Poszerzenie UE wymaga nowej jakości polsko

Transkrypt

Poszerzenie UE wymaga nowej jakości polsko
Analyses & Opinions
Analizy i Opinie
Nr 19
INSTYTUT SPRAW PUBLICZNYCH
T H E I N S T I T U T E O F P U B L I C A F FA I R S
Poszerzenie UE wymaga
nowej jakości polsko-niemieckiej
współpracy bilateralnej
Marzenna Guz-Vetter
2
Poszerzenie UE wymaga nowej jakości polsko-niemieckiej współpracy bilateralnej
Poszerzenie UE wymaga
nowej jakości polsko-niemieckiej
współpracy bilateralnej
Marzenna Guz-Vetter
•
Stosunki polsko-niemieckie opierają się obecnie na silnym fundamencie powiązań regionalnych,
społecznych, kulturalnych i gospodarczych. Obecny kryzys rządowy między Berlinem a
Warszawą nie przekłada się jeszcze na powyższe kontakty, lecz w dłuższej perspektywie grozi
osłabieniem ich dynamiki.
•
Spory polityczne wokół unijnej konstytucji odwróciły uwagę rządów w Berlinie i w Warszawie
od bieżących problemów bilateralnych wymagających pilnego rozwiązania w związku z
przekształceniem prawie 500 km granicy na Odrze i Nysie w granicę wewnętrzną UE. Silniejsza
presja konkurencji może doprowadzić do pojawienia się nowych konfliktów, przede wszystkim w
bezpośrednio sąsiadujących ze sobą regionach granicznych.
•
Konieczne są poważne zmiany w sposobie działania Polsko-Niemieckiej Komisji Międzyrządowej
oraz ustanowienie stałych spotkań eksperckich na szczeblu ministerialnym i regionalnym.
•
Polski rząd powinien przemyśleć znacznie bardziej aktywny i inaczej koordynowany sposób
działań. Ponieważ w ostatnim czasie obserwuje się pewne znużenie Polską wśród niemieckich
elit politycznych, to on powinien przejąć inicjatywę i silniej zabiegać o aktywizację stosunków
z Niemcami. W interesie rozwoju polsko-niemieckiej współpracy regionalnej leży też silniejsze
zaangażowanie polskiego rządu na rzecz finansowego i merytorycznego wsparcia polskich
miast i gmin przygranicznych.
•
Ważnym zadaniem dla Polski i Niemiec jest w dalszym ciągu rozbudowa transgranicznej
infrastruktury drogowej i kolejowej oraz tworzenie przychylnego klimatu dla polskich
przedsiębiorców w Niemczech i niemieckiego biznesu w Polsce
Kontrowersje na tle konfliktu zbrojnego w Iraku,
debata na temat Centrum Przeciwko Wypędzeniom
oraz veto polskiego rządu wobec forsowanego przez
Berlin systemu głosowania w przyszłej Radzie
Ministrów Unii Europejskiej według modelu tzw.
podwójnej większości doprowadziły do pogorszenia
Instytut Spraw Publicznych
się klimatu politycznego w stosunkach polskoniemieckich. Na kilka miesięcy przed historycznym
rozszerzeniem Unii Europejskiej na wschód
polskie i niemieckie elity polityczne znajdują
się w najpoważniejszym kryzysie stosunków
bilateralnych od czasu podpisania na początku lat
Analizy i Opinie, 19
3
Poszerzenie UE wymaga nowej jakości polsko-niemieckiej współpracy bilateralnej
dziewięćdziesiątych polsko-niemieckich traktatów o
granicy na Odrze i Nysie oraz o dobrym sąsiedztwie
i przyjaznej współpracy. Jak najszybsze przełamanie
tego kryzysu jest kluczowe nie tylko dla dalszych
losów integracji europejskiej, lecz także dla polskoniemieckich stosunków bilateralnych w poszerzonej
UE.
