Ceniony, zapracowany, szczęśliwy

Transkrypt

Ceniony, zapracowany, szczęśliwy
T
STOMATOLOGII
W Ó J
P
R Z E G L Ą D
S
T O M A T O L O G I C Z N Y
fot. A. Olszewska
SYLWETKI
C
entrum Stomatologii,
Katedra Protetyki,
Quintessence Polska, praktyka Candeo – nad tym
wszystkim czuwa jeden człowiek – profesor Wiesław
Hędzelek. Z cenionym i zapracowanym profesorem
rozmawia Sabina Borszcz.
Ceniony, zapracowany,
szczęśliwy
Pan profesor jest bardzo zajętą osobą.
Jak udaje się łączyć liczne obowiązki
związane z kierowaniem poznańskim
Centrum Stomatologii i Katedrą
Protetyki, działalnością dydaktyczną
zarówno przeddyplomową, jak
i podyplomową, organizowaniem
kursów i szkoleń, redakcją
Quintessence Polska a prowadzeniem
własnej praktyki stomatologicznej?
10
Myślę, że nie jestem jedynym tak pracującym „akademikiem”. Nie będąc oryginalnym, muszę stwierdzić, że dzień,
jak i cały tydzień, jest bardzo długi,
a wszystko to odbywa się oczywiście
kosztem wolnego czasu, urlopu i rodziny.
Lubię pracować, poprzeczkę stawiam
wysoko, jestem wymagający wobec
siebie i innych, jednocześnie zdaję sobie
sprawę, że jestem w stanie podołać tym
1-2/2009
wszystkim obowiązkom dzięki współpracownikom, z którymi pracuję na uczelni,
w wydawnictwie, a także w gabinecie.
Władze uczelni bardzo wspierają mnie
we wszystkich moich przedsięwzięciach, pomagają, jak mogą, choć ich
możliwości są ograniczone. Ubolewam
natomiast, że współpraca z Narodowym
Funduszem Zdrowia nie układa się tak,
jak należy, nie ma z ich strony wsparcia
działalności w leczeniu na poziomie
akademickim, a przecież leczymy w tym
systemie bardzo wielu chorych i moglibyśmy wyleczyć jeszcze więcej.
Jakie możliwości podnoszenia
kwalifikacji zawodowych mają
obecnie absolwenci stomatologii
zainteresowani protetyką,
implantoprotetyką? Jakie drogi
kształcenia podyplomowego
powinni wybrać?
W ramach nauczania przeddyplomowego na naszej uczelni oferujemy wiele
wykładów związanych z tą tematyką,
a także zajęcia praktyczne w postaci
fakultetów: implanty na fantomach, podstawy implantologii i implantoprotetyka.
Takie zajęcia dają studentom większe
rozeznanie w tej dziedzinie, jednak
w mojej opinii nie jest to wiedza wystarczająca, by samodzielnie rozwiązywać
konkretne przypadki kliniczne w gabinecie stomatologicznym. Tu z pomocą
przychodzą kursy, sympozja, konferencje odbywające się również na uczelni,
w ramach kształcenia podyplomowego.
Jest w czym wybierać, firmy stomatologiczne walczą o klientów, bo polski
rynek staje się coraz atrakcyjniejszy.
Sam widzę to po moich pacjentach,
którzy „dojrzeli” również do leczenia
z zastosowaniem implantów. Z kolei
mnogość firm implantologicznych wpływa na konkurencyjność ich ofert, a tym
samym na ich większą dostępność czy
ich niższe ceny.
Czy w dziedzinie protetyki polscy
absolwenci są lepiej czy gorzej
przygotowani do pracy niż ich koledzy
kończący europejskie uczelnie?
Systemy nauczania w poszczególnych
krajach są różne, zmieniają się na przestrzeni czasu. My też zmieniamy programy, dostosowując je do standardów
SYLWETKI
STOMATOLOGII
europejskich. Są kraje, w których studen- przypadkach klinicznych musimy nieci nie uczą się już wykonywania protez stety posiłkować się klejami, nie mogąc
całkowitych, na przykład na niektórych wykonać z wielu powodów zabiegu imuczelniach w Holandii czy od wielu lat plantacji. Nie chciałbym, aby tego typu
w Hongkongu, gdzie byłem z wizytą rozwiązania stały się standardem.
