zobacz gazetę

Transkrypt

zobacz gazetę
P O W I AT Ł O M Ż Y Ń S K I , P O W I AT KO L N E Ń S K I , P O W I AT Z A M B R O W S K I , P O W I AT W Y S O KO M A ZO W I E C K I
reklama
1 MARCA 2016 R.
l
NR 374 l ROK X
www.narew.info [email protected]
l
Anna Maria Anders:
przyjaciel i sprzymierzeniec
Ziemi Łomżyńskiej
Należę do tej ziemi
– mówiła Anna Maria Anders
w początkach swojej
kampanii wyborczej
na Ziemi Łomżyńskiej. Jeżeli
nawet było w tym wtedy
trochę kokieterii, to po kilku
tygodniach córka generała
Władysława Andersa jest już
zupełnie „stąd”. Śmiało
rozmawia o coraz bardziej
szczegółowych problemach
swojego okręgu
wyborczego, snuje plany,
uśmiecha się coraz szerzej.
Wpis do Księgi Pamiątkowej w Drozdowie złożyła Anna Maria Anders
w towarzystwie posła Lecha Antoniego Kołakowskiego
– Z każdym dniem bardziej do należę do tej ziemi. Widzę coraz więcej
znajomych i przyjaznych mi twarzy
– powtórzyła Anna Maria Anders, podczas swojego kolejnego pobytu w Łomży i na Ziemi Łomżyńskiej.
Na pierwszym planie
Prze wodnicząca Rady Ochrony
Pamięci Walk i Męczeństwa oraz pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów do spraw kontaktów
międzynarodowych znów była w centrum uwagi, nawet
wśród wybitnych przedstawicieli życia politycznego kraju.
Znaczna część członków rządu, posłów i senatorów z Prawa i Sprawiedliwości przyjechała do Łomży i na Ziemię
Łomżyńską, by wesprzeć Annę Marię Anders i zachęcić
zwolenników PiS do udziału
w wyborach nowego senatora
w okręgu nr 59. Honory „parlamentar nego gospodarza”
regionu pełnił poseł Lech Antoni Kołakowski.
– Im bardziej się poznajemy, tym bardziej jestem pewien, że w pani Annie Marii
Anders mamy przy jaciela
i sprzymierzeńca w rzeczach
ważnych dla Łomży, Kolna, Zambrowa, Grajewa i całej Ziemi
Łomżyńskiej. Widzę jak bardzo się angażuje w każdą sprawę – powiedział
Lech Antoni Kołakowski.
Ten niezwykły i bardzo pracowity
dzień wizyty wielu ważnych osób
na Ziemi Łomżyńskiej rozpoczęli wraz
z Anną Marią Anders od odwiedzin
Drozdowa. W dawnym dworku Lutosławskich, który jest siedzibą Muzeum
Przyrody, spotkali się głównie z samorządowcami powiatu łomżyńskiego.
We wpisie do księgi pamiątkowej minister Anna Maria Andres oddała hołd
wybitnym postaciom rodu Lutosławskich.
Potem był Park Przemysłowy Łomża z rozmową o inwestycjach w infrastrukturę. Okazało się przy okazji, jak
dobrze Anna Maria Anders wprowadzona jest w problemy łomżyńskiego samorządu. Wreszcie ważne chwile w hotelu
„Gromada”, gdzie obradował Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość. Była jedną z głównych postaci tego wydarzenia.
– Musi być lepsza infrastruktura
w naszym regionie, dlatego że potrzebujemy inwestycji. Potrzebujemy
w Łomży drogi Via Baltica prowadzącej do naszego drugiego miasta – Suwałk. Trzeba też myśleć o połączeniach kolejowych, może Łomży
Dokończenie na ááá
STR. 2
2 / wAżne spRAwy
Anna Maria Anders:
przyjaciel
i sprzymierzeniec
Ziemi Łomżyńskiej
Dokończenie ze ááá
STR. 1
z Warszawą. Nasze firmy potrzebują
inwestycji, a inwestorzy nie dojadą bez
dobrych dróg i kolei. Nareszcie się zaczyna praca w dobrym kierunku
– mówiła Anna Maria Anders.
Po polsku – polubiła
Jeszcze wyraźniej dobre emocje
ujawniły się podczas spotkania
z przedstawicielami twórców i instytucji kultury w Teatrze Lalki i Aktora.
Udział wziął w nim profesor Piotr
Gliński, wicepremier i minister kultury. To on wystąpił do premier Beaty
Szydło o powołanie Anny Marii Anders do rządu, jako przewodniczącej
Rady Ochrony Pamięci Walki Męczeństwa.
– Pani Anna Maria Anders w swojej
niezbyt długiej – przecież – karierze publicznej w Polsce, tak wiele dobrego zrobiła już dla nas – mówił wicepremier.
– Nie wyobrażam sobie lepszej kandydatki i bardzo ją polecam.
Anna Maria Anders nie kryła wzruszenia.
– Bardzo mi zależy na was, naprawdę. Tu są kochani ludzie. Naprawdę nie mam słów, bo czuję, że to jest
wszystko czym jestem tu otoczona jest
szczere. I wiem, że nie chodzi tylko
o kampanię. Polubiliśmy się... – mówiła.
– Wiedziałem, że jest osobą tak bardzo polską w sensie emocjonalnym
– dodał profesor Piotr Gliński. – Po prostu polubiła Polskę, region, ludzi, to, co
Państwo robicie...
Kampania wyborcza do Senatu
w okręgu nr 59, czyli łomżyńsko – suwalskim, dobiega końca. Głosowanie już
w niedzielę 6 marca. Jednym z ważniejszych wydarzeń była wizyta członków
rządu i parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości.
– To był bardzo ważny i piękny
dzień dla Łomży, ale także Kolna, Zambrowa, Grajewa, całej Ziemi Łomżyńskiej – podkreślił z satysfakcją poseł
Lech Antoni Kołakowski.
18-400 Łomża, Stary Rynek 13
e-mail: [email protected]
tel./fax 86 216 71 07
reDaktor nacZelny:
Artur Filipkowski
Współpraca:
Maciej Gryguc, Karolina Łomotowska,
Karol Babiel, Maciej Kosiński
Dyrektor
Biura reklamy i ogŁoSZeŃ:
Monika Strzelecka
tel. 600 680 638
Katarzyna Sałacka
e-mail: [email protected]
www.narew.info
„Narew Extra Tygodnik” wydawany jest
na podst. umowy franchisowej z Extra Media Sp. z o.o.
Druk: Agora SA, ul. Daniszewska 27, Warszawa
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności
za treść zamieszczanych ogłoszeń i zastrzega sobie prawo
do skracania nadesłanych tekstów.
www.narew.info
1 marca 2016
Rozmowy i spotkania
na Ziemi Łomżyńskiej
może wystarczyć. Jerzy Szmit poinformował, że rząd analizuje finansowe
możliwości realizowania poszczególnych inwestycji. Via Baltica przez Łomżę pozostaje wśród priorytetów, ale żadnych konkretów finansowych jeszcze
nie ma. W wypowiedziach przedstawicieli rządu pojawiły terminy: 2017 rok
jako czas pierwszych działań realizacyjnych i 2021 rok na ich możliwe zakończenie. Rząd będzie poszukiwał sposobów obniżenia kosztów budowy dróg.
Briefing prasowy w Hotelu Gromada w Łomży, od lewej minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel,
Anna Maria Anders i wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit
Członkowie rządu, posłowie
i senatorowie Prawa
i Sprawiedliwości wzięli udział
w kilkunastu spotkaniach
w Łomży i na Ziemi
Łomżyńskiej oraz w obradach
Klubu Parlamentarnego.
Było o czym rozmawiać
Podobnie licznej grupy decydujących o wydarzeniach w kraju, jeszcze
w Łomży w jednym czasie nie było.
Przyjechało około 100 parlamentarzystów klubu mającego samodzielną większość w Sejmie i Senacie, spora grupa
przedstawicieli rządu, w tym wicepremier i minister kultury profesor Piotr
Gliński oraz ministrowie: rolnictwa
– Krzysztof Jurgiel, zdrowia – Konstanty Radziwiłł, środowiska – Jan Szyszko,
sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – Adam Lipiński, i jeszcze
liczniejsze grono wiceministrów m. in.
Jacek Bogucki z resortu rolnictwa, Jarosław Zieliński – spraw wewnętrznych
i Jerzy Szmit – infrastruktury.
Byli gośćmi mieszkańców i samorządowców m. in. Łomży, Kolna, Śniadowa, Wizny, Drozdowa, Radziłowa.
Przede wszystkim parlamentarzyści
i ministrowie PiS przyjechali wspierać
przewodniczącą Rady Ochrony Pamięci
Walki Męczeństwa Annę Marię Anders,
która jest kandydatką do Senatu w wyborach zaplanowanych na 6 marca.
Rozmowy dotyczyły jednak także wielu
innych problemów – od troski o zachowanie i eksponowanie wartości historycznych regionu po budowę sieci informatycznych i wprowadzanie najnowszych technologii.
