Bogu na chWałę, ludZIom na pożytEk
Transkrypt
Bogu na chWałę, ludZIom na pożytEk
CZAS ŚMIECHU I CZAS ŻAŁOBY ISSN 1429-6721 SP KROSTOSZOWICE Godów ● Gołkowice ● Krostoszowice ● Łaziska ● Podbucze ● Skrbeńsko ● Skrzyszów WRZESIEŃ 2014 | NR 9 (109) fot. K. Gąsior Uczestnicy uroczystej mszy św. fot. K. Gąsior 27 września na krostoszowickim Orliku odbył się festyn szkolnosportowy, zorganizowany przez Radę Rodziców SP Krostoszowice oraz klub Inter Krostoszowice. Nad całością imprezy czuwali Teresa Tkocz i Marcin Piwoński. Do atrakcji należał mecz piłki nożnej między klubami Interu i Kamienia, zakończony jednak zwycięstwem gości 3:2. Festyn, którym mieszkańcy Krostoszowic i pobliskich okolic pożegnali lato i powitali jesień, z wielką ilością atrakcji kulinarnych, rozrywkowych i sportowych, należał do bardzo udanych i integracyjnych przedsięwzięć. W niedzielę zaś, 28 września, w tym samym miejscu miało miejsce wydarzenie zupełnie innej wagi. Odbyły się tu obchody związane z 45. rocznicą tragicznego wypadku w trakcie głębienia szybu VII KWK „1 Maja” w Krostoszowicach oraz odsłonięcie obelisku upamiętniającego tę tragedię. Obchody rocznicowe rozpoczęły się o godzinie 16:00 uroczystą mszą św. polową za trzech górników: śp. Rufina Tulca, Jana Fojcika, Bolesława Nawrata, którzy ponieśli śmierć w VII szybie dokładnie 45 lat temu – 28 września 1969 roku – podczas zawalenia się rurociągu do podawania betonu oraz zmarłego trzy lata później w wyniku powikłań zdrowotnych po wypadku Klemensa Ciemięgę. We mszy św. koncelebrowanej odprawionej przez proboszcza krostoszowickiej parafii ks. Rajmunda Żurka oraz ks. seniora Jana Bracika uczestniczyły rodziny ofiar wypadku, ocalały uczestnik tragedii Henryk Szwarc, wójt Mariusz Adamczyk – główny inicjator przedsięwzięcia, przewodniczący Rady Gminy Antoni Tomas, przewodniczący Rady Powiatu Wodzisławskiego Eugeniusz Wala, dyrektor KWK Marcel Adam Rybakowski, dyrektor Ruchu Jas-Mos Marek Celner, zespół Gospodynki, orkiestra górnicza Ruchu Jas-Mos, przedstawiciele miejscowych organizacji i OSP w Skrzyszowie, dyrektor SP w Krostoszowicach Marzena Sitko, nauczyciele, uczniowie wraz z rodzicami, którzy – podobnie jak górnicy – uczcili pamięć zmarłych. O górniczej przeszłości terenu rekreacyjnego w Krostoszowicach podczas mszy przypominała węglarka, tablica informująca o lokalizacji szybu, koło imitujące prawdziwy szyb ufundowane przez dyrektorów kopalń, a także rzeźba Skarbnika. Po mszy uczestnicy uroczystości udali się w pochodzie za orkiestrą górniczą do tablicy upamiętniającej ofia- Przecięcie wstęgi przez H. Szwarca ry wypadku sprzed 45 lat. Tam uczczono hołd zmarłych minutą ciszy, podczas której skrzyszowska OSP oddała honorowy sygnał dźwiękowy. O historii VII szybu KWK „1 Maja” opowiedział Przewodniczący RG. Głos zabrał również uczestnik wypadku Henryk Szwarc, doskonale pamiętający zmarłych kolegów górników i tragedię, w której uczestniczył prawie pół wieku temu. W czasie poświęcenia obelisku oraz tablicy pamiątkowej H. Szwarc przeciął