Moje święta Bożego Narodzenia
Transkrypt
Moje święta Bożego Narodzenia
Adrian Kochman kl. VIa „Moje święta Bożego Narodzenia” Moimi ulubionymi świętami jest Boże Narodzenie. Są one wyjątkowe, mają wspaniałą atmosferę i charakter. Najbardziej podoba mi się ten jeden wieczór, kiedy spotykamy się z rodziną i obdarzamy się prezentami. W moim domu odkąd pamiętam nigdy nie brakuje żywej choinki, kiedyś ubierałem ją z mamą w wigilię, ale teraz to zadanie należy do mnie i robię to trochę wcześniej. Gdy dekoruję choinkę bombkami i lampkami, słucham świątecznej muzyki. Bardzo lubię zapach choinki, który czuć w całym domu. Przed świętami w domu jest spore zamieszanie, trzeba zrobić generalne porządki, zakupy, przyrządzić potrawy, ale staram się w tym wszystkim pomagać. U nas na wigilię nie ma tradycyjnych dwunastu potraw zwykle jest smażony karp, barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, krokiety z kapustą i grzybami i śledzie. Na deser zwykle mamy pyszny sernik i makowiec. Na stole jest dodatkowe nakrycie przeznaczone dla „nieznanego wędrowca”. Zwykle na kolację ubieramy się w eleganckie stroje. Wyglądam przez okno w poszukiwaniu „pierwszej gwiazdki”, jej pojawienie się jest znakiem , ze można rozpocząć kolację wigilijną. Zanim zasiądziemy do stołu dzielimy się opłatkiem, zaczyna najstarsza osoba. Po kolacji siedzimy i rozmawiamy lub oglądamy programy telewizyjne oraz słuchamy kolęd. Czasami pod sufitem wieszamy jemiołę i mówi się, że pocałunek pod jemiołą przynosi miłość i szczęście. Babcia rozdaje łuski z karpia, podobno trzeba włożyć je do portfela, żeby zapewnić sobie dostatek pieniędzy. Bardzo chciałbym wybrać się kiedyś na pasterkę, ale nie mogę wytrwać do godziny dwudziestej czwartej, zawsze wcześniej zasypiam. Mam nadzieje, że może w tym roku się uda. W noc wigilijną przychodzi do mnie też Mikołaj, zostawiam na stoliku koło choinki dla niego ciasteczka i szklankę mleka. Kiedy rano zaglądam pod choinkę znajduję tam prezenty, a ciasteczka i mleko znikają. W dwa pozostałe dni świąt odwiedzamy rodzinę lub my zapraszamy gości do siebie. Często chodzimy też na spacery, żeby odpocząć na świeżym powietrzu. Święta Bożego Narodzenia to najbardziej rodzinne święta ze wszystkich. Zawsze czekam na nie z niecierpliwością, tak jak teraz. Myślę , że w te dni ludzie stają się dla siebie milsi, są bardziej otwarci na innych. Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby w te święta był śnieg, wtedy święta miałyby dodatkowo swój urok.