Istotne znaczenie miały przede
wszystkim wydarzenia pod hasłem „Via
Baltica”. Uczestnicy obraz Klubu Parlamentarnego PiS przyjęli stanowisko
w sprawie „przyspieszenia budowy drogi ekspresowej S 61 Via Baltica w tym
obwodnicy Łomży”.
S61 pozostaje priory tetem
Oficjalnemu dokumentowi wręczonemu dziennikarzom po zakończeniu
posiedzenia Klubu Parlamentarnego PiS
towarzyszyły wyjaśnienia przekazane
przez wiceministra infrastruktury i budownictwa Jerzego Szmita.
– Spójność komunikacyjna Polski
jest to jedno z głównych zadań rządu
Prawa i Sprawiedliwości – powiedział
mediom. – Przez wiele lat zaniedbany
obszar Polski Wschodniej wymaga odważnych, ważnych decyzji. My takie
decyzje będziemy podejmowali, decyzje dotyczące budowy Via Baltica, obwodnicy Łomży, wielu innych inwestycji, Tutaj na drogach ginie wiele ludzi. Też będziemy mieli na to radę.
W tym roku po raz pierwszy rusza
program likwidacji miejsc niebezpiecznych. Kilkadziesiąt odcinków będzie wyremontowanych. Modernizowane będą drogi powiatowe według
wcześniej przy jętych planów. To
wszystko doprowadzi do tego, że obszar Polski północno – wschodniej,
Podlasia, Łomży przestanie być obszarem „wykluczenia komunikacyjnego”.
Do kwestii budowy Via Baltica wiceminister Jerzy Szmit nawiązywał także
podczas wcześniejszego spotkania
w Parku Przemysłowym Łomża. Przekonywał tam, że mieszkańcy regionu jako
dobrą nowinę powinni traktować fakt,
że jest zapewnione unijne dofinansowanie na odcinek od Szczuczyna do granicy państwa.
– Czyli 60 procent całej trasy, pozostaje już tylko fragment od Ostrowi Mazowieckiej do Szczuczyna, z obwodnicą
Łomży – stwierdził.
W jego ocenie winą poprzednich
władz jest brak „zabezpieczenia funduszy” na ten cel, a także przedwyborcze
masowe dopisywanie do planów inwestycji drogowych, na które pieniędzy nie
Na mniejszą skalę
Wizytę licznych przedstawicieli
rządu władze Łomży wykorzystały także do zasygnalizowania innych ważnych dla miasta problemów drogowych. Zastępca prezydenta Andrzej
Garlicki zwrócił przede wszystkim uwagę na ulicę Wojska Polskiego. To miejski fragment ważnej krajowej trasy
S 61, „rozjeżdżony” przez tiry. Koszty
gruntownej przebudowy musiałyby sięgnąć 100 milionów złotych, na co samorządu po prostu nie stać.
Wiceminister Jerzy Szmit zbyt wielkich nadziei przedstawicielom Ratusza
nie robił. Wspomniał tylko o tzw. rezerwie mostowej, w którym można znaleźć
pieniądze na remonty dróg krajowych
w granicach miast.
– Ale na ten rok wniosku z Łomży
nie ma – powiedział.
Także budowa ulicy Wiosennej raczej w tym roku na rządowe dofinansowanie nie ma co liczyć.
Stanowisko Klubu Parlamentarnego
Prawo i Sprawiedliwość
„Droga ekspresowa S 61 Via Baltica, która przebiegać będzie przez tereny
Polski północno – wschodniej, jest z punktu widzenia mieszkańców Ziemi
Łomżyńskiej sprawą priorytetową nie tylko dla rozwoju
infrastrukturalnego i gospodarczego regionu, ale całej Polski.
Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość, który traktuje rozwój
infrastruktury komunikacyjnej, w tzw. Polsce Wschodniej jako kluczowy dla jej
przyszłości, popiera te dążenia. Pragniemy przyspieszyć budowę rozpoczętych
inwestycji drogowych i kolejowych oraz zrealizować te, które pozostają jeszcze
w sferze projektów i uzgodnień.
Przyjęty przez poprzedni rząd koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego
Stronnictwa Ludowego Program budowy dróg krajowych na lata 2014 – 2023
zakładał iż za 6 lat będzie gotowa droga ekspresowa z Warszawy przez Łomżę,
Ełk i Suwałki do państw nadbałtyckich. Niestety, projektowane inwestycje nie
zostały zabezpieczone od strony finansowej. Były to tylko przedwyborcze
obietnice.
Obecnie trwają ostatnie prace nad koncepcją programową łomżyńskich
odcinków Via Baltica. Według nowych ustaleń Generalnej Dyrekcji Dróg
Krajowych i Autostrad, prace przy budowie drogi mogłyby ruszyć już
na przełomie 2018 i 2019 roku. Przy takim założeniu termin wybudowania
drogi ekspresowej przez Łomżę byłby realny do osiągnięcia do 2021 roku.
Budowa Via Baltica wraz z budową obwodnicy Łomży wesprze rozwój
powiązań funkcjonalnych o podstawowym znaczeniu dla rozwoju miast
położonych na terenach Ziemi Łomżyńskiej. Budowa obwodnicy Łomży
znacząco poprawi bezpieczeństwo komunikacyjne, pozycję miasta
w regionie, umożliwiając płynność w dostarczaniu usług i swobodę
w przemieszczaniu się mieszkańcom regionu oraz przyczyni się
do powstania nowych miejsc pracy”.
1 marca 2016
kultuRA / 3
www.narew.info
Łomża kulturą stoi i wicepremier to docenia
Jeden pokaźny kufer na prace plastyczne, wielkanocną palmę i inne pamiątkowe podarki oraz
drugi na oczekiwania łomżyńskich środowisk
kulturalnych mógł zabrać ze sobą do stolicy profesor Piotr gliński, wicepremier i minister kultury.
Był jednym z prominentnych przedstawicieli
Prawa i Sprawiedliwości, którzy przy jechali
do Łomży, aby wspierać Annę Marię Anders ubiegająca się o mandat senatorski w okręgu łomżyńsko – suwalskim. Spotkanie z udziałem profesora
Piotra Glińskiego było jednym z ciekawszych wydarzeń dnia obfitującego w ważne chwile i wypowiedzi w Łomży. Głównie ze względu na tematykę,
ale także ujmującą osobowość szefa resortu kultury.
Siedzibę Teatru Lalki i Aktora w Łomży wicepremier odwiedził w towarzystwie Anny Marii Anders oraz posłów Bernadety Krynickiej i Lecha Antoniego Kołakowskiego. Dyrektor TLiA Jarosław
Antoniuk stwierdził, że radość jest zwielokrotniona, ponieważ tego dnia łomżyńska scena prezentowała swoją najnowszą premierę.
– Łomża kulturą stoi – mówił Jarosław Antoniuk przypominając nie tylko o swojej placówce,
ale także o Filharmonii Kameralnej, Muzeum Północno – Mazowieckim. Miejskiej Bibliotece Publicznej, Miejskim Domu Kultury – Domu Środowisk Twórczych, instytucjach, galeriach, stowarzyszeniach, środowiskach twórczych.
Zastępca prezydenta Łomży Agnieszka Muzyk
podkreślała, że intencją władz miasta jest „rozwój
człowieka” z bardzo ważną rolą edukacji i kultury,
a wielkim kapitałem Łomży są ludzie twórczy i peł-
ni pasji. Miasto jednak oczekiwałoby wsparcia w tej
sferze.
– Jak się dowiedzieliśmy w tych dniach, nasze
dwa ważne przedsięwzięcia kulturalne, czyli kolejna edycja festiwalu teatralnego Walizka realizowanego przez TLiA oraz festiwalu muzyczny Sacrum
et Musica Filharmonii Kameralnej uzyskały już ministerialne dofinansowanie w wyniku konkursów.
Zależy nam jednak także na tworzeniu bazy materialnej kultury. Potrzebna jest godna sala dla bardzo prężnie działającej filharmonii oraz pomocy
w przekształcaniu zabytkowej Hali Targowej
na Starym Rynku w „halę kultury”, która ma być
także miejscem integracji mieszkańców – mówiła
Agnieszka Muzyk.
Wicepremier Piotr Gliński z rozbrajającym
uśmiechem przyznał, że wobec tylu komplementów i oczekiwań powinien „dyplomatycznie” zniknąć. Przypomniał jednak, że w – jego zdaniem
– polityka jest zobowiązaniem do realizowania zasady pomocniczości.
– Łatwiej jest ją politykowi stosować, gdy widzi
oddolne inicjatywy i solidne, rzetelne zaangażowanie – mówił profesor Piotr Gliński. – Cieszę się, że
w Łomży to widać. To ogromna przyjemność dla
polityka – przyjechać do miejsca, gdzie ludzie dają sobie radę.