symboliczną wstęgę, a delegacje złożyły tam kwiaty. Po części oficjalnej pamięć zabitych górników oraz trud górniczej pracy uczcili uczniowie, przedstawiając montaż słowno-muzyczny złożony ze starych górniczych pieśni i śląskich wspomineko raz przedstawienia tematycznie związanego z kazaniem na mszy,ukazującego etos pracy górników.Po występach Wójt zaprosił wszystkich gości na śląski kołocz i gulasz.. Niech podsumowaniem wydarzeń ostatniego weekendu września 2014 roku w Krostoszowicach będą piękne słowa bilbijnego Koheleta: „Jest czas płaczu i czas śmiechu, czas żałoby i czas radosnego tańca” oraz współczesnego wielkiego pisarza Paulo Coelho: „W życiu bowiem istnieją rzeczy, o których warto pamiętać do samego końca”. Celina Grieger-Brodowska POD WIATĄ W SKRZYSZOWIE nie Godów w ogólnodostępnych miejscach, gdzie będą cieszyć oczy mieszkańców. A. Szwarc Fot. GCKSiT Godów Od 9 do 13 września przy Ośrodku Kultury w Skrzyszowie odbywał się I Międzynarodowy Plener Rzeźbiarski – ,, Ożywiamy lokalne legendy” realizowany w ramach mikroprojektów LGD ,,Morawskie Wrota”. Udział w nim wzięli lokalni artyści rzeźbiarze Bogumiła i Ireneusz Canibołowie ze Skrbeńska, Józef Burszyk z Bełsznicy oraz Engelbert Weimann z Kargowej (Wielkopolska) i Bernd Winter z Thale (Niemcy). Podczas pleneru powstały wielkogabarytowe rzeźby związane z naszym regionem, m.in. Jancio Wodnik, Drwal, Grzybiarka. Niezwykle widowiskowy proces tworzenia mieszkańcy w Skrzyszowie mogli obserwować na żywo, gdyż cały plener usytuowany był pod wiatą w centrum Skrzyszowa. 13 września odbył się jarmark-festyn ziemniaczany, który był zwieńczeniem pleneru rzeźbiarskiego. Na uczestników jarmarku czekało wiele ciekawych atrakcji: prezentacja rzeźby, kuchnia ziemniaczana zespołu Familijo, pokaz kulinarny Remigiusza Rączki, a gwiazdą wieczoru był zespół Happy Folk. Rzeźby, które powstały w ramach projektu, pozostaną w gmi- Uczestnicy I MPR w Skrzyszowie Bogu na chwałę, ludziom na pożytek więcej na str. 3 w numerze: W harcerskiej rodzinie więcej na str. 4 jubileusze małżeńskie kolejny podbój zakopanego zuchowy zlot 100-lecia „śladAmi antka cwaniaka” street workout park na orliku jubileusz „gospodynek” festiwal kołocza promocja książki czas śmiechu i czas żałoby pod wiatą w skrzyszowie WyŚcig kolarski Nie damy Śląska, skąd nasz ród więcej na str. 4 więcej na str. 5 Antonia i Paweł Hermanowie Józef i Jadwiga Jańczykowie Albertyna i Norbert Sitkowie Małgorzata i Alfred Surmowie z Gołkowic z Krostoszowic z Łazisk z Gołkowic DIAMENTOWE GODY ŚWIĘTOWALI PAŃSTWO: Halina i Bernard Berowie ze Skrzyszowa Salomea i Jerzy Kocjanowie z Krostoszowic Anna i Antoni Marcolowie ze Skrbeńska Ruta i Jan Wowreczkowie ze Skrbeńska Maria i Jaromir Woźnicowie z Gołkowic Drodzy Jubilaci! Miłość, szacunek, poświęcenie, liczne kompromisy. Chwile dobre i złe. Wspólny dom, rodzina, dzieci i wnuki. Tylko nieliczni mogą pochwalić się tak długim stażem małżeńskim, dlatego też prosimy raz jeszcze przyjąć od nas, przedstawicieli władz samorządowych