Template screenshotów ENG
Transkrypt
Template screenshotów ENG
Źródło: Gazeta „Kultyra i zhittya” Tytuł: I, CULTURE Orchestra w Kijowie Data: 13.09.2013 W Filharmonii Narodowej Ukrainy odbył się finałowy koncert międzynarodowego tournée I, CULTURE Orchestra 2013. Po raz pierwszy w ciągu trzech lat istnienia projektu dyrygentem orkiestry został kijowianin Kirill Karabits, a do programu włączono utwór ukraińskiego kompozytora ХХ wieku Borysa Latoszyńskiego. Orkiestra łącząca młodych muzyków z Polski oraz krajów Partnerstwa Wschodniego (Azerbejdżanu, Białorusi, Armenii, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy), powstała w roku 2011 z inicjatywy Instytutu Adama Mickiewicza znajdującego się w Polsce. Co roku młodzi instrumentaliści zbierają się w Polsce na próby i kursy mistrzowskie z doświadczonymi wykładowcami oraz dyrygentem, przygotowują program koncertowy, a następnie jadą w tournée (w tym roku od 26 sierpnia do koncertu w Kijowie I, CULTURE Оrchestra wystąpiła z koncertami w Gdańsku, Reykjaviku, Göteborgu, Kopenhadze, Tallinnie). Mimo ścisłego grafiku prób i napiętego harmonogramu koncertów, kijowski występ orkiestry z całą pewnością można nazwać triumfalnym. Niewątpliwie, tak wielki sukces І, CULTURE Оrchestra zawdzięcza także dyrygentowi. Kirill Karabits, absolwent Narodowej Akademii Muzycznej Ukrainy, a obecnie znany na wszystkich kontynentach mistrz, jest głównym dyrygentem Bournemouth Symphony Orchestra w Wielkiej Brytanii. W tym roku otrzymał nagrodę angielskiej Royal Philharmonic Society w kategorii Dyrygent Roku. Kirill pracuje z różnymy światowymi orkiestrami i, zważywszy na opinie prasy i spostrzeżenia fachowców podczas, niestety, nieczęstych przyjazdów na Ukrainę, ma niezwykły dar odnajdywania podejścia do każdego zespołu. Oto i tym razem, na scenie i poza sceną, żył razem z młodymi artystami, inspirując ich do tworzenia muzyki, pomagając im otworzyć się i osiągnąć fantastyczne wyniki. Słuchając І, CULTURE Оrchestra trudno było uwierzyć w to, że muzycy grają razem zaledwie kilka tygodni, oni jakby „odczuwali siebie nawzajem rdzeniem kręgowym”, grali jak wieloletni partnerzy, łatwo i swobodnie przekazując sobie nicie muzycznych tematów i żywo splatając z nich skomplikowane symfoniczne płótna. „Grażyna” Borysa Latoszyńskiego (utwór napisany w 100 rocznicę śmierci Adama Mickiewicza i inspirowany jego poematem), mimo dużego rozmiaru i trudnego języka muzycznego, brzmiał zdumiewająco – muzycy nie dali słuchaczom żadnej możliwości oderwania się, puściwszy ich w pływanie licznymi, dynamicznymi falami tej symfonicznej ballady. Koncert fortepianowy Op. 10 nr 1 Sergiusza Prokofiewa – lakoniczny, ruchliwy, słoneczny, młodzieńczy utwór jednego z klasyków muzyki ХХ wieku – orkiestra wykonała razem z solistką Khatią Buniatishvili. Kontrast podkreślonej kobiecości wyglądu młodej pianistki i jej dynamicznej maniery gry zadziałał na publiczność jak zimny przysznic. Jednocześnie, po kilku pasażach koncertu Prokofiewa w wykonaniu pięknej Khatii od gorących strun fortepianu można by było zapalić papierosa (jak to czynił bohater filmu „1900: człowiek legenda”). Niezwykle skomplikowanym jest Koncert na orkiestrę Béli Bartóka – dzieło, w którym zgodnie z prawem gatunku kompozytor daje możliwość wypowiedzenia się każdej grupie orkiestrowej, a także solistom. Utwór przypomina kryształową skrzynkę z eterycznymi substancjami, która może rozpaść się na kawałki w razie nieumiejętnego obchodzenia się z nią. Jednak podczas kijowskiego koncertu muzycy i dyrygent w sposób wirtuozerski, idealny donieśli do słuchaczy czar arcydzieła Bartóka. Entuzjazm sali, uparcie klaskającej i wykrzykującej „brawo!”, muzycy próbowali zahamować wykonaniem utworów „na bis”, ale wydawało się, że tego też było za mało. Należy złożyć szczególne podziękowania organizatorom kijowskiej imprezy, która była nasycona duchem młodości i w tajemniczy sposób uporządkowanego chaosu, ciepłą demokratyczną atmosferą, studencką, ni z czym nie porównywalną radością „zwisania z balkonu” w filharmonii i komunikacją z tymi, z kim chce się komunikować jak najbardziej. Julia Paltsevich