Przypomniał, że zasadniczą formą wsparcia, jakiego może udzielać ministerstwo są konkursy
i różnego rodzaju programy. Jest także możliwość,
że resort podejmuje się roli podmiotu współprowadzącego daną placówkę. Tak ma się np. stać z Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce czy Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Jak poinfor-
Od lewej wicepremier Piotr Gliński, posłowie: Lech A. Kołakowski i Bernadeta Krynicka,
dyrektor TLiA Jarosław Antoniuk oraz Anna Maria Anders
mowała Agnieszka Muzyk, prezydent Łomży wystąpił do ministerstwa z podobnym postulatem
w sprawie Teatru Lalki i Aktora.
Ministerstwo Kultury ma do dyspozycji budżet w wysokości 3 miliardów złotych. Wicepremier Piotr Gliński ma nadzieję, że będzie większy,
gdy uszczelniony zostanie system podatkowy i realizowany będzie program gospodarczy wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
Wielkim sprzymierzeńcem łomżyńskiej kultury
jest Anna Maria Anders. Zażartowała, że „ma ucho”
do premiera i w razie czego liczy na jego wsparcie.
Premiera spektaklu „Paluchy i szuflady”
Spektakl „Paluchy i szuflady” to najnowsza premiera teatru lalki i aktora
w Łomży. Spektakl porusza tematy
trudne, od razu jednak znalazł wielu entuzjastów. twórcy przedstawili świat
czwórki dzieci, które nie potrafią odnaleźć się w rzeczywistości.
– Przyznaję, że taka tematyka jest w naszym teatrze nowością. Jeszcze kilka lat temu byłoby nie do pomyślenia, żebyśmy poruszali na scenie takie kwestie – mówił Jarosław Antoniuk, dyrektor Teatru Lalki i Aktora w Łomży. – Myślę, że w dzisiejszych
czasach dzieci są już przygotowane na odbiór tego rodzaju teatru formy. Opowiadając te cztery historie, przełamujemy stereotypowy sposób myślenia i odbierania rzeczywistości – dodaje dyrektor.
„Paluchy i szuflady” to zwykły szary
świat, zwykły szary mebel. Wszystko, co jest
w komodzie, czarodziejskie nie jest, nie
mieszka za siedmioma górami, lasami i rzekami, ale w szufladach. Spektakl składa się
z czterech historii o zaszufladkowanych dzieciach. Każda z nich podejmuje temat braku
tolerancji i akceptacji.
Śmieszny Grubasek to historia o chłopcu, który wychowuje się w rodzinie, w której
nie ma miejsca na negatywne emocje, a już
zupełnie niedopuszczalny jest smutek. Chłopiec jest grubaskiem, pociechą dla swoich rodziców, ale ofiarą prześladowań kolegów.
Wtedy czuje się bardzo smutny. Ale musi
ukrywać to przed rodzicami i wszystkimi innymi. I wtedy je. Karmi swój Smutek słodyczami. Pewnego dnia Smutek się buntuje.
Dziewczynka zbyt Śliczna to przedstawienie dziewczynki, która jest tak śliczna, że nikt nie traktuje jej poważnie. Siedzi
na swoim tronie i jest przedmiotem uwielbienia. Jej jedynym przyjacielem jest Różowy Królik. Sytuacja zmienia się, kiedy ktoś
obok tronu dziewczynki zostawia zgniłe
serduszko.
Mały Saper przedstawia chłopca, który
jest na froncie. Ma swój karabin, ale jego
specjalnością jest rozbrajanie bomb. A jest
ich niemało w domu, w którym mieszka.
Bo wojna chłopca to wojna domowa, a właściwie wojna między jego rodzicami. Mały
Saper za wszelką cenę będzie się starał rozbrajać kolejne bomby-konflikty w swojej rodzinie. Aż do momentu, kiedy okaże się, że
jest jedną z bomb.
– Ja ko cham te atr, ko cham mu zy kę i oso bi ście za wsze bę dę to wspie ra ła. To wy ni ka
tak że z mojej bio gra f ii. Moja ma ma, Re na ta
Bog dań ska, by ła wy bit ną pio sen kar ką. Mam
tak że bar dzo do brą współ pra cę z mi ni ster stwem kul tu ry – powie dzia ła An na Ma ria
An ders.
Minister Piotr Gliński żartował, że senator Anna Maria Anders bardzo wzmocni „łomżyńskie
lobby” w postaci posłów Bernadety Krynickiej
i Lecha Antoniego Kołakowskiego, z którymi ma
częste kontakty.
Brązowa z Daleka to historia dziewczynki, która przybyła z innego, dalekiego kraju. Nie dlatego, że chciała, ale dlatego, że musiała. W jej kraju nie było
bezpiecznie. W nowym miejscu czuje się
samotna. Co noc rozmawia z księżycem.
Jej jedynym sprzymierzeńcem. Okazuje
się, że dziewczynka w niczym nie różni
się od innych dzieci, ma takie same potrzeby, to samo lubi, a jej dzień wygląda
podobnie do dni dzieci z kraju, do którego przybyła.
Narratorzy ożywiając lalki i maski
tworzą spektakl łamiący tabu i skłaniający
młodego widza do refleksji.
Nad spektaklem pracowali: autorka
Magda Fertacz, reżyser Przemysław Jaszczak, scenograf Mateusz Mirowski, Daniel
Pigoński (muzyka) oraz asystent reżysera
Roksana Miner.
4/
wydARZenIA
www.narew.info
1 marca 2016
studia magisterskie z Informatyki na pwsIip
Bezpłatne magisterskie studia informatyczne zostały uruchomione w Państwowej Wyższej Szkole informatyki
i Przedsiębiorczości w Łomży. odbyły
się juz pierwsze zajęcia ze studentami.
Komitet Obrony Demokracji
przedstawił się w Łomży
około dwustu aktywistów i sympatyków komitetu obrony Demokracji manifestowało na łomżyńskim Starym rynku. Wyrazili protest przeciwko działaniom
Jarosława kaczyńskiego i jego partii Prawo i Sprawiedliwość. Zachęcali też
do wzięcia udziału w wyborach uzupełniających do Senatu, które odbędą się 6
marca.
KOD zarzuca PiS przede wszystkim blokowanie Trybunału Konstytucyjnego,
inwigilację Polaków w internecie i podporządkowanie mediów publicznych władzy.
Członkowie ruchu uważają, że demokracja w Polsce jest zagrożona, co zmusza ich
do wyrażenia sprzeciwu. Na manifestację w Łomży przybyli założyciele Komitetu
Obrony Demokracji: Krzysztof Łoziński, od którego publikacji wszystko się zaczęło oraz czytelnicy jego artykułu Mateusz Kijowski i Jarosław Marciniak. Nad łomżyńskim rynkiem niosły się okrzyki: „Wolność, równość demokracja!”. W tłumie ludzi nie było widać transparentów z hasłami, jedynie białe flagi z czarnym napisem
KOD.
– Propagatorzy działan Komitetu Obrony Demokracji są zdeterminowani do tego, żeby głośno mówić o wzajemnym szacunku. Po to tu jesteśmy – mówił Andrzej
Kwiecień, jeden z uczestników manifestacji na Starym Rynku. – Działania dzisiejszej
władzy i jej lekceważenie prawa muszą się skończyć. Nie chcemy Polski totalitarnej.
Tutaj ma być miejsce dla nas wszystkich. Nie zgadzamy się na dzielenie Polaków
na „lepszych” i „gorszych”. Nie dołączyłem jeszcze oficjalnie do KOD-u, ale sercem
jestem z nimi. Będziemy wyrażać swoje zdanie na ulicach i placach naszych miast
i wsi, dopóki sytuacja kraju się nie zmieni – dodał.
Wśród obecnych na Starym Rynku byli także przeciwnicy KOD-u, którzy starali się wyłożyć swoje racje. Doszło do kilku nerwowych sytuacji, ale poważnych incydentów nie było.
reklama
– Powstały trzy grupy, łącznie kierunek studiuje pięćdziesiąt osób – informuje rzeczniczka uczelni Jolanta
Święszkowska
Od bieżącego roku akademickiego
oferta edukacyjna „Państwówki” powiększyła się o dwa kierunki magisterskie – Informatykę oraz Administrację.
– To efekt zbiorowego wysiłku podjętego przez naszych pracowników,
a jednocześnie krok milowy, abyśmy
mogli rozpocząć starania o uzyskanie
uprawnień do nadawania stopnia doktora – mówi rektor PWSIiP dr hab. Robert
Charmas.
Studia magisterskie z informatyki
składają się z trzech semestrów. Pierwszy
obejmuje nauczanie ogólne. Drugi – to
ścieżka specjalizacyjna, dzięki której studenci mają do wyboru „systemy mobilne” lub „informatykę przemysłową”.
– Drugi semestr jest kluczowy – wyjaśnia dr inż. Ryszard Szczebiot z Instytutu Informatyki i Automatyki PWSIiP.