Współpraca z Niemcami warunkiem sukcesu Polski w Unii
S
pory polityczne ostatnich miesięcy
odwróciły uwagę rządów w Berlinie i
w Warszawie od bieżących problemów
bilateralnych wymagających pilnego rozwiązania
w związku z przekształceniem prawie 500 km
granicy na Odrze i Nysie w granicę wewnętrzną
Unii Europejskiej. Dotyczy to przede wszystkim
stworzenia maksymalnie korzystnych warunków
dla działalności polskich firm w Niemczech
i niemieckich firm w Polsce, uruchomienia
transgranicznych inwestycji w zakresie komunikacji
drogowej i kolejowej, przygotowania położonych
na polsko-niemieckiej granicy urzędów celnych
do przejęcia nowych funkcji wspólnych urzędów
celnych Unii Europejskiej, zwiększonej koordynacji
polityki regionalnej w aspekcie wykorzystania
funduszy strukturalnych oraz realizacji wspólnych
programów aktywizacji gospodarczej polsko-
tzw. Trójkąta Weimarskiego, którego formuła nie
sprawdziła się ani w wobec kontrowersji związanych
z wojną w Iraku, ani wobec sporów wokół systemu
głosowania w przyszłej UE. Pojawiająca się
arogancja Berlina i Paryża wobec przedstawicieli
polskiego rządu oraz ostentacyjne demonstrowanie
nowej jakości stosunków niemiecko-francuskich nie
przyczyniły się do budowy wzajemnego zaufania i
respektu, co stanowi podstawę szukania trudnych
kompromisów.
niemieckiego pogranicza. Wraz z wejściem Polski
do UE wzajemne kontakty społeczne, kulturalne i
gospodarcze miałyby szansę na bardzo istotny skok
jakościowy, tymczasem elity polityczne obu państw
coraz bardziej oddalają się od siebie szukając innych
koalicji i partnerów: Polska w USA a Niemcy we
Francji.
zadecyduje przede wszystkim zdolność gospodarki
i administracji do maksymalnego wykorzystania
korzyści płynących z członkostwa. Ponieważ Niemcy
są nie tylko największym sąsiadem Polski, ale także
największym polskim partnerem gospodarczym,
sukces polskiego członkostwa w Unii będzie w
dużym stopniu zależał od wykorzystania szans,
jakie integracja z UE daje dla rozwoju naszych
stosunków gospodarczych z Niemcami.
Eskalacja obecnego konfliktu w stosunkach
polsko-niemieckich jest między innymi wynikiem
braku wystarczających konsultacji w ramach
Analizy i Opinie, 19
System liczenia głosów w przyszłej Radzie
Unii Europejskiej będzie tylko jednym z wielu
elementów mogących kształtować przyszłe polskoniemieckie stosunki w poszerzonej UE. Notabene
zostanie on wprowadzony prawdopodobnie dopiero
w 2009 roku, kiedy karty decydujące o pozycji
Polski w poszerzonej Wspólnocie zostaną już dawno
rozdane. O roli Polski w strukturach unijnych
Instytut Spraw Publicznych
4
Poszerzenie UE wymaga nowej jakości polsko-niemieckiej współpracy bilateralnej
Kontakty na poziomie regionalnym rozwinęły własną dynamikę
D
zięki zainicjowanym na początku
lat dziewięćdziesiątych zmianom,
stosunki polsko-niemieckie opierają się
obecnie na silnym fundamencie coraz liczniejszych
powiązań regionalnych, społecznych, kulturalnych,
a przede wszystkim gospodarczych. Dzięki tym
właśnie powiązaniom obecny kryzys rządowy
między Berlinem a Warszawą nie przekłada się
jeszcze na codzienne kontakty polsko-niemieckie,
które rozwinęły swoją własną dynamikę.
