Recenzja Fratera
Transkrypt
Recenzja Fratera
RPG WARS - gry RPG, cRPG, Diablo, Gothic, SpellForce, Baldur's Gate Recenzja Fratera Autor: Zizou niedziela, 01 kwiecień 2007 Jeśli chodzi o action RPG, czyli popularne hack'n'slashe to jedno można o nich powiedzieć z całą pewnością: mamy do czynienia z hierarchią w pełnym tego słowa znaczeniu. Niepodzielnym panem i władcą jest seria Diablo, nieco niżej znajdują się tytuły słynne, choć pozbawione „czegośâ€•, przez co w konfrontacji z hitami Blizzarda nie mają żadnych szans, jak Dungeon Siege (choć zaliczenie go do tej grupy jest dosyć kontrowersyjne) czy Sacred. Węższa nisza zarezerwowana jest dla produkcji nie zamierzających wyjść z cienia „Szatanka―. Produkcje tego typu rzadko odnosząÂ jakiekolwiek sukcesy. Panie i panowie, powitajmy Fratera, doskonałego przedstawiciela ostatniej grupy, ktÃłry zdecydowanie nie wyrÃłżnia się niczym. RPG WARS zaprasza do lektury recenzji tej gry. Nie jestem pewien, kiedy ostatni raz programiści Rebelmind Games (producent Fratera, albo inaczej Fratra) zapuszczali się w mury szkolne, jednakże chyba nie zdołali zapamiętać, że ściągać nie wolno. A większość kwestii zaimpletowanych w ich najnowszej produkcji pochodzi wprost z Diablo 2. Aj, nieładnie... Całość zaczyna się topornie i niezachęcająco. Menu głÃłwne odstrasza prostotą i dziwacznymi grafikami postaci. Dopiero niedobrze robi się podczas oglądania intro. Przegadane, przeciągające się w nieskończoność dialogi i kulejące animacje są zaprzeczeniem perły w koronie, jaką były cut-scenki w produkcji Blizzarda. Widać, że developerzy chcieli na początek maksymalnie ukryć swoje zapatrzenie w D2 tworząc intro-potworka, ktÃłrego zapamiętam na długo. Od czasÃłw pamiętnego Groma nie byłem tak źle nastawiony do gry po zapoznaniu się z jej wstępem. Początek gry nie nastraja optymistycznie. Ot, szybkie zadanie: dostać się do Bractwa AlchemikÃłw. Na drodze stoi setka źle animowanych szkarad do zaklikania. Pomyślałem: „zaczyna się nuda―. I tutaj pierwsze pozytywne zaskoczenie: walki wyglądają tak, jak powinny. Dzięki wykorzystaniu zoomu i obracaniu kamery o całe 360 stopni można oglądać swoje popisy z przerÃłżnych perspektyw. A momenty, kiedy do gry wchodzą przywołane istoty, jak na przykład Golem należą do bardziej widowiskowych. Wiele dobrego można powiedzieć o efektach, jakim podlegają ugodzeni przeciwnicy. Jeśli jest to czar powodujący silne poparzenia ustaną w ataku tracąc chwilowo rezon. Gdy ktoś potraktuje ich cięższym obuchem potrafią nawet przelecieć kilka dobrych metrÃłw czego skutkiem jest bolesny upadek. Niestety grafika zalatuje już naftaliną. Mimo, iż możliwy jest wspomniany wyżej zoom to i tak większość terenÃłw po prostu nie może przypaść do gustu. Owszem, to, że teren się powtarza jest normalnym problemem w hack'n'slashach, tym bardziej tych „Diabełkowatych―. Jednak przykłady takich gier jak Sacred czy Dungeon Siege stanowią dowÃłd, że poprzez rozmieszczenie charakterystycznych znajdziek, kapliczek etc. uczcie znużenia nie pojawia się nawet po kilkukrotnym ukończeniu gry. Frater emanuje tym od początku. Co do zrÃłżnicowania postaci: podobnie, jak w Diablo, mamy do wyboru trÃłjkę postaci: Fratera – czyli mnicha, zaawansowanego azjatyckiego wojownika i kogoś na wzÃłr złodziejki. ZrÃłżnicowanie niezłe, choć przez interfejs umiejętności, ktÃłry jest połączeniem Sacreda i Diablo 2 jakoś odrzuca od starannego planowania każdego punkcika do wydania już na początku rozgrywki, co było cechą charakterystyczną gry Blizzarda. To, co ma moc przykuwania do monitora w pozostałych programach, w Fraterze kuleje i kto wie, czy to nie jest jego największą wadą. http://rpgwars.pl Powered by Joomla! Wygenerowano: 7 March, 2017, 17:41 RPG WARS - gry RPG, cRPG, Diablo, Gothic, SpellForce, Baldur's Gate Kolekcjonowanie przedmiotÃłw, ktÃłre tak silnie oddziałuje na graczy w innych action RPGach tutaj jakoś nie wydaje się być pociągającym. „Ot, kolejny niezły item― - tyle można sobie pomyśleć po uzyskaniu kolejnej zbroi/broni. Kiedy przypomnę sobie momenty, gdy drżącymi rękoma sięgałem po zwÃłj identyfikacyjny na wspaniale zapowiadającą się, „złotąâ€• zbroję w... wiadomo, jakiej grze, śmiech pusty bierze. Muzyka nudzi się już po kilkunastu minutach, toteż wątpię, czy znajdą się masochiści, ktÃłrzy nie przerzucą się w końcu na odsłuchiwanie własnych zbiorÃłw mp3 w trakcie gry. Odgłosy postaci i ogÃłlnie tło audio wypada dobrze. Przynajmniej tyle na osłodę. Podsumowując, zupełnie, zupełnie przeciętna gierka, ktÃłra nie ma najmniejszych szans na zapisanie się złotymi zgłoskami w historii action RPG. Zbyt wiele elementÃłw gry jest niedopracowanych, szukanie przedmiotÃłw nie jest taką radością jak w Diablo, a sam rozwÃłj postaci, będący w pewien sposÃłb hybrydą Sacreda i Diablo 2 nie spisuje się tak, jak powinien. Jako gracz, ktÃłry zjadł zęby na przedstawicielach tego typu segmentu RPG nie mogę wprost dać wysokiej oceny, gdyż spoliczkowałbym tym pamięć „ojcÃłw gatunku―. Tylko i aż 5/10. zrecenzował: Zizou All rights reserved by RPG WARS Company http://rpgwars.pl Powered by Joomla! Wygenerowano: 7 March, 2017, 17:41