Bezee i my
Transkrypt
Bezee i my
Bezee i my Nauczyciele też się uczą 15 listopada 2016 r. w audytorium Europejskiego Centrum Solidarności niektórzy nauczyciele naszej szkoły wzięli udział w siedmiogodzinnej konferencji BeZee (Innovative education conference). Jej temat to „Trendy w edukacji”. W czasie trwania konferencji wysłuchano trzynastu wykładów i obejrzano towarzyszące im prezentacje. Zapoznano się z kilkoma start-up’ami edukacyjnymi. Program przygotowany przez Gdański Inkubator Przedsiębiorczości STARTER cieszył się zainteresowaniem zarówno nauczycieli, jak również licealistów przybyłych na konferencję ze swoimi nauczycielami. Wśród nich był też nasz absolwent Maks Czapiewski, uczeń pana Przemka Staronia. Przemek Staroń, nauczyciel rodem z Hogwartu, bardzo dynamicznie zaprezentował zebranym, jak wygląda lekcja filozofii z profesorem Snapem i jakie są jej owoce. Z kolei Akademia Duckie Deck zabrała wszystkich do edukacyjnego cyrku XXI wieku. Pani Jolanta Gałecka z Young Digital Planet interesująco wyjaśniała, jaki związek ma nuda z DOPAMINĄ, zachęcając tym samym do zmiany nawyków uczenia się. Joanna Grandzicka z Gdańskiego Inkubatora Przedsiębiorczości dowodziła konieczności dodawania uczniom skrzydeł, a Richard STOPOLANKANR 3./2016/17 Spencer z Billingham, przekonywał, że to różnorodność jest tym, co nadaje smak nauce o życiu. W II bloku konferencji królowała informatyka. Mówcy dowodzili, że każdy powinien uczyć się programowania, a nauczanie go nie ma nic wspólnego z magią. Uczestnicy konferencji poznali Photona, inteligentnego, interaktywnego robota, który uczy się wraz z dzieckiem, a Szymon Truskolaski odpowiadał na pytanie, jak uzyskać „true game experience w nauczaniu”, przedstawiając detektywistyczną grę biznesową COFFEE NOIR. W trzecim bloku była mowa o wdrażaniu dzieci do przedsiębiorczości już od najmłodszych lat. Ponadto pani Maarit Rossi z Finlandii przygotowała prezentację pokazującą, co zrobić, aby matematyka nie wydawała się nudna. Pointą w tym temacie była teza, że w matematyce jest wiele, nie jedno rozwiązanie. Na koniec pani Dorota Porażka pokazała zebranym, czego można nauczyć się od pokolenia Z. Okazuje się, że to pokolenie cechuje FOMO – lęk, stres związany z nieobecnością w sieci, bo „nie wiem, co się tam dzieje!” Wycofuje się ono z Facebooka, wybierając te portale w Internecie, które pozwalają zachować incognito. Trudno utrzymać uwagę przedstawicieli pokolenia Z, ponadto postrzegają oni świat jako niebezpieczny. Jednocześnie jest to pokolenie dojrzałe, przedsiębiorcze, praktyczne, wyluzowane i wyedukowane. Już za rok następna konferencja. Co pozostanie po tej? Może to, że 58% z nas przyjmuje z mediów za prawdę to, co nią nie jest. A może to, że pokolenia X i Y wiele mogą się nauczyć od pokolenia Z, a może tej prostej prawdy, żeby współcześni edukatorzy uczyli się słuchać swoich uczniów. Inf. Ewa N.