– Studenci samodzielnie wybierają określone przedmioty, w ten sposób otrzymują zindywidualizowane nauczanie, dostosowane do potrzeb rynku pracy oraz
własnych pomysłów na kreowanie ścieżki
zawodowej. Aż trzydzieści procent zajęć
odbywa się z wyboru studentów.
Trzeci semestr finalizuje studia. To
czas na złożenie pracy dyplomowej oraz
trzymiesięczne praktyki.
– Nauczanie praktyczne to nasz
priorytet – dodaje dr inż. Ryszard
Szczebiot. – na Informatyce magisterskiej przeważają zajęcia praktyczne.
Piętnaście godzin wykładów przypada
na aż 45 godzin zajęć laboratoryjnych. A nasi wykładowcy to przede
wszystkim osoby, które posiadają do-
świadczenie praktyczne zdobyte poza uczelnią.
W dalszej perspektywie władze
uczelni zamierzają uruchomić kształcenie dualne na poszczególnych kierunkach. W rezultacie żacy z PWSIiP wiedzę zdobywać będą podczas standardowych zajęć na uczelni oraz pracując
w przedsiębiorstwach.
– Jest to bardzo istotne w przypadku przedmiotów mających rynkowe zastosowanie, takich jak informatyka. I wymaga rzecz jasna podjęcia
współpracy z wyspecjalizowanymi firmami – dodaje dr inż. Ryszard Szcze-
np. nasza „magisterka” z Informatyki
obejmuje zasięgiem dwa kierunki inżynierskie, Informatykę oraz Automatykę
i robotykę. To w przyszłości da naszym
studentom i absolwentom przewagę
na rynku pracy – przekonuje dr inż. Ryszard Szczebiot.
Studia magisterskie z Informatyki
na PWSIiP odbywają się w trybie stacjonarnym i są bezpłatne. Ponad połowa
studiujących to osoby aktywne zawodowo.
– Pracujący studenci także uczęszczają na bezpłatne studia stacjonarne,
a naukę pobierają w godzinach popołu-
biot. – W takiej konfiguracji kształcimy
studenta wspólnie z przedsiębiorstwem.
W efekcie absolwent otrzymuje gwarancję zatrudnienia i jest optymalnie przygotowany do pracy w danej branży. Już
mamy pierwsze sygnały od firm o zainteresowaniu otworzeniem u nas studiów
dualnych. Oczywiście wymaga to jeszcze precyzyjnego przygotowania i wielu
rozmów z przedsiębiorcami.
Studia magisterskie z Informatyki
na PWSIiP opierają się na niemieckim
modelu kształcenia.
– Jest on o wiele szerszy niż polski,
dniowych i w weekendy, co umożliwia
im godzenie obowiązków zawodowych
z uzupełnianiem wykształcenia – mówi
dr inż. Ryszard Szczebiot.
Mateusz Zalewski studia magisterskie z Informatyki na PWSIiP wybrał,
bo chce się specjalizować w informatyce przemysłowej.
– Uczelnia jest prorozwojowa i nowoczesna. Studia informatyczne nie zawsze wyposażają w konkretną wiedzę. Ja
wybieram specjalizację z informatyki
przemysłowej, bo to przyszłość – przekonuje student PWSIiP.
IV / ogŁosZenIA dRobne
USŁUGI REMONTOWO – BUDOWLANE
Usługi dekarskie - Perfekt dach: pokrycia dachowe,
wymiana konstrukcji dachowych, kominy z klinkieru, podbitki, montaż okien dachowych i włazów, materiały. Łomża, Boguszyce 17, Łukasz Just.
Tel. 508 637 509.
Hydraulik 668645922. Instalacje sanitarne i C.O,
montaż kotłowni, grzejników, ogrzewanie podłogowe, przeróbki, odkurzacze centralne, pompy
ciepła C.W.U
Usługi hydrauliczne PLUMBER Sobociński Sławomir: instalacje CO, instalacje wodno – kanalizacyjne, montaż urządzeń sanitarnych, kotłownie (olejowe, gazowe, węglowe), kolektory słoneczne, pełen zakres usług. Tel. 516 376 389.
Sprzedam mieszkanie M-5, III piętro, ul. Przykoszarowa (budynek III piętra), blok ocieplony, blisko
szkoła, basen, przychodnia i kościół. Tel. 507
973 941.
USŁUGI TRANSPORTOWE
Sprzedam pole 8 ha + łąkę 3,5 ha działki rolne. Tel.
512 807 562, 509 781 518.
Usługi transportowe. Przeprowadzki. Autoholowanie. Pomoc drogowa. Transport maszyn rolniczych. Tel. 514 805 123.
Sprzedam dom w nowogrodzie, 180 m2,
podpiwniczony z garażem na dwa samochody, dobra lokalizacja, działka 16 arów, ogrodzona. tel. 606 238 444.
Wynajmę lokale w centrum Łomży od 20m2 do
100 m2 (60m2 tylko 500 zł), pomieszczenia usługowo – magazynowe od 50m2 do 300m2, działkę
pod biznes w Kobylinie (trasa 61) w Konarzycach
(ogrodzona + duży parking), tani. Tel. 600-588666.
USŁUGI FINANSOWE
Szamba betonowe wodoszczelne z atestem
PZH. Jednokomorowe, dwukomorowe. różne pojemności. Zastosowanie pod ścieki
przydomowe, gnojówkę, gnojowicę, deszczówkę. Zapewniam transport, montaż gratis. tel. 515 373 550.
IWBUD Iwona Wiśniewska wypożyczalnia sprzętu
budowlanego i i ogrodniczego:
- młoty wyburzeniowe i inne
- zagęszczarki
- rusztowania
- piły spalinowe
- kosiarki, wykaszarki do trawy, areator
- sprzęt rolniczy
Łomża, ul. Nowogrodzka 44B. Tel. 600 011 914.
Wypożyczalnia sprzętu budowlanego w Nowogrodzie ul. Pogodna 6. Tel. 506 389 688. Oferujemy:
zagęszczarki, glebogryzarki, wiertnica glebowa,
młoty wyburzeniowe oraz wiele innych maszyn.
www.narew.info
TAXI MPT 19-191, TAXI POLSKA 19 100 , NAJLEPSZE
TAKSÓWKI W MIEŚCIE.
86 216 32 86, 800 111 112.
USŁUGI SZEWSKIE
Naprawa obuwia. Łomża, ul. Krótka 12. Tel.
508 303 087.
express szewc. Stary rynek 7 (Hala targowa). tel. 505 997 115.
NIERUCHOMOŚCI
Sprzedam mieszkanie na Poznańskiej 119c/5. Tel.
733 701 579.
Łąki i pole. Gmina Łomża. Tel. 512 807 562.
Oprawa obrazów, Ignacy Jaworski, Łomża, ul. Rządowa 9a. Tel. 216 57 38.
Wróżka, tarot, numerologia. Profesjonalnie.
pon. – pt. 17.00 – 20.00 po telefonicznym
uzgodnieniu. tel. 604 121 149. Powiem ci o
zdrowiu, miłości, pracy, finansach, ostrzeżeniach, wrogach. razem rozwiążemy twój
problem.
SALE WESELNE, USŁUGI WIDEO – FILMOWANIE,
ZESPOŁY MUZYCZNE
SPRZEDAM
Fotografia ślubna. Tel. 605 405 110.
Sprzedam chodzik-balkonik. Tel. 606 661 446.
Sprzedam drzewo opałowe olszyna 10 m. Tel. 785
215 399.
Samochód? remont? mieszkanie? Spełniamy
marzenia! kredyty bankowe. Pożyczki - doświadczeni doradcy. Porady bezpłatne.
Sprawdź! Przyjdź! HoSSa Łomża WySZyŃSkiego 2 paw 13. tel. 86 218 87 88, 504 178 600.
USŁUGI INFORMATYCZNE
Serwis technologii i systemów informatycznych.
Informatyka dla firm i domu. Łomża. Tel. 86 225 20
77, 602 673 711
Sprzedam sanie konne. Ładne. Nowe - trzy sztuki.
Tel. 721 807 932.
Zespół muzyczny Amor. Zagramy na weselu, studniówce, balu okolicznościowym i inne imprezy. Tel.
508 637 509. www.zespol-amor.dzs.pl
Zdjęcia ślubne – imprezy okolicznościowe.
tel. 606 238 444.
Wesela, imprezy okolicznościowe, muzyka romska. Gra, śpiewa i tańczy „Dżudli”. Gwarancja dobrej
zabawy. Tel. 698 621 178.
USŁUGI RTV AGD
Zakład Usługowy RTV Marek Brzeziak ul. Wojska
Polskiego 26 a, Łomża. Tel. 86 216 07 35 Świadczy
usługi w zakresie naprawy TV, DVD VCR, KAMERY ,
LAPTOPY, MONITORY
KOMPUTEROWE I INNE oraz montaż anten TV i
SAT.
Serwis komputerowy i RTV , sprzedaż sprzętu
komputerowego. Tel. 86 216 93 79,
kom.