Gminy Godów, najserdeczniejsze gratulacje i życzenia wielu dalszych lat w zdrowiu, wzajemnej miłości i szacunku najbliższych Wam osób, by przeżyte wspólnie lata niosły ze sobą tylko dobre wspomnienia, a nadchodzące lata pozwalały spełniać marzenia i przeżywać kolejne jubileusze. Wasze długoletnie pożycie małżeńskie dowodzi, że mimo upływu czasu, ciągłych zmian zachodzących w otaczającym nas świecie, sukcesów i porażek, jakie spotykają nas w życiu, rodzina jest najważniejszą przystanią i ostoją, do której zawsze powinniśmy powracać. Serdecznie dziękujemy! Agnieszka Siwarska USC w Godowie NESTORZY NASZEJ GMINY W niedzielę, 21 września w Żorach odbył się IV Regionalny Festiwal Kołocza Swojskiego. Pomysłodawcą i głównym organizatorem imprezy jest senator, wiceminister infrastruktury i rozwoju, Adam Zdziebło. W konkursie na najlepszy wypiek w szranki stanęło 19 zespołów Kół Gospodyń Wiejskich reprezentujących powiaty:rybnicki, raciborski, wodzisławski oraz miasta: Jastrzębie-Zdrój, Żory. Nie zabrakło też przedstawicielek gminy Godów. Kołocz upieczony przez Urszulę Łukaszczyk zaprezentował zarząd Koła Gospodyń Wiejskich z Gołkowic: Irena Popek – przewodnicząca, Alina Tomas – sekretarz i Aniela Kubica – skarbnik, czyli prawie egzekutywa. Swoją obecnością festiwal zaszczycili smakosze kołocza: posłowie – Henryk Siedlaczek i Ryszard Zawadzki oraz wójtowie – Krzyżanowic Grzegorz Utracki i Gorzyc Piotr Oślizło. Jury w składzie: senator Adam Zdziebło – przewodniczący, Remigiusz Rączka – znany kucharz oraz Adam Gembalczyk – przedstawiciel cukierników miało nie lada orzech do zgryzienia przy wyborze najlepszego kołocza. Zwycięstwo zdobyły gospodynie z Radlina II, drugie miejsce przypadło w udziale Kokoszycom, a finałową trójkę zamknęły ex aequo panie z KGW Czyżowice i Żory-Rój. Nagrodę odebrały także gospodynie z Kobyli za najpiękniej udekorowane stanowisko. Po prezentacji odbywała się sprzedaż upieczonego kołocza licznie zgromadzonej publiczności. Przy każdym stanowisku obecne były wolontariuszki z Hospicjum im. św. Jana Pawła II w Żorach z puszkami, gdzie kupujący wrzucali po 2 złote za każdy zakupiony kawałek kołocza. Gołkowickie stanowisko było oblegane najbardziej i cały kołocz został sprzedany „na pniu”. Szczególnym powodzeniem cieszyły się okrągłe kołoczyki wypiekane niegdyś przed weselem, których poza gołkowickim KGW nie miał nikt, a kupujący nazywali je bułkami maślanymi z serowym nadzieniem. Przez cały czas spotkania trwały występy zespołów folklorystycznych, śpiewaczych, tanecznych i kabaretowych. Całość prowadził Adam Giza z TVS. Wszyscy wyjechali z Żor napełnieni wspaniałymi smakami, a przede wszystkim zapachami, po zawarciu nowych znajomości i zdobyciu sekretów receptur, których i tak do końca nikt nie zdradzi. Nasze gospodynie wróciły w przekonaniu, że choć nie zdobyły czołowego miejsca w konkursie, to i tak ich kołocz był najsmaczniejszy. ,,Historie krzyżami znaczone” – taki tytuł nosi najnowsza publikacja wydana przez