyr i spojrzeć na okolicę z góry Suchum, gdzie
dumnie wznosi się wieża telewizyjna. W mieście nie brakuje różnego rodzaju lokali gastronomicznych i tawern, w których pija się gruzińską „czaczę”, a
wypoczywać można na kamienisto-żwirowej plaży przy promenadzie.
Okolice Suchumi– w okolicach stolicy regionu znajduje się kilka interesujących miejsc, godnych odwiedzenia na krótkiej wycieczce. Przykładowo
można zajrzeć do wioski Kaman, gdzie zgodnie z legendami został zabity i pochowany św. Bazyli, a także podróżujący do Pisundy św. Jan
Chryzostom – kaznodzieja, pisarz i biskup Konstantynopola. Pielgrzymów z całego świata przyciąga wybudowany w Kaman kościół pod wezwaniem
świętego oraz pobliski strumyk, który według wierzeń ma moc uzdrowicielską.
Nowy Afon– jedno z ciekawszych miast Abchazji z wielowiekową historią i licznymi zabytkami. Od wieków w tym miejscu działał ważny port
handlowy, a malowniczym otoczeniem od lat zachwycali się pisarze. Targowa Anakopia szybko stała się twierdzą, w której w wieku VIII królem
abchaskim ogłosił się władca Leon II i przekształcił osadę w stolicę państwa. W wieku XIX pojawili się tam mnisi, którzy założyli monastyr będący
głównym centrum religijnym kaukaskiej części Morza Czarnego. Świątynia poświęcona jest św. Szymonowi – jednemu z 12 apostołów, męczennikowi
kościoła katolickiego i prawosławnego. Widoczne z daleka złociste kopuły lśnią w słońcu, natomiast z placu przed monastyrem można podziwiać
ujmujący widok na morze. Najważniejszym budynkiem jest katedra. Św. Pantaleona Męczennika i Uzdrowiciela, która góruje nad pozostałymi
świątyniami wchodzącymi w skład całego kompleksu. Żeby zrozumieć sens przedsięwzięcia koniecznie trzeba zajrzeć do groty św. Szymona
Kananejczyka, w której apostoł miał pościć i modlić się. Ciekawostką jest także system Jaskiń Nowoafońskich – podziemny szlak biegnący przez
gigantyczne sale, wśród najdziwniejszych form skalnych. Z daleka widać także twierdzę Anakopia, położoną na szczycie góry Apsara. Forteca
pochodząca z IV w. była ważnym punktem strategicznym i odgrywała ważną rolę w dawnym Księstwie Abchazji. Całą okolicę można podziwiać z molo
w mieście i okolicznych plaż o kamienistym podłożu.
Jezioro Rica– najpopularniejsze jezioro Abchazji położone na wysokości 950 m n.p.m. przyciąga niezwykle porywającymi widokami, bujną
roślinnością i możliwością pływania łódką z widokiem na wysokie góry. Przy okazji warto zwiedzić ruiny fortecy Bzyb z X w., która broniła dostępu do
głębokiego wąwozu, kościół Bzyb zbudowany z wapienia, Wodospad Łez sączący się leniwie po jasnych skałach i Jaskinię Sołowiewa.
Zugdidi – dogodna baza wypadowa do zwiedzania okolic. Przy okazji pobytu w mieście można obejrzeć zabytkowy kompleks pałacowo-parkowy,
ogród botaniczny oraz cerkiew Matki Bożej. Turystów interesujących się historią zaciekawić może muzeum Dadianich prezentujące wykopaliska
archeologiczne oraz tzw. Dom Mitrati poświęcony potomkowi Napoleona. Okoliczną atrakcją jest XV-wieczny zamek w Ruchi z chwytającymi za serce
widokami na rzekę Inguri i most łączący Nizinę Kolchidzką z Abchazją.
Park Narodowy Kolcheti
– raj dla wędkarzy i miłośników natury, w którym można poczuć się jak w prawdziwej dżungli. Teren parku obejmuje również przymorskie jezioro
Paleostomi oraz bagna rozciągające się nad rzeką Piczori. Występują tam torfowiska, bagienne lasy i bogaty świat zwierzęcy. Miejscowe agencje
turystyczne oferują turystom wycieczki piesze i konne, żeglowanie, nurkowanie i obserwację ptaków.