606 468 121, Łomża, ul. Wesoła 18B
Naprawa AGD, podłączenia nowego sprzętu. Łomża, ul. Mickiewicza 73 lub ul. Kazańska 6. Tel.
515 154 676, 86 218 76 76.
komunikacyjnych i wyliczenie należnych odszkodowań. identyfikacja pojazdów: roku produkcji, numeru nadwozia/podwozia. Wykonywanie ocen dla pojazdów unikatowych /uprzednio wyrejestrowanych/ Zapisy, zgłoszenia na tel:
604966336 lub 884377770, e-mail: [email protected] 3em
Sprzedaż opon: nowe i używane. Montaż i wyważanie kół gratis. Elektromechanika. Kompleksowy
serwis klimatyzacji, nabijanie, odgrzybianie,
sprawdzanie szczelności. Najtaniej w Łomży. Stara
Łomża p/sz., ul. Akacjowa 5. Tel. 518 362 426.
auto – myjnia: pranie i czyszczenie tapicerki
samochodowej, pranie dywanów, renowacja
lakieru. Łomża ul. towarowa 25 (była baza
WZgS) . tel. 511 922 966, 732 770 660. Pn-Pt
8.00-18.00, SoB. 8.00-16.00. umawiamy na
godziny przez telefon.
ZDROWIE I URODA
EKSPRESOWA GOTÓWKA. Tel. 500 547 057.
MATRYMONIALNE
telefoniczne Biuro matrymonialne gwarantujemy skuteczność i dyskrecję. 505 930 377
Elegancki i stateczny Pan pozna samotną Panią do
stałego związku lub po prostu wypić kawę wyjść
do kina. Tel. 511 370 878.
DOM
EDWAL – meble na zamówienie. Projekt gratis. Konarzyce. Tel. 86 218 79 53, 601 804 117.
Wróżka Kasia – tarot numerologia. Tel.
607 191 070, 86 473 16 50 pon. – pt. 10.00 – 18.00
po telefonicznym uzgodnieniu. [email protected]
1 marca 2016
Atrakcyjna blondynka pozna samotnego Pana na
dobre i złe. 793 622 359
Stateczny Pan pozna samotna Panią z terenu całej
Polski. Tel. 793 211 255.
RÓŻNE
Kupię każdy rodzaj drewna. Tel. 606 687 303.
Specjalista foniatra – otolaryngolog Lilianna U. Lechowicz. Tel. 086 218 22 29, 604 504 694.
MOTORYZACJA
Szkolenie na uzyskanie certyfikatu w transporcie Drogowym rzeczy lub osób. Wycena pojazdów samochodowych maszyn i urządzeń.
Sporządzanie kalkulacji kosztów naprawy szkód
PRACA
Mężczyznę do pracy w gospodarstwie. 797576878
1 marca 2016
www.narew.info
ReklAMA
tel. 503 010 038
/V
1 marca 2016
poMAgAMy / 5
www.narew.info
List, który nie może zostać bez odpowiedzi Pieniądze z puszek nie trafiły
bezpośrednio do kieszeni
Filipka Wądołowskiego
znają doskonale nasi czytelnicy i mieszkańcy Ziemi
Łomżyńskiej. chłopiec
cierpi na wiotkie porażenie mózgowe czterokończynowe. rodzice malca
z całych sił walczą o to, aby
mógł być samodzielny.
Do wszystkich ludzi
o wielkich sercach,
mój niepełnosprawny syn Pawełek
ma 3 lata. Od urodzenia ogromnie cierpi. Ma mózgowe porażenie dziecięce
pod postacią spastycznego niedowładu
4-kończynowego, padaczkę, wyrzuty
i prężenia kończyn dolnych i górnych
i wiele innych schorzeń. Oboje z mężem, zawsze, jeśli tylko byliśmy w stanie, pomagaliśmy potrzebującym. Teraz
my potrzebujemy Państwa pomocy.
Cierpienie Pawełka zaczęło się już
po porodzie. Lekarz ze szpitala w Grajewie kazał mi rodzić siłami natury, mimo
że miałam za sobą już dwie cesarki. Mój
trzeci poród miał się odbyć tak, jak poprzednie. Niestety, w ostatniej chwili lekarz zdecydował inaczej. Podczas porodu nastąpiło niedotlenienie mózgu mojego synka. Od tamtej pory codziennie
patrzymy na jego cierpienie. Chcemy
mu pomóc, jednak nie zawsze mamy taką szansę. Uniemożliwia nam to sytuacja finansowa naszej pięcioosobowej
rodziny. Pawełek potrzebuje ciągłych rehabilitacji i bardzo kosztownego leczenia. Staramy się o przyłączenie do fundacji, jednak to wszystko bardzo długo
trwa. Potrzebujemy pionizatora i wózka
inwalidzkiego dla naszego synka. Są to
bardzo kosztowne rzeczy, na które
po prostu nas nie stać. Bylibyśmy
ogromnie wdzięczni, gdyby ktoś nam je
podarował. Każda pomoc jest dla nas
ważna. Leki i rehabilitacja Pawełka również są bardzo drogie, a utrzymujemy
się wyłącznie z zasiłku. Z ogromną
wdzięcznością przyjmiemy od Państwa
wszystkie dary. Wyprzedaliśmy wszystkie zwierzęta hodowlane, które stanowiły główne źródło naszego utrzymania.
Mamy bardzo niewiele, ale najważniejsze, że mamy siebie i wszyscy bardzo się
kochamy.
Całą rodziną zwracamy się
do wszystkich ludzi o wielkich sercach
z prośbą o wsparcie. Bez Was nie będziemy w stanie pomóc własnemu
dziecku.
A N NA S TEL MA SZYŃ SKA , MA MA PAWEŁ KA
Od redakcji Tygodnika Narew:
Publikacja w poprzednim wydaniu Tygodnika Narew artykułu dotyczącego rodziny Stelmaszyńskich,
poruszyła naszych Czytelników.
Od momentu ukazania się historii
Pawełka, otrzymujemy deklaracje
od osób, które mogą pomóc rodzinie z Surał.
Każdy, kto będzie chciał przekazać Pawełkowi odrobinę serca, może
skontaktować się z redakcją Telewizji Narew (tel. 86 216 74 44, ul. Stary Rynek 13). Umożliwimy bezpośredni kontakt z rodziną Stelmaszyńskich.
Razem możemy więcej.
Do walki o zdrowie Filipka włączają się również
mieszkańcy Łomży i okolic.
Kilka tygodni temu odbył
się w łomżyńskiej Galerii Veneda koncert charytatywny na rzecz chłopczyka. Impreza wiązała się z wieloma formalnościami z przygotowaniem i rozliczeniem zbiórki publicznej.
Droga formalna
Filip Wądołowski jest podopiecznym Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”,
która narzuca wytyczne dotyczące tego typu zbiórek. Podczas ostatniego koncertu
w puszkach wolontariuszy znalazło się 9 905, 94 zł. Cała suma została policzona przez komisję i wpłacona w banku na subkonto Filipka. Pieniędzmi, które tam
trafiają, zarządza fundacja. Ona weryfikuje na co mogą być przeznaczone i w jakich kwotach. Co więcej, rodzice malucha, mogą dysponować funduszami wyłącznie przedstawiając fakturę potwierdzającą fakt jej wykorzystania. Sama fundacja może również osobiście przelewać pieniądze na konto danego centrum rehabilitacji czy
sklepu medycznego. W regulaminie refundacji kosztów wyszczególnione są wydatki, które mogą zostać pokryte z funduszy zgromadzonych na subkoncie w Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Należą do nich: wydatki na leczenie i rehabilitację, wydatki na poprawę bytu materialnego oraz usprawnienie rozwoju intelektualnego, psychicznego i fizycznego. W przypadku, gdy wydatki wykraczają poza powyższą listę, konieczne jest każdorazowe napisanie indywidualnej, uzasadnionej
prośby do Zarządu Fundacji o możliwość wykorzystania środków z subkonta Podopiecznego na dany cel.
Wdzięczność
– Dziękuję z całego serca wszystkim, którzy nam pomagają. Bez tej pomocy nie
bylibyśmy w stanie zrobić wielu rzeczy, które robimy dla naszego synka, aby przybliżyć go do samodzielności – mówi Agnieszka Wądołowska, mama Filipka. – Jesteśmy ogromnie wdzięczni, ale winni jesteśmy wszystkim także wyjaśnienie: pieniądze
ze zbiórek nie trafiają bezpośrednio do naszej kieszeni. Każdy nasz wydatek jest uzasadniony i weryfikowany przez fundację. Wszystkie fundusze przeznaczamy na leczenie naszego malucha. Teraz robi ogromne postępy, nawet zaczyna gaworzyć. Dla
nas widok szczęśliwego, wesoło gaworzącego synka to coś bezcennego. Duma nas
rozpiera! – dodaje.
