Protokół nr XXIV z sesji Rady Miejskiej z dnia 19
Transkrypt
Protokół nr XXIV z sesji Rady Miejskiej z dnia 19
Protokół nr XXIV/16 sesji Rady Miejskiej w Mogilnie, która odbyła się 19.10.2016 r. w sali Mogileńskiego Domu Kultury w Mogilnie w godz. 12.00 – 14.10. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa otworzyła XXIV sesję Rady Miejskiej w Mogilnie i powitała obecnych. Stwierdziła, że obrady są prawomocne. Obecność radnych, biorących udział w sesji odzwierciedlają podpisy na liście obecności ( zał. nr 1) Ad.2. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zaproponowała poszerzenie porządku obrad o projekt uchwały w sprawie sprzedaży nieruchomości położonej w miejscowości Gębice. Zaproponowała, by był to 12 pkt porządku obrad. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie złożony wniosek. W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, wniosek został przyjęty. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zaproponowała poszerzenie porządku obrad o projekt uchwały w sprawie sprzedaży w drodze przetargu ograniczonego nieruchomości położonej w miejscowości Mogilno. Zaproponowała, by był to 13 pkt porządku obrad. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie złożony wniosek. W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, wniosek został przyjęty. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zaproponowała poszerzenie porządku obrad o informację w sprawie wyznaczenia podmiotów, w których jest wykonywana kara ograniczenia wolności oraz praca społecznie użyteczna na terenie gminy Mogilno. Zaproponowała, by był to 19 pkt porządku obrad. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie złożony wniosek. W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, wniosek został przyjęty. Porządek obrad: 1. Otwarcie posiedzenia. 2. Ustalenie porządku obrad. 3. Przyjęcie protokołu z XXIII sesji Rady Miejskiej w Mogilnie. 4. Sprawozdanie burmistrza z okresu międzysesyjnego. 5. Interpelacje i zapytania radnych. 6. Informacja o złożonych na XXIII sesji Rady Miejskiej interpelacjach i udzielonych odpowiedziach. 1 7. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany budżetu gminy Mogilno na rok 2016. 8. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Mogilno na lata 2016-2025. 9. Podjęcie uchwały w sprawie przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami sołectwa Kunowo i sołectwa Strzelce, dotyczących zmiany przynależności miejscowości Góra z sołectwa Kunowo do sołectwa Strzelce. 10. Podjęcie uchwały w sprawie sprzedaży nieruchomości stanowiącej działkę nr 127 położonej w Hucie Palędzkiej. 11. Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na nabycie przez Gminę Mogilno prawa własności zabudowanej nieruchomości gruntowej. 12. Podjęcie uchwały w sprawie sprzedaży nieruchomości położonej w miejscowości Gębice. 13. Podjęcie uchwały w sprawie sprzedaży w drodze przetargu ograniczonego nieruchomości położonej w miejscowości Mogilno. 14. Informacja burmistrza Mogilna dotycząca oświadczeń majątkowych za 2015 r. złożonych przez zastępcę burmistrza, sekretarza gminy, skarbnika gminy, kierowników jednostek organizacyjnych gminy, oraz osób wydających decyzje administracyjne w imieniu burmistrza. 15. Informacja dotycząca analizy oświadczeń majątkowych za 2015 r. złożonych Przewodniczącej Rady Miejskiej w Mogilnie. 16. Informacja Burmistrza Mogilna o stanie oświaty w gminie. 17. Informacja na temat zaspokajania potrzeb z zakresu mieszkań komunalnych i socjalnych w latach 2015-2016. 18. Informacja na temat działalności Młodzieżowej Rady Miejskiej. 19. Informacja w sprawie wyznaczenia podmiotów, w których jest wykonywana kara ograniczenia wolności oraz praca społecznie użyteczna na terenie gminy Mogilno. 20. Wolne głosy. 21. Zakończenie. Na sesji podjęto 6 uchwał od nr XXIV/251/16 do nr XXIV/256/16. Protokołował Krzysztof Krajewski. Ad.3. Do protokołu XXIII sesji Rady Miejskiej w Mogilnie nie wniesiono zastrzeżeń. Ad.4. Dyskusji nie odnotowano. Ad. 5. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Nawrot zapytał, na jakim etapie jest budowa drugiej części obwodnicy Mogilna oraz ile ta inwestycja będzie kosztować? Radna Małgorzata Źrałka powiedziała, że w zeszłym tygodniu była u pana burmistrza z przedstawicielami Komisji Rolnictwa oraz z panem Jerzym Molendą z KujawskoPomorskiej Izby Rolniczej, w sprawie powołania komisji do spraw suszy. Poinformowała, że wie, iż burmistrz po spotkaniu, wystąpił do Wojewody Kujawsko-Pomorskiego z wnioskiem o powołanie takiej komisji. Zapytała, czy taka komisja zostanie powołana, a jeżeli już, to na jakiej podstawie zostaną oszacowane skutki suszy? Powiedziała, że chciałaby się odnieść to zaistniałej sytuacji. Zapytała dlaczego tak się stało, że gmina Mogilno nie powołała komisji w sprawie suszy i tym samym pozbawiła rolników 2 z terenu gminy ubiegania się o środki pomocy suszowej, które rolnikom się należą. Wyjaśniła, że użyła słowa „należą”, ponieważ na podstawie raportów IUNG w Puławach, tj. raportu nr 2, 3, 4, w gminie Mogilno wystąpiło zagrożenie suszą dla uprawy w zbożach jarych na kategorii gleb I i II, od 11 kwietnia do 30 czerwca br. oraz w zbożach ozimych na kategorii I glebowej, określające obniżenie plonów o 20% w skali gminy. A zatem kryterium suszy dla uprawy zbóż jarych i ozimych zostało przekroczone. To samo dotyczy krzewów owocowych i truskawek. Zatem jeżeli susza rolnicza została ogłoszona, to ostatecznie plony w danej gminie dla uprawy, dla której wartości progowe zostały przekroczone będą niższe o 20% w danym roku w stosunku do plonów uzyskiwanych w średnich wieloletnich warunkach pogodowych. Zapytała, czy referat rolnictwa zrobił coś w tej sprawie, a konkretnie chodzi o to, czy pracownik tego referatu interesował się raportami z IUNG w Puławach, śledził komunikaty, wystąpił z zapytaniem do wojewody i co w przypadku, gdy rolnicy przychodzili i pytali się o możliwość składania wniosków, bo to że susza u nas wystąpiła, to chyba było widać. Rolnicy pytali się, ja także pytałam się i odsyłałam rolników do Urzędu Miasta. Stwierdziła, że żałuje tylko jednego, że oficjalnie nie złożyli pisma do burmistrza w tej sprawie. Poprosiła, by nie mówić, że nie było takich sytuacji, ponieważ nawet rolnicy złożyli wnioski. Zapytała, na jakiej podstawie burmistrz w sierpniu br. odpowiedział na piśmie, że gmina Mogilno nie jest objęta klęską suszy? Powiedziała, że do działania referatu rolnictwa, a konkretnie pracownika, są nie od dziś uwagi i nie chodzi tu tylko o rolnictwo, ale także o inne zadania, którymi ten referat powinien się zajmować. To urząd powinien być dla petenta pomocny, a nie petent czuć się osobą niechcianą w urzędzie. To pan jest pracodawcą dla pracowników, a nie komisja ma wnosić uwagi i oceniać pracowników. Prosimy tylko, by pracownicy w danym referacie czuli więź z rolnictwem i byli tymi, którzy nie tylko wykonują swoje obowiązki, ale także tymi, którzy doradzą, być może nawet podpowiedzą, co można zrobić, aby złagodzić niektóre skutki, które coraz częściej w rolnictwie się zdarzają, a są niezależne od rolnika. Gospodarstwo rolnicze, praca w nim, to przemysł pod chmurką, na który niestety nie mamy wpływu, ale kiedy należy się pomoc, to chcemy móc z tego skorzystać. Radny Zbigniew Spólnik w imieniu mieszkańców ulicy Prusa, zapytał kiedy rozpocznie się remont tej ulicy? Radny Łukasz Drzazgowski