Ozurgeti – miasto położone nad rzeką Natanebi jest bazą wypadową do zwiedzania monastyru Szemokmedi, który w średniowieczu był jednym z
największych kulturalno-edukacyjnych ośrodków regionu. Kompleks pochodzący z XVI stulecia składa się z dwóch świątyń, w których urzędowali
arcybiskupi.
Wardzia – największa atrakcja regionu Meschetia z daleka wygląda jak olbrzymi plaster miodu wkomponowany w strome skały aż do wysokości 1300
m n.p.m. Miasto-klasztor Wardzia jest niezwykłym miejscem, gdzie w zboczu góry na kilkunastu poziomach wydrążono ponad 200 komnat, dziesiątki
Wydruk ze strony http://www.btz-pttk.krakow.pl/first.php
Informacje przygotowane przez MerlinX
Strona 3/5
tuneli, korytarze i schody, po których w wieku XII i XIII poruszały się oddziały wojskowe. Ośrodek stał się również ważnym centrum kulturalnoreligijnym gruzińskich monarchii, w którym mogło się pomieścić nawet 60 tys. osób. Do klasztoru prowadziło tylko kilka dobrze ukrytych wejść
zlokalizowanych blisko rzeki Kura, aczkolwiek trzęsienie ziemi odsłoniło część struktur znajdujących się pod skałami. Podobnie jak większość regionu,
Wardzia nie oparła się atakom ze strony Persów, przez co na kilka stuleci pozostawała w zapomnieniu, niemniej po ożywieniu ruchu turystycznego
miejscowi mnisi udostępniają zwiedzającym szereg intrygujących komnat, cerkiew Wniebowzięcia NMP i muzeum. Cała okolica kompleksu
naszpikowana jest pieczarami, grotami oraz świątyniami wydrążonymi głęboko w skale, dlatego na zwiedzenie całego obiektu warto poświęcić cały
dzień.
Zarzma – ważny dla Gruzji pomnik architektury, który pozostał po czasach funkcjonowania ośrodka kultury, nauki i religii. Do obecnych czasów
zachował się pokaźnych rozmiarów kościół i dzwonnica, które zostały zbudowane w XIV w. przez książęta z rodu Dżakeli. Wycieczka do tego miejsca
jest o tyle ciekawa, gdyż obfituje dodatkowo w przepiękne widoki na lasy zdobiące wąwóz Kwabliani oraz wnętrze świątyni pokryte dobrze
zachowanymi malowidłami ściennymi. Warto pamiętać, że większość przedmiotów ozdabiających przed wiekami monastyr znajduje się w Narodowym
Muzeum Gruzji w Tbilisi.
Chertwisi – jedna z najstarszych fortec w Gruzji położona jest na skalistym zboczu z widokiem na rzekę Parawani, która wpada w tym miejscu do
Mtkwari (Kury). Jeszcze przed narodzinami Chrystusa miały w tym miejscu pojawić się wojska Aleksandra Macedońskiego dążące do podboju
kontynentu, niemniej pierwsze wzmianki o powstaniu systemu warownych świątyń pochodzą dopiero z X wieku. Z biegiem lat całość była
rozbudowywana, a w XIV stuleciu wokół twierdzy zaczęło powstawać miasto łupione co jakiś czas przez najazdy Mongołów i Turków. Ruiny z górskim
tłem wyglądają imponująco, a surowe mury mogą okazać się idealnym tematem fotograficznym, szczególnie podczas zachodu słońca.
Sapara – zespół klasztorny położony wysoko w górach pochodzi z IX w., niemniej najważniejszym obiektem jest świątynia pw. św. Saby datowana na
XII stulecie, poświęcona królowi Sabie – władcy Sargis, który przywdział habit mnicha i nadał sobie takie właśnie imię. Na turystów czekają tam
interesujące freski i ozdobne ornamenty, a także krypty grobowe, w których spoczywają potomkowie dynastii Dżakelich. Z kolei piękne płaskorzeźby i
motywy winorośli prezentuje najmniejsza cerkiew św. Jerzego. Malownicze położenie monastyru sprawia, że jest to doskonały cel na kilkugodzinną
wyprawę.
