Lato z wierszem Lucyny W. - Gminna Biblioteka Publiczna w Lnianie

Transkrypt

Lato z wierszem Lucyny W. - Gminna Biblioteka Publiczna w Lnianie
„Wydma”
„Kropelki marzeo”
Chcę byd
świeżą kromką
na talerzu Twoich ramion
złotą kroplą
miodu
dojrzałym winem
z Twojej winnicy
zmierzchem
spracowanych dni
i słoocem świtów
Czy pozbierasz
kiedyś
kropelki moich marzeo?
Gminna Biblioteka Publiczna
w Lnianie proponuje…
…Lato z wierszem
Lucyny W.
www.lniano.naszabiblioteka.com
Unosi nas wiatr
zazdrosna fala
dotyka stóp
mokry piasek
przykleja się
wkrada w tajemnice
szeptane do ucha
Twoje spragnione dłonie
rysują moje kształty
odgadują sekrety
malują pejzaże
rozkoszy
ogarniasz mnie zachłannie
przenikasz gorącem
ust
ugaś mnie
pocałunkiem
„Rozmowa”
Tulę Twoje dłonie
mówią
o naszej tęsknocie
Ich dotyk
czułośd moją
stroi
Poddaję się
Twoim wargom
i ramion obręczy
Ciała nasze
jak struny gitar
drżą
Coraz nowe
dobywają
tony
aż zastygną
najpiękniejszą
rzeźbą!
„Idąc ulicą”
Idąc dziś ulicą
Zrozumiałam, czym teraz żyją
ludzie
Spojrzałam komuś w oczy
Zobaczyłam tam tylko pustkę
Zmęczenie, bezsilnośd i gniew
Pomyślałam sobie
Jacy biedni są teraz ludzie
Nie mają już czasu na miłośd
Opętani przez pieniądz
Zalatani zmęczeni
Już nawet nie reagują
Na leżącą w ich łóżku
Czekającą na nich nagą istotę
A potem przy byle okazji
Upijają się, bo nikt ich nie
kocha.
Wiersze zajęły II miejsce
w XXX Ogólnopolskim Konkursie
Poetyckim im. Jana Jakubika/2015
Lucyna Winowiecka – Siemkowo
lokalna poetka
„Poezja to moje hobby,
które może zostać także Twoim”
„Lipcowe chmury”
„Tamto lato”
„Przyszło lato”
Przyszło lato
Lipcowe chmury
z roześmianym lipcem
Spoglądam za siebie mają dużo bieli i błękitu
słooce gorącym
Czuję ciepło lata
nawet ich cienie są
uśmiechem
chłód jezior
błękitne
wita nas
bliskośd gwiazd
i najjaśniejsze o świcie
a piasek na plaży
miękkośd traw
lipcowe chmury
grzeje stopy nam
Słyszę szum lasu
na skrzydłach mew złota woda do pływania
znów czuję zapach
zaprasza nas
przylatują z ciepłym
A wszystko wokół
tamtego lata.
wiatrem
takie piękne
nas morze
każde drzewo i kwiat.
i nasze marzenia.
„Ostatni dzieo lata”
„Zatrzymam lato”
Ostatni dzieo lata
skrada się raz jeszcze
żegnając twoje oczy
one mają kolor lata
gorzka herbata
słodkie wspomnienia
lato odchodzi
one zostają
znów na chwilę
tulę lipce
i sierpnie gorące
tulę kwiaty
zieleo i słooce
Myślałam
zatrzymam lato
i Ciebie
zamknę, utulę
zawiążę.
Myślałam
zostaniesz ze mną
i latem
w bukietach marzeo
w szufladach myśli
szukałam Ciebie.
Myślałam
zatrzymam lato
i Ciebie
a ty mi posłałeś
uśmiech gorący
wśród wielu wspomnieo.
„Nie odchodź!”
Hej!
Gdzie tak pędzisz?
Stój!
Zaczekaj!
Przecież jeszcze zdążysz
o mnie zapomnied.
Nie odchodź!
Zostao!
Albo weź mnie ze sobą.

Podobne dokumenty