poprosił, by zająć się i rozwiązać problem parkowania samochodów na osiedlu zachodnim w Mogilnie. Stwierdził, że jego zdaniem, by doraźnie pomóc mieszkańcom, którym to jest niezbędne, czyli tym, którzy prowadzą działalność gospodarczą należy pozwolić, by na własny koszt zagospodarowali na parkingi tereny zielone. Poinformował, że przewodniczący osiedla nr 4, Marian Wegner złożył miesiąc temu wniosek o wycięcie drzew rosnących na łące w sąsiedztwie pompy. Do tej pory nie otrzymał odpowiedzi. Zapytał, czy są szanse na wycięcie drzew, ponieważ z przyszłego budżetu osiedlowego planują przeznaczyć środki na położenie tam kostki brukowej, posadzenie krzewów i uporządkować ten teren, ale do tego potrzebna jest zgoda na wycięcie drzew. Radny Paweł Molenda powiedział, że jeżeli pracownicy dobrze wykonują swoje zadania, to burmistrz zbiera pochwały, jeżeli źle, to niestety zbiera cięgi i słowa krytyki. Stwierdził, że przychyla się do wypowiedzi Przewodniczącej Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Małgorzaty Źrałka, ponieważ, to nie jest taka pierwsza sytuacja, którą zaniedbał pracownik. My jako Komisja odbieramy potem uwagi, że nic nie robimy, że tak to wszystko funkcjonuje. Stwierdził, że większość pracowników wykonuje swoje zadania należycie, wręcz można powiedzieć bardzo dobrze i taka opinia jest krzywdząca dla tych, co dobrze pracują. 3 Przypomniał, że podczas ostatniej sesji zwracał się z prośbą o wycięcie drzew, które rosną po prawej stronie zjazdu z wiaduktu, jadąc w stronę Padniewa. Stwierdził, że po ostatnich opadach zieleń tak się rozrosła, że nawet znajdujący się tam znak drogowy jest już prawie zarośnięty. Dodał, że wjeżdżając od strony rejonu dróg na wiadukt kolejowy, drzewa utrudniają widoczność i wpływają na bezpieczeństwo ruchu. Powiedział, że ostatnio na terenach wiejskich jest duże zaniepokojenie mieszkańców, ponieważ co jakiś czas palą się stogi. Poprosił, zwłaszcza sołtysów, by reagowali jeżeli w godzinach wieczornych pojawiają się nieznane osoby, samochody, ponieważ podpalenia się powtarzają. Poprosił, by nie bać się i reagować, gdy wyrządzana jest krzywda osobom, które ciężko pracowały. Radna Maria Malczewska powiedziała, że burmistrz wystąpił do sołtysów z prośbą, by ze środków funduszu sołeckiego przeznaczać pieniądze na budowę i remonty dróg. Stwierdziła, że zgadza się z takim stanowiskiem. Poinformowała, że w br. przeznaczyli, jak na sołectwo bardzo dużą kwotę, ponad 7 tys. zł i nie jest zadowolona z tego, co za te pieniądze zostało wykonane. Droga jest w gorszym stanie niż była. Wystarczyło, że troszeczeczkę popadało, a to nie były ulewy. Nie wiadomo, czy droga jest źle wyprofilowana, czy to zależy od użytego materiału, ale droga, która była remontowana wygląda gorzej niż przed remontem, a miało to poprawić stan tej drogi. Może trzeba innego wykonawcy do rozrzucenia kamienia, może inny kamień. Poprosiła, by się tym zainteresować. Sołectwo bardzo chętnie przeznaczy część środków na remonty dróg z funduszu sołeckiego, ale nich to będzie wykonane dobrze. Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Ewa Szarzyńska powiedziała, że w konkursie na urząd przyjazny rolnikom nasz urząd zająłby daleką lokatę. Potwierdziły to słowa przewodniczącej komisji rolnictwa. Nie wini jednak za ten stan rzeczy urzędników, którzy poza sprawami związanym z rolnictwem mają wiele innych obowiązków. Stąd też zdarzające się zaniedbania, czy też uchybienia. Ostatnio sama mogłam się o tym przekonać. Uważa że w naszym urzędzie brakuje komórki, która zajęłaby się na bieżąco problemami, z którymi borykają się rolnicy, a ostatnie anomalie pogodowe sprawiają, że w rolnictwie źle się dzieje. Dobrze byłoby, aby praca rolników była dostrzegana nie tylko przy okazji dożynek gminnych, ale również i na co dzień. Poprosiła burmistrza, aby wziął pod uwagę ich sugestie i wyszedł naprzeciw oczekiwaniom mogileńskich rolników. Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński odpowiadając na pytanie Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Mogilnie Karola Nawrota dotyczące budowy obwodnicy, powiedział, że cały czas trwają prace koncepcyjne i w chwili obecnej nie jest znany koszt inwestycji. Dodał, że pod koniec br. będzie więcej informacji w sprawie budowy II etapu obwodnicy. Odnosząc się do pytania przewodniczącej Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Małgorzaty Źrałka dot. wydziału zajmującego się rolnictwem i nie tylko stwierdził, że to jest prawda i jako kierownik jednostki odpowiada za pracowników. Bardzo serdecznie wszystkich przeprosił, za to, że zaszły jakieś nieporozumienia. Zmiany w urzędzie są konieczne i potrzebne i zostaną bardzo szybko wprowadzone, nie tylko w tym wydziale. Poinformował, że urzędnik zajmujący się rolnictwem, będzie pracował w urzędzie miejskim tylko do końca br. To nie pomniejsza roli burmistrza, za co jeszcze raz serdecznie radnych przeprosił. Poinformował, że kiedy dowiedział się o tej sytuacji i musi to potwierdzić radna Małgorzata Źrałka, momentalnie wystąpił do wojewody kujawsko-pomorskiego w sprawie powołania komisji do spraw oszacowania strat w rolnictwie. Odnosząc się do wypowiedzi Wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej w Mogilnie Ewy Szarzyńskiej stwierdził, że to nie jest tak, że rolników widzi tylko od święta. Państwo doskonale wiecie, że nieraz wychodziliśmy naprzeciw oczekiwaniom rolników, były umarzane raty podatków. Szybko działaliśmy także 4 przy pomocy Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska, za co podziękował, podczas klęski suszy w ubiegłym roku. Poprosił Sekretarza Gminy Teodora Prykę o wyjaśnienie sytuacji, która zaistniała w br. przy powoływaniu komisji do sprawa suszy. Jeszcze raz bardzo serdecznie państwa radnych przeprosił. Dodał, że zmiany będą, są konieczne i jeżeli komuś się nie chce pracować, to w urzędzie miejskim pracować nie będzie. Ten urzędnik będzie pracował w urzędzie miejskim do końca roku. Odpowiadając na pytanie radnego Zbigniewa Spólnika stwierdził, że ulica Prusa ma pecha. Zapewnił jednak, że ta inwestycja będzie wykonana. Szczegóły sprawy przekaże dyrektor Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska Arkadiusz Grobelski. Powiedział, że ta inwestycja miała się rozpocząć wcześniej, ale była prośba z firmy Enea, aby gmina swoje prace wstrzymała, ponieważ Enea chce zamontować na ul. Prusa nowe oświetlenie. Wydaje się, że było to właściwe działanie gminy, a za jakiś czas mieszkańcy ul. Prusa zapomną o tegorocznych problemach. Przypomniał, że podobnie było, kiedy był remontowany wiadukt drogowy. Mieszkańcy narzekali na wykonywaną inwestycję, ale teraz przejazd przez wiadukt odbywa się płynnie. Odnosząc się do interpelacji radnego Pawła Molendy w sprawie krzewów i drzewa ograniczających widoczność przy wjeździe na wiadukt, poinformował, że w tej sprawie nawet dzwonił do Pana radnego, ponieważ jest kwestia sporną, czy drzewo i krzewy ograniczają widoczność w tym miejscu. Nie twierdzi, że Pan radny nie ma racji, ale nie może być też tak, że będziemy wszystko wycinać i będziemy betonować przestrzeń publiczną. Zieleń też musi być. Nawiązując do wypowiedzi radnego Łukasza Drzazgowskiego dot. odpowiedzi na wniosek o wycięcie drzew poinformował, że to wszystko musi być sprawdzone, ale jak rozumie jest to pytanie do dyrektora wydziału, dlaczego nie została udzielona odpowiedź na