Tmogwi – w ruinach X-wiecznej twierdzy znajdującej się kilka kilometrów od Chertwisi, na prawym brzegu Kury, turyści mogą znaleźć kościół, lochy i
tunele łączące budowlę z okolicznymi obiektami. Z racji tego, że warownia leży w trudnodostępnym miejscu, może stać się wymagającym, ale
pasjonującym celem podróży.
Borżomi – najlepsza baza wypadowa do Parku Narodowego Borżomi-Karagauli, będąca jednocześnie słynnym ośrodkiem wypoczynkowouzdrowiskowym. Oprócz malowniczego położenia miasteczko dysponuje źródłami wód mineralnych leczących liczne schorzenia. Lecznicze
właściwości tamtejszej wody doceniała już elita XIX-wiecznej Gruzji, a obecnie z jej zalet korzystają turyści spacerujący po parku Likani z pałacami
należącymi do rodziny carskiej.
Bolnisi – perełką architektoniczną regionu jest bardzo stara bazylika datowana na V wiek. Budowla sakralna wykonana z ciosanego kamienia może
zainteresować mrocznym wnętrzem rozświetlanym jedynie przez maleńkie okienka wpuszczające skąpe promienie słoneczne. Wprawne turystyczne
oko dostrzeże w dekoracjach zapożyczenia z dawnych wierzeń pogańskich i wyobrażeń z epoki poprzedzającej chrześcijaństwo.
Dmanisi – według archeologicznych badań właśnie w tym miejscu mieli żyć pierwsi Europejczycy, których szczątki pochodzą sprzed blisko 2 mln lat.
Chociaż historia osady sięga bardzo wczesnych okresów, pierwsze zabudowania, które w zmienionej formie przetrwały do dziś datowane są na IX w.
Po licznych najazdach pustoszących okolicę przetrwała charakteryzująca się ciekawymi detalami architektonicznymi bazylika Dmanisi Sioni z VI w.
oraz ruiny dawnego miasta.
Park Narodowy Borżomi-Karagauli
– jedno z niewielu miejsc w Gruzji, gdzie na doskonale przygotowanych trasach spacerowych można zrzucić zbędne kalorie. Obszerne tereny pełne
lasów i łąk wysokogórskich zajmują część Małego Kaukazu i pełne są unikalnych gatunków flory i fauny. Najlepiej pojawić się tam wiosną, kiedy
kwitnąca roślinność przybiera całą paletę barw, a ciepła pogoda sprzyja długim wędrówkom. W miejscu, gdzie kończą się lasy, początek biorą
podejścia na wierzchołek góry Samecchwaro (2642 m n.p.m.), które nie powinny sprawić trudności turystom zahartowanym górskimi eskapadami.
Najlepszymi bazami, z których można wyruszyć na szlaki są miejscowości Borżomi i Karagauli.
Gori – nazwa atrakcyjnego pod względem turystycznym miasta, położonego u zbiegu rzeki Liachwi i Mtkwari (Kury) związana jest z twierdzą Goris
Ciche królującą nad okolicą. Pierwotna osada istniała w tym miejscu jeszcze przed naszą erą, niemniej właściwe miasto powstało na przełomie XI i XII
wieku, w okresie panowania Dawida Budowniczego. Dla turystów najważniejsze są ruiny słynnej twierdzy wzniesionej w XVI wieku, która broniła
dostępu do kraju przed wojskami tureckimi, pełniła funkcję centrum administracyjnego, gdy Tbilisi znajdowało się pod okupacją i odegrała ważną rolę
w walce o niepodległość. Sama twierdza składa się z kilku warstw, gdyż już od czasów antycznych nadbudowywano kolejne umocnienia. Południową
część budowli tworzy gruby mur z licznymi wieżami, natomiast w zachodniej części można zrobić najciekawsze zdjęcia zachowanych ścian. Przy
okazji pobytu w mieście można także zwiedzić położony na wzgórzu kościół Goridżwari z ujmującym widokiem na okolicę oraz Narodowe Muzeum
Historyczno-Etnograficzne. Ciekawostką dla turystów może okazać się Muzeum Stalina, który co prawda urodził się w Gori, niemniej wartość
zgormadzonych tam przedmiotów przeminęła wraz z dyktatorem w 1953 r.