w 1996 roku i już wtedy zamieniano
leczenie bezzębia protezami typu „over- Czy nowoczesna technika wspomaga
denture”, stosując implanty. W Polsce nas na etapie wykonywania wycisków
fantomy stosujemy na zajęciach przedkli- anatomicznych i czynnościowych, czy
nicznych, ale w klinikach są już pacjenci, na etapie ustalenia wysokości zwarcia
gdyż uważamy, iż kontakt z nimi jest u pacjentów z bezzębiem? Są to etapy
bardzo ważny. Tak prowadzona dydak- wykonania uzupełnień protetycznych
tyka przyczynia się do uatrakcyjniania będące postrachem młodych
nauczania, co powoduje napływ ogrom- lekarzy stomatologów i źródłem ich
nej rzeszy studentów zagranicznych niepowodzeń.
na program anglojęzyczW tym przypadku obony w Poznaniu. Bywa
wiązują pewne standarJestem wymagający
on jednak ograniczony
dy, które są niezmienione
wobec siebie
ze względu na taką, a nie
od lat. Nie ma prostych
i
innych,
inną współpracę z Nametod ani schematów,
jednocześnie zdaję
rodowym Funduszem
które można by przenosobie sprawę, że
Zdrowia. Nasi polscy
sić z pacjenta na pacjenabsolwenci są cenieni
ta. Niestety są to nadal
jestem w stanie
na całym świecie, a w Anjedne z najtrudniejszych
podołać wszystkim
glii, Irlandii czy Szwecji
wizyt, zarówno dla paobowiązkom dzięki
„robią furorę”. Wypadają
cjenta, jak i dla lekarza,
współpracownikom
być może gorzej tylko
nawet doświadczonego.
pod względem wiedzy
Na szczęście u tych paz zakresu implantologii ze względu cjentów rzadko występują dysfunkcje
na koszty, ale i to powoli zmienia się narządu żucia, których czynnikiem
na lepsze – jest to wynikiem działań byłyby złe protezy. Gdyby błędy w retakże samych studentów.
jestracji zwarcia przenieść na możliwości powstania dysfunkcji, to niewielu
Co nowego pojawiło się w protetyce
pacjentów cierpiałoby z tego powodu,
w ostatnich latach? Czy w zakresie
a na szczęście układ zgryzowy jest tak
wykonawstwa tych wydawałoby
wypracowany, że przyjmie w pewnym
się najbardziej podstawowych
zakresie każdą pozycję i pacjent jest jak
„całkowitych protez ruchomych”
gdyby zabezpieczony przed powstaniem
obserwujemy jakiś postęp? Jeśli tak,
tego schorzenia. Taki błąd nie byłby doto czy dotyczy on wprowadzania
puszczalny w przypadku uzupełnienia
bardziej biozgodnych materiałów,
stałego. Bezzębie dla wielu doświadczoczy też może technik wykonawstwa
nych protetyków jest bardzo trudnym
laboratoryjnego lub postępowania
uzupełnieniem, bo trzeba stworzyć dwa
klinicznego?
duże elementy, które muszą być wkomMożemy powiedzieć, że w Polsce w przy- ponowane w cały bardzo skomplikopadku wykonawstwa protez całkowitych wany układ stomatognatyczny. Dlatego
są stosowane coraz bardziej precyzyjne jeśli istnieje możliwość zastosowania
metody, z szerokim wykorzystaniem np. implantów, to jest to idealna sytuacja,
artykulatorów i tu obserwujemy najwięk- bo daje więcej komfortu leczącemu
sze zmiany, zaś materiały już od kilku lat i leczonemu.
są na odpowiednim poziomie. Mam nadzieję, że dojdziemy do takiego samego W związku z tym, że nasze
poziomu, jaki ma miejsce na Zachodzie, społeczeństwo staje się długowieczne,
że będziemy zamieniać całkowite braki właśnie problemy protetyczne ludzi
na częściowe, bo choć materiały i me- starszych wychodzą na plan pierwszy
tody są coraz lepsze, to w niektórych działalności lekarzy zajmujących się
11
SYLWETKI
protetyką. Jakie problemy najczęściej
pojawiają się w pracy z pacjentami
w podeszłym wieku? Wiemy, że Pan
Profesor zajmował się postępowaniem
mającym na celu przygotowanie
pola protetycznego u pacjentów
z bezzębiem z wykorzystaniem
lasera CO2. Czy może Pan przybliżyć
ten problem?
Częste problemy u tych pacjentów
to zmiany patologiczne jamy ustnej, które musimy zlikwidować przed leczeniem
protetycznym, także z pomocą lasera
CO2. Są to najczęściej nadziąślaki szczelinowate. Można również wykonywać
podcięcia wędzidełek, pogłębiać przedsionek. Większych zabiegów chirurgicznych u starszych pacjentów raczej
się unika, nawet tych z zastosowaniem
lasera. Laser CO2 jest u nas stosunkowo
często stosowany, ale nie jest to narzędzie, które poprawia pole protetyczne
w bezzębiu na tyle, że będzie to „pacjent
łatwiejszy” dla lekarza. Jest znakomitym
narzędziem w przypadku przerostów
tkanek w jamie ustnej, wycięcia przerośniętych tkanek miękkich przyzębia
w okolicach np. koron protetycznych.