K A RO LI NA Ł O MO TOW SKA
wszyscy możemy pomagać
Danuta Kuleszyńska
(Mystkowska)
Danuta Kuleszyńska pochodzi
z Zielonej Góry jednak przez 23 lata
pracowała w Łomży, gdzie pisała teksty,
m. in., dla Tygodnika „Kontakty”, „Kuriera Porannego” i Tygodnika „Kulisy”.
W zeszłym roku wykryto u niej inwazyj-
nego raka piersi. Nowotwór został usunięty, ale, jak twierdzą lekarze, rokowania na wyzdrowienie są niepewne. Ma
za sobą chemioterapię, czeka ją radioterapia i wiele miesięcy rekonwalescencji. Leczenie, dzięki któremu może
wrócić do zdrowia, jest bardzo kosztowne. Kuracja to koszt 1 tysiąca złotych miesięcznie, a tych miesięcy ma
przed sobą bardzo wiele. Dopiero
po około 5 latach kuracji, będzie
mogła powiedzieć, że wygrała walkę
z chorobą.
Danuta Kuleszyńska jest pamiętana w środowisku łomżyńskim jako
autorka wielu mądrych wywiadów
i reportaży. Zawsze uśmiechnięta
i serdeczna, pomagała innym ludziom. Nieustannie powtarzała, że
woli dawać niż brać, jednak teraz los
postawił ją w zupełnie odwrotnej sytuacji, kiedy to ona zwraca się do innych z prośbą o pomoc i wsparcie.
„Sporo lat spędziliśmy w jednej
redakcji. Odmienni, ale w jakiś dziwny
sposób nieźle się to układało we współpracy. Danusia – spontaniczna, pełna fantazji, odważna, bardzo mądra.
W niebywały sposób potrafiąca odnaleźć „kamień filozoficzny” przekształcając w złoto każdy wywiad lub reportaż,
a i wiele sytuacji życiowych. Może nie
zawsze potrafiłem to docenić, ale to
z zazdrości. Danusiu, trochę się zerwało, ale zawsze pamiętam i wierzę w Twoją moc. Maciej Gryguc
1 % podatku KRS 0000318521, cel
szczegółowy: Danuta Kuleszyńska
Subkonto Danuty Kuleszyńskiej: 98114018500000209664001073
Stowarzyszenie „Warto jest pomagać”, ul. Bema 7/6, 65-035 Zielona Góra
Jarek Kaja
Nazywam się Jarek Kaja. Bardzo
chciałbym kiedyś pograć w piłkę z moimi dziećmi. Bawić się z nimi, wprowadzać je w świat, jak powinien robić każdy ojciec.
Ponad 20 lat temu okazało się, że
jestem chory. Wiele lat lekarzom nie
udawało się rozpoznać choroby.
W końcu stwierdzili – Zespół Zakotwiczonego Rdzenia. Mój rdzeń kręgowy
jest cienki jak nitka. Może w każdej
chwili ulec przerwaniu. Kiedy to usłyszałem, zabrzmiało jak wyrok. Ale nawet od wyroku przysługuje apelacja...
Uśmiecham się i żartuję, bo wierzę,
że niezależnie od wszystkiego, tak trzeba żeby nadzieja i wiara nie opuszczały
nas wszystkich. Od lata 2015 roku
wiem, że wyrok nie musi być ostateczny. Klinika w Barcelonie zajmuje się takimi chorymi jak ja. Po 20 latach badań i rozmów z lekarzami wiem, że operacja jest dla mnie
jedyną szansą, żeby uwolnić się od bólu, od przyszłości na wózku inwalidzkim, od bycia ciężarem dla
bliskich. Zrobiłem już wiele,
zrobię jeszcze więcej, ale teraz
potrzebuję pomocy. Proszę
o pomoc.
SięPomaga
Łączny koszt dwóch operacji to 56.800 euro. Na ten
cel fundacja „SięPomaga”
otworzyła konto i stronę internetową, dzięki którym
zbierane są fundusze. Aby pomóc Jarkowi, wystarczy wysłać sms'a o treści: S3356
na numer: 72365. Koszt wiadomości to 2,46 zł brutto
(w tym VAT), bądź zrobić
przelew na dane: Fundacja
S i e p o m a g a ,
BPH: 65 1060 0076
0000 3380 0013 1425, tytuł: 3356 Jarosław Kaja darowizna.
6 / MsZA ZA ojcZyZnę nA żywo w telewIZjI nARew
www.narew.info
1 marca 2016
1 marca 2016
spoRt / 7
www.narew.info
w extra
skrócie
MINIKOSZYKÓWKA
„Łomżyńska Zima” zagrała po raz dziewiętnasty
jego koledzy i go pocieszali. Uważam
więc, że to jest super integracja – tłumaczy trener „Trójki” Żyrardów.
W dniach 26-28 lutego w łomżyńskiej
hali im. olimpijczyków Polskich odbyła się już 19 edycja ogólnopolskiego
turnieju minikoszykówki chłopców
„Łomżyńska Zima 2016”. tym razem
najlepsza okazała się ekipa z Żyrardowa, która wygrała wszystkie swoje
spotkania.
Jeden z najpopularniejszych turniejów minikoszykówki w kraju zgromadził
na starcie siedem drużyn z Warszawy,
Żyrardowa, Nidzicy, Działdowa, Konstantynowa, Mrągowa i Łomży. W tym
roku dedykowany był on zawodnikom
z roczników 2003 i młodszych. Jednak
w większości drużyn dużą część składu
stanowiła młodzież urodzona w 2004
roku. Tak było w przypadku zwycięskiej
ekipy Trójki Żyrardów, w której było tylko czterech starszych graczy. Mimo to
właśnie zespół spod Warszawy wygrał
wszystkie sześć spotkań i uplasował się
na pierwszym miejscu prezentując bardzo dojrzałą, zespołową koszykówkę
– Jestem bardzo zadowolony z naszego
występu w Łomży. Z meczu na mecz
chłopcy zbierali cenne doświadczenie
i co dla mnie ważne widać było, że zaczynają myśleć na boisku – podkreślił
Jakub Markowski, trener ekipy z Żyrardowa.
Tuż za zwycięzcą turniej zakończyła
drużyna gospodarzy, łomżyńskiej Dziewiątki notując bilans pięciu wygranych
TENIS STOŁOWY
Akademiczki powalczyły
w Nadarzynie
Dobrze spisała się zawodniczka aZS-u PWSiP Łomża, Joanna Sokołowska
podczas rozegranego w nadarzynie
w dniach 26-28 lutego grand Prix Polski Juniorów. Zaledwie 14-letnia akademiczka rywalizując z nawet trzy lata starszymi rywalkami zajęła 18. lokatę.
Do Nadarzyna trener Wacław Tarnacki, oprócz Sokołowskiej, zabrał jeszcze trzy zawodniczki, Dominikę Górecką, Katarzynę Pawlak i Ewelinę Sakowicz. Z racji niskiego rankingu wszyst-
Zagraj w szachy
z Maratonem
– część 29
Rozwiązania zadań
z poprzedniego numeru:
Zadanie 55: Mat w 2 posunięciach
(ruch białych): 1. c4, Wc4 2. Sxe4X
lub 1. …, bxc4 2. Sg3X.
Zadanie 56: Mat w 3 posunięciach
(ruch białych): 1. Sf5, Wa5 2. Sd6+,
Kd4 3. Hc4X lub 1. Sf5, Gb8 2. Sg3+,
Kd4 3. Gb6X lub 1. Sf5, Sf3 2. Gf3,
Kf5 3. Hd7X lub 1. Sf5, Sg4 2. Sc3+,
Kf4 3. Gg5X.
i jednej porażki – Uważam, że zagraliśmy dobry turniej. Cieszy mnie, że to
drugie miejsce zajęliśmy grając składem
opartym na chłopcach z piątych klas.
Tylko dwóch uczęszcza do szóstej klasy
– mówi Andrzej Wojtkowski, trener
Dziewiątki – Widać, że chłopcy robią
stały postęp, o czym świadczy chociażby wygrana z ekipą z Warszawy.
I to właśnie zespół ze stolicy – UKS
„La Basket” uplasował się na najniższym
stopniu podium. Kolejne miejsca przypadły w udziale UKS-owi „Trójka” Nidzica, UKS-owi „Trójka” Działdowo,
UKS-owi „Astra” Konstantynów oraz
AS-owi Mrągowo.
Jak zgodnie podkreślali trenerzy
wszystkich zespołów, taki turniej jak
„Łomżyńska Zima” niesie za sobą nie
tylko aspekt czysto szkoleniowy – Takie
zawody to prawdziwa szkoła życia.