Uplisciche – ważny zabytek gruzińskiego serca kraju niejednokrotnie porównywany z jordańską Petrą. Żeby się o tym przekonać na własne oczy
trzeba wyruszyć kilka kilometrów na wschód od Gori, na skalisty brzeg rzeki Kury, gdzie od V wieku p.n.e. do późnego średniowiecza ludzie budowali
skalne miasto zachwycające rozmiarami, malowniczym położeniem, poziomem wykonania i pięknem zdobień. Gdy w czasach arabskiej niewoli
trwającej do IX w. Tbilisi było pod okupacją, w Uplisciche mieściło się główne centrum polityczne i kulturalne wschodniej Gruzji, w którym urzędował
król z całym dworem. Rozmaite pomieszczenia przetrwały ataki mongolskie, podobnie jak archeologiczne znaleziska z różnych epok w postaci
przedmiotów rytualnych ozdobnych i codziennego użytku, wystawionych obecnie w muzeach. Poszczególne pomieszczenia nawiązują do różnych
okresów i wpływów, a największe wrażenie na turystach zawsze robi konstrukcja przypominająca teatr, sala tronowa królowej Tamary oraz XIIwieczna cerkiew górująca nad całością. Z miasta najlepiej wydostać się tajnym tunelem prowadzącym do rzeki, który służył jako droga ewakuacyjna
przed najeźdźcami.
Wydruk ze strony http://www.btz-pttk.krakow.pl/first.php
Informacje przygotowane przez MerlinX
Strona 4/5
Najczęściej Zadawane Pytania
Kiedy najlepiej wybrać się do Rioni?
Gruzja piękna jest o każdej porze roku, więc wybór terminu podróży jest kwestią indywidualną. Jeżeli ktoś chce korzystać z dobrej pogody i uroków
Morza Czarnego powinien pojawić się w sezonie letnim trwającym od czerwca do października, kiedy temperatury sprzyjają morskim kąpielom i
oscylują w granicach od 25 do 30°C. Warto jednak pamiętać, że ze względu na klimat szczególnie w lipcu może tam być wyjątkowo parno i duszno. W
góry natomiast najlepiej wybrać się późnym latem lub jesienią, kiedy pogoda sprzyja wędrówkom, temperatury nie są zbyt dokuczliwe i nie ma ryzyka
lawinowego. Koniec lata, jesień i wiosna idealnie nadają się do zwiedzania zabytków, niemniej warto pamiętać, że Gruzja nie jest dużym krajem i
wypoczynek nad morzem można łączyć z wycieczkami fakultatywnymi. Dla turystów interesujące mogą być także okresy gruzińskich świąt
(Wielkanoc, Boże Narodzenie, Nowy Rok) oraz czas festiwali.
Jaka waluta obowiązuje w Gruzji i jakie są orientacyjne ceny?
Walutą Gruzji jest lari (GEL), 1 GEL = 100 tetri. Ceny w większych miastach są podobne do cen w Polsce, a na prowincji jest taniej. Dolary i euro
można bez problemu wymienić na miejscową walutę.
Gdzie i jakie pamiątki kupić w Gruzji?
Najcenniejszą pamiątką przywiezioną z Gruzji jest z pewnością butelka wspaniałego wina z unikalnej apelacji, niemniej podróż przetrwa także
wyjątkowy przysmak „czurczchela”. Turyści z wyprawy przywożą często aromatyczne przyprawy i sosy „tkemali”. Charakterystyczne są płyty z
gruzińską muzyką, na których rozbrzmiewają wielogłosowe pieśni oraz współczesna muzyka wykonywana przez gruzińskie zespoły. Ciekawą
pamiątką mogą być krowie rogi „kanci”, często bogato zdobione i wykorzystywane do picia wina, chociaż turyści rozglądają się także za misternie
wykonanymi kindżałami, kaukaskimi dywanikami, trójstrunową gitarą „panduri” lub nakryciem głowy „papachi”.
Jaki czas obowiązuje w Gruzji?
W Gruzji do czasu polskiego dodajemy 3 godziny.
Jak poruszać się po Rioni?
