16-latka marzy, by stanąć na nogi i... pójść na długi
Transkrypt
16-latka marzy, by stanąć na nogi i... pójść na długi
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo 16-latka marzy, by stanąć na nogi i... pójść na długi spacer Wielka akcja - proteza dla Alicji Jest młoda, ładna i już doświadczona przez los. Jej organizm zaatakował nowotwór złośliwy kości, trzeba było amputować prawą nogę. Później nastąpiły przerzuty do płuc i musiała przejść wiele operacji. Alicja Wiśniewska jest mieszkanką Płońska i uczennicą Zespołu Szkół nr 2 w Płońsku (ze względu na stan zdrowia ma indywidualne nauczanie). Od maja 2011 roku jej życie to ciągłe pobyty w szpitalach, gdzie walczy z nowotworem i przerzutami. Zaczęło się od zwykłego bólu prawej nogi. Dlatego razem z mamą, Iwoną Wiśniewską poszły do lekarza, który uznał, że to nic poważnego i polecił smarować nogę maścią. Ból nadal nie przechodził. Noga zaczęła puchnąć. Ala i jej mama poszły na kolejną wizytę. Dostały skierowanie na prześwietlenie, ale i tym razem lekarz nie zauważył nic niepokojącego i również sugerował smarować nogę maścią i nosić opaskę uciskową. Noga jednak coraz bardziej bolała i puchła. - W lipcu ból i opuchlizna były tak nieznośne, że pojechałyśmy do szpitala - tam zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy kości - mówi Ala. W takich momentach ludzie często załamują się i nie próbują nawet podejmować walki o swoje życie. Alicja jednak nie poddała się. Postanowiła walczyć do końca. Wiedziała, że czeka ją trudny okres, wiele wizyt w szpitalach, mówiła sobie: Trudno, jakoś to zniosę. Przede mną ciężki rok, a potem znów wszystko będzie dobrze. Nie czekała z podjęciem walki. Od razu poddała się leczeniu. Przeszła chemioterapię, dwie operacje płuc, wycięcie guza w nodze oraz przeszczep szpiku. Pod koniec 2011 r. pojechała do szpitala na ostatnią - jak jej się wtedy wydawało - operację rekonstrukcji usuniętej kości. Po zabiegu miała wrócić do domu, spędzić święta Bożego Narodzenia z rodziną w radosnej atmosferze. Chciała żyć jak przed chorobą, ale to nie był koniec walki. Jeszcze w święta, 26 grudnia, diagnoza lekarska brzmiała jak wyrok. - Nogi nie da się uratować - usłyszała. Lekarze szybko amputowali jej prawą nogę. - To był dla mnie szok, ale dałam radę - wspomina dziewczyna. Od tamtego dnia Alicja walczy o normalne życie: chodzenie do szkoły, spacery, jazdę na rowerze, zabawy z rówieśnikami. Walczy też o nowoczesną protezę. Jej mama (samotnie wychowująca czworo dzieci) przy wsparciu życzliwych ludzi kupiła jej protezę, ale okazało się, że Alicja nie może w niej chodzić. Uciskała jej nogę i nie mogła się dzięki niej normalnie poruszać. Ta proteza kosztowała ponad 7 tysięcy złotych. Nowa, dostosowana do jej potrzeb proteza kosztuje ponad 160 tysięcy złotych. Jej rodziny na taki wydatek nie stać. Proteza za takie pieniądze będzie z elektronicznym kolanem, powlekana kosmetykiem przypominającym skórę i ze stopą. Będzie, jeśli uda się rodzinie i znajomym zebrać tak dużą kwotę. Do akcji na rzecz Alicji włączyły się już m.in. dwie fundacje i płońskie szkoły. Jedną z nich jest ogólniak przy ul. Płockiej. By pomóc Ali szkoła wydała kalendarze ze zdjęciami nauczycielek, który od początku roku szkolnego sprzedaje za minimum 15 zł. Pomysłodawczyni akcji, szesnastoletnia Aleksandra Tabaka, zawsze chciała komuś pomóc. Gdy http://www.plonszczak.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:54 Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo dowiedziała się o chorobie Alicji, natychmiast postanowiła działać. Swój pomysł szybko przedstawiła przewodniczącej Szkolnego Koła PCK, Jolancie Rutkowskiej. Zapewnia, że liczba chętnych do realizacji pomysłu przerosła jej najśmielsze oczekiwania. - Miłe jest to, że tylu ludzi jest pełnych chęci niesienia pomocy i że wspólnie możemy zrobić wielkie rzeczy - cieszy się Ola. - Jestem wdzięczna sorce Rutkowskiej, która dzielnie znosiła wszystkie moje pomysły i pomagała mi je realizować. Chciałabym też zaznaczyć, że wszystko odbywało się charytatywnie i każdy, kto pracował przy tym projekcie robił to tylko i wyłącznie z dobrego serca, bo przecież warto pomagać - podkreśla. W piątek (30 sierpnia) Ala skończyła 16 lat. Z tej okazji podczas imprezy kończącej lato przy Miejskim Centrum Kultury w Płońsku (piszemy o tym w artykule Lato pożegnane charytatywnie) została zorganizowana licytacja urodzinowego tortu i sprzedaż cegiełek na zakup protezy dla dziewczyny. Dzięki akcji udało się w sumie zebrać 2.395 zł. Wspólnie odśpiewane przez uczestników imprezy Sto lat dla Alicji bardzo ją wzruszyło. Łukasz Wielechowski Każdy, kto chciałby pomóc Ali może przekazać darowiznę na konto Fundacji Dzieciom Zdążyć z Pomocą (ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa): 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 tytułem: 14986 Wiśniewska Alicja Zuzanna - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia. Osoby i firmy, które przyczyniły się do powstania kalendarza: Drukarnia Elanders, Marta Kamińska (Photo Stone wedding photojournalism), nauczycielki z ZSO w Płońsku (Katarzyna Antosiewicz, Anna Biernacka, Ewa Cała, Joanna Chojnowska, Marta Czyżewska, Marta Domańska, Bożena Dzitowska, Anna Janiszewska, Magdalena Jaworska, Karina Kmiecińska, Wioletta Łepkowska, Katarzyna Myszyńska, Edyta Nowakowska, Mieczysława Pietrasik, Jolanta Rutkowska, Justyna Sarzalska, Edyta Zielińska), Olczak Motors Sp. z o.o. w Płońsku, Wiktor-Limo Wynajem limuzyn z Płocka, Firma Lasermax, Bartosz Sobiesiak, Pałac Zdunowo, Ola Leszczyńska, Paulina Świercz, Aleksandra Krysiak, Adrian Aksamitowski, Bartek Balcerzak, Patryk Cichalewski, Piotr Chełmicki, Łukasz Dąbrowski, Kamil Dziwulski, Agnieszka i Sławomir Jarosławscy, Marcin Jarosławski, Bartek Lasecki, Joanna i Tomasz Lądowscy, Adam Koniec, Mirosław Nec, Damian Nec, Adrian Ryszewski, Szymon Skibiński, Krzysztof Wodzyński, Marcin Zaborowski, Roman Żelechowski. foto: Łukasz Wielechowski http://www.plonszczak.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:54