Chłopcy są daleko od domu, rodziców
i muszą sobie radzić sami. Ale przez to
scalają się i stają się zespołem, jeden staje się odpowiedzialny za drugiego. Bardzo dobrze było to widać choćby w czasie, gdy któryś z zawodników siadał
na ławkę z kontuzją. Zaraz podchodzili
kie musiały wziąć udział w turnieju kwalifikacyjnym. Łomżanki spisały się dobrze, w komplecie wychodząc ze swoich
grup. Niestety, w rundzie pucharowej,
która była przepustką do turnieju głównego, zwycięstwa odniosły tylko Sokołowska i Pawlak – Zarówno Ewelina jak
i Dominika również zagrały dobrze, ale
miały trochę pecha, bo obie swoje pojedynki przegrały minimalnie 2: 3 – relacjonuje Tarnacki.
Dzień po eliminacjach łomżanki
przystąpiły do fazy grupowej głównej
części zawodów. Tam lepiej spisała się
Sokołowska, która z drugiego miejsca
zdołała awansować do części pucharowej. Ta sztuka nie udała się Pawlak – Kasia w grupie miała bardzo silne rywalki,
z rozstawioną z nr 8 Mają Miklaszewską
(MRKS Gdańsk) na czele. Jednak w pojedynku z tą zawodniczką zagrała naj-
lepszy mecz w tym turnieju i po pięknej
walce wygrała 3: 2. Niestety dwa inne
starcia przegrała w trzech setach i zajęła
ostatnie miejsce – mówi szkoleniowiec
AZS-u – Mimo wszystko dla 14-letniej
zawodniczki to i tak spory sukces. Nawet sama Kasia powiedziała, że to zwycięstwo bardzo ją podbudowało i dodało wiary w swoje umiejętności.
Ostatecznie Pawlak uplasowała się
w przedziale 57-64 przegrywając mecz
o miejsca 49-56 z Dominiką Gilewską
z Białegostoku.
W pierwszej rundzie turnieju głównego Joanna Sokołowska trafiła na późniejszą finalistkę zawodów, Karolinę Lalak (Arka Ryki) ulegając 1: 4. Po tej porażce pochodzącej z Kolna zawodniczce
pozostała walka o miejsca 9-32. Po pokonaniu Soni Gendery (AZS Wrocław) 3: 2, w kolejnej rundzie w takim
Zadanie 57: Mat w 2 posunięciach (ruch białych):
Oprócz meczów turniejowych organizatorzy przeprowadzili już tradycyjnie
drużynowy konkurs rzutów osobistych.
Tutaj również najlepsza okazała się ekipa Trójki Żyrardów, która pokonała reprezentację gospodarzy i ekipę AS Mrągowo. Przyznano również wyróżnienia
indywidualne. Najwszechstronniejszym
zawodnikiem turnieju wybrano Eryka
Gasińskiego (Żyrardów), najlepszym
obrońcą Mikołaja Grzesika (Warszawa),
a najlepszym rozgrywającym Adama
Anusewicza (Łomża). Najlepszym strzelcem turnieju został Paweł Wojciechowski (Nidzica), który rzucił 101 punktów
w 6 meczach. Do pierwszej piątki zawodów wybrano Piotra Winkowskiego (Żyrardów), Jakuba Kołakowskiego (Łomża), Oskara Ciupaka (Warszawa), Dominika Pałysa (Nidzica) i Kacpra Jackowskiego (Działdowo). Wyróżnienia dla
najlepszych graczy w każdym z zespołów trafiły natomiast do Marcela Jóźwika (Warszawa), Adriana Bachmura (Mrągowo), Jakuba Kaweckiego (Konstantynów), Fabiana Popielarczyka (Działdowo), Łukasza Szymańskiego (Żyrardów),
Pawła Kowalskiego (Nidzica) i Adama
Szablanowskiego (Łomża).
( DB )
samym stosunku uległa Agacie Szczuce
(LUKS Chełmno). Kolejne dwa pojedynki akademiczka zapisała na swoją
korzyść pokonując Aleksandrę Michalak (AZS Gdańsk) 3: 2 i Alicję Śliwę
(Bronowianka Kraków) 3: 0. W ostatniej
grze, która decydowała o miejscu 17,
Sokołowska nie sprostała trzy lata starszej Karolinie Tokarczyk (MKS Czechowice-Dziedzice) ulegając 0: 3 i została
sklasyfikowana na 18. pozycji.
– Start Asi oceniam jako dobry zważywszy na to, że pojechała do Nadarzyna przeziębiona. Stąd też jej nierówna gra – ocenia Tarnacki – Ale najważniejsze, że zagrała dużo meczów z silnymi rywalkami, które pokazały nam, co
należy poprawić i na które rzeczy w treningu musimy zwrócić większą uwagę.
Zadanie 58: Mat w 3 posunięciach (ruch białych):
( DB )
Piłka nożna
W ostatnim sprawdzianie przed startem
rundy wiosennej piłkarze Olimpii Zambrów
przegrali w minioną sobotę na własnym boisku
z trzecioligowym MKS-em Ełk aż 1: 4. Honorowe trafienie w tym spotkaniu zanotował Michał Twardowski.
W całym okresie przygotowawczym podopieczni trenera Piotra Zajączkowskiego rozegrali 9 sparingów, w których odnieśli 4 zwycięstwa, 2 razy zremisowali i doznali 3 porażek,
a ich bilans bramkowy to 12 strzelonych i 15
straconych goli. Najlepszymi strzelcami drugoligowca byli Wojciech Dziemidowicz, Dominik
Lemanek, Michał Gogol i Przemysław Jastrzębski, którzy po dwa razy pokonali bramkarza rywali.
Kadra zespołu w zimowej przerwie uległa
również dużym zmianom. Do drużyny dołączyło pięciu nowych zawodników – pomocnicy Robert Bartczak (MKS Kluczbork), Sebastian Janik (Okocimski Brzesko), Martin Koćmierowski (Start Otwock), Robert Tunkiewicz
(ostatnio bez klubu) oraz napastnik Maksym
Kowal (Raków Częstochowa). Taka sama ilość
graczy opuściła zambrowską ekipę. Na innych
pracodawców zdecydowali się pomocnicy Dominik Lemanek (MKS Ciechanów, IV liga),
Piotr Murawski (Enfield Town, IV liga angielska), Krystian Pomorski (Błękitni Raciąż, III liga), Patryk Szymański (GKS Katowice, I liga)
oraz napastnik Kamil Zapolnik (Wigry Suwałki, I liga).
Olimpia pierwszy mecz o punkty rozegra
już w najbliższą sobotę, 5 marca. O godz. 14.00
podejmie na własnym stadionie Polonię Bytom.
***
Zespół Łomżyńskiego Klubu Sportowego 1926, podobnie jak Olimpia Zambrów,
w minioną sobotę rozegrał ostatni, już ósmy
mecz kontrolny podczas przygotowań do rundy rewanżowej. Na wyjeździe ełkaesiacy przegrali 0: 3 z grającą na co dzień w II lidze Legionovią Legionowo.
Bilans drużyny prowadzonej przez Mateusza Miłoszewskiego to 3 wygrane, 1 remis i 4
porażki, w bramkach 13-10. Najlepszym strzelcem przygotowań został Łukasz Zaniewski,
zdobywca trzech goli.
W składzie ŁKS-u nie doszło do rewolucji.
Drużyna została wzmocniona czterema zawodnikami. Do klubu przyszli obrońca Paweł Wasiulewski (Mazur Pisz), obrońca/pomocnik Tomasz Kubala (Energia Kozienice), pomocnik
Karol Styś (KS Wasilków) i napastnik Marcin
Truszkowski (Polonia Warszawa). W przeciwnym kierunku powędrowali obrońcy Piotr Pisiak (Orzeł Kolno) i Bartłomiej Makowski oraz
pomocnicy Rafał Makowski (Pogoń Siedlce)
i Adam Grygoriew (Orzeł Kolno).
Rundę wiosenną ełkaesiacy pier wotnie
mieli rozpocząć 12 marca starciem przed własną publicznością z Sokołem Ostróda. Jednak
dokładnie tydzień wcześniej rozegrają zaległy
mecz wyjazdowy 19. kolejki z MKS-em Korsze.
Koszykówka
Kolejne mecze ligowe mają za sobą łomżyńscy koszykarze. Grający o miejsca 7-12
w III lidze seniorzy UKS-u Dziewiątka PWSIP
Łomża przegrali na wyjeździe z GLKS-em
Nadarzyn 78: 98. Pod nieobecność najlepszego
strzelca z poprzednich spotkań, Krystiana Tyszki, najskuteczniejszym graczem zespołu z Łomży został Robert Rabczyński, zdobywca 20
punktów. Dobre zawody rozegrali również Dominik Zienkiewicz i Bartosz Chiliński, którzy
rzucili odpowiednio 15 i 14 oczek.
Dziewiątka w dalszym ciągu pozostaje bez
zwycięstwa w tej fazie rywalizacji. O pierwszą
wygraną powalczy w najbliższą sobotę
o godz. 16: 30. W hali im. Olimpijczyków Polskich łomżanie podejmować będą ekipę Legionu Legionowo.