Transport publiczny w Gruzji opiera się głównie na najtańszych i najszybszych tzw. marszrutkach, czyli mikrobusach zabierających do kilkunastu osób
oraz na zwykłych autobusach. Gęsta sieć połączeń gwarantuje stosunkowo szybkie przemieszczanie się między dużymi miastami, a kierowca
marszrutki po wcześniejszym uzgodnieniu może zatrzymać się praktycznie wszędzie. Sieć kolejowa jest słabo rozwinięta, a jedyną trasą godną
turystycznej uwagi jest Tbilisi – Batumi, aczkolwiek czas podróży nie należy do najkrótszych.
W niektórych miejscach warto wypożyczyć samochód, by dotrzeć do atrakcji turystycznych nieosiągalnych dla zwykłej komunikacji. Główne drogi są
sukcesywnie remontowane i w stosunkowo dobrym stanie, nieco gorzej wygląda to na górskich trasach i w regionach położonych z dala od głównych
traktów komunikacyjnych. Część dróg w górach zamykana jest w okresie zimowym ze względu na trudne warunki atmosferyczne. Polskie prawo jazdy
jest w Gruzji uznawane, a swoim autem obywatel może poruszać się do 90 dni, po czym musi albo opuścić teren kraju, albo zarejestrować samochód.
Wymagane jest OC i „zielona karta”. Z racji tego, że Gruzini bezstresowo podchodzą do prowadzenia pojazdów, na drogach należy wykazywać się
szczególną uwagą. Ze względu na sytuację polityczną niektóre regiony mogą być zamknięte dla turystów, dlatego przed podróżą należy zapoznać się
z komunikatami MSW na stronie: www.msz.gov.pl
Jakie są ograniczenia celne w Gruzji?
Przepisy celne na terenie Gruzji nie odbiegają od powszechnie przyjętych standardów. Nie ma specjalnych ograniczeń przy wwozie i wywozie
pieniędzy, a każdorazowo przy przekraczaniu granicy należy wypełnić deklarację celną. Obcokrajowcy w niektórych przypadkach mogą liczyć na
zwrot zapłaconego podatku VAT, gdy robią zakupy w sklepach oznaczonych etykietą TAX FREE. Kodeks celny Gruzji zbliżony jest do
obowiązującego w Europie.
Jakie dokumenty potrzebne są w razie konieczności skorzystania ze służby zdrowia w Gruzji?
Przed wyjazdem do Gruzji warto wykupić ubezpieczenie kosztów leczenia w polskiej firmie ubezpieczeniowej. W największych miastach działają
prywatne gabinety lekarskie, które są znacznie lepiej wyposażone niż publiczna służba zdrowia, dlatego w wyjątkowych sytuacjach lepiej zdecydować
się na płatną wizytę lekarską.
Ze względu na inną florę bakteryjną należy starannie wybierać restauracje lub jadać w hotelach i przestrzegać podstawowych zasad higieny. Turyści
powinni pić wyłącznie wodę butelkowaną, ewentualnie gotowaną co najmniej 10 min. Szczepienia ochronne nie są wymagane i nie ma zagrożeń
sanitarno-epidemiologicznych, niemniej przed wyjazdem warto sprawdzić czy szczepienia nie są zalecane sezonowo.
Ważne informacje MSZ
Od obywateli Unii Europejskiej wiza nie jest wymagana przez okres pobytu do 360 dni. Dokumentem uprawniającym do wjazdu jest paszport lub
dowód osobisty (należy jednak pamiętać, że brak paszportu może uniemożliwić podróż do innych krajów Kaukazu Południowego). Nie ma obowiązku
meldunkowego. Ze względu na sytuację polityczną przed wyjazdem warto szczegółowo zapoznać się z komunikatami MSZ.
Szczegółowe i aktualne informacje można uzyskać na stronie MSZ: www.msz.gov.pl i www.tbilisi.msz.gov.pl
Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Gruzji
Gruzja, Tbilisi, Br. Zubalashvili 19, 0108
Tel.: +995 322920398 Tel. dyżurny: +995 599701279 Faks: +995 322920397
[email protected]
www.tbilisi.msz.gov.pl
Wydruk ze strony http://www.btz-pttk.krakow.pl/first.php
Informacje przygotowane przez MerlinX
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)
Strona 5/5

Podobne dokumenty