Gminne Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Godowie. Jej autorem jest mieszkaniec Skrzyszowa – Zygmunt Skupień. Publikacja w formie albumu przedstawia krzyże i kapliczki gminy Godów oraz historie z nimi związane. Autorem przepięknych zdjęć jest także mieszkaniec Skrzyszowa – Damian Szewczyk. Album został wydany dzięki dofinansowaniu w ramach mikroprojektów LGD ,,Morawskie Wrota”. Na jego promocji zjawił się tłum mieszkańców oraz zainteresowanych tematyką. Spotkanie uświetnił swoim występem chór Absolwent ze Skrzyszowa. Podczas promocji wszyscy chętni mogli otrzymać album wraz z autografem Autora. Pięknym wstępem publikację opatrzył Honorowy Obywatel Gminy Godów, ks. infułat Paweł Pyrchała. Tatiana Stopyra Eugeniusz Tomas – smakosz kołocza Podpisywanie książek przez Autora SKRBEŃSKO NAJLEPSZE Drużyna ze Skrbeńska wygrała turniej piłki nożnej w kat. oldboy, który odbył się 13 września na Orliku w Krostoszowicach. Organizatorami imprezy byli Gminna Rada Sportu w Godowie oraz Klub Sportowy Inter Krostoszowice. Na podium znalazły sie także drużyny z Łazisk (II miejsce) oraz drużyna z Godowa (miejsce III). Tuż poza podium znalazła się drużyna ze Skrzyszowa, zaś gospodarze zajęli miejsce V. Gratulujemy wszystkim zawodnikom. A. Szwarc WIKTORIA KASZAK Z GOŁKOWIC Urodziła się 21 września 1924 roku jako szóste dziecko Piotra i Marii Grimów w Skrbeńsku. W wieku 3 lat zaczęła uczęszczać do nowo otwartej ochronki, a jej wychowawczynią była pani Arłamowska. W 1930 roku rozpoczęła naukę w Publicznej Szkole Powszechnej w Skrbeńsku, którą ukończyła 21 czerwca 1938 roku. Jako 16-letnia dziewczyna poszła do pracy na tzw. pańskim w Czechach, gdzie pracowała do końca wojny. Po wojnie pracowała nadal w Czechach, tym razem na budowach w Gruszowie i Karwinie. W 1949 roku wyszła za mąż za żołnierza Wojsk Ochrony Pogranicza Edwarda Kaszaka, z którym przeżyła 47 lat. Przyszły na świat dzieci: syn Piotr, który zmarł, córki Janina i Henryka. Razem z mężem wybudowali dom w Gołkowicach, w którym Jubilatka nadal mieszka. Mąż zmarł w roku 1996. Pani Wiktoria doczekała się trzech wnuczek i trzech wnuków oraz pięciorga prawnucząt. Jak sama twierdzi, życie nie oszczędzało jej trosk ani zmartwień, ale zawsze zachowywała pogodę ducha. Fot. Gmina Godów ZŁOTE GODY ŚWIĘTOWALI PAŃSTWO: Margot i Eryk Polokowie z Gołkowic Irena i Teofil Szkatułowie ze Skrzyszowa Urszula i Alojzy Musiołowie z Gołkowic Hildegarda i Józef Musiołowie ze Skrzyszowa Renata i Jan Szymankowie ze Skrzyszowa Maria i Ryszard Walterowie z Gołkowic Maria i Edward Maciejewscy z Godowa Aniela i Zygfryd Meierowie z Gołkowic Lidia i Jerzy Czechowie z Łazisk Gertruda i Henryk Hawelowie ze Skrzyszowa Iwona i Franciszek Sikorowie z Gołkowic Agnieszka i Józef Tomasowie ze Skrbeńska Jan i Helena Pardubiccy z Gołkowic Trauta i Hubert Penkałowie z Godowa Helena i Henryk Grzonkowie ze Skrbeńska Maria i Henryk Helioszowie z Gołkowic Gertruda i Tadeusz Wrzodowie z Łazisk Elżbieta i Bolesław Canibołowie ze Skrbeńska Otylia i Jan Cwankowie ze Skrzyszowa Maria i