Dotkliwej porażki doznali również juniorzy GUKS-u Olimpijczyk. Drugi z zespołów
prowadzonych przez trenera Włodzimierza
Wójcika uległ w Warszawie UKS-owi 92 GIM
Ursynów 31: 97. W tym spotkaniu jedynym
graczem, który był w stanie w miarę skutecznie
rywalizować z graczami ze stolicy był Krystian
Tyszka, zdobywca 13 punktów.
W przyszłą niedzielę, 6 marca,
o godz. 14.00 juniorzy Olimpijczyka po raz
ostatni zagrają we własnej hali, a ich przeciwnikiem będzie Polonia Warszawa. Wstęp na to
spotkanie, a także mecz seniorów Dziewiątki
jest bezpłatny.
8 / wyboRy do senAtu
www.narew.info
1 marca 2016
JERZY ZĄBKIEWICZ
bezpartyjny kandydat na senatora Rp
redakcja tygodnika „narew”: Jest Pan kandydatem z ramienia kWW „Praca i Przyszłość” Jerzy
Ząbkiewicz Senatorem twojego regionu w okręgu wyborczym nr 59 do Senatu rP, który obejmuje północno zachodnią część Podlasia. Z jakim
przesłaniem chce Pan dotrzeć do wyborców?
do życia, rozwoju i dla bezpieczeństwa. Ale jeżeli
postawimy na wydobycie bogactw, to pieniądze będą musiały się znaleźć na drogi. Najwyżej ktoś np.
w Białymstoku ich nie dostanie na kolejną drogę
ekspresową. Trzeba postawić na rodzinne zakłady
produkcyjne. O to będę walczył. Siła głosu z War-
szawy jest inna, a do wykonywania mandatu senatora jestem znakomicie przygotowany. Mam wykształcenie górnicze magisterskie. Studia ekonomiczne ukończyłem w USA. Dodatkowo skończyłem studia doktoranckie na Akademii Rolniczej
w Poznaniu. 11 lat mieszkałem i pracowałem
w USA. Do Polski powróciłem w 1989 roku. Przewodniczę dwóm stowarzyszeniom.
r.: Jaką rolę w Pana planach odgrywa Ziemia
Łomżyńska?
J. Z.: Łomża to specyficzne miejsce. Jej marka
to jej położenie: nie można udać się na Mazury, by
nie przejechać przez Łomżę. To nie jest wykorzystane nawet w 50%. Brakuje tu inwestycji, które
mogłyby zapewnić miejsca pracy i lepszego wypromowania walorów turystycznych, by przedłużyć sezon wypoczynkowy. Sami Państwo to doskonale
diagnozujecie: przybliżyć Biebrzę do Łomży,
a Łomżę do Biebrzy. Macie już bulwary nad Narwią. Teraz planujecie II etap tej inwestycji. Wspaniale, a jakby tak jeszcze drogi rowerowe i trakty
piesze do Biebrzańskiego Parku Narodowego
z miejscami do noclegu i posiłków oraz lepsza, tj.
otwarta, nastawiona na potrzeby mieszkańców
współpraca z władzami Parku. Ja umiem słuchać
i wdrażać pomysły do realizacji. Poczytajcie Państwo o mnie na stronach internetowych. Warto to
wykorzystać i ich na chwilę zatrzymać przejeżdżających gości w Łomży. Może na odrestaurowanym
Starym Rynku i w Hali Targowej.
Jerzy Ząbkiewicz: Z przesłaniem zmiany i to
zmiany diametralnej podejścia do naszych problemów. Od wielu lat działam społecznie. Moje pomysły zostały zrealizowane. Znam więc problemy
i bolączki naszego regionu, bo jestem stąd. Mieszkam na tej ziemi, tu pracuję i żyję. Największym
naszym problemem jest brak pracy. Mieszkańcy są
wspaniali, mądrzy i z ciekawymi pomysłami. Mój
Tytan – torf – wody termalno
– mineralne naszym bogactwem
do pozyskania
program nastawiony jest na ożywienie gospodarcze
naszego regionu poprzez wykorzystanie naszych
bogactw: na ziemi i pod nią, czyli wykorzystanie
walorów przyrody, które tu królują oraz bogactw
zlokalizowanych na Suwalszczyźnie, tj. rudy żelaza,
tytanu i wanadu, przemysłowych pokładów torfu
zlokalizowanych właściwie w całym naszym regionie, a szczególnie tu na ziemi łomżyńskiej oraz
wód termalno – mineralnych w okolicach Smolnik.
r.: mamy rozumieć, że będzie Pan naszym człowiekiem w Senacie i będzie Pan wspierał ważne
inicjatywy. ale jest pytanie skąd na to zajdziemy
pieniądze?
J. Z.: To że będę Państwa człowiekiem w Senacie to pewnik, tak samo jak zdobycie pieniędzy.
One są. Trzeba tylko po nie sięgnąć poprzez należytą i skuteczną gospodarność publicznym pieniądzem, czym chcę też zajmować się również w Senacie. Proszę prześledzić mój życiorys, a zobaczycie Państwo że jestem oddany tej ziemi i skuteczny. Z racji ograniczonego miejsca, więc można dowiedzieć się na mojej stronie internetowej i FB. Pytała Pani o pieniądze: proste, z wydobycia bogactw
i od Unii. Oś jaką tworzy Łomża i Suwałki pozwala na korzystanie przez mieszkańców Łomży i okolic z tego strategicznego położenia Suwałk. Łatwiej
jechać do Skandynawii i Rosji przez Łomżę i Suwałki aniżeli Białystok. Jeżeli uda nam się wybudować drogę o parametrach drogi ekspresowej czyli
Via Baltica z Warszawy do granicy z Litwą, Łomża
stanie się dużym centrum logistycznym.
J. Z.: Jestem bezpartyjny. Nie mieszam się
w wojenki pomiędzy partią rządzącą a opozycyjnymi. Mogę rozmawiać ze wszystkimi byleby rozwiązywać nasze problemy i dążyć do rozwoju. W naszym regionie mamy olbrzymie bogactwo w postaci przyrody i jej walorów. Za oknami Państwa domów roztacza się piękny widok na dolinę Narwi,
a nieco dalej Biebrzański Park Narodowy. To fakty.
Moim zdaniem wasze położenie geograficzne
i atrakcje turystyczne, teraz mało wykorzystane,
mogą spowodować, by turyści przejeżdżający
na Mazury zatrzymali się też tu. Niezmiernie ważne w tym kontekście jest wydobycie bogactw zlokalizowanych na Suwalszczyźnie w postaci rud żelaza, tytanu i wanadu. Złoże to warte jest ok. 8 bilionów złotych! Wicepremier Mateusz Morawiecki
na realizację programu rozwoju Polski na 25 lat potrzebuje 1 biliona złotych. Proszę to porównać. Te
złoża są zbilansowane przez Państwowy Instytut
Geologiczny. Dodatkowo nie można zapominać
o torfie i jego przemysłowych złożach. Zbilansowano ok. 5 mln ton tego surowca. Po co sprowadzać
go z Ukrainy, Białorusi czy Finlandii? Można by
ożywić rolnictwo, dać rolnikom dodatkowe źródło
zarobkowania. Wydobycie złóż żelaza, tytanu, wanadu, torfu, wód mineralno – termalnych, już nawet sama zapowiedź sporządzenia dokumentacji
tych inwestycji, sprowadziłaby do naszego regionu
inwestorów, instytucje, banki, szkoły. To koło zamachowe. Wreszcie, co najważniejsze, te inwestycje: turystyczne oraz wydobycia bogactw wymusiłyby wybudowanie dróg, tak nam niezbędnych
6
nr
na liście
Materiał KWW Praca i Przyszłość Jerzy Ząbkiewicz Senatorem Naszego Regionu
r.: to ciekawe co Pan mówi, jakie ma Pan pomysły z tym związane i o co będzie Pan walczyć
w Senacie, jeżeli zostanie Pan do niego wybrany
w tych uzupełniających wyborach?
r.: Widać po tym z jaką pasją Pan opowiada
o naszym regionie i że nasze problemy nie są Panu obce. Skąd takie podejście?
J. Z.: Czuję się mieszkańcem tego regionu
z krwi i kości. Wiem, że mogę liczyć na wsparcie.
Jakie to piękne, a niestety zapomniane miasteczka
Goniądz z Parkiem Biebrzańskim, królewski Knyszyn, Kolno. Końcowo dodam, że przyglądam się
Państwa zmaganiom o odrestaurowanie Starego
Rynku i Hal Targowych z międzywojnia. Świetny
pomysł, zwłaszcza w połączeniu ze ścieżkami tematycznymi po Łomży. Z zainteresowaniem przeczytałem raport z konsultacji z mieszkańcami. Mi też
na Starym Rynku brakuje zieleni i małej fontanny.
Przydałaby się restauracja ze sceną, mały drobny
handel, który zresztą był przyczynkiem do postawienia hal. Fajne miejsce, tylko należy je ożywić.
Rozmawiać o naszych sprawach i problemach mogę z każdym, bo jestem bezpartyjny i otwarty
na ludzi.

Podobne dokumenty