Recenzje książek listopad

“Złodziejka książek”
Po „Złodziejkę książek” sięgnęłam dlatego, ponieważ słyszałam
o niej wiele pochlebnych oraz kontrowersyjnych opinii i chciałam sama ją
ocenić. Autorem książki jest Markus Zusak, australijsko-niemiecki pisarz,
którego powieść stała się bestsellerem i została przetłumaczona na ponad
czterdzieści języków.
Akcja dzieje się tuż przed II wojną światową i w jej trakcie, lecz
książka nie opisuje ścisłych faktów, ale przybliża czytelnikowi
rzeczywistość, z jaką musieli się zmierzyć ludzie w czasach Hitlera.
Główną bohaterką jest dziesięcioletnia Liesel Meminger, która wraz
z matką i młodszym bratem Wernerem podróżuje do Molching, gdzie
rodzeństwo ma być oddane pod opiekę rodziny zastępczej - Rosy i Hansa
Hubermanów. Podczas podróży w trudnych warunkach, sześcioletni
Werner umiera, a Liesel i jej matka muszą pochować go przy najbliższej
stacji. Podczas pogrzebu Liesel kradnie swoją pierwszą książkę „Podręcznik
grabarza”, która rozpoczyna przygodę dziewczynki w nieznany świat
literatury.
Po dotarciu do Molching, Liesel jest przerażona swoją sytuacją.
Właśnie straciła brata, a teraz ma stracić również matkę, która z powodu
trudnych czasów, nie może się nią zaopiekować. Dziewczynka mimo
trudności stara się nie sprawiać kłopotów i po pewnym czasie przekonuje
się do nowej rodziny, a szczególnie przywiązuje się do Hansa, który uczy ją
czytać i pisać, by mogła zrozumieć skradzioną książkę. Znajduje również
przyjaciela, Rudego, z którym dzieli nienawiść do Hitlera. Życie Liesel
komplikuje się w momencie, gdy jej rodzina zaczyna ukrywać w swojej
piwnicy Żyda.
Uważam, że „Złodziejka książek” jest jedną z lepszych książek,
jakie miałam okazję przeczytać , ale myślę, że jest kierowana głównie
do osób dojrzałych, niezależnie od wieku, które będą potrafiły zrozumieć,
co chciał przekazać autor. „Złodziejka książek” trzyma czytelnika w
napięciu, zaskakuje go zwrotami akcji i nie daje oderwać od siebie myśli.
Czytając ją, można poczuć to, co czuła Liesel oraz zrozumieć decyzje
i wybory, przed jakimi była postawiona. Najbardziej zaskakująca w tej
książce jest narracja, ponieważ narratorem jest sama śmierć.
Myślę, że „Złodziejka książek” to dobra lekcja historii, o której nie
przeczytamy w żadnym podręczniku i spodoba się każdemu, kto szuka
w książkach czegoś wyjątkowego, czegoś, co nie pozwoli myśleć o niczym
innym i da powody do przemyśleń.
Alicja Drabik, 3c
„ZIELONA MILA”
Autorem powieści pt. „Zielona mila” jest Stephen King – wybitny pisarz
amerykański, nazywany królem horroru.
Akcja książki toczy się w Ameryce w latach trzydziestych. Narratorem jest
Paul Edgecomb, który będąc w domu spokojnej starości, sięga pamięcią w
przeszłość, opisując epizod ze swojego życia. Bohater wspomina czas, gdy
pracował jako strażnik na bloku „E” , przeznaczonym dla skazańców w
więzieniu Cold Mountain.
Wśród więźniów znajduje się niezwykle agresywny, młodociany zabójca,
William Wharton oraz Edward Delacroix, mały Francuz pochodzący z
Luizjany, który ma na swoim sumieniu zabójstwo młodej dziewczyny oraz
sześciu innych osób, które spalił, starając się zatrzeć ślady po poprzednim
morderstwie.
Innym z bohaterów jest zagadkowy olbrzym, John Coffey, osadzony za
brutalny mord na dwóch małych dziewczynkach. Główny bohater nie widzi
w nim jednak psychopatycznego mordercy, a łagodnego, lekko
nierozgarniętego człowieka o dobrym sercu, niezdolnego do popełnienia tak
strasznej zbrodni. Ciemnoskóry John posiada niezwykły dar, który określić
można mianem cudownego uzdrawiania.
Czy wśród oczekujących na krzesło elektryczne więźniów znajduje się
niewinny człowiek?
„Zielona mila” jest niesamowitą książką, która dostarcza wielu emocji.
Powieść ta porusza ważne kwestie, m.in. rasizm, poszanowanie godności
drugiego człowieka, miłość, szacunek. Lekturę polecam każdemu, kto ma
potrzebę oddania się refleksji dotyczącej przemijania. Książka nie jest łatwa
w odbiorze, ale na pewno warta przeczytania.
Zuzanna Panek, 3c