Albin Grzebełkowie z Gołkowic Anna i Alojzy Brzozowie z Gołkowic Cecylia i Henryk Chrobokowie z Gołkowic Barbara i Jerzy Szubertowie z Godowa Maria i Stanisław Gąsiorowie z Krostoszowic ŻELAZNE GODY ŚWIĘTOWALI PAŃSTWO: Jadwiga i Bolesław Potyszowie ze Skrbeńska. PROMOCJA KSIĄŻKI Fot. P. Tomas Jest wiele uroczystości godnych świętowania, ale na szczególną uwagę zasługuje rocznica ślubu, gdyż jest to uroczystość wzruszająca. Ożywają wspomnienia, wracają chwile i obrazy mieniące się swoistym blaskiem. Tak było również 23 września 2014 roku w Gminie Godów, gdzie w Gminnym Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Godowie przewodniczący Rady Gminy Antoni Tomas, wójt Mariusz Adamczyk oraz kierownik USC Agnieszka Siwarska mieli zaszczyt i przyjemność podejmować pary, które w 2014 roku świętują jubileusz 50, 60 i 65 lat wspólnego pożycia w małżeńskiego. Wójt złożył na ręce Jubilatów gratulacje: „Nie sztuką jest pokochać, ale sztuką jest wytrwać w miłości na dobre i na złe. Te wspólne lata to symbol wierności i miłości rodzinnej, to skarbnica czynów małych i wielkich, to dowód wzajemnego zrozumienia i istoty związku małżeńskiego, to wzór i piękny przykład dla młodych ludzi, którzy decydują się zawrzeć związek małżeński i założyć rodzinę. Dziękuję Wam za to i wyrażam swój podziw i uznanie oraz życzę jak najlepszego zdrowia, pogody ducha na wiele następnych lat”. Małżonkowie obchodzący Złote Gody (50 lat małżeństwa) uhonorowani zostali Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, przyznanymi przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Bronisława Komorowskiego. Aktu dekoracji dokonał Wójt.Parom świętującym Diamentowe (60) i Żelazne (65) Gody, dla których Prezydent nie przewidział medali, wręczono pamiątkowe listy gratulacyjne. Uroczystość odbyła się w podniosłej, ale serdecznej atmosferze. Były gratulacje, kwiaty, pamiątkowe dyplomy i zdjęcia, życzenia i chwile miłych wspomnień. Przy lampce szampana wzniesiono toast za pomyślność i kolejne lata we dwoje. Dla szanownych Jubilatów wspólnie odśpiewano 100 lat. Uroczystość uświetnił występ zespołu śpiewaczego Ballada z Godowa. FESTIWAL KOŁOCZA Fot. GCKSiT Godów JUBILEUSZE MAŁŻEŃSKIE Przedstawicielki KGW z Gołkowic Sukces Podbuczanek W sobotę, 13 września, w Pawłowicach podczas IV Ogólnopolskiego Przeglądu Śpiewaków i Zespołów Ludowych „Złoty Talizman 2014”, reprezentujący Gminę Godów zespół śpiewaczy Podbuczanki wywalczył wyróżnienie. W przeglądzie wzięło udział 28 zespołów i 9 solistów z województwa śląskiego, podkarpackiego, małopolskiego oraz łódzkiego. Można więc śmiało powiedzieć, że zespół z Podbucza osiągnął Zwycięska drużyna ze Skrbeńska spory sukces, uzyskując wyróżnienie jury. W Przeglądzie wziął udział również zespół śpiewaczy Melodia ze Skrbeńska. Zespół Podbuczanki święcił już w tym roku niejeden sukces w różnego rodzaju przeglądach folklorystycznych, jak np. w III Połomskim Przeglądzie Zespołów Folklorystycznych im. Józefa Pękały, gdzie także został wyróżniony. Michał Kozielski