Wbrew obiegowym opiniom, w zakresie wymiany
młodzieży oraz współpracy służb granicznych
dynamika współpracy polsko-niemieckiej w wielu
obszarach jest większa niż współpracy niemiecko-
francuskiej. W roku 2002 w polsko-niemieckiej
wymianie młodzieży wzięło udział 131.000 osób,
podczas gdy w wymianie francusko –niemieckiej
- mimo prawie trzykrotnie większego wsparcia
finansowego i o 20 milionów większej populacji
objętej wymianą – 200.000 osób. Z informacji
przedstawicieli niemieckiego Ministerstwa Spraw
Wewnętrznych wynika, że polsko-niemiecka
współpraca służb granicznych ma wręcz modelowy
charakter. Polacy nie mają np. oporów wobec
wspólnych ze stroną niemiecką patroli po polskiej
stronie granicy. We Francji, mimo znacznie dłuższej
współpracy, tego typu wspólne patrole nadal budzą
wiele negatywnych emocji.
Konkurencja gospodarcza na pograniczu: nowe konflikty
i problemy
W
ejście Polski do Unii Europejskiej
stanowi nowe wyzwanie pociągając
za
sobą
przede
wszystkim
status quo. Należy się liczyć m.in. z bankructwem
wielu małych przedsiębiorstw po polskiej stronie
granicy, które nie wytrzymają presji konkurencji
istotne zmiany w polsko-niemieckim obrocie
gospodarczym i handlowym. W pierwszym okresie
poszerzenia może to doprowadzić do pojawienia
się nieznanych dotąd sytuacji konfliktowych,
które będą się przede wszystkim ogniskowały w
bezpośrednio sąsiadujących ze sobą regionach
granicznych. Obie strony mogą być zaskoczone
zmianami, które w pierwszym odruchu odczytają
jako niesprawiedliwy zamach na dotychczasowe
ze strony firm niemieckich oraz ze wzrostem
nastrojów antypolskich w przygranicznych
regionach wschodnioniemieckich obawiających
się dalszego pogorszenia sytuacji na rynku
pracy. Sygnały płynące z polsko-niemieckiego
pogranicza mówią o pełnej podejrzliwości postawie
wschodnioniemieckich władz lokalnych wobec
polskich przedsiębiorców planujących zwiększenie
sprzedaży swoich produktów lub świadczenie
Instytut Spraw Publicznych
Analizy i Opinie, 19
5
Poszerzenie UE wymaga nowej jakości polsko-niemieckiej współpracy bilateralnej
usług na rynku niemieckim. Wynika to nie tylko z
silnych nadal uprzedzeń wobec Polski i Polaków, ale
przede wszystkim ze słabej kondycji gospodarczej
oraz bardzo wysokiego bezrobocia w tzw. nowych
landach niemieckich. Miliardowe transfery
funduszy pomocowych z budżetu federalnego oraz
budżetu Unii Europejskiej osłabiły we wschodnich
Niemczech ducha prywatnej przedsiębiorczości
kształtując model funkcjonowania wielu lokalnych
społeczności w oparciu o transfer publicznych
funduszy. Oczekiwana presja konkurencji ze strony
polskich firm rodzi więc silne odruchy obronne.
Stanowi to istotny problem, tym bardziej że
polskie przedsiębiorstwa są z reguły pozbawione
porównywalnego wsparcia finansowego jak i
wsparcia politycznego ze strony lokalnych polityków
tradycyjnie
zaabsorbowanych
wewnętrznymi
rozgrywkami partyjnymi. Przystąpienie Polski
do UE sprzyjać będzie pojawieniu się nowej
kategorii problemów i potencjalnych konfliktów
w stosunkach polsko-niemieckich wynikających
ze znacznie silniejszej konkurencji niż miało to
miejsce dotychczas.
Konieczne są międzyrządowe konsultacje dotyczące rynku pracy
M
imo
ustanowionych
okresów
przejściowych
na
swobodne
podejmowanie pracy i świadczenie
niektórych usług w kraju sąsiada, obie strony nie
unikną problemów związanych z rynkiem pracy.