złożony wniosek. Przypomniał, że jeżeli jest to nieruchomość gminna, to zgodnie z przepisami gmina musi wystąpić do starosty o zgodę na wycięcie drzew. W przypadku nieruchomości prywatnych, to oczywiście burmistrz wydaje taką decyzje, ale w przypadku nieruchomości gminy pozwolenie wydaje starosta. To się nie dzieje tak, ad hoc i wszystko będziemy wycinać. Przestrzeń miejska musi być zrównoważona i nie może być tylko beton, samochody i beton. Musi być także miejsce dla zieleni i o nią trzeba walczyć. Radny Paweł Molenda wyjaśnił, że jeśli chodzi o to drzewo, to tylko sugerował, czy nie może być wycięte. Burmistrz ma odpowiednie służby, które się tym zajmują i decydują co wyciąć. Chodzi raczej o krzaki, prawie drzewa, rosnące po prawej stronie przy zjeździe z wiaduktu, przed drzewem, które zasłaniają prawie do połowy znajdujący się tam znak drogowy. Jeśli chodzi o drzewo, to pani leśnik będzie wiedziała lepiej niż pan i ja, czy może być wycięte. W tej kwestii niech się wypowie fachowiec, ponieważ on się na tym nie zna i może popełnić błąd. Dodał, że podobnie jak burmistrz jest także przeciwny zbyt pochopnemu wycinaniu drzew. Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński odnosząc się do wypowiedzi o podpaleniach stogów stwierdził, że faktycznie jest to problem, a w tej sprawie urząd jest w stałym kontakcie z Policją i są także patrole policjantów. Zaapelował do mieszkańców gminy, by jeżeli zauważą jakieś podejrzane zachowanie, szybko reagowali i przekazywali w tej sprawie informacje Policji, bądź Straży Miejskiej. Odnosząc się do interpelacji radnej Marii Malczewskiej dotyczącej remontów dróg wiejskich poinformował, że w związku z częstymi prośbami dotyczącymi remontów dróg zaproponował, by także sołectwa ze swoich funduszy przekazywały środki w minimalnej kwocie 5 tys. zł, a gmina dołoży drugie tyle na remont dróg. Przypomniał, że fundusz sołecki, to także budżet gminy. Powiedział, że na zebraniach wiejskich słyszał takie pomysły dotyczące przeznaczenia funduszu sołeckiego, że nieraz się dziwił, jak daleko może sięgać wyobraźnia ludzka. Środki chciano przeznaczać na przeróżne inwestycje, tylko nie na drogi, a 5 drogi są potrzebne. Stwierdził, że także nie należy się łudzić, że za 7 tys. zł wykona się dobry remont drogi. Nieraz sołtysom się wydaje, że za 3 lub 5 tys. zł zrobią remont 3 km drogi. To tak nie jest. Poinformował, że np. koszt remontu drogi Padniewko – Szerzawy, z ceny kosztorysowej, około 200 tys. zł, po otwarciu przetargu wzrósł do około 315 tys. zł. Radny Zbigniew Spólnik zapytał, czy na parkingu przy ul. Sądowej, w miejscu, gdzie do niedawna znajdował się transformator będą nowe miejsca parkingowe? Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński powiedział, że w miejscu tym będą wykonane kolejne miejsca parkingowe. Nie będzie to wykonane w tym roku. Najpierw należy wykonać projekt inwestycji. Dodał, że zamiana nieruchomości z Eneą była spowodowana tym, by w miejscu w którym dotychczas stał transformator, wybudować kilka kolejnych miejsc parkingowych. Odnosząc się do propozycji radnego Łukasza Drzazgowskiego w sprawie parkowania w zachodniej części miasta poinformował, że ten problem musi zostać rozwiązany kompleksowo. Należy mieć na uwadze wszystkich uczestników ruchu drogowego, pieszych i zmotoryzowanych. Na pewno trzeba będzie zmienić organizacje ruchu na osiedlu i wprowadzić ulice jednokierunkowe. O tym wszystkim zdecydują fachowcy, projektant oraz państwo radni. Będziemy brać także pod uwagę opinie mieszkańców osiedla zachodniego. Radny Paweł Molenda powiedział, że praktycznie co sesję poruszamy problem dróg, ponieważ tak jak mówił burmistrz, potrzeby będą zawsze, a środków na drogi zawsze będzie za mało. Poinformował, że zauważył pozytywną zmianę. Obecnie nie jest już tak, że po wyremontowaniu, droga jest podorywana. Ten proceder zanika i do użytkowników dotarła świadomość, że nie może być tak, iż wyremontowana droga jest od razu niszczona. To pozytywna, dobra zmiana i społeczeństwo dojrzało do tego, że jeżeli dotąd jest droga, to nie można pola orać do samego asfaltu i niszczyć czyjąś pracę i marnotrawić pieniądze podatników. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powitała obecnych na sesji rady miejskiej prezesa MPGK sp. z o. o. Artura Lorczaka i przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Tadeusza Dachowskiego. Zapytała Artura Lorczaka, czy będzie w 2017 r. podwyżka cen wody? Prezes MPGK sp. z o. o. Artur Lorczak potwierdził, że z tego co wie, w 2017 r. nie będzie podwyżki cen wody. Sekretarz Gminy Teodor Pryka powiedział, że jeśli chodzi o zmiany personalne w urzędzie, to jest konieczność wzmocnienia wydziału, którym kieruje dyrektor Arkadiusz Grobelski. Wyjaśnił, że jeśli chodzi o suszę, to zainteresował się tym tematem ze względu na to, że pracownik odpowiedzialny za to zadanie, zbyt mało interesował się tym zagadnieniem. Tuż przed żniwami zauważył, że w Wielkopolsce wójtowie podejmowali decyzje o powołaniu komisji do spraw suszy i interesował się tym na jakiej podstawie komisje były powoływane. Najpierw był apel Wielkopolskiej Izby Rolniczej skierowany do wojewody, do wiadomości wszystkich wójtów. To pojawiło się na stronach tych gmin. Szukał rozwiązania na jakiej podstawie można ogłosić stan suszy. Na stronie IUNG w Puławach można zobaczyć mapy i okresowo pojawiały się tereny, gdzie takie okresy suszy występowały. Faktem jest, że nie dotyczyło to większości województwa kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego. Dotyczyło to części tych województw. Największa susza, która była najdłużej, to obszar Zagórów – Jarocin. Przeglądał strony internetowe Wielkopolskiej i Kujawsko- Pomorskiej Izby Rolniczej. W takiej kwestii potrzebna jest współpraca, ponieważ urząd gminny nie ma zbyt dużo zadań z zakresu rolnictwa. Zadań jest bardzo mało i tymi sprawami dorywczo zajmuje 6 się urzędnik, który ma także inne zadania. Potrzebna jest tutaj współpraca rolników. Poinformował, że pomocy szukał także przeglądając strony internetowe wydziałów rolnictwa województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego. Poinformował, że na stronie województwa kujawsko-pomorskiego informacje są z 2011 r. Nie ma innych. Powinniśmy starać się, by te informacje o pomocy dla rolników były na bieżąco przekazywane, co pomaga także samorządom podejmować decyzje. Zwrócił się także do członka Izby Rolniczej w gminie Mogilno, który nie do końca był zdecydowany, by powołać komisję suszową. Więcej tego tematu nie podejmował, ponieważ nie jest to w jego kompetencjach, ale sytuację analizował. Nie trafiły do niego bezpośrednio żadne osoby z wnioskami o suszę. Dopiero około 3 tygodni temu jeden z rolników dzwonił do urzędu w tej sprawie. Dzwonił potem do tego rolnika i próbował dowiedzieć się o co chodzi, ale nie został nawet wysłuchany. Wprost takich wniosków nie ma i należy wspólnie działać, żeby w tym zakresie działanie poprawić. Radna Małgorzata Źrałka stwierdziła, że niestety ta odpowiedź jej nie satysfakcjonuje. Nie dowiedziała się, czy taka komisja zostanie powołana, czy jest odpowiedź od wojewody. Poinformowała, że 25.05.2016 r. rolnik złożył wniosek, leży w wydziale. 25.07.2016 r. kolejny rolnik złożył wniosek. 12.08.2016 r. jest pismo do tego rolnika, że gmina Mogilno nie jest objęta klęską suszy. Zapytała po raz drugi, na jakiej podstawie? Poinformowała, że wysłała pismo do IUNG W Puławach i otrzymała odpowiedź, którą przekaże Sekretarzowi. Poprosiła, by się do tego ustosunkować. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, czy odpowiedź będzie na piśmie, czy Sekretarz już teraz ustosunkuje się do wypowiedzi pani radnej? Sekretarz Gminy Teodor Pryka wyjaśnił, że jeśli chodzi o wnioski, to ich nie widział, a o tym że wpłynęły dowiedział się dopiero 2 tygodnie temu, po interwencjach. Jeśli chodzi o IUNG, to przeglądał te mapy i tam jest okresowo pokazane, że np. zboża jare, był okres dwóch miesięcy okresowej suszy, a zboża ozime, jeden miesiąc suszy. Było to w zależności także od kategorii gleby. To nie znaczy, że nie był tutaj nasz błąd, żeby powołać tę komisję. Natomiast chciał, żeby również rolnicy w tym uczestniczyli. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Nawrot powiedział, że dla niego jest to logiczne, że jeżeli rolnika dotyka susza, to pomocy szuka w urzędzie. Jeżeli jest chory, to pomocy szuka u lekarza. Nie rozumie tego, czy rolnik ma sam dzwonić do urzędu wojewódzkiego, by zmienił, uaktualnił na stronie urzędu zamieszczone dane. To właśnie urząd powinien pilotować, jak pomóc takim rolnikom. Radna Barbara Lech powiedziała, że także wielokrotnie pytała w urzędzie, czy będzie powołana taka komisja, ponieważ mieszkańcy o to pytali. Jako sołtys chodziła, pytała. Była odpowiedź, że nie. W ten sposób odpowiadano wielokrotnie. Żniwa minęły, komisji nie było i mamy efekt. Radny Paweł Molenda powiedział, że teraz można długo dyskutować i szukać winnych, ale to nie o to chodzi, ale o to, by podjąć działania. Najbardziej satysfakcjonujące jest to, co powiedział burmistrz, że to się zmieni. Przypomniał, że to nie był pierwszy błąd i to nie chodzi o to, że jeżeli pracownik jest starszy, to należy go wyrzucić. Niech zajmuje inne stanowisko, które jest mniej odpowiedzialne. Na tym stanowisku dzisiaj, by funkcjonować, być w kontakcie z rolnikiem, to nie jest tak, jak było kiedyś. W tej chwili rolnicy, to są osoby wykształcone, można się komunikować przez sms, pocztą elektroniczną. To żeby ten kontakt był lepszy, szybszy, to osoba, która się tym będzie zajmowała musi być także medialnie do tego przygotowana i z zatrudnieniem takich osób, nie ma problemu. Mamy bardzo dużo ludzi 7 wykształconych, którzy chcą pracować i nie wszyscy chcą wyjeżdżać do Anglii. Tym bardziej, że od kiedy jest pan burmistrz, nigdy nikt z radnych nie negował, nie narzucał, że burmistrz musi tą, czy tamtą osobę zatrudnić. Burmistrz odbiera pochwały za pracę pracowników, ale i krytyczne uwagi. Dyrektor Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska Arkadiusz Grobelski poinformował, że remont ul. Prusa został ogłoszony i rozstrzygnięty już wiosną br. jednakże ze względu na chęć wymiany przez Eneę oświetlenia na tej ulicy, w specyfikacji zapisaliśmy, że prace remontowe mogą rozpocząć się dopiero w sierpniu br., tak, by firma Enea miała czas na wykonanie zaplanowanych prac. Niestety okazało się, że wstępnie zakładany krótki okres wymiany oświetlenia uległ sporemu przedłużeniu i nie mogliśmy wcześniej rozpocząć naszych prac związanych z remontem ulicy. W międzyczasie doszła także kwestia układania światłowodu, co spowodowało kolejne opóźnienie terminu rozpoczęcia przebudowy ulicy Prusa. Obecnie zakończona została przebudowa kanalizacji deszczowej. Po przystąpieniu do wykonywania właściwych robót drogowych okazało się, że mapa, którą sporządził geodeta dla projektanta nie pokrywa się z rzeczywistością w terenie. Projekt „rozjechał” się z tym, co zastaliśmy w terenie. W związku z tym znowu zostały przerwane prace na około 1,5 tygodnia, ponieważ wezwaliśmy geodetę, żeby poprawił mapy. Wykonał to w ciągu kilku dni, ale projektant musiał potem dostosować rzędne projektu do właściwie wykonanych map. Roboty się rozpoczęły i czekamy tylko na przyjazną pogodę. Termin wykonania trochę się przedłuży, ale do końca listopada cała przebudowa powinna się zakończyć. Odnosząc się do kwestii remontu dróg gruntowych wyjaśnił, że wykonawca zostaje wyłoniony w drodze przetargu lub zapytania cenowego. Wszystkich sołtysów, którzy przekazują materiał na remonty dróg informujemy o cenach i prosimy, by wskazali, który konkretnie odcinek drogi ma zostać wyremontowany. Niestety okazuje się, że za środki przeznaczone z funduszu sołeckiego nie da się wykonać kilku kilometrów dróg. Były już takie przypadki, że za niewielkie pieniądze wykonawca miał wykonać remont drogi o długości 1,5 km., a środków starczyło na 50 ton materiału, na jego rozłożenie i zagęszczenie. Poprosił, by to zrozumieć. Prosił sołtysów, by robić jeden, krótki odcinek drogi, ale wykonać to dobrze, a nie rozsypywać niewielkie ilości kamienia na długim odcinku, co skutkuje takimi sytuacjami, jakie mamy w tym przypadku. Kamień utonie, mamy błoto i ciężko przejechać. To nie do końca jest wina wykonawcy. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że na terenie Mogilna jest kilka punktów, gdzie osoby prywatne dokarmiają bezdomne koty. Osoby te skarżą się, że urząd za mało daje pokarmu dla bezdomnych kotów. Poprosiła o wyjaśnienie. Dyrektor Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska Arkadiusz Grobelski wyjaśnił, że program opieki nad zwierzętami bezdomnymi zawiera środki, które można przeznaczyć na dokarmianie bezdomnych zwierząt. O ile dobrze pamięta, w programie jest zapis o zimowym dokarmianiu zwierząt. Panie żądają natomiast pieniędzy na dokarmianie przez cały rok i żądają także konkretnej karmy, która nie należy do tych najtańszych. Wydaje się, że bezdomne koty, jeżeli są głodne, to zjedzą każdą karmę, karmę, którą można kupić za rozsądne pieniądze. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poinformowała, że panie były u niej z interwencją i podobno karmę dostaną dopiero w marcu następnego roku. Zgłasza problem, który zasygnalizowały mieszkanki miasta. Dyrektor Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska Arkadiusz Grobelski powiedział, że jeżeli gmina dokarmia koty przez cały rok, a nie jak jest w programie, w 8 okresie zimowym, to wiadomo, że środków tych nie starcza. Poinformował, że w najbliższym czasie gmina kupi kilkadziesiąt kg karmy, którą dostarczy paniom opiekującym się bezdomnymi kotami. Radny Paweł Molenda powiedział, że jeżeli te pieski, czy koty chciałby jeść kaszę, to jego firma przekaże potrzebną ilość kaszy na ten cel. Burmistrz Mogilna poinformował, że dokarmianie bezdomnych zwierząt, to zadanie własne gminy. W tym miejscu chce podziękować wszystkim osobom, które z serca pomagają tym zwierzętom, a tych punktów, w których dokarmiane są zwierzęta jest kilkanaście. Gmina zakupi 40 kg karmy. Radny Konrad Andrzejewski zapytał, czy jest możliwość budowy schroniska dla zwierząt na terenie naszej gminy? Przypomniał, że nasze pieski w schronisku pod Łodzią kosztują gminę około 200 tys. zł rocznie. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa stwierdziła, że jest to taka uwaga i wiadomo, że burmistrz od razu na to nie odpowie. Ad. 6. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poinformowała o złożonych na XXIII sesji Rady Miejskiej interpelacjach i udzielonych odpowiedziach. Informacja stanowi załącznik protokołu. Ad.7. Dyskusji nie odnotowano. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Nawrot przedstawił projekt uchwały w sprawie zmiany budżetu Gminy Mogilno na rok 2016. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt uchwały. W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o treści jak w projekcie. Ad.8. Dyskusji nie odnotowano. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Nawrot przedstawił projekt uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Mogilno na lata 2016-2025. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt uchwały. W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o treści jak w projekcie. Ad.9. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Nawrot przedstawił projekt uchwały w sprawie przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami sołectwa Kunowo i sołectwa 9 Strzelce, dotyczących zmiany przynależności miejscowości Góra z sołectwa Kunowo do sołectwa Strzelce. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt uchwały. W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o treści jak w projekcie. Ad. 10. Dyskusji nie odnotowano. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Nawrot przedstawił projekt uchwały w sprawie sprzedaży nieruchomości stanowiącej działkę nr 127 położonej w Hucie Palędzkiej. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt uchwały. W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o treści jak w projekcie. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa ogłosiła 5 minutową przerwę w obradach. Radni powrócili na salę obrad. Ad. 11. Prezes Stowarzyszenia artystycznego „Magazyn zbożowy GS” Marcin Stelmasik powiedział, że chciałby poinformować, czym był Magazyn zbożowy GS” od 2003 r., gdy zawiązało się stowarzyszenie artystyczne. Magazyn zbożowy zaczynał delikatnymi krokami od wysprzątania i pierwszej wystawy w 2003 r. w czasie „Mogileńskich spotkań plastycznych”, co przerodziło się w większe działania społeczno-kulturowe. Działania artystyczne, warsztaty, szkolenia, wszystko w obrębie kultury, muzyki, plastyki, teatru, literatury itp. Magazyn rozwijał się bardzo prężnie, przy współpracy z panem burmistrzem, małymi środkami urastał rangą i z roku na rok coraz większymi imprezami, docierał także do małych środowisk lokalnych. Mieszkańcy bardzo się z tym miejscem zżyli. Po zamknięciu „Magazynu zbożowego GS” cały czas pytają, co dalej?, ponieważ słychać o nich było w całej Polsce i zjeżdżali się do nich goście z całej Polski. Słychać było o nich w Warszawie, w Ministerstwie Kultury, a pytania o działalność zadawano podczas sympozjów. Chcą się rozwijać i popierają ideę miejsca otwartego dla wszystkich, nie tylko dla młodzieży. „Magazyn zbożowy GS” był centrum organizacji pozarządowych, grup nieformalnych i działania te chcą rozszerzyć Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że my nie jesteśmy przeciwko waszemu stowarzyszeniu. Chwała wam i wie, co robiliście, ale zapytała, czy do tej działalności jest potrzebny zupełnie oddzielny obiekt. Przecież my mamy na terenie naszego miasta, wiele obiektów, gdzie tego typu imprezy, które organizowaliście wówczas, kiedy był czynny „Magazyn zbożowy GS” mogą się odbywać. Mamy halę widowiskowo-sportową, za chwilę będzie biblioteka z dostępnymi salami, amfiteatr. Zapytała, czy po zamknięciu budynku stowarzyszenie zawiesiło działalność? 10 Prezes Stowarzyszenia artystycznego „Magazyn zbożowy GS” Marcin Stelmasik poinformował, że cały czas współpracują, wychodzą ze stowarzyszeniem poza miasto i nie chcą się zamykać. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, czy koniecznie musi to być ten budynek? Prezes Stowarzyszenia artystycznego „Magazyn zbożowy GS” Marcin Stelmasik powiedział, że magazyn ma rozwijać ludzi i sprowadzać tam tych, którzy nie chcą się pojawiać w hali na sporcie, czytać książki, ale robiąc to społecznie, na zasadzie otwartej pracowni, miejsca różnych doświadczeń, gdzie się spotykają ot tak. Wielu ludzi się boi wejść do hali, tak prawdę mówiąc. Pomimo tych wszystkich ładnych miejsc, magazyn ma być alternatywą dla tych ludzi, którzy siedzą na ławkach i nie wiedzą, co ze sobą zrobić. I nie tylko ci. Młodzież i starsi chcą się spotykać także w takich alternatywnych miejscach, a nie tylko w nowością pachnącej bibliotece. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa stwierdziła, że wszystko co powiedział przedmówca rozumie, ale uważa, że na dzień dzisiejszy, kiedy gmina ma wiele innych pilnych zadań, nas po prostu na to nie stać. Pan doskonale wie, w jakim stanie jest ten budynek. Zakup budynku, to nie wszystko, ponieważ to nam nic nie da. Gmina musi wyłożyć także pieniądze na remont i utrzymanie. Stwierdziła, że stowarzyszenie nie jest w stanie budynku wyremontować. Zapytała, czy stowarzyszenie będzie chciało to zrobić? Prezes Stowarzyszenia artystycznego „Magazyn zbożowy GS” Marcin Stelmasik powiedział, że magazyn jest obiektem, który może zostać poddany rewitalizacji, ponieważ nie będzie innego budynku, który mógłby pozyskać środki na remont z rewitalizacji. My jako stowarzyszenie chcemy uratować ten budynek pod działania lokalne dla ludzi i dla promocji miasta. Mogilno się naprawdę mocno promowało przez stowarzyszenie. Nie na darmo wyjeżdżaliśmy do wielu miast, do Jarocina, promowaliśmy magazyn na uczelniach i ludzie, to widzą i zazdroszczą nam tego budynku i działania na rzecz Mogilna i całej gminy. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że wszystko, to wiemy i chwała wam za to, że tyle zrobiliście, że tyle działo się i dzieje się, ale to są dwie różne sprawy. Działalność stowarzyszenia, a budynek. To są dwie różne sprawy. Radny Konrad Andrzejewski powiedział, że są rzeczy ważne i ważniejsze. Wiadomo, że kultura w życiu człowieka jest bardzo ważna, ale inne rzeczy także są bardzo ważne. Zapytał, czy od kiedy budynek magazynu był zamknięty stowarzyszenie organizowało jakieś imprezy w naszym amfiteatrze. Jest piękny amfiteatr, w którym dyrektor Jan Szymański organizuje cyklicznie różne rzeczy, w których uczestniczy mniej lub więcej osób, ale o działalności stowarzyszenia nie słyszał. Prezes Stowarzyszenia artystycznego „Magazyn zbożowy GS” Marcin Stelmasik poinformował, że amfiteatr jest do wykorzystania poprzez ich dodatkowe działania. Budynek magazynu jest tym miejscem, tą marką, sam w sobie żył i działał. My wychodziliśmy do ludzi, prowadziliśmy kursy teatralne, plastyczne w różnych sołectwach. Amfiteatr w porozumieniu z dyrektorem Janem Szymańskim jest zawsze w gotowości i jak będziemy mieli jakieś pomysły, to oczywiście tam się znajdziemy. Z tego co widzimy amfiteatr jest także wykorzystywany dla innych grup społecznych, nie tylko takich alternatywnych. Nam głównie chodzi o alternatywę dla ludzi takich, którzy boją się nawet wejść do amfiteatru. 11 Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że każdy z radnych podejmie stosowną decyzję. Intencją radnych nie jest przerwanie wspaniałej działalności stowarzyszenia. Dodała, że sama uczestniczyła w wielu przedsięwzięciach, które odbywały się na terenie Muzeum Ziemi Mogileńskiej w Chabsku, gdzie swoje przedstawienia prezentowały alternatywne teatry oraz w tej sali, podczas Mogileńskich Spotkań Plastycznych, w które stowarzyszenie było bardzo mocno zaangażowane. Prezes Stowarzyszenia artystycznego „Magazyn zbożowy GS” Marcin Stelmasik wyjaśnił, że obawia się, że gdy nie będzie tego budynku, to młodzież całkowicie odwróci się od tego wszystkiego, co robi stowarzyszenie. Chce to wyraźnie podkreślić. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa stwierdziła, że jak dobrze zrozumiała, przedmówca uważa, że gmina powinna budynek kupić Prezes Stowarzyszenia artystycznego „Magazyn zbożowy GS” Marcin Stelmasik powiedział, że gmina powinna budynek kupić, ponieważ działa to na korzyść lokalnego społeczeństwa. To nie jest tak, że my sobie wymyśliliśmy ten budynek. My chcemy ten budynek uratować odbudować i poszerzać działalność, żeby przynosił zyski. Poinformował, że przez 12 lat działalności i małego wsparcia, potrafili najpierw z 3 imprez rocznie, zorganizować potem 12, robić wyjazdowe eventy promujące miasto Mogilno. Poprosił, by się zastanowić, ilu ludzi ściągali na takie imprezy. To było 300-600 osób na pojedynczej imprezie. Ludzie przyjeżdżali, zostawiali tutaj pieniążki, pamiętali te nasze działania w takim miejscu, w którym to się odbywało, a nie w hali widowiskowo-sportowej. Oczywiście będziemy także w hali i dobrze, że ta hala jest. Magazyn jest jednak alternatywą, która będzie wspierała Mogilno, tym bardziej, że miejsce, lokalizacja jest przepiękna. Wierzy w to, że to miejsce stałoby się perełką Mogilna, podobnie jak klasztor. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa stwierdziła, że także uważa, że byłaby to perełka. Gdyby jeszcze do tego wyremontowano np. dworzec PKP. To wszystko jest prawda i przyznała Prezesowi Stowarzyszenia artystycznego „Magazyn zbożowy GS” Marcinowi Stelmasikowi rację. Każdy punkt jakiejkolwiek zdewastowanej infrastruktury na terenie naszego miasta jest wart odnowienia i wsparcia takich działań. Radni podejmą decyzję. Dodała, że nie dzieliłaby grup społecznych i jeżeli nie ma „tego” miejsca, to wówczas te grupy nie mogą realizować się w innym miejscu. Nie. Wszystko musi być dla każdego mieszkańca i nie możemy dzielić mieszkańców. Prezes Stowarzyszenia artystycznego „Magazyn zbożowy GS” Marcin Stelmasik stwierdził, że to jest dla każdego mieszkańca. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa przypomniała, że przed chwilą usłyszała, że nie mogą iść do amfiteatru i tam organizować swoich imprez. Tego nie zrozumiała. Radny Łukasz Drzazgowski powiedział, że jest obawa radnych, że potem będzie drogie utrzymanie tego budynku. Zapytał, czy są w stanie określić, ile roczne mogą zarobić na sprzedaży biletów. Ile dołożyć musi gmina? Prezes Stowarzyszenia artystycznego „Magazyn zbożowy GS” Marcin Stelmasik powiedział, że dołożenia nie było ani złotówki. Jeśli nasza działalność rozrosła się od 4 koncertów do 12 w skali roku. Były nie tylko koncerty, ale także i inne imprezy, wystawy przedstawienia teatralne itd. Były to imprezy biletowane i przynosiły trzykrotny zysk. To nie jest tak, że my 12 chcemy wyciągać pieniądze z kieszeni podatnika. My każdą złotówkę oglądaliśmy dwa razy i wiedzieliśmy, co z tym zrobić. Stwierdził, że stowarzyszenie jest w stanie się utrzymać. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że w tej chwili to nie o to chodzi. Radni mają podjąć decyzję, czy kupujemy nieruchomość, czy nie kupujemy i czy będzie nas stać na renowację budynku. To o to w tej chwili chodzi. Radny Paweł Molenda powiedział, że cieszy się bardzo, że są takie osoby, jak Marcin Stelmasik, że coś robią. To należy chwalić. Największy problem to, że my musimy podjąć decyzję zakupu nieruchomości i praktycznie nic więcej o tym nie wiemy. Nie wiemy, czy to będzie kosztowało milion, dwa, czy trzy i czy będzie do tego dofinansowanie. Przypomniał, że burmistrz jednoznacznie powiedział, że nie da 100% gwarancji, że ta inwestycja będzie dofinansowana ze środków zewnętrznych. Specyfika tej nieruchomości polega na jednej rzeczy. Jeżeli gmina to kupi i nie dostanie dofinansowania, to nas czeka tylko jedna rzecz – rozbiórka. Ile to może kosztować gminę, to już mieliśmy takie sytuacje. Gmina rozbierała zabudowania pod parking przy ul. Sądowej. To są ogromne pieniądze. Jeszcze raz powiedział, że należy chwalić działania stowarzyszenia, które ma naprawdę ogromne możliwości działania. Poinformował, że on i jego klub będą głosować przeciw, nie dla tego, że są przeciwnikami kultury, ale dlatego, że za mało na ten temat wiedzą. Na dziś nic nie wiedzą. Prawda o tym budynku jest taka, że jeżeli gmina tego nie zakupi, to nikt tego nie zakupi. Jest przekonany, że jeżeli rada odrzuci projekt uchwały w sprawie zakupu nieruchomości, to państwo zwracając się jako stowarzyszenie do właściciela tego budynku i nieruchomości o przekazanie stowarzyszeniu, to właściciel przekaże wam nieruchomość za symboliczną złotówkę, a na pewno dużo taniej niż gminie Mogilno. Jeżeli pan twierdzi, że jesteście w stanie sami się utrzymać, to macie szerokie pole do działania. Szukać sponsorów, na bieżąco remontować i działać. Dyrektor Mogileńskiego Domu Kultury Jan Szymański powiedział, że on na ten budynek, w ramach potencjalnej rewitalizacji Mogilna, czy gminy Mogilno, musi spojrzeć nieco szerzej. Poinformował, że został podjęty pewien proces opracowania lokalnego programu rewitalizacji. Mieszkańcy, w tych wstępnych konsultacjach wskazują na ten teren jako teren zdegradowany i obiekt, jako obiekt do potencjalnego remontu. Bardzo ważnym czynnikiem w procesie rewitalizacji jest ten czynnik społeczny i czynnik partycypacji społecznej. Stowarzyszenie Magazyn Artystyczny GS pokazało doskonale, że tak naprawdę niewielkimi siłami można zrobić wiele i tu tkwi ten potencjał, który w procesie rewitalizacji i dalszych działaniach mamy do wykorzystania. Formuła działania jest otwarta. Nikt z nas na pewno dzisiaj nie odpowie, ile ta działalność będzie kosztowała i jakie będą koszty utrzymania. Jest czynnik społeczny, który chce tam pracować, chce realizować wiele zadań. To nie tylko stowarzyszenie. Poinformował, że ma szereg deklaracji od osób prywatnych, lokalnych firm, które chcą nam pomóc w opracowaniu dokumentacji projektowej i w innych dokumentach. Są osoby, które już dzisiaj są gotowe wchodzić tam i społecznie ten budynek remontować. Zaprosił radnych na spotkanie 27.10.2016 r., o godz. 10.00. Poinformował, że w tej sali, będziemy jako komitet ds. rewitalizacji odbywać kolejne spotkanie. Jest już potwierdzenie i na spotkanie przyjedzie pani Magda Popłońska, specjalistka ds. rewitalizacji, by pomóc nam pewne rzeczy ukierunkować. Czy będzie to ulica Magazynowa i budynek GS, czy będziemy musieli wyznaczyć inne płaszczyzny działania, sprawa jest otwarta. Poinformował, że sercem jest za tym miejscem. Radny Grzegorz Stochliński złożył wniosek o zmianę porządku obrad dzisiejszej sesji. Poprosił radnych, w związku z tym, co usłyszeli, aby z dzisiejszej sesji zdjąć pkt 11 podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na nabycie przez Gminę Mogilno prawa 13 własności zabudowanej nieruchomości gruntowej. Powiedział, że w tym wypadku czas działa na korzyść. W ciągu miesiąca, dwóch może będą więcej wiedzieć na temat finansowania przedsięwzięcia, partycypacji gminy w kosztach. Stwierdził, że wycofanie z porządku obrad projektu uchwały byłoby chyba decyzją właściwą. Radny Paweł Molenda powiedział, że ma inne zdanie. Jeżeli pojawią się kolejne informacje w sprawie, to rada może ponownie zająć się omawianym projektem uchwały. Dodał, że będzie głosował przeciw złożonemu wnioskowi. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, czy w trakcie omawiana punktu porządku obrad rada może zmienić porządek obrad? Mecenas Artur Kołcz wyjaśnił, że można zmienić porządek obrad. Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński stwierdził, że przed chwilą wysłuchaliśmy emocjonalnego wystąpienia Prezesa Stowarzyszenia artystycznego „Magazyn zbożowy GS” Marcina Stelmasika, na temat społecznej i kulturalnej działalności młodych ludzi. Państwo, którzy działają w różnych stowarzyszeniach wiedzą, że jest to praca za którą nie ma zapłaty. To czysty wolontariat. Za to wszystkim członkom stowarzyszenia i osobom, które angażowały się w tą inicjatywę podziękował. Poinformował, że często uczestniczył w różnych imprezach realizowanych przez stowarzyszenie i dawno nie widział takiej inicjatywy, oddolnego entuzjazmu młodych ludzi. Boi się, że kiedy zostanie odrzucony projekt uchwały i nieruchomość nie zostanie zakupiona, młodzi ludzie jednak nie zrozumieją tej państwa decyzji. Poinformował, że problem rewitalizacji sprowadzany jest tak naprawdę do jednego budynku – magazynu zbożowego GS, a to nie jest tak. To jest pewien proces i gdy chcemy pozyskać środki unijne na rewitalizację, czyli przywrócenie mieszkańcom zdegradowanych obszarów dzielnic, kwartałów miasta, to musimy wyjść naprzeciw mieszkańcom i rozmawiać. Pan dyrektor Jan Szymański, na którym spoczywa główny ciężar prac, podjął już taką próbę. Od kilku miesięcy trwają z mieszkańcami rozmowy na temat tego, które obszary mają być zrewitalizowane. Wybór padł na obszar, na którym znajduje się magazyn zbożowy. To jednak nie tylko magazyn, ale także tereny wokół PKP, gdzie ma być parking. Ma zostać także uporządkowana ulica Magazynowa. Stwierdził, że dłużej nie możemy czekać, a z informacji pani dyrektor Beaty Motyki wynika, że konkurs będzie chyba w I kw. 2017 r. My musimy opracować program rewitalizacji i musimy wiedzieć na czym stoimy. Stąd przygotowany przez burmistrza projekt uchwały, a państwo podejmiecie decyzję. Dodał, że musi być uczciwy i nie zagwarantuje, że gmina dostanie dofinansowanie, ale będziemy robić wszystko, by takie dofinansowanie było. Dodał, że kiedyś imprezy mogły się odbywać w kinie, ale to kino trochę zmieniło swój charakter. Z około 300 miejsc zostało 200 i pan dyrektor już na posiedzeniach komisji informował, że brakuje mu przestrzeni do działalności. Znając pomysły pana dyrektora Jana Szymańskiego i stowarzyszeń działających na ternie naszej gminy, to taki obiekt by się przydał. Stąd apel do państwa radnych, by głosować za przedstawionym projektem uchwały. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa nawiązując do wypowiedzi prezesa stowarzyszenia i burmistrza, że określona grupa społeczna musi mieć miejsce do alternatywnych działań i tego, że nie ma pewności, czy uzyskamy dofinansowanie do rewitalizacji, powiedziała, że nie ma także pewności, czy uzyskamy dofinansowanie do domu dziennego pobytu dla seniorów, czy do budowy domu samopomocy. To jest także pilna potrzeba. Tym określonym grupom społecznym musimy także coś zaoferować, a nie można tego ruszyć od kilku lat. Po drugie uważa, że my jako Rada Miejska dla młodzieży w czasie poprzedniej i obecnej kadencji zrobiliśmy bardzo dużo. Młodzież ma boiska typu „Orlik”, 14 zbudowaliśmy boisko treningowe, halę widowiskowo-sportową, krytą pływalnię, amfiteatr, a teraz powstaje nowa biblioteka. Zapytała, dlaczego takie alternatywne koncerty nie mogą być w amfiteatrze? Jeżeli będzie ogłoszenie, że jest to koncert alternatywny, a nie pieśni operowe, czy zespół dla mojego pokolenia, tylko zespół alternatywny, to młodzi ludzi tam wszyscy pójdą. Stwierdziła, że tego nie rozumie, a rada niczego nie blokuje. Jest pełna podziwu dla tych młodych ludzi, że im się chce, ponieważ niestety niewielu chce dodatkowo działać. Rada nie jest przeciwko ich działaniom, ale uważa, że na dzień dzisiejszy jest wiele innych pilniejszych potrzeb. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie wniosek radnego Grzegorza Stochlińskiego, by zdjąć z porządku obrad projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na nabycie przez Gminę Mogilno prawa własności zabudowanej nieruchomości gruntowej. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie złożony wniosek. W wyniku głosowania 2 głosami za, przeciwko 17, wstrzymujących się 1, wniosek został odrzucony. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Nawrot przedstawił projekt uchwały w sprawie w sprawie wyrażenia zgody na nabycie przez Gminę Mogilno prawa własności zabudowanej nieruchomości gruntowej. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt uchwały. W wyniku głosowania 2 głosami za, przeciwko 18, wstrzymujących się 0, projekt uchwały został odrzucony. Ad. 12. Dyskusji nie odnotowano. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Nawrot przedstawił projekt uchwały w sprawie sprzedaży nieruchomości położonej w miejscowości Gębice. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt uchwały. W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o treści jak w projekcie. Ad. 13. Dyskusji nie odnotowano. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Nawrot przedstawił projekt uchwały w sprawie sprzedaży w drodze przetargu ograniczonego nieruchomości położonej w miejscowości Mogilno. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt uchwały. 15 W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o treści jak w projekcie. Ad. 14. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że wszystkie osoby w ustawowym terminie złożył stosowne oświadczenia. Nieprawidłowości w oświadczeniach nie stwierdzono. Dodała, że oświadczenia są przekazywane do analizy przez Urząd Skarbowy, który ma na to czas do końca października i do dnia dzisiejszego Urząd Skarbowy nie przekazał informacji, o uwagach dotyczących złożonych oświadczeń. Ad. 15. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poinformowała, że wszystkie oświadczenia zostały złożone w terminie i nie stwierdziła nieprawidłowości i do dnia dzisiejszego Urząd Skarbowy nie przekazał informacji, o uwagach dotyczących złożonych oświadczeń. Dodała, że w ubiegłym roku składała 4 oświadczenia, w związku z pewnymi „zawirowaniami” w radzie, z odwołaniem i ponownym wyborem na Przewodniczą Rady Miejskiej. Wszystkie oświadczenia zostały złożone w terminie, a wojewoda nie miał żadnych zastrzeżeń do złożonych oświadczeń. Ad. 16. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, ze jest to informacja złożona za 2015 r., bardzo szczegółowa, dająca dużo do myślenia. W świetle zapowiadanych zmian, które mają nastąpić w oświacie będziemy mieli naprawdę duży problem do rozwiązania, jeżeli reforma „pójdzie” w tym kierunku, który jest zapowiadany. W związku z tym przewodniczący Komisji Oświaty Piotr Kaźmierczak, w celu przekonsultowania pewnych rzeczy 26.10.2016 r. o godz. 12.00. w tej sali odbędzie się otwarte posiedzenie Komisji Oświaty na która zaprosił wszystkich dyrektorów szkół i związki zawodowe. Dodała, że zaprasza na posiedzenie komisji wszystkich zainteresowanych sprawami oświaty. Informacja została przyjęta bez uwag. Ad. 17. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa podziękowała przewodniczącej Komisji Społecznej Ewie Kwit oraz wszystkim członkom komisji za ich pracę. Stwierdziła, że Komisja Społeczna jest komisją, która odbywa najwięcej posiedzeń. Radny Paweł Molenda powiedział, że temat mieszkań, to studnia bez dna. Poinformował, że czytając prasę, przeczytał artykuł o budowie bloku socjalnego w Inowrocławiu. W skład mieszkania wchodzi : pokój, aneks kuchenny, łazienka. 