Aczkolwiek uważam, że laser powinien
być stosowany w gabinetach stomatologicznych w szerokim zakresie ze względu na jego zalety.
fot. A. Olszewska
Znaczącym kierunkiem obecnych
zainteresowań Pana Profesora jest
Podopieczni profesora z Centrum Stomatologii
12
T
STOMATOLOGII
implantoprotetyka. Czy w związku
z poprzednim pytaniem mógłby
Pan Profesor przybliżyć problem
i specyfikę geroimplantologii?
Geroimplantologia ma na celu poszukiwanie rozwiązań, które pozwolą starszym pacjentom godnie i z uśmiechem
przeżyć schyłek życia. Ludzie starsi
ze względu na ubogie warunki anatomiczne mają problemy z noszeniem
protez. Największym jest umocowanie
– retencja i stabilizacja takiej protezy
w jamie ustnej. Jestem głęboko przekonany, że metody zaproponowane
przez światowe gremia rozwiązały ten
problem. Zabiegi takie nie są niestety
tanie, a i aspekt ogólnozdrowotny
ma tu niemałe znaczenie; na szczęście
dziś np. osteoporoza nie jest już przeszkodą. Dodatkowo systemy implantologiczne są coraz lepiej przygotowywane
na proces osteointegracji. Dlatego znowu
przywołam tu NFZ, który powinien ułatwić starszym ludziom dostęp do tego
typu zabiegów, gdyż implanty powinny być refundowane, także dla dzieci
niepełnosprawnych.
Jak w obecnej chwili w Polsce
rozwija się implantologia? To właśnie
w Poznaniu powstał jedyny polski
system implantologiczny Osteoplant.
Czy jest on konkurencyjny dla
innych systemów? Czy Fundacja
Poznańskiego Uniwersytetu
W Ó J
P
R Z E G L Ą D
S
T O M A T O L O G I C Z N Y
Medycznego zajmuje się kształceniem
polskich adeptów implantologii
w zakresie korzystania z tego
systemu?
Polski system implantologiczny powstał
15 lat temu w Poznaniu. To bardzo dobry system. Mając do niego stosunkowo
łatwy dostęp, może być przez nas poddawany wielu badaniom. Powstało też
wiele prac doktorskich. Podczas zajęć
praktycznych pracują na nim także
nasi studenci. Obserwuję zdecydowany
wzrost zainteresowania tym systemem,
ponieważ jego cena jest konkurencyjna.
Na uczelni organizowane są regularne
szkolenia z wykorzystaniem tego systemu, które prowadzą koledzy z kliniki
chirurgii stomatologicznej. Jest on także
prezentowany na konferencjach implantologicznych i protetycznych. Ja także
pracuję na tym systemie. Chciałbym,
aby system ten był wykorzystywany
na wszystkich rodzimych uczelniach
jako ten jedyny polski.
Jako doświadczony protetyk
z pewnością kładzie Pan Profesor
nacisk na proces laboratoryjnego
przygotowania prac protetycznych.
Co Pan sądzi o ścisłej współpracy
pomiędzy lekarzem a technikiem
dentystycznym? Co znaczy dla Pana
słowo „team stomatologiczny”?
Współpraca z technikiem dentystycznym
jest w naszej specjalności podstawą
sukcesu. W ramach zajęć studentów
V roku mamy wykład, w którym uczymy młodzież, jak właściwie powinien
funkcjonować „zespół stomatologiczny”.
Odbywają się też zajęcia praktyczne w laboratorium z udziałem doświadczonych
techników. Bez pomocy asystentki nie
mógłbym już pracować. Powiem więcej, zwłaszcza leworęcznej. Znana jest
prawda, iż współpraca dobrego lekarza
ze złym technikiem do niczego dobrego
nie prowadzi, natomiast nawet zły lekarz
ma szansę na sukces, współpracując
z dobrym technikiem, od którego bardzo dużo zależy. Ja z moimi technikami
współpracuję już bardzo długo, to artyści.
Ważna jest kooperacja między wszystkimi członkami zespołu, atmosfera
w pracy, porozumienie, przygotowanie
do pracy i w efekcie zadowolenie pacjenta, a także sukces finansowy.