Rzeczywistość gospodarcza, bardziej złożona od
zapisów traktatu akcesyjnego, będzie stopniowo
wymuszała liberalizację rynku pracy w Niemczech i
jego otwarcie na wykwalifikowanych pracowników
z nowych państw członkowskich. Przedsiębiorstwa
karze i mobilizująca w tym celu kilka tysięcy
celników oraz rodzaj obywatelskiego „polowania na
czarownice” (obywatele są zachęcani do zgłaszania
odpowiednim służbom przypadków zatrudniania
pracowników na czarno) jest nie do pogodzenia
z deklaracjami dotyczącymi pożądanego klimatu
gospodarczego, jaki powinien towarzyszyć
rozszerzeniu UE na wschód. Obecnie w Niemczech
pracuje na czarno kilkaset tysięcy Polek i Polaków.
Sytuacja ta, choć niezgodna z niemieckim prawem,
we wschodnich Niemczech coraz silniej odczuwają
już brak fachowców. Przyczyną jest masowy
odpływ najlepiej wykształconych kadr do Niemiec
Zachodnich. Także w zakresie usług poszerzenie
Unii Europejskiej pociągnie za sobą coraz większe
zapotrzebowanie na pracowników z Polski.
stanowi jednak fakt społeczny i gospodarczy. Nie
trudno przewidzieć, że przywołane działania władz
niemieckich mogą pociągnąć za sobą istotne szkody
dla z wielkim trudem budowanego w ostatnich
latach polsko-niemieckiego pojednania. Od presji
psychologicznej i finansowej na polskie sprzątaczki
pracujące w niemieckich domach po uciążliwe
kontrole osobowe na granicy i zatrzymywanie
polskich autobusów na terenie Niemiec pod
Najnowsza inicjatywa niemieckiego Ministerstwa
Finansów, mająca na celu kwalifikację pracy na
czarno jako czynu przestępczego podlegającego
Analizy i Opinie, 19
Instytut Spraw Publicznych
6
Poszerzenie UE wymaga nowej jakości polsko-niemieckiej współpracy bilateralnej
pretekstem szukania odzieży roboczej i narzędzi
do potencjalnej pracy na czarno. Stan obecnych
konsultacji ekspertów rządowych ds. rynku pracy
Polski i Niemiec w powyższym zakresie jest
zdecydowanie niewystarczający.
Zaniedbane inwestycje infrastrukturalne
P
oszerzenie Unii Europejskiej na wschód
doprowadzi do znacznego zwiększenia
ruchu drogowego na trasach tranzytowych
między Polską a Niemcami. Brak odpowiednich
połączeń autostradowych może spowodować po
obu stronach granicy, jak i na trasach stanowiących
główne drogi tranzytowe dla samochodów
ciężarowych istotne problemy komunikacyjne.
Brak szybkich połączeń kolejowych typu InterCity (z wyjątkiem połączenia Berlin-Warszawa)
między Berlinem i Dreznem a Wrocławiem oraz
Berlinem a Szczecinem sprawia, że impuls, jakim
z punktu widzenia biznesu i turystyki mogłoby
być rozszerzenie UE, nie zostanie odpowiednio
wykorzystany. Ze Strategii Rozwoju Infrastruktury
Transportu na lata 2004/2006 wynika, że dopiero
w perspektywie roku 2007 będzie można liczyć na
usprawnienia w łączącej Polskę i Niemcy komunikacji
drogowej i kolejowej. Znamiennym jest, że w
ogłoszonym w ubiegłym roku wielkim programie
transgranicznych inwestycji infrastrukturalnych
Unii Europejskiej nie ma ani jednego projektu, który
dotyczyłby polsko-niemieckiego pogranicza.
