Marek Kozłowski i jego artystyczna pirografia

Transkrypt

Marek Kozłowski i jego artystyczna pirografia
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
Marek Kozłowski i jego artystyczna pirografia
Gorrrąca sztuka
Wymaga niezwykłej cierpliwości i koncentracji. To pirografia dziedzina artystyczna, w której świetnie
realizuje się Marek Kozłowski z Czarnot, gm. Nowe Miasto.
Niełatwa dyscyplina
Pirografia, czyli wypalanie w drewnie, to jeszcze mało popularna dziedzina sztuki. Twórca, który się nią
pasjonuje, musi być bardzo precyzyjny. Taką cechę ma Marek Kozłowski. Twierdzi, że samo wypalanie
nie jest trudne - jest podobne do rysowania.
- Nie jest to też dziedzina tak powszechna, jak choćby malarstwo, co czyni ją wyjątkową. Poza tym
bardzo lubię pracę z drewnem - zapewnia artysta.
Jego miłość do pirografii pojawiła się już w dzieciństwie, gdy od rodziców dostał pirograf.
- Od razu zabrałem się za wypalanie. To była dla mnie świetna zabawa. Razem ze starszym bratem
Pawłem zadbaliśmy o to, by wszystkie drewniane elementy w domu (z deskami do krojenia na czele)
miały przeróżne wzorki i napisy. Do pirografii wróciłem, będąc na studiach. Pierwsze amatorskie prace
wykonywałem zwykłą lutownicą. Niestety szybko się przepalały, więc zdecydowałem się zainwestować w
profesjonalne urządzenie do wypalania w drewnie - opowiada.
Liczy się precyzja&
Artysta dodaje, że drewno to niezwykle wdzięczny materiał: świetny zarówno dla początkujących, jak i
bardzo doświadczonych twórców.
- Pirografia ma jednak tę cechę, że nie ma tu miejsca na pomyłkę. Nie można użyć gumki lub przykryć
farbą źle wykonanego elementu. Każdy ruch musi być przemyślany. Raz wypalony znak na desce zostaje
już do końca. Dlatego też przy wykonywaniu prac trzeba być cały czas skoncentrowanym i cierpliwym zaznacza Marek Kozłowski. - Trzeba również uważać, by się nie poparzyć. Grot pirografu rozgrzewa się
do 750 st. C! - podkreśla.
Artysta tłumaczy, że dla efektu końcowego ważne jest m.in. drewno - jego powierzchnia musi być gładka,
prosta i bez sęków.
- Prace wykonuję przeważnie na sklejce brzozowej - zdradza.
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 19:09
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
..i pomysł
Jakie są dalsze etapy tworzenia?
- Planuję rozmieszczenie obrazu na desce i przechodzę do wypalania. Cały czas mam przed sobą na
komputerze zdjęcie. W każdej chwili mogę powiększyć fragment wykonywanego elementu, np. oko, nos opowiada twórca. Wykonanie obrazu - w zależności od tego, jak jest skomplikowany - zajmuje od 8 do
16 godzin ciągłej pracy.
Mnóstwo prac Marka Kozłowskiego to portrety - zarówno znanych postaci, np. z filmu czy muzyki, jak i
osób prywatnych - można na nich dostrzec np. piłkarza Roberta Lewandowskiego, Sylvestra Stallone i
Johnnyego Deppa. Są one odwzorowane z niezwykłą dokładnością.
Jak przyznaje twórca, na początku stara się wychwycić cechy charakterystyczne u portretowanej postaci.
- Istotną rzeczą jest także dokładna ocena kształtu i proporcji. Trzeba mieć również pomysł na
przeniesienie przestrzennego kształtu twarzy oraz cieni na płaszczyznę deski. Na portretach widać
wszystkie niedoskonałości, dlatego nie wszyscy podejmują się ich robienia - mówi artysta, który na
swoim koncie ma ponad sto dzieł, odkąd profesjonalnie zajął się pirografią. Wśród nich prace o różnej
tematyce, stylistyce, według własnego projektu, jak również pomysłu i sugestii klientów. A tych ciągle
przybywa.
Oryginalny prezent
Artysta bardzo cieszy się, że jego twórczość podoba się innym. Wypalanie daje mu możliwość ciągłego
rozwijania wyobraźni oraz ogromną satysfakcję ze stworzenia oryginalnego dzieła.
- Zawsze chciałem połączyć moje hobby z pracą - podkreśla. - Coraz więcej osób szuka prezentu, który
byłby oryginalny i niepowtarzalny. Obraz wypalony w drewnie w 100 proc. spełnia te kryteria - zapewnia
twórca.
Prace Marka Kozłowskiego można oglądać na stronie internetowej www.wypalaniewdrewnie.pl oraz
facebooku (profil o nazwie Marek Kozłowski).
- Przygodę z wystawami dopiero zaczynam. W tym roku można było mnie spotkać podczas Jarmarku
Nowomiejskiego - mówi artysta.
Małgorzata Wielechowska
foto: Małgorzata Wielechowska
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 19:09
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 19:09

Podobne dokumenty