16 mieszkań za 1,1 mln zł. Budynek powstaje ze środków miasta, przy 30% wsparciu z Banku Gospodarstwa Krajowego. Jeżeli podzielimy koszt budowy przez 16 mieszkań, to mamy 68 750 zł. Jest to bardzo ciekawy budynek, ponieważ patrząc na koszt, jest bardzo tani. Właśnie o takich mieszkaniach należy myśleć i nie możemy sobie pozwolić, by budować bardzo drogie mieszkania komunalne, ponieważ wówczas jest nawet problem z utrzymaniem mieszkania przez najemców. Budynek jest tani także dlatego, że nie jest podpiwniczony. Poprosił dyrektora Mogileńskich Domów Jerzego Padoła, by przeanalizował remont budynku w Padniewie, ponieważ według niego jest bezzasadny. Budynek stoi już kilka lat, niszczeje, jest zagrzybiony i zawilgocony. Wiemy, jaki jest już koszt adaptacji budynku w Marcinkowie, a w dalszym ciągu jeszcze brakuje pieniędzy na jego ukończenie. My musimy myśleć, by pomóc osobom, które mają trudną sytuację, a nie robić luksusy. Należy budować mieszkania, które najemca będzie mógł utrzymać. 16 Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, ile gmina wydała na adaptację budynku w Marcinkowie? Dyrektor Mogileńskich Domów w Mogilnie Jerzy Padoł powiedział, że prace remontowe w Marcinowie zaczęły się w 2014 r., a wcześniejsze prace dotyczyły zabezpieczenia budynku, przeprojektowania budynku. W budynku zostały wyburzone praktycznie wszystkie ściany działowe. Wybudowane nowe kominy. Koszt jednego lokalu, to około 50 tys. zł. Przewodnicząca Komisji Społecznej Ewa Kwit powiedziała, że zgadza się z radnym Pawłem Molendą. Dodała, że niejednokrotnie komisja zwracała uwagę, na konieczność wybudowania budynku socjalnego dla najuboższych, który będzie tani w utrzymaniu. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, czy budynek w Marcinkowie gmina dostała od powiatu nieodpłatnie? Dyrektor Mogileńskich Domów w Mogilnie Jerzy Padoł potwierdził, że budynek w Marcinkowie gmina otrzymała od powiatu nieodpłatnie. Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński powiedział, że problem mieszkaniowy, to palący problem w każdej gminie i nie da się tego rozwiązać, tak ad hoc. Trzeba do tego wielu lat pracy i odpowiedni program. Wie, że wizerunkowo, inicjatywę budowy nowego bloku widać. Przedmówca wspominał o kilkunastu mieszkaniach w Inowrocławiu. Przypomniał, że gmina „odzyskała” ostatnio 12 mieszkań. Adaptowano starą drukarnię na mieszkania, obecnie remontowany jest budynek w Marcinkowie oraz adaptujemy na mieszkania część świetlicy w Czarnotulu. Nowe mieszkania powstają. Być może nie jest to taka inicjatywa, która gości na łamach gazet i jest sprzedawana wizerunkowo, ale gmina takie inicjatywy realizuje i cały czas lokale mieszkalne są pozyskiwane. Mamy także tereny pod takie budownictwo, o którym mówił radny Paweł Molenda, np. przy ul. Padniewskiej. Można spróbować wziąć kredyt z Banku Gospodarstwa Krajowego. Sprawa jest otwarta. My zawsze kierowaliśmy się taką polityką, aby osoby, które zamieszkują lokale socjalne, a gmina powinna budować takie lokale, by dana dzielnica była różnorodna, by na danym osiedlu mieszkali różni mieszkańcy, by osoby społecznie wykluczone żyły obok mieszkańców, którzy codziennie idą do pracy i są w stanie same zaspokoić swoje potrzeby. Działamy tak po to, by ich z tego marginesu wyciągnąć. Nie możemy tworzyć żadnych enklaw życia na społecznym marginesie. Bierzemy to pod uwagę i to miejsce na ul. Padniewskiej byłoby pod tym względem właściwe. Na sprawę należy potrzeć całościowo. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa podziękowała dyrektorowi Mogileńskich Domów Jerzemu Padołowi, za opracowanie szczegółowej informacji. Ad. 18. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Nawrot zajął się Młodzieżową Radą Miejską, która dużo pracuje. Wyraziła nadzieję, że do końca kadencji kolega radny będzie wspierał Młodzieżową Radą Miejską. Podziękowała radnemu za pracę z Młodzieżową Radą Miejską. Ad. 19. 17 Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poinformowała, że burmistrz Mogilna wydał zarządzenie nr 140/16 z dnia 19 października 2016 r. w sprawie wyznaczenia podmiotów, w których może być wykonywana praca społecznie użyteczna na terenie gminy Mogilno, w którym zgodnie z sugestią Prezesa Sądu Rejonowego w Mogilnie wyznaczył do ww. prac Mogileńskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej sp. z o. o. Ad. 20. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poprosiła, by głos zabrał przedstawiciel Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Sąsiedzi Wokół Szlaku Piastowskiego. Szymon Ludkiewicz przedstawił informacje na temat bieżącej działalności Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Sąsiedzi Wokół Szlaku Piastowskiego. Informacja stanowi zał. protokołu. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa podziękowała panu Szymonowi Ludkiewiczowi za przedstawioną informację. Stwierdziła, że można działać nie tylko na rzecz zagrożonych ubóstwem, ale także wykluczeniem społecznym. Możemy zwrócić się do LGD, ponieważ osoby z problemami psychicznymi mają w zanadrzu wykluczenie społeczne i będziemy budować dom samopomocy. Radna Małgorzata Źrałka zapytała, czy jest odpowiedź od wojewody w sprawie powołania komisji suszowej? Sekretarz gminy Teodor Pryka poinformował, że nie ma jeszcze odpowiedzi wojewody w tej sprawie. Radny Łukasz Drzązgowski wyraził przekonanie, że odrzucony projekt uchwały jeszcze powróci pod obrady radnych i może ten magazyn zostanie uratowany, a osiedle zachodnie dużo by na tym zyskało. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa stwierdziła, że jeżeli będą pieniądze i zrobimy inne rzeczy, to nie ma sprawy. Dodała, że całym sercem jest za tą inicjatywą, ale wszystko zależy od pieniędzy, a każdy z radnych podejmuje decyzje zgodnie ze swoim odczuciem. Nikt nikomu nie zamyka pola działania. Każdy ma swój priorytet. Rozumie młodość, inicjatywę alternatywną, wszystko to rozumie, ale dlaczego kolega radny nie rozumie innego stanowiska. Tego nie rozumie. Tatiana Urban stwierdziła, że chce zabrać głos w sprawie powołania komisji suszowej w trudnej sytuacji rolnictwa w tym roku. Rada Powiatowa Sojuszu Lewicy Demokratycznej zaniepokojona trudną sytuacją w rolnictwie w sierpniu br. wystosowała pismo do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztofa Jurgiela z informacją o trudnej sytuacji rolników oraz zapytaniem, jakie działania podejmie, aby pomóc rolnikom. Działania nasze zostały zauważone przez lokalną prasę, a także przez Gazetę Pomorską, co zostało zauważone także przez mieszkańców naszego powiatu. W sprawie rolników interweniował przewodniczący Tomasz Krzesiński u wójta Jeziora Wielkie. Na tej podstawie i w porozumieniu z wojewodą została powołana na terenie tej gminy komisja suszowa. Z kolei na terenie gminy Mogilno sytuacja była inna i stało się tak, że nie zareagowano na czas. Niekoniecznie musiała tutaj zawinić jedna osoba, ale zadać należy pytanie, co robiły Izby Rolnicze, które są organem kompetentnym do rejestrowania trudnych sytuacji w rolnictwie i reagowania na nie. 18 Ad. 21. Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa podziękowała za uczestnictwo i dokonała zamknięcia sesji. Sesja zakończyła się o godz. 14.10. Protokołował ( K. Krajewski ) Przewodnicząca Rady Miejskiej ( Teresa Kujawa ) 19