Oddać programy transgraniczne Urzędom Marszałkowskim
W
interesie
polsko-niemieckiej
dysponować dodatkowym budżetem na zatrudnienie
współpracy regionalnej, której
punkt ciężkości z natury rzeczy
znajduje się na pograniczu, leży przede wszystkim
silniejsze zaangażowanie polskiego rządu na
rzecz finansowego i merytorycznego wsparcia
polskich miast i gmin przygranicznych. Dotyczy
to przede wszystkim urzędów bliźniaczych miast
przygranicznych o statusie tzw. Europamiast,
jak Zgorzelec, Gubin lub Słubice, które powinny
specjalistów w zakresie integracji europejskiej,
stosunków polsko-niemieckich oraz promocji. W
wyniku wejścia Polski do Unii Europejskiej są
one coraz częściej włączane we wspólne polskoniemieckie projekty związane w znacznym stopniu
z realizacją finansowanych z funduszy Unii
Europejskiej projektów transgranicznych. Niektóre
z nich, jak wspólne zabiegi Görlitz i Zgorzelca o
tytuł Europejskiego Miasta Kultury 2010 stanowią
Instytut Spraw Publicznych
Analizy i Opinie, 19
7
Poszerzenie UE wymaga nowej jakości polsko-niemieckiej współpracy bilateralnej
ogromną szansę na promocję polsko-niemieckiej
współpracy na forum europejskim.
Istotnym hamulcem dalszego rozwoju polskoniemieckich kontaktów na szczeblu regionalnym
Pogłębiająca się asymetria we wpływie polskich i jest obserwowana od kilku lat ponowna centralizacja
niemieckich władz lokalnych na kształt i realizację państwa w Polsce, ujawniająca się np. w forsowanym
tego typu projektów oraz w zakresie ich wsparcia przez rząd odgórnym zarządzaniu funduszami
ze strony władz rządowych (na korzyść strony pomocowymi UE. Urzędom Marszałkowskim
niemieckiej) musi budzić niepokój o utrzymanie w Polsce Zachodniej odebrano w ten sposób
społecznej i kulturowej integralności regionu Polski dotychczasowe kompetencje w zakresie realizacji
Zachodniej jaka została ukształtowana po 1945 polsko-niemieckich programów transgranicznych
roku. Tym samym, wsparcie polskiej administracji co w znacznym stopniu osłabiło ich pozycję wobec
lokalnej na pograniczu nie może być traktowane w odpowiednich urzędów krajów związkowych po
kategorii prowincjonalnych fanaberii, lecz powinno stronie niemieckiej.
stanowić istotny element polityki polskiego rządu.
Konieczne zmiany w Polsko-Niemieckiej
Komisji Międzyrządowej
S
tały monitoring i szukanie rozwiązań
dla nowych problemów, jakie pojawią
się w związku z poszerzeniem Unii
Europejskiej na wschód wymaga przede wszystkim
istotnej rewizji dotychczasowego funkcjonowania
kontaktów polsko-niemieckich na szczeblu
rządowym i regionalnym. Powołana w 1991 roku
Polsko-Niemiecka Komisja Międzyrządowa ds.
niemieckiej współpracy transgranicznej. Ich
zarządzanie przeszło jednak na początku 2003
roku do Ministerstwa Gospodarki. Tym samym
resort spraw wewnętrznych jest obecnie w znacznie
mniejszym stopniu zaangażowany w problematykę
stosunków polsko-niemieckich jako takich niż
Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo
Gospodarki i Pracy lub Infrastruktury. Mimo to
Współpracy Regionalnej i Przygranicznej nie
stanowi gremium, które mogłoby sprostać tego
typu zadaniom. Wynika to przede wszystkim ze
sformalizowanego charakteru jej działania jak i
jej składu. Pracami Komisji po polskiej stronie
kieruje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i
Administracji co przez wiele lat było uzasadnione
faktem, że MSWiA koordynowało realizację
programów Unii Europejskiej na rzecz polsko-
MSWiA nadal kieruje z polskiej strony pracami
Komisji Międzyrządowej, podczas gdy pozostałe
resorty nie mają w tym gremium odpowiedniej
liczby przedstawicieli.
Analizy i Opinie, 19
Bez względu na dalsze losy Polsko-Niemieckiej
Komisji
Międzyrządowej
ds.
Współpracy
Regionalnej i Przygranicznej niezwykle pilnym
zadaniem będzie ustanowienie stałych spotkań
eksperckich na szczeblu ministerialnym i
Instytut Spraw Publicznych
8
Poszerzenie UE wymaga nowej jakości polsko-niemieckiej współpracy bilateralnej
regionalnym, które nie tylko przygotowywałyby
spotkania szefów rządów, ale były odpowiedzialne
za faktyczne wprowadzanie odpowiednich zaleceń
i podjętych zobowiązań w życie i monitoring tego
procesu. Konsultacje na szczeblu szefów rządów
nie są w stanie wypełnić tej luki. W stosunkach
niemiecko-francuskich podjęto już próby włączenia
urzędników państwowych niższego szczebla do
codziennego „pilnowania” współpracy bilateralnej.
Konieczna inicjatywa polskiego rządu
R
ównolegle z poszukiwaniem kompromisu
w kwestii reformy instytucjonalnej Unii
Europejskiej polskie i niemieckie elity
rządowe powinny dążyć do przełamania obecnego
impasu w stosunkach bilateralnych. Obecna
sytuacja, kiedy spór w kwestii podziału władzy
w przyszłej Radzie UE blokuje dialog bilateralny
jest niebezpieczna. Może bowiem doprowadzić
do sytuacji, że po 1 maja 2004 dojdzie do kolejnej
eskalacji polsko-niemieckich sporów wynikających
z łatwych do przewidzenia sytuacji konfliktowych
w zakresie interpretacji unijnych przepisów w
zakresie swobody przepływu towarów, osób, usług
oraz kapitału. Z uwagi na tegoroczne wybory w
Hiszpanii, wybory do Parlamentu Europejskiego
oraz powołanie nowej Komisji Europejskiej
znalezienie kompromisu w sprawie unijnej
bezpośrednimi skutkami poszerzenia, ale poprzez
obudowę wzajemnego zaufania może także
przyspieszyć znalezienie kompromisu w sprawie
podziału władzy w przyszłej Unii.
konstytucji nie będzie łatwe i może przeciągnąć się
do 2005 roku, kiedy szukanie rozwiązań w sprawie
reformy instytucjonalnej zbiegnie się z debatą w
sprawie budżetu UE na lata 2007-2013. Tym bardziej
wskazane jest szybkie podjęcie intensywnego
dialogu politycznego między Polską a Niemcami
mimo braku porozumienia w sprawie konstytucji.
Pozwoli to nie tylko na zmniejszenie ryzyka
pojawienia się nowych konfliktów związanych z
Trudno obecnie jednak wskazać w Polsce polityków
rzeczywiście zaangażowanych na rzecz stosunków
polsko-niemieckich oraz zainteresowanych ich
odbudową.
Instytut Spraw Publicznych
Realizacja powyższego scenariusza nie będzie
jednak łatwa. W ostatnim czasie obserwuje się
„znużenie” Polską ze strony niemieckich elit
politycznych. Ponadto zainteresowania ekipy
nadającej obecnie ton pracom niemieckiego MSZ
są skierowane gdzie indziej niż Polska. Polski rząd
powinien w znacznie większym stopniu niż czynił
to do tej pory przejąć inicjatywę i silniej zabiegać o
aktywizację stosunków z Niemcami. Podstawą tego
typu działania powinna być kompleksowa strategia
polskiej polityki wobec Niemiec, wynikająca z
analizy szans i zagrożeń związanych z nową jakością
polsko-niemieckiego sąsiedztwa w poszerzonej UE.
Analizy i Opinie, 19
MARZENNA GUZ-VETTER
jest ekspertem Instytutu Spraw
Publicznych, zajmuje się polityką
regionalną w kontekście stosunków
polsko-niemieckich. W Instytucie
Spraw Publicznych wydała m.in.
„Szanse i zagrożenia polskoniemieckiego
pogranicza
w
perspektywie przystąpienia Polski
do Unii Europejskiej”, ISP, 2002
Analizy i Opinie
Nr 19, luty 2004
Redaktor: Mateusz Fałkowski
Projekt graficzny: Andrzej Jasiocha
e-mail: [email protected]
Instytut Spraw Publicznych
Adres: ul.Szpitalna 5 lok. 22
00-031 Warszawa, Polska
e-mail: [email protected]
www.isp.